Nie umiem funkcjonować w intelektualnym burdelu, dlatego mam zamiar uporządkować fruwające w Internecie paranoje, które przeczą wszelkiej myśli. Gdy się człowiek całkiem pogubi powinien wrócić do początku, zamiast się błąkać w labiryncie co raz to nowych interpretacji tego, gdzie był początek. Zacznijmy od punktu wyjścia i zapomnijmy o incydencie, skoro przywracamy ład fundamentalny. Co jest początkiem? Przyjmujemy na starcie tezę Michnika, że archiwa esbeckie to są tylko i wyłącznie fałszywki produkowane na prawdziwych opozycjonistów? Czy początkiem wszystkiego jest teza Macierewicza, mówiąca o tym, że archiwa esbeckie odzwierciedlają profesjonalną robotę służb specjalnych, które gromadziły dane na temat swoich współpracowników, pracowników i ludzi opozycji? Pytam o podstawy, bo nagle tak się porobiło, że tezę Macierewicza przejęli czytelnicy Michnika, natomiast zwolennicy Macierewicza powołują się na Michnika. Nie, Szanowni Państwo! Stanowcze nie! Punktem wyjścia dla normalności jest nie tyle teza, co oczywistość sformułowana przez Macierewicza. SB masowo nie bawiła się w produkcję fałszywek, chociaż takie rzeczy też się zdarzały, SB zapisywała efekty swojej brudnej roboty najrzetelniej jak się dało. Żeby nie zwariować proponuję się tego początku trzymać, bo za chwilę pojawi się teczka jednego, drugiego i kolejnych Artymowiczów, opatrzona odpowiednią sygnaturą i jej zawartość zostanie wklejona na portalu kontrowersje.net. Nie chciałbym wówczas słyszeć tych bredni, jakie słyszę od wczoraj, trzymajmy się rozumu, ponieważ na głupich tłumaczeniach daleko nie zajedziemy. Jeśli tylko uzbroimy się w rozum i przyjmiemy rozsądny punkt wyjścia, to dalej sprawy ułożą się same, łącznie ze sprawą Chrisa Cieszewskiego, którą po dwóch dniach wypada poukładać po Bożemu. Przypadek lustracyjny Chrisa Cieszewskiego jest doskonałą ilustracją odruchów stadnych, które zastępują analityczne myślenie. Mamy prostą daną „Nasz człowiek” i to ma zwalniać z wysiłku intelektualnego.
Przepraszam, ale odrzucam L4, rozum mam zdrowy i tym rozumem myślę sobie tak. Cieszewski nie broni się „naszością”, ale faktami i logiką. Ktoś w komentarzu pod poprzednim tekstem prosił o poszukanie prostego algorytmu – słuszny trop. Taki algorytm istnieje i wcale nie trzeba go szukać. Kariera klasycznego esbeka albo TW przebiega dokładnie odwrotnie niż kariera Chrisa Cieszewskiego. SB wybierała sobie człowieka, który kapował i w zamian pozwalała mu zająć eksponowane stanowisko zawodowe, dorobić się, niekoniecznie uczciwie, sporej kasy, zostać postacią ze świecznika. Czy którykolwiek z tych „zaszczytów” dotknął Chrisa Cieszewskiego? Żaden! Cieszewski był w Polsce nikim, zwykłym 26 letnim absolwentem SGGW, który nie robił ani za znanego opozycjonistę, ani za „prywaciarza”. Po wyjeździe z Polski nie został sławnym polonusem, umieszczonym gdzieś blisko papieża, czy też amerykańskiego kongresmana. Przez 30 lat o Cieszewskim pamiętało kilku kolegów i rodzina, w Polsce był postacią absolutnie anonimową, nie zapraszano go do telewizji, żeby wyjaśniał maluczkim, jak wspaniały jest nasz ustrój zwany PRLII, nie był autorytetem, nie pisał felietonów do GW, nie zasiadał w żadnej radzie nadzorczej i nie był rektorem uczelni. Po 30 latach przyjechał do Polski i zachował się jak żaden TW dotąd się nie zachował, bo nie dość, że uderzył w naturalne środowisko esbeków, to jeszcze zrobił to w wymiarze profanacji. Cieszewski zamachnął się na „świętą brzozę” i od tej chwili zaczyna się kolejny etap będący zaprzeczeniem kariery TW. Profesor dorobił się naukowych zaszczytów bez udziału SB, a teraz ten dorobek pogrobowcy SB usiłują mu odebrać.
Pokazane „dokumenty” zostały wygrzebane z jakiejś lewej esbeckiej piwnicy, nie sposób się doprosić sygnatury IPN, nikt inny poza Sekielskim nie potrafił do kwitów dotrzeć. Adnotacje na tym czyś, co najmniej wprawiają w osłupienie. Poprawione dane w nazwisku, dziwne zapisy w rubrykach, które wyglądają jak dopisane na kolanie i wreszcie prawdziwa „rewelacja” najpierw brakowanie dokumentacji w 2000 roku i brakowanie mikrofilmów w 2010 roku dokonane przez MSW Tuska, potem zniesienie klauzuli tajności 13.10.2013 roku, przez to samo ministerstwo. Smród na kilometr! Zamiast wklejenia pełnej dokumentacji mieliśmy jakieś głupawe przebitki i efekty specjalne kamery, a w tle znanego esbeka Lesiaka, który już raz podobne numery wykonywał. Wreszcie rzecz ostatnia, najbardziej nie pasująca do wiernego i zasłużonego TW. Cieszewskiego zlustrowali funkcjonariusze PRLII i nikt mi nie powie, że kwity, do których nie mogli dotrzeć pracownicy IPN zajmujący się podziemnymi wydawnictwami, nagle cudownie wpadły w ręce znanego z lustracyjnych pasji funkcjonariusza Sekielskiego. Kwity do Sekielskiego zostały przyniesione na tacy i nie z polecenia jakiegoś Zenka, czy Józka z gabinetu politycznego Sienkiewicza, ale po decyzji odpowiedniego funkcjonariusza, który pokojarzył stare dzieje i znał stare metody. Naturalnie osobiście się szycha nie zjawiła, takie rzeczy podrzuca się umyślnymi lub nawet zwykłym sms-em, tudzież mailem. Wystarczy wskazać, gdzie i czego szukać. Co jest zatem tym prostym algorytmem? Oczywista oczywistość, esbecja nie lustruje swoich, a swoi nie podskakują esbecji i to w tak fundamentalnej sprawie, jak Smoleńsk.
