Reklama

W sprawie pedofilii w Kościele wypowiadałem się wiele razy i za każdym razem powtarzałem to samo – wypalić żelazem, posypać wapnem. Minęło jednak trochę czasu od premiery filmu Sekielskiego, a co ważniejsze pojawiło się sporo interesujących faktów, co zmusza do zadania kilku ważnych pytań. Dla porządku przypomnę istotne fakty dotyczące kariery Sekielskiego.

Pierwszy raz było o nim bardzo głośno przy okazji tak zwanej afery w sejmowym pokoju Renaty Beger. Ówczesna posłanka Samoobrony, prosta kobiecina, nie wychodząca poza obsługę pilota do telewizora, nagle była w stanie urządzić profesjonalne studio nagrań w sejmowym hotelu. Po czasie Sekielski przyznał, że razem z Morozowskim wyposażyli Beger w sprzęt i poinstruowali jak się ma nim posługiwać. Rzecz miała miejsce w 2006 roku, 13 lat temu. Wtedy nie było to takie proste nagrać z ukrycia prominentnych posłów partii rządzącej, w dodatku w sejmie. Przypomnę, że pierwszy model IPhona zaprezentowano dopiero rok później, a prawdziwy bum na smartfony, którymi można nagrać prawie wszystko, to był dopiero 2010 rok. W tym samym czasie w TVN24 wybuchła inna afera, mianowicie na etacie zastępcy dyrektora, telewizja Waltera i Wejcherta zatrudniała niejakiego Milana Suboticia, byłego agenta WSI.

Reklama

Co większe „oszołomy” łączyły te dwie sprawy i patrząc z wieloletniego dystansu, trudno się nie doszukać analogii pomiędzy metodologią WSI, a tym jak akcja w pokoju Beger została zaaranżowana. Wiadomo też, że z afery nie zostało nic, co zresztą parę lat temu przyznał Morozowski, cytując słowa Tuska z rozmowy zakulisowej. Tusk miał powiedzieć Morozowskiemu, że takie rozmowy są w polityce normą i wręcz się śmiał z tego, jak sprawy się potoczyły, z korzyścią dla PO. Pomimo zasług i nagród, jakie Sekielski odebrał za wyreżyserowaną sensację, z TVN wyleciał/odszedł. Okoliczności rozstania nie znam, ale raczej nie odchodzi się z roboty, jeśli stosunki z przełożonymi i kolegami układają się idealnie. Coś poszło nie tak, może ktoś za dużo wiedział, komuś innemu to przeszkadzało, jeszcze ktoś inny się przestraszył.

Drugie mocne wejście Sekielskiego zostało prawie całkowicie zapomniane, chociaż swego czasu było niemniej głośne, niż załatwianie miejsca na liście PiS dla szwagra Beger. Chodzi o ujawnienie teczki TW SB Chrisa Cieszewskiego, polskiego naukowca mieszkającego na stałe w USA, który podważał raport MAK i Komisji Millera. Jak się okazało teczka została sfałszowana i Cieszewski nigdy TW nie był, ale to właśnie do takiej „teczki” pierwszy dotarł Sekielski, wówczas pracownik TVP, skąd też wyleciał. Obecnie Sekielski jest wolnym elektronem współpracującym z kilkoma portalami, ale szczęście nadal go nie opuszcza. Ostatni nieprawdopodobny wyczyn Sekielskiego, to nie hitowy film, ale „przypadkowy” przyjazd do Gdańska, o piątej rano z profesjonalnym sprzętem, na plac gdzie akurat demontowano pomnik „prałata Solidarności”.

Strasznie dużo przypadków i cudów, jak na jednego dziennikarza, no i wreszcie na fali rozmaitych afer w Kościele, Sekielski po cichu i tak trochę na uboczu zbiera kasę na swój film o pedofilii. Nawiasem mówiąc, po obejrzeniu kilku fragmentów, nie widzę tam kosztów większych niż zakup kamery i cena prądu za ładowanie baterii. Nie ma w tym filmie efektów specjalnych, podróży na drugi koniec świata, za to jest sporo scen zrobionych w takiej samej technologii, jak nagranie w pokoju Beger. Nie to jest jednak najciekawsze, ale coś zupełnie innego. Otóż niemal wszyscy księża pedofile ukazani w filmie Sekielskiego są byłymi TW SB i to jeszcze nie koniec. Wśród ujawnionych księży, poza nazwiskiem Cybuli, kapelana Bolka Wałęsy, nie ma ani jednego nazwiska z topu hierarchii kościelnej.

