Reklama

Pozostawiam to zestawianie myślącym, liczę, że kilku się znajdzie.

Pozostawiam to zestawianie myślącym, liczę, że kilku się znajdzie. Poniżej wklejam stenogram odczytany przez Polaków, nie ma tam ani słynnych: „debeściaków”, ani nawet „wkurzy się”, nie ma już też wątpliwości, że Błasik nie czytał żadnych parametrów i jeśli wypowiedział cokolwiek w kabinie, to dwa słowa: "Witam, witam". Ten fragment w kluczowych momentach, ma się nijak do ujawnionych, bodaj w czerwcu fragmentów stenogramu zredagowanego przez politycznych propagandzistów ruskich i polskich. Rozumiem, że można się pomylić w słowach na przykład: kurwa-kura, dyrektorze-kaczorze, ale w całych zdaniach, które dzieli pięć hektarów różnic w fonetycznym zapisie, to już nie jest kwestia możliwego błędu w interpretacji, to jest planowe działanie polityczne, pod wygodną politycznie tezę. Najbardziej spektakularna różnica między odczytaniem niegdyś przebojowego fałszu, a obecną wersją jest taka:

 

Reklama

Wersja Ruska, zatwierdzona przez PR-owskich ekspertów od Tuska: "Wkurzy się, jeśli jeszcze…"

Wersja prawdziwa: „Powiedz, że jeszcze jedna mila od osi została”.

Trzymam się nadal z dala od technicznych analiz, ale mam pełen komfort jeśli chodzi o fonetykę, ekspert logopeda w domu, ale nawet zwykła gminna nauczycielka j. polskiego stwierdzi, że tego zapisu po prostu nie można pomylić, nijak nie można pomylić.

Pozwoliłem sobie przejrzeć nową wersję stenogramu i tutaj takich propagandowych kwiatków jest sporo, wszystkie główne teorie spiskowe dla "inteligencji", ukute przez Ruskich i Tuska w nowym stenogramie padają z hukiem. Zaznaczam te miejsca, które przeczą, że:

1) Kaczyński naciskał na lądowanie, nie chciał słyszeć o zapasowych lotniskach, Kazanę posłał, aby przycisnął załogę.
2) Błasik czytał załodze parametru lotu.
3) Załoga nie wiedziała o jarze, o załamaniu terenu.
4) Załoga na siłę lądowała i nie chciała powstrzymać podejścia do lądowania.
5) Ostatni idiotyczny dyskurs, co się stanie po naciśnięciu guzika "odejścia w automacie".

Wszystkie zaznaczane fragmenty nie są żadną ekspertyzą lotniczą, ale czystą logiką, zwykłym myśleniem.

Dowód numer jeden, na polityczną propagandę: Kaczyński naciskał na lądowanie, nie chciał słyszeć o zapasowych lotniskach, Kazanę posłał, aby przycisnął załogę. Odwrotnie, dokładnie odwrotnie.

1 Pilot: Spróbujemy podejść, zrobimy jedno zajście, ale prawdopodobnie nic z tego nie będzie.
8.26.11
1 Pilot: Panie dyrektorze – wyszła mgła w tej chwili i w tych warunkach, które są obecnie nie damy rady usiąść.
8.26.13
Wieża: Z-ca D-cy Bazy: Anatolij i…, to co z zapasowymi? Pospieszcie się, bo…
8.26.20
1 Pilot: Spróbujemy podejść, zrobimy jedno zajście, ale prawdopodobnie nic z tego nie będzie.
8.26.25
1 Pilot: Tak, że proszę pomyśleć nad decyzją co będziemy robili.
8.26.32
1 Pilot: Paliwa nam tak dużo nie starczy żeby…
8.26.37
Kokpit: No to mamy problem.
8.26.38
1 Pilot: Możemy pół godziny powisieć i odchodzimy na zapasowe.
8.26.43
Kokpit: A gdzie jest zapasowe?
1 Pilot: Mińsk albo Witebsk.

Dalej nie ma nic ciekawego, jeśli chodzi o polityczną propagandę, ale zostawiam zapis, żeby nie być podejrzewanym o "wyrywanie z kontekstu".