Cała seria powyższych cudów na kiju wskazuje jednoznacznie, że Cieszewski nigdy nie był i nie jest świadomym TW, jakiego dotąd znaliśmy z tysiąca przypadków. Zamiast awansu degradacja, zamiast ochrony demaskacja, zamiast autorytetu na salonach, oszołom z drugiego obiegu i to wcale nie koniec cudów. Sekielski mając do dyspozycji wątły materiał: zakres rzekomej współpracy wyznaczony na jeden rok stanu wojennego, teczka nie zawierająca żadnego donosu, żadnego rachunku, żadnej deklaracji, ani nawet numeru IPN, plus skompromitowany Lesiak ze swoją szafą, poważył się stworzyć precedens, który natychmiast został odczytany jako niebezpieczne przyzwolenie na masową lustrację. Dlaczego? Skąd ten szalony pomysł u całego esbeckiego aparatu, który zarządza treścią i archiwami przecież nie według klucza własnych szkód, ale klucza pożytków? Co mogło sprawić, że sięgnięto po obosieczny miecz na głowę jednego Chrisa Cieszewskiego, chociaż wiadomym było, że od tego miecza spadnie wiele głów we własnych szeregach? Odpowiedź naprawdę nie jest trudna, rzecz jasna Smoleńsk, a ściślej pogrzeb brzozy z dnia 5 kwietnia jest jedynym powodem. Cieszewski, ale też cały Zespół Macierewicza i związani z nim naukowcy jest tak groźny dla esbeckiego układu, że trzeba było pokazać całkowity brak granic w ścinaniu głów, nawet śmiertelną dla esbeckich kapusiów bronią. Sekielski wykonał zadanie, które zapewne do końca nie zrozumiał. Sprawa Cieszewskiego miała dobitnie pokazać, że nie ma takiego narzędzia, po które nie sięgną strażnicy sytemu, aby zniszczyć śmiertelnych wrogów sytemu, nie mam granic przy obronie smoleńskiej blagi.
Proszę Państwa wchodzimy w fazę lotów nurkujących kamikadze, taki jest strach i taka desperacja. Pamiętając o wszystkich proporcjach, które starałem się ułożyć według podpowiedzi rozumu, nie wolno zapominać o jednym małym „ale”, mianowicie nigdy, przenigdy nie wolno dostarczać pretekstów do podobnych nalotów. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Chris Cieszewski jest śmiertelnym wrogiem esbecji, a nie człowiekiem esbecji i tym bardziej nie ma powodu, aby tłumaczyć się z przeszłości, łagodnie mówiąc, z taką nieporadnością. O życiu i wartości człowieka nie świadczy potknięcie, ale broń, którą się usiłuje człowieka zabić. Na Chrisa Cieszewskiego wyciągnięto największą armatę, bo wróg wie, że nie strzela do wróbla. Badanie Cieszewskiego jest nie do ruszenia i z tej dramatycznej przyczyny esbecja ruszyła Cieszewskiego. O ile życie i postawa Cieszewskiego stoi twardo na ziemi, o tyle ze słowami kierowanymi pod adresem esbeków słabo sobie radzi. Chris Cieszewski nie zna polskich realiów, nie wie jakie tu obowiązują schematy myślowe i płynie w zupełnie niepotrzebne rejony, dając się wciągnąć w esbecką grę. To się oczywiście łatwo mówi, bo gdy ktoś Cię obsrywa, zwłaszcza gdy coś cię obsrywa i to takie coś jak pachołki systemu, ciężko milczeć. Wiem z własnego doświadczenia ile zdrowia kosztują łgarstwa i tandetne zagrywki tandetnych funkcjonariuszy medialnych, w ostatnim czasie zostałem obsrany może nie tak „efektownie”, ale też ciężko było gryźć się w język. Udało mi się jednak bardzo prostą metodą, mianowicie wyznaczeniem celu. Mam swój cel i nie daje się wciągać w prowokacje, które od celu odciągają. Mój cel jest mikry, przy celu Chrisa Cieszewskiego i dlatego Cieszewski ma dwie drogi do wyboru: iść do celu albo dać się wciągnąć w ślepą esbecką uliczkę. Nie mam wątpliwości, że wybierze cel!
uznanie dla MK i dla Cieszewskiego
Matka Kurka, wykonujesz wielka robotę, której nikt inny sie nie podjął. I dobrze to robisz. Pełne uznanie, ale też uważaj, bo sam stajesz się celem coraz ważniejszym dla SBeckiej hołoty. To nie są pogrobowcy, ta banda rozrywa nasz kraj i niszczy Polskę, i trzyma sie nadal mocno.
uznanie dla MK i dla Cieszewskiego
Matka Kurka, wykonujesz wielka robotę, której nikt inny sie nie podjął. I dobrze to robisz. Pełne uznanie, ale też uważaj, bo sam stajesz się celem coraz ważniejszym dla SBeckiej hołoty. To nie są pogrobowcy, ta banda rozrywa nasz kraj i niszczy Polskę, i trzyma sie nadal mocno.
Cieszewski
Ciekawa i rzetelna analiza. Popełniłem na S24 kilka komentarzy. Napisał Pan o dwu
mozliwych drogach, ja sugerowałbym trzecią. Mianowicie pozew sądowy, najlepiej
przed am. sądem. Nic tak nie temperuje jak potężne odszkodowanie za oszczerstwo.
Ukłony.
Taki soczysty wyrok,
Taki soczysty wyrok, opiewający na grube walizki dolarów, byłby czymś doskonałym.
Najlepiej jeszcze z klauzulą przekazania na jakiś zacny cel. Na przykład: na TV Trwam 🙂
Chciałbym być świadkiem, jak esbecka telewizja pożera tą żabę 🙂
prof. Ciszewski pewnie ma w huk roboty, ale z tym pozwem to
strzał w 10. Sądy w Stanach nie działają tak opieszale jak w Polandii i mała szansa na to, że esbecja podrzuci jakiegoś rozgrzanego sędziego 🙂
Worek dolców od bankrutującego ITI byłby kolejnym gwoździem do trumny tego postFOZZowego konglomeratu.
Przed sądem…. !.
Przed sadem ale nie polskim gdzie siedzi kupa TW i zobaczysz figę z makiem tracac czas.
Jednak nasunołes dobry pomysł z sądem.Powinien zastosowac metodę ziecia Cimoszewicza ktory jest prawnikiem chyba w Teksasie i jest obywatelem USA..W Wprost kiedys ukazal sie artykuł obsmarowujący jego ,że pomagał tesciowi w przekretach finansowych . Dzialo sie to podczas kandydowania Cimoszewicza w wyborach prezydenckich.Zięc założyl proces cywilny zdaje się wydawcy Wprost w sadzie chyba w Atlancie i wygral duże odszkodowanie.Na miejscu prof.Cieszewskiego natychmiast bym szukal prawnikow i oskarżyl TVP własność skarbu państwa o zniesławienie ktorego skutkiem jest poderwanie zaufania i autorytetu akademickiego co tu jest cieżkim wykroczeniem.W przypadku skarbu państwa pierwszy lepszy szeryf wykonując wyrok jeśli Rząd Polski nie zapłaci w terminie zajmie pierwszy z brzegu budynek Konsulatu i II PRL bedzie mu zmuszona placić rent.Myslę ,że Chris nie jest w ciemnie bity i jesli ktos ma z nim kontakt na przyklad prawnik Pani Szejnert-Binięda powinien natychmiast mu to przekazać.Mieszkam niedaleko Chicago i bym sie ucieszyl gdyby Chris zajął budynek Konsulatu w Chicago na Michigan Ave.Budynek ma duża wartość i jest w obrebie Magnificent Mile .Ubaw bylby po pachy gdyby zostal Landlordem dla POpaprańców w Konsulacie.
