Reklama

Wszyscy jak jeden mąż i żona musimy wiedzieć, że jeśli cokolwiek pada z ust Morawieckiego albo Niedzielskiego to niemal w 100% będzie lub już jest dokładnie odwrotnie. Dziś mamy 28 grudnia 2020 roku i zgodnie ze „strategią” rządową powinniśmy być w strefie żółtej, czyli schodzić z obostrzeń. Cześć Polaków mogła się pogubić w tych idiotycznych „prikazach”, to przypomnę, że rząd przedstawił Narodowi progi zakażeń dziennych i zapowiedział, co się stanie na poszczególnych etapach. Jeśli Naród będzie grzeczny i wirusa złapie nie więcej niż 9400 obywateli, to wchodzimy w strefę żółtą. Takich stref w sumie wyznaczono pięć, od żółtej bardziej „łagodna” jest tylko zielona (3800 przypadków dziennie), natomiast „ostrzejsze” strefy to: czerwona (19 000), strefa bezpieczeństwa (27 000) i w końcu „narodowa kwarantanna” (27 000-29 000).

Zadałem sobie trud i policzyłem jaką mamy dziś średnią z siedmiu ostatnich dni i to jest dokładnie 7 668 przypadków. Jak widać nie tylko nie przekroczyliśmy prógu dla strefy żółtej, ale jako grzeczny Naród zrobiliśmy sobie prawie 2000 zapasu i dlatego od dziś powinniśmy funkcjonować w następujących warunkach:

Reklama

• lokale gastronomiczne mogą być otwarte w godz. 6:00 – 21:00. Zajęty może być co drugi stolik. Po godz. 21:00 zamówienia posiłków tylko na wynos;
• w obiektach handlowych klienci muszą nosić rękawiczki jednorazowe lub stosować środki do dezynfekcji rąk;
• kongresy i targi mogą być organizowane wyłącznie online;
• od 19 października br. obowiązuje ograniczenie liczby osób na weselach, konsolacjach i innych uroczystościach – maksymalnie do 20 osób, zakaz zabawy tanecznej;
• w uroczystościach religijnych może uczestniczyć maksymalnie 1 osoba na 4 m2.;
• w zgromadzeniach publicznych może brać udział maksymalnie 25 osób;
• w szkołach wyższych i ponadpodstawowych obowiązuje nauczanie hybrydowe;

Chciałoby się co?! Nic z tego! W Power Poincie można namalować wszystko, ale wystarczy, że gdzieś w Europie, a nie daj Boże w Niemczech, zostaną podjęte inne decyzje, to namiestnik Morawiecki natychmiast wychodzi przed kamery i próbuje z Polaków robić idiotów, choć w rzeczywistości sam na takiego się przerabia. Taką technologią, bez najmniejszego powodu i wbrew własnej „strategii”, wprowadzono w Polsce „narodową kwarantannę”, co oznacza, że żyjemy w nowiutkim PRL–u:

• Ponowne ograniczenie funkcjonowania galerii handlowych – otwarte pozostają m.in. sklepy spożywcze, z książkami i prasą, drogerie, apteki, a także wolnostojące wielkopowierzchniowe sklepy meblowe
• Ograniczenie funkcjonowania hoteli – dostępne dla służb mundurowych, medyków, pacjentów szpitali specjalistycznych, ośrodków COS. Wyjątkiem są również hotele pracownicze
• Zamknięte stoki narciarskie
• Infrastruktura sportowa dostępna będzie tylko w ramach sportu zawodowego
• Obowiązuje 10 dniowa kwarantanna dla przyjeżdżających do Polski transportem zorganizowanym.

Dodatkową mądrością etapu „pandemicznego” jest „godzina policyjna” tutaj to mamy prawdziwy popis „kompetencji” rządzących. Wczoraj premier Morawiecki mówił, że rozporządzeniem nie można wprowadzić godziny policyjnej, bo to umożliwia wyłącznie wprowadzenie stanu nadzwyczajnego, co jest prawdą. Dlatego premier zaapelował, aby nie wychodzić z domu. Dziś szef gabinetu premiera, Michał Dworczyk, powiedział, że rozporządzenie jak najbardziej obowiązuje i nie ma co drążyć spraw dla prawników, trzeba wykonywać rozkazy. Wszyscy mówią o godzinie policyjnej 31 grudnia, czyli w Sylwestra, tymczasem rząd wprowadził godzinę policyjną dla dzieci poniżej 16 roku życia i to do 17 stycznia. Dzieci nie mogą wychodzić do godziny 16.00, a jak wiemy po 16.00 w zimie, to już mamy noc i dzięki temu dzieci spędzą prawie trzy tygodnie przed komputerem i telewizorem. W zaistniałej sytuacji interesuje mnie tylko jedno, czy Tusk z Grasiem byliby w stanie powtórzyć „wyczyny” premiera i rządu Morawieckiego?

Reklama

62 KOMENTARZE

  1. Trwa festiwal ośmieszania

    Trwa festiwal ośmieszania państwa. Rząd zachowuje się jak jakiś schizofrenik. Coś obiecuje, by to odwołać po kilku dniach. Ma w dupie konstytucję i wolności obywatelskie. Prawem staje się wywiad premiera lub jakiegoś ministra, zamieszczony gazecie. Wszystko to sprawia wrażenie, że ci ludzie celowo gnoją państwo polskie. Jak zostanie już zohydzone, to łatwiej będzie przenieść wszystkie aktywa do superpaństwa europejskiego. Tak się im przynajmniej wydaje.

    Młodzi ludzi, którzy nie mieli styczności z komunizmem obserwują ten cały kontredans. Powoli do nich dociera, że reżim może z nimi zrobić co chce na podstawie kaprysu jakiegoś ministra. Zaczynają zdawać sobie sprawę, że życie zaczyna im uciekać w permanentnym lockdownie, że będą musieli dożywotnio zasłaniać twarze szmatami, że może już nigdy nie spotkają się z przyjaciółmi. W ten sposób rodzi się "miłość" do rządzącej partii. Kiedyś to uczucie wybuchnie z całą siłą.

