Reklama

Andrzej Duda podjął się morderczego, 24 godzinnego, zadania i to po debacie, o której nie będę pisał, bo słabo mi się robi na widok zmasakrowanego „Naszego Bronka”. Imponują mi ludzie z taką determinacją i czułbym się fatalnie jako bierny obserwator, dlatego wziąłem się za konkretną robotę. Wszelkie sondaże jakie się ostatnio pojawiły i te korzystne dla Andrzeja Dudy i te niekorzystne są nie tylko z sufitu wzięte, ale z premedytacją preparowane. Powody, dla których wykonuje się te zabiegi są już na szczęście doskonale rozpoznawalne i naprzemiennie jest to demobilizowanie lub mobilizowanie poszczególnych elektoratów. Te najgłupsze pseudo badania pojawiły się oczywiście zaraz po debacie i dotyczył oceny: „Kto wygrał”. Tutaj można łgać do woli, bo nigdy i nikt tego nie zweryfikuje. Pomyślałem sobie, że znacznie lepszym narzędziem będzie symulacja zbudowana na twardych danych uzyskanych z 15 milionowej próby i ważeniu przepływu elektoratu wraz z takimi zmiennymi jak głosy nieważny i absencja. Poniżej wklejam tabelę ze swoją wersją wydarzeń, proszę nie traktować tej pracy jako wyrocznię, ale z drugiej strony gwarantuję, że wartość tego narzędzia jest stukrotnie większa od jakiegokolwiek sondażu. Założyłem skrajnie niekorzystne dla Andrzeja Dudy podstawowe parametry. W II turze zwiększona frekwencję do 51%, pozostawiłem w domu ponad 880 000 wyborców, głownie Kukiza i Korwina-Mikke, którzy z całą pewnością nie pomogliby Komorowskiemu. Aktywny elektorat tych dwóch kandydatów przydzieliłem w kwocie 55% na rzecz Andrzeja Dudy, co jest dość oczywiste, pozostałych podzieliłem na oddających głosy Komorowskiemu i oddających głosy nieważne. Nawet nie dla równowagi, ale dla przeciwwagi na korzyść Komorowskiego dołożyłem, AŻ 1 200 000 świeżego elektoratu, co wydaje się czystą fikcją, niemniej żałował Bronkowi nie będę. Jestem tak hojny, że z 1,2 miliona wyborców 70% wręczam znokautowanemu jeszcze prezydentowi.

Jak widać moje parametry nie żyłują w stronę Andrzeja Dudy, wręcz przeciwnie przeniosłem na jawę czarny sen dający Komorowskiemu nadzieję. Po przemieleniu danych podaję tę najbardziej wyczekiwane wyniki. Wygląda to tak:

Reklama

1. Frekwencja 15 629 444 – 50,9%
2. Głosy ważne 14 800 317 – 47,5%
3. Głosy nieważne 510 358 – 3,7%
4. Andrzej Duda 7 735 232 – 52,3%
5. Komorowski 7 065 085 – 47,7%

wybory_0.png

W żadnym wypadku nie należy sumować procentów, na przykład w taki sposób, że łączymy głosy procentowe na Dudę, Komorowskiego i głosy nieważne. PKW podaje wyniki tylko z głosów ważnych, to rozumie się samo przez się, zatem odsetek głosów nieważnych wynika z frekwencji, a nie z podziału procentowego między ważnymi głosami na kandydatów. Sądzę, że tabela wyjaśni znacznie więcej. Skonstruowałem ją tak, że każdy może się pobawić w ustawianie zmiennych. Można do woli zmieniać procenty w przepływie elektoratu, głosach nieważnych i w nowym elektoracie. Rzecz jasna nie wolno zmieniać twardych danych z pierwszej tury i danych liczbowych wynikających z procentów. Po kliknięciu na obrazek pojawi się odnośnik do arkusza kalkulacyjnego, który będzie można sobie ściągnąć. Z jednej strony jest to zabawa, z drugiej dużo poważniejsze narzędzie od sondażowego wróżenia z fusów. Liczby pokazuję, że nie może być źle, ale człowiek liczy Pan Bóg wynik podaje.