Cieszewski
Ciekawa i rzetelna analiza. Popełniłem na S24 kilka komentarzy. Napisał Pan o dwu
mozliwych drogach, ja sugerowałbym trzecią. Mianowicie pozew sądowy, najlepiej
przed am. sądem. Nic tak nie temperuje jak potężne odszkodowanie za oszczerstwo.
Ukłony.
Taki soczysty wyrok,
Taki soczysty wyrok, opiewający na grube walizki dolarów, byłby czymś doskonałym.
Najlepiej jeszcze z klauzulą przekazania na jakiś zacny cel. Na przykład: na TV Trwam 🙂
Chciałbym być świadkiem, jak esbecka telewizja pożera tą żabę 🙂
prof. Ciszewski pewnie ma w huk roboty, ale z tym pozwem to
strzał w 10. Sądy w Stanach nie działają tak opieszale jak w Polandii i mała szansa na to, że esbecja podrzuci jakiegoś rozgrzanego sędziego 🙂
Worek dolców od bankrutującego ITI byłby kolejnym gwoździem do trumny tego postFOZZowego konglomeratu.
Przed sądem…. !.
Przed sadem ale nie polskim gdzie siedzi kupa TW i zobaczysz figę z makiem tracac czas.
Jednak nasunołes dobry pomysł z sądem.Powinien zastosowac metodę ziecia Cimoszewicza ktory jest prawnikiem chyba w Teksasie i jest obywatelem USA..W Wprost kiedys ukazal sie artykuł obsmarowujący jego ,że pomagał tesciowi w przekretach finansowych . Dzialo sie to podczas kandydowania Cimoszewicza w wyborach prezydenckich.Zięc założyl proces cywilny zdaje się wydawcy Wprost w sadzie chyba w Atlancie i wygral duże odszkodowanie.Na miejscu prof.Cieszewskiego natychmiast bym szukal prawnikow i oskarżyl TVP własność skarbu państwa o zniesławienie ktorego skutkiem jest poderwanie zaufania i autorytetu akademickiego co tu jest cieżkim wykroczeniem.W przypadku skarbu państwa pierwszy lepszy szeryf wykonując wyrok jeśli Rząd Polski nie zapłaci w terminie zajmie pierwszy z brzegu budynek Konsulatu i II PRL bedzie mu zmuszona placić rent.Myslę ,że Chris nie jest w ciemnie bity i jesli ktos ma z nim kontakt na przyklad prawnik Pani Szejnert-Binięda powinien natychmiast mu to przekazać.Mieszkam niedaleko Chicago i bym sie ucieszyl gdyby Chris zajął budynek Konsulatu w Chicago na Michigan Ave.Budynek ma duża wartość i jest w obrebie Magnificent Mile .Ubaw bylby po pachy gdyby zostal Landlordem dla POpaprańców w Konsulacie.
Dodatkowo, były to tak marnie
Dodatkowo, były to tak marnie płytkie oskarżenia, że główny obieg nie bardzo podchwycił. Najprawdopodobniej przerazili się obosieczności. A pseudodziennikarzyna Sielkielski, jak zwykle z resztą, pokazał jak marnym knutem na posyłki jest. Jaki pan, taki kram 🙂
BTW "etap lotów kamikadze" – wyborne!
Kurka, od czasu "dwóch ruskich cwelów" uważam Cię za jednego z czołowych twórców doskonałych bon motów ;).
Dodatkowo, były to tak marnie
Dodatkowo, były to tak marnie płytkie oskarżenia, że główny obieg nie bardzo podchwycił. Najprawdopodobniej przerazili się obosieczności. A pseudodziennikarzyna Sielkielski, jak zwykle z resztą, pokazał jak marnym knutem na posyłki jest. Jaki pan, taki kram 🙂
BTW "etap lotów kamikadze" – wyborne!
Kurka, od czasu "dwóch ruskich cwelów" uważam Cię za jednego z czołowych twórców doskonałych bon motów ;).
@MK
Gratuluję tradycyjnej zimnej krwi, jeśli chodzi o konkluzje płynące z tego incydentu. Niestety duża część "naszego" internetu dała się wciagnąć w niezbyt mądre dywagacje, tak jak im zagrali; przykład https://twitter.com/wybranowski/status/407984351360860160
Końcówka dialogu jest po
Końcówka dialogu jest po prostu tak zgrabna, że wypada ją przytoczyć:
Paweł JR @paveu_r 22h
@wybranowski wie Pan, ten program miał pewien cel. i w Pana przypadku został on osiągnięty. jeśli Panu z tym dobrze, to good luck.
Wojciech Wybranowski @wybranowski 22h
@paveu_r a jaki cel w moim przypadku zostal osiagniety?
Paweł JR @paveu_r 22h
@wybranowski skierowanie zainteresowania w zupełnie jałowym (z punktu widzenia roli prof.C. w PL; zob.wyżej) kierunku
Z ciekawości zajrzałem na TT Pawła JR i znalazłem https://twitter.com/paveu_r/status/408193707817443330 z linkiem do analizy (autor zaznacza, że “nie zna specyfiki IPN”) której konkluzją jest, że dokumenty mogły być fabrykowane – https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=549978215088768&id=392285540858037&_fb_noscript=1
BTW
Cezary Gmyz @cezarygmyz 24m
O 21:30 w @RepublikaTV „ujawnię” skąd @sekielski czerpał swoje informacje o Cieszewskim
@Itzamna – Sekielski i jego program jest w TVP1, a nie w TVN (ITI).
@MK
Gratuluję tradycyjnej zimnej krwi, jeśli chodzi o konkluzje płynące z tego incydentu. Niestety duża część "naszego" internetu dała się wciagnąć w niezbyt mądre dywagacje, tak jak im zagrali; przykład https://twitter.com/wybranowski/status/407984351360860160
Końcówka dialogu jest po
Końcówka dialogu jest po prostu tak zgrabna, że wypada ją przytoczyć:
Paweł JR @paveu_r 22h
@wybranowski wie Pan, ten program miał pewien cel. i w Pana przypadku został on osiągnięty. jeśli Panu z tym dobrze, to good luck.
Wojciech Wybranowski @wybranowski 22h
@paveu_r a jaki cel w moim przypadku zostal osiagniety?
