Reklama

Ministrowie odchodzą bez komentarza, znikają jak szyf

Ministrowie odchodzą bez komentarza, znikają jak szyfranci w wodzie i nawet pochodzą z tego samego resortu. Bez słowa odchodzi Adam Rapacki twórca CBŚ, ten sam, który miał zapewnić bezpieczeństwo na euro 2012. Szanujący się faszysta, oszołom, plujący żółcią frustrat w takich sytuacjach komentarza sobie nie odmawia. Co wiemy na pewno? Jak zwykle niewiele, ale wiemy na pewno jedno. Oficjalny powód, przepraszam, taki pół oficjalny, nazywa się „reforma mundurówek”. Zatem wiemy na pewno, że nie o reformę chodzi i bez tego wiedzielibyśmy, że powód jest inny, bo ja jeszcze nie widziałem dymisji w rządzie, z powodu odpowiedzialności ministra za cokolwiek. Adam Rapacki odchodzi z dużo poważniejszych powodów, może stanął po złej stronie ciemnej mocy, może był w drużynie Czempińskiego, może ma jakieś interesy z Olechowskim, a może w ogóle nie pasuje do koncepcji nowego rozdania, które przecież na naszych oczach się rodzi. Tacy ludzie jak generał Rapacki długo bezrobotnymi nie pozostają albo zabija się ich cywilnie, czy też fizycznie, jak nie pomaga śmierć medialna, albo dostają robotę na froncie nowej partii. Wprawdzie Palikota już oficjalnie obsługuje Dukaczewski, swoją drogą jakie piękne nazwisko, cyrylicą pisane wyglądałoby jeszcze lepiej, ale Miller odbudowuje lewicę, to będzie miał junaka na zasadzie wolnego transferu. Strasznie dużo dzieje się ostatnio na froncie służb, nawet jakiegoś ruskiego prokuratora ABW aresztowała. Nie wiem jak inne oszołomy, ale ja nie pamiętam by podobny przypadek miał w ostatnim 20-leciu miejsce. Te ruchy jeszcze nie pachną wymianą Andropowa na Czernienko, ale przygotowanie gruntu odbywa się w dość nachalnych warunkach. Czempiński mimo amnestii siedzi cicho, w telewizji go nie widać, wywiadów nie udziela. Rapacki bez komentarza opuszcza jeden z najlepszych rządów w Europie, musi wojna będzie, na samej górze.

Reklama
Reklama

33 KOMENTARZE

  1. Ostatni apel o konsekwencję
    Ostatni apel o konsekwencję upewnił mnie w przekonaniu, że konsekwentna jestem wyłącznie ja. Jak nie jestem, rozlegają się apele. Właśnie ostatnio nie byłam, albowiem wybrałam sobie dogodny termin na zapalenie płuc oraz kontakt z NFZ ( któremu powiedziałam, że na niego pluję) oraz listą refundowaną.
    W związku z powyższym mam niemoc umysłową i nie rozumiem wiadomości-raportu na temat konfliktu na linii Parulski-Pasionek. Czy ktoś z Państwa może mi wyjaśnić, o co tutaj kurwa chodzi? W sensie, na jakim świecie ja żyję?
    http://www.tvn24.pl/-1,1730010,0,1,byl-po-alkoholu–mowil-o-agentach-obok-lezala-torba-z-aktami,wiadomosc.html

  2. Ostatni apel o konsekwencję
    Ostatni apel o konsekwencję upewnił mnie w przekonaniu, że konsekwentna jestem wyłącznie ja. Jak nie jestem, rozlegają się apele. Właśnie ostatnio nie byłam, albowiem wybrałam sobie dogodny termin na zapalenie płuc oraz kontakt z NFZ ( któremu powiedziałam, że na niego pluję) oraz listą refundowaną.
    W związku z powyższym mam niemoc umysłową i nie rozumiem wiadomości-raportu na temat konfliktu na linii Parulski-Pasionek. Czy ktoś z Państwa może mi wyjaśnić, o co tutaj kurwa chodzi? W sensie, na jakim świecie ja żyję?
    http://www.tvn24.pl/-1,1730010,0,1,byl-po-alkoholu–mowil-o-agentach-obok-lezala-torba-z-aktami,wiadomosc.html

  3. Ostatni apel o konsekwencję
    Ostatni apel o konsekwencję upewnił mnie w przekonaniu, że konsekwentna jestem wyłącznie ja. Jak nie jestem, rozlegają się apele. Właśnie ostatnio nie byłam, albowiem wybrałam sobie dogodny termin na zapalenie płuc oraz kontakt z NFZ ( któremu powiedziałam, że na niego pluję) oraz listą refundowaną.
    W związku z powyższym mam niemoc umysłową i nie rozumiem wiadomości-raportu na temat konfliktu na linii Parulski-Pasionek. Czy ktoś z Państwa może mi wyjaśnić, o co tutaj kurwa chodzi? W sensie, na jakim świecie ja żyję?
    http://www.tvn24.pl/-1,1730010,0,1,byl-po-alkoholu–mowil-o-agentach-obok-lezala-torba-z-aktami,wiadomosc.html

  4. Gazeta rozpoczęła akcję “wszyscy jesteśmy Węgrami”
    z opisem tragicznej sytuacji dysydentów który będą umierać z głodu pod butem totalitaryzmu.

