Reklama

Ja już nie pamiętam, czy to Sybila, czy Nostradamus, czy to chodziło o czarnego papieża, czy o czarnego wodza za wielka wodą, w każdym razie pamiętam, że od czarnego ma się zacząć.

Ja już nie pamiętam, czy to Sybila, czy Nostradamus, czy to chodziło o czarnego papieża, czy o czarnego wodza za wielka wodą, w każdym razie pamiętam, że od czarnego ma się zacząć. Zacząć i skończyć, bo mowa o końcu świata. Koniec świata Ameryka ?dzikiego? wybrała na prezydenta, spełnił się sen amerykańskiego kaznodziei, którego kilkadziesiąt lat temu, ta sama Ameryka odstrzeliła za marzenia. Warto to wszystko chociaż z grubsza poukładać. Pewnej sprawiedliwości dziejowej stało się zadość, Obama jakby tego nie ubierać w słowa, jest przede wszystkim prezydentem tych, z których Ameryka uczyniła niewolników, zamknęła w rezerwatach i gettach na obrzeżach miast. Każdy rozsądny będzie krzyczał, że to prezydent wszystkich Amerykanów, jednak wszyscy między wierszami puszczają oko do wadza uciśnionych i poniewieranych. Nie chciałbym w dniu tak uroczystym siać fermentu, ale ta prezydentura i ten prezydent jest przełomem co najwyżej kulturowym, socjologicznym, żeby było bardziej naukowo.

Przecież nic nie wiemy o Obamie polityku, przynajmniej ja się niczego nie dowiedziałem, w ogóle nie zobaczyłem namiastki programu politycznego. Narzekamy na nasze realia młodej demokracji, ale u nas od dwóch lat przynajmniej wiadomo co trzeba zrobić, żeby było dobrze. Dla jednych wykastrować układ i zbudować IVRP, dla drugich kochać się i budować II Irlandię. Jeśli ktoś psioczy, że to tylko hasła, no to warto pamiętać, że prezydent największej światowej potęgi wygłosił hasło, które nie niesie za sobą żadnej treści: ?change?. Każdy ?change? rozumie na swój sposób i to nie jest cel polityczny, czy społeczny, to jest raczej pułapka, zarzucanie pętli na szyję. Od tej chwili czarni będą patrzeć na Obamę czy aby nie zmienia koloru skóry, a biali, czy aby nie jest za bardzo czarny. Historycznie uciskani siłą rzeczy i podświadomie oczekują pewnego rewanżu, oczywiście nie o taki rewanż chodzi, żeby nagle Izaura używała sobie na niewolniku Leoncio, ale czarni oczekują wyraźnego sygnału: ?teraz k.. MY?. Jak nie teraz to kiedy.

Reklama

Biali wybrali poprawnie politycznie i jestem przekonany, że w tyle głowy mimo wszystko mają pewne obawy, co się z tą rewolucją kulturową dalej będzie działo. Czy nastąpi nieoczekiwana zmiana miejsc i zaczniemy mówić o prawach dla białej, póki co większości? Jeśli widzę jakiś przełom w tym wyborze, no to właśnie w tych obszarach, politycznie nie widzę niczego. Reagan gdy szedł do władzy miał dużo poważniejsze wyzwanie niż się przypisuje Obamie, miał na głowie stare realia zimnej wojny, z którymi postanowił skończyć. Reagan miał również hasłowy plan ?zazbroimy komuchów na śmierć?, ale ten plan zwierał w haśle treść i co więcej nie był ?szołem?, był żelaznym założeniem. Od Obamy wiemy jak prowadzić współczesną kampanię prezydencką i poza tym nie wiemy nic. ?Change? i ?yes we can?, wszystko co wiemy, nie wiemy co ?change? i czy faktycznie ?we can?. Od Ameryki oczekuje się rozwiązań dla całego świata, tymczasem ja nie widzę w Obamie rozwiązań dla samej Ameryki. Fajny chłopak z podwórka, widać ma gadane i parcie na szkło, tylko co poza tym. Jest przełom, bo jest czarny, jedyna informacja godna uwagi.

Obawiam się, że to co do tej pory było poprawnie politycznie ukrywane, stanie się centrum uwagi. Czarni za jakiś czas zaczną pytać. No dobrze mamy czarnego na urzędzie i co z tego mamy? Biali spytają inaczej. No i co z tego, że czarny, gdzie te zmiany? Na czarno-biały obraz Ameryki nachodzi obraz nędzy, czyli kryzysu i zamiatania pod dywan ewidentnego przekrętu bankowców, którzy teraz udają głupiego. ?Dziki? ma górę roboty w Ameryce i nie jest to najszczęśliwszy moment dla przełomu kulturowego, w czasie kryzysu wszyscy sobie patrzą na ręce i szukają winnych wśród Żydów, czarnych, masonów. Jedyną rozsądną drogą, która może odwrócić uwagę od tego, czy czarny jest czarny i co biali z czarnymi oczekują po tym przełomowym fakcie, jest nowe stare hasło ?po pierwsze gospodarka durniu?. Jeśli Obamie uda się zamknąć temat, kto tu jest czarny, a kto biały wygra i z czarnymi i białymi. Obama ma mnóstwo pretekstów do odwracania uwagi od przełomu kulturowego i na moje oko, musi to zrobić, dla mnie to warunek podstawowy udanej prezydentury. Gdy uda mu się skupić uwagę na kryzysie, ale w taki sposób, że wyjaśni jak to się stało i co trzeba zrobić, żeby się nie powtórzyło, będzie miał dobry start. Z tego co zapowiada właśnie chce zacząć w ten deseń, a to oznacza, że jednak coś mu tam świta. Tak czy siak nie spodziewam się żadnych światowych rewolucji, chyba że Bin Laden postanowi przetestować nowego wroga. Również pytania co to znaczy dla Polski są pytaniami rutynowo zabawnymi i nieistotnymi, na pewno nieistotnymi dla Ameryki. Nic to nie znaczy dla Polski i nic by nie znaczyło, gdyby wynik był odwrotny.

