Reklama

Coraz częściej dochodzę do winsoku, że ?wysoki standard moralny? w polskiej polityce i publicystyce to korytarz łączący burdel z główną nawą kościoła.

Coraz częściej dochodzę do winsoku, że ?wysoki standard moralny? w polskiej polityce i publicystyce to korytarz łączący burdel z główną nawą kościoła. Natomiast główni moralizatorzy przypominają kaznodziejów z karnetem stałego klienta burdelu. Będzie bez ogródek i hamulców, bo inaczej się nie da. Internet jest chyba ostatnim miejscem, gdzie można napisać co się myśli, nie co się powinno myśleć, korzystam z tej okazji póki mogę. Obejrzałem program Sekielskiego i Morozowskiego i czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Przepraszam skłamałbym, widziałem kilka razy w rynsztokowej prasie i telewizjach powyżej 234 kanału zajmujących się powiększaniem cycków psom, konsumpcją oczu szarańczy i nieuniknioną wojną atomową. Rozumiem, że hiena będzie się rzucać na padlinę, taką ma naturę, ale dotąd obaj panowie kojarzyli mi się z publicystyką, różnych lotów, ale nie z brukową padlinożerką. Zdarzyło im się zaprosić prostytutkę, która za parę złotych nadawała na Leppera, ale tym razem zeszli niżej, zeszli tam gdzie przyzwoici ludzie nie zaglądają, a na pewno nie węszą.

Problem moralny jaki sobie stworzyli obaj panowie schodzący do publicystycznego kanału, wydawał się niesamowicie atrakcyjnym i prospołecznym. Oto mamy ministra przyłapanego na kłamstwie i katowaniu żony, do tego podpisał jakieś kwity, żeby było bardziej ciekawe amerykańskie. Faktem bezspornym jest, że pan minister Drzewiecki, ów nieszczęśnik przyłapany na sikaniu w parku, plótł jak Piekarski na mękach. Z historyjki jaką opowiedział mogłem się tylko gorzko uśmiać, to niestety jest smutna reguła politycznych zachowań. Jeśli Drzewiecki miałby jaja, zamknąłby buzię redaktorkom jednym zdaniem. Tak panowie, zdarzyło się niestety, że sprzeczka z moją żoną przerodziła się w szarpaninę i doszło do rękoczynów. Mieliśmy trudne dni, do tego trochę alkoholu i wydarzyło się coś czego żałuję ja i żałuje moja żona. Niestety takie rzeczy się zdarzają, chociaż nie powinny się zdarzać. Przepraszam za swoje zachowanie, w tamtym czasie i myślę, że te chwile spędzone w amerykańskim areszcie będą dla mnie wystarczająco surową karą, ponieważ ten incydent chwały mi nie przynosi i pewnie będzie się już za mną ciągnął. Pragnę również oświadczyć, że zarówno ja, jak i moja żona nie życzymy sobie ingerowania w nasze osobiste życie. W tej sprawie oboje nie ma nic więcej do powiedzenia.

Reklama

Klika prostych zdań i chłop ma po swojej stronie zdrowy rozsądek, przyzwoitość i widzów, a redaktorki przełykają ślinkę. Niestety politykowi takie słowa nie przejdą przez usta. Polityk musi wymyślić przypadkową walkę o telefon, albo awarię goleni. Dlatego polityk jest celem łatwym i niemal pewnym do ustrzelenia. Wbrew wszelkim obiegowym opiniom jedynych posłów jakich kojarzę ze słowami przepraszam i słowami, które przyznają, że przesadzili z inwektywami po bandzie, to poseł Palikot i Niesiołowski, no może ostatnio Górski, ale ten to już nie miał wyjścia. I to jest awers polskiego publicystyczno-politycznego piekła, awers zwany polityka. Rewers zwany media, zaprezentowały bazarowe baby polskiej publicystyki i po tym programie straciłem dla bab i tak niezbyt duży szacunek. Oto dwaj kaznodzieje z karnetami do burdelu, co to nigdy nie pokłócili się z żoną i nie pili wódki, urządzają publiczną spowiedź i jakże pięknie aranżują całą rzecz. Najpierw Sekielski i Mrozowski jak paparazzi łapią zziajanego Drzewieckiego i pytają czy to prawda, że jest suki?m i kryminalistą. Na co zziajany Drzewiecki niemal dławiąc się i pamiętając, że trzeba szanować media, opowiada, że jest niewinny.

Potem Misja Specjalna Teraz My wyciąga kwity i jedzie po Drzewieckim, aż miło. Jak to możliwe, że polityk nie jest święty? Matko jedyna, to już do tego w Polsce doszło. Pani Morozowska popatrz pani jak ten dziadyga kobitę pobił za darmo. Eeee, żeby pobił pani Sekielska, ale on dusił sama widziałam, że dusił! Mrozowska do Sekielskiej, Sekielska do Mrozowskiej i wszystko w imię standardów, żeby jak na spowiedzi prawdę mówić. Chodzi Mrozowskiej z Sekielską tak jak Ziobrze o prawdę, ci co mówią prawdę nie mają się czego bać. Dzięki Bogu nie jestem osobą publiczną i polityczną, dlatego mogę sobie pozwolić na niższy standard debaty moralnej. Po takiej napaści paparazzich niepubliczna osoba strzeliłaby w pysk i rzuciła krótkie oświadczenie: ?gówno was to obchodzi przekupy, co się w moim małżeństwie dzieje?. I mniej więcej tyle powiedziała Pani Drzewiecka jednej i drugiej przekupie, ponieważ Drzewiecki nie mógł tego powiedzieć.

