Reklama

Rzadziej niż całkowite zaćmienie księżyca możemy w Polsce obserwować inne zj

Rzadziej niż całkowite zaćmienie księżyca możemy w Polsce obserwować inne zjawisko kosmiczne, zwane orędziem prezydenta w sejmie. Do orędzia jako takiego był czas przywyknąć i raczej nikt z obywateli na częstotliwości nie narzeka.

Reklama

Tym razem było orędzie inne niż zawsze, bo było w sejmie i było merytorycznie o kryzysie. Prezydent zwrócił się przez sejm do rządu, aby ten wykazał się odwagą i w trakcie kampanii wyborczej powiedział, jak bardzo jest źle i że będzie jeszcze gorzej. Prezydent część tych złych informacji w drodze zachęty do konsensusu wziął na siebie. Zamiast obciążać rząd prezydent poinformował o zbliżającym się i nieuchronnym wzroście bezrobocia, wzroście deficytu, spadku PKB i innych niepokojących wskaźnikach.

Teraz zadaniem rządu jest dopowiedzenie kilku złych informacji, które są tylko w posiadaniu rządu i przedstawienie planu działania. Nie ma chyba sensu wchodzić w podział prac między ośrodkiem prezydenckim i rządem Najjaśniejszej, ważne, że się w końcu razem weźmiemy do roboty. Skąd to przekonanie, że stanie się cud wspólnej pracy dla wspólnego dobra. Z wystąpienie premiera, który podziękował prezydentowi za pomoc i obiecał, że rząd zrobi wszystko aby było lepiej, a jeśli nawet nie ma tak dobrze jakbyśmy chcieli, to nie ma co straszyć, że jest źle. Koniec.

Reklama

4 KOMENTARZE

  1. orędzie
    To w tej chwili może jedyny sposób na zwrócenie uwagi o złym stanie Państwa.
    Rząd ryżego Tuska na wszystkie możliwe sposoby tumani społeczeństwo o kryzysie w czym pomaga mu jakoby z urzędu minister Vincent-Rostkowski najgłupszy z dotychczasowych ministrów finansów.

  2. orędzie
    To w tej chwili może jedyny sposób na zwrócenie uwagi o złym stanie Państwa.
    Rząd ryżego Tuska na wszystkie możliwe sposoby tumani społeczeństwo o kryzysie w czym pomaga mu jakoby z urzędu minister Vincent-Rostkowski najgłupszy z dotychczasowych ministrów finansów.

  3. orędzie
    To w tej chwili może jedyny sposób na zwrócenie uwagi o złym stanie Państwa.
    Rząd ryżego Tuska na wszystkie możliwe sposoby tumani społeczeństwo o kryzysie w czym pomaga mu jakoby z urzędu minister Vincent-Rostkowski najgłupszy z dotychczasowych ministrów finansów.

  4. orędzie
    To w tej chwili może jedyny sposób na zwrócenie uwagi o złym stanie Państwa.
    Rząd ryżego Tuska na wszystkie możliwe sposoby tumani społeczeństwo o kryzysie w czym pomaga mu jakoby z urzędu minister Vincent-Rostkowski najgłupszy z dotychczasowych ministrów finansów.