    • Dzieje się o wiele więcej. Na

      Dzieje się o wiele więcej. Na przykład –  pompowanie covidowych statystyk, o czym wspominałem już pod poprzednią notką. Gdy statystyki COVID-a zaczynają opadać, władza posiada, jak się okazuje, sposoby, żeby znowu je podnieść na wyższy poziom. Ostatecznie nie wynika (na razie) z tego nic więcej, poza przetrzymywaniem na kwarantannach setek tysięcy ludzi. Czyli wielki kryzys – cel Morawieckiego – coraz bliżej, a ludzie kwarantannę jakoś przeżyją.

      Pompowanie statystyk znajduje potwierdzenie w obserwacji tabel COVID-a i pewnych wskaźników. Są też relacje ustne dotyczące tajemniczych funkcjonariuszy po cywilnemu (prawdopodobnie z ABW), organizujących "pandemię" w odpowiednich miejscach i na odpowiednią skalę. Reasumując – o tym, w której strefie się znajdziemy, zadecydują nie Polacy swoją postawą, a ludzie zarządzający "pandemią" na terenie Polski. Będzie im potrzebny wzrost zachorowań, to są w stanie coś takiego wygenerować.

  2. Trwa festiwal ośmieszania

    Trwa festiwal ośmieszania państwa. Rząd zachowuje się jak jakiś schizofrenik. Coś obiecuje, by to odwołać po kilku dniach. Ma w dupie konstytucję i wolności obywatelskie. Prawem staje się wywiad premiera lub jakiegoś ministra, zamieszczony gazecie. Wszystko to sprawia wrażenie, że ci ludzie celowo gnoją państwo polskie. Jak zostanie już zohydzone, to łatwiej będzie przenieść wszystkie aktywa do superpaństwa europejskiego. Tak się im przynajmniej wydaje.

    Młodzi ludzi, którzy nie mieli styczności z komunizmem obserwują ten cały kontredans. Powoli do nich dociera, że reżim może z nimi zrobić co chce na podstawie kaprysu jakiegoś ministra. Zaczynają zdawać sobie sprawę, że życie zaczyna im uciekać w permanentnym lockdownie, że będą musieli dożywotnio zasłaniać twarze szmatami, że może już nigdy nie spotkają się z przyjaciółmi. W ten sposób rodzi się "miłość" do rządzącej partii. Kiedyś to uczucie wybuchnie z całą siłą.

    • Dzieje się o wiele więcej. Na

      Dzieje się o wiele więcej. Na przykład –  pompowanie covidowych statystyk, o czym wspominałem już pod poprzednią notką. Gdy statystyki COVID-a zaczynają opadać, władza posiada, jak się okazuje, sposoby, żeby znowu je podnieść na wyższy poziom. Ostatecznie nie wynika (na razie) z tego nic więcej, poza przetrzymywaniem na kwarantannach setek tysięcy ludzi. Czyli wielki kryzys – cel Morawieckiego – coraz bliżej, a ludzie kwarantannę jakoś przeżyją.

      Pompowanie statystyk znajduje potwierdzenie w obserwacji tabel COVID-a i pewnych wskaźników. Są też relacje ustne dotyczące tajemniczych funkcjonariuszy po cywilnemu (prawdopodobnie z ABW), organizujących "pandemię" w odpowiednich miejscach i na odpowiednią skalę. Reasumując – o tym, w której strefie się znajdziemy, zadecydują nie Polacy swoją postawą, a ludzie zarządzający "pandemią" na terenie Polski. Będzie im potrzebny wzrost zachorowań, to są w stanie coś takiego wygenerować.

  3. Polska nie może stanowić

    Polska nie może stanowić konkurencji dla Niemiec, czy Czech, tak by mieszkańcy tych krajów przejeżdżali do nas na zakupy i odpoczynek, kiedy u nich lockdown. Stąd równanie namiestnicze do tych bardziej "cywilizowanych" sąsiadów. Polecenie i kompleks. Dawka piorunująca.

    A tak swoją drogą. W Sylwestra zawsze po północy wychodziłem na spacer. Zrobię to i tym razem.

    I jeszcze jedno. Odnoszę wrażenie, że za chwilę będziemy mieli uchwaloną nową ustawę Covidovą w brzmieniu:

    "art. 1. Uchyla się wszystkie ustawy obowiązujące w Rzeczypospolitej Polskiej w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy.

    art. 2. Upowaznia się Radę Ministrów do wydawania rozporządzeń bez szczegółowej podstawy prawnej zawartej w ustawach.

    art. 3. Ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia"

    I załatwione. Dlaczego taki wniosek z mojej strony? Bałagan, beztalencie, pisanie na kolanie i totalne olewanie technik legislacyjnych w zakresie tzw. ustawy Covidowej oraz rozporządzeń do ustawy o zwalczniu chorób zakaźnych.

  4. Polska nie może stanowić

    Polska nie może stanowić konkurencji dla Niemiec, czy Czech, tak by mieszkańcy tych krajów przejeżdżali do nas na zakupy i odpoczynek, kiedy u nich lockdown. Stąd równanie namiestnicze do tych bardziej "cywilizowanych" sąsiadów. Polecenie i kompleks. Dawka piorunująca.

    A tak swoją drogą. W Sylwestra zawsze po północy wychodziłem na spacer. Zrobię to i tym razem.

    I jeszcze jedno. Odnoszę wrażenie, że za chwilę będziemy mieli uchwaloną nową ustawę Covidovą w brzmieniu:

    "art. 1. Uchyla się wszystkie ustawy obowiązujące w Rzeczypospolitej Polskiej w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy.

    art. 2. Upowaznia się Radę Ministrów do wydawania rozporządzeń bez szczegółowej podstawy prawnej zawartej w ustawach.

    art. 3. Ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia"

    I załatwione. Dlaczego taki wniosek z mojej strony? Bałagan, beztalencie, pisanie na kolanie i totalne olewanie technik legislacyjnych w zakresie tzw. ustawy Covidowej oraz rozporządzeń do ustawy o zwalczniu chorób zakaźnych.

  5. Chciałbym aby wyliczenia

    Chciałbym aby wyliczenia Gospodarza były prawdziwe, ale nie uwzględniają one specyfiki kilku dni świątecznych, kiedy to testów wykonano dużo mniej niż zazwyczaj.