Panom ?dziennikarzom? w dupach i głowach się poprzewracało jeśli tak rozumieją publicystykę i walkę o standardy. Nic mnie obchodzi czy Dorn się rozwiódł, czy Drzewiecki bije żonę, czy Gosiewski robi to po bożemu, czy od tyłu! Drzewiecki nagadał głupot, żona powiedziała, że jest ok. i wara hienom od żyjących. Jeśli obie baby mają ochotę nadal pogadać o prawdzie i wartościach to ja chętnie odwrócę rolę. Teraz wy przekupy będziecie pragnienie i oto seria pytań zadanych na chodniku, by potem żony i dzieci mogły sobie wieczorową porą obejrzeć ciekawy program o mamuśkach Sekielskiej i Morozowskiej. Czy kiedykolwiek onanizował się Pan, Panie szanowny Sekielski? Dlaczego pan unika odpowiedzi na pytanie? Onanizował się Pan? Czy to prawda panie Morozowski, że zmoczył się pan w piżamę, dnia 23 kwietnia 1979 roku, co potwierdza pana kolega z podwórka? Prawda panie Morozowski? Czy zgodzicie się panowie na program, w którym pogadamy sobie uczciwie o nie trzymaniu moczu, pierwszych ejakulacjach i grzesznych czynach samotniczych w damskich ubikacjach. Pogadamy sobie o tym, czy podglądaliście mamy w kąpieli, czy wasze żony są zadowolone z ostatnich stosunków i czy używacie papieru, czy może bidetu.

Dno, totalne dno, rynsztok panowie redaktorzy, zeszliście tam gdzie chyba Kurski nie szukałby żeru. A i owszem można było zrobić ten program tak, że się społeczeństwo czegoś nauczy i w coś uwierzy, a nie porzyga. Wystarczyło zachować się jak dziennikarz, nie jak hiena. Dziennikarz zanim otworzy buzię, ustala fakty rozmawiając ze wszystkimi stronami wydarzenia, czy konfliktu. Rzeczywiście może niepokoić fakt, że polski minister był zatrzymany w USA i to po karczemnej awanturze. Owszem jest w Polsce niechlubna tradycja, że żonę można tłuc i reszta głowę odwraca, bo to żona i mężowi wolno. Było 10 mądrych pomysłów na zrobienie dobrej publicystki, można było pokazać różnice między polskim i amerykańskim prawem, można było pokazać różnice mentalne między Polakami i Amerykanami. Można było potępić co trzeba było potępić i nurkować w szambie. Tematy jak najbardziej dla dziennikarza, no i niestety dla hieny. Z tym, że hiena ma łatwiej, może iść na skróty i zrobić to co zrobiły Sekielska z Morozowską. Natomiast cywilizowany dziennikarz musiałby się natyrać, aby zrobić dobrą publicystykę zamiast tego szajsu jakim nakarmiły swoich widzów Sekielska z Morozowską. Poważny dziennikarz umawia się z ministrem w cywilizowanym miejscu i o cywilizowanej porze. Umawia się z żoną ministra, rozmawia z nią i dopiero potem zderza relacje, w cywilizowanych warunkach i cywilizowanymi metodami.

Przekupa i dziennikarska hiena łapie w Ameryce jakiegoś sierżanta i przedstawia jedną wersję wydarzeń jako prawdę objawioną. Potem łapie na chodniku polityka i pyta czy polityk jest kryminalistą i na koniec o zgrozo dzwoni do żony ministra w trakcie programu. Coś takiego się po prostu we łbie nie mieści i oczywiście te dwie przekupy, łamiąc wszelkie zasady etyki, a nawet elementarne reguły warsztatu dziennikarskiego wstępują na ambonę służby publicznej i głoszą kazania w imieniu społeczeństwa. Nie wiem, może to ze mną jest coś nie tak, może to ja już zwariowałem od wszechobecnych standardów debaty publicznej, ale ja jedynego normalnego polityka jakiego widzę, to Palikot, a normalnych dziennikarzy już chyba w ogóle nie widuję. Nie tak dawno obie baby Morozowska i Sekielska jechały po penisie Palikota, oburzając się jak mieszczki i zapominając o istocie sprawy.

Teraz baby poszły dalej niż Kurski z Kaczyńskim i Gosiewskim razem wzięci i ja mam to uznać za występowanie w moim imieniu, bo zdaje się, że takie ambicje obie baby posiadają i pretensje do reprezentowania społeczeństwa zgłaszają. Baby wybaczą, ale mnie gówno obchodzi, jak sobie Drzewiecka urozmaica życie z Drzewickim i was też gówno powinno obchodzić jeśli jesteście dziennikarzami, jeśli przekwalifikowaliście się na hieny, to smacznego nie życzę, przeciwnie udławcie się własną głupotą i małością. W Polsce wypada jeszcze powiedzieć, że nie chodzi o PO i fajnie, aby Drzewiecki był z PiS, wtedy proszę bardzo. Już widzę jak się porównuje pokój Beger i gdzie ja wtedy byłem ze świętym oburzeniem. Widzę to, ale nawet mi się nie chce tłumaczyć ?analogii?. Wrócę do przynależności, może Kurskiego bym nie bronił przed obrzucaniem gównem, bo ten też z tego sportu żyje, ale Kowala, czy nawet Cymańskiego i owszem. W tym programie niżej upaść nie można było, Drzewiecki był tylko groteskowy, Sekielski i Morozowski taplali się w rynsztoku i klepali zdrowaśki. Sekielski z Morozowskim znaleźli aferę roku, oto pijany minister popchnął pijaną panią ministrową, w wszystko odbywało się w spokojną sylwestrową noc. A co najgorsze minister podpisał jakiś rutynowy świstek z amerykańskiego komisariatu, w którym nieskazitelna Sekielska z niepokalaną Morozowską dopatrzyła się krzywoprzysięstwa, siedmiu grzechów głównych, przepraszam kończę, musze do łazienki.