8.26.57
2 Pilot: Do ilu schodzimy? Do 600?
8.27.00
1 Pilot: Tysiąc pięćset.
8.27.02
Nawigator: ?… Cztery tysiące dziewięćset.
8.27.03
1 Pilot: Na 745.
8.27.05
2 Pilot: Ile?
8.27.07
1 Pilot: 745.
8.27.09
Nawigator: Prawilno.
8.27.12
2 Pilot: 745 tak.
8.27.13
1 Pilot: Dwa stopnie 745.
8.27.15
Inżynier: Dwa stopnie 745.
8.27.17
Kokpit: Boże kochany.
8.27.39
1 Pilot: Spytaj Artura czy grube są te chmury.
8.27.44
2 Pilot: A ja nie wiem czy oni jeszcze będą, ten czy oni jeszcze będą. Dobra przejdę.
8.27.49
2 Pilot: Artur jesteś tam jeszcze?
8.28.00
Jak-40: Jestem Remek.
8.28.02
2 Pilot: A Remuś spytaj Artura, może ty wiesz, grube te chmury są?
8.28.34
2 Pilot: Ile?
8.28.36
Nawigator: (?) 993.
8.28.37
2 Pilot: 99.
8.28.39
Nawigator: 3.
8.28.41
Jak-40: Około 400-500 metrów.
8.28.44
Nawigator: Słyszałeś Arku?
8.28.45
1 Pilot: Nie.
8.28.48
Nawigator: Około 400-500 metrów.
8.28.49
2 Pilot: Ale to grubość?!
8.28.51
Nawigator: (?) No tak.
8.28.54
Jak-40: Jesteś tam?
8.28.56
2 Pilot: Ale grubość tych chmur 400-500 metrów?
8.29.02
Jak-40: Z tego co pamiętamy na 500 m jeszcze byliśmy nad chmurami.
8.29.05
2 Pilot: A! Na 500 m nad chmurami. Dobra, dobra. Dzięki.
8.29.10
Jak-40: Jeszcze jedno, APM-y są oddalone od progu pasa jakieś 200 m.
8.29.19
2 Pilot: Dzięki.
8.29.20
2 Pilot: APM-y rozstawili od progu pasa 200 m.
8.29.22
Nawigator: (?) 200 metrów od progu.
8.29.25

Tutaj mamy, kolejny fragment świadczący o tym, że jeśli Kaczyński miał o czymkolwiek zdecydować, to o tym, na które lotnisko mają lecieć, a zdaje się, że Kaczyński nie miał tu nic do gadania, bo pewnie protokół dyplomatyczny nie miał pojęcia co robić, gdzie szybciej uda się zaimprowizować sprzęt i ludzi. Przypomnę, że Witebsk, było nieczynny.

1 Pilot: Spytaj czy Rosjanie przylecieli.
8.29.28
2 Pilot: A Rosjanie już przylecieli?
8.29.33
Jak-40: Ił dwa razy odchodził i chyba gdzieś odlecieli.
8.29.37
2 Pilot: No rozumiem, dzięki.
8.29.39
2 Pilot: Słyszałeś?
8.29.41
1 Pilot: Tak.
8.29.46
1 Pilot: (?) Już jest blisko.
8.29.47
Nawigator: (?) Zanim zdecyduje to może byśmy kartę zrobili w międzyczasie. Wszystko jedno czy to będzie Mińsk, Witebsk.
8.29.50
1 Pilot: Tak, bardzo proszę.
2 Pilot: (?) On mówi.
8.29.52
Nawigator: Wysokościomierze!
8.29.53
2 Pilot: 993 745.
8.29.55
Nawigator: No niestety nie mamy. Kurs lądowania.
8.29.59
Nawigator: 259 jest ustawiony ARK mamy.

Kolejne nieistotne dla propagandy politycznej zapisy.

8.30.01
1 Pilot: 78.
8.30.02
Inżynier: 78.
Nawigator: Przygotowanie 310 640 – nastrojone.
8.30.05
1 Pilot: Korsarz polski 101 osiągnęliśmy 1500.
8.30.06
Nawigator: Piątka szóstka automat ciągu.
8.30.07
ATC: Polski 101 według ciśnienia 745 zniżenie 500.
8.30.15
1 Pilot: Po ciśnieniu 745 zniżamy 500 m. Polski 101.
8.30.16
Inżynier: Jest 78.
8.30.19
Nawigator: Robercik?
8.30.20
ATC: Polski 101 kurs 79.
8.30.24
1 Pilot: Kurs 79 polski 101.
8.30.26

Tutaj Kazana mówi, że Kaczyński nie zdecydował, gdzie chce lądować, pytanie co Kaczyński miał do decydowania? Jedno lotnisko nieczynne, o czym najprawdopodobniej nie wiedział, drugie na Białorusi i Bóg jeden wie, czy chociaż schody do samolotu będą. Faktem jest, że tymi sprawami obciąża się Protasiuka, jemu dupę zawraca i to jest presja, ale ludzi pozostawionych przez państwo polskie, tak jak Protasiuk samym sobie.

