Reklama

I nastała błoga cisza, nikt się nie odezwie, nikt nie robi protestów, nikomu się nie chce bronić konstytucji, po tym jak Niedzielski i prezes Naczelnej Izby Lekarskiej wprost zapowiedzieli, że będą wykańczać nieprawomyślnych lekarzy. Taka deklaracja padła publicznie i co więcej na posiedzeniu komisji sejmowej, żeby było jeszcze „śmieszniej”. Najpierw Niedzielski, ekonomista i podrzędny urzędnik, który się pałętał przez ponad 20 lat po rozmaitych urzędach, nazwał lekarzy kołtunami, potem przedstawiciel NIL Andrzej Matyja oświadczył, że wszyscy „kołtuni” będą przesłuchiwani. Na koniec Niedzielski jeszcze raz podziękował NIL, że tak stanowczo walczy z kołtuństwem i prowadzi sprawy sądowe, tutaj chyba miał na myśli postępowania dyscyplinarne.

Wyobraźmy sobie teraz, że takie słowa minister zdrowia kieruje do strajkujących rezydentów i dodatkowo jest wspierany przez prezesa NIL. Uruchomienie mechanizmu praworządności przez Komisję Europejską byłoby dopiero wstępem do histerii medialnej i politycznej. Wolność w zakresie prowadzenia badań naukowych, prawo do podejmowania decyzji zgodnych z własnym sumieniem i 150 innych artykułów konstytucji cytowano by dzień i noc. Zresztą cała procedura zostałby uruchomiona w każdym innym zawodowym przypadku, nauczycieli na przykład, nie wspominając o sędziach, a nie daj Boże dziennikarzach. Tymczasem w przypadku lekarzy, w tym profesorów medycyny, którzy zaapelowali tylko i wyłącznie o to, co rzekomo gwarantuje rząd i sam Niedzielski, czyli o dobrowolność szczepień, odpalono bezprecedensową nagonkę. Czy to co powiedział minister zdrowia i prezes Naczelnej Izby Lekarskiej nosi znamiona mobbingu? Łatwo na to pytanie odpowiedzieć, gdy ustalimy podstawowe fakty i tak właśnie zamierzam zrobić.

Reklama

Po pierwsze i Niedzielski i Matyja są przełożonymi lekarzy, którzy podpisali się pod listem otwartym i apelem o dobrowolność szczepień. Niedzielski jako minister zdrowia ma gigantyczny wpływ na to jak funkcjonują szpitale i zatrudnieni w nich lekarze. Przypomnę, że minister zdrowia nadzoruje NFZ, które z kolei podpisuje kontrakty ze szpitalami i samymi lekarzami prowadzącymi prywatne praktyki. Zależność lekarzy od Naczelnej Izby Lekarskiej jest jeszcze większa, ponieważ ta instytucja najzwyczajniej w świecie może zawiesić lub nawet pozbawić lekarza prawa do wykonywania zawodu. Obojętnie jak będziemy definiować te oczywiste zależności i podległości, jedno jest pewne. Minister zdrowia i prezes NIL mogą z lekarzami zrobić prawie wszystko, natomiast lekarze z tymi dwoma panami niewiele. Kto w tym układzie jest szefem, a kto przełożonym nie ma najmniejszej wątpliwości. Po drugie minister i prezes NIL wprost i publicznie nie tylko grozili lekarzom, ale jeszcze ich poniżali i znieważali, czyli wpisywali się idealnie w zjawisko mobbingu. Wreszcie po trzecie należałoby zapytać, jakim procedurom prawnym podlegają tego rodzaju zachowania i dlaczego tych procedur dotąd nie uruchomiono?