PS Oczekuję przeprosin od Sekielskiego i Morozowskiego. Tak, nikt się nie przesłyszał, to ja oczekuję przeprosin od obu Panów, zwłaszcza po tym co napisałem, ponieważ napisałem bardzo mało i delikatnie w porównaniu do tego co mi obaj Panowie “zaserwowali”.

Reklama

118 KOMENTARZE

  1. Może faktycznie niepotrzebnie
    Ale w tym wypadku chodziło o obraz dewoty bazarowej, tylko tyle chciałem powiedzieć. Mimo wszystko więcej mamy przewodniczących kółek różańcowych chodzących po bazarach, niż przewodniczących. Tak czy siak, płci właściwie tu nie ma chodzi o “uniseksową” bazarową dewotkę i pełna zgoda, że chłopom też to nieźle wychodzi.

    • 🙂
      Gdyby można było dać ignora na określoną notkę i wszystkie komentarze do niej, niewątpliwie zrobiłbym to w stosunku do notki Twojej i Niny, Drogi Matko Kurko. Wyraźnie brak takiej funkcjonalności na portalu. Ale na nią nie nalegam. Za godzinę mi przejdzie.

      Tym żyje społeczność tutaj? Chociażby przez godzinę?

      Kurewstwo dziennikarskie istnieje nie od dziś. Tymiński też bił żonę. Wiem to od dziennikarzy. A potem się okazało, że nie bił.

  2. Może faktycznie niepotrzebnie
    Ale w tym wypadku chodziło o obraz dewoty bazarowej, tylko tyle chciałem powiedzieć. Mimo wszystko więcej mamy przewodniczących kółek różańcowych chodzących po bazarach, niż przewodniczących. Tak czy siak, płci właściwie tu nie ma chodzi o “uniseksową” bazarową dewotkę i pełna zgoda, że chłopom też to nieźle wychodzi.

    • 🙂
      Gdyby można było dać ignora na określoną notkę i wszystkie komentarze do niej, niewątpliwie zrobiłbym to w stosunku do notki Twojej i Niny, Drogi Matko Kurko. Wyraźnie brak takiej funkcjonalności na portalu. Ale na nią nie nalegam. Za godzinę mi przejdzie.

      Tym żyje społeczność tutaj? Chociażby przez godzinę?

      Kurewstwo dziennikarskie istnieje nie od dziś. Tymiński też bił żonę. Wiem to od dziennikarzy. A potem się okazało, że nie bił.

  3. Może faktycznie niepotrzebnie
    Ale w tym wypadku chodziło o obraz dewoty bazarowej, tylko tyle chciałem powiedzieć. Mimo wszystko więcej mamy przewodniczących kółek różańcowych chodzących po bazarach, niż przewodniczących. Tak czy siak, płci właściwie tu nie ma chodzi o “uniseksową” bazarową dewotkę i pełna zgoda, że chłopom też to nieźle wychodzi.

    • 🙂
      Gdyby można było dać ignora na określoną notkę i wszystkie komentarze do niej, niewątpliwie zrobiłbym to w stosunku do notki Twojej i Niny, Drogi Matko Kurko. Wyraźnie brak takiej funkcjonalności na portalu. Ale na nią nie nalegam. Za godzinę mi przejdzie.

      Tym żyje społeczność tutaj? Chociażby przez godzinę?

      Kurewstwo dziennikarskie istnieje nie od dziś. Tymiński też bił żonę. Wiem to od dziennikarzy. A potem się okazało, że nie bił.

  4. Może faktycznie niepotrzebnie
    Ale w tym wypadku chodziło o obraz dewoty bazarowej, tylko tyle chciałem powiedzieć. Mimo wszystko więcej mamy przewodniczących kółek różańcowych chodzących po bazarach, niż przewodniczących. Tak czy siak, płci właściwie tu nie ma chodzi o “uniseksową” bazarową dewotkę i pełna zgoda, że chłopom też to nieźle wychodzi.

    • 🙂
      Gdyby można było dać ignora na określoną notkę i wszystkie komentarze do niej, niewątpliwie zrobiłbym to w stosunku do notki Twojej i Niny, Drogi Matko Kurko. Wyraźnie brak takiej funkcjonalności na portalu. Ale na nią nie nalegam. Za godzinę mi przejdzie.

      Tym żyje społeczność tutaj? Chociażby przez godzinę?

      Kurewstwo dziennikarskie istnieje nie od dziś. Tymiński też bił żonę. Wiem to od dziennikarzy. A potem się okazało, że nie bił.

  5. Może faktycznie niepotrzebnie
    Ale w tym wypadku chodziło o obraz dewoty bazarowej, tylko tyle chciałem powiedzieć. Mimo wszystko więcej mamy przewodniczących kółek różańcowych chodzących po bazarach, niż przewodniczących. Tak czy siak, płci właściwie tu nie ma chodzi o “uniseksową” bazarową dewotkę i pełna zgoda, że chłopom też to nieźle wychodzi.

    • 🙂
      Gdyby można było dać ignora na określoną notkę i wszystkie komentarze do niej, niewątpliwie zrobiłbym to w stosunku do notki Twojej i Niny, Drogi Matko Kurko. Wyraźnie brak takiej funkcjonalności na portalu. Ale na nią nie nalegam. Za godzinę mi przejdzie.

      Tym żyje społeczność tutaj? Chociażby przez godzinę?

      Kurewstwo dziennikarskie istnieje nie od dziś. Tymiński też bił żonę. Wiem to od dziennikarzy. A potem się okazało, że nie bił.