Reklama

126 KOMENTARZE

  1. Kolor
    Proponuję zapomnieć o kolorach ( no może poza zielonym kolorem dolara ) i obserwować faceta zwanego Barack’iem z punktu widzenia tego co zrobi.
    Dla mnie doświadczonego już mężczyzny nawet wygląd baby nie jest aż tak istotny jak to co ona robi, mówi i myśli. Kiedyś było odwrotnie 😉

  2. Kolor
    Proponuję zapomnieć o kolorach ( no może poza zielonym kolorem dolara ) i obserwować faceta zwanego Barack’iem z punktu widzenia tego co zrobi.
    Dla mnie doświadczonego już mężczyzny nawet wygląd baby nie jest aż tak istotny jak to co ona robi, mówi i myśli. Kiedyś było odwrotnie 😉

  3. Kolor
    Proponuję zapomnieć o kolorach ( no może poza zielonym kolorem dolara ) i obserwować faceta zwanego Barack’iem z punktu widzenia tego co zrobi.
    Dla mnie doświadczonego już mężczyzny nawet wygląd baby nie jest aż tak istotny jak to co ona robi, mówi i myśli. Kiedyś było odwrotnie 😉

  4. Zgoda do połowy
    Oczywiście gdyby nie kryzys i beznadziejny Bush, “dziki” nie miałby większych sznas, też tak uważam. Ale z tym czarnym to już bym uważał, po pierwsze to on z białej kobiety zrodzony, po drugie coś mi się wydaje, że on chce bardziej być Jacksonem niż Kingiem.

  5. Zgoda do połowy
    Oczywiście gdyby nie kryzys i beznadziejny Bush, “dziki” nie miałby większych sznas, też tak uważam. Ale z tym czarnym to już bym uważał, po pierwsze to on z białej kobiety zrodzony, po drugie coś mi się wydaje, że on chce bardziej być Jacksonem niż Kingiem.

  6. Zgoda do połowy
    Oczywiście gdyby nie kryzys i beznadziejny Bush, “dziki” nie miałby większych sznas, też tak uważam. Ale z tym czarnym to już bym uważał, po pierwsze to on z białej kobiety zrodzony, po drugie coś mi się wydaje, że on chce bardziej być Jacksonem niż Kingiem.

  7. Wybory w USA
    Nie mów hop, dopóki nie przeskoczysz, a jak już przeskoczyłeś, to popatrz w coś wskoczył. Takie powiedzenie, to po pierwsze, a po drugie, to jeszcze nie wiadomo kto zostanie prezydentem. Okaże się to w grudniu a zdarzają się różne cuda wtedy, jak to było przy wyborze Busha.

    • AFAIK elektorzy nie mają prawa zagłosować inaczej
      niż ich partyjna przynależność nakazuje, więc nie bardzo rozumiem, o co Ci chodzi. Przy rozkładzie głosów elektorskich 338:163 dla Obamy stany, w których jeszcze się wybory nie rozstrzygnęły (Missouri, Indiana, Płn. Karolina) mogą dać jednej lub drugiej stronie 37 głosów (11+11+15) – nic to nie zmieni.

  8. Wybory w USA
    Nie mów hop, dopóki nie przeskoczysz, a jak już przeskoczyłeś, to popatrz w coś wskoczył. Takie powiedzenie, to po pierwsze, a po drugie, to jeszcze nie wiadomo kto zostanie prezydentem. Okaże się to w grudniu a zdarzają się różne cuda wtedy, jak to było przy wyborze Busha.

    • AFAIK elektorzy nie mają prawa zagłosować inaczej
      niż ich partyjna przynależność nakazuje, więc nie bardzo rozumiem, o co Ci chodzi. Przy rozkładzie głosów elektorskich 338:163 dla Obamy stany, w których jeszcze się wybory nie rozstrzygnęły (Missouri, Indiana, Płn. Karolina) mogą dać jednej lub drugiej stronie 37 głosów (11+11+15) – nic to nie zmieni.

  9. Wybory w USA
    Nie mów hop, dopóki nie przeskoczysz, a jak już przeskoczyłeś, to popatrz w coś wskoczył. Takie powiedzenie, to po pierwsze, a po drugie, to jeszcze nie wiadomo kto zostanie prezydentem. Okaże się to w grudniu a zdarzają się różne cuda wtedy, jak to było przy wyborze Busha.

    • AFAIK elektorzy nie mają prawa zagłosować inaczej
      niż ich partyjna przynależność nakazuje, więc nie bardzo rozumiem, o co Ci chodzi. Przy rozkładzie głosów elektorskich 338:163 dla Obamy stany, w których jeszcze się wybory nie rozstrzygnęły (Missouri, Indiana, Płn. Karolina) mogą dać jednej lub drugiej stronie 37 głosów (11+11+15) – nic to nie zmieni.

  10. hmmmmm
    Jak powszechnie wiadomo “dziki tez człowiek” więc z mojego punktu widzenia nic się nie stało. jakoś nie potrafię sobie wyobrazić rewolucyjnych zmian z polityce USA. Z pierwszych komentarzy wynika że do zmiany podejścia w kwestii “kolor” doszło w wyniku masowego głosowania przez młodych amerykanów (kolorowych oczywiście też). I tu jakoś dziwnie przypomniało i się wybieranie w naszym kraju rok temu.

