Reklama

Nasz kraj, kraj węgla i stali i maków i konwalii.
Kiedyś wielobarwny, wielokulturowy lecz po panowania dwóch najbardziej złowrogich izmów w całej izmów historii szary wyzuty z pawich barw. Po wielobarwności pozostały jedynie cmentarze, nieme świadectwa tych co kiedyś zasiedlali nasz kraj.

Nasz kraj, kraj węgla i stali i maków i konwalii.
Kiedyś wielobarwny, wielokulturowy lecz po panowania dwóch najbardziej złowrogich izmów w całej izmów historii szary wyzuty z pawich barw. Po wielobarwności pozostały jedynie cmentarze, nieme świadectwa tych co kiedyś zasiedlali nasz kraj.
Żydzi, kiedyś byli czymś całkowicie naturalnym, małe miasteczka, całe dzielnice w dużych. Byli, wnosili nam swój koloryt i dzięki temu, że istnieli, że było ich wielu, mógł zakwitać na naszej ziemi antysemityzm. Był czymś tak samo naturalnym jak obecność Żydów.
Potem nastał wojna a po niej komunizm. Żydzi zniknęli, zostały po nich cmentarze. Antysemityzm w zasadzie powinien zniknąć wraz z nimi. I znikł. Na prawdę już go niema, mimo usilnych starań Gazety Wyborczej antysemityzm w naszym kraju nie istnieje.
Nie, nie jestem ślepy, widzę co widzę, słyszę co słyszę.
Wszak nawoływanie do ratowania ojczyzny przed semicka zachłannością to nie antysemityzm a jedynie upominanie się o godność narodu. Wszak, te list Żydów polskich, to nie antysemityzm a jedynie pokazanie prawdy. Wszak zamawianie 5 piw (wiem że się czepiam ale nie lubię za specjalnie piwa), zamawianie znanym gestem, to nie apoteoza zbrodniarzy (głownie w żydach się specjalizujących) a tradycyjny rzymski salut. Wszak radosny rechot “dobrze, że żyd zdechł” po śmierci wielkiego polaka to nic innego jak chrześcijańskie pochylenie się nad nad tajemnicą śmierci. Wszak rzucone od niechcenia “żydzi do gazu”, to tylko młodych dobrze odżywionych ludzi zabawy niegroźne. Wszak “przedsiębiorstwo holokaust” wymieniane na wiele sposobów i w rożnych konfiguracjach to jedynie dbałość o gospodarkę narodową. W tym kraju niema najmniejszych znamion antysemityzmu. Każdy kto coś do Żydów ma zanim coś z głębi swego jestestwa wyrzuci zastrzega się, że to nie antysemityzm, że on tylko broni godności narodu. W naszym kraju niema antysemitów, są jedynie obrońcy polskości.
lecz rynek nie znosi próżni,
I DLATEGO JA starszy1961 ZGŁASZAM SIĘ NA OCHOTNIKA JAKO OSTATNI POLSKI ANTYSEMITA.
Ktoś powinien to zrobić a ja pasuje jak ulał. Biorę na siebie wszystkie przewiny, niósł będę ten bagaż z godnością.
Jako przedstawiciel ciemnogrodu i prawicowiec nie uchylam się przed brzemieniem. mało tego jestem nawet w stanie powiedzieć dlaczego jestem antysemitą. I powiem.
Postanowiłem być antysemita z powodu zazdrości, zazdroszczę Semitom umiejętności dostosowania się i łatwości asymilacji, wiem że to może nie jest jakiś specjalnie dobry powód, ale innego nie mam więc ten musi wystarczyć.
Może z czasem przyjdzie mi do głowy jakiś lepszy, ostrzejszy może ważniejszy ale tymczasem musi wystarczyć ten.

Reklama

10 KOMENTARZE

  1. Antysemityzm? Nie bylo i nie ma!
    Tja, moj Tatko mial takie dwuwariantowe powiedzonko:

    “W Polsce nie ma zlodziei, ludzie sami kradna…”

    “U nas nie ma ludozercow. Ostatniego zjedlismy wczoraj.”

    A ja sam kiedys naskrobalem taka, tez dwuwariantowa, fraszeczke:

    BEZ UPRZEDZEŃ 1 (osoba trzecia)

    W Toruniu mieszka gość bez uprzedzeń.
    Jeśli posłuchać jego bredzeń,
    komuchy, geje, Niemcy, Żydzi
    – on wszystkich równo nienawidzi.

    BEZ UPRZEDZEŃ 2 (osoba pierwsza)

    Uprzedzeń w sobie nie widzę:
    Wszystkich równo nienawidzę.

    Pozdrawiam Naszych i Nienaszych…