    Oczywiście fani gazety nie pamiętają że Premier postkomunistów sam się nagrał że doprowadzili Węgry do bankructwa, ani że na na Węgrzech mozna się zgłosić do wyborów i je wygrać, więc ani państwo totalitarne ani dysydenci. No ale jak się nie ma pomysłu żeby wygrać demokratycznie zawsze można zrobić facerewolucję z poparciem całego demokratycznego świata.

  5. Gazeta rozpoczęła akcję “wszyscy jesteśmy Węgrami”
    z opisem tragicznej sytuacji dysydentów który będą umierać z głodu pod butem totalitaryzmu.

    Oczywiście fani gazety nie pamiętają że Premier postkomunistów sam się nagrał że doprowadzili Węgry do bankructwa, ani że na na Węgrzech mozna się zgłosić do wyborów i je wygrać, więc ani państwo totalitarne ani dysydenci. No ale jak się nie ma pomysłu żeby wygrać demokratycznie zawsze można zrobić facerewolucję z poparciem całego demokratycznego świata.

  6. Gazeta rozpoczęła akcję “wszyscy jesteśmy Węgrami”
    z opisem tragicznej sytuacji dysydentów który będą umierać z głodu pod butem totalitaryzmu.

    Oczywiście fani gazety nie pamiętają że Premier postkomunistów sam się nagrał że doprowadzili Węgry do bankructwa, ani że na na Węgrzech mozna się zgłosić do wyborów i je wygrać, więc ani państwo totalitarne ani dysydenci. No ale jak się nie ma pomysłu żeby wygrać demokratycznie zawsze można zrobić facerewolucję z poparciem całego demokratycznego świata.

  7. Ależ to bardzo proste
    Wszędzie tam gdzie oskarżycielem jest Prokuratura Wojskowa należy z góry przyjąć, że fakty są przeciwne do oskarżenia. Te kundle, od dawna straszone że stracą robotę, są gotowe oskarżyć każdego i o wszystko, zgodnie z obowiązującą linia partii. Jest to jedna z niewielu instytucji która realizuje ideę “ciągłości państwa”. Nieważne jaka władza, oni służą każdej.

    • Proste jak prosta?
      iiiii tam:) Kazda prokuratura, nie tylko wojskowa, sluzy obecnej wladzy. Dlatego tez akty oskarzenia sa tak cienkie iz sady odrzucaja do ponownego przygotowania. Prokuratura na sile probuje upolowac kogo zwyczajnie upolowac sie nie da. Jak mozna upolowac np. prywatnie pod zarejestrowanym oficjalnie adresem urzedujacego i pojawiajacego sie codziennie (sic!) w robocie, ale juz niekoniecznie pod wskazanym adresem pomieszkiwania, urzednika oskarzanego przez prokuratora? Trudnosc nie do pokonania dla naszych kipiacych rzadza wymierzania sprawiedliwosci prokuratorow:))) Sad tez ma trudnosc (latami, latami:), w dostarczaniu wezwan na rozprawy. Czas nieublaganie tyka i w koncu sprawy sie przedawniaja. Prokurator wojskowy kundlem? Ze niby cywilny rasowym? Jesli juz psinami porownujac, choc mnie osobiscie wrecz przeciwpoloznie z hyclami sie kojarza, to krzyzowki z podworka, panie dzieju:)))

  8. Ależ to bardzo proste
    Wszędzie tam gdzie oskarżycielem jest Prokuratura Wojskowa należy z góry przyjąć, że fakty są przeciwne do oskarżenia. Te kundle, od dawna straszone że stracą robotę, są gotowe oskarżyć każdego i o wszystko, zgodnie z obowiązującą linia partii. Jest to jedna z niewielu instytucji która realizuje ideę “ciągłości państwa”. Nieważne jaka władza, oni służą każdej.

    • Proste jak prosta?
      iiiii tam:) Kazda prokuratura, nie tylko wojskowa, sluzy obecnej wladzy. Dlatego tez akty oskarzenia sa tak cienkie iz sady odrzucaja do ponownego przygotowania. Prokuratura na sile probuje upolowac kogo zwyczajnie upolowac sie nie da. Jak mozna upolowac np. prywatnie pod zarejestrowanym oficjalnie adresem urzedujacego i pojawiajacego sie codziennie (sic!) w robocie, ale juz niekoniecznie pod wskazanym adresem pomieszkiwania, urzednika oskarzanego przez prokuratora? Trudnosc nie do pokonania dla naszych kipiacych rzadza wymierzania sprawiedliwosci prokuratorow:))) Sad tez ma trudnosc (latami, latami:), w dostarczaniu wezwan na rozprawy. Czas nieublaganie tyka i w koncu sprawy sie przedawniaja. Prokurator wojskowy kundlem? Ze niby cywilny rasowym? Jesli juz psinami porownujac, choc mnie osobiscie wrecz przeciwpoloznie z hyclami sie kojarza, to krzyzowki z podworka, panie dzieju:)))