Z wyjątkiem lekarzy zatrudnionych w Ministerstwie Zdrowia, którzy podlegają bezpośrednio ministrowi, kodeks pracy odpada. Inna rzecz, że oczywiście nie ma żadnych lekarzy w MZ, którzy są nieprawomyślni. Pozostaje zatem kodeksy karny i cywilny. Prześladowani, poniżeni i zniesławieni lekarze powinni się zastanowić nad sięgnięciem po art. 218 § 1a k.k., ale tutaj też jest mowa o stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego, co warto odesłać do prawników. Natomiast znieważenie i zniesławienie, czyli art. 216 i 212 kk nie podlegają większej dyskusji. Gdy publicznie, za pośrednictwem mediów i Internetu, ludzi z tłumami naukowymi nazywa się ignorantami i kołtunami w swojej dziedzinie, to wszystkie znamiona czynów zabronionych z 212 i 216 kk są wypełnione. Jeśli dochodzi do znieważenia i zniesławienia, tym łatwiej udowodnić naruszenie dóbr osobistych z art. 24 kc. Jeśli miałbym coś doradzać zaszczuwanym lekarzom to podjęcie kroków prawnych, bo w przeciwnym razie zaszczuwanie się nasili, a na obronę ze strony mediów i „konstytucjonalistów” nie ma co liczyć.

Reklama

38 KOMENTARZE

  1. To kolejny element świadczący

    To kolejny element świadczący o arogancji władzy, a w szczególności Niedzielskiego. Gościowi wydaje się że jest i pozostanie bezkarny, bo na terenie kraju chroni go partia mającą kilka głosów przewagi w Sejmie, a na polu globalnym kilku dziewiećdziesięcioletnich macherów od NWO.

    Gdy sytuacja wymknie się owym demiurgom spod kontroli, to tacy jak Niedzielski staną się idealnymi kozłami ofiarnymi. Kogoś trzeba będzie ukarać za zapaść służby zdrowia i przedwczesną śmierć dziesiątek tysięcy ludzi a także za mobbing wobec środowiska, nie wspominając już o upodleniu narodu bezsensownymi, aczkolwiek dokuczliwymi obostrzeniami.

    "Kiedyś będą mnie z tego rozliczać" – takie motto powinien sobie codziennie powtarzać każdy członek Covidteamu.

    • Kto go rozliczy? On dobrze

      Kto go rozliczy? On dobrze wie że opozycja jest jeszcze bardziej skorumpowana przez bigpharmę. Swojego nie ruszą. Nieprzypadkowo wszystkie media staraja się kanalizować niezadowolenie społeczne na Kaczyńskim a odwracać uwagę od głównych macherów. Kozioł ofiarny będzie jeden – PJK. Morawiecki pofrunie na fuchę do instytucji międzynarodowej a Niedzielski wróci do swoich w PO i Lewicy

      • Właśnie dlatego, by odwrócić

        Właśnie dlatego, by odwrócić uwagę od swoich wad, nowa władza będzie dążyła do ukarania poprzedników, by móc na nich zwalić (słusznie i niesłusznie) winę za wszystkie problemy i zjednoczyć "poddanych" przeciwko wspólnemu wrogowi.

        To stary mechanizm przejmowania władzy, stosowany od stuleci. Dlaczego akurat w tym przypadku ma być inaczej?

        • Chyba jednak nie warto

          Chyba jednak nie warto usypiać się tym, co zrobi "nowa władza". Jeżeli to będzie towarzystwo widoczne dzisiaj w Sejmie, to zrobi w najlepszym przypadku tyle, ile rząd PiS-u zrobił ministrom i funkcjonariuszom Platformy i PSL-u. Czyli nic.

          Dobra jest podpowiedź, żeby pójść z tym do Sądu. Każdy gest praktyczny ma swoją wartość. Najpierw to będą 2-3 pozwy, ale z czasem ich ilość wzrośnie. To już nie będzie dla obecnych funkcjonariuszy i przodowników wprowadzania Nowego Totalitarnego Ładu zbyt przyjemne.

          • “Oj naiwny ,naiwny, naiwny
            “Oj naiwny ,naiwny, naiwny jak dziecko we mgle”. Niestety 3rp to kloaka bezprawia, to twór a dokładnie mówiąc Potwór zbudowany na “fundamencie” zbrodni, bezprawia, złodziejstwa i obłudy. Symbolem “niepodległej” i słusznie na świecie jest najgłupszy z głupich, najpodlejszy z podłych czyli TW.”Bolek”.Do boju Polsko. WIĘCEJ REFORM, Najwyższym “dobrem” Polaków jest demokracja, czyli rządy hien nad osłami. Brawo Ty, brawo Ja.