* Symulacja nie uwzględnia cudów nad urną.

Reklama

60 KOMENTARZE

      • ROTFL 🙂
        "po niepszespanej nocy i wkaradła się literówka. Teraz jest w porządku. "

        He,he,he – koniecznie trzeba Ci sprawić moduł sprawdzający, bo bywa śmiesznie. "

        A przy okazji – widzieliście tego chłopca krzyczącego zza głowy Bredzisława
        WSI – WSI …. i szybką akcję BORu ?   Odważny młody PATRIOTA !  Brawo !

        • Szkoda, że kampania się kończy…
          Coś mi podpowiada, że moda na tego rodzaju "sefie" z prezydentem, jaką uskutecznił młody człowiek w asyście BOR-u  przybrałaby na sile i za tydzień Broń i Sław bałby się do wyra położyć w obawie, że i Anna zacznie wrzeszczeć "Pro civili", "WSI"!

      • ROTFL 🙂
        "po niepszespanej nocy i wkaradła się literówka. Teraz jest w porządku. "

        He,he,he – koniecznie trzeba Ci sprawić moduł sprawdzający, bo bywa śmiesznie. "

        A przy okazji – widzieliście tego chłopca krzyczącego zza głowy Bredzisława
        WSI – WSI …. i szybką akcję BORu ?   Odważny młody PATRIOTA !  Brawo !

        • Szkoda, że kampania się kończy…
          Coś mi podpowiada, że moda na tego rodzaju "sefie" z prezydentem, jaką uskutecznił młody człowiek w asyście BOR-u  przybrałaby na sile i za tydzień Broń i Sław bałby się do wyra położyć w obawie, że i Anna zacznie wrzeszczeć "Pro civili", "WSI"!

  1. Sondaże z sufitu obnażył
    statystyk prof. Szreder w artykule dla Rzeczpospolitej z 12 maja. Zarzucił firemkom "badawczym" łamanie elementarnych zasad metodologicznych.

    Z innej nieco beczki: Jedna z tych pożal się boże światowych firm robiła badania w Trójmieście, a wyniki badań przytoczył jeden z lokalnych portali. Wynika z nich, że udział podróży rowerem w Gdańsku wynosi 25%. To oznacza, że na mniej więcej 300 tys. mieszkańców (Gdańsk ma 480 tys. mieszkańców) codziennie jadących do pracy, szkoły lub na uczelnię, 75 tys. popyla rowerkiem. Pomylili się tylko o…23%.

  2. Sondaże z sufitu obnażył
    statystyk prof. Szreder w artykule dla Rzeczpospolitej z 12 maja. Zarzucił firemkom "badawczym" łamanie elementarnych zasad metodologicznych.

    Z innej nieco beczki: Jedna z tych pożal się boże światowych firm robiła badania w Trójmieście, a wyniki badań przytoczył jeden z lokalnych portali. Wynika z nich, że udział podróży rowerem w Gdańsku wynosi 25%. To oznacza, że na mniej więcej 300 tys. mieszkańców (Gdańsk ma 480 tys. mieszkańców) codziennie jadących do pracy, szkoły lub na uczelnię, 75 tys. popyla rowerkiem. Pomylili się tylko o…23%.

  3. Autor stara się
    podawać liczby, zachowując dbałość o zdrowy rozsądek i chwała Mu za to. Moim zdaniem jest znacznie lepiej i Duda ma około 10% przewagę. Ten "zamach" wskazuje nie tylko na panikę, ale na przerażenie w otoczeniu gajowego. Druga debata, jej wynik, prawdopodobnie też się do tego przyczyniły. Kukiz napisał do swoich wyborców żeby poszli i zagłosowali na zmiany, to dość proste i jasne przesłanie – czas na zmiany.

  4. Autor stara się
    podawać liczby, zachowując dbałość o zdrowy rozsądek i chwała Mu za to. Moim zdaniem jest znacznie lepiej i Duda ma około 10% przewagę. Ten "zamach" wskazuje nie tylko na panikę, ale na przerażenie w otoczeniu gajowego. Druga debata, jej wynik, prawdopodobnie też się do tego przyczyniły. Kukiz napisał do swoich wyborców żeby poszli i zagłosowali na zmiany, to dość proste i jasne przesłanie – czas na zmiany.