Kokpit: Na razie nie ma decyzji prezydenta co dalej robimy.
8.30.32
Nawigator: …pięćset metrów dostaliśmy zgodę, czyli do… do mniej więcej ilu?
8.30.37
1 Pilot: Do wysokości kręgu.
2 Pilot: Do wysokości kręgu.
8.30.38
Nawigator: I nastawiam nastawniki.

Nie wiem co mają w pustych głowach 80-letni pierdziele z LOT-u, ale ja nie mając pojęcia o lataniu, twierdzę, że piloci mieli świadomość, że przed pasem jest jar i wyartykułowali tę wiedzę tak, że Ola z przedszkola by zrozumiała, ale nie dziadziuś z LOT, szkolony na Antonowach.

8.30.39
2 Pilot: A najgorsze, że tam jest dziura, tu są chmury i wyszła mgła.

Zdanie wyrwane z kontekstu, ale za chwilę podam dowód, że jeśli nie to zdanie, bo faktycznie może dotyczyć wielu rzeczy, to następne już nie pozostawiają wątpliwości.

8.30.41
Nawigator: Arku! Nastawienie nastawników?
8.30.44
1 Pilot: Tak dla ciśnienia 993, 130… 125.
8.30.48
Nawigator: No i do 500 m zejdziemy. Wpiszecie to czy nie, czy ja…
8.30.50
2 Pilot: Do 500 metrów zejdziemy.
8.30.55
Nawigator: Piątka, szóstka, automat ciągu!
8.30.58
1 Pilot: Piątka przygotowana, szóstka i automat… do lądowania.
8.31.01
Nawigator: Nastawnik statecznika.
8.30.03
1 Pilot: Niech tak zostanie.
8.31.04
Nawigator: Zaznaczę, że będzie taki rodzaj, który widzę. Dziękuję, karta zakończona.
8.31.13
Nawigator: I w tym momencie mamy 5 mil od centralnej.
8.31.22
2 Pilot: (?) …APM-y świecą 200 m od progu.
8.31.45
Kokpit: Tutaj jest pięknie z tej strony.
8.31.49
2 Pilot: Tak, ale jesteśmy 5 mil… nie – z boku. To jest ile – dziesięć kilometrów.
8.31.52
ATC: PLF 101 Korsarz.
Kokpit: Na jakiej wysokości lecimy.
8.31.56
1 Pilot: Odpowiadam.
Inżynier: (?)… tysiąc metrów.
ATC: 500 m zajęliście.
8.32.00
1 Pilot: Jeszcze nie, tysiąc zniżamy.
8.32.02
ATC: Zrozumiałem.
8.32.07
Nawigator: Paka, to znaczy teraz.
8.32.09
1 Pilot: Na razie.
8.32.50
1 Pilot: Kurs lądowania. W przypadku nieudanego podejścia odchodzimy w automacie.
8.32.54
2 Pilot: W automacie.
8.32.56
2 Pilot: … Arek prędkość?
8.33.05
Wieża: KL: Słuchaj – ten z meteo niepoczytalny, czy co? No i… on podaje teraz 800 metrów.
8.33.14
Wieża: Z-ca D-cy Bazy: Jakie 800 metrów.
8.33.18
1 Pilot: Paliwo?
8.33.20
Inżynier: Aktualnie mamy 12 ton.
8.33.21
Wieża: Z-ca. D-cy Bazy: Teraz 800 metrów, a tam w ogóle. Spójrz, tam na pewno przynajmniej 200-300 metrów jest, a tam maksymalnie koło 2000 metrów.
8.33.23
Nawigator: 200 m nam zostało.
8.33.35
ATC: PLF 101 wysokość 500.
8.33.40
1 Pilot: Podchodzimy pięćset metrów.
8.33.42
ATC: Zrozumiałem.
8.33.45
Wieża: Z-ca. D-cy Bazy: Panie generale, podchodzi do trawersu 500 metrów. Wszystko włączone, wszystko. I reflektory w trybie dziennym… Wszystko gotowe.
8.33.52
2 Pilot: …gazu trochę.
8.33.54
2 Pilot: Ile mamy?
8.34.02
1 Pilot: Siedem – zero.
8.34.03
Inżynier: Siedem – zero.
8.34.12
1 Pilot: Odblokuj gazy.
8.34.14
Inżynier: Siedem – zero ustawione, gazy odblokowane.
8.34.16
1 Pilot: Automat.
8.34.17
Inżynier: I automat włączony.
8.34.18
1 Pilot: Czterysta.
8.34.22
2 Pilot: I czterysta redukuje.
8.34.27
2 Pilot: Jest czterysta.
8.34.29
1 Pilot: Trzy – osiem – zero.
8.34.31
2 Pilot: Trzy – osiem – zero.
8.34.33
1 Pilot: Podwozie.
8.34.39
Inżynier: Czerwone.
8.34.42
2 Pilot: Trzy – sześć.
8.34.45
ATC: PLF 101 pięćset zająłeś.
8.34.49
1 Pilot: Zajęliśmy 500 metrów.
8.34.51
ATC: Pięćset metrów. Na lotnisku wojskowym wykonywaliście lądowanie?
Wieża: KL: 500 metrów. Czy lądowaliście na lotnisku wojskowym?
1 Pilot: Klapy piętnaście.
8.34.57
1 Pilot: Tak oczywiście.
8.34.59
ATC: Reflektory na dzień z lewej, z prawej, na początku pasa.
8.35.06
1 Pilot: Zrozumiałem.