Paweł JR @paveu_r 22h
@wybranowski skierowanie zainteresowania w zupełnie jałowym (z punktu widzenia roli prof.C. w PL; zob.wyżej) kierunku
Z ciekawości zajrzałem na TT Pawła JR i znalazłem https://twitter.com/paveu_r/status/408193707817443330 z linkiem do analizy (autor zaznacza, że “nie zna specyfiki IPN”) której konkluzją jest, że dokumenty mogły być fabrykowane – https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=549978215088768&id=392285540858037&_fb_noscript=1
BTW
Cezary Gmyz @cezarygmyz 24m
O 21:30 w @RepublikaTV „ujawnię” skąd @sekielski czerpał swoje informacje o Cieszewskim
@Itzamna – Sekielski i jego program jest w TVP1, a nie w TVN (ITI).
MK
MK twoje uwagi sa doskonale
jednak
uwazaj na nogawki
pieski esbeckie sa kasliwe
to wiemy
chris trafil ich w sam srodek slabizny
a to cieszy
serdecznosci
a
MK
MK twoje uwagi sa doskonale
jednak
uwazaj na nogawki
pieski esbeckie sa kasliwe
to wiemy
chris trafil ich w sam srodek slabizny
a to cieszy
serdecznosci
a
Ja tylko w kwestii formalnej
Polecany u góry wywiad. "Berek" – wywiad rzeka z Bogdanem Zalewskim.
A to ciekawe, bo ja myślałem, że Bogdan Zalewski przeprowadził wywiad z Piotrem Wielguckim.
I jeszcze jedna sprawa.
Złamałeś nam świętą brzozę, złamiemy Ciebie, powinno być opatrzone cudzysłowem, bo to stwierdzenie – jak wynika z tekstu – nie jest stwierdzeniem autora.
Ja tylko w kwestii formalnej
Polecany u góry wywiad. "Berek" – wywiad rzeka z Bogdanem Zalewskim.
A to ciekawe, bo ja myślałem, że Bogdan Zalewski przeprowadził wywiad z Piotrem Wielguckim.
I jeszcze jedna sprawa.
Złamałeś nam świętą brzozę, złamiemy Ciebie, powinno być opatrzone cudzysłowem, bo to stwierdzenie – jak wynika z tekstu – nie jest stwierdzeniem autora.
Nie na temat..
Czytam od dłuższego czasu Pana komentarze i zawsze zostawiam je na deser podczas picia kawy z kieliszkiem Brandy co czynię tylko w wyjątkowych okazjach jak ogladanie meczy NFL.
Przeczytalem caly panski wywiad na temat książki Berek z udziałem redaktora Zalewskiego.Wywiad jest bardzo ciekawy i widze ,że delektowal się Pan udzielajac bardzo dlugich i wyczerpujących wypowiedzi.Wywiad jest inspirujacy do zajmowania sie tematem jak również próby kupna ksiązki co jest niełatwe mieszkam w USA.
Mnie sie podobal fragment wypowiedzi na temat roli Koscioła katolickiego w Polsce w dawniejszych czasach i obecnie.Calkowicie sie zgadzam z Pana poglądem. Ja też jako tak towidzę podobnie jak Marszałek Piłsudski ktorego wizja Polski najbardziej przemawia do mnie. Marszałek Pisudski,Pan i Ja skromna osoba widzimy rolę Kościoła katolickiego podobnie .Pan jako osoba niewierzaca,zaśMarszałek miał letnia religijnosć podobnie jak Ja.Jednak wychowaliśmy sie wszyscy w tej kulturze Polaka Katolika, z czymś co jest nierozerwalnie związani z nami . Ciekawe ,ŻE ułatwia nam I wielu Polakom bycie ludżmi wolnymi czyli Obywatelami.
Ja ten syndrom wolnego Polaka Katolika obrazowo opisuje w wielu rozmowach i wpisacjh biorąc doświadczenie z dzieciństwa mieszkając na wsi.Polak Katolik to Ropucha (żaba zamieszkująca piwnice często z kartoflami okropnie wyglądajaca ) którą w pierwszym odruchu połknie pies nawet do żoładka to musi ją zwymiotować i wyrzucic z gardła wskutek jej jadu.Tymi wielkimi Psami były i dalej są nasi wielcy sąsiedzi Niemcy i Rosja.Przez wieki mimo utraty państwowosci nie udało im sie przetrawic Polaka Katolika.Ten przykład mało esteteczny ale obrazowy ropuchy pozwalam używać w biciu wrogow Koscioła i Polski Dlatego zawsze trzymam sie zasady i słów ktore przekazała mi moja Mama -Synu nigdy nie żałuj pieniedzy na Kościół. Dlatego staram sie byc w miare hojny nawt Ojciec Dyrektor dostaje na pomoc Radiu Maryja 200 $ rocznie gdyż widze jak pożyteczna prowadzi działalność w umacnianiu Polaka Katolika w wersji bym nazwał ludycznej ,wyśmiewanej a jednak taka może przetrwać najcieższe czasy.Oczywiście wspieram parafie tu w Palatine Il i parafie w Polsce gdzie sie urodziłem.Tutaj w naszym kosciele gdy jest Msza św O 1.30 pm w jezyku polskimjest pelen kosciol młodych Polakow z małymi dziećmi ktore robia czesto duży raban ale nato nikt nie zważa gdyz to jest najprzyjemnieszy hałas dla duszy Polaka małe polskie dzieci wychowywane w wierze naszych przodków i tradycji.
Zdumiewa mnie głupota Polakow w kraju jak niszcza to co maja najlepsze czym sie moga wyroznić i zachować wlasna odrebnośc Narodu.Te zasady sa bardzo praktyczne i wychowanie według nich to jest klucz do sukcesu w otaczającym swiecie.Ja tak wychowałem trzech synow i obserwuje rodziny Polakow na emigracji ktorzy tak wychowali dzieci.Moje i ich dzieci nie mają problemów z nauka ,sa dumni z tożsamosci polskiej i łatwo znajdują pracę . Nie czarujmy sie ,duża korporacja nie przyjmie do pracy drapichrusta nowoczesnego a raczej osobę z zasadami moralnymi.
Wiemy ,że jest tendencja ,że państwa narodowe tak jak Polska szczegolnie między dwoma mocarstwami maja zniknąc rozpłynąć sie w masie bezmyślnych łatwo sterowanych i wyzyskiwanych konsumentów Pierwszym warunkiem jest zredukowanie kościoła katolickiego do roli skansenu,i zmianę kodu kulturowego z lekcji historii i literarury.
Czy tym zdrajcom i durniom trzeba wskazać państwo narodowe Izrael jako przykład.Niedawno na blogu Eli Barabour zapytałem Go czy do państwa Izrael dotarly już te nowinki-gender ,małżeństwa jednopłciowe itp.Zrozumial moja ironię i jak oparzony uciekł od tematu.Jako Polak mam prawo zapytać dlaczego ci nowocześni często pochodzenia żydowskiego nie próbują implantować tych dobrodziejstw w państwie Izrael.Mysle ,że to pytanie powinniśmy cześciej zadawac i czasem podawać przykład z Izraela.Pozdrawiam -wpis na temat Chrisa Cieszowskiego bombowy a pańskie sprawozdania z procesu z Królem Żebrakóe rarytas.