    Nie odmrożę sobie uszu na złość mamie i nie zrezygnuję ze szczepienia przeciw covidowi na złość Morawieckiemu, bo jedno i drugie jest tak samo głupie, a bohatestwo takiej postawy jest mocno wątpliwe.

    • Ręcę opadają.Po co katujesz

      Ręce opadają. To po co katujesz siebie i nas swoja obecnością tu?  Jesteś totalnie zimpregnowany na to co sie tu mówi i poparcia z naszej strony też nie dostaniesz. To na co liczysz? Trzeba napisać minimum postów tutaj żeby dostać stawkę dzienną? No sorry, ale innej motywacji nie widzę.

        • To nie jest inny punkt

          To nie jest inny punkt widzenia, a propaganda Bestii (globalnych gangsterów, finansistów i oligarchów o żydowskich nazwiskach).

          Pan prowadzi propagandę proszczepionkową w imieniu Żydowskiego Instytutu Historycznego? Czy może jakiejś innej żydowskiej placówki w Polsce, opłacanej z polskiego budżetu? A może jest pan "wyrafinowanym" funkcjonariuszem ABW, działającym na rozkaz MOSAD-u? Dopóki nie wiemy, dziwimy się formie Pańskich wpisów. Polaków aż tak naiwnych, jak Pan siebie przedstawia, raczej na ulicy nie widać.

          • Człowiek ma wolną wolę, ma

            Człowiek ma wolną wolę, ma prawo się szczepić lub nie. Poziom komentarzy tutaj ostatnio zdecydowanie się obniżył. Szkoda słów, nie dotrą, Gimbusiku.

          • “Człowiek ma wolną wolę, ma

            "Człowiek ma wolną wolę, ma prawo się szczepić lub nie."

            Pod warunkiem, że mamy do czynienia ze sprawdzoną szczepionką, a nie eksperymentem przeprowadzanym na ludziach. Zobaczymy, jakie będą rezultaty poszczepienne, no i czy Gimbusikowi oraz "milkowi" pozwolą zdjąć kaganiec w nagrodę. Na jak długo? Proszę nadawać na bieżąco. Gdyby epidemia COVID-a powstała w sposób naturalny, gdyby w podobny sposób się rozprzestrzeniała, wówczas postawa Gimbusika i "milka" spotkałaby się ze zrozumieniem. A co do słowa "paranoik". Płaskoziemcami i paranoikami nazywamy osoby, które idą jak w dym, by dać sobie wkłuć coś nieznanego, przeciwko czemu protestuje środowisko medyczne w Europie. To jest dopiero ignorancja i zacietrzewienie ideologiczne. 

            Może zacznijcie Panowie kiedyś coś czytać.

             

          • Wszyscy to wiemy, tylko,ze

            Wszyscy to wiemy, tylko,ze beda do szczepienia zmuszac droga nieformalna. Beda sie zaslaniac tym, ze "biznes" moze odmowic obslugiwania ludzi niezaszczepionych itd. Juz sie to dzieje.  Paranoja jest paranoja, ale takie widoki juz mamy.  

    • To leć pan już do kolejki po
      To leć pan już do kolejki po szczepienie co by nie zabrakło, mata pod ramię, śpiwór pod drugie, L4 na miesiąc i koczowanie pod przychodnią czas zacząć! Piszę serio biorąc pod uwagę ilość szczepionek i od razu konieczność dzielenia jej na dwa, może mieć Pan trudność bez tego poświęcenia parunastu dni na zajęcie miejsca w kolejce. Rozmawiałem z wieloma osobami niechętnymi wobec szczepienia, w rodzinie, pracy, podróżach wte i we wte i u ANI JEDNEJ nie spotkałem się z argumentem, że odmawiają by “robić na złość Morawieckiemu”. Powodów do sceptycyzmu jest więcej, od żenującego czasu produkcji i testowania tej substancji po uchwalanie prawnych gwarancji dla produkujących ów substancję przed odpowiedzialnością, tych i podobnych przesłanek ciężaru nie ma co porównywać z tekstem o robieniu komuś na złość.

      Próba deprecjonowania argumentów osób niechętnych szczepieniu poprzez redukowanie i generalizowanie ich stanowiska do wmawiania im myślenia w stylu że “robię na złość Morawieckiemu” to wyjątkowo prymitywny i buracki zabieg, godny propagandzistów telewizji jednego z braci Kurskich.

  6. Chciałbym aby wyliczenia

    Chciałbym aby wyliczenia Gospodarza były prawdziwe, ale nie uwzględniają one specyfiki kilku dni świątecznych, kiedy to testów wykonano dużo mniej niż zazwyczaj.

    Nie odmrożę sobie uszu na złość mamie i nie zrezygnuję ze szczepienia przeciw covidowi na złość Morawieckiemu, bo jedno i drugie jest tak samo głupie, a bohatestwo takiej postawy jest mocno wątpliwe.

    • Ręcę opadają.Po co katujesz

      Ręce opadają. To po co katujesz siebie i nas swoja obecnością tu?  Jesteś totalnie zimpregnowany na to co sie tu mówi i poparcia z naszej strony też nie dostaniesz. To na co liczysz? Trzeba napisać minimum postów tutaj żeby dostać stawkę dzienną? No sorry, ale innej motywacji nie widzę.

        • To nie jest inny punkt

          To nie jest inny punkt widzenia, a propaganda Bestii (globalnych gangsterów, finansistów i oligarchów o żydowskich nazwiskach).

          Pan prowadzi propagandę proszczepionkową w imieniu Żydowskiego Instytutu Historycznego? Czy może jakiejś innej żydowskiej placówki w Polsce, opłacanej z polskiego budżetu? A może jest pan "wyrafinowanym" funkcjonariuszem ABW, działającym na rozkaz MOSAD-u? Dopóki nie wiemy, dziwimy się formie Pańskich wpisów. Polaków aż tak naiwnych, jak Pan siebie przedstawia, raczej na ulicy nie widać.

          • Człowiek ma wolną wolę, ma

            Człowiek ma wolną wolę, ma prawo się szczepić lub nie. Poziom komentarzy tutaj ostatnio zdecydowanie się obniżył. Szkoda słów, nie dotrą, Gimbusiku.