W filmie nie pada też jedno słowo, że księża są TW SB, natomiast sam Sekielski przyznaje, że spędził długie dnie w IPN. Tak się składa, że jestem jednym z tych publicystów, którzy w IPN byli i przeglądali teczki „na żywo”, nie w Internecie. Siłą rzeczy musiałem przejść przez procedurę, poczynając od złożenia wniosku, aż po wyznaczenie terminu kwerendy. W międzyczasie zadzwonił do mnie pracownik IPN i poprosił, abym doprecyzował o jakiego Artymowicza dokładnie chodzi, bo jest ich wielu i czy życzę sobie teczkę samego Artymowicza, czy też teczki, w których Artymowicz występuje w powiązaniu z innymi osobami?

Doświadczenie i wiedza, jaką zdobyłem w trakcie krótkiej przygody z IPN pozwala mi na podsumowanie śmiechem wszystkich mądrali, które bredzą, że: „każdy mógł wejść do IPN i poszukać”. Niczego w IPN się nie znajdzie, jeśli się nie wie gdzie szukać i przede wszystkim najciekawsze kwity znajduje się nie w teczkach przypisanych do nazwiska, ale w teczkach powiązanych. Stawiam dolary przeciw orzechom, że Sekielski doskonale wiedział gdzie, czego i na kogo szukać, ktoś mu tę wiedzę po prostu sprzedał. Takich Sekielskich, którzy chcieliby zrobić sławę i pieniądze są setki, jednak to konkretnemu Sekielskiemu, znanemu z innych akcji w podobnym stylu, „udało się” dotrzeć do sensacyjnych materiałów. Równie dziwnym zbiegiem okoliczności przed premierą filmu, Tusk pozwala, aby Jażdżewski wygłosił skrajnie antyklerykalne przemówienie. Tusk doskonale wiedział, co się za chwilę stanie i jak tematem pedofilii w Kościele będzie się okładać PiS i Kaczyńskiego, za przewidywalną obronę Kościoła po “występie” Palikota II. Ten scenariusz został rozpisany politycznie!

Ponadto jeszcze raz zwracam uwagę na przypadek Jankowskiego. O tym, że prałat Jankowski był agentem SB mówiło się półgębkiem, ale się mówiło. O tym, że był pedofilem nie mówił nikt, aż tu nagle odnajduje się, gdzieś w Australii, ofiara prałata i „przerywa milczenie”. Pytam, co ta kobieta ryzykowała przez ostatnie lata, przecież nie mieszkała w Polsce, nie zajmowała eksponowanego stanowiska, ani nie była pracownikiem budżetówki. Od lat siedziała sobie w Australii i miała 1000 okazji, aby opowiedzieć, co ją spotkało. Opowiedziała dopiero po śmierci Jankowskiego i to konkretnej „Gazecie”. Dlaczego?

A czy przypadkiem nie jest tak, że opiekunowie teczek doskonale wiedzą, gdzie szukać, mają ludzi, którzy „cudownie” do materiałów docierają, mają redaktorów od nagłośniania spraw, gdy to jest wygodne lub potrzebne? Czy nie jest tak, że teraz poświęcają albo trupy albo płotki TW, natomiast grube ryby nadal są w Kościele chronione, bo mają do wykonania grube zadania? Wszystko w tej układance pasuje do typowej akcji typowych służb. Pokazanie wierzchołka góry grzechu, z jednej strony ma wywołać polityczną rewolucję i ideologiczną wojnę, z drugiej zdyscyplinować pedofilów i homoseksualistów w purpurze. I piszę o tym wszystkim nie dlatego, aby bronić Kościoła. Przeciwnie, piszę po to, by skorzystać z okazji, jaką dał Sekielski i jego scenarzyści do oczyszczenia Kościoła z esbeckich złogów. Oczyścić do spodu, nie bacząc na nazwiska i „zasługi”.

Reklama

50 KOMENTARZE

  1. Na wiele pytań podstawionych

    Na wiele pytań podstawionych w felietonie MK można znaleźć odpowiedź analizując życiorysy przodków Sekielskiego, w stylu jak to robi Pink Panther.

