Reklama

W tle dość mdłej debaty na temat II Wojny Światowej w

W tle dość mdłej debaty na temat II Wojny Światowej według relacji różnych ośrodków propagandowych, tych naszych i tych obcojęzycznych, redakcja zainteresowała się taką oto ciekawostką. Jego wysokość towarzysz Putin będzie jadł po polsku.

Reklama

Ciekawostka niepozorna, w końcu chodzi tylko o jedzenie, a z braku tegoż jak wiadomo jeszcze nikt się… prawda tego. Niby jedzenie, temat prozaiczny, ale to nie takie zwykłe jedzenia jak nam się wszystkim wydaje, bez względu na zajmowane redakcyjne, czy czytelnicze stanowisko. Jedzenie będzie szykowane dla samego cara premiera, prezydenta, sekretarza Putina. Jego wysokość towarzysz car jak na taką osobistość zachował się dość frywolnie i wspaniałomyślnie. Nie ma jego wysokość, towarzysz car specjalnych życzeń, będzie jadł to co my, czyli zaaprobował kuchnię polską. I tak jego wysokość towarzysz car Putin na śniadanie będzie jadł płatki Nesttle, popijając kawą z Biedronki.

Na obiad ruskie pierogi z Tesco, zupę Winiary – barszcz ukraiński i na deser lody Koral. Na kolację jego wysokość towarzysz car posmakuje kiełbasy grillowej z bułką i musztardą sarepską, a całość popiję Sagą. Takie menu może pokazać jego wysokości towarzyszowi carowi, miejsce w kulinarnym szeregu. Kawiorem się nie będzie odbijać, gdyby się przydarzył łosoś, to z norweskiej hodowli. Jeżeli chodzi o picie, tu raczej nie przewiduje redakcja rewolucji październikowej, tradycyjne pół litra saute, gdyż jak wiadomo po pierwszej połówce słowianie nie zakąszają, ani nie popijają.

Reklama

4 KOMENTARZE

  1. Żałosny jesteś kuraku
    Nie mam najmniejszych powodów do tego aby popierać czy to ruskich czy to niemców za to co ci i tamci zrobili moim przodkom ale naśmiewanie się z nich jest co najmniej niemądre i pokazuje gołą dupę oraz wyłażącą słomę z butów polaczków którzy to praktykują. Możemy wszyscy żałować tego że polityka ruskich nie zbiega się z naszą polityką wręcz jest przeciwstawna natomiast wyśmiewanie takiego jak Putin muszę to powiedzieć choć się pewnie obrazisz ale powiem świadczy o niewielkiej kondycji umysłowej wyśmiewającego Cy tego chcemy czy nie musimy przyjąć że dla ruskich jesteśmy jak ten pyłek bez większego albo żadnego znaczenia i musimy się pogodzić że nasze pokazywanie muskułów przed ruskimi zakrawa na farsę i jest godne politowania Przeświadczenie że ruskim możemy sikać do mleka jest śmieszne wręcz szkodliwe i powinno być napiętnowane i zwalczane za swoją szkodliwość Jestem przeciwny prowadzenia polityki na klęczkach w stosunku do ruskich ale zadam naiwne może pytanie kto jutro będzie reprezentował na Westerplate anglików francuzów czy najlepszych kolegów amerykańców No kto ? I jeszcze jedno ile procentowo hamerykanów wie od czego się zaczęło we wrześniu 1939r ?