  5. Dziś rano oglądałem na TV
    Dziś rano oglądałem na TV Info wypowiedź Hołdysa. Stwierdził, że to, co się w Polsce dzieje, to, że ludzie zagłosowali w ogromnej wiekszości na Dudę, Kukiza itp. to "rewolucja chcochołów". Tak…dla tzw. "elity", my, zwykli obywatele to ciemna masa, chochoły albo idioci (no bo nie zarabiamy powyżej 6000 zeta). Myslą że się tą ciemną masę postraszy Macierewiczem, Kaczyńskim, Rydzykiem to ciemna masa ze strachu od razu zagłosuje na jedynie słusznego (w ich mniemaniu) kandydata. Aha, postraszy się ich jeszcze IV RP, i tym, że funkcjonariusze tejże IV RP przyjdą skoro świt i zakują biednego obywatela w kajdany. Ale to już chyba przestało działać. Cejrowski powiedział, że gdyby kontrkandydatem Komorowskiego było żelazko to zagłosowałby na żelazko. Mam bardzo podobne odczucia. I życzę Wam, zakłamani celebryci, medialne nierządnice, PeOwskie zdrajcy, renegaci i złodzieje, WSIowi jurgieltnicy żebyście w poniedziałek rano obudzili się z ręką w nocniku, pełnym kupy zrobionej ze strachu i wstydu.

  6. Dziś rano oglądałem na TV
    Dziś rano oglądałem na TV Info wypowiedź Hołdysa. Stwierdził, że to, co się w Polsce dzieje, to, że ludzie zagłosowali w ogromnej wiekszości na Dudę, Kukiza itp. to "rewolucja chcochołów". Tak…dla tzw. "elity", my, zwykli obywatele to ciemna masa, chochoły albo idioci (no bo nie zarabiamy powyżej 6000 zeta). Myslą że się tą ciemną masę postraszy Macierewiczem, Kaczyńskim, Rydzykiem to ciemna masa ze strachu od razu zagłosuje na jedynie słusznego (w ich mniemaniu) kandydata. Aha, postraszy się ich jeszcze IV RP, i tym, że funkcjonariusze tejże IV RP przyjdą skoro świt i zakują biednego obywatela w kajdany. Ale to już chyba przestało działać. Cejrowski powiedział, że gdyby kontrkandydatem Komorowskiego było żelazko to zagłosowałby na żelazko. Mam bardzo podobne odczucia. I życzę Wam, zakłamani celebryci, medialne nierządnice, PeOwskie zdrajcy, renegaci i złodzieje, WSIowi jurgieltnicy żebyście w poniedziałek rano obudzili się z ręką w nocniku, pełnym kupy zrobionej ze strachu i wstydu.

  7. KUKIZ już się określał ze 100 razy …
    … szkoda tylko, że nie dał BARDZO CZYTELNEGO OŚWIADCZENIA, bo teraz sępy latają
    nad jego elektoratem i namawiają, że … należy dopisać Kukiza do listy na karcie i tak
    wyrazić swój "bunt" zmarnowanym "pustym" głosem !  (metoda wciskana przez Tymochowicza).

    Może warto dla dobra sprawy powrzucać im  WYRAŹNĄ INSTRUKCJĘ od szefa ?

    TUTAJ LINK DO PRZEKLEJENIA !

    http://telewizjarepublika.pl/kukiz-o-komorowskim-bede-namawial-by-nie-glosowac-na-kogos-kto-umacnia-wszechwladze-po,19747.html

    Niech już nie błądzą dłużej ….

    • Gdyby Kukiz otwarcie
      Gdyby Kukiz otwarcie nawoływał do głosowania na Dudę, straciłby wiarygodność… Ale określa się jednoznacznie, wiele razy mówił że trzeba iść na wybory i nie oddać głosu na Komorowskiego 🙂 a systemu głosem nieważnym się przecież nie obali 😉 Myślę, że kto choć trochę jest kumaty to dojdzie do tego…

  8. KUKIZ już się określał ze 100 razy …
    … szkoda tylko, że nie dał BARDZO CZYTELNEGO OŚWIADCZENIA, bo teraz sępy latają
    nad jego elektoratem i namawiają, że … należy dopisać Kukiza do listy na karcie i tak
    wyrazić swój "bunt" zmarnowanym "pustym" głosem !  (metoda wciskana przez Tymochowicza).

