Reklama

Po ostatniej akcji z cyklu: „Wyróżniam bohaterskich przeciwników” na skrzynkę s

Po ostatniej akcji z cyklu: „Wyróżniam bohaterskich przeciwników” na skrzynkę spłynęła mi fala protestów i anatem. Jak wiadomo nie ma większego afrodyzjaku dla człowieka wolnego, niż poczucie, że robi co chce i nie przejmuje się niczym. Podniecony protestami potwierdzam, że Brygida Grysiak za swoją książkę i wiele wypowiedzi idących w poprzek rozmaitym geriatrycznym celebrytkom, pozostaje moją bohaterką. Co więcej to uczucie da się porównać z plakatami nastolatków wieszanymi nad łóżkiem. Mój szacunek zawsze i wszędzie będzie miała każda indywidualność i każdy gest wybijający się na szczyt wolności. W identycznej technice chciałbym wyróżnić gwiazdę lepszego towarzycha i jest mi tym trudniej, że ta gwiazda w przeciwieństwie do Brygidy Grysiak, nie wzbudza we mnie obiektywizmu. Gwiazda Tomasza Zimocha, to wręcz klasyka, na poziomie Kuźniara, czy innej Olgi J. z pieskiem. Nie mam pojęcia nad kim te zachwyty, próbowałem słuchać „niesamowitych” komentarzy Zimocha i czułem się tak, jakbym słyszał przewodniczącej komitetu kolejkowego. Uniwersalne poglądy Zimocha męczą po dwóch zdaniach, ale to wszystko nieważne, nie będę się zbytnio asekurował, ewentualne nagany, mam tam gdzie zawsze, przechodzę do laudacji na rzecz Zimocha. Podziękować Zimochowi za odważny pomysł, z rozwieszeniem polskiej flagi w czasie meczu z Czechami, to stanowczo za mało. Bardzo trzeba podziękować Tomaszowi Zimochowi i jeszcze na dokładkę zamknąć pokornie buzię. Nikt poza redaktorem Zimochem nie wpadł na oczywistość, żaden najbardziej rozpalony patriota nie pomyślał o kwestii tak podstawowej, większości szczęki opadły po ruskiej fladze.

Reklama

Malkontenci będę się doszukiwać musztardy po obiedzie, a być może i po części słusznie zauważą, że prze meczem z Ruskimi Zimoch dyplomatycznie na pomysł nie wpadł. Jednak to wszystko może robić za alibi, w dodatku śmieszne i nic więcej. Z pełną konsekwencją powtarzam, że najmniejszy przejaw normalności trzeba wyróżniać, chwalić i stawiać za wzór. Ktokolwiek wykona normalny gest lub zdobędzie się na rozsądny czyn, będzie moim bohaterem, niechby nawet na wyrost. Ważną okolicznością tej inicjatywy jest również to, że nie będzie na stadionie jakiegoś zasranego kotyliona, czy innego niebiesko-gwieździstego szajsu wyciągniętego z kołchozu. Będzie Polska i ZAJEBISTA flaga, nie skromna, nie w sam raz, ale ZAJEBISTA. Flaga od morza do morza, „sektorówka” jak Pan Bóg przykazał. Sam nie cierpię tego rodzaju schopenhauerowskich argumentów, ale tym razem się posunę do ostateczności. Kto będzie marudził niech się puknie w łeb, ale z całej pary, żeby echo poszło. Trzeba było pomyśleć jak Zimoch, a skoro myślenia zabrakło, wypada zamknąć buzię i dziękować jedynemu, który pomyślał. Dziękuję Ci Tomaszu Zimochu, za wielki numer z flagą, jesteś moim bohaterem.

