Reklama

"Newsweek" naczytał się Matki Kurki i parę dni

"Newsweek" naczytał się Matki Kurki i parę dni po tym wiekopomnym dla "Newsweek’a" wydarzeniu, małpuje gazeta i papuguję tekst tego wielkiego Autora. Tekstów wielkich wielkiego autora jest wiele, dlatego autor od razu napisze co chodzi. Chodzi o tekst, w którym pada teza, że akcja CBA była szykowana pod Schetynę. Ta teza nie jest znów tak bardzo skomplikowana, dlatego "Newsweek" może sobie poradzi z kopiowaniem, ale za tą tezą idą kolejne tezy, które już są znacznie bardziej, choć niekoniecznie misternie powiązane/poplątane. Celując w Schetynę CBA chciała odstrzelić Tuska, to też oczywiste, ale pytanie dlaczego nie chciała samego Tuska wycelować? No i tu mam dobrą informację dla ewentualnych wyborców Donalda prezydenta. Są jeszcze tacy? Świadczy ten fakt na rzecz kandydata Donalda, świadczy, że się Tusk nauczył coś tam coś tam, a mianowicie tego jak być uczciwym i oczyścić łapki z lepkich substancji, nie w celu przyzwoitości jako takiej, ale celem pozbawienia narzędzi i złudzeń jakie mógłby mieć Kaczyński i PiS. Wygląda na to, że od czasu przekrętu z wydaniem książki Tuska, przez producenta win Palikota, Tuska po prostu nie da się namierzyć na korupcji i biznesowych powiązaniach, ponieważ ten śmiertelnie się przeraził mentalności PiS. 

Reklama

Idźmy dalej z powiązaniem tez. Skoro Tusk się nie bał, to moja kolejna teza już raz wygłoszona, o tym jak Tusk chciał się popisać pozostawieniem Kamińskiego w CBA i jednocześnie zdopingować swoich towarzyszy, by poszli śladami wymuszonej uczciwości, nabiera wszelkich cech prawdopodobieństwa. Tusk siebie był pewny, ale popełnił błąd w założeniu, że po lekcji z Sawicką, Lepperem, Kaczmarkiem, podsłuchiwanym Kwaśniewskim, Olejnik i Bóg wie kim jeszcze, towarzysze partyjni zmądrzeją i wyciągną wnioski. Prawdopodobnie przez jakiś czas to się udawało, na początkowej fali sukcesu i przy dzieleniu łupów władzy, nikt nie miał czasu za Ryśkiem p cmentarzy biegać, ale później, później to inna sprawa. Później towarzystwo poczuło się pewnie i niezagrożone, sondaże od 55% do 60%, uspokajały, usypiały czujność na wroga, który nigdy nie zmienia mentalności i strategii. Po prawie dwóch latach względnego spokoju odzywają się instynkty biznesmenów, którzy w latach 90 dorobili się kapitału etosowo solidarnościowego stymulowanego regułą: „pierwszy milion trzeba ukraść”.

 

Odzywają się, ale u kogo? No właśnie, znów mam dobrą widomość dla ewentualnych zwolenników Grzegorz Schetyny, bo to nie w nim się odzywają. Schetyna marzy o wielkiej polityce, interesy robi żona, on już się natyrał w biznesie, teraz chce być kimś. Schetyna jako mistrz od wycinania niewygodnych ludzi w PO, wie doskonale jak to się robi. On wiedział, że Sawicka nic w PO nie znaczy, a agent Tomek zakochał się nie w niej, ale na polecenie szefów w Schetynie. Wygląda na to, że Schetyna podobnie jak Tusku zmądrzał, zmądrzał pragmatycznie nie aksjologicznie, a kolejna akcja na senatora Misiaka utwierdziła Schetynę, żeby być grzecznym, przez to nieuchwytnym. Co zgubiło Schetynę? Koledzy z etosu „pierwszy milion trzeba ukraść”, na nich nikt dotąd nie polował, oni czuli się ważni w PO i niezagrożeni, całkiem zapomnieli, że CBA i PiS nigdy nie śpią, tylko czuwają na zmianę. Chlebowski i Drzewiecki wpadli, ponieważ obaj znali kumpla Schetyny, niejakiego Sobisiaka. Padło nazwisko Ryśka, no to warto coś teraz o prowokacji CBA.