    Może warto dla dobra sprawy powrzucać im  WYRAŹNĄ INSTRUKCJĘ od szefa ?

    TUTAJ LINK DO PRZEKLEJENIA !

    http://telewizjarepublika.pl/kukiz-o-komorowskim-bede-namawial-by-nie-glosowac-na-kogos-kto-umacnia-wszechwladze-po,19747.html

    Niech już nie błądzą dłużej ….

    • Gdyby Kukiz otwarcie
      Gdyby Kukiz otwarcie nawoływał do głosowania na Dudę, straciłby wiarygodność… Ale określa się jednoznacznie, wiele razy mówił że trzeba iść na wybory i nie oddać głosu na Komorowskiego 🙂 a systemu głosem nieważnym się przecież nie obali 😉 Myślę, że kto choć trochę jest kumaty to dojdzie do tego…

  9. “przegrać bitwę aby wygrać wojnę”
    Obym był złym prorokiem, ale po zakończeniu wyborów ogłoszą 51:49 dla Bredzisława, choć będzie to dalekie od prawdy. Świadczy o tym wynik (wynik?) I tury, ta niby minimalna przewaga Andrzeja Dudy. UKŁAD nie mógł pójść na rympał i ogłosić zwycięstwa Bronkozaura już w I turze, bo oszustwo byłoby zbyt oczywiste. ONI walczą o wszystko, nie przebierają w środkach, zbyt wiele mają za pazurami. ICH celem jest wygrać tę wojnę.

  10. “przegrać bitwę aby wygrać wojnę”
    Obym był złym prorokiem, ale po zakończeniu wyborów ogłoszą 51:49 dla Bredzisława, choć będzie to dalekie od prawdy. Świadczy o tym wynik (wynik?) I tury, ta niby minimalna przewaga Andrzeja Dudy. UKŁAD nie mógł pójść na rympał i ogłosić zwycięstwa Bronkozaura już w I turze, bo oszustwo byłoby zbyt oczywiste. ONI walczą o wszystko, nie przebierają w środkach, zbyt wiele mają za pazurami. ICH celem jest wygrać tę wojnę.

  11. To jeszcze nie koniec prowokacji
    Ziemkiewicz, Palade, Gowin, itd. – wszyscy narzekają na ciszę wyborczą. Rozumiem ich zdanie, ale tu i teraz – w tym WSIowym i esbeckim gównie w jakim jesteśmy – cisza wyborcza to bardzo dobra rzecz dla Andrzeja Dudy. Gdybyśmy mieli sytuację jak w USA, że w trakcie wyborów można i agitować i podawać pierwsze dane to kociokwik mainstreamu – prowokacje, kłamstwa, nachalność – jutro i pojutrze osiągnęłyby jeszcze wyższe poziomy i możnaby tym sposobem postraszyć te dodatkowe sto – dwieście (a może i więcej) tysięcy przerażonych "IV RP".
    Podkreślam – cisza wyborcza to w tej konkretnej sytuacji plus dla Dudy, minus dla człowieka WSI.
    Jednak żadnej ciszy wyborczej nie będzie – jutro na żółtych i czerwonych paskach będziemy czytali o aresztowaniu na 3 miesiace "drugiego Brunona Kwietnia". Co tam jeszcze chłopaki z bezpieki wykombinują?
    a) może podpalą prezydencki pałacyk w Wiśle i Małysz z Komorowskim z zafrasowanymi minami na żywo w TV będą mówić, że to niedopuszczalne w przeddzień wyborów (ten punkt niepewny, bo Sienkiewicz 11 listopada ruską budkę miał spalić, a to świeża sprawa)
    b) autobus zwany Dudabusem niech zaparkuje w Krakowie i się nie rusza do poniedziałku – wypadek zrobić to dla uczniów GRU i FSB żaden problem
    c) podadzą w mediach jakąś "wspaniałą" informację typu, że Unia już oficjalnie zdjęła z nas klauzulę zbyt wysokiego zadłużenia czy coś teges i zrobią cyrk na paskach i w kolejnych rozmowach z "ekspertami" i podeprą to w głównych wydaniach wieczornych wiadomości
    d) dziesiątki innych możliwości, w tym "napaść" niezidentyfikowanych ludzi na kogoś z rodziny obecnego rezydenta czy też z jego zaplecza i związany z tym cyrk w mediach
    W tej chwili przewaga Dudy jest bardzo duża, to widać, słychać i czuć – na pewno z ludźmi z PKW i okręgowych komisji trwają rokowania czy da się skręcić minimum milion głosów – do głosów Dudy dodać krzyżyk dla Bula czyli zwiększyć ilość nieważnych i ile można dosypać dodatkowych głosów na Bronka choćby dzięki informatycznemu programowi "Źródło". Oczywiście przypominam o zabraniu własnego długopisu w niedzielę. W najważniejszcyh miejscach w Polsce trwają właśnie przygotowania do sfałszowania wyborów, ale powyżej miliona głosów do cholery chyba nie dadzą rady tego zrobić – a może i także ja tych skurwieli do końca nie doceniam.

