Reklama

Tak się cudownie zbiegły w czasie , te dwa niezwykłe wydarzenia , że nie sposób ich , ze sobą,nie połączyć. Bo , przecież,wszyscy pamiętamy co się stało z tamtą Ofiarą – Ofiarą całego Narodu.

Tak się cudownie zbiegły w czasie , te dwa niezwykłe wydarzenia , że nie sposób ich , ze sobą,nie połączyć. Bo , przecież,wszyscy pamiętamy co się stało z tamtą Ofiarą – Ofiarą całego Narodu. Kiedy już cały Naród wybudował siedzibę naszej ukochanej Partii Robotniczej . Kiedy już się zjednoczyła ze zdrową częścią bratniej,socjalistycznej partii , i kiedy sprawy zaczęły iść w dobrym kierunku.Pod przewodem,rzecz jasna , Polskiej Zjednoczonej i Robotniczej – zarekwirowali! Zarekwirowali i sprzedali. Nasz piękny Komitet Centralny. Nasz – partyjny – Biały Dom. Żeby to jeszcze na muzeum utrwalania władzy ludowej albo zdobyczy socjalizmu. Albo dla bojowników o wolność i demokrację . Nic z tego . Całe czterdzieści pięć lat poszło na marne. Oddali kapitalistom.Urządzili tam świątynię burżuazyjnego bożka – kościół mamony. Od tamtego czasu , nasi najwierniejsi towarzysze , bez reszty oddani Sprawie , muszą się cisnąć w jakichś klitkach .W jakichś obskurnych , nie licujących z powagą aktywisty internacjonalnego , pokoikach . Nawet plenum nie ma gdzie urządzić , o zjeździe nie wspominając. Ani też zaprzyjaźnionych towarzyszy , z bratnich partii,nie mamy gdzie zaprosić , bo partyjny hotel w rozsypce. Dlatego , w imieniu Komitetu Centralnego naszej Partii oraz aktywu terenowego kierujemy naszą prośbę – na pana ręce, panie Januszu. Tylko pan ,drogi panie Januszu może powstrzymać dalszą degrengoladę naszej Partii , jej siedziby oraz wszystkiego co z tej pożogi socjalizmu udało się , z narażeniem życia , uratować. Mamy również świadomość , że podziela pan nasze jedynie słuszne idee , a cała pańska droga życiowa wykazuje zadziwiającą zbieżność z dokonaniami naszych starych sprawdzonych towarzyszy – towarzyszy biznesmenów. Zapewniamy również,ze swej strony,absolutną dyskrecję , pełny profesjonalizm i wszelką pomoc w przeprowadzeniu tej , niełatwej przecież operacji. Bo – drogi towarzyszu Januszu – my TEŻ nic nie mamy.                   

 UWAGA!!! OGŁOSZENIE – zaproszenie do podjęcia negocjacji w sprawie sprzedaży prawa użytkowania wieczystego i własności budynków Niniejszym informujemy, że Sojusz Lewicy Demokratycznej w Warszawie zamierza wystawić na sprzedaż prawo wieczystego użytkowania wraz z prawem własności posadowionych na nieruchomości budynków i budowli zlokalizowanych w Warszawie przy ul. Rozbrat 44a, Dzielnicy Śródmieście, Obręb 05-06-06, działka 1/2 o powierzchni 3758 m2. Nieruchomość o obszarze 3 758 m2 zabudowana jest dwoma budynkami biurowo-administracyjnymi oraz budynkiem hotelu wraz z kawiarnią. Między budynkami znajduje się dziedziniec utwardzony asfaltem wykorzystywany jako parking wewnętrzny. Dojazd do dziedzińca nieruchomości odbywa się przez sąsiednią działkę będącą własnością m.st. Warszawy. W chwili obecnej rozważana jest sprzedaż całości nieruchomości albo jej części (wyłącznie hotelu z kawiarnią). Sojusz Lewicy Demokratycznej podejmie decyzję dotyczącą dookreślenia przedmiotu sprzedaży po uzyskaniu wstępnych ofert cenowych przedłożonych przez podmioty zainteresowane. Cała dokumentacja nieruchomości, w tym audyt przygotowany na zlecenie SLD jest do wglądu w siedzibie SLD. W sprawie zapoznania się z dokumentacją nieruchomości oraz obejrzenia nieruchomości, należy kontaktować się z Sekretariatem RK SLD, tel.(0-22) 621 03 41

Reklama
Reklama

4 KOMENTARZE

    • Kiedy towarzysz magister Olek powiedział o towarzyszu
      Józefie Olinie ,,skończony kretyn” oraz ,,że zadusi go własnymi rękami” – wygrałem zakład ,że za jakiś czas staną wszyscy razem , na jednej trybunie : towarzysz Miller ,towarzysz Olek i towarzysz Olin. Chyba rok nie minął jak stanęli w jednym szeregu , wykonawszy wcześniej tradycyjnego misia.
      Towarzysze posiadacze kont numerycznych łączcie się!

    • Kiedy towarzysz magister Olek powiedział o towarzyszu
      Józefie Olinie ,,skończony kretyn” oraz ,,że zadusi go własnymi rękami” – wygrałem zakład ,że za jakiś czas staną wszyscy razem , na jednej trybunie : towarzysz Miller ,towarzysz Olek i towarzysz Olin. Chyba rok nie minął jak stanęli w jednym szeregu , wykonawszy wcześniej tradycyjnego misia.
      Towarzysze posiadacze kont numerycznych łączcie się!