 

Nie było żadnej prowokacji, była banalna robota. Fakty są takie. Rysiek Sobisiak słynął jako spółdzielczy partner młodego Dziurowicza, obaj kupowali mecze, dzięki czemu Śląsk Wrocław i GKS Katowice awansowały do ekstraklasy. O żadne dowody proszę mnie nie pytać, o tym opowiedział młody Dziurowicz i natychmiast PZPN go wywaliła na zawsze, natomiast prokuratura tej sprawy nie ściga, gdyż się przedawniła, zatem Sobisiaka wśród tych 300 odstrzelonych nie znajdziemy. Znajdziemy natomiast jako skazanego prawomocnym wyrokiem za korupcję. Wiedza, że Schetyna był wspólnikiem Sobisiaka jest ogólnie dostępna, że Sobisiak to cwaniak z branży hazardowej i szemrana postać w Śląsku równie oczywista. Wyrok na Sobisiaka jasny. Gdzie tu w takim razie prowokacja? CBA musiałoby nie mieć krzty rozumu, żeby nie założyć podsłuchu Sobisiakowi i w tym jest kryte, bo zawsze może powiedzieć, że chodziło o zwykłego przestępcę i jego interesy, a nie o Schetynę. Schetynę nie zabiło CBA, ani nawet jego niejasne, „współczesne” działania, Schetynę zabiła przeszłość, początki jego kariery biznesowej, a ta była właśnie taka, że z jeszcze gorszymi Ryśkami Grześ kręcił lody na cmentarzu i znów mnie proszę nie pytać o dowody, bądźmy poważni i pamiętajmy o stanie prawnym państwa, które do dziś nie potrafi powiedzieć kto zabił Komendanta Głównego Policji.

 

CBA trafiło się jak ślepej kurze ziarnko i to z tej strony co się chyba średnio spodziewali, Schetynę załatwili Drzewiecki z Chlebowskim i w tym załatwianiu moim zdaniem może być kilka nakładających się aspektów. Aspekt zwykły koleżeński, przysługa towarzyska, tyle razy „my wódkę pili”, że weź kur.a Zbychu pogadaj z Mirem i Grzesiem, niech załatwią. Aspekt towarzyski żadną miarą nie wyklucza wdzięczności Rysia wyrażonej odpowiednimi kwotami, czy też sponsorowaniem kampanii PO, ten aspekt uzupełnia poprzedni aspekt. Wygląda więc na to, że Tusk i Schetyna paradoksalnie mogą być czyści jak łza, jeżeli chodzi o działalność w latach 2007-2009. Ich czystość wynika ze strachu i ambicji politycznych, mówiąc inaczej nie chcieli ryzykować dla paru złotych kariery premiera i prezydenta, bo według tego klucza przebiegał naturalny podział. Miro, Zbychu i wcześniej Misiak, teoretycznie też walczyli o jakieś pozycje, ale gdzieś się pogubili z czujnością, może od podniecenia władzą, której dopiero smakowali. Wnioski z tych wszystkich powiązanych tez są dwa główne i parę obocznych. Pierwszy wniosek główny jest taki, że kandydat na premiera, Grześ Schetyna i kandydat na prezydenta, Donek Tusk, w życiu nie przepoczwarzyliby się w ludzi względnie uczciwych gdyby nie strach przed CBA, PiS i utratą politycznej kariery.

 

W związku z tym obecność PiS i CBA jest obecnością konieczną dla funkcjonowania takiej partii jak PO. Wniosek drugi jest taki, że w tej chwili PO jest partią, którą czeka degradacja, bez względu na przebieg wydarzeń. Jeśli Tusk wygra wybory, partia straci pańskie oko i bat nad sobą i tam się zacznie szarpanina między gorszymi od Tuska i Schetyny, czyli Nitrasami, Karpiniukami i innymi młodymi wilkami, nad którymi będzie usiłował zapanować Komorowski. Jeśli Tusk przegra, to partyjna dyscyplina, szacunek dla szefa, wewnętrzne walki rozsadzą partię od środka, tak jak się rozsadzała się AWS i SLD. Z wniosków obocznych można podać wniosek głównie oboczny, mianowicie PR PO. Gdyby ta partia jednak coś robiła, cokolwiek, elektoratowi byłoby jej łatwiej bronić. PO nic nie robiła poza straszeniem PiS i teraz ma poważny problem, bo nie ma wielu powodów by PO bronić. Obocznie ustawiły się do PO media, takie afery jak rozsypywanie się rządów i zadymy na szczytach władzy, to pasza dla mediów. Dodatkowo PO straciła TVP i ciągle się upieram, że traci TVN. Słowem ostatnim na niedzielę, nie chodźcie w pokoju Chrystusa, chodźcie uważnie i patrzcie pod nogi, bo czasy idą takie, że nie będziemy się nudzić.