    • hmmmmm :-)))))
      za onet .pl coby jakoś na grunt rodzimy powrócić

      McCain od razu po ogłoszeniach wyników pogratulował Obamie. Donald Tusk do dzisiaj nie pogratulował Kaczyńskiemu – powiedział Michał Kamiński w radiowej Jedynce.
      Gość “Sygnałów Dnia” twierdzi, że McCain nie będzie się zastanawiał jak Obamie dowalić. – Niestety w gorszej sytuacji jest prezydent Lech Kaczyński, któremu ciągle rzuca się kłody pod nogi, także w polityce zagraniczne – powiedział Kamiński.

  11. hmmmmm
    Jak powszechnie wiadomo “dziki tez człowiek” więc z mojego punktu widzenia nic się nie stało. jakoś nie potrafię sobie wyobrazić rewolucyjnych zmian z polityce USA. Z pierwszych komentarzy wynika że do zmiany podejścia w kwestii “kolor” doszło w wyniku masowego głosowania przez młodych amerykanów (kolorowych oczywiście też). I tu jakoś dziwnie przypomniało i się wybieranie w naszym kraju rok temu.

    • hmmmmm :-)))))
      za onet .pl coby jakoś na grunt rodzimy powrócić

      McCain od razu po ogłoszeniach wyników pogratulował Obamie. Donald Tusk do dzisiaj nie pogratulował Kaczyńskiemu – powiedział Michał Kamiński w radiowej Jedynce.
      Gość “Sygnałów Dnia” twierdzi, że McCain nie będzie się zastanawiał jak Obamie dowalić. – Niestety w gorszej sytuacji jest prezydent Lech Kaczyński, któremu ciągle rzuca się kłody pod nogi, także w polityce zagraniczne – powiedział Kamiński.

  12. hmmmmm
    Jak powszechnie wiadomo “dziki tez człowiek” więc z mojego punktu widzenia nic się nie stało. jakoś nie potrafię sobie wyobrazić rewolucyjnych zmian z polityce USA. Z pierwszych komentarzy wynika że do zmiany podejścia w kwestii “kolor” doszło w wyniku masowego głosowania przez młodych amerykanów (kolorowych oczywiście też). I tu jakoś dziwnie przypomniało i się wybieranie w naszym kraju rok temu.

    • hmmmmm :-)))))
      za onet .pl coby jakoś na grunt rodzimy powrócić

      McCain od razu po ogłoszeniach wyników pogratulował Obamie. Donald Tusk do dzisiaj nie pogratulował Kaczyńskiemu – powiedział Michał Kamiński w radiowej Jedynce.
      Gość “Sygnałów Dnia” twierdzi, że McCain nie będzie się zastanawiał jak Obamie dowalić. – Niestety w gorszej sytuacji jest prezydent Lech Kaczyński, któremu ciągle rzuca się kłody pod nogi, także w polityce zagraniczne – powiedział Kamiński.

  13. Czuję się oświecony
    Już wiem co liczy się w polityce i poznałem nowych ludzi, a cała istota w czterech zdaniach zawarta. Dziękuję za ten wykład i liczę na cykliczne dokształcanie.

    PS Dawno chciałem zapytać. Jesteś nauczycielką, albo kimś z branży? I jeszcze małe pytanko na marginesie. Uważasz, że ta “lekcja” obrazuje poziom ucznia, czy nauczyciela?

  14. Czuję się oświecony
    Już wiem co liczy się w polityce i poznałem nowych ludzi, a cała istota w czterech zdaniach zawarta. Dziękuję za ten wykład i liczę na cykliczne dokształcanie.

    PS Dawno chciałem zapytać. Jesteś nauczycielką, albo kimś z branży? I jeszcze małe pytanko na marginesie. Uważasz, że ta “lekcja” obrazuje poziom ucznia, czy nauczyciela?

  15. Czuję się oświecony
    Już wiem co liczy się w polityce i poznałem nowych ludzi, a cała istota w czterech zdaniach zawarta. Dziękuję za ten wykład i liczę na cykliczne dokształcanie.

    PS Dawno chciałem zapytać. Jesteś nauczycielką, albo kimś z branży? I jeszcze małe pytanko na marginesie. Uważasz, że ta “lekcja” obrazuje poziom ucznia, czy nauczyciela?

  16. Nihil novi
    Na moje oko i obserwacje ze zmian republikanów na demokratów (i na odwrót), to zmieni się trochę polityka zagraniczna. Demokraci zawsze są tacy bardziej “miękcy”. N.p. z tarczą antyrakietową możemy się pożegnać.
    W kraju nic się nie zmieni. Bo w kraju nie rządzą prezydenci tylko “lobby”. A “lobby” zawsze dba o swoje i to jest niezmienne od lat. I żaden prezydent im nie podskoczy. “Lobby” ma taką siłę nacisku, że prezydent, czy to biały, czy czarny nie może wprowadzać żadnych zmian, których “lobby” nie zaakceptuje.

  17. Nihil novi
    Na moje oko i obserwacje ze zmian republikanów na demokratów (i na odwrót), to zmieni się trochę polityka zagraniczna. Demokraci zawsze są tacy bardziej “miękcy”. N.p. z tarczą antyrakietową możemy się pożegnać.
    W kraju nic się nie zmieni. Bo w kraju nie rządzą prezydenci tylko “lobby”. A “lobby” zawsze dba o swoje i to jest niezmienne od lat. I żaden prezydent im nie podskoczy. “Lobby” ma taką siłę nacisku, że prezydent, czy to biały, czy czarny nie może wprowadzać żadnych zmian, których “lobby” nie zaakceptuje.