          • “Człowiek ma wolną wolę, ma

            "Człowiek ma wolną wolę, ma prawo się szczepić lub nie."

            Pod warunkiem, że mamy do czynienia ze sprawdzoną szczepionką, a nie eksperymentem przeprowadzanym na ludziach. Zobaczymy, jakie będą rezultaty poszczepienne, no i czy Gimbusikowi oraz "milkowi" pozwolą zdjąć kaganiec w nagrodę. Na jak długo? Proszę nadawać na bieżąco. Gdyby epidemia COVID-a powstała w sposób naturalny, gdyby w podobny sposób się rozprzestrzeniała, wówczas postawa Gimbusika i "milka" spotkałaby się ze zrozumieniem. A co do słowa "paranoik". Płaskoziemcami i paranoikami nazywamy osoby, które idą jak w dym, by dać sobie wkłuć coś nieznanego, przeciwko czemu protestuje środowisko medyczne w Europie. To jest dopiero ignorancja i zacietrzewienie ideologiczne. 

            Może zacznijcie Panowie kiedyś coś czytać.

             

          • Wszyscy to wiemy, tylko,ze

            Wszyscy to wiemy, tylko,ze beda do szczepienia zmuszac droga nieformalna. Beda sie zaslaniac tym, ze "biznes" moze odmowic obslugiwania ludzi niezaszczepionych itd. Juz sie to dzieje.  Paranoja jest paranoja, ale takie widoki juz mamy.  

    • To leć pan już do kolejki po
      To leć pan już do kolejki po szczepienie co by nie zabrakło, mata pod ramię, śpiwór pod drugie, L4 na miesiąc i koczowanie pod przychodnią czas zacząć! Piszę serio biorąc pod uwagę ilość szczepionek i od razu konieczność dzielenia jej na dwa, może mieć Pan trudność bez tego poświęcenia parunastu dni na zajęcie miejsca w kolejce. Rozmawiałem z wieloma osobami niechętnymi wobec szczepienia, w rodzinie, pracy, podróżach wte i we wte i u ANI JEDNEJ nie spotkałem się z argumentem, że odmawiają by “robić na złość Morawieckiemu”. Powodów do sceptycyzmu jest więcej, od żenującego czasu produkcji i testowania tej substancji po uchwalanie prawnych gwarancji dla produkujących ów substancję przed odpowiedzialnością, tych i podobnych przesłanek ciężaru nie ma co porównywać z tekstem o robieniu komuś na złość.

      Próba deprecjonowania argumentów osób niechętnych szczepieniu poprzez redukowanie i generalizowanie ich stanowiska do wmawiania im myślenia w stylu że “robię na złość Morawieckiemu” to wyjątkowo prymitywny i buracki zabieg, godny propagandzistów telewizji jednego z braci Kurskich.

  7. No dobrze, zkażenia spadły,

    No dobrze, zakażenia spadły, więc co? Luzujemy? Ale to już było i wkrótce zakażenia wzrosły Teraz też tak będzie, więc wrócą obostrzenia i tak w kółko. Efekty uboczne szczepionki są i będą. Kiedy kupujemy w aptece jakiekolwiek lekarstwo, zbadane od wielu lat, dostajemy w opakowaniu listę skutków ubocznych. Więc powstaje pytanie ile czasu należy badać szczepionkę i wstrzymywać szczepienia? A co robić do tego czasu? Kto ma decydować o tym, czy pozytywne działanie szczepionki przeważają jej negatywne skutki? Ponadto która szczepionka jest lepsza? Sam bym chętnie się dowiedział, czy w przypadku mojego organizmu i przebytych chorób ryzyko jest duże czy małe, ale raczej nikt mi na to nie odpowie.

    • Mi wystarczyło 9 miesięcy

      Mi wystarczyło 9 miesięcy ABSURDÓW wymyslanych i łamanie podstawowych praw obywateli tymi absurdalnymi zakazami – by wyrobić sobie opinię. Wszystkie te absurdy były wyłącznie po to, by wygenerować u ludzi "zapotrzebowanie na szczepionkę". Celem plandemi od ok. kwietnia okazało się byc tylko i wyłącznie "wyszczepienie" całej ludności planety. Mi wiecej argumentów nie potrzeba, by zrozumieć w co sie z nami pogrywa. A potem jak dołożymy do tego lekturę z inernetu, blokowanie innych opinii setek profesorów i lekarzy – opinii ludzi niesponsorowanych przez rząd i producentów "szczepionek" – mamy całość. Nie ma nawet co rozważać  (czy szczepienie lub nie przyniesie więcej szkód czy pożytku) – bo to widać, słychać i czuć – o co chodzi w tej zabawie. Oni juz nawet mówią, że "wyszczepienie" niczego nie zmieni i kagańce pozostana na zawsze tak jak i plandemia. One sie skończą, jak zapanuje światowy komunizm i "praca za miskę ryżu" jak marzył sobie Pinokio Plandemiusz w rozmowach u Sowy.

      • @Slawecki

        @Slawecki

        W punkt. Poza tym dobową liczbę "active cases" odpowiedzialni za to funkcjonariusze, odpowiadający za porządki nad Wisłą, są w stanie sami sobie wygenerować. Metodami kilkoma. Mogą zatem wygenerować gwałtowny wzrost "zarażeń", prawdziwych zarażeń lub pozwolić ma chwilowy spadek. O ile zarządcy na to pozwolą. Metody sterowania społecznymi masami w epoce "pandemii" znacznie się uprościły.

        Nic dziwnego – żydowscy globaliści pracowali nad tym planem kilkanaście lat minimum. Rozkaz został wydany pod koniec lat 1960. Potrzebna była jedynie technologia, ale ta w ciągu kilkudziesięciu lat w końcu się pojawiła.

    • Jak sugerują promotorzy NWO,

      Jak sugerują promotorzy NWO, lockdown będzie przedłużany a winą za to będzie zawsze obarczane społeczeństwo, niezależnie od tego, jak się będzie zachowywać. By wprowadzić Wielki Reset będzie potrzebne przynajmniej kilkanaście miesięcy takiego lockdownu, a i tak nie są pewni, czy uda im się stłamsić nasze pragnienie wolności.