                                                                                                     

 

Reklama

64 KOMENTARZE

  1. Jak na Dolnoślązaka
    Jak na Dolnoślązaka przystało, wiesz sporo i nie będę się wtrącał.
    Nie wiem czy zauważył ktoś, że wszyscy są zakręceni (media), bo są dwie afery i na razie na nikogo nic nie ma. Ci od hazardu już odstrzeleni i jedyny przytomny Dorn wrzeszczy, żeby wreszcie uwalić Rycha tą ustawą i to natychmiast, bo do 30 listopada jest czas na podpis przez prezydenta, aby ustawa mogła wejść 1 stycznia – jeśli nie zdążą to najwcześniej 1 sycznia 2011.
    Pojawiła się druga “afera”. Grubą rybą miał być tam Grad. Na teraz wiemy, że jeśli mowa o Gradzie to raczej o nieudolności i marzeniach katarskich niż o korupcji (zdradził to wicemarszałek Romaszewski). Grad wymienił już jakichś ludzi, a Agencja Rozwoju Przemysłu dała oświadczenie, że wszystko jest jawne i nawet podała nazwy spółek i spółeczek. No to co, czekamy do jutra i kupujemy Rzepę. Jak w Rzepie nic nie będzie to “porażająca” afera okaże się tradycyjną, polską aferą gospodarczą gdzie dominują postacie piątego szeregu. Tusk ponoć przeczytał stenogramy z udziałem Grada i nie stwierdził tam żadnego zagrożenia zostawiając Grada na stołku.
    Co do mediów i ich stronniczości. W TVN24 nawalanka taka, że nawet opozycyjny Marek Borowski powiedział rozczarowanemu Bodzio Rymanowskiemu, że przesadzają. Jednak TVN w Faktach zagrał pod prąd TVN24. Podrzucenie Roberta Draby to zupełnie nowy trop w tym całym gównie. Narazie temat nie jest wałkowany, bo nie da się dodzwonić do Draby. Mamy więc wątek, o którym CBA milczy. Ciekawe rzeczy też w TVP. “Obrotowa” Wyszyńska (kumpel z pracy mówi o niej per suka) jak w stanie wojennym informuje o stanie wyjątkowym. Parę minut po Faktach ludzie przełączają na TVP i chcą usłyszeć o Drabie. Nie doczekali się, nawet na telegazecie ani na pasku TVP Info nie ma nic. W Panoramie na drugim programie, Szwedo zezwala na puszczenie sondażu CBOS – 41 do 17. Odbywa się gra, dziennikarze dmuchają na zimne czy z tego nie wyjdzie kupa śmiechu.