  18. Nihil novi
    Na moje oko i obserwacje ze zmian republikanów na demokratów (i na odwrót), to zmieni się trochę polityka zagraniczna. Demokraci zawsze są tacy bardziej “miękcy”. N.p. z tarczą antyrakietową możemy się pożegnać.
    W kraju nic się nie zmieni. Bo w kraju nie rządzą prezydenci tylko “lobby”. A “lobby” zawsze dba o swoje i to jest niezmienne od lat. I żaden prezydent im nie podskoczy. “Lobby” ma taką siłę nacisku, że prezydent, czy to biały, czy czarny nie może wprowadzać żadnych zmian, których “lobby” nie zaakceptuje.

          • Prościzna, nie żebym się mądrzył,

            • O cycusiu już pisałem, wykorzystaj wyszukiwarkę co ją był miki wyszykował. Cycuś był i miał się dobrze i fachowcom się podobał i wszystko cycuś wprost aż tu po olimpiadzie i miesiąc przed jak głupi tańczy mimo że nikt nie płacił by tańczył bo tańcząc sny niespokojne sprowadzał demoralizując młodzież i starszych i rozpad domowego ogniska stąd rodziny nawet powodował wywołując myśl o change by nigdy już więcej i put wsiegda budiet sołnce
            • Uwielbiam Google i gmaila i cycuś to jest nawet mimo że a zwłaszcza że Wspaniała baza danych z marzeniami i oczekiwaniami i wrażliwością społeczną i ach change all i co by tak i kto to tak itp itd i toto po kliknięciach paru no cycuś wprost
            • a priori, a posteriori to takie terminy z prehistorycznych czasów gdy logika 2-wartościową była czyli prawda i fałsz a jak się napracowałeś to wiedziałeś i świat był fajny, Platon, Kant z Heglem i Marks z Engelsem, o tangu Spinoza nie zapominając, JKM z Legutką marzyli o itd a teraz to co najwyżej jakieś atraktory dziwne raczej…
            • i modeliki ciut ~cycuś i ktoś to liczy i na co idą te podatki i te procesory i teraflopy i czy dorwali się do orgazmu bez organizmu czyli AI czy też jeszcze nie?

            to raczej “na rybkę” takie kocie mruczenie z zapytaniem czy Platona++ stanowczo trzeba będzie przestudiować czy też jeszcze odpuścić sobie. 🙂

          • Nie przejmuj się Starszy, też mam z tym problem
            Nasz problem, prawdopodobnie, polega na tym, że młodzi komunikują się za pomocą skrótów myślowych.

          • Prościzna, nie żebym się mądrzył,

            • O cycusiu już pisałem, wykorzystaj wyszukiwarkę co ją był miki wyszykował. Cycuś był i miał się dobrze i fachowcom się podobał i wszystko cycuś wprost aż tu po olimpiadzie i miesiąc przed jak głupi tańczy mimo że nikt nie płacił by tańczył bo tańcząc sny niespokojne sprowadzał demoralizując młodzież i starszych i rozpad domowego ogniska stąd rodziny nawet powodował wywołując myśl o change by nigdy już więcej i put wsiegda budiet sołnce
            • Uwielbiam Google i gmaila i cycuś to jest nawet mimo że a zwłaszcza że Wspaniała baza danych z marzeniami i oczekiwaniami i wrażliwością społeczną i ach change all i co by tak i kto to tak itp itd i toto po kliknięciach paru no cycuś wprost
            • a priori, a posteriori to takie terminy z prehistorycznych czasów gdy logika 2-wartościową była czyli prawda i fałsz a jak się napracowałeś to wiedziałeś i świat był fajny, Platon, Kant z Heglem i Marks z Engelsem, o tangu Spinoza nie zapominając, JKM z Legutką marzyli o itd a teraz to co najwyżej jakieś atraktory dziwne raczej…
            • i modeliki ciut ~cycuś i ktoś to liczy i na co idą te podatki i te procesory i teraflopy i czy dorwali się do orgazmu bez organizmu czyli AI czy też jeszcze nie?

            to raczej “na rybkę” takie kocie mruczenie z zapytaniem czy Platona++ stanowczo trzeba będzie przestudiować czy też jeszcze odpuścić sobie. 🙂

          • Nie przejmuj się Starszy, też mam z tym problem
            Nasz problem, prawdopodobnie, polega na tym, że młodzi komunikują się za pomocą skrótów myślowych.

          • Prościzna, nie żebym się mądrzył,

            • O cycusiu już pisałem, wykorzystaj wyszukiwarkę co ją był miki wyszykował. Cycuś był i miał się dobrze i fachowcom się podobał i wszystko cycuś wprost aż tu po olimpiadzie i miesiąc przed jak głupi tańczy mimo że nikt nie płacił by tańczył bo tańcząc sny niespokojne sprowadzał demoralizując młodzież i starszych i rozpad domowego ogniska stąd rodziny nawet powodował wywołując myśl o change by nigdy już więcej i put wsiegda budiet sołnce
            • Uwielbiam Google i gmaila i cycuś to jest nawet mimo że a zwłaszcza że Wspaniała baza danych z marzeniami i oczekiwaniami i wrażliwością społeczną i ach change all i co by tak i kto to tak itp itd i toto po kliknięciach paru no cycuś wprost
            • a priori, a posteriori to takie terminy z prehistorycznych czasów gdy logika 2-wartościową była czyli prawda i fałsz a jak się napracowałeś to wiedziałeś i świat był fajny, Platon, Kant z Heglem i Marks z Engelsem, o tangu Spinoza nie zapominając, JKM z Legutką marzyli o itd a teraz to co najwyżej jakieś atraktory dziwne raczej…
            • i modeliki ciut ~cycuś i ktoś to liczy i na co idą te podatki i te procesory i teraflopy i czy dorwali się do orgazmu bez organizmu czyli AI czy też jeszcze nie?

            to raczej “na rybkę” takie kocie mruczenie z zapytaniem czy Platona++ stanowczo trzeba będzie przestudiować czy też jeszcze odpuścić sobie. 🙂

          • Nie przejmuj się Starszy, też mam z tym problem
            Nasz problem, prawdopodobnie, polega na tym, że młodzi komunikują się za pomocą skrótów myślowych.