W tym miejscu był punkt zaczepienia, dla leśnych dziadków z LOT, Anodiny i Ostapowicza. Stewardesa mówi o pokładzie gotowym do lądowania. Ciemny lud oczywiście z pomocą posła Niesiołowskiego i Dalajlamy polskiej inteligencji, głupka z Biłgoraja, odczyta to dosłownie. Natomiast ja łeb kładę nie mając pojęcia o lądowaniu, że pasażerowie przy próbnym podejściu do lądowania muszą zachować takie same procedury jak przy lądowaniu rzeczywistym. Do stewardesy należy przygotowanie pasażerów i zameldowanie, co należycie wykonała.

Kokpit: (Basia) Dowódco – pokład gotowy do lądowania.
8.35.09
1 Pilot: Dziękuję.

ATC: 101 wykonujcie trzeci, odległość 19.
8.35.14
1 Pilot: Wykonujemy trzeci polski 101.
8.35.16
2 Pilot: Trzy – trzy – zero!
8.35.17
ATC: Polski 101 i od 100 metrów bądź gotowy do odejścia na drugi krąg.
8.35.24
1 Pilot: Tak dokładnie.
8.35.35
Inżynier: I kran podwozia do neutrum poproszę.
8.35.41

Gdybym był dziadkiem z LOTU, albo ekspertem Leszkiem Milerem, tudzież Wojtkiem Pszoniakiem, jechałbym na chama pod swoją tezę, że nadal chodzi tylko o wybór lotniska. Ale "Tak czy nie", może sugerować wiele, chociaż już następne zdanie: "My musimy to lotnisko wybrać" sugeruje jednoznacznie, że chodzi o ten sam znany już wybór. Niemniej trzeba powiedzieć, że jest to zdecydowane i kolejne zawracanie dupy Protasiukowi, obciążanie go sprawami, które nie są jego kompetencją, nie w tym sensie, że kapitan nie decyduje o lotnisku, oczywiście, że decyduje, ale Protasiuk dopiero w powietrzu się dowiaduje o możliwych zastępczych lotniskach i nie ma pojęcia co go tam zastanie. Do tego człowieka WSZYSCY PRZYCHODZILI ZE SWOIMI PROBLEMAMI. Nawigator ani słowa po rusku, Kazana nie miał pojęcia co robić, wieża zostawiła go samego, wszystko odbywało się w najbardziej stresującym momencie, przy żadnej widoczności i w ostatnich chwilach lotu. Presja? A i owszem, ALE ZEWSZĄD!

Kokpit: (?) Tak czy nie? My musimy to lotnisko wybrać. W końcu na coś się zdecydować.