  2. Jak na Dolnoślązaka
    Jak na Dolnoślązaka przystało, wiesz sporo i nie będę się wtrącał.
    Nie wiem czy zauważył ktoś, że wszyscy są zakręceni (media), bo są dwie afery i na razie na nikogo nic nie ma. Ci od hazardu już odstrzeleni i jedyny przytomny Dorn wrzeszczy, żeby wreszcie uwalić Rycha tą ustawą i to natychmiast, bo do 30 listopada jest czas na podpis przez prezydenta, aby ustawa mogła wejść 1 stycznia – jeśli nie zdążą to najwcześniej 1 sycznia 2011.
    Pojawiła się druga “afera”. Grubą rybą miał być tam Grad. Na teraz wiemy, że jeśli mowa o Gradzie to raczej o nieudolności i marzeniach katarskich niż o korupcji (zdradził to wicemarszałek Romaszewski). Grad wymienił już jakichś ludzi, a Agencja Rozwoju Przemysłu dała oświadczenie, że wszystko jest jawne i nawet podała nazwy spółek i spółeczek. No to co, czekamy do jutra i kupujemy Rzepę. Jak w Rzepie nic nie będzie to “porażająca” afera okaże się tradycyjną, polską aferą gospodarczą gdzie dominują postacie piątego szeregu. Tusk ponoć przeczytał stenogramy z udziałem Grada i nie stwierdził tam żadnego zagrożenia zostawiając Grada na stołku.
    Co do mediów i ich stronniczości. W TVN24 nawalanka taka, że nawet opozycyjny Marek Borowski powiedział rozczarowanemu Bodzio Rymanowskiemu, że przesadzają. Jednak TVN w Faktach zagrał pod prąd TVN24. Podrzucenie Roberta Draby to zupełnie nowy trop w tym całym gównie. Narazie temat nie jest wałkowany, bo nie da się dodzwonić do Draby. Mamy więc wątek, o którym CBA milczy. Ciekawe rzeczy też w TVP. “Obrotowa” Wyszyńska (kumpel z pracy mówi o niej per suka) jak w stanie wojennym informuje o stanie wyjątkowym. Parę minut po Faktach ludzie przełączają na TVP i chcą usłyszeć o Drabie. Nie doczekali się, nawet na telegazecie ani na pasku TVP Info nie ma nic. W Panoramie na drugim programie, Szwedo zezwala na puszczenie sondażu CBOS – 41 do 17. Odbywa się gra, dziennikarze dmuchają na zimne czy z tego nie wyjdzie kupa śmiechu.

  3. Jak na Dolnoślązaka
    Jak na Dolnoślązaka przystało, wiesz sporo i nie będę się wtrącał.
    Nie wiem czy zauważył ktoś, że wszyscy są zakręceni (media), bo są dwie afery i na razie na nikogo nic nie ma. Ci od hazardu już odstrzeleni i jedyny przytomny Dorn wrzeszczy, żeby wreszcie uwalić Rycha tą ustawą i to natychmiast, bo do 30 listopada jest czas na podpis przez prezydenta, aby ustawa mogła wejść 1 stycznia – jeśli nie zdążą to najwcześniej 1 sycznia 2011.
    Pojawiła się druga “afera”. Grubą rybą miał być tam Grad. Na teraz wiemy, że jeśli mowa o Gradzie to raczej o nieudolności i marzeniach katarskich niż o korupcji (zdradził to wicemarszałek Romaszewski). Grad wymienił już jakichś ludzi, a Agencja Rozwoju Przemysłu dała oświadczenie, że wszystko jest jawne i nawet podała nazwy spółek i spółeczek. No to co, czekamy do jutra i kupujemy Rzepę. Jak w Rzepie nic nie będzie to “porażająca” afera okaże się tradycyjną, polską aferą gospodarczą gdzie dominują postacie piątego szeregu. Tusk ponoć przeczytał stenogramy z udziałem Grada i nie stwierdził tam żadnego zagrożenia zostawiając Grada na stołku.
    Co do mediów i ich stronniczości. W TVN24 nawalanka taka, że nawet opozycyjny Marek Borowski powiedział rozczarowanemu Bodzio Rymanowskiemu, że przesadzają. Jednak TVN w Faktach zagrał pod prąd TVN24. Podrzucenie Roberta Draby to zupełnie nowy trop w tym całym gównie. Narazie temat nie jest wałkowany, bo nie da się dodzwonić do Draby. Mamy więc wątek, o którym CBA milczy. Ciekawe rzeczy też w TVP. “Obrotowa” Wyszyńska (kumpel z pracy mówi o niej per suka) jak w stanie wojennym informuje o stanie wyjątkowym. Parę minut po Faktach ludzie przełączają na TVP i chcą usłyszeć o Drabie. Nie doczekali się, nawet na telegazecie ani na pasku TVP Info nie ma nic. W Panoramie na drugim programie, Szwedo zezwala na puszczenie sondażu CBOS – 41 do 17. Odbywa się gra, dziennikarze dmuchają na zimne czy z tego nie wyjdzie kupa śmiechu.