  6. Może faktycznie niepotrzebnie
    Ale w tym wypadku chodziło o obraz dewoty bazarowej, tylko tyle chciałem powiedzieć. Mimo wszystko więcej mamy przewodniczących kółek różańcowych chodzących po bazarach, niż przewodniczących. Tak czy siak, płci właściwie tu nie ma chodzi o “uniseksową” bazarową dewotkę i pełna zgoda, że chłopom też to nieźle wychodzi.

    • 🙂
      Gdyby można było dać ignora na określoną notkę i wszystkie komentarze do niej, niewątpliwie zrobiłbym to w stosunku do notki Twojej i Niny, Drogi Matko Kurko. Wyraźnie brak takiej funkcjonalności na portalu. Ale na nią nie nalegam. Za godzinę mi przejdzie.

      Tym żyje społeczność tutaj? Chociażby przez godzinę?

      Kurewstwo dziennikarskie istnieje nie od dziś. Tymiński też bił żonę. Wiem to od dziennikarzy. A potem się okazało, że nie bił.

  7. Może faktycznie niepotrzebnie
    Ale w tym wypadku chodziło o obraz dewoty bazarowej, tylko tyle chciałem powiedzieć. Mimo wszystko więcej mamy przewodniczących kółek różańcowych chodzących po bazarach, niż przewodniczących. Tak czy siak, płci właściwie tu nie ma chodzi o “uniseksową” bazarową dewotkę i pełna zgoda, że chłopom też to nieźle wychodzi.

    • 🙂
      Gdyby można było dać ignora na określoną notkę i wszystkie komentarze do niej, niewątpliwie zrobiłbym to w stosunku do notki Twojej i Niny, Drogi Matko Kurko. Wyraźnie brak takiej funkcjonalności na portalu. Ale na nią nie nalegam. Za godzinę mi przejdzie.

      Tym żyje społeczność tutaj? Chociażby przez godzinę?

      Kurewstwo dziennikarskie istnieje nie od dziś. Tymiński też bił żonę. Wiem to od dziennikarzy. A potem się okazało, że nie bił.

  8. Baba?
    Przyłaczam się do Damy Kier: w proteście przeciw ” babie”, a cała reszta ? Koszmar jak w pałacu , tyle,że na oczach widzów, a ie w ukrytej sali.
    Hipokryzja panuje wszechwładnie… zdawać by się mogło,że ci dwaj panowie nie muszą takiej nedzy odwalać.
    Taka myśl mi sie przewinęła : jak sie ma bodowa stadionu Legii do ” medialnego statusu ” pani HGW? Wymyśliłam spiskową teoręi dziejów ?

  9. Baba?
    Przyłaczam się do Damy Kier: w proteście przeciw ” babie”, a cała reszta ? Koszmar jak w pałacu , tyle,że na oczach widzów, a ie w ukrytej sali.
    Hipokryzja panuje wszechwładnie… zdawać by się mogło,że ci dwaj panowie nie muszą takiej nedzy odwalać.
    Taka myśl mi sie przewinęła : jak sie ma bodowa stadionu Legii do ” medialnego statusu ” pani HGW? Wymyśliłam spiskową teoręi dziejów ?

  10. Baba?
    Przyłaczam się do Damy Kier: w proteście przeciw ” babie”, a cała reszta ? Koszmar jak w pałacu , tyle,że na oczach widzów, a ie w ukrytej sali.
    Hipokryzja panuje wszechwładnie… zdawać by się mogło,że ci dwaj panowie nie muszą takiej nedzy odwalać.
    Taka myśl mi sie przewinęła : jak sie ma bodowa stadionu Legii do ” medialnego statusu ” pani HGW? Wymyśliłam spiskową teoręi dziejów ?

  11. Baba?
    Przyłaczam się do Damy Kier: w proteście przeciw ” babie”, a cała reszta ? Koszmar jak w pałacu , tyle,że na oczach widzów, a ie w ukrytej sali.
    Hipokryzja panuje wszechwładnie… zdawać by się mogło,że ci dwaj panowie nie muszą takiej nedzy odwalać.
    Taka myśl mi sie przewinęła : jak sie ma bodowa stadionu Legii do ” medialnego statusu ” pani HGW? Wymyśliłam spiskową teoręi dziejów ?

  12. Baba?
    Przyłaczam się do Damy Kier: w proteście przeciw ” babie”, a cała reszta ? Koszmar jak w pałacu , tyle,że na oczach widzów, a ie w ukrytej sali.
    Hipokryzja panuje wszechwładnie… zdawać by się mogło,że ci dwaj panowie nie muszą takiej nedzy odwalać.
    Taka myśl mi sie przewinęła : jak sie ma bodowa stadionu Legii do ” medialnego statusu ” pani HGW? Wymyśliłam spiskową teoręi dziejów ?

  13. Baba?
    Przyłaczam się do Damy Kier: w proteście przeciw ” babie”, a cała reszta ? Koszmar jak w pałacu , tyle,że na oczach widzów, a ie w ukrytej sali.
    Hipokryzja panuje wszechwładnie… zdawać by się mogło,że ci dwaj panowie nie muszą takiej nedzy odwalać.
    Taka myśl mi sie przewinęła : jak sie ma bodowa stadionu Legii do ” medialnego statusu ” pani HGW? Wymyśliłam spiskową teoręi dziejów ?

  14. Baba?
    Przyłaczam się do Damy Kier: w proteście przeciw ” babie”, a cała reszta ? Koszmar jak w pałacu , tyle,że na oczach widzów, a ie w ukrytej sali.
    Hipokryzja panuje wszechwładnie… zdawać by się mogło,że ci dwaj panowie nie muszą takiej nedzy odwalać.
    Taka myśl mi sie przewinęła : jak sie ma bodowa stadionu Legii do ” medialnego statusu ” pani HGW? Wymyśliłam spiskową teoręi dziejów ?