    Od pewnego czasu widać jak wszystkie, pozornie rozproszone siły łączą się pod jednym sztandarem i zaczyna wyraźnie być widać kto jest kim. Wojna cywilizacji zaczyna nabierać rumieńców. Zniszczenie reputacji Kościoła Katolickiego jest jednym z elementów planu. Później przyjdą następne, aż w końcu obudzimy się w ogólnoświatowej, totalitarnej komunie.

        • Kościóła nie można zniszczyć

          Kościóła nie można zniszczyć od zewnątrz. Dlatego filmy Sekielskiego, "Kler", ataki Biedronia i lewaków tylko oczyszczają Kościół, a więc go umacniają. Zagrożenie dla Kościoła jest zawsze wewnątrz niego samego. MK ma w pełni rację.

          • Zgadzam się, Tylko we Francji

            Zgadzam się, Tylko we Francji czy Niemczech "umocniony" Kościół jest na uboczu życia publicznego. 

          • bo był niszczony (może i

            bo był niszczony (może i nadal jest) z wewnątrz. Odradza się. Ale najpierw musi być to co z Sodomą i Gomorą – wszytko gotowe – czekają już tylko na znak

            PS. Odpowiedź na pytanie z tytułu jest na foto na pierwszym planie – oficer prowadzący Graś?

  2. Na wiele pytań podstawionych

    Na wiele pytań podstawionych w felietonie MK można znaleźć odpowiedź analizując życiorysy przodków Sekielskiego, w stylu jak to robi Pink Panther.

    Od pewnego czasu widać jak wszystkie, pozornie rozproszone siły łączą się pod jednym sztandarem i zaczyna wyraźnie być widać kto jest kim. Wojna cywilizacji zaczyna nabierać rumieńców. Zniszczenie reputacji Kościoła Katolickiego jest jednym z elementów planu. Później przyjdą następne, aż w końcu obudzimy się w ogólnoświatowej, totalitarnej komunie.

        • Kościóła nie można zniszczyć

          Kościóła nie można zniszczyć od zewnątrz. Dlatego filmy Sekielskiego, "Kler", ataki Biedronia i lewaków tylko oczyszczają Kościół, a więc go umacniają. Zagrożenie dla Kościoła jest zawsze wewnątrz niego samego. MK ma w pełni rację.

          • Zgadzam się, Tylko we Francji

            Zgadzam się, Tylko we Francji czy Niemczech "umocniony" Kościół jest na uboczu życia publicznego. 

          • bo był niszczony (może i

            bo był niszczony (może i nadal jest) z wewnątrz. Odradza się. Ale najpierw musi być to co z Sodomą i Gomorą – wszytko gotowe – czekają już tylko na znak

            PS. Odpowiedź na pytanie z tytułu jest na foto na pierwszym planie – oficer prowadzący Graś?

  3. Pod pozorem troski o ofiary

    Pod pozorem troski o ofiary oraz filmu rozliczającego KK zaserwowano nam bezczelnie dokument polityczny który ma wpłynąć na wybory. Niewątpliwie w zamyśle jest tu ubranie w obronę pedofili ludzi prawicy którzy bronią KK i wartości które on reprezentuje. Obecna sytuacja jest właściwie symboliczna. Dramat ofiar seksualnych zwyrodnialców opozycja wykorzystuje cynicznie do brudnej ponad wszelkie wyobrażenie walki politycznej. Nie mam wątpliwości co do faktu, że główni oskarżeni w tym filmie okazali się tak naprawdę fałszywymi kapłanami. A w istocie to są, jak się okazuje zakonspirowani podwójni funkcjonariusze LGTB-KGB. Jednym słowem zwerbowani przez bezpiekę homoseksualiści działający pod płaszczykiem kapłaństwa. Co ciekawe są to akurat dwie kategorie ludzi tj. TW i homo mocno przecież bronione przez grzejące teraz politycznie temat lewactwo. Z dużym zdziwieniem patrzę jak prawica jednak kupuje te politycznie podrzucane kukułcze jajo. Sorki! Dla mnie to nie są prawdziwi kapłani i kropka! I takich KK powinien się pozbyć jak najszybciej. Problemem jednak może być infiltracja KK na najwyższych stanowiskach. W US swego czasu Bella Dodd uchyliła rąbka tajemnicy jak od lat 30 tych. XX wieku rozwalano kościół od środka. A działo się to w kraju wolnym! To co w PRL wyprawiał wydział IV SB i sowieckie KGB?

    • Dokładnie.