Proszę Pana
To, że zacytuję p. Cejrowskiego, są "wszy, które oblazły Naród Polski". 😉
Nie na temat..
Czytam od dłuższego czasu Pana komentarze i zawsze zostawiam je na deser podczas picia kawy z kieliszkiem Brandy co czynię tylko w wyjątkowych okazjach jak ogladanie meczy NFL.
Przeczytalem caly panski wywiad na temat książki Berek z udziałem redaktora Zalewskiego.Wywiad jest bardzo ciekawy i widze ,że delektowal się Pan udzielajac bardzo dlugich i wyczerpujących wypowiedzi.Wywiad jest inspirujacy do zajmowania sie tematem jak również próby kupna ksiązki co jest niełatwe mieszkam w USA.
Mnie sie podobal fragment wypowiedzi na temat roli Koscioła katolickiego w Polsce w dawniejszych czasach i obecnie.Calkowicie sie zgadzam z Pana poglądem. Ja też jako tak towidzę podobnie jak Marszałek Piłsudski ktorego wizja Polski najbardziej przemawia do mnie. Marszałek Pisudski,Pan i Ja skromna osoba widzimy rolę Kościoła katolickiego podobnie .Pan jako osoba niewierzaca,zaśMarszałek miał letnia religijnosć podobnie jak Ja.Jednak wychowaliśmy sie wszyscy w tej kulturze Polaka Katolika, z czymś co jest nierozerwalnie związani z nami . Ciekawe ,ŻE ułatwia nam I wielu Polakom bycie ludżmi wolnymi czyli Obywatelami.
Ja ten syndrom wolnego Polaka Katolika obrazowo opisuje w wielu rozmowach i wpisacjh biorąc doświadczenie z dzieciństwa mieszkając na wsi.Polak Katolik to Ropucha (żaba zamieszkująca piwnice często z kartoflami okropnie wyglądajaca ) którą w pierwszym odruchu połknie pies nawet do żoładka to musi ją zwymiotować i wyrzucic z gardła wskutek jej jadu.Tymi wielkimi Psami były i dalej są nasi wielcy sąsiedzi Niemcy i Rosja.Przez wieki mimo utraty państwowosci nie udało im sie przetrawic Polaka Katolika.Ten przykład mało esteteczny ale obrazowy ropuchy pozwalam używać w biciu wrogow Koscioła i Polski Dlatego zawsze trzymam sie zasady i słów ktore przekazała mi moja Mama -Synu nigdy nie żałuj pieniedzy na Kościół. Dlatego staram sie byc w miare hojny nawt Ojciec Dyrektor dostaje na pomoc Radiu Maryja 200 $ rocznie gdyż widze jak pożyteczna prowadzi działalność w umacnianiu Polaka Katolika w wersji bym nazwał ludycznej ,wyśmiewanej a jednak taka może przetrwać najcieższe czasy.Oczywiście wspieram parafie tu w Palatine Il i parafie w Polsce gdzie sie urodziłem.Tutaj w naszym kosciele gdy jest Msza św O 1.30 pm w jezyku polskimjest pelen kosciol młodych Polakow z małymi dziećmi ktore robia czesto duży raban ale nato nikt nie zważa gdyz to jest najprzyjemnieszy hałas dla duszy Polaka małe polskie dzieci wychowywane w wierze naszych przodków i tradycji.
Zdumiewa mnie głupota Polakow w kraju jak niszcza to co maja najlepsze czym sie moga wyroznić i zachować wlasna odrebnośc Narodu.Te zasady sa bardzo praktyczne i wychowanie według nich to jest klucz do sukcesu w otaczającym swiecie.Ja tak wychowałem trzech synow i obserwuje rodziny Polakow na emigracji ktorzy tak wychowali dzieci.Moje i ich dzieci nie mają problemów z nauka ,sa dumni z tożsamosci polskiej i łatwo znajdują pracę . Nie czarujmy sie ,duża korporacja nie przyjmie do pracy drapichrusta nowoczesnego a raczej osobę z zasadami moralnymi.
Wiemy ,że jest tendencja ,że państwa narodowe tak jak Polska szczegolnie między dwoma mocarstwami maja zniknąc rozpłynąć sie w masie bezmyślnych łatwo sterowanych i wyzyskiwanych konsumentów Pierwszym warunkiem jest zredukowanie kościoła katolickiego do roli skansenu,i zmianę kodu kulturowego z lekcji historii i literarury.
Czy tym zdrajcom i durniom trzeba wskazać państwo narodowe Izrael jako przykład.Niedawno na blogu Eli Barabour zapytałem Go czy do państwa Izrael dotarly już te nowinki-gender ,małżeństwa jednopłciowe itp.Zrozumial moja ironię i jak oparzony uciekł od tematu.Jako Polak mam prawo zapytać dlaczego ci nowocześni często pochodzenia żydowskiego nie próbują implantować tych dobrodziejstw w państwie Izrael.Mysle ,że to pytanie powinniśmy cześciej zadawac i czasem podawać przykład z Izraela.Pozdrawiam -wpis na temat Chrisa Cieszowskiego bombowy a pańskie sprawozdania z procesu z Królem Żebrakóe rarytas.
Proszę Pana
To, że zacytuję p. Cejrowskiego, są "wszy, które oblazły Naród Polski". 😉
Do trzech razy…
1) Swego czasu pojawiły się dwa kolejne zdjęcia satelitarne pokazujące RÓŻNE uniejscowienie części rozbitego samolotu.
2) Z analizy Ciszewskiego wynika, że brzoza była złamana PRZED wypadkiem.
3)?
Do trzech razy…
1) Swego czasu pojawiły się dwa kolejne zdjęcia satelitarne pokazujące RÓŻNE uniejscowienie części rozbitego samolotu.
2) Z analizy Ciszewskiego wynika, że brzoza była złamana PRZED wypadkiem.
3)?