  15. Nic dodać, nic ująć
    Specjalnie się zarejestrowałem, żeby napisać, że tym razem zgadzam się ze wszystkim (prawie), co napisał MK. Ale zanim załatwiłem rejestrację, pojawiły się wpisy, z którymi tez sie zgadzam (prawie). PRAWIE dotyczy tego “ubabienia” redaktorów, ale o tym już tez napisano. Więc robię coś bez sensu, czyli piszę, chociaż nie mam nic do dodania. Czyli w każdym planie to już koniec.

  16. Nic dodać, nic ująć
    Specjalnie się zarejestrowałem, żeby napisać, że tym razem zgadzam się ze wszystkim (prawie), co napisał MK. Ale zanim załatwiłem rejestrację, pojawiły się wpisy, z którymi tez sie zgadzam (prawie). PRAWIE dotyczy tego “ubabienia” redaktorów, ale o tym już tez napisano. Więc robię coś bez sensu, czyli piszę, chociaż nie mam nic do dodania. Czyli w każdym planie to już koniec.

  17. Nic dodać, nic ująć
    Specjalnie się zarejestrowałem, żeby napisać, że tym razem zgadzam się ze wszystkim (prawie), co napisał MK. Ale zanim załatwiłem rejestrację, pojawiły się wpisy, z którymi tez sie zgadzam (prawie). PRAWIE dotyczy tego “ubabienia” redaktorów, ale o tym już tez napisano. Więc robię coś bez sensu, czyli piszę, chociaż nie mam nic do dodania. Czyli w każdym planie to już koniec.

  18. Nic dodać, nic ująć
    Specjalnie się zarejestrowałem, żeby napisać, że tym razem zgadzam się ze wszystkim (prawie), co napisał MK. Ale zanim załatwiłem rejestrację, pojawiły się wpisy, z którymi tez sie zgadzam (prawie). PRAWIE dotyczy tego “ubabienia” redaktorów, ale o tym już tez napisano. Więc robię coś bez sensu, czyli piszę, chociaż nie mam nic do dodania. Czyli w każdym planie to już koniec.

  19. Nic dodać, nic ująć
    Specjalnie się zarejestrowałem, żeby napisać, że tym razem zgadzam się ze wszystkim (prawie), co napisał MK. Ale zanim załatwiłem rejestrację, pojawiły się wpisy, z którymi tez sie zgadzam (prawie). PRAWIE dotyczy tego “ubabienia” redaktorów, ale o tym już tez napisano. Więc robię coś bez sensu, czyli piszę, chociaż nie mam nic do dodania. Czyli w każdym planie to już koniec.

  20. Nic dodać, nic ująć
    Specjalnie się zarejestrowałem, żeby napisać, że tym razem zgadzam się ze wszystkim (prawie), co napisał MK. Ale zanim załatwiłem rejestrację, pojawiły się wpisy, z którymi tez sie zgadzam (prawie). PRAWIE dotyczy tego “ubabienia” redaktorów, ale o tym już tez napisano. Więc robię coś bez sensu, czyli piszę, chociaż nie mam nic do dodania. Czyli w każdym planie to już koniec.

  21. Nic dodać, nic ująć
    Specjalnie się zarejestrowałem, żeby napisać, że tym razem zgadzam się ze wszystkim (prawie), co napisał MK. Ale zanim załatwiłem rejestrację, pojawiły się wpisy, z którymi tez sie zgadzam (prawie). PRAWIE dotyczy tego “ubabienia” redaktorów, ale o tym już tez napisano. Więc robię coś bez sensu, czyli piszę, chociaż nie mam nic do dodania. Czyli w każdym planie to już koniec.

  22. Myśl nr 1. PZPN wyżej
    Myśl nr 1. PZPN wyżej zalicytowało

    Myśl nr 2. Podobno jak gryzą się dwa psy, tak na całość, na śmierć, to w momencie gdy jeden z nich uznaje, że nie ma szans, to nadstawia temu silniejszemu tętnicę szyjną pod samą, rozwartą i gotową do zaciśnięcia paszczę. I ten drugi, zwycięski zamiera w tym momencie. Następnie obaj otrzepując sierść patrzą na siebie przez chwilę i odchodzą w swoje strony. W imię tego co jeszcze zostało, w imię tego trochu jeszcze nie popsutego, w imię wiary naiwnych, może warto by było wprowadzić taki obyczaj do naszego życia politycznego.

  23. Myśl nr 1. PZPN wyżej
    Myśl nr 1. PZPN wyżej zalicytowało

    Myśl nr 2. Podobno jak gryzą się dwa psy, tak na całość, na śmierć, to w momencie gdy jeden z nich uznaje, że nie ma szans, to nadstawia temu silniejszemu tętnicę szyjną pod samą, rozwartą i gotową do zaciśnięcia paszczę. I ten drugi, zwycięski zamiera w tym momencie. Następnie obaj otrzepując sierść patrzą na siebie przez chwilę i odchodzą w swoje strony. W imię tego co jeszcze zostało, w imię tego trochu jeszcze nie popsutego, w imię wiary naiwnych, może warto by było wprowadzić taki obyczaj do naszego życia politycznego.

  24. Myśl nr 1. PZPN wyżej
    Myśl nr 1. PZPN wyżej zalicytowało

    Myśl nr 2. Podobno jak gryzą się dwa psy, tak na całość, na śmierć, to w momencie gdy jeden z nich uznaje, że nie ma szans, to nadstawia temu silniejszemu tętnicę szyjną pod samą, rozwartą i gotową do zaciśnięcia paszczę. I ten drugi, zwycięski zamiera w tym momencie. Następnie obaj otrzepując sierść patrzą na siebie przez chwilę i odchodzą w swoje strony. W imię tego co jeszcze zostało, w imię tego trochu jeszcze nie popsutego, w imię wiary naiwnych, może warto by było wprowadzić taki obyczaj do naszego życia politycznego.