  4. Jak na Dolnoślązaka
    Jak na Dolnoślązaka przystało, wiesz sporo i nie będę się wtrącał.
    Nie wiem czy zauważył ktoś, że wszyscy są zakręceni (media), bo są dwie afery i na razie na nikogo nic nie ma. Ci od hazardu już odstrzeleni i jedyny przytomny Dorn wrzeszczy, żeby wreszcie uwalić Rycha tą ustawą i to natychmiast, bo do 30 listopada jest czas na podpis przez prezydenta, aby ustawa mogła wejść 1 stycznia – jeśli nie zdążą to najwcześniej 1 sycznia 2011.
    Pojawiła się druga “afera”. Grubą rybą miał być tam Grad. Na teraz wiemy, że jeśli mowa o Gradzie to raczej o nieudolności i marzeniach katarskich niż o korupcji (zdradził to wicemarszałek Romaszewski). Grad wymienił już jakichś ludzi, a Agencja Rozwoju Przemysłu dała oświadczenie, że wszystko jest jawne i nawet podała nazwy spółek i spółeczek. No to co, czekamy do jutra i kupujemy Rzepę. Jak w Rzepie nic nie będzie to “porażająca” afera okaże się tradycyjną, polską aferą gospodarczą gdzie dominują postacie piątego szeregu. Tusk ponoć przeczytał stenogramy z udziałem Grada i nie stwierdził tam żadnego zagrożenia zostawiając Grada na stołku.
    Co do mediów i ich stronniczości. W TVN24 nawalanka taka, że nawet opozycyjny Marek Borowski powiedział rozczarowanemu Bodzio Rymanowskiemu, że przesadzają. Jednak TVN w Faktach zagrał pod prąd TVN24. Podrzucenie Roberta Draby to zupełnie nowy trop w tym całym gównie. Narazie temat nie jest wałkowany, bo nie da się dodzwonić do Draby. Mamy więc wątek, o którym CBA milczy. Ciekawe rzeczy też w TVP. “Obrotowa” Wyszyńska (kumpel z pracy mówi o niej per suka) jak w stanie wojennym informuje o stanie wyjątkowym. Parę minut po Faktach ludzie przełączają na TVP i chcą usłyszeć o Drabie. Nie doczekali się, nawet na telegazecie ani na pasku TVP Info nie ma nic. W Panoramie na drugim programie, Szwedo zezwala na puszczenie sondażu CBOS – 41 do 17. Odbywa się gra, dziennikarze dmuchają na zimne czy z tego nie wyjdzie kupa śmiechu.

  5. W kwestii formalnej. Która
    W kwestii formalnej. Która godzina? W pół do komina. W uczciwym pojedynku wynik 2:0. Następne zadanie dla neospazmatyka. Do 20.00 neospazmatyk Lazarowicz nie napisze tekstu, opracowania, bo to już wiemy jak odległe od niego, ale rozprawkę w formacie A4, w której pokaże jak to się robi w gimnazjum. Po godzinie 20.00 neospazmatyk przychodząc z pustymi rękoma, wyleci na zbitą twarz z lokalu. Zakaz wstępu przez tydzień. Po tygodniu jako odpowiedzialny przedsiębiorca, sprawdzę wykresy. Jak się ma oglądalność, częstotliwość pisania tekstów, życie dyskusyjne portalu. O ile nie zauważę zmian na gorsze, uznaję, że obecność trolla na portalu jest obojętną, zatem nie ma powodu trollem się przejmować. O ile wskaźniki wzrosną o tyle będzie wiadomo jak na przyszłość sprzątać, to miejsce nie dla trolla. Czas start, po 20 dla neospazmatyka gaśnie światło, w moim przekonaniu na wieki, ale wszystko w rękach bogów.

    • 3:0. Wiadomym już jest, że
      3:0. Wiadomym już jest, że Lazarowicz neospazmatyczny nie potrafi:

      1) Odpowiedzieć na własne pytania
      2) Napisać rozprawy
      3) Napisać rozprawki.

      Z powyższym nie ma czego wyrywać, bo niczego nie ma. A skoro jest nic, to nie ma znaczenia. Pozwalam Lazarowiczowi tu być w roli niczego, z powodu, że nic klika i podaje linki znajomym, google analytics nie oszukasz. Statystyki są ważne, na idiotach też, a może przede wszystkim można zarabiać. Lazarowicz będzie nam przysparzał statystyk, za cenę “ignora”.