8.35.54
2 Pilot: Areczku siedem mil od osi.
8.36.19
2 Pilot: Trzy – trzy – zero redukuje?
8.36.29
1 Pilot: Klapy – dwadzieścia osiem.
8.36.30
2 Pilot: Klapy – dwadzieścia osiem.
8.36.32
Nawigator: Pięć mil od osi w tym momencie mamy. Klapy jadą do …?
8.36.37
Nawigator: Klapy w tym momencie mamy wychylone.
8.36.41

Wchodzi Błasik, tak sądzę, na podstawie ustaleń, że w kokpicie było dwóch PASAŻERÓW. Pierwszym był spanikowany Kazana, drugim Błasik. Kazana był już kilka razy w kabinie, więc nie mógł się teraz witać, tym bardziej, że załoga, odpowiada jak w szkole: "Dzień dobry". Ale gdyby się kto upierał, że to nie Błasik, to ja się też upierać nie zamierzam. Powód jest prosty, to są JEDYNE DWA SŁOWA wypowiedziane przez tego gościa, a innych gości już nie będzie. No chyba, żeby mu jeszcze przypisać jedno z "kurwa mać". Zatem, albo Błasik powiedział te dwa słowa "nacisku", albo w ogóle go nie było. Nie ma tu żadnego czytania parametrów lotów i żadnych innych uwag, że o siadaniu za sterami nie warto wspominać.

Kokpit: Witam, witam.
8.36.42
Inżynier: (?) Dzień dobry.
8.36.52

Nawigator: Cztery mile od osi.
8.36.54
1 Pilot: (?) Cztery.
8.36.57
1 Pilot: Witamy.
Jak-40: Arek, teraz widać dwieście.
8.37.00
2 Pilot: (?) O kurwa. Zobacz.
8.37.15
Nawigator: Trzy mile od osi.
8.37.19
1 Pilot: I wykonujemy czwarty polski 101.
8.37.22
ATC: 101 wykonujcie czwarty.
8.37.34
Nawigator: Dwie mile od osi.
8.37.35
Z-ca D-cy Bazy: Przede wszystkim przygotuj go na drugi krąg. A… na drugi krąg. A dalej… Sam podjął decyzję, niech sam dalej…

Sławetne: "wkurzy się", w oryginale brzmi tak i nie Błasik, czy Kazana, nawet stewardesa to mówi, ale NAWIGATOR.

8.37.56
Nawigator: (?) Powiedz, że jeszcze jedna mila od osi została.

8.38.16
Nawigator: (?) Pół mili nam zostało.
8.38.30
1 Pilot: (?) 300.
8.38.32
2 Pilot: Słucham?
1 Pilot: 300.
8.38.34
2 Pilot: I redukuję 300.
8.38.45
2 Pilot: Do klapek 36 mamy 280.
8.38.48
1 Pilot: Klapy 36.
8.38.52
1 Pilot: Już.
8.32.54
2 Pilot: I klapy trzydzieści sześć.
8.38.55
Nawigator: Jadą.
8.38.57
1 Pilot: Procedurę poproszę.
Nawigator: Klapy idą.
8.39.01
1 Pilot: Czytaj.
8.39.02
Nawigator: Mechanizacja skrzydeł.
8.39.04
2 Pilot: (?) Mechanizacja skrzydeł…
Nawigator: Mechanizacja skrzydeł.
ATC: 101 odległość dziesięć, wejście w ścieżkę.
8.39.07
Nawigator: Statecznik.
8.39.09
Nawigator: Zaciążacze przelotowe.
8.39.10
1 Pilot: Odłączone – świeci.
8.39.12
Nawigator: Interceptory.
8.39.13
1 Pilot: Schowane nie świecą.
8.39.14
Nawigator: Reflektory.
8.39.16
1 Pilot: Wypuszczone.
8.39.18
1 Pilot: (?) Wypuszczone trzy zielone.
Nawigator: Podwozie.
8.39.20
2 Pilot: Włączone.
Nawigator: Wentylatory kół.
8.39.22
Nawigator: I sterowanie przednim podwoziem.
8.39.23
1 Pilot: Włączone na dziesięć.
Nawigator: Dziękuję, karta zakończona.
8.39.28
Nawigator: I pięć mil.
ATC: Osiem na kursie, ścieżce.
8.39.29
1 Pilot: Podwozie klapy wypuszczone polski 101.
8.39.33
ATC: Pas wolny.
8.39.37

Inne pieprzenie dziadków z LOTU i ekspertów w gatunku Kuźniara i gości Sianeckiego, czyli niezrozumienie, co jest lądowaniem warunkowym, ta "pasadka dopałnitielna", czy jak jej tam, a co lądowaniem jako takim. Jak Protasiuk mógł nie zrozumieć na co wieża daję zgodę, skoro cały czas mówi o PRÓBNYM PODEJŚCIU, po czym potwierdza, że dokładnie zrozumiał?!