  19. Też Ci chciałem pewnych rzeczy oszczędzić
    Zaściankowość pojmowana jako partia PiS i przyległości, to jest rodzaj emocjonalnego analfabetyzmu i tego już się nie nadrobi edukacją. Tolerancja pojmowana jako kopanie tych właściwych i chronienie dupy wybranym, to już jest blisko rasizmu. Natomiast edukowanie bez elementarnej wiedzy, jest po prostu głupotą i w przeciwieństwie do Ciebie podam argumenty do zarzutów. Brzeziński to intelektualista teoretyk, w praktyce był człowiekiem porażką i doradzał człowiekowi porażce. Kompromitacja obu panów w Iranie, kryzys paliwowy, to jeden z efektów jego doradztwa. Na własnym polu Brzeziński zasłynął jako autor jednej z najgłupszej wypowiedzi jakie się zdarzyło ekspertowi wypowiedzieć na temat Talibów, uznał ich za lekko zagubionych i niegroźnych Muzułmanów. Waren Buufett, to tylko i aż gracz giełdowy, równie dobrze na eksperta od spraw kryzysu można powołać znanego koszykarza, albo piosenkarkę zgórą forsy, też wiedzą jak robić kasę i nie mają pojęcia jak poradzić sobie ze światowym kryzysem. Ty, która wiesz o co chodzi w polityce i mediach, nie widzisz najprostszych na świecie rzeczy? To były nazwiska, które miały zrobić elektorat, bo chyba nie wierzysz, że Brzeziński i Buffet, zostanie w Białym Domu, no aż tak wszechstronnie oczytana chyba nie jesteś? Co do czytania i oczytania. Ile bajek Dorna i książek Kaczyńskiego przeczytałaś? Wiesz o ich istnieniu? Potrafisz podać tytuły? Jak sobie odpowiesz na to pytanie, czy raczej nie odpowiesz, to zestaw to z ilością swoich wypowiedzi na temat poglądu obu Panów. Jaki związek i obowiązek jest między czytaniem nudnych wypocin “guru”, a ocenianiem głoszonych poglądów, które w przypadku Michnika są kolportowane masowo. Bardzo mi przykro, ale cykl Twoich kolejnych recenzji świadczy o tym, że przypadkiem popierasz Tuska, nie Kaczyńskiego, Michnika nie Rydzyka, jesteś uzależniona od metek i metkom kibicujesz. Nie potrafisz dopuścić myśli, że poglądy i postawy takie jak tolerancja, czy brak tolerancji, to nie pakiet ulubionych nazwisk i sloganów, ale proces obiektywnego patrzenia na rzeczy i osoby, bez względu na ich nazwy. I tego to ja Cię już nie nauczę, tego się nie da nauczyć, to trzeba zrozumieć. Zarzucanie mi rasizmu, to już przejaw desperacji, to jest Onet w krystalicznej postaci, bezsilność. Przez trzy lata przestawiałem swoje poglądy i poglądy się nie zmieniły, dos zaścianak doszło parę nazwisk. Dla mnie Michnik chlejący z pół analfabetą Kiszczakiem i Milerem w biało-czerwonym krawacie, to jest czysty zaścianek, ciemnogród jakich mało. To by było na tyle i nie zamierzam wracać do dyskusji na tym poziomie, chyba, że coś się zmieni, w co głęboko wierzę.

  20. Też Ci chciałem pewnych rzeczy oszczędzić
    Zaściankowość pojmowana jako partia PiS i przyległości, to jest rodzaj emocjonalnego analfabetyzmu i tego już się nie nadrobi edukacją. Tolerancja pojmowana jako kopanie tych właściwych i chronienie dupy wybranym, to już jest blisko rasizmu. Natomiast edukowanie bez elementarnej wiedzy, jest po prostu głupotą i w przeciwieństwie do Ciebie podam argumenty do zarzutów. Brzeziński to intelektualista teoretyk, w praktyce był człowiekiem porażką i doradzał człowiekowi porażce. Kompromitacja obu panów w Iranie, kryzys paliwowy, to jeden z efektów jego doradztwa. Na własnym polu Brzeziński zasłynął jako autor jednej z najgłupszej wypowiedzi jakie się zdarzyło ekspertowi wypowiedzieć na temat Talibów, uznał ich za lekko zagubionych i niegroźnych Muzułmanów. Waren Buufett, to tylko i aż gracz giełdowy, równie dobrze na eksperta od spraw kryzysu można powołać znanego koszykarza, albo piosenkarkę zgórą forsy, też wiedzą jak robić kasę i nie mają pojęcia jak poradzić sobie ze światowym kryzysem. Ty, która wiesz o co chodzi w polityce i mediach, nie widzisz najprostszych na świecie rzeczy? To były nazwiska, które miały zrobić elektorat, bo chyba nie wierzysz, że Brzeziński i Buffet, zostanie w Białym Domu, no aż tak wszechstronnie oczytana chyba nie jesteś? Co do czytania i oczytania. Ile bajek Dorna i książek Kaczyńskiego przeczytałaś? Wiesz o ich istnieniu? Potrafisz podać tytuły? Jak sobie odpowiesz na to pytanie, czy raczej nie odpowiesz, to zestaw to z ilością swoich wypowiedzi na temat poglądu obu Panów. Jaki związek i obowiązek jest między czytaniem nudnych wypocin “guru”, a ocenianiem głoszonych poglądów, które w przypadku Michnika są kolportowane masowo. Bardzo mi przykro, ale cykl Twoich kolejnych recenzji świadczy o tym, że przypadkiem popierasz Tuska, nie Kaczyńskiego, Michnika nie Rydzyka, jesteś uzależniona od metek i metkom kibicujesz. Nie potrafisz dopuścić myśli, że poglądy i postawy takie jak tolerancja, czy brak tolerancji, to nie pakiet ulubionych nazwisk i sloganów, ale proces obiektywnego patrzenia na rzeczy i osoby, bez względu na ich nazwy. I tego to ja Cię już nie nauczę, tego się nie da nauczyć, to trzeba zrozumieć. Zarzucanie mi rasizmu, to już przejaw desperacji, to jest Onet w krystalicznej postaci, bezsilność. Przez trzy lata przestawiałem swoje poglądy i poglądy się nie zmieniły, dos zaścianak doszło parę nazwisk. Dla mnie Michnik chlejący z pół analfabetą Kiszczakiem i Milerem w biało-czerwonym krawacie, to jest czysty zaścianek, ciemnogród jakich mało. To by było na tyle i nie zamierzam wracać do dyskusji na tym poziomie, chyba, że coś się zmieni, w co głęboko wierzę.