      Salomon Kurak

  6. W kwestii formalnej. Która
    W kwestii formalnej. Która godzina? W pół do komina. W uczciwym pojedynku wynik 2:0. Następne zadanie dla neospazmatyka. Do 20.00 neospazmatyk Lazarowicz nie napisze tekstu, opracowania, bo to już wiemy jak odległe od niego, ale rozprawkę w formacie A4, w której pokaże jak to się robi w gimnazjum. Po godzinie 20.00 neospazmatyk przychodząc z pustymi rękoma, wyleci na zbitą twarz z lokalu. Zakaz wstępu przez tydzień. Po tygodniu jako odpowiedzialny przedsiębiorca, sprawdzę wykresy. Jak się ma oglądalność, częstotliwość pisania tekstów, życie dyskusyjne portalu. O ile nie zauważę zmian na gorsze, uznaję, że obecność trolla na portalu jest obojętną, zatem nie ma powodu trollem się przejmować. O ile wskaźniki wzrosną o tyle będzie wiadomo jak na przyszłość sprzątać, to miejsce nie dla trolla. Czas start, po 20 dla neospazmatyka gaśnie światło, w moim przekonaniu na wieki, ale wszystko w rękach bogów.

    • 3:0. Wiadomym już jest, że
      3:0. Wiadomym już jest, że Lazarowicz neospazmatyczny nie potrafi:

      1) Odpowiedzieć na własne pytania
      2) Napisać rozprawy
      3) Napisać rozprawki.

      Z powyższym nie ma czego wyrywać, bo niczego nie ma. A skoro jest nic, to nie ma znaczenia. Pozwalam Lazarowiczowi tu być w roli niczego, z powodu, że nic klika i podaje linki znajomym, google analytics nie oszukasz. Statystyki są ważne, na idiotach też, a może przede wszystkim można zarabiać. Lazarowicz będzie nam przysparzał statystyk, za cenę “ignora”.

      Salomon Kurak

  7. W kwestii formalnej. Która
    W kwestii formalnej. Która godzina? W pół do komina. W uczciwym pojedynku wynik 2:0. Następne zadanie dla neospazmatyka. Do 20.00 neospazmatyk Lazarowicz nie napisze tekstu, opracowania, bo to już wiemy jak odległe od niego, ale rozprawkę w formacie A4, w której pokaże jak to się robi w gimnazjum. Po godzinie 20.00 neospazmatyk przychodząc z pustymi rękoma, wyleci na zbitą twarz z lokalu. Zakaz wstępu przez tydzień. Po tygodniu jako odpowiedzialny przedsiębiorca, sprawdzę wykresy. Jak się ma oglądalność, częstotliwość pisania tekstów, życie dyskusyjne portalu. O ile nie zauważę zmian na gorsze, uznaję, że obecność trolla na portalu jest obojętną, zatem nie ma powodu trollem się przejmować. O ile wskaźniki wzrosną o tyle będzie wiadomo jak na przyszłość sprzątać, to miejsce nie dla trolla. Czas start, po 20 dla neospazmatyka gaśnie światło, w moim przekonaniu na wieki, ale wszystko w rękach bogów.

    • 3:0. Wiadomym już jest, że
      3:0. Wiadomym już jest, że Lazarowicz neospazmatyczny nie potrafi:

      1) Odpowiedzieć na własne pytania
      2) Napisać rozprawy
      3) Napisać rozprawki.

      Z powyższym nie ma czego wyrywać, bo niczego nie ma. A skoro jest nic, to nie ma znaczenia. Pozwalam Lazarowiczowi tu być w roli niczego, z powodu, że nic klika i podaje linki znajomym, google analytics nie oszukasz. Statystyki są ważne, na idiotach też, a może przede wszystkim można zarabiać. Lazarowicz będzie nam przysparzał statystyk, za cenę “ignora”.

      Salomon Kurak

  8. W kwestii formalnej. Która
    W kwestii formalnej. Która godzina? W pół do komina. W uczciwym pojedynku wynik 2:0. Następne zadanie dla neospazmatyka. Do 20.00 neospazmatyk Lazarowicz nie napisze tekstu, opracowania, bo to już wiemy jak odległe od niego, ale rozprawkę w formacie A4, w której pokaże jak to się robi w gimnazjum. Po godzinie 20.00 neospazmatyk przychodząc z pustymi rękoma, wyleci na zbitą twarz z lokalu. Zakaz wstępu przez tydzień. Po tygodniu jako odpowiedzialny przedsiębiorca, sprawdzę wykresy. Jak się ma oglądalność, częstotliwość pisania tekstów, życie dyskusyjne portalu. O ile nie zauważę zmian na gorsze, uznaję, że obecność trolla na portalu jest obojętną, zatem nie ma powodu trollem się przejmować. O ile wskaźniki wzrosną o tyle będzie wiadomo jak na przyszłość sprzątać, to miejsce nie dla trolla. Czas start, po 20 dla neospazmatyka gaśnie światło, w moim przekonaniu na wieki, ale wszystko w rękach bogów.

