Jaki ten portal ma być?
MK powiedział: wolno pisać co się chce.
Więc będę polecał każdego bloggera, który mi się spodoba.
Pozdrawiam letko wnerwionym będąc.
Jaki ten portal ma być?
MK powiedział: wolno pisać co się chce.
Więc będę polecał każdego bloggera, który mi się spodoba.
Pozdrawiam letko wnerwionym będąc.
oj…..
a gdzie ja nie pozwalałem oceniać mojej lichej działalności?
komu zabraniałem pisać czegokolwiek?
Hola hola Panowie
Miki
Hola hola Panowie
Miki zdecydowanie nie jest glupi.
Azrael zdecydowanie nie jest glupi.
Contri zdecydowanie nie jest glupi, choc wspolczynnik zgodnosci pogladow politycznych mamy chyba lekko ponizej 50%.
Skupmy sie lepiej na obalaniu przemoca ustroju lub chocby jakiejs flaszki, niz na polajankach, zwlaszcza o suchej twarzy.
Pozdrawia nie zawsze calkiem glupi
estimado
dobry pomysł estimado
z obalaniem flaszki. Ustroju również. Jakby my flaszkę obalili mogłoby się okazać, że nasze poglądy polityczne asymptotycznie do 100% zgodności się zbliżają…. ;))
flaszka z plynem ustrojowym
etam, contri, nie zaraz przy pierwszej flaszce, a i to tylko pod warunkiem, ze przy tej pierwszej bysmy sie nie powyrzynali
dwie flaszki z płynem
ja i rżnięcie?
tać jestem niespotykanie spokojny człowiek…..
????
gupi jezdem….
który mój wpis Azrael nisko ocenił?
cd
żaden z moich wpisów nie był godny tego by Azrael do niego się odnosił
Ranking bloggerow, ranking komentatorow
Miki, moja sugestia – warto pomyslec nad jakims systemem “spolecznego” oceniania jakosci nie tylko blogow, ale i komentarzy.
To powinno przynajmniej czesc ekipy sklonic do wiekszego sprezenia sie i nad sensem, i nad forma…
Mieli cos takiego jak “ulubieni komentatorzy” w wydaniu online Süddeutsche Zeitung, gdzie sie swego czasu dosc intensywnie udzielalem w roznych niemiecko-polskich dobrosasiedzkich potyczkach.
Po pierwsze, kazdy komentarz mozna bylo wartosciowac – podobnie, jak tu u nas wpisy na blogach.
Po drugie, zamontowano jakis licznik odwiedzin (nie pamietam, czy na stronie z profilem, czy na poszczegolnych komentarzach, czy tez ilosc wpisow w ksiedze gosci.
Bo tam, po trzecie, pod kazdy profil byla tez podwieszona indywidualna ksiega gosci, z opcjami listu “otwartego” (klodka otwarta) i “prywatnego” (dla odwiedzajacych – niewidoczne, dla gospodarza – klodka zamknieta).
Swietne miejsce dla dyskusji mniej interesujacych cala publicznosc, a tez mozliwosc wymiany poufnych informacji.
Pozdrawiam, powtorze tez w @ do Admina
Miki, czolowy offtopista
Miki, czolowy offtopista Kontrowersji
do mikiego
Problem jest. Jak pogodzić założoną wolność wypowiedzi z porządkiem na forum. Jak uniknąć bałaganu, który się tworzy przy nieskrępowanej wolności. Jak uniknąć dublowania się tematów. Jeśli interesuje mnie konkretny temat to w tej chwili muszę sprawdzić wpisy wszystkich bloggerów, no bo może ktoś gdzieś coś napisał na interesujący mnie temat.
Może wprowadzić obowiązek tagowania wpisów. Nie jest to przecież ograniczanie swobody wypowiedzi. I na “ostatnie wypowiedzi” i “ostatnio na blogach” zrobić oddzielną stronę gdzie wpisy tematycznie pogrupowane by były.
Niezbyt pisanie i myślenie mi idzie, bo od dwóch dni temperaturka powyżej 39 st.
Pozdrawiam kaszląc….:))
PS.
Miki: moja wina, że ten wątek taki długi?
Ten komentarz zaledwie czwarty mój….
hmmmmm
tak sobie co jakiś czas czytam co wy sobie piszecie i powiem że hmmmm ciesze się że nic z tego nie rozumiem
Oj, ani Starszy, ani Młodszy,
Oj, ani Starszy, ani Młodszy, za to ja doskonale rozumiem Ciebie
hmmmmm
ale nic to, ja wypracowałem sobie perfekcyjna metodę obsługi kompa, bo nie programów, jak nie działa to kopie, jak nadal nie działa kopie go jeszcze raz a jak i to nie pomaga to wołam pomoc, pomoc ma 14 jest dziewczynka i ma mnie za mamuta
?????????????????????????
taż to nie mój wpis….
ot, stare dzieje i mało ważne ale prostować trzeba
?????????????????????????
taż to nie mój wpis….
ot, stare dzieje i mało ważne ale prostować trzeba
?????????????????????????
taż to nie mój wpis….
ot, stare dzieje i mało ważne ale prostować trzeba
?????????????????????????
taż to nie mój wpis….
ot, stare dzieje i mało ważne ale prostować trzeba