  12. To jeszcze nie koniec prowokacji
    Ziemkiewicz, Palade, Gowin, itd. – wszyscy narzekają na ciszę wyborczą. Rozumiem ich zdanie, ale tu i teraz – w tym WSIowym i esbeckim gównie w jakim jesteśmy – cisza wyborcza to bardzo dobra rzecz dla Andrzeja Dudy. Gdybyśmy mieli sytuację jak w USA, że w trakcie wyborów można i agitować i podawać pierwsze dane to kociokwik mainstreamu – prowokacje, kłamstwa, nachalność – jutro i pojutrze osiągnęłyby jeszcze wyższe poziomy i możnaby tym sposobem postraszyć te dodatkowe sto – dwieście (a może i więcej) tysięcy przerażonych "IV RP".
    Podkreślam – cisza wyborcza to w tej konkretnej sytuacji plus dla Dudy, minus dla człowieka WSI.
    Jednak żadnej ciszy wyborczej nie będzie – jutro na żółtych i czerwonych paskach będziemy czytali o aresztowaniu na 3 miesiace "drugiego Brunona Kwietnia". Co tam jeszcze chłopaki z bezpieki wykombinują?
    a) może podpalą prezydencki pałacyk w Wiśle i Małysz z Komorowskim z zafrasowanymi minami na żywo w TV będą mówić, że to niedopuszczalne w przeddzień wyborów (ten punkt niepewny, bo Sienkiewicz 11 listopada ruską budkę miał spalić, a to świeża sprawa)
    b) autobus zwany Dudabusem niech zaparkuje w Krakowie i się nie rusza do poniedziałku – wypadek zrobić to dla uczniów GRU i FSB żaden problem
    c) podadzą w mediach jakąś "wspaniałą" informację typu, że Unia już oficjalnie zdjęła z nas klauzulę zbyt wysokiego zadłużenia czy coś teges i zrobią cyrk na paskach i w kolejnych rozmowach z "ekspertami" i podeprą to w głównych wydaniach wieczornych wiadomości
    d) dziesiątki innych możliwości, w tym "napaść" niezidentyfikowanych ludzi na kogoś z rodziny obecnego rezydenta czy też z jego zaplecza i związany z tym cyrk w mediach
    W tej chwili przewaga Dudy jest bardzo duża, to widać, słychać i czuć – na pewno z ludźmi z PKW i okręgowych komisji trwają rokowania czy da się skręcić minimum milion głosów – do głosów Dudy dodać krzyżyk dla Bula czyli zwiększyć ilość nieważnych i ile można dosypać dodatkowych głosów na Bronka choćby dzięki informatycznemu programowi "Źródło". Oczywiście przypominam o zabraniu własnego długopisu w niedzielę. W najważniejszcyh miejscach w Polsce trwają właśnie przygotowania do sfałszowania wyborów, ale powyżej miliona głosów do cholery chyba nie dadzą rady tego zrobić – a może i także ja tych skurwieli do końca nie doceniam.