  25. Myśl nr 1. PZPN wyżej
    Myśl nr 1. PZPN wyżej zalicytowało

    Myśl nr 2. Podobno jak gryzą się dwa psy, tak na całość, na śmierć, to w momencie gdy jeden z nich uznaje, że nie ma szans, to nadstawia temu silniejszemu tętnicę szyjną pod samą, rozwartą i gotową do zaciśnięcia paszczę. I ten drugi, zwycięski zamiera w tym momencie. Następnie obaj otrzepując sierść patrzą na siebie przez chwilę i odchodzą w swoje strony. W imię tego co jeszcze zostało, w imię tego trochu jeszcze nie popsutego, w imię wiary naiwnych, może warto by było wprowadzić taki obyczaj do naszego życia politycznego.

  26. Myśl nr 1. PZPN wyżej
    Myśl nr 1. PZPN wyżej zalicytowało

    Myśl nr 2. Podobno jak gryzą się dwa psy, tak na całość, na śmierć, to w momencie gdy jeden z nich uznaje, że nie ma szans, to nadstawia temu silniejszemu tętnicę szyjną pod samą, rozwartą i gotową do zaciśnięcia paszczę. I ten drugi, zwycięski zamiera w tym momencie. Następnie obaj otrzepując sierść patrzą na siebie przez chwilę i odchodzą w swoje strony. W imię tego co jeszcze zostało, w imię tego trochu jeszcze nie popsutego, w imię wiary naiwnych, może warto by było wprowadzić taki obyczaj do naszego życia politycznego.

  27. Myśl nr 1. PZPN wyżej
    Myśl nr 1. PZPN wyżej zalicytowało

    Myśl nr 2. Podobno jak gryzą się dwa psy, tak na całość, na śmierć, to w momencie gdy jeden z nich uznaje, że nie ma szans, to nadstawia temu silniejszemu tętnicę szyjną pod samą, rozwartą i gotową do zaciśnięcia paszczę. I ten drugi, zwycięski zamiera w tym momencie. Następnie obaj otrzepując sierść patrzą na siebie przez chwilę i odchodzą w swoje strony. W imię tego co jeszcze zostało, w imię tego trochu jeszcze nie popsutego, w imię wiary naiwnych, może warto by było wprowadzić taki obyczaj do naszego życia politycznego.

  28. Myśl nr 1. PZPN wyżej
    Myśl nr 1. PZPN wyżej zalicytowało

    Myśl nr 2. Podobno jak gryzą się dwa psy, tak na całość, na śmierć, to w momencie gdy jeden z nich uznaje, że nie ma szans, to nadstawia temu silniejszemu tętnicę szyjną pod samą, rozwartą i gotową do zaciśnięcia paszczę. I ten drugi, zwycięski zamiera w tym momencie. Następnie obaj otrzepując sierść patrzą na siebie przez chwilę i odchodzą w swoje strony. W imię tego co jeszcze zostało, w imię tego trochu jeszcze nie popsutego, w imię wiary naiwnych, może warto by było wprowadzić taki obyczaj do naszego życia politycznego.

  29. hmmmm
    A było sobie Bonda pooglądać i zjawiskową Ursule z muszelkami, a co do tego czego nie widziałem to jak by tak spiskowa teoryjkę jakaś wyłożyć to można by sobie przyjąć roboczo iż Sekielski z Morozowskim dostali zlecenie na Drzewieckiego od Waltera który dostał zlecenie od PZPN

  30. hmmmm
    A było sobie Bonda pooglądać i zjawiskową Ursule z muszelkami, a co do tego czego nie widziałem to jak by tak spiskowa teoryjkę jakaś wyłożyć to można by sobie przyjąć roboczo iż Sekielski z Morozowskim dostali zlecenie na Drzewieckiego od Waltera który dostał zlecenie od PZPN

  31. hmmmm
    A było sobie Bonda pooglądać i zjawiskową Ursule z muszelkami, a co do tego czego nie widziałem to jak by tak spiskowa teoryjkę jakaś wyłożyć to można by sobie przyjąć roboczo iż Sekielski z Morozowskim dostali zlecenie na Drzewieckiego od Waltera który dostał zlecenie od PZPN

  32. hmmmm
    A było sobie Bonda pooglądać i zjawiskową Ursule z muszelkami, a co do tego czego nie widziałem to jak by tak spiskowa teoryjkę jakaś wyłożyć to można by sobie przyjąć roboczo iż Sekielski z Morozowskim dostali zlecenie na Drzewieckiego od Waltera który dostał zlecenie od PZPN

  33. hmmmm
    A było sobie Bonda pooglądać i zjawiskową Ursule z muszelkami, a co do tego czego nie widziałem to jak by tak spiskowa teoryjkę jakaś wyłożyć to można by sobie przyjąć roboczo iż Sekielski z Morozowskim dostali zlecenie na Drzewieckiego od Waltera który dostał zlecenie od PZPN

  34. hmmmm
    A było sobie Bonda pooglądać i zjawiskową Ursule z muszelkami, a co do tego czego nie widziałem to jak by tak spiskowa teoryjkę jakaś wyłożyć to można by sobie przyjąć roboczo iż Sekielski z Morozowskim dostali zlecenie na Drzewieckiego od Waltera który dostał zlecenie od PZPN

  35. hmmmm
    A było sobie Bonda pooglądać i zjawiskową Ursule z muszelkami, a co do tego czego nie widziałem to jak by tak spiskowa teoryjkę jakaś wyłożyć to można by sobie przyjąć roboczo iż Sekielski z Morozowskim dostali zlecenie na Drzewieckiego od Waltera który dostał zlecenie od PZPN

  36. Skreśliłem chłoptasiów już dawno.
    Od czasu gdy zaprosili Tuska i zaserwowali mu na deser Dodę – skreśliłem ich ostateczne.
    Zaleciało wiochą i tak zostało.
    A najgorsze jest to że nie czują tych niuansów.
    Zupełny brak klasy , typowe objawy zadufania , regres , schyłek , szmaciarstwo.
    Chłoptasie idą na oglądalność , no bo za tym kasa .
    Taraz k…a my – ostry zjazd w dół .