ciekawe są właśnie źródła
ciekawe są właśnie źródła informacji Sekielskiego. Wyobrażam to sobie tak, że siedzi sobie w biurze z kolegami i myślą o czym by tu następny program… "No dawno żeśmy nikogo nie lustrowali, właściwie to nigdy nawet…", "No, w sumie można by..", "No ale kogo by tu?', "Dawaj po alfabecie: na A nikogo nie znam, na B… Boni, już zlustrowany" "To może na C?", "No, ale kto na C?", "No był taki jeden ostatnio, no jak on się… Cieszewski!". Albo tak, że to przypadek był: "Ten Cieszeski to jest gość, niezłomny bohater, w podziemiu działał", "No to znajdźmy coś o jego bohaterskiej przeszłośi". Poszli, znaleźli. No i "O, kuźwa, jak ja się rozczarowałem, on był TW, serce mi złamał". "To dawaj to do programu, niech się wytłumaczy". No bo jeżeli nie tak, to musiało być tak: "Trzeba znaleźć coś na tego ch… Cieszewskiego", "No, nienawidzę gnoja, ale co?". "No kurza stopka, może ma jakąś teczkę?". "A to my grzebiemy w teczkach teraz?". "A czemu nie, im wolno to i nam chyba, nie?". Przecież nie mogło być tak: "dryń, dryń. Panie Tomku, mam dla Pana interesujący materiał…", "No ale kto Pana jesteś?", "Powiedzmy, że 007, ok?". "Dobra, ch… tam. Co tam masz 007?"…
ciekawe są właśnie źródła
ciekawe są właśnie źródła informacji Sekielskiego. Wyobrażam to sobie tak, że siedzi sobie w biurze z kolegami i myślą o czym by tu następny program… "No dawno żeśmy nikogo nie lustrowali, właściwie to nigdy nawet…", "No, w sumie można by..", "No ale kogo by tu?', "Dawaj po alfabecie: na A nikogo nie znam, na B… Boni, już zlustrowany" "To może na C?", "No, ale kto na C?", "No był taki jeden ostatnio, no jak on się… Cieszewski!". Albo tak, że to przypadek był: "Ten Cieszeski to jest gość, niezłomny bohater, w podziemiu działał", "No to znajdźmy coś o jego bohaterskiej przeszłośi". Poszli, znaleźli. No i "O, kuźwa, jak ja się rozczarowałem, on był TW, serce mi złamał". "To dawaj to do programu, niech się wytłumaczy". No bo jeżeli nie tak, to musiało być tak: "Trzeba znaleźć coś na tego ch… Cieszewskiego", "No, nienawidzę gnoja, ale co?". "No kurza stopka, może ma jakąś teczkę?". "A to my grzebiemy w teczkach teraz?". "A czemu nie, im wolno to i nam chyba, nie?". Przecież nie mogło być tak: "dryń, dryń. Panie Tomku, mam dla Pana interesujący materiał…", "No ale kto Pana jesteś?", "Powiedzmy, że 007, ok?". "Dobra, ch… tam. Co tam masz 007?"…
@ Autor
A tak nawiasem, to zawsze lubiłem Twój sznyt w pisaniu, czy się zgadzałem z treścią czy nie. No ale ostatnio, rozkładasz na łopatki. Walisz z bańki, i to większych, nie mając za plecami dużej redakcji. Kopią Cię za to i napierdalają, ale dalej stoisz i gwizdasz. Chyba jesteś w tej chwili o kilka okrążeń przed innymi, którzy nazywają się dziennikarzami.Mam wrażenie, że większość z nich musi Cię chyba nienawidzieć. Może nawet udają, że nie wiedzą o Twoim istnieniu.
@ Autor
A tak nawiasem, to zawsze lubiłem Twój sznyt w pisaniu, czy się zgadzałem z treścią czy nie. No ale ostatnio, rozkładasz na łopatki. Walisz z bańki, i to większych, nie mając za plecami dużej redakcji. Kopią Cię za to i napierdalają, ale dalej stoisz i gwizdasz. Chyba jesteś w tej chwili o kilka okrążeń przed innymi, którzy nazywają się dziennikarzami.Mam wrażenie, że większość z nich musi Cię chyba nienawidzieć. Może nawet udają, że nie wiedzą o Twoim istnieniu.
Cieszewski
Załóżmy przez sekundę, że Cieszewski był TW.
Co z tego w tym momencie wynika – NIC.
Jego badania nie zostają przez to merytorycznie podważone.
Dowód, że brzoza była skoszona przed 05-04-2010 jest dowodem analityczno – matematycznym, a kwestia przeszłości osoby dokonującej takiej analizy jest kwestią trzecio, jeśli nie czwartorzędną.
Zresztą cóż to za problem, niech wezmą speca od geometrii wykreślnej i niech taki spec wykaże, że analiza Cieszewskiego jest nic nie warta. Bo to właśnie z podstaw geometrii analitycznej cieszewski wywiódł, że tej brzozy nie było już w dniu 05-04-2010.
Specjalistów od geometrii wykreślnej jest w Polsce całkiem sporo. No to proszę bardzo – niech udowodnią, że Cieszewski opowiada kocopoły.
Cieszewski
Załóżmy przez sekundę, że Cieszewski był TW.
Co z tego w tym momencie wynika – NIC.
Jego badania nie zostają przez to merytorycznie podważone.
Dowód, że brzoza była skoszona przed 05-04-2010 jest dowodem analityczno – matematycznym, a kwestia przeszłości osoby dokonującej takiej analizy jest kwestią trzecio, jeśli nie czwartorzędną.
Zresztą cóż to za problem, niech wezmą speca od geometrii wykreślnej i niech taki spec wykaże, że analiza Cieszewskiego jest nic nie warta. Bo to właśnie z podstaw geometrii analitycznej cieszewski wywiódł, że tej brzozy nie było już w dniu 05-04-2010.
Specjalistów od geometrii wykreślnej jest w Polsce całkiem sporo. No to proszę bardzo – niech udowodnią, że Cieszewski opowiada kocopoły.
Cieszewski w TVR
– Panie Profesorze, jak Pan myśli, dlaczego redaktor Sekielski zrobił to co zrobił?
– Myślę, że szukał starych kolegów i mu się nie udało.
🙂
Cieszewski w TVR
– Panie Profesorze, jak Pan myśli, dlaczego redaktor Sekielski zrobił to co zrobił?
– Myślę, że szukał starych kolegów i mu się nie udało.
🙂
komu dawali a komu nie
Słusznie piszesz.
To byłby pierwszy przypadek gdy ubecja donosi na swoich ludzi, bo przecie Siekielski sam nie znalazł tego kwitu na strychu ani w IPN.
Ojczyzna w potrzebie, czyli pali się pod dupą.
Wyjazdy w stanie wojennym faktycznie były łatwiejsze dla ludzi robiących w opozycji niż dla plebsu. Byli dla władzy szkodliwi i bezużyteczni, jeśli nie kablowali.
W sumie pozwalano zwiać na Zachód tym co nie chcieli wspołpracowac i tym na etacie ubeckim.
Ilościowo niestety jakoś to wypadało pół na pół.
Z tym że takich etatowych można rozpoznać po szybszej karierze, powrotach na wysokie posady.
komu dawali a komu nie
Słusznie piszesz.
To byłby pierwszy przypadek gdy ubecja donosi na swoich ludzi, bo przecie Siekielski sam nie znalazł tego kwitu na strychu ani w IPN.
Ojczyzna w potrzebie, czyli pali się pod dupą.
Wyjazdy w stanie wojennym faktycznie były łatwiejsze dla ludzi robiących w opozycji niż dla plebsu. Byli dla władzy szkodliwi i bezużyteczni, jeśli nie kablowali.
W sumie pozwalano zwiać na Zachód tym co nie chcieli wspołpracowac i tym na etacie ubeckim.
Ilościowo niestety jakoś to wypadało pół na pół.