      Dokładnie.
      Jeśli na ponad 1000 pedofilów przypada jeden ksiądz to znaczy, że problem jest zupełnie gdzie indziej niż to się usiłuje przedstawiać.
      A gdzie to od razu widać jeśli weźmie się pod uwagę, że niemal połowa pedofilów to pederaści. I jest to nawet całkiem logiczne bo raz rozchwiana psychika jest bardziej podatna na kolejne aberracje niż psychika zdrowa.
      Stąd płynie prosty wniosek, że chcąc ukrócić pedofilię to pod jakiś szczególny nadzór trzeba byłoby wziąć tzw. środowiska LGBT, a juz pod żadnym pozorem nie wpuszczać tego do szkół i przedszkoli gdzie tak bardzo chcą się dostać.
       

  4. Pod pozorem troski o ofiary

    Pod pozorem troski o ofiary oraz filmu rozliczającego KK zaserwowano nam bezczelnie dokument polityczny który ma wpłynąć na wybory. Niewątpliwie w zamyśle jest tu ubranie w obronę pedofili ludzi prawicy którzy bronią KK i wartości które on reprezentuje. Obecna sytuacja jest właściwie symboliczna. Dramat ofiar seksualnych zwyrodnialców opozycja wykorzystuje cynicznie do brudnej ponad wszelkie wyobrażenie walki politycznej. Nie mam wątpliwości co do faktu, że główni oskarżeni w tym filmie okazali się tak naprawdę fałszywymi kapłanami. A w istocie to są, jak się okazuje zakonspirowani podwójni funkcjonariusze LGTB-KGB. Jednym słowem zwerbowani przez bezpiekę homoseksualiści działający pod płaszczykiem kapłaństwa. Co ciekawe są to akurat dwie kategorie ludzi tj. TW i homo mocno przecież bronione przez grzejące teraz politycznie temat lewactwo. Z dużym zdziwieniem patrzę jak prawica jednak kupuje te politycznie podrzucane kukułcze jajo. Sorki! Dla mnie to nie są prawdziwi kapłani i kropka! I takich KK powinien się pozbyć jak najszybciej. Problemem jednak może być infiltracja KK na najwyższych stanowiskach. W US swego czasu Bella Dodd uchyliła rąbka tajemnicy jak od lat 30 tych. XX wieku rozwalano kościół od środka. A działo się to w kraju wolnym! To co w PRL wyprawiał wydział IV SB i sowieckie KGB?

    • Dokładnie.

      Dokładnie.
      Jeśli na ponad 1000 pedofilów przypada jeden ksiądz to znaczy, że problem jest zupełnie gdzie indziej niż to się usiłuje przedstawiać.
      A gdzie to od razu widać jeśli weźmie się pod uwagę, że niemal połowa pedofilów to pederaści. I jest to nawet całkiem logiczne bo raz rozchwiana psychika jest bardziej podatna na kolejne aberracje niż psychika zdrowa.
      Stąd płynie prosty wniosek, że chcąc ukrócić pedofilię to pod jakiś szczególny nadzór trzeba byłoby wziąć tzw. środowiska LGBT, a juz pod żadnym pozorem nie wpuszczać tego do szkół i przedszkoli gdzie tak bardzo chcą się dostać.
       

  5. Niezaprzeczalne jest to ze

    Niezaprzeczalne jest to ze film jest wykorzystany politycznie jak i to ze zostal do tego zrobiony. Ale niezaprzeczalnym jest rownierz to ze problem w kosciele istnial i istnieje. Czy mozna miec pretensje do tych osob ktore byly molestowane a nie wychodzily z tym na zewnatrz. Moim zdaniem raczej nie , dlatego ze psychika ludzka bardzo roznie dziala w roznych sytuacjach. Bardzo pouczajace dla mnie byl okres czasu w Obozach Internowania. Tam mona bylo wyczytac z wielu zachowan internowanych po spotkaniach -rozmowach z SB-kiem ze najprawdopodobniej podpisali wspolprace .  Osobiscie rozumialem to ze nie kazdy jest odporny-mocny , ludzie sie zalamywali a SB robila wlasnie wszystko w tym kierunku. Wiele czasu uplynelo od stanu wojennego a ilu sie przyznalo ze cos takiego podpisali. Ksiadz jest jakby nie bylo czlowiekiem wyksztalconym i inteligentnym ( moze nie kazdy ) na tyle ze wyczyta pewna osobowosc i potrafi ja wykorzystac , wykorzystujac swoj autoryted lub wstydliwosc osoby upatrzonej , moze byc wiele innych czynnikow ktore do tego doprowadzaja jak narkotyki , alkochol itp.Dla mnie osobiscie winnym jest oczywiscie Ksiadz ktory to robil ale sa winni ludzie na wyzszych stanowiskach ktorzy ukrywali cos takiego bedac swiadomym ze to jest prawda. Nie mniej winne sa Sluzby ktore wiedzialy o tym i wykorzystywaly to pozyskujac ich jako TW. a samego procederu nie zatrzymaly. Tak jak sie wymaga  powiedzmy od Premiera odpowiedzialnosci za zachowanie ludzi w rzadzie tak powinno sie wymagac odpowiedzialnosci Biskupow w swoim podleglym regionie.