Reklama

39 KOMENTARZE

  1. Kocham Jarka za
    Kocham Jarka za właściwą sobie spontaniczność. Opowiem anegdotę.
    Rzecz dzieje się przed meczem Polska-Grecja na pikniku w klubie Prawa i Sprawiedliwości /można zobaczyć na blogersie/. Dziennikarka zadaje pytania sportowe m.in:
    -Panie Prezesie, a w tym następnym meczu Rosja-Czechy, komu będzie Pan kibicował ?!…
    -Czechom. /pada szybka odpowiedź/ i gromkie chachacha wśród uczestników pikniku.
    -A dlaczego…!?… i jeszcze głośniejsze cha cha chaaaaaa.

  2. Kocham Jarka za
    Kocham Jarka za właściwą sobie spontaniczność. Opowiem anegdotę.
    Rzecz dzieje się przed meczem Polska-Grecja na pikniku w klubie Prawa i Sprawiedliwości /można zobaczyć na blogersie/. Dziennikarka zadaje pytania sportowe m.in:
    -Panie Prezesie, a w tym następnym meczu Rosja-Czechy, komu będzie Pan kibicował ?!…
    -Czechom. /pada szybka odpowiedź/ i gromkie chachacha wśród uczestników pikniku.
    -A dlaczego…!?… i jeszcze głośniejsze cha cha chaaaaaa.

  3. Kocham Jarka za
    Kocham Jarka za właściwą sobie spontaniczność. Opowiem anegdotę.
    Rzecz dzieje się przed meczem Polska-Grecja na pikniku w klubie Prawa i Sprawiedliwości /można zobaczyć na blogersie/. Dziennikarka zadaje pytania sportowe m.in:
    -Panie Prezesie, a w tym następnym meczu Rosja-Czechy, komu będzie Pan kibicował ?!…
    -Czechom. /pada szybka odpowiedź/ i gromkie chachacha wśród uczestników pikniku.
    -A dlaczego…!?… i jeszcze głośniejsze cha cha chaaaaaa.

  4. Tak, zgadzam się! Więcej
    Tak, zgadzam się! Więcej takich bohaterów po tamtej stronie, którzy poruszają się w granicach i może rozwalą to od środka. Bo jeśli jest się patriotą, nie da się być obojętnym. Dobrze wyławiasz bohaterów, Matkokurko, mam takie same odczucia.

  5. Tak, zgadzam się! Więcej
    Tak, zgadzam się! Więcej takich bohaterów po tamtej stronie, którzy poruszają się w granicach i może rozwalą to od środka. Bo jeśli jest się patriotą, nie da się być obojętnym. Dobrze wyławiasz bohaterów, Matkokurko, mam takie same odczucia.

  6. Tak, zgadzam się! Więcej
    Tak, zgadzam się! Więcej takich bohaterów po tamtej stronie, którzy poruszają się w granicach i może rozwalą to od środka. Bo jeśli jest się patriotą, nie da się być obojętnym. Dobrze wyławiasz bohaterów, Matkokurko, mam takie same odczucia.

  7. warsztat nieczynny, z powodu, że jest zamknięty
    Najpierw miesiącami gnoi się tych, którzy takie właśnie sektorówki na stadion przynoszą, a potem ci sami mędrcy, dziennikarze, politycy i inne “karolaki” pokazują palcem – o Jezu, jakie fajne, skąd takie coś się bierze?Zrobimy se taką?

    P.S. Na miano euro bystrzaka, zasługuje poseł Biernat Andrzej, który stwierdził, że w porównaniu do innych, ten nasz doping, jest jakiś taki niezbyt i może by wyglądał lepiej, gdyby ktoś tym dopingiem pokierował.
    Sorry panie Biernat, ale dopingiem kierowali też ci, od tych fajnych flag.

    • Zgoda, ale to oznacza tyle i
      Zgoda, ale to oznacza tyle i aż tyle, że jednak intencjonalizm dostaje w dupę. Tym cenniejsze, że te wszystkie Karolaki będą musiały zachwycać się nad sektorówką. Tym cenniejsze, a zachwycać się będą, bo to stado zawsze działa stadnie. Od dawna powtarzam, że postęp w Polsce można uzyskać tylko metodami talmudycznymi.