  21. Też Ci chciałem pewnych rzeczy oszczędzić
    Zaściankowość pojmowana jako partia PiS i przyległości, to jest rodzaj emocjonalnego analfabetyzmu i tego już się nie nadrobi edukacją. Tolerancja pojmowana jako kopanie tych właściwych i chronienie dupy wybranym, to już jest blisko rasizmu. Natomiast edukowanie bez elementarnej wiedzy, jest po prostu głupotą i w przeciwieństwie do Ciebie podam argumenty do zarzutów. Brzeziński to intelektualista teoretyk, w praktyce był człowiekiem porażką i doradzał człowiekowi porażce. Kompromitacja obu panów w Iranie, kryzys paliwowy, to jeden z efektów jego doradztwa. Na własnym polu Brzeziński zasłynął jako autor jednej z najgłupszej wypowiedzi jakie się zdarzyło ekspertowi wypowiedzieć na temat Talibów, uznał ich za lekko zagubionych i niegroźnych Muzułmanów. Waren Buufett, to tylko i aż gracz giełdowy, równie dobrze na eksperta od spraw kryzysu można powołać znanego koszykarza, albo piosenkarkę zgórą forsy, też wiedzą jak robić kasę i nie mają pojęcia jak poradzić sobie ze światowym kryzysem. Ty, która wiesz o co chodzi w polityce i mediach, nie widzisz najprostszych na świecie rzeczy? To były nazwiska, które miały zrobić elektorat, bo chyba nie wierzysz, że Brzeziński i Buffet, zostanie w Białym Domu, no aż tak wszechstronnie oczytana chyba nie jesteś? Co do czytania i oczytania. Ile bajek Dorna i książek Kaczyńskiego przeczytałaś? Wiesz o ich istnieniu? Potrafisz podać tytuły? Jak sobie odpowiesz na to pytanie, czy raczej nie odpowiesz, to zestaw to z ilością swoich wypowiedzi na temat poglądu obu Panów. Jaki związek i obowiązek jest między czytaniem nudnych wypocin “guru”, a ocenianiem głoszonych poglądów, które w przypadku Michnika są kolportowane masowo. Bardzo mi przykro, ale cykl Twoich kolejnych recenzji świadczy o tym, że przypadkiem popierasz Tuska, nie Kaczyńskiego, Michnika nie Rydzyka, jesteś uzależniona od metek i metkom kibicujesz. Nie potrafisz dopuścić myśli, że poglądy i postawy takie jak tolerancja, czy brak tolerancji, to nie pakiet ulubionych nazwisk i sloganów, ale proces obiektywnego patrzenia na rzeczy i osoby, bez względu na ich nazwy. I tego to ja Cię już nie nauczę, tego się nie da nauczyć, to trzeba zrozumieć. Zarzucanie mi rasizmu, to już przejaw desperacji, to jest Onet w krystalicznej postaci, bezsilność. Przez trzy lata przestawiałem swoje poglądy i poglądy się nie zmieniły, dos zaścianak doszło parę nazwisk. Dla mnie Michnik chlejący z pół analfabetą Kiszczakiem i Milerem w biało-czerwonym krawacie, to jest czysty zaścianek, ciemnogród jakich mało. To by było na tyle i nie zamierzam wracać do dyskusji na tym poziomie, chyba, że coś się zmieni, w co głęboko wierzę.

  22. Jedyne co dzikus potrafi wyksztusić to bluzgi …
    Będzie o Miedputinie i jego “gratulacjach” dla nowego prezydenta ameryki. Typowo radzieckie “orędzie” składało się między innymi z pogróżek o tym co takiego nie pojawi się w Kaliningradzie i co to nie będzie pływać po Bałtyku i straszyć tutejszych rybaków. Cywilizowany świat pogratulował nowemu prezydentowi i robi swoje. Dzicz z dziwnych krajów takich jak Rosja za sukces uważają wiązankę bluzgów nawet jeżeli będą one miały charakter pustych pogróżek i nie przyniosą żadnego sensownego efektu.

    Prawdę mówiąc nie zrozumiałem co autor miał na myśli – logicznym posunięciem nawet w krajach gnojonych przez amerykanów, takich jak Iran byłoby wygłoszenie czegoś w stylu “gratulujemy nowemu prezydentowi i życzymy sobie żeby ułożyło nam się nam lepiej niż z tym głupkiem poprzednikiem”. Nie znam się ale być może radzieccy przywódcy, którzy jeszcze niedawno twierdzili że “my chcemy Obamę” powinni wygłosić coś w stylu “cieszymy się, zapraszamy do współpracy; a może byście na dobry początek dali sobie siana z tą tarczą ?”.