ATC: Lądowanie warunkowe 120 – trzy metry.
8.39.42
1 Pilot: Tak dokładnie.

8.39.45
ATC: Podchodzicie do dalszej, na kursie ścieżce, odległość sześć.
8.39.46
2 Pilot: Dalsza.
8.39.50
1 Pilot: Cztery.
8.39.54
Nawigator: Czterysta metrów.
8.40.02

Obiecany powrót do wiedzy pilotów na temat obniżenia w teranie. Widać, że nie jeden, ale dwóch pilotów doskonale wiadziało o obniżeniu terenu.

2 Pilot: Tam jest obniżenie.
TAWS: TERRAIN AHEAD
8.40.04
2 Pilot: Tam jest obniżenie Arek.
8.40.06
1 Pilot: Wiem zaraz będzie. Tam to jest taki.

2 Pilot: Może coś się.
8.40.09
ATC: Cztery na kursie ścieżce.
8.40.14
2 Pilot: Dwa – osiem – zero.
8.40.16
Nawigator: (?) Trzysta.
8.40.19
Nawigator: (?) Dwieście pięćdziesiąt metrów.
8.40.21
Nawigator: Dwieście pięćdziesiąt.
8.40.22
ATC: Trzy na kursie ścieżce.
8.40.27
ATC: Reflektory włączcie.
8.40.28
Nawigator: Dwieście.
TAWS: TERRAIN AHEAD
8.40.30
1 Pilot: Włączone.
8.40.33
Nawigator: Sto pięćdziesiąt.
8.40.34
ATC: Dwa na kursie ścieżce.
8.40.35
TAWS: TERRAIN AHEAD


Dziadki gadały o minimum przy stu metrach, po czym dodawały, że jak załoga nie widzi ziemi powinna paść komenda "odchodzimy". Idealnie i dokładnie z procedurą tak się dzieje, dokładnie na 100 m, słychać, że nic nie widać, a potem I i II pilot potwierdza odchodzenie. To właśnie ten fragment, był "nieczytelny" i poszatkowany, a dziadki i ekspert Durczok latający awionetką, mówił o zatraceniu instynktu, pod wpływem paraliżującej presji. Czemu samolot nie odszedł? Trzeba pytać prawdziwych fachowców, ja się na tym nie znam, ale jeśli ktoś mi odpowie, czy załoga przycisnęła ten guzik "uchod", czy jak mu tam, a samolot dalej spadał, to pokuszę się o złamanie zasady, bo dla mnie jest to oczywiste, że zanim załoga się zorientowała, że "na automacie" samolot nie odchodzi, było już 20 metrów i za późno na życie.


8.40.38
Nawigator: Sto metrów.
TAWS: PULL UP
8.40.42
TAWS: TERRAIN AHEAD
8.40.44
Głos w kabinie: Nic nie widać.
TAWS: TERRAIN AHEAD
8.40.45
1 Pilot: Odchodzimy na drugie zajście.
Nawigator: Sto. Dziewięćdziesiąt.
TAWS: PULL UP
8.40.46
2 Pilot: Odchodzimy.

Nawigator: Osiemdziesiąt, siedemdziesiąt.
8.40.47
Nawigator: Osiemdziesiąt, siedemdziesiąt. Sześćdziesiąt, pięćdziesiąt.
TAWS: PULL UP
8.40.48
ATC: Horyzont 101.
8.40.49
Nawigator: Czterdzieści.
ATC: Horyzont 101.
TAWS: PULL UP
8.40.50
Nawigator: Czterdzieści. Trzydzieści.
ATC: Kontrola wysokości i horyzont.
TAWS: PULL UP
8.40.51
Nawigator: Dwadzieścia.
TAWS: PULL UP
8.40.57
ATC: Odejście na drugi krąg.
TAWS: PULL UP.

Jakim cudem sztaby eksertów, ludzie po szkoleniach i dziennikarze z fachowej prasy, na podstawie politycznej propagandy, wydawali wyroki i też nie kierowali się swoją zawodową wiedzą, ale domorosłą psychologią. Jeszcze nie tak dawno niejaki reporter Osiecki z innym pułkownikiem lotnictwa, w swojej książce "Ostatni lot", postawili główną i spiskową teorię dziejów na podstawie nieistniejącego "wkurzy się". I takich karier przez te 9 miesięcy powstało wiele.