Z tym że takich etatowych można rozpoznać po szybszej karierze, powrotach na wysokie posady.
skrót wywiadu z Cieszewskim w TV Republika dzisiaj o godz, 21.30
W programie TV Republika połączyli się przez skype z prof. Cieszewskim. Przedstawiał szczegóły zatrzymania, rozmowy z ubekami, paszportu i otrzymania wizy kanadyjskiej.
Ubecy otoczyli jego dom, gdzie w piwnicy miał drukarnię, oficer, ktory zapukał stał z pistoletem.Wzięli go na Rakowiecką.
Po całej nocy przesłuchania, czy może lepiej rozmowy, wypuscili.
Ubecy rzeczywiście prosili go o współpracę, bo musieli się wykazać. Ale z rozmowy wynikało, ze obchodzili się z nim jak z jajkiem, chyba, że prof. tak to przedstawił. Po latach może ma już dystans do tej sprawy. Winikało z tego, że to biedne żuczki były, a on miał im pomóc, bo ich będa z tego rozliczać.Cieszewski wiedzial o jednym kapusiu, bodajże Kozłowskim. Nie mówił o szczegółach rozmowy, bo prowadzacy bardzo napierał, żeby się soreszczał bo czas programu byłprzekroczony.
Po całonocnej rozmowie z ubeki wypuścili go. No więc on szybko zaczął pielgrzymkę po ambasadach, paszport miał już wcześniej, Wizę kanadyjską dostał dosyć łatwo. Na początku stanu wojennego brat, który mieszkał w Kanadzie przysłał mu zaproszenie. Wcześniej starał się o wizę francuską i amerykańską. Ale to wszystko działo się w jednym i tym samym dniu, z jego wywiadu i stylu jakim mówił wynikało, że mimo młodego wieku facet już wtedy był mocno otrzaskany w świecie. Ciekawy człowiek.
PS jutro ma być kontynuacja tej rozmowy na TV Republika,
acha i to ważne, powiedział, że podda się autolustracji.
Udostępnili na YT
2013 12 04 Prof. Chris Cieszewski http://www.youtube.com/watch?v=HBmtPScJguQ&list=UUc282c_TN8xIba_Z6GaDnQw
skrót wywiadu z Cieszewskim w TV Republika dzisiaj o godz, 21.30
W programie TV Republika połączyli się przez skype z prof. Cieszewskim. Przedstawiał szczegóły zatrzymania, rozmowy z ubekami, paszportu i otrzymania wizy kanadyjskiej.
Ubecy otoczyli jego dom, gdzie w piwnicy miał drukarnię, oficer, ktory zapukał stał z pistoletem.Wzięli go na Rakowiecką.
Po całej nocy przesłuchania, czy może lepiej rozmowy, wypuscili.
Ubecy rzeczywiście prosili go o współpracę, bo musieli się wykazać. Ale z rozmowy wynikało, ze obchodzili się z nim jak z jajkiem, chyba, że prof. tak to przedstawił. Po latach może ma już dystans do tej sprawy. Winikało z tego, że to biedne żuczki były, a on miał im pomóc, bo ich będa z tego rozliczać.Cieszewski wiedzial o jednym kapusiu, bodajże Kozłowskim. Nie mówił o szczegółach rozmowy, bo prowadzacy bardzo napierał, żeby się soreszczał bo czas programu byłprzekroczony.
Po całonocnej rozmowie z ubeki wypuścili go. No więc on szybko zaczął pielgrzymkę po ambasadach, paszport miał już wcześniej, Wizę kanadyjską dostał dosyć łatwo. Na początku stanu wojennego brat, który mieszkał w Kanadzie przysłał mu zaproszenie. Wcześniej starał się o wizę francuską i amerykańską. Ale to wszystko działo się w jednym i tym samym dniu, z jego wywiadu i stylu jakim mówił wynikało, że mimo młodego wieku facet już wtedy był mocno otrzaskany w świecie. Ciekawy człowiek.
PS jutro ma być kontynuacja tej rozmowy na TV Republika,
acha i to ważne, powiedział, że podda się autolustracji.
Udostępnili na YT
2013 12 04 Prof. Chris Cieszewski http://www.youtube.com/watch?v=HBmtPScJguQ&list=UUc282c_TN8xIba_Z6GaDnQw
Matka jesteś Gigantem!
Twoje teksty merytorycznie zawsze tak genialnie trzymają się kupy, że po prostu uwielbiam je czytać.A twój geniusz dodatkowo polega na tym,że ten ogrom myśli i informacji potrafisz ująć w słowa i stworzyć z tego"pigułkę", na której zażycie czekam każdego dnia niczym wygłodzony heroinista na złoty strzał.I bynajmniej nie chodzi o to, że ulegam bezwolnie jakimś Twoim sugestiom,rozpływając się w poczuciu zaspokojenia, że wreszcie ktoś mi coś wytłumaczył, ale wręcz przeciwnie – Ty tylko ubierasz w słowa to co ja i wielu z nas czuje,myśli, widzi czy po prostu wie.Wśród komentujących jest również wielu świetnych,myślących i bystrych ludzi.Cieszę się, że tarfiłem do Twego kurnika i jeszcze raz powiem – jesteś bracie Wieeeeelki ! I szacun Ci za to.
Przyłączam się.
Łubudubu, łubudubu.
Ja też kiedyś napisałem podobną laurkę. Z błyskotliwych analiz Kurki wyziera niestety szczara prawda o naszej rzeczywistości..
Matka jesteś Gigantem!
Twoje teksty merytorycznie zawsze tak genialnie trzymają się kupy, że po prostu uwielbiam je czytać.A twój geniusz dodatkowo polega na tym,że ten ogrom myśli i informacji potrafisz ująć w słowa i stworzyć z tego"pigułkę", na której zażycie czekam każdego dnia niczym wygłodzony heroinista na złoty strzał.I bynajmniej nie chodzi o to, że ulegam bezwolnie jakimś Twoim sugestiom,rozpływając się w poczuciu zaspokojenia, że wreszcie ktoś mi coś wytłumaczył, ale wręcz przeciwnie – Ty tylko ubierasz w słowa to co ja i wielu z nas czuje,myśli, widzi czy po prostu wie.Wśród komentujących jest również wielu świetnych,myślących i bystrych ludzi.Cieszę się, że tarfiłem do Twego kurnika i jeszcze raz powiem – jesteś bracie Wieeeeelki ! I szacun Ci za to.
Przyłączam się.
Łubudubu, łubudubu.
Ja też kiedyś napisałem podobną laurkę. Z błyskotliwych analiz Kurki wyziera niestety szczara prawda o naszej rzeczywistości..
Dla Matki Kurki do wiadomości,
Owsiak w TVN, rozmowa na temat "chamówy w sieci".
Dla ogółu: proszę uważnie sluchać od 7 minuty wywiadu. Internauta na swoim blogu przedstawia Owsiaka jako "diabła wszechczasów", by na końcu "zapukano do drzwi tego człowieka w Nowym Jorku i zapytano się tak: masz zieloną kartę, kolego?". "Drzwi trzasnęły, portal w minutę znikł. NASI PRZYJACIELE DOSZLI GDZIE TO JEST".