      • “Pandemia” i “wyszczepianie”

        "Pandemia" i "wyszczepianie" przenoszą nas do kolejnego etapu i być może tu Kaczyński nie jest już do niczego potrzebny i można go spisać na straty. Przez lata kanalizował prawicę, a teraz podprowadził do władzy właściwych ludzi i na tym rola się kończy. A na odchodnym przyda się jeszcze do skanalizowania niezadowolenia.

  2. To kolejny element świadczący

    To kolejny element świadczący o arogancji władzy, a w szczególności Niedzielskiego. Gościowi wydaje się że jest i pozostanie bezkarny, bo na terenie kraju chroni go partia mającą kilka głosów przewagi w Sejmie, a na polu globalnym kilku dziewiećdziesięcioletnich macherów od NWO.

    Gdy sytuacja wymknie się owym demiurgom spod kontroli, to tacy jak Niedzielski staną się idealnymi kozłami ofiarnymi. Kogoś trzeba będzie ukarać za zapaść służby zdrowia i przedwczesną śmierć dziesiątek tysięcy ludzi a także za mobbing wobec środowiska, nie wspominając już o upodleniu narodu bezsensownymi, aczkolwiek dokuczliwymi obostrzeniami.

    "Kiedyś będą mnie z tego rozliczać" – takie motto powinien sobie codziennie powtarzać każdy członek Covidteamu.

    • Kto go rozliczy? On dobrze

      Kto go rozliczy? On dobrze wie że opozycja jest jeszcze bardziej skorumpowana przez bigpharmę. Swojego nie ruszą. Nieprzypadkowo wszystkie media staraja się kanalizować niezadowolenie społeczne na Kaczyńskim a odwracać uwagę od głównych macherów. Kozioł ofiarny będzie jeden – PJK. Morawiecki pofrunie na fuchę do instytucji międzynarodowej a Niedzielski wróci do swoich w PO i Lewicy

      • Właśnie dlatego, by odwrócić

        Właśnie dlatego, by odwrócić uwagę od swoich wad, nowa władza będzie dążyła do ukarania poprzedników, by móc na nich zwalić (słusznie i niesłusznie) winę za wszystkie problemy i zjednoczyć "poddanych" przeciwko wspólnemu wrogowi.

        To stary mechanizm przejmowania władzy, stosowany od stuleci. Dlaczego akurat w tym przypadku ma być inaczej?

        • Chyba jednak nie warto

          Chyba jednak nie warto usypiać się tym, co zrobi "nowa władza". Jeżeli to będzie towarzystwo widoczne dzisiaj w Sejmie, to zrobi w najlepszym przypadku tyle, ile rząd PiS-u zrobił ministrom i funkcjonariuszom Platformy i PSL-u. Czyli nic.

          Dobra jest podpowiedź, żeby pójść z tym do Sądu. Każdy gest praktyczny ma swoją wartość. Najpierw to będą 2-3 pozwy, ale z czasem ich ilość wzrośnie. To już nie będzie dla obecnych funkcjonariuszy i przodowników wprowadzania Nowego Totalitarnego Ładu zbyt przyjemne.

          • “Oj naiwny ,naiwny, naiwny
            “Oj naiwny ,naiwny, naiwny jak dziecko we mgle”. Niestety 3rp to kloaka bezprawia, to twór a dokładnie mówiąc Potwór zbudowany na “fundamencie” zbrodni, bezprawia, złodziejstwa i obłudy. Symbolem “niepodległej” i słusznie na świecie jest najgłupszy z głupich, najpodlejszy z podłych czyli TW.”Bolek”.Do boju Polsko. WIĘCEJ REFORM, Najwyższym “dobrem” Polaków jest demokracja, czyli rządy hien nad osłami. Brawo Ty, brawo Ja.