    • “Kto ma decydować o tym, czy

      "Kto ma decydować o tym, czy pozytywne działanie szczepionki przeważają jej negatywne skutki?"

      Przecież tych skutków, zwłaszcza długofalowych, nikt nie badał.
      Podobnie jak nikt nie badał np. interakcji z lekarstwami ani nawet wpływu na płodność – sam producent o tym pisze.

       

  8. No dobrze, zkażenia spadły,

    No dobrze, zakażenia spadły, więc co? Luzujemy? Ale to już było i wkrótce zakażenia wzrosły Teraz też tak będzie, więc wrócą obostrzenia i tak w kółko. Efekty uboczne szczepionki są i będą. Kiedy kupujemy w aptece jakiekolwiek lekarstwo, zbadane od wielu lat, dostajemy w opakowaniu listę skutków ubocznych. Więc powstaje pytanie ile czasu należy badać szczepionkę i wstrzymywać szczepienia? A co robić do tego czasu? Kto ma decydować o tym, czy pozytywne działanie szczepionki przeważają jej negatywne skutki? Ponadto która szczepionka jest lepsza? Sam bym chętnie się dowiedział, czy w przypadku mojego organizmu i przebytych chorób ryzyko jest duże czy małe, ale raczej nikt mi na to nie odpowie.

    • Mi wystarczyło 9 miesięcy

      Mi wystarczyło 9 miesięcy ABSURDÓW wymyslanych i łamanie podstawowych praw obywateli tymi absurdalnymi zakazami – by wyrobić sobie opinię. Wszystkie te absurdy były wyłącznie po to, by wygenerować u ludzi "zapotrzebowanie na szczepionkę". Celem plandemi od ok. kwietnia okazało się byc tylko i wyłącznie "wyszczepienie" całej ludności planety. Mi wiecej argumentów nie potrzeba, by zrozumieć w co sie z nami pogrywa. A potem jak dołożymy do tego lekturę z inernetu, blokowanie innych opinii setek profesorów i lekarzy – opinii ludzi niesponsorowanych przez rząd i producentów "szczepionek" – mamy całość. Nie ma nawet co rozważać  (czy szczepienie lub nie przyniesie więcej szkód czy pożytku) – bo to widać, słychać i czuć – o co chodzi w tej zabawie. Oni juz nawet mówią, że "wyszczepienie" niczego nie zmieni i kagańce pozostana na zawsze tak jak i plandemia. One sie skończą, jak zapanuje światowy komunizm i "praca za miskę ryżu" jak marzył sobie Pinokio Plandemiusz w rozmowach u Sowy.

      • @Slawecki

        @Slawecki

        W punkt. Poza tym dobową liczbę "active cases" odpowiedzialni za to funkcjonariusze, odpowiadający za porządki nad Wisłą, są w stanie sami sobie wygenerować. Metodami kilkoma. Mogą zatem wygenerować gwałtowny wzrost "zarażeń", prawdziwych zarażeń lub pozwolić ma chwilowy spadek. O ile zarządcy na to pozwolą. Metody sterowania społecznymi masami w epoce "pandemii" znacznie się uprościły.

        Nic dziwnego – żydowscy globaliści pracowali nad tym planem kilkanaście lat minimum. Rozkaz został wydany pod koniec lat 1960. Potrzebna była jedynie technologia, ale ta w ciągu kilkudziesięciu lat w końcu się pojawiła.

    • Jak sugerują promotorzy NWO,

      Jak sugerują promotorzy NWO, lockdown będzie przedłużany a winą za to będzie zawsze obarczane społeczeństwo, niezależnie od tego, jak się będzie zachowywać. By wprowadzić Wielki Reset będzie potrzebne przynajmniej kilkanaście miesięcy takiego lockdownu, a i tak nie są pewni, czy uda im się stłamsić nasze pragnienie wolności.

    • “Kto ma decydować o tym, czy

      "Kto ma decydować o tym, czy pozytywne działanie szczepionki przeważają jej negatywne skutki?"

      Przecież tych skutków, zwłaszcza długofalowych, nikt nie badał.
      Podobnie jak nikt nie badał np. interakcji z lekarstwami ani nawet wpływu na płodność – sam producent o tym pisze.

       

  9. Obecni trzecioklasiści nie

    Obecni trzecioklasiści nie dokończyli I klasy z powodu strajku "nauczycieli". Nie dokończyli klasy II z powodu lokdaunu. Z tego samego powodu nie rozpoczęli na dobre i już na pewno nie nadrobią klasy III. Ominął ich materiał nauczania początkowego traktowany jako całość i utrwalenie podstawowych umiejętności czytania, pisania i rachowania. To oznacza, że już do końca szkolnej nauki będa mieć trudności w opanowywaniu bieżącego materiału i poza jednostkowymi przypadkami nie wyjdą ponad pewien ograniczony poziom w swojej edukacji.

    Tegoroczni maturzyści są jeszcze po gimnazjach i kończą 3-letnie licea. Sposobami jak wyżej zabrano im możliwość normalnego uczęszczania do liceum i szansę dokończnia edukacji jak należy. Większość z nich też już nigdy tego nie nadrobi. Co gorsze, okradzino ich z najlepszego, najbardziej radosnego i potem nostalgicznego okresu w życiu. 

    W nielepszej sytuacji są młodsi i starsi koledzy maluchów i maturzystów, tak samo obracani na analfabetów. Ponadto wszystkie te dzieciaki nie mają okazji poznawać się i uczyć inerakcji z ludźmi i funkcjonowania w społeczeństwie, a to jest największa wartość szkoły, większa niż przekazywanie wiedzy.

    Dzieciom i młodzieży odebrano także możliwości działania pozaszkolnego. Nie będzie studniówek, ale nie ma też dyskotek, kółek zainteresowań, klubów sportowych, wycieczek i wyjazdów na wypoczynek. Gdzie chociażby mają się poznawać młodzi, przeżywać miłości, uczyć się życia? Gdzie i jak mają się uczyć wyższych wartości, kiedy nie ma nawet wolności kultu religijnego?