    • Nie bądźmy naiwni, tamtym

      Nie bądźmy naiwni, tamtym służbom była na rękę wszelka demoralizacja w kościele i nie tylko nie zwalczali ale hołubili wszelką dewiację. Raz, że rozkładali Kościół od środka a drugie, mieli kolejnych kandydatów na TW, nie mówiąc o premiach i awansach. Inwentaryzowali też zboków w innych środowiskach — to chyba się nazywało "akcja hiacynt".

      • Cytat : Nie bądźmy naiwni,

        Cytat : Nie bądźmy naiwni, tamtym służbom była na rękę wszelka demoralizacja w kościele i nie tylko nie zwalczali ale hołubili wszelką dewiację.

        Obawiam sie ze tak tamytym jak nastepnym sluzbom  bylo na reke , prawdopodobnie  przejmowali tych TW ( ktorych teczi nie zaginely) i wykorzystywali do swoich celow-zapotrzebowan.Wielu TW poza granicami Panstwa Polskiego pracowalo dla komunistow , czy ktory kolwiek z rzadow staral sie o to aby Polonie wyczyscic z tego , nie bo poprostu ich przejeli i dalej wykorzystywali w swoim celu.Tak jak rozkladali Kosciol od srodka tak samo robiono z Polakami poza granicami. Z moich obserwcji moge powiedziec ze tak naprawde to zadnemu Rzadowi nie zalezy na tym aby Polonia byla bardzo silna bo mogloby to byc niebespieczne dla rzadzacych nad Wisla. Pare tygodni temu z wizyta byl Naczelny Gazety Polskiej Tomasz Sakiewicz , byla propozycja zakladania Klubow Gazety Polskiej. Jak zapytalem na jakich zasadach tekluby dzialaja to powiedzial ze one powstaja oddolnie i kazdy klub praktycznie zyje sam dla siebie, To tak jak z Polonia , jest wiele organizacji mniejsze- wieksze i nie moga sie w wielu przypadkach pogodzic do tego stopnia aby byla jednosc. No ale praktycznie temat jest troche inny to zaprzestane na tym.

  6. Niezaprzeczalne jest to ze

    Niezaprzeczalne jest to ze film jest wykorzystany politycznie jak i to ze zostal do tego zrobiony. Ale niezaprzeczalnym jest rownierz to ze problem w kosciele istnial i istnieje. Czy mozna miec pretensje do tych osob ktore byly molestowane a nie wychodzily z tym na zewnatrz. Moim zdaniem raczej nie , dlatego ze psychika ludzka bardzo roznie dziala w roznych sytuacjach. Bardzo pouczajace dla mnie byl okres czasu w Obozach Internowania. Tam mona bylo wyczytac z wielu zachowan internowanych po spotkaniach -rozmowach z SB-kiem ze najprawdopodobniej podpisali wspolprace .  Osobiscie rozumialem to ze nie kazdy jest odporny-mocny , ludzie sie zalamywali a SB robila wlasnie wszystko w tym kierunku. Wiele czasu uplynelo od stanu wojennego a ilu sie przyznalo ze cos takiego podpisali. Ksiadz jest jakby nie bylo czlowiekiem wyksztalconym i inteligentnym ( moze nie kazdy ) na tyle ze wyczyta pewna osobowosc i potrafi ja wykorzystac , wykorzystujac swoj autoryted lub wstydliwosc osoby upatrzonej , moze byc wiele innych czynnikow ktore do tego doprowadzaja jak narkotyki , alkochol itp.Dla mnie osobiscie winnym jest oczywiscie Ksiadz ktory to robil ale sa winni ludzie na wyzszych stanowiskach ktorzy ukrywali cos takiego bedac swiadomym ze to jest prawda. Nie mniej winne sa Sluzby ktore wiedzialy o tym i wykorzystywaly to pozyskujac ich jako TW. a samego procederu nie zatrzymaly. Tak jak sie wymaga  powiedzmy od Premiera odpowiedzialnosci za zachowanie ludzi w rzadzie tak powinno sie wymagac odpowiedzialnosci Biskupow w swoim podleglym regionie.