      • “Pandemia” i “wyszczepianie”

        "Pandemia" i "wyszczepianie" przenoszą nas do kolejnego etapu i być może tu Kaczyński nie jest już do niczego potrzebny i można go spisać na straty. Przez lata kanalizował prawicę, a teraz podprowadził do władzy właściwych ludzi i na tym rola się kończy. A na odchodnym przyda się jeszcze do skanalizowania niezadowolenia.

  3. Rzeczywiście TVN nie mówi

    Gdyby zaproponować wspólną dywizję Polsko-Litewsko-łotewską z dowództwem w Wilnie, to mieliśmy dwoch bliskich sojuszników.. 

    Rzeczywiście TVN nie mówi wszystkiego. Te kilkadziesiąt miliardów euro "od nikogo i za nic" których nie dostaniemy, to są pieniądze z kredytu żyrowanego przez 27 państw UE, które trzeba będzie oddać. A jak Włochy znów zbankrutują żeby nie oddawać? 

  4. Rzeczywiście TVN nie mówi

    Gdyby zaproponować wspólną dywizję Polsko-Litewsko-łotewską z dowództwem w Wilnie, to mieliśmy dwoch bliskich sojuszników.. 

    Rzeczywiście TVN nie mówi wszystkiego. Te kilkadziesiąt miliardów euro "od nikogo i za nic" których nie dostaniemy, to są pieniądze z kredytu żyrowanego przez 27 państw UE, które trzeba będzie oddać. A jak Włochy znów zbankrutują żeby nie oddawać? 

  5. Jak się sądzić, to raczej nie

    Jak się sądzić, to raczej nie w Krakowie. Wszak każdy sędzia może potrzebować interwencji lekarza. Matyja to wybitny specjalista i człowiek sukcesu, już w 35 roku życia robi doktorat, w 47 robi specjalizację z chirurgii ogólnej, w 54 habilitację, w 59 zostaje profesorem, a 61 rokużycia robi specjalizację z chirurgii onkologicznej. Komu by się chciało w wieku 61 lat! A do tego to człowiek orkiestra. Już w pierwszym roku wolności (1989) zakłałda firmę medyczną, teraz nadzoruje pracę kilku, a teraz jest nawet z Radzie Nadzorczej Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Krakowie. Stąd ta jego wiedza o komunikacji społecznej i konieczności wykorzystywania celebrytów do promocji szczepień,

  6. Jak się sądzić, to raczej nie

    Jak się sądzić, to raczej nie w Krakowie. Wszak każdy sędzia może potrzebować interwencji lekarza. Matyja to wybitny specjalista i człowiek sukcesu, już w 35 roku życia robi doktorat, w 47 robi specjalizację z chirurgii ogólnej, w 54 habilitację, w 59 zostaje profesorem, a 61 rokużycia robi specjalizację z chirurgii onkologicznej. Komu by się chciało w wieku 61 lat! A do tego to człowiek orkiestra. Już w pierwszym roku wolności (1989) zakłałda firmę medyczną, teraz nadzoruje pracę kilku, a teraz jest nawet z Radzie Nadzorczej Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Krakowie. Stąd ta jego wiedza o komunikacji społecznej i konieczności wykorzystywania celebrytów do promocji szczepień,

  7. Nawet nie trzeba sobie

    Nawet nie trzeba sobie wyobrażać, jak tam musi się gotować w rządowych gabinetach. Frustracja ministra zdrowia i rządowych ekspertów wobec rysującego się fiaska firmowanych przez nich działań jawnie wybrzmiewa stekiem wyzwisk i góźb wobec lekarzy. Z jednej strony to jest nawet zabawne, ale z drugiej strony truchleję, czy z MK nie jesteśmy jakimiś krewnymi, bo za często pojawiają się przesłanki do tego. Tym razem i ja, od czasu haniebnego wystąpienia Horbana, który poważnych sygnatariuszy apelu z 30 listopada nazwał kompletnymi ignorantami, czekam na ruch prawny środowiska medycznego wobec grupy krzykliwych tupeciarzy podwieszonych u klamki władzy.