    Na naszych oczach idzie na przemiał całe pokolenie polskiej młodzieży. Pod pretekstem zmyślonego zagrożenia, po presją reżimu mającego za nic tradycje i przyszłośc narodu, a więc rządu obcego, odbywa się rozłożona w czasie eksterminacja Polaków. To, co się dzieje w innych krajach, to jest tylko dodatkowa okoliczność, która niczego nie usprawieliwia. Byliśmy już w podobnej sytuacji za PRL-u i drugorzędną okolicznością było, jak to wygląda w innych demoludach. U nas ma być zawsze po naszemu i dla dobra naszego i naszych pociech, naszej przyszłości. Tu i teraz wrogiem dla nas jest okupacyjny rząd Kaczyńskiego – Morawieckiego. PiS? Precz z komuną!

  10. Obecni trzecioklasiści nie

    Obecni trzecioklasiści nie dokończyli I klasy z powodu strajku "nauczycieli". Nie dokończyli klasy II z powodu lokdaunu. Z tego samego powodu nie rozpoczęli na dobre i już na pewno nie nadrobią klasy III. Ominął ich materiał nauczania początkowego traktowany jako całość i utrwalenie podstawowych umiejętności czytania, pisania i rachowania. To oznacza, że już do końca szkolnej nauki będa mieć trudności w opanowywaniu bieżącego materiału i poza jednostkowymi przypadkami nie wyjdą ponad pewien ograniczony poziom w swojej edukacji.

    Tegoroczni maturzyści są jeszcze po gimnazjach i kończą 3-letnie licea. Sposobami jak wyżej zabrano im możliwość normalnego uczęszczania do liceum i szansę dokończnia edukacji jak należy. Większość z nich też już nigdy tego nie nadrobi. Co gorsze, okradzino ich z najlepszego, najbardziej radosnego i potem nostalgicznego okresu w życiu. 

    W nielepszej sytuacji są młodsi i starsi koledzy maluchów i maturzystów, tak samo obracani na analfabetów. Ponadto wszystkie te dzieciaki nie mają okazji poznawać się i uczyć inerakcji z ludźmi i funkcjonowania w społeczeństwie, a to jest największa wartość szkoły, większa niż przekazywanie wiedzy.

    Dzieciom i młodzieży odebrano także możliwości działania pozaszkolnego. Nie będzie studniówek, ale nie ma też dyskotek, kółek zainteresowań, klubów sportowych, wycieczek i wyjazdów na wypoczynek. Gdzie chociażby mają się poznawać młodzi, przeżywać miłości, uczyć się życia? Gdzie i jak mają się uczyć wyższych wartości, kiedy nie ma nawet wolności kultu religijnego?

    Na naszych oczach idzie na przemiał całe pokolenie polskiej młodzieży. Pod pretekstem zmyślonego zagrożenia, po presją reżimu mającego za nic tradycje i przyszłośc narodu, a więc rządu obcego, odbywa się rozłożona w czasie eksterminacja Polaków. To, co się dzieje w innych krajach, to jest tylko dodatkowa okoliczność, która niczego nie usprawieliwia. Byliśmy już w podobnej sytuacji za PRL-u i drugorzędną okolicznością było, jak to wygląda w innych demoludach. U nas ma być zawsze po naszemu i dla dobra naszego i naszych pociech, naszej przyszłości. Tu i teraz wrogiem dla nas jest okupacyjny rząd Kaczyńskiego – Morawieckiego. PiS? Precz z komuną!

    • Rząd w Warszawie w marcu

      Rząd w Warszawie w marcu wypowiedział WOJNĘ Polakom. W ramach walki z plandemią walczy z POLAKAMI!

      W demokracji władza podobno należy do ludzi, więc trzeba tę władzę odebrać OKUPANTOWI i zacząć rządzić tak, by nikt z zewnątrz nie rozwalał nam życia i Polski w imię jakiejś wyreżyserowanej plandemii! W pierwszym etapie spalić testy nabijające plandemię, spalić kagańce, i zwolnić wszystkich plandemioredaktorów w każdej z telewizji nadających na terytorium RP. Po miesiącu, ludzie zapomną o plandemii!

    • Przecież to jest czysta

      Przecież to jest czysta fikcja.

      "This is a HYPOTHETICAL scenario designed to illustrate the public health risk communication challenges …"

      i dalej:

      "The infectious pathogen, medical countermeasures, characters, news media excerpts, social media posts, and government agency responses described herein are ENTIRELY FICTIONAL."

      Gdyby planowano kolejną plandemię to raczej nie w ten sposób. W zasadzie, jaki cel miałby osiągnąć taki artykuł?

      • @Don Myszores – Już kilka lat

        @Don Myszores – Już kilka lat temu, Gates też tylko "hipotetycznie" rozważał pandemię z poprzedniego roku.  Też, tylko "hipotetycznie", już dawno, rozważał depopulację i od jego szczepionki, pół miliona dzieci, głównie dziewczynek, zostało sparaliżowane.  Tak, że wicie, rozumicie, "hipotetycznie", i sprawa jasna…. 

        Ten artykuł może po prostu robić za zasłone dymną i podkład żeby w razie wycieku dalszych informacji można było powiedzieć: no ale my to rozważamy już od dawna tylko "hipotetycznie"…

    • Rząd w Warszawie w marcu

      Rząd w Warszawie w marcu wypowiedział WOJNĘ Polakom. W ramach walki z plandemią walczy z POLAKAMI!

      W demokracji władza podobno należy do ludzi, więc trzeba tę władzę odebrać OKUPANTOWI i zacząć rządzić tak, by nikt z zewnątrz nie rozwalał nam życia i Polski w imię jakiejś wyreżyserowanej plandemii! W pierwszym etapie spalić testy nabijające plandemię, spalić kagańce, i zwolnić wszystkich plandemioredaktorów w każdej z telewizji nadających na terytorium RP. Po miesiącu, ludzie zapomną o plandemii!

    • Przecież to jest czysta

      Przecież to jest czysta fikcja.

      "This is a HYPOTHETICAL scenario designed to illustrate the public health risk communication challenges …"

      i dalej:

      "The infectious pathogen, medical countermeasures, characters, news media excerpts, social media posts, and government agency responses described herein are ENTIRELY FICTIONAL."