    Na wschód od nas znowu mamy sowiecki sojuz z nabuzowanymi przywódcami o mentalności tow. Breżniewa. Kraj wypasiony, silny i bogaty ale siermiężny i niegospodarny – kraj siedzący na wielkiej kupie bogactw naturalnych który nadal robi niewiele ponad żerowanie na tych bogactwach i produkowanie dużych ilości broni.

    • hmmmmm
      z neoimperialną Roja jest podobnie jak kobietami (ok, z niektórymi kobietami) (ok, ok, z większością kobiet). Ciągle muszą sprawdzać jak daleko mogą się posunąć, jak silnie mogą ugodzić swojego partnera, jak silnie mogą dźgnąć wyciągniętym paluchem. Nie pomaga mówienie im by tego nie robiły, dźgają tak długo aż partner robi krok w bok i wtedy one padają na twarde podłoże wielce zdziwione że jest twarde i że upadek jest bolesny. No i dokładnie tak samo postępuje Rosja

  23. Jedyne co dzikus potrafi wyksztusić to bluzgi …
    Będzie o Miedputinie i jego “gratulacjach” dla nowego prezydenta ameryki. Typowo radzieckie “orędzie” składało się między innymi z pogróżek o tym co takiego nie pojawi się w Kaliningradzie i co to nie będzie pływać po Bałtyku i straszyć tutejszych rybaków. Cywilizowany świat pogratulował nowemu prezydentowi i robi swoje. Dzicz z dziwnych krajów takich jak Rosja za sukces uważają wiązankę bluzgów nawet jeżeli będą one miały charakter pustych pogróżek i nie przyniosą żadnego sensownego efektu.

    Prawdę mówiąc nie zrozumiałem co autor miał na myśli – logicznym posunięciem nawet w krajach gnojonych przez amerykanów, takich jak Iran byłoby wygłoszenie czegoś w stylu “gratulujemy nowemu prezydentowi i życzymy sobie żeby ułożyło nam się nam lepiej niż z tym głupkiem poprzednikiem”. Nie znam się ale być może radzieccy przywódcy, którzy jeszcze niedawno twierdzili że “my chcemy Obamę” powinni wygłosić coś w stylu “cieszymy się, zapraszamy do współpracy; a może byście na dobry początek dali sobie siana z tą tarczą ?”.

    Na wschód od nas znowu mamy sowiecki sojuz z nabuzowanymi przywódcami o mentalności tow. Breżniewa. Kraj wypasiony, silny i bogaty ale siermiężny i niegospodarny – kraj siedzący na wielkiej kupie bogactw naturalnych który nadal robi niewiele ponad żerowanie na tych bogactwach i produkowanie dużych ilości broni.

    • hmmmmm
      z neoimperialną Roja jest podobnie jak kobietami (ok, z niektórymi kobietami) (ok, ok, z większością kobiet). Ciągle muszą sprawdzać jak daleko mogą się posunąć, jak silnie mogą ugodzić swojego partnera, jak silnie mogą dźgnąć wyciągniętym paluchem. Nie pomaga mówienie im by tego nie robiły, dźgają tak długo aż partner robi krok w bok i wtedy one padają na twarde podłoże wielce zdziwione że jest twarde i że upadek jest bolesny. No i dokładnie tak samo postępuje Rosja

  24. Jedyne co dzikus potrafi wyksztusić to bluzgi …
    Będzie o Miedputinie i jego “gratulacjach” dla nowego prezydenta ameryki. Typowo radzieckie “orędzie” składało się między innymi z pogróżek o tym co takiego nie pojawi się w Kaliningradzie i co to nie będzie pływać po Bałtyku i straszyć tutejszych rybaków. Cywilizowany świat pogratulował nowemu prezydentowi i robi swoje. Dzicz z dziwnych krajów takich jak Rosja za sukces uważają wiązankę bluzgów nawet jeżeli będą one miały charakter pustych pogróżek i nie przyniosą żadnego sensownego efektu.

    Prawdę mówiąc nie zrozumiałem co autor miał na myśli – logicznym posunięciem nawet w krajach gnojonych przez amerykanów, takich jak Iran byłoby wygłoszenie czegoś w stylu “gratulujemy nowemu prezydentowi i życzymy sobie żeby ułożyło nam się nam lepiej niż z tym głupkiem poprzednikiem”. Nie znam się ale być może radzieccy przywódcy, którzy jeszcze niedawno twierdzili że “my chcemy Obamę” powinni wygłosić coś w stylu “cieszymy się, zapraszamy do współpracy; a może byście na dobry początek dali sobie siana z tą tarczą ?”.

    Na wschód od nas znowu mamy sowiecki sojuz z nabuzowanymi przywódcami o mentalności tow. Breżniewa. Kraj wypasiony, silny i bogaty ale siermiężny i niegospodarny – kraj siedzący na wielkiej kupie bogactw naturalnych który nadal robi niewiele ponad żerowanie na tych bogactwach i produkowanie dużych ilości broni.