    W końcu ile można dać się obrażać i zastraszać, kiedy cała własna nabyta wiedza i praktyka zawodowa wskazuje, że wielu rządowych ekspertów odeszło od naukowych i etycznych podstaw medycyny, a nawet od zdrowego rozsądku. A ceną płaconą za ich chory upór i ambicje jest zdrowie i życie nie jakichś tam statystycznych obywateli, ale kolejnych konkretnych pacjentów znanych lekarzom z imienia i nazwska. Oprócz wskazanych przez MK kierunków działań karnych i cywilnoprawnych, które poniżej uzupełnię, należy podjąć działania na gruncie samorządu lekarskiego.

    Wiele wskazuje na to, że określona grupa medyków w swoich wypowiedziach na temat koronawirusa bądź konkluzjach dotyczących postępowania z koronawirusem i wywoływaną przez niego chorobą zaprzecza wiedzy medycznej ugruntowanej naukowo i opisywanej w dotychczas wydanych podręcznikach i publikacjach. Sprzeniewierzają się także zasadom etyki lekarskiej, poprzez zafiksowanie na stosowaniu niesprawdzonych szczepionek a odrzucanie a priori metod leczenia i sposobów organizacji opieki zdrowotnej wskazywanych przez licznych uczonych i praktyków. Towarzyszy temu niegodziwe tłumienie zawodowego dyskursu, połączone z wykorzystywaniem zajmowanych stanowisk i pozycji w aparcie władzy. Potwierdzenie tych zarzutów powinno skutkować odebraniem tytułów i stopni naukowych w medycynie oraz pozabawieniem prawa wykonywania zawodu. Na koniec, należy domagać się od prokuratury, poprzez składanie zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa, aby podjęła działania wykluczające ewentualne powiązanie poszczególnych ekspertów rządowych z przemysłem farmaceutycznym i lansowanie rozwiązań dla niego korzystnych, a szkodliwych dla pacjentów.

  8. Nawet nie trzeba sobie

    Nawet nie trzeba sobie wyobrażać, jak tam musi się gotować w rządowych gabinetach. Frustracja ministra zdrowia i rządowych ekspertów wobec rysującego się fiaska firmowanych przez nich działań jawnie wybrzmiewa stekiem wyzwisk i góźb wobec lekarzy. Z jednej strony to jest nawet zabawne, ale z drugiej strony truchleję, czy z MK nie jesteśmy jakimiś krewnymi, bo za często pojawiają się przesłanki do tego. Tym razem i ja, od czasu haniebnego wystąpienia Horbana, który poważnych sygnatariuszy apelu z 30 listopada nazwał kompletnymi ignorantami, czekam na ruch prawny środowiska medycznego wobec grupy krzykliwych tupeciarzy podwieszonych u klamki władzy.

    W końcu ile można dać się obrażać i zastraszać, kiedy cała własna nabyta wiedza i praktyka zawodowa wskazuje, że wielu rządowych ekspertów odeszło od naukowych i etycznych podstaw medycyny, a nawet od zdrowego rozsądku. A ceną płaconą za ich chory upór i ambicje jest zdrowie i życie nie jakichś tam statystycznych obywateli, ale kolejnych konkretnych pacjentów znanych lekarzom z imienia i nazwska. Oprócz wskazanych przez MK kierunków działań karnych i cywilnoprawnych, które poniżej uzupełnię, należy podjąć działania na gruncie samorządu lekarskiego.

    Wiele wskazuje na to, że określona grupa medyków w swoich wypowiedziach na temat koronawirusa bądź konkluzjach dotyczących postępowania z koronawirusem i wywoływaną przez niego chorobą zaprzecza wiedzy medycznej ugruntowanej naukowo i opisywanej w dotychczas wydanych podręcznikach i publikacjach. Sprzeniewierzają się także zasadom etyki lekarskiej, poprzez zafiksowanie na stosowaniu niesprawdzonych szczepionek a odrzucanie a priori metod leczenia i sposobów organizacji opieki zdrowotnej wskazywanych przez licznych uczonych i praktyków. Towarzyszy temu niegodziwe tłumienie zawodowego dyskursu, połączone z wykorzystywaniem zajmowanych stanowisk i pozycji w aparcie władzy. Potwierdzenie tych zarzutów powinno skutkować odebraniem tytułów i stopni naukowych w medycynie oraz pozabawieniem prawa wykonywania zawodu. Na koniec, należy domagać się od prokuratury, poprzez składanie zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa, aby podjęła działania wykluczające ewentualne powiązanie poszczególnych ekspertów rządowych z przemysłem farmaceutycznym i lansowanie rozwiązań dla niego korzystnych, a szkodliwych dla pacjentów.