    • 3:0. Wiadomym już jest, że
      3:0. Wiadomym już jest, że Lazarowicz neospazmatyczny nie potrafi:

      1) Odpowiedzieć na własne pytania
      2) Napisać rozprawy
      3) Napisać rozprawki.

      Z powyższym nie ma czego wyrywać, bo niczego nie ma. A skoro jest nic, to nie ma znaczenia. Pozwalam Lazarowiczowi tu być w roli niczego, z powodu, że nic klika i podaje linki znajomym, google analytics nie oszukasz. Statystyki są ważne, na idiotach też, a może przede wszystkim można zarabiać. Lazarowicz będzie nam przysparzał statystyk, za cenę “ignora”.

      Salomon Kurak

  9. Raczej w stopę, mniejwięcej
    Raczej w stopę, mniejwięcej na poziomie stopy neospazmatyk. Nie boję się tu już płakano nad rozbitym Lustrem i innymi cenzurami. Nie ma miejsca dla trolla na portalu, nigdy nie było i nigdy nie będzie. Żaden płacz nie pomoże, życie na tym portalu musi się toczyć wokół jakości nie debila. Kto tego nie rozumie, już może pisać pożegnalne teksty i wypominać sms. Budujemy tu jakość, nie schron dla debili. W tym miejscu już się chyba ledwie 5, może 8 ze mną zgadza, ja nie wypieprzam za brak zgody ze mną, ale nie daję zgody na promowanie nędzy. Postanowione.

  10. Raczej w stopę, mniejwięcej
    Raczej w stopę, mniejwięcej na poziomie stopy neospazmatyk. Nie boję się tu już płakano nad rozbitym Lustrem i innymi cenzurami. Nie ma miejsca dla trolla na portalu, nigdy nie było i nigdy nie będzie. Żaden płacz nie pomoże, życie na tym portalu musi się toczyć wokół jakości nie debila. Kto tego nie rozumie, już może pisać pożegnalne teksty i wypominać sms. Budujemy tu jakość, nie schron dla debili. W tym miejscu już się chyba ledwie 5, może 8 ze mną zgadza, ja nie wypieprzam za brak zgody ze mną, ale nie daję zgody na promowanie nędzy. Postanowione.

  11. Raczej w stopę, mniejwięcej
    Raczej w stopę, mniejwięcej na poziomie stopy neospazmatyk. Nie boję się tu już płakano nad rozbitym Lustrem i innymi cenzurami. Nie ma miejsca dla trolla na portalu, nigdy nie było i nigdy nie będzie. Żaden płacz nie pomoże, życie na tym portalu musi się toczyć wokół jakości nie debila. Kto tego nie rozumie, już może pisać pożegnalne teksty i wypominać sms. Budujemy tu jakość, nie schron dla debili. W tym miejscu już się chyba ledwie 5, może 8 ze mną zgadza, ja nie wypieprzam za brak zgody ze mną, ale nie daję zgody na promowanie nędzy. Postanowione.

  12. Raczej w stopę, mniejwięcej
    Raczej w stopę, mniejwięcej na poziomie stopy neospazmatyk. Nie boję się tu już płakano nad rozbitym Lustrem i innymi cenzurami. Nie ma miejsca dla trolla na portalu, nigdy nie było i nigdy nie będzie. Żaden płacz nie pomoże, życie na tym portalu musi się toczyć wokół jakości nie debila. Kto tego nie rozumie, już może pisać pożegnalne teksty i wypominać sms. Budujemy tu jakość, nie schron dla debili. W tym miejscu już się chyba ledwie 5, może 8 ze mną zgadza, ja nie wypieprzam za brak zgody ze mną, ale nie daję zgody na promowanie nędzy. Postanowione.