A teraz pan demagog Tusk, już po kilkudniowych przygotowaniach sprzedaje kolejną głodną wersję politycznej propagandy. Już niegodne były sugestie, że Kaczyński naciskał, sam Tusk karci z trybuny, że to straszne głupie i krzywdzące gadanie, ciekawe co na to fachowcy w papuciach, ci wszyscy wierni, widzący w tandetnym medialnym "szołmenie" wielkiego stratega. No i co się stanie z niegodnym posłem Niesiołowskim, Kutzem, Piterą. Tusk niestety skorzystał z mojej rady i nawija w jedyny możliwy sposób, to znaczy "alternatywą był zamach" i krzyże pod pałacem. Dalej rzeźbił o przebiegłości polskiego rządu, który uzyskał co chciał i zachował pokój, musi wojna nam groziła w ramach ocieplenia stosunków z Rosją. Pocieszę wszystkich Kaczystów, którzy niepotrzebnie uważają mnie za swojego sprzymierzeńca, w tak nędznej formie jeszcze Tuska nie widziałem. Pytanie, czy ekspert Pszoniak i Kuźniar wyciągną go z tego pikującego lotu?

Reklama

30 KOMENTARZE

    • Niejaki Gruszczyk – wujek Pochanke zaszczepił
      w całym, chyba, tefałenie swoją wersję ,,lądowania”. Więc dzisiaj wespół z Partią Rosyjską robią co mogą, żeby zneutralizować wymowę FAKTÓW. Wiedzą nawet co widział rosyjski KL na ekranie radiolokatora, chociaż to jest, w tej chwili, najpilniej strzeżona tajemnica. Ale do czasu. Jeżeli ktoś ,,znajdzie” albo ,,zdobędzie” ową ,,zaciętą taśmę”, albo ktoś z tej budy wyłamie się i opowie co naprawdę widzieli na ekranie radaru, wtedy czeka nas drugi szok. Dlaczego Rosjanie ukrywają to? Dają tym argument wszystkim, którzy twierdzą, że Rosjanie gotowi byli poświęcić swojego Ił-a w oczekiwaniu na polskiego Tu154M.

    • Niejaki Gruszczyk – wujek Pochanke zaszczepił
      w całym, chyba, tefałenie swoją wersję ,,lądowania”. Więc dzisiaj wespół z Partią Rosyjską robią co mogą, żeby zneutralizować wymowę FAKTÓW. Wiedzą nawet co widział rosyjski KL na ekranie radiolokatora, chociaż to jest, w tej chwili, najpilniej strzeżona tajemnica. Ale do czasu. Jeżeli ktoś ,,znajdzie” albo ,,zdobędzie” ową ,,zaciętą taśmę”, albo ktoś z tej budy wyłamie się i opowie co naprawdę widzieli na ekranie radaru, wtedy czeka nas drugi szok. Dlaczego Rosjanie ukrywają to? Dają tym argument wszystkim, którzy twierdzą, że Rosjanie gotowi byli poświęcić swojego Ił-a w oczekiwaniu na polskiego Tu154M.

    • Niejaki Gruszczyk – wujek Pochanke zaszczepił
      w całym, chyba, tefałenie swoją wersję ,,lądowania”. Więc dzisiaj wespół z Partią Rosyjską robią co mogą, żeby zneutralizować wymowę FAKTÓW. Wiedzą nawet co widział rosyjski KL na ekranie radiolokatora, chociaż to jest, w tej chwili, najpilniej strzeżona tajemnica. Ale do czasu. Jeżeli ktoś ,,znajdzie” albo ,,zdobędzie” ową ,,zaciętą taśmę”, albo ktoś z tej budy wyłamie się i opowie co naprawdę widzieli na ekranie radaru, wtedy czeka nas drugi szok. Dlaczego Rosjanie ukrywają to? Dają tym argument wszystkim, którzy twierdzą, że Rosjanie gotowi byli poświęcić swojego Ił-a w oczekiwaniu na polskiego Tu154M.

  1. Raczej nikt wniosków nie wyciągnie
    Oni świadomie kłamali mówiąc rózne bzdury typu “debeściaki, wkurzy i inne również techniczