Reklama

Janusz Palikot znany z ekscentrycznych zachowań demaskujących polityczną obłudę, doczekał

Janusz Palikot znany z ekscentrycznych zachowań demaskujących polityczną obłudę, doczekał się przysłowiowego poniesienia wilka. Chodził Palikot po alkowach razy klika, wynieśli na światło dzienne i brudy Palikota.

Reklama

Były współpracownik i asystent posła Palikota niejaki Piątek wydukał się na temat kampanii biłgorajskiego skandalisty:

„Na kampanię można, jedna osoba może wpłacić tylko, wiadomo, tam dwanaście, trzynaście tysięcy. Skądś te kwoty musiały być. Te wpłaty były tak, że ten młody gówniarz wtedy szedł na deptak, patrzył, o ty na UMCS-ie studiujesz, znaczy z uczelni ktoś, nie? Tam masz konto gdzieś? Brał pieniądze. Szli do banku. Wpłacali i przelewali to na kampanię Palikota”

Redakcja kontrowersje.net zachowała oryginalną pisownię. Jak na młodych wykształconych działaczy PO mowa ojczysta przypomina nieco ciemnogród z wschodniego skrzydła PiS. Na nieszczęście dla mówcy cała wypowiedź została nagrana na gwoździu. Prawdopodobnie ze względu na fatalną jakość gramatyczną wypowiedzi, ani sam Piątek nie przyznaje się do własnych słów, ani Palikot nie odbiera telefonów, by te słowa skomentować.

Reklama