  13. Yo la wiesz doskonale, że
    Yo la wiesz doskonale, że gdyby on był piszący teksty w polemice i sprzeczności z moim oglądem, byłby tu ważniejszy ode mnie. Ale ponieważ to ojszczymur podkreskowy, czyli troll, jego tu nie będzie. On stringi pokazuje i odwraca uwagę od istoty i co gorsze najtaniej jak można wyrasta na istotnego, sikając na świątynię, bo podpalić to trzeba umieć. Wyrwę chwasta, ja tu niestety nie mogę sobie pozwolić na wielkoduszność, mam zbyt wiele na głowie aby niańczyć debila.

  14. Yo la wiesz doskonale, że
    Yo la wiesz doskonale, że gdyby on był piszący teksty w polemice i sprzeczności z moim oglądem, byłby tu ważniejszy ode mnie. Ale ponieważ to ojszczymur podkreskowy, czyli troll, jego tu nie będzie. On stringi pokazuje i odwraca uwagę od istoty i co gorsze najtaniej jak można wyrasta na istotnego, sikając na świątynię, bo podpalić to trzeba umieć. Wyrwę chwasta, ja tu niestety nie mogę sobie pozwolić na wielkoduszność, mam zbyt wiele na głowie aby niańczyć debila.

  15. Yo la wiesz doskonale, że
    Yo la wiesz doskonale, że gdyby on był piszący teksty w polemice i sprzeczności z moim oglądem, byłby tu ważniejszy ode mnie. Ale ponieważ to ojszczymur podkreskowy, czyli troll, jego tu nie będzie. On stringi pokazuje i odwraca uwagę od istoty i co gorsze najtaniej jak można wyrasta na istotnego, sikając na świątynię, bo podpalić to trzeba umieć. Wyrwę chwasta, ja tu niestety nie mogę sobie pozwolić na wielkoduszność, mam zbyt wiele na głowie aby niańczyć debila.

  16. Yo la wiesz doskonale, że
    Yo la wiesz doskonale, że gdyby on był piszący teksty w polemice i sprzeczności z moim oglądem, byłby tu ważniejszy ode mnie. Ale ponieważ to ojszczymur podkreskowy, czyli troll, jego tu nie będzie. On stringi pokazuje i odwraca uwagę od istoty i co gorsze najtaniej jak można wyrasta na istotnego, sikając na świątynię, bo podpalić to trzeba umieć. Wyrwę chwasta, ja tu niestety nie mogę sobie pozwolić na wielkoduszność, mam zbyt wiele na głowie aby niańczyć debila.

  17. “Spuścić klasę polityczną z…. ” wierzę że znasz, prawda?
    Sugerujesz, że jeżeli przebiliśmy dno i doszliśmy do mułu to pojawi się H2S i wytruje klasę (tfu)… OK, nic przeciwko ale masa wolnych foteli będzie i ktoś je obsadzi. Problem z tym: kto?
    Nie będzie próżni na fotelach, ktoś tam zasiądzie. Z ulicy chłopek roztropek jakiś, jak dotychczas?

  18. “Spuścić klasę polityczną z…. ” wierzę że znasz, prawda?
    Sugerujesz, że jeżeli przebiliśmy dno i doszliśmy do mułu to pojawi się H2S i wytruje klasę (tfu)… OK, nic przeciwko ale masa wolnych foteli będzie i ktoś je obsadzi. Problem z tym: kto?
    Nie będzie próżni na fotelach, ktoś tam zasiądzie. Z ulicy chłopek roztropek jakiś, jak dotychczas?

  19. “Spuścić klasę polityczną z…. ” wierzę że znasz, prawda?
    Sugerujesz, że jeżeli przebiliśmy dno i doszliśmy do mułu to pojawi się H2S i wytruje klasę (tfu)… OK, nic przeciwko ale masa wolnych foteli będzie i ktoś je obsadzi. Problem z tym: kto?
    Nie będzie próżni na fotelach, ktoś tam zasiądzie. Z ulicy chłopek roztropek jakiś, jak dotychczas?

  20. “Spuścić klasę polityczną z…. ” wierzę że znasz, prawda?
    Sugerujesz, że jeżeli przebiliśmy dno i doszliśmy do mułu to pojawi się H2S i wytruje klasę (tfu)… OK, nic przeciwko ale masa wolnych foteli będzie i ktoś je obsadzi. Problem z tym: kto?
    Nie będzie próżni na fotelach, ktoś tam zasiądzie. Z ulicy chłopek roztropek jakiś, jak dotychczas?