  9. Przepraszam że tym razem nie
    Przepraszam że tym razem nie do końca w temacie, ale GORĄCO proszę osoby wierzące, o ile są one choćby częściowo zorientowane o kryzysie wiary i którym postawa duchowieństwa wobec obostrzeń (nie tylko w Polsce, przykład dla duchownych szedł z samej góry w Watykanie) i rzekomej pandemii w tym roku dały do zrozumienia, że to NIE są kapłani katoliccy, by poświęciły uczciwie czas jakiegoś wieczoru na lekturę wygłoszonej przed prezydenckimi wyborami w USA konferencji emerytowanego arcybiskupa Carlo Maria Vigano o stanie “kościoła posoborowego” (nazywanego przez arcybiskupa antykościołem, który od sześćdziesięciu lat przejmował struktury i świątynie a teraz je okupuje) i o tym, jak m.in. na przykładzie Covida widać że ów twór zwany “posoborowiem” jest w awangardzie globalnego przeobrażania narodów na modłę NWO zaczętym na Drugim Soborze Watykańskim po tym – cytując arcybiskupa – jak struktury kościelne zostały stopniowo przejęte przez wrogów, gdy zaczęto urabiać i zmieniać mentalność kapłanów i świeckich (podmianka katolickiej Mszy Świętej na nabożeństwo protestancko-żydowskie, podmianka rytu innych sakramentów, zmiękczone “bezjajeczne” nauczanie, często heretyckie (“ekumaniactwo”, “Dni Islamu w “kościele”, Asyż, ukłony wobec czczących Koran i Talmud etc.) zanik tradycyjnej dyscypliny (także wobec kandydatów na kapłanów o homo-skłonnościach).

    Nie mówi tego pierwszy lepszy wikariusz z parafii w Suchych Gaciach ale do niedawna trzecia osoba po papieżu, były nuncjusz apostolski na całe Stany Zjednoczone(!), dziś ostatni tak wysoko postawiony hierarchia z głową na karku, który obecnie jest w ukryciu przed lawendową mafią za demaskowanie skandali seksualnych. Są jednak one niczym wobec tego co robi się od sześciu dekad a robi się budowanie antykościoła w z wykorzystaniem katolickich świątyń i struktur i apostazją całych narodów.

    Tłumaczenie orędzia arcybiskupa jest jedynie na prywatnym portalu neokatolik, autor Marcin Konopka. Proszę czytajcie, uświadamiajcie sobie i innym co się dzieje.

    Przemówienie dostępne jest pod poniższym linkiem:
    http://neokatolik.pl/2020/11/jak-rewolucja-soboru-watykanskiego-ii-sluzy-nowemu-porzadkowi-swiata/

    Mimo dramatycznego wydźwięku przemówienia CZERPCIE OTUCHĘ z tego arcyważnego głosu!! Kto może niech podaje ten apel dalej bo przemówienie było tuż po połowie października, a w mediach katolickich i “katolickich” tych jawnie postępowych i tych udających konserwatywne udaje się, że tego orędzia arcybiskupa nie było. Jest przemilczenie totalne, katolickie media w Polsce NIE istnieją.