      • O, masz
        O, masz rację, oczywiście po Euro wszystko wróci do normy, ale co się pośmiejemy ze stada, to nasze.Także niech zakładają anteny satelitarne na głowę i niech robią z siebie idiotów.
        Jak już znowu zaczną marszczyć groźnie brwi i kręcić głowami, to jest szansa, że jakiś Kowalski z innym Malinowskim przypomną sobie te ich debilizmy i wybuchną śmiechem.
        A jak zaczną budzić tylko śmiech, to po nich.

  8. warsztat nieczynny, z powodu, że jest zamknięty
    Najpierw miesiącami gnoi się tych, którzy takie właśnie sektorówki na stadion przynoszą, a potem ci sami mędrcy, dziennikarze, politycy i inne “karolaki” pokazują palcem – o Jezu, jakie fajne, skąd takie coś się bierze?Zrobimy se taką?

    P.S. Na miano euro bystrzaka, zasługuje poseł Biernat Andrzej, który stwierdził, że w porównaniu do innych, ten nasz doping, jest jakiś taki niezbyt i może by wyglądał lepiej, gdyby ktoś tym dopingiem pokierował.
    Sorry panie Biernat, ale dopingiem kierowali też ci, od tych fajnych flag.

    • Zgoda, ale to oznacza tyle i
      Zgoda, ale to oznacza tyle i aż tyle, że jednak intencjonalizm dostaje w dupę. Tym cenniejsze, że te wszystkie Karolaki będą musiały zachwycać się nad sektorówką. Tym cenniejsze, a zachwycać się będą, bo to stado zawsze działa stadnie. Od dawna powtarzam, że postęp w Polsce można uzyskać tylko metodami talmudycznymi.

      • O, masz
        O, masz rację, oczywiście po Euro wszystko wróci do normy, ale co się pośmiejemy ze stada, to nasze.Także niech zakładają anteny satelitarne na głowę i niech robią z siebie idiotów.
        Jak już znowu zaczną marszczyć groźnie brwi i kręcić głowami, to jest szansa, że jakiś Kowalski z innym Malinowskim przypomną sobie te ich debilizmy i wybuchną śmiechem.
        A jak zaczną budzić tylko śmiech, to po nich.

  9. warsztat nieczynny, z powodu, że jest zamknięty
    Najpierw miesiącami gnoi się tych, którzy takie właśnie sektorówki na stadion przynoszą, a potem ci sami mędrcy, dziennikarze, politycy i inne “karolaki” pokazują palcem – o Jezu, jakie fajne, skąd takie coś się bierze?Zrobimy se taką?

    P.S. Na miano euro bystrzaka, zasługuje poseł Biernat Andrzej, który stwierdził, że w porównaniu do innych, ten nasz doping, jest jakiś taki niezbyt i może by wyglądał lepiej, gdyby ktoś tym dopingiem pokierował.
    Sorry panie Biernat, ale dopingiem kierowali też ci, od tych fajnych flag.

    • Zgoda, ale to oznacza tyle i
      Zgoda, ale to oznacza tyle i aż tyle, że jednak intencjonalizm dostaje w dupę. Tym cenniejsze, że te wszystkie Karolaki będą musiały zachwycać się nad sektorówką. Tym cenniejsze, a zachwycać się będą, bo to stado zawsze działa stadnie. Od dawna powtarzam, że postęp w Polsce można uzyskać tylko metodami talmudycznymi.

      • O, masz
        O, masz rację, oczywiście po Euro wszystko wróci do normy, ale co się pośmiejemy ze stada, to nasze.Także niech zakładają anteny satelitarne na głowę i niech robią z siebie idiotów.
        Jak już znowu zaczną marszczyć groźnie brwi i kręcić głowami, to jest szansa, że jakiś Kowalski z innym Malinowskim przypomną sobie te ich debilizmy i wybuchną śmiechem.
        A jak zaczną budzić tylko śmiech, to po nich.