  9. Ależ to bardzo proste
    Wszędzie tam gdzie oskarżycielem jest Prokuratura Wojskowa należy z góry przyjąć, że fakty są przeciwne do oskarżenia. Te kundle, od dawna straszone że stracą robotę, są gotowe oskarżyć każdego i o wszystko, zgodnie z obowiązującą linia partii. Jest to jedna z niewielu instytucji która realizuje ideę “ciągłości państwa”. Nieważne jaka władza, oni służą każdej.

    • Proste jak prosta?
      iiiii tam:) Kazda prokuratura, nie tylko wojskowa, sluzy obecnej wladzy. Dlatego tez akty oskarzenia sa tak cienkie iz sady odrzucaja do ponownego przygotowania. Prokuratura na sile probuje upolowac kogo zwyczajnie upolowac sie nie da. Jak mozna upolowac np. prywatnie pod zarejestrowanym oficjalnie adresem urzedujacego i pojawiajacego sie codziennie (sic!) w robocie, ale juz niekoniecznie pod wskazanym adresem pomieszkiwania, urzednika oskarzanego przez prokuratora? Trudnosc nie do pokonania dla naszych kipiacych rzadza wymierzania sprawiedliwosci prokuratorow:))) Sad tez ma trudnosc (latami, latami:), w dostarczaniu wezwan na rozprawy. Czas nieublaganie tyka i w koncu sprawy sie przedawniaja. Prokurator wojskowy kundlem? Ze niby cywilny rasowym? Jesli juz psinami porownujac, choc mnie osobiscie wrecz przeciwpoloznie z hyclami sie kojarza, to krzyzowki z podworka, panie dzieju:)))

  10. Za naszym podrabianym, z metra ciętym ,,Eliotem Nessem”
    ciągnie się afera ,,Ziarno” oraz, jeszcze gorsza, historia legalnej(!) broni gangstera ,,Goebbelsa”, któremu pozwolenie na jej posiadanie podpisał Rapacki.
    Jak skończyli ludzie, w prokuraturze, którzy poważnie traktowali swoją pracę i prawo, i próbowali wyjaśnić dziwne powiązania generała Rapackiego, opisałem tutaj:
    http://kontrowersje.net/tresc/prokurator_buskiewicz_kocha_wygody_wielkiego_miasta_i_nie_zamierza_wyjezdzac_na_prowincjewiec
    co w powiązaniu z innym wyjaśnieniem tej ,,tajemniczej” dymisji daje asumpt do takich oto porównań: Dolny Śląsk wyrasta nam na nowe miejsce politycznych zsyłek. Taką mini-Syberię. Jaki prezydent taka Syberia.

  11. Za naszym podrabianym, z metra ciętym ,,Eliotem Nessem”
    ciągnie się afera ,,Ziarno” oraz, jeszcze gorsza, historia legalnej(!) broni gangstera ,,Goebbelsa”, któremu pozwolenie na jej posiadanie podpisał Rapacki.
    Jak skończyli ludzie, w prokuraturze, którzy poważnie traktowali swoją pracę i prawo, i próbowali wyjaśnić dziwne powiązania generała Rapackiego, opisałem tutaj:
    http://kontrowersje.net/tresc/prokurator_buskiewicz_kocha_wygody_wielkiego_miasta_i_nie_zamierza_wyjezdzac_na_prowincjewiec
    co w powiązaniu z innym wyjaśnieniem tej ,,tajemniczej” dymisji daje asumpt do takich oto porównań: Dolny Śląsk wyrasta nam na nowe miejsce politycznych zsyłek. Taką mini-Syberię. Jaki prezydent taka Syberia.

  12. Za naszym podrabianym, z metra ciętym ,,Eliotem Nessem”
    ciągnie się afera ,,Ziarno” oraz, jeszcze gorsza, historia legalnej(!) broni gangstera ,,Goebbelsa”, któremu pozwolenie na jej posiadanie podpisał Rapacki.
    Jak skończyli ludzie, w prokuraturze, którzy poważnie traktowali swoją pracę i prawo, i próbowali wyjaśnić dziwne powiązania generała Rapackiego, opisałem tutaj:
    http://kontrowersje.net/tresc/prokurator_buskiewicz_kocha_wygody_wielkiego_miasta_i_nie_zamierza_wyjezdzac_na_prowincjewiec
    co w powiązaniu z innym wyjaśnieniem tej ,,tajemniczej” dymisji daje asumpt do takich oto porównań: Dolny Śląsk wyrasta nam na nowe miejsce politycznych zsyłek. Taką mini-Syberię. Jaki prezydent taka Syberia.