  10. Przepraszam że tym razem nie
    Przepraszam że tym razem nie do końca w temacie, ale GORĄCO proszę osoby wierzące, o ile są one choćby częściowo zorientowane o kryzysie wiary i którym postawa duchowieństwa wobec obostrzeń (nie tylko w Polsce, przykład dla duchownych szedł z samej góry w Watykanie) i rzekomej pandemii w tym roku dały do zrozumienia, że to NIE są kapłani katoliccy, by poświęciły uczciwie czas jakiegoś wieczoru na lekturę wygłoszonej przed prezydenckimi wyborami w USA konferencji emerytowanego arcybiskupa Carlo Maria Vigano o stanie “kościoła posoborowego” (nazywanego przez arcybiskupa antykościołem, który od sześćdziesięciu lat przejmował struktury i świątynie a teraz je okupuje) i o tym, jak m.in. na przykładzie Covida widać że ów twór zwany “posoborowiem” jest w awangardzie globalnego przeobrażania narodów na modłę NWO zaczętym na Drugim Soborze Watykańskim po tym – cytując arcybiskupa – jak struktury kościelne zostały stopniowo przejęte przez wrogów, gdy zaczęto urabiać i zmieniać mentalność kapłanów i świeckich (podmianka katolickiej Mszy Świętej na nabożeństwo protestancko-żydowskie, podmianka rytu innych sakramentów, zmiękczone “bezjajeczne” nauczanie, często heretyckie (“ekumaniactwo”, “Dni Islamu w “kościele”, Asyż, ukłony wobec czczących Koran i Talmud etc.) zanik tradycyjnej dyscypliny (także wobec kandydatów na kapłanów o homo-skłonnościach).

    Nie mówi tego pierwszy lepszy wikariusz z parafii w Suchych Gaciach ale do niedawna trzecia osoba po papieżu, były nuncjusz apostolski na całe Stany Zjednoczone(!), dziś ostatni tak wysoko postawiony hierarchia z głową na karku, który obecnie jest w ukryciu przed lawendową mafią za demaskowanie skandali seksualnych. Są jednak one niczym wobec tego co robi się od sześciu dekad a robi się budowanie antykościoła w z wykorzystaniem katolickich świątyń i struktur i apostazją całych narodów.

    Tłumaczenie orędzia arcybiskupa jest jedynie na prywatnym portalu neokatolik, autor Marcin Konopka. Proszę czytajcie, uświadamiajcie sobie i innym co się dzieje.

    Przemówienie dostępne jest pod poniższym linkiem:
    http://neokatolik.pl/2020/11/jak-rewolucja-soboru-watykanskiego-ii-sluzy-nowemu-porzadkowi-swiata/

    Mimo dramatycznego wydźwięku przemówienia CZERPCIE OTUCHĘ z tego arcyważnego głosu!! Kto może niech podaje ten apel dalej bo przemówienie było tuż po połowie października, a w mediach katolickich i “katolickich” tych jawnie postępowych i tych udających konserwatywne udaje się, że tego orędzia arcybiskupa nie było. Jest przemilczenie totalne, katolickie media w Polsce NIE istnieją.

  11. Abstrahując od samego

    Abstrahując od samego zastraszania to pierwszy wniosek jaki się nasuwa to taki, że coś musi być z tą szczepionką dziwnego bo prą do "wyszczepiania" Polaków jak wściekli.

    I nie wierzę, że chodzi tu tylko o jakieś prowizje bo przecież zakup jest tak czy siak, niezależnie ile ludzi się na to zdecyduje. Więc tu wyraźnie idzie o coś innego…

     

  12. Abstrahując od samego

    Abstrahując od samego zastraszania to pierwszy wniosek jaki się nasuwa to taki, że coś musi być z tą szczepionką dziwnego bo prą do "wyszczepiania" Polaków jak wściekli.

    I nie wierzę, że chodzi tu tylko o jakieś prowizje bo przecież zakup jest tak czy siak, niezależnie ile ludzi się na to zdecyduje. Więc tu wyraźnie idzie o coś innego…

     

  13. Widać że różne rzeczy się

    Widać że różne rzeczy się dzieją na świecie i o większości pewnie nie wiemy. Polska nie jest zawieszona w próżni o skutki takie czy inne będą i tu odczuwalne. Natomiast co do krajowego podwórka to skłonny jestem bardziej przychylic się do zdania Autora. Cała ta akcja to będzie a właściwie już jest dupa i podpierdółka. Ten rząd jak dotąd niczego nie umiał zrobić jak należy. Mało tego niczego nie umiał zrobić od A do Z. Zarządzanie srandemia tylko to potwierdza. Jest burdel nad którym nikt nie panuje. Nie ma się co prawda czemu dziwić, Niedzielski to model karierowicza i kapciowego bez zdolności przywódczych. Jawne straszenie lekarzy jest oznaką wymykającej się kontroli. Ten rząd wywróci się o własne nogi. 