    • Nie bądźmy naiwni, tamtym

      Nie bądźmy naiwni, tamtym służbom była na rękę wszelka demoralizacja w kościele i nie tylko nie zwalczali ale hołubili wszelką dewiację. Raz, że rozkładali Kościół od środka a drugie, mieli kolejnych kandydatów na TW, nie mówiąc o premiach i awansach. Inwentaryzowali też zboków w innych środowiskach — to chyba się nazywało "akcja hiacynt".

      • Cytat : Nie bądźmy naiwni,

        Cytat : Nie bądźmy naiwni, tamtym służbom była na rękę wszelka demoralizacja w kościele i nie tylko nie zwalczali ale hołubili wszelką dewiację.

        Obawiam sie ze tak tamytym jak nastepnym sluzbom  bylo na reke , prawdopodobnie  przejmowali tych TW ( ktorych teczi nie zaginely) i wykorzystywali do swoich celow-zapotrzebowan.Wielu TW poza granicami Panstwa Polskiego pracowalo dla komunistow , czy ktory kolwiek z rzadow staral sie o to aby Polonie wyczyscic z tego , nie bo poprostu ich przejeli i dalej wykorzystywali w swoim celu.Tak jak rozkladali Kosciol od srodka tak samo robiono z Polakami poza granicami. Z moich obserwcji moge powiedziec ze tak naprawde to zadnemu Rzadowi nie zalezy na tym aby Polonia byla bardzo silna bo mogloby to byc niebespieczne dla rzadzacych nad Wisla. Pare tygodni temu z wizyta byl Naczelny Gazety Polskiej Tomasz Sakiewicz , byla propozycja zakladania Klubow Gazety Polskiej. Jak zapytalem na jakich zasadach tekluby dzialaja to powiedzial ze one powstaja oddolnie i kazdy klub praktycznie zyje sam dla siebie, To tak jak z Polonia , jest wiele organizacji mniejsze- wieksze i nie moga sie w wielu przypadkach pogodzic do tego stopnia aby byla jednosc. No ale praktycznie temat jest troche inny to zaprzestane na tym.

  7. Pedofila w kościele może jest

    Pedofila w kościele może jest i ważna, ale dla PIS dużo wazniejsza jest sprawa ustawy 447. Od tego, jakie będą czyny, będzie zależał wynik wyborów, a nie od gadania i obietnic. A na razie czynem jest zdjęcie z obrad sejmu debaty nad roszczeniami bez żadnych wyjaśnień.

    • Sprawa nieumiejętnego

      Sprawa nieumiejętnego rozgrywania przez rząd żydowskich rozczeń zmieni obraz sceny politycznej w Polsce.

      Wszystko wskazuje na to, że PiS na siłę szuka koalicjantów do sprawowania władzy w przyszłym sejmie.

      Wpierw dał zielone światło do zaistnienia Konfederacji, a teraz pracuje nad wzmocnieniem Kukiz15.

      Z tego co słysze wśród znajomych coraz więcej Polaków jest zdezorientowanych i gotowych do poparcia Konfederacji.

       

       

      • Napalony żydziak atakujący

        Napalony żydziak atakujący ambasadora RP to woda na młyn Prezesa.

        Nie jest w interesie PiS istnienie bytów w tym samym elektoracie. Doświadczenie 2005-2007 było zbyt bolesne. Kukiz o którym pisał tu MK jako o odnodze "układu wrocławskiego" był zaprojektowany przez służby jako taki koalicjant — kula u nogi dla PiS. Szczęśliwie nie wyszło dzięki korzystnemu układowi arytmetyki wyborczej. 

  8. Pedofila w kościele może jest

    Pedofila w kościele może jest i ważna, ale dla PIS dużo wazniejsza jest sprawa ustawy 447. Od tego, jakie będą czyny, będzie zależał wynik wyborów, a nie od gadania i obietnic. A na razie czynem jest zdjęcie z obrad sejmu debaty nad roszczeniami bez żadnych wyjaśnień.