Tak właśnie działa syn milicjanta, poprzez "NASZYCH PRZYJACIÓŁ".
Być może TVN doprowadzi do zablokowania filmu (miałem już takie dwa przypadki), wtedy służę nagraniem drogą emailową.
7’54”
Kto to jest ta blondynka.Co ona imputuje Panu Sędziemu czy Pani Sędzinie?
Że niby co, sfrustrowani, ciemniaki opierajace się w pracy na plotkach, mało zarabiajace i złośliwie istoty, wydające wyroki na podstwie swoich fobii?
Nie, nic z tego nie rozumiem.
Dla mnie to zwyczajny chamski atak na polski Wymiar Sprawiedliwości.
To jest niedopuszczalne w demokratycznym kraju, w państwie prawa.
Dla Matki Kurki do wiadomości,
Owsiak w TVN, rozmowa na temat "chamówy w sieci".
Dla ogółu: proszę uważnie sluchać od 7 minuty wywiadu. Internauta na swoim blogu przedstawia Owsiaka jako "diabła wszechczasów", by na końcu "zapukano do drzwi tego człowieka w Nowym Jorku i zapytano się tak: masz zieloną kartę, kolego?". "Drzwi trzasnęły, portal w minutę znikł. NASI PRZYJACIELE DOSZLI GDZIE TO JEST".
Tak właśnie działa syn milicjanta, poprzez "NASZYCH PRZYJACIÓŁ".
Być może TVN doprowadzi do zablokowania filmu (miałem już takie dwa przypadki), wtedy służę nagraniem drogą emailową.
7’54”
Kto to jest ta blondynka.Co ona imputuje Panu Sędziemu czy Pani Sędzinie?
Że niby co, sfrustrowani, ciemniaki opierajace się w pracy na plotkach, mało zarabiajace i złośliwie istoty, wydające wyroki na podstwie swoich fobii?
Nie, nic z tego nie rozumiem.
Dla mnie to zwyczajny chamski atak na polski Wymiar Sprawiedliwości.
To jest niedopuszczalne w demokratycznym kraju, w państwie prawa.
“Chris Cieszewski – dupa nie TW”
A jakie znaczenie dla 34 mln Polaków ma to czy Pan Profesor Cieszewski był czy nie był TW.
Nie jest ani Ministrem Cyfryzacji ani Ministrem Spraw Zagranicznych ani doradcą w Pałacu Prezydenckim ani posłem ani senatorem ani nawet premierem.
Dlatego wydaje mi się, że Pan Profesor niepotrzebnie odbija piłeczki (goowna) rzucane przez kloakiera w jego stronę.
To jest, jak to się potocznie mówi Wysokiej Klasy "Rzemiocha" w swoim zawodzie i to ma dla wszystkich Polaków znaczenie i za to jesteśmy mu wdzięczni DOZGONNIE.
Dla nas POpierdywania Sekielskiego są bez znaczenia. Ta chamska zagrywka jest przykra dla pokrzywdzonego.
Cimoszewicze w USA.
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/953301,Sad-Najwyzszy-wyrok-sadu-z-USA-moze-byc-czesciowo-wykonany-w-Polsce
Może rzeczywiście warto?
“Chris Cieszewski – dupa nie TW”
A jakie znaczenie dla 34 mln Polaków ma to czy Pan Profesor Cieszewski był czy nie był TW.
Nie jest ani Ministrem Cyfryzacji ani Ministrem Spraw Zagranicznych ani doradcą w Pałacu Prezydenckim ani posłem ani senatorem ani nawet premierem.
Dlatego wydaje mi się, że Pan Profesor niepotrzebnie odbija piłeczki (goowna) rzucane przez kloakiera w jego stronę.
To jest, jak to się potocznie mówi Wysokiej Klasy "Rzemiocha" w swoim zawodzie i to ma dla wszystkich Polaków znaczenie i za to jesteśmy mu wdzięczni DOZGONNIE.
Dla nas POpierdywania Sekielskiego są bez znaczenia. Ta chamska zagrywka jest przykra dla pokrzywdzonego.
Cimoszewicze w USA.
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/953301,Sad-Najwyzszy-wyrok-sadu-z-USA-moze-byc-czesciowo-wykonany-w-Polsce
Może rzeczywiście warto?
Sprawa z profesorem Cieszewskim jest już chyba zamknięta.
Człowiek ma piękną opozycyjną kartę, nawet w trudnych czasach zachowywał się przyzwoicie i nie uległ naciskom bezpieki.
Chapeau bas przed jedo przeszłością, ale przede wszystkim teraźniejszością, a pieski nie warte obsiaknia jego nogawek. Z pewnoscią nikt nie przeprosi i nikt nie zrobi dementi. Żaden TVN nie będzie grzał tematu, jaką krzywdę zrobiono uczciwemu opozycjoniście. Taki kraj.
Jest praca naukowa na temat tej konspiry, inwigilowania czlonków grupy, kapusia i jego metodach itd. itd.
Przeczytajcie cierpliwie cały artkuł tam jest wszystko wyjaśnione,
http://wpolityce.pl/wydarzenia/68796-ujawniamy-kompromitacja-sekielskiego-i-tvp-obrzucili-prof-cieszewskiego-blotem-na-podstawie-watpliwego-kwitu-nie-zajrzeli-do-pracy-naukowej-na-ten-temat
Sprawa z profesorem Cieszewskim jest już chyba zamknięta.
Człowiek ma piękną opozycyjną kartę, nawet w trudnych czasach zachowywał się przyzwoicie i nie uległ naciskom bezpieki.
Chapeau bas przed jedo przeszłością, ale przede wszystkim teraźniejszością, a pieski nie warte obsiaknia jego nogawek. Z pewnoscią nikt nie przeprosi i nikt nie zrobi dementi. Żaden TVN nie będzie grzał tematu, jaką krzywdę zrobiono uczciwemu opozycjoniście. Taki kraj.
Jest praca naukowa na temat tej konspiry, inwigilowania czlonków grupy, kapusia i jego metodach itd. itd.
Przeczytajcie cierpliwie cały artkuł tam jest wszystko wyjaśnione,
http://wpolityce.pl/wydarzenia/68796-ujawniamy-kompromitacja-sekielskiego-i-tvp-obrzucili-prof-cieszewskiego-blotem-na-podstawie-watpliwego-kwitu-nie-zajrzeli-do-pracy-naukowej-na-ten-temat
Tym bardziej powinno to
Tym bardziej powinno to znaleźć finał w sądzie! Grubas powinien stanąć przed obliczem sądu (albo zaocznie) i odszczekać. Dla przykładu. Kazus z Cimoszewiczówną wyznacza dobry kierunek.
Tym bardziej powinno to
Tym bardziej powinno to znaleźć finał w sądzie! Grubas powinien stanąć przed obliczem sądu (albo zaocznie) i odszczekać. Dla przykładu. Kazus z Cimoszewiczówną wyznacza dobry kierunek.