    • Niedzielski to nie kapciowy.

      Niedzielski to nie kapciowy. To ważna figura o dużej nieformalnej władzy. Podczas swojej kariery zawsze był tam i w momencie, gdzie płynęło dużo pieniędzy. To bardziej jakiś supervisor lub kontroler, pracujący prawdopodobnie dla "starszych i mądrzejszych".

  14. Widać że różne rzeczy się

    Widać że różne rzeczy się dzieją na świecie i o większości pewnie nie wiemy. Polska nie jest zawieszona w próżni o skutki takie czy inne będą i tu odczuwalne. Natomiast co do krajowego podwórka to skłonny jestem bardziej przychylic się do zdania Autora. Cała ta akcja to będzie a właściwie już jest dupa i podpierdółka. Ten rząd jak dotąd niczego nie umiał zrobić jak należy. Mało tego niczego nie umiał zrobić od A do Z. Zarządzanie srandemia tylko to potwierdza. Jest burdel nad którym nikt nie panuje. Nie ma się co prawda czemu dziwić, Niedzielski to model karierowicza i kapciowego bez zdolności przywódczych. Jawne straszenie lekarzy jest oznaką wymykającej się kontroli. Ten rząd wywróci się o własne nogi. 

    • Niedzielski to nie kapciowy.

      Niedzielski to nie kapciowy. To ważna figura o dużej nieformalnej władzy. Podczas swojej kariery zawsze był tam i w momencie, gdzie płynęło dużo pieniędzy. To bardziej jakiś supervisor lub kontroler, pracujący prawdopodobnie dla "starszych i mądrzejszych".

    • Jedno drugiego nie wyklucza.

      Jedno drugiego nie wyklucza. To nie musi być ten rząd. O ile sytuacja diametralnie się nie zmieni to po nim przyjdzie inny i zacznie twardo egzekwować wszystkie bandyckie przepisy zapisane obecnie. Z retoryka ze to nie nasza wina że takie jest prawo. 

      • Czas zapomnieć w myśleniu o

        Czas zapomnieć w myśleniu o władzy w kategoriach rządów krajowych. To są tylko wykonawcy, rozkazy idą z zagranicy. Zmiana "Polskiego" rządu zmieni tylko retorykę i akcenty. Program będzie realizowany ten sam. Właśnie jest implementowana nowa normalność i taka drobnostka jak zmiana wykonawców nie zmieni końcowego wyniku. Taki jest przynajmniej plan. 

         

        Jedyna nadzieja to jakiś cud albo że ktoś wywróci stolik. Ale na tym strategi oporu nie ma co budować, bardziej na zasadzie "A surprise, to be sure, but a welcome one."

    • Jedno drugiego nie wyklucza.

      Jedno drugiego nie wyklucza. To nie musi być ten rząd. O ile sytuacja diametralnie się nie zmieni to po nim przyjdzie inny i zacznie twardo egzekwować wszystkie bandyckie przepisy zapisane obecnie. Z retoryka ze to nie nasza wina że takie jest prawo. 

      • Czas zapomnieć w myśleniu o

        Czas zapomnieć w myśleniu o władzy w kategoriach rządów krajowych. To są tylko wykonawcy, rozkazy idą z zagranicy. Zmiana "Polskiego" rządu zmieni tylko retorykę i akcenty. Program będzie realizowany ten sam. Właśnie jest implementowana nowa normalność i taka drobnostka jak zmiana wykonawców nie zmieni końcowego wyniku. Taki jest przynajmniej plan. 

         

        Jedyna nadzieja to jakiś cud albo że ktoś wywróci stolik. Ale na tym strategi oporu nie ma co budować, bardziej na zasadzie "A surprise, to be sure, but a welcome one."