    • Sprawa nieumiejętnego

      Sprawa nieumiejętnego rozgrywania przez rząd żydowskich rozczeń zmieni obraz sceny politycznej w Polsce.

      Wszystko wskazuje na to, że PiS na siłę szuka koalicjantów do sprawowania władzy w przyszłym sejmie.

      Wpierw dał zielone światło do zaistnienia Konfederacji, a teraz pracuje nad wzmocnieniem Kukiz15.

      Z tego co słysze wśród znajomych coraz więcej Polaków jest zdezorientowanych i gotowych do poparcia Konfederacji.

       

       

      • Napalony żydziak atakujący

        Napalony żydziak atakujący ambasadora RP to woda na młyn Prezesa.

        Nie jest w interesie PiS istnienie bytów w tym samym elektoracie. Doświadczenie 2005-2007 było zbyt bolesne. Kukiz o którym pisał tu MK jako o odnodze "układu wrocławskiego" był zaprojektowany przez służby jako taki koalicjant — kula u nogi dla PiS. Szczęśliwie nie wyszło dzięki korzystnemu układowi arytmetyki wyborczej. 

  9. to chyba jest sprawa dla

    to chyba jest sprawa dla służb bardzo specjalnych. Też mam wrażenie, że jest teraz prowadzona rozgrywka szachowa, i była SBecja poświęca coraz więcej swoich pionków i pośledniejszych figur do zdestabilizowania państwa, aby tylko utrzymać swoje malejące wpływy. Ciekawi mnie, kto jeszcze zostanie spisany na straty w przypadku zagrożenia interesów, bo teczek przecież nie brakuje, są pochowane – gotowe do wyciągnięcia  w razie potrzeby. Najważniejsze pytanie brzmi : KTO SIEDZI PO TAMTEJ STRONIE SZACHOWNICY ?

  10. to chyba jest sprawa dla

    to chyba jest sprawa dla służb bardzo specjalnych. Też mam wrażenie, że jest teraz prowadzona rozgrywka szachowa, i była SBecja poświęca coraz więcej swoich pionków i pośledniejszych figur do zdestabilizowania państwa, aby tylko utrzymać swoje malejące wpływy. Ciekawi mnie, kto jeszcze zostanie spisany na straty w przypadku zagrożenia interesów, bo teczek przecież nie brakuje, są pochowane – gotowe do wyciągnięcia  w razie potrzeby. Najważniejsze pytanie brzmi : KTO SIEDZI PO TAMTEJ STRONIE SZACHOWNICY ?

  11. Wyrzucenie pederastów i

    Wyrzucenie pederastów i pedofili z łona Kościoła przyniesie jedynie krótkotrwały efekt… Należy znieść celibat – to on jest pierwotnym źródłem zboczenia… Ale to jest temat zastępczy – istotnym problemem są próby przejęcia mienia bezspadkowego przez organizacje żydowskie!

  12. Wyrzucenie pederastów i

    Wyrzucenie pederastów i pedofili z łona Kościoła przyniesie jedynie krótkotrwały efekt… Należy znieść celibat – to on jest pierwotnym źródłem zboczenia… Ale to jest temat zastępczy – istotnym problemem są próby przejęcia mienia bezspadkowego przez organizacje żydowskie!

  13. młody jesteś Kurka
    młody jesteś Kurka
    przypomnę tobie historię z którą się nie spotkałeś,
    otóż
    w latach 60-tych obowiązkowo powoływano do woja kleryków,
    tam po solidnym wycisku i praniu mózgów w Orzyszu kierowano na rozpustę do Szczecina,
    wśród nich werbowano TW i lokowano na prestiżowych stołkach jak “OLINA” i sp. oraz z powrotem w KK gdzie mieli wsparcie służb w robieniu kariery i byli chronieni.

  14. młody jesteś Kurka
    młody jesteś Kurka
    przypomnę tobie historię z którą się nie spotkałeś,
    otóż
    w latach 60-tych obowiązkowo powoływano do woja kleryków,
    tam po solidnym wycisku i praniu mózgów w Orzyszu kierowano na rozpustę do Szczecina,
    wśród nich werbowano TW i lokowano na prestiżowych stołkach jak “OLINA” i sp. oraz z powrotem w KK gdzie mieli wsparcie służb w robieniu kariery i byli chronieni.