    Tiwolio

  37. Skreśliłem chłoptasiów już dawno.
    Od czasu gdy zaprosili Tuska i zaserwowali mu na deser Dodę – skreśliłem ich ostateczne.
    Zaleciało wiochą i tak zostało.
    A najgorsze jest to że nie czują tych niuansów.
    Zupełny brak klasy , typowe objawy zadufania , regres , schyłek , szmaciarstwo.
    Chłoptasie idą na oglądalność , no bo za tym kasa .
    Taraz k…a my – ostry zjazd w dół .

    Tiwolio

  38. Skreśliłem chłoptasiów już dawno.
    Od czasu gdy zaprosili Tuska i zaserwowali mu na deser Dodę – skreśliłem ich ostateczne.
    Zaleciało wiochą i tak zostało.
    A najgorsze jest to że nie czują tych niuansów.
    Zupełny brak klasy , typowe objawy zadufania , regres , schyłek , szmaciarstwo.
    Chłoptasie idą na oglądalność , no bo za tym kasa .
    Taraz k…a my – ostry zjazd w dół .

    Tiwolio

  39. Skreśliłem chłoptasiów już dawno.
    Od czasu gdy zaprosili Tuska i zaserwowali mu na deser Dodę – skreśliłem ich ostateczne.
    Zaleciało wiochą i tak zostało.
    A najgorsze jest to że nie czują tych niuansów.
    Zupełny brak klasy , typowe objawy zadufania , regres , schyłek , szmaciarstwo.
    Chłoptasie idą na oglądalność , no bo za tym kasa .
    Taraz k…a my – ostry zjazd w dół .

    Tiwolio

  40. Skreśliłem chłoptasiów już dawno.
    Od czasu gdy zaprosili Tuska i zaserwowali mu na deser Dodę – skreśliłem ich ostateczne.
    Zaleciało wiochą i tak zostało.
    A najgorsze jest to że nie czują tych niuansów.
    Zupełny brak klasy , typowe objawy zadufania , regres , schyłek , szmaciarstwo.
    Chłoptasie idą na oglądalność , no bo za tym kasa .
    Taraz k…a my – ostry zjazd w dół .

    Tiwolio

  41. Skreśliłem chłoptasiów już dawno.
    Od czasu gdy zaprosili Tuska i zaserwowali mu na deser Dodę – skreśliłem ich ostateczne.
    Zaleciało wiochą i tak zostało.
    A najgorsze jest to że nie czują tych niuansów.
    Zupełny brak klasy , typowe objawy zadufania , regres , schyłek , szmaciarstwo.
    Chłoptasie idą na oglądalność , no bo za tym kasa .
    Taraz k…a my – ostry zjazd w dół .

    Tiwolio

  42. Skreśliłem chłoptasiów już dawno.
    Od czasu gdy zaprosili Tuska i zaserwowali mu na deser Dodę – skreśliłem ich ostateczne.
    Zaleciało wiochą i tak zostało.
    A najgorsze jest to że nie czują tych niuansów.
    Zupełny brak klasy , typowe objawy zadufania , regres , schyłek , szmaciarstwo.
    Chłoptasie idą na oglądalność , no bo za tym kasa .
    Taraz k…a my – ostry zjazd w dół .

    Tiwolio

  43. Po paru minutach
    Po paru minutach oglądania tego programu, przełączyłem na inny. Czytając powyższy tekst i komentarze do niego, wiem, że to była właściwa decyzja. Nie mam zatem wiedzy, by przyłączyć się rzeczowo do komentujących ale nie byłbym sobą, gdybym kogoś nie opluł. Zatem.

    Panowie S i M, ubrdali sobie ściągnięcie z TVN odium niechęci elektoratu PIS-u za program z Begier i Lipińskim, usiłując poszybować w kierunku niezależności, poprzez przyłożenie teraz dla równowagi Platformie. Tyle, że – ptaszyska utytłane w błocie nie potrafią szybować.

  44. Po paru minutach
    Po paru minutach oglądania tego programu, przełączyłem na inny. Czytając powyższy tekst i komentarze do niego, wiem, że to była właściwa decyzja. Nie mam zatem wiedzy, by przyłączyć się rzeczowo do komentujących ale nie byłbym sobą, gdybym kogoś nie opluł. Zatem.

    Panowie S i M, ubrdali sobie ściągnięcie z TVN odium niechęci elektoratu PIS-u za program z Begier i Lipińskim, usiłując poszybować w kierunku niezależności, poprzez przyłożenie teraz dla równowagi Platformie. Tyle, że – ptaszyska utytłane w błocie nie potrafią szybować.

  45. Po paru minutach
    Po paru minutach oglądania tego programu, przełączyłem na inny. Czytając powyższy tekst i komentarze do niego, wiem, że to była właściwa decyzja. Nie mam zatem wiedzy, by przyłączyć się rzeczowo do komentujących ale nie byłbym sobą, gdybym kogoś nie opluł. Zatem.