  13. Wczoraj miałam lepszy dzień,
    dzisiaj  mam  gorszy. Powód  1: rozmowa z  taksówkarzem. Zaczął  rozmowę  o  wyborach, stwierdził, że  głosował  na  Kukiza, a   teraz  idzie  na… no.., zgadnijcie? Na "mniejsze  zło". Zatrzęsłam  się. Nie  chcąc  wdawać  się  w  pyskówkę  poradziłam  mu  tylko, aby  może  lepiej  się  wsłuchał   w  wypowiedzi  Kukiza (abstrahując  juz  od  tego, czy  jest  on  wiarygodny, czy nie)  nt. Komorowskiego, mediów  itp. Kurna, jakiś  koszmar. Ludzie  W  OGÓLE  NIE  MYŚLĄ :/

    Powód  drugi: zamach  na  WSIową  wersję  Kennedy'ego: my  wiemy, co  to  było  i  po  co  to  było. Ale  reszta???

      I  na  koniec  wkurzyłam  się  oglądając  TVP Info, gdzie   przemówienie  Dudy  zagłuszane  było  muzyką  z jego  konwencji. Na  fali  emocji  nagrałam  na  sekreetarkę  TVP Info  parę  ciepłych  słów. Markowski  obecny  w  studio  gadał, że  to  wina  sztabu. Ale  jak  przełączyłam  na  TVN24  muzyki  nie  było. Chyba   wpadam  w  paranoję :/ Pomijam  już  fajne  kadrowanie: bardzo  się  starali, aby  nie  pokazać  tłumów.
      

  14. Wczoraj miałam lepszy dzień,
    dzisiaj  mam  gorszy. Powód  1: rozmowa z  taksówkarzem. Zaczął  rozmowę  o  wyborach, stwierdził, że  głosował  na  Kukiza, a   teraz  idzie  na… no.., zgadnijcie? Na "mniejsze  zło". Zatrzęsłam  się. Nie  chcąc  wdawać  się  w  pyskówkę  poradziłam  mu  tylko, aby  może  lepiej  się  wsłuchał   w  wypowiedzi  Kukiza (abstrahując  juz  od  tego, czy  jest  on  wiarygodny, czy nie)  nt. Komorowskiego, mediów  itp. Kurna, jakiś  koszmar. Ludzie  W  OGÓLE  NIE  MYŚLĄ :/

    Powód  drugi: zamach  na  WSIową  wersję  Kennedy'ego: my  wiemy, co  to  było  i  po  co  to  było. Ale  reszta???

      I  na  koniec  wkurzyłam  się  oglądając  TVP Info, gdzie   przemówienie  Dudy  zagłuszane  było  muzyką  z jego  konwencji. Na  fali  emocji  nagrałam  na  sekreetarkę  TVP Info  parę  ciepłych  słów. Markowski  obecny  w  studio  gadał, że  to  wina  sztabu. Ale  jak  przełączyłam  na  TVN24  muzyki  nie  było. Chyba   wpadam  w  paranoję :/ Pomijam  już  fajne  kadrowanie: bardzo  się  starali, aby  nie  pokazać  tłumów.
      

  15. Narodzie chrzescijanski
    Tabelki tabelkami, przeplywy przeplywami, ale zamiast trzasc portkami i uprawiac czarnowidztwo pamietajcie ze w niedziele jest swieto Zeslania Ducha Swietego. Gdyby te 49% zawolalo wspolnie cytujac JP II z 1978 roku  to kto wie czy nie zrobiloby sie 94%.

  16. Narodzie chrzescijanski
    Tabelki tabelkami, przeplywy przeplywami, ale zamiast trzasc portkami i uprawiac czarnowidztwo pamietajcie ze w niedziele jest swieto Zeslania Ducha Swietego. Gdyby te 49% zawolalo wspolnie cytujac JP II z 1978 roku  to kto wie czy nie zrobiloby sie 94%.