      Gdyby planowano kolejną plandemię to raczej nie w ten sposób. W zasadzie, jaki cel miałby osiągnąć taki artykuł?

      • @Don Myszores – Już kilka lat

        @Don Myszores – Już kilka lat temu, Gates też tylko "hipotetycznie" rozważał pandemię z poprzedniego roku.  Też, tylko "hipotetycznie", już dawno, rozważał depopulację i od jego szczepionki, pół miliona dzieci, głównie dziewczynek, zostało sparaliżowane.  Tak, że wicie, rozumicie, "hipotetycznie", i sprawa jasna…. 

        Ten artykuł może po prostu robić za zasłone dymną i podkład żeby w razie wycieku dalszych informacji można było powiedzieć: no ale my to rozważamy już od dawna tylko "hipotetycznie"…

  11. https://www.msn…ę-nigdy-nie

    https://tinyurl.com/y93u4xdt

    Prof. Krzysztof Simon: Ten wirus się nigdy nie skończy, konieczna jest odporność populacyjna  by Gazeta.pl

     

    Simon to nieuki, foliarz i płaskoziemca. Jedna z najbardziej zdeterminowanych osób by zdepopulować Polaków. Jeżeli choć jedna osoba umrze po szczepionkach trzeba go oskarżyć o podżeganie do morderstwa i przeciagnać przez sąd 24godzinny żeby inni widzieli, że Polacy mają jeszcze instynkt samozachowawczy i znęcanie sie nad nimi jest bezwzględnie karane.

     

    > Żeby wygrać z epidemią, potrzebna jest odporność zbiorowa, która zostanie osiągnięta, gdy 90-95 proc. społeczeństwa będzie odporna.

    Bzdura! Ponury bandzior nie zna nawet założeń własnej ideologii. Epidemia wygasza się kiedy jedna osoba zarażona zaraża mniej niz jedną kolejną osobę. Współczynnik zarażania jest specyficzny dla wirusa i według POWSZECHNEGO konsensusu dla Covida wynosi w przedziale 2,4-3,77. Jeżeli przyjmiemy nawet najgorszy wariant i dodamy jeszcze trochę i przyjmiemy współczynnik 4 to wyszczepienie ponad 75% potencjalnie zarażonych redukuje go z 4 do 4x(1-0,75+) do poniżej jedności. Dodatkowo ozdrowieńcy są odporni nie gorzej niż zaszczepieni (z definicji) i to dalej redukuje współczynnik. Żeby było potrzebne wyszczepienie 95% populacji zaraźliwość covida musiałaby być na poziomie… 20! A przypominam że mówimy o 2,4-3,8. To jeden z dowodów, że to albo debil albo celowo wprowadza w błąd!  

     

    > Promowanie bredni o tym, że tylko szczepionka jest skuteczniejsza od przejścia choroby.

     

    Szczepionka ma symulować przejście choroby przez wprowadzenie do organizmu substancji która zawiera OKROJONE informacje o wirusie.  W jaki sposób niepełna informacja ma lepiej uodpornić przed kompletnym wirusem niż przejście infekcji pełnego wirusa? To sie nie klei z logicznego punktu widzenia. Pan doktorek podważa podstawowe prawa przyrody. Stratna kompresja w najlepszym razie produkuje docelowy obiekt tak samo dokładny jak oryginał ale na ogół gorszy (z definicji). Takie podstawy powinien mieć więc kłamie z premedytacją.

     

    > U nas są tolerowane te zachowania antypolskie. […] Antypolskie zachowania ludzi, którzy są albo sobkami, albo nic nie rozumieją z tego, co się dzieje, albo ktoś ich wspiera z zewnątrz, opowiadając straszne bzdury – że szczepionka jest trująca, szkodliwa, że my jesteśmy opłacani przez rząd i firmy farmaceutyczne, jesteśmy bandytami.

    Jak typowy funkcjonariusz reżimu totalitarnego stosuje doublespeek. Ludzie którzy próbują ratowac Polaków przed samookaleczeniem to sobkowie. Ludzie którzy naprawdę interesuja sie tematem nic nie rozumieją a bezmyślni konsumenci mainstreamowej paszy to ideał do którego powinniśmy dążyć. Podły komiwojażer plugawej "maści na szczury" to rycerz na białym koniu.

     

    > Szczepcie się, dbajcie, walczcie z tymi szaleńcami, którzy chcą unicestwić ten naród.

     

    Co do zasady to antyszczepionkowcy (covidowi) wzywają do wolnego wyboru na szczeblu obywatela a proszczepionkowcy próbują wymusić przymus szczepień i unicestwienie myślących inaczej. Kto się zachowuje totalitarnie? Pytanie retoryczne. Już nawet abstrahuję od tego, że wymuszanie udziału w eksperymencje medycznym podpada pod ludobójstwo i nigdy się nie przedawnia więc nie mam najwyższej opinii o intelekcie i instynkcie samozachowawczym antychrysta.

    > Proszę mi powiedzieć, dlaczego jest walka ze szczepieniami i dlaczego ktoś mówi, że nie ma wirusa?

    Walka ze szczepieniami jest bo szczepionki są bardzo niebezpiecznym produktem którego skutki długoterminowe nie zostały przebadane (to wie każdy tylko nie nachalny sprzedawca produktu) i mają potencjał do zmiany świątyni Boga (ciało człowieka). Rurkowcy jedzą tylko BIO, omijają produkty GMO szerokim łukiem ale ustawiają sie w kolejce żeby samemu stać się GMO. Dlatego nie szanuje bezmózgów.

     

    > To co, ludzie umierają z nadmiaru świeżego powietrza?

     

    Ludzie umieraja z bardzo wielu powodów. W Polsce, teraz głównie przez utrudnienia w dostępie do lekarzy i procedur przez promowany przez tego szarlatana chore podejście do zajoba.

  12. https://www.msn…ę-nigdy-nie

    https://tinyurl.com/y93u4xdt

    Prof. Krzysztof Simon: Ten wirus się nigdy nie skończy, konieczna jest odporność populacyjna  by Gazeta.pl

     

    Simon to nieuki, foliarz i płaskoziemca. Jedna z najbardziej zdeterminowanych osób by zdepopulować Polaków. Jeżeli choć jedna osoba umrze po szczepionkach trzeba go oskarżyć o podżeganie do morderstwa i przeciagnać przez sąd 24godzinny żeby inni widzieli, że Polacy mają jeszcze instynkt samozachowawczy i znęcanie sie nad nimi jest bezwzględnie karane.