    • hmmmmm
      z neoimperialną Roja jest podobnie jak kobietami (ok, z niektórymi kobietami) (ok, ok, z większością kobiet). Ciągle muszą sprawdzać jak daleko mogą się posunąć, jak silnie mogą ugodzić swojego partnera, jak silnie mogą dźgnąć wyciągniętym paluchem. Nie pomaga mówienie im by tego nie robiły, dźgają tak długo aż partner robi krok w bok i wtedy one padają na twarde podłoże wielce zdziwione że jest twarde i że upadek jest bolesny. No i dokładnie tak samo postępuje Rosja

  25. Myślę, że kolorowi będą bronić Obamy jak niepodległości
    nawet jeżeli będzie złym prezydentem. Porażka Obamy będzie porażką kolorowych, więc będą zaklinać rzeczywistość i modlić się, aby Obamie się udało. Nie ma co się oszukiwać, prawdopodobnie 95% kolorowych głosowało na kolor skóry, a na program pozostałe 5 %.
    PS
    Z procentami przesadziłem, ale ładnie wygląda.
    PS
    Napisałem “program”, chociaż programy zastąpiły w świecie medialnym “story”, ale też lepiej wygląda.

  26. Myślę, że kolorowi będą bronić Obamy jak niepodległości
    nawet jeżeli będzie złym prezydentem. Porażka Obamy będzie porażką kolorowych, więc będą zaklinać rzeczywistość i modlić się, aby Obamie się udało. Nie ma co się oszukiwać, prawdopodobnie 95% kolorowych głosowało na kolor skóry, a na program pozostałe 5 %.
    PS
    Z procentami przesadziłem, ale ładnie wygląda.
    PS
    Napisałem “program”, chociaż programy zastąpiły w świecie medialnym “story”, ale też lepiej wygląda.

  27. Myślę, że kolorowi będą bronić Obamy jak niepodległości
    nawet jeżeli będzie złym prezydentem. Porażka Obamy będzie porażką kolorowych, więc będą zaklinać rzeczywistość i modlić się, aby Obamie się udało. Nie ma co się oszukiwać, prawdopodobnie 95% kolorowych głosowało na kolor skóry, a na program pozostałe 5 %.
    PS
    Z procentami przesadziłem, ale ładnie wygląda.
    PS
    Napisałem “program”, chociaż programy zastąpiły w świecie medialnym “story”, ale też lepiej wygląda.

  28. Nie pierwszy raz piszesz cos
    Nie pierwszy raz piszesz cos o Ameryce nie bardzo wiedzac i rozumiejac o czym wlasciwie piszesz. Tym razem przeszedles jednak samego siebie piszac o Obamie bzdury, jakich niestety pelno w polskim internecie. Jedna podstawowa rada, jesli nie znasz sie na temacie, a co gorsza nie chcialo Ci sie czegos wiecej dowiedziec, to moze lepiej zamilcz i nie powtarzaj bezmyslnie splyconych, obiegowych opinii. Wyobraz sobie, ze my tu w Stanach nie jestesmy az takimi idiotami za jakich nas macie. No i powiedz mi teraz, jak mam traktowac Twoje opinie o sytuacji w Polsce? Do tej pory bardzo mi sie podobaly, choc nie moge powiedziec, zeby byly calkiem bezstronne (rozumiem, ze wcale nie mialy byc). Jak mam teraz uwierzyc, ze nie sa rownie plytkie, jak te o Stanach Zjednoczonycj Ameryki (Polnocnej w domysle)? Chyba, ze zupelnie nie zalezy Ci na wiarygodnosci, a to co piszesz to sa tylko teksty kabaretowe. Wtedy oczywiscie wszystko jest OK. Tylko troche bez sensu.

  29. Nie pierwszy raz piszesz cos
    Nie pierwszy raz piszesz cos o Ameryce nie bardzo wiedzac i rozumiejac o czym wlasciwie piszesz. Tym razem przeszedles jednak samego siebie piszac o Obamie bzdury, jakich niestety pelno w polskim internecie. Jedna podstawowa rada, jesli nie znasz sie na temacie, a co gorsza nie chcialo Ci sie czegos wiecej dowiedziec, to moze lepiej zamilcz i nie powtarzaj bezmyslnie splyconych, obiegowych opinii. Wyobraz sobie, ze my tu w Stanach nie jestesmy az takimi idiotami za jakich nas macie. No i powiedz mi teraz, jak mam traktowac Twoje opinie o sytuacji w Polsce? Do tej pory bardzo mi sie podobaly, choc nie moge powiedziec, zeby byly calkiem bezstronne (rozumiem, ze wcale nie mialy byc). Jak mam teraz uwierzyc, ze nie sa rownie plytkie, jak te o Stanach Zjednoczonycj Ameryki (Polnocnej w domysle)? Chyba, ze zupelnie nie zalezy Ci na wiarygodnosci, a to co piszesz to sa tylko teksty kabaretowe. Wtedy oczywiscie wszystko jest OK. Tylko troche bez sensu.

  30. Nie pierwszy raz piszesz cos
    Nie pierwszy raz piszesz cos o Ameryce nie bardzo wiedzac i rozumiejac o czym wlasciwie piszesz. Tym razem przeszedles jednak samego siebie piszac o Obamie bzdury, jakich niestety pelno w polskim internecie. Jedna podstawowa rada, jesli nie znasz sie na temacie, a co gorsza nie chcialo Ci sie czegos wiecej dowiedziec, to moze lepiej zamilcz i nie powtarzaj bezmyslnie splyconych, obiegowych opinii. Wyobraz sobie, ze my tu w Stanach nie jestesmy az takimi idiotami za jakich nas macie. No i powiedz mi teraz, jak mam traktowac Twoje opinie o sytuacji w Polsce? Do tej pory bardzo mi sie podobaly, choc nie moge powiedziec, zeby byly calkiem bezstronne (rozumiem, ze wcale nie mialy byc). Jak mam teraz uwierzyc, ze nie sa rownie plytkie, jak te o Stanach Zjednoczonycj Ameryki (Polnocnej w domysle)? Chyba, ze zupelnie nie zalezy Ci na wiarygodnosci, a to co piszesz to sa tylko teksty kabaretowe. Wtedy oczywiscie wszystko jest OK. Tylko troche bez sensu.