    Panowie S i M, ubrdali sobie ściągnięcie z TVN odium niechęci elektoratu PIS-u za program z Begier i Lipińskim, usiłując poszybować w kierunku niezależności, poprzez przyłożenie teraz dla równowagi Platformie. Tyle, że – ptaszyska utytłane w błocie nie potrafią szybować.

  46. Po paru minutach
    Po paru minutach oglądania tego programu, przełączyłem na inny. Czytając powyższy tekst i komentarze do niego, wiem, że to była właściwa decyzja. Nie mam zatem wiedzy, by przyłączyć się rzeczowo do komentujących ale nie byłbym sobą, gdybym kogoś nie opluł. Zatem.

    Panowie S i M, ubrdali sobie ściągnięcie z TVN odium niechęci elektoratu PIS-u za program z Begier i Lipińskim, usiłując poszybować w kierunku niezależności, poprzez przyłożenie teraz dla równowagi Platformie. Tyle, że – ptaszyska utytłane w błocie nie potrafią szybować.

  47. Po paru minutach
    Po paru minutach oglądania tego programu, przełączyłem na inny. Czytając powyższy tekst i komentarze do niego, wiem, że to była właściwa decyzja. Nie mam zatem wiedzy, by przyłączyć się rzeczowo do komentujących ale nie byłbym sobą, gdybym kogoś nie opluł. Zatem.

    Panowie S i M, ubrdali sobie ściągnięcie z TVN odium niechęci elektoratu PIS-u za program z Begier i Lipińskim, usiłując poszybować w kierunku niezależności, poprzez przyłożenie teraz dla równowagi Platformie. Tyle, że – ptaszyska utytłane w błocie nie potrafią szybować.

  48. Po paru minutach
    Po paru minutach oglądania tego programu, przełączyłem na inny. Czytając powyższy tekst i komentarze do niego, wiem, że to była właściwa decyzja. Nie mam zatem wiedzy, by przyłączyć się rzeczowo do komentujących ale nie byłbym sobą, gdybym kogoś nie opluł. Zatem.

    Panowie S i M, ubrdali sobie ściągnięcie z TVN odium niechęci elektoratu PIS-u za program z Begier i Lipińskim, usiłując poszybować w kierunku niezależności, poprzez przyłożenie teraz dla równowagi Platformie. Tyle, że – ptaszyska utytłane w błocie nie potrafią szybować.

  49. Po paru minutach
    Po paru minutach oglądania tego programu, przełączyłem na inny. Czytając powyższy tekst i komentarze do niego, wiem, że to była właściwa decyzja. Nie mam zatem wiedzy, by przyłączyć się rzeczowo do komentujących ale nie byłbym sobą, gdybym kogoś nie opluł. Zatem.

    Panowie S i M, ubrdali sobie ściągnięcie z TVN odium niechęci elektoratu PIS-u za program z Begier i Lipińskim, usiłując poszybować w kierunku niezależności, poprzez przyłożenie teraz dla równowagi Platformie. Tyle, że – ptaszyska utytłane w błocie nie potrafią szybować.

  50. TVN się rozwija.
    Do innej

    TVN się rozwija.
    Do innej “gwiazdy” dziennikarstwa niejakiego. Romanowskiego (który nigdy jeszcze nie dał nikomu dokończyć zdania) dołączyły następne “tuzy” .
    No cóż – jeśli tak ma wyglądać profesjonalizm – to ja od dziś tylko Superstacja i Pardon.
    Ci przynajmniej nie aspirują do extra klasy.

  51. TVN się rozwija.
    Do innej

    TVN się rozwija.
    Do innej “gwiazdy” dziennikarstwa niejakiego. Romanowskiego (który nigdy jeszcze nie dał nikomu dokończyć zdania) dołączyły następne “tuzy” .
    No cóż – jeśli tak ma wyglądać profesjonalizm – to ja od dziś tylko Superstacja i Pardon.
    Ci przynajmniej nie aspirują do extra klasy.

  52. TVN się rozwija.
    Do innej

    TVN się rozwija.
    Do innej “gwiazdy” dziennikarstwa niejakiego. Romanowskiego (który nigdy jeszcze nie dał nikomu dokończyć zdania) dołączyły następne “tuzy” .
    No cóż – jeśli tak ma wyglądać profesjonalizm – to ja od dziś tylko Superstacja i Pardon.
    Ci przynajmniej nie aspirują do extra klasy.

  53. TVN się rozwija.
    Do innej

    TVN się rozwija.
    Do innej “gwiazdy” dziennikarstwa niejakiego. Romanowskiego (który nigdy jeszcze nie dał nikomu dokończyć zdania) dołączyły następne “tuzy” .
    No cóż – jeśli tak ma wyglądać profesjonalizm – to ja od dziś tylko Superstacja i Pardon.
    Ci przynajmniej nie aspirują do extra klasy.

  54. TVN się rozwija.
    Do innej

    TVN się rozwija.
    Do innej “gwiazdy” dziennikarstwa niejakiego. Romanowskiego (który nigdy jeszcze nie dał nikomu dokończyć zdania) dołączyły następne “tuzy” .
    No cóż – jeśli tak ma wyglądać profesjonalizm – to ja od dziś tylko Superstacja i Pardon.
    Ci przynajmniej nie aspirują do extra klasy.

  55. TVN się rozwija.
    Do innej

    TVN się rozwija.
    Do innej “gwiazdy” dziennikarstwa niejakiego. Romanowskiego (który nigdy jeszcze nie dał nikomu dokończyć zdania) dołączyły następne “tuzy” .
    No cóż – jeśli tak ma wyglądać profesjonalizm – to ja od dziś tylko Superstacja i Pardon.
    Ci przynajmniej nie aspirują do extra klasy.