     

    > Żeby wygrać z epidemią, potrzebna jest odporność zbiorowa, która zostanie osiągnięta, gdy 90-95 proc. społeczeństwa będzie odporna.

    Bzdura! Ponury bandzior nie zna nawet założeń własnej ideologii. Epidemia wygasza się kiedy jedna osoba zarażona zaraża mniej niz jedną kolejną osobę. Współczynnik zarażania jest specyficzny dla wirusa i według POWSZECHNEGO konsensusu dla Covida wynosi w przedziale 2,4-3,77. Jeżeli przyjmiemy nawet najgorszy wariant i dodamy jeszcze trochę i przyjmiemy współczynnik 4 to wyszczepienie ponad 75% potencjalnie zarażonych redukuje go z 4 do 4x(1-0,75+) do poniżej jedności. Dodatkowo ozdrowieńcy są odporni nie gorzej niż zaszczepieni (z definicji) i to dalej redukuje współczynnik. Żeby było potrzebne wyszczepienie 95% populacji zaraźliwość covida musiałaby być na poziomie… 20! A przypominam że mówimy o 2,4-3,8. To jeden z dowodów, że to albo debil albo celowo wprowadza w błąd!  

     

    > Promowanie bredni o tym, że tylko szczepionka jest skuteczniejsza od przejścia choroby.

     

    Szczepionka ma symulować przejście choroby przez wprowadzenie do organizmu substancji która zawiera OKROJONE informacje o wirusie.  W jaki sposób niepełna informacja ma lepiej uodpornić przed kompletnym wirusem niż przejście infekcji pełnego wirusa? To sie nie klei z logicznego punktu widzenia. Pan doktorek podważa podstawowe prawa przyrody. Stratna kompresja w najlepszym razie produkuje docelowy obiekt tak samo dokładny jak oryginał ale na ogół gorszy (z definicji). Takie podstawy powinien mieć więc kłamie z premedytacją.

     

    > U nas są tolerowane te zachowania antypolskie. […] Antypolskie zachowania ludzi, którzy są albo sobkami, albo nic nie rozumieją z tego, co się dzieje, albo ktoś ich wspiera z zewnątrz, opowiadając straszne bzdury – że szczepionka jest trująca, szkodliwa, że my jesteśmy opłacani przez rząd i firmy farmaceutyczne, jesteśmy bandytami.

    Jak typowy funkcjonariusz reżimu totalitarnego stosuje doublespeek. Ludzie którzy próbują ratowac Polaków przed samookaleczeniem to sobkowie. Ludzie którzy naprawdę interesuja sie tematem nic nie rozumieją a bezmyślni konsumenci mainstreamowej paszy to ideał do którego powinniśmy dążyć. Podły komiwojażer plugawej "maści na szczury" to rycerz na białym koniu.

     

    > Szczepcie się, dbajcie, walczcie z tymi szaleńcami, którzy chcą unicestwić ten naród.

     

    Co do zasady to antyszczepionkowcy (covidowi) wzywają do wolnego wyboru na szczeblu obywatela a proszczepionkowcy próbują wymusić przymus szczepień i unicestwienie myślących inaczej. Kto się zachowuje totalitarnie? Pytanie retoryczne. Już nawet abstrahuję od tego, że wymuszanie udziału w eksperymencje medycznym podpada pod ludobójstwo i nigdy się nie przedawnia więc nie mam najwyższej opinii o intelekcie i instynkcie samozachowawczym antychrysta.

    > Proszę mi powiedzieć, dlaczego jest walka ze szczepieniami i dlaczego ktoś mówi, że nie ma wirusa?

    Walka ze szczepieniami jest bo szczepionki są bardzo niebezpiecznym produktem którego skutki długoterminowe nie zostały przebadane (to wie każdy tylko nie nachalny sprzedawca produktu) i mają potencjał do zmiany świątyni Boga (ciało człowieka). Rurkowcy jedzą tylko BIO, omijają produkty GMO szerokim łukiem ale ustawiają sie w kolejce żeby samemu stać się GMO. Dlatego nie szanuje bezmózgów.

     

    > To co, ludzie umierają z nadmiaru świeżego powietrza?

     

    Ludzie umieraja z bardzo wielu powodów. W Polsce, teraz głównie przez utrudnienia w dostępie do lekarzy i procedur przez promowany przez tego szarlatana chore podejście do zajoba.

  13. Znalezione na internetach 🙂
    Znalezione na internetach 🙂

    1/ Wprowadzamy w Sylwestra godzinę policyjną od godz. 19.00 do godz. 6.00!

    2/. Nie wprowadzamy godz. policyjnej, bo to przecież bezprawne!

    3/. Godziny policyjnej nie ma, ale nie wolno się przemieszczać!

    4/. Właściwie to żaden z tych przepisów nie istnieje, ale złamanie go grozi karą do 30.000 zł !

    Ktoś może czegoś nie rozumie? To takie nasze nowe standardy!

    I nie myślcie sobie w mordę, że premier powiedział ostatnie słowo! Dalszy ciąg nastąpi!

    https://facebook.com/story.php?story_fbid=4210723262275213&id=1111890782158492

  14. Znalezione na internetach 🙂
    Znalezione na internetach 🙂

    1/ Wprowadzamy w Sylwestra godzinę policyjną od godz. 19.00 do godz. 6.00!

    2/. Nie wprowadzamy godz. policyjnej, bo to przecież bezprawne!

    3/. Godziny policyjnej nie ma, ale nie wolno się przemieszczać!

    4/. Właściwie to żaden z tych przepisów nie istnieje, ale złamanie go grozi karą do 30.000 zł !

    Ktoś może czegoś nie rozumie? To takie nasze nowe standardy!

    I nie myślcie sobie w mordę, że premier powiedział ostatnie słowo! Dalszy ciąg nastąpi!

    https://facebook.com/story.php?story_fbid=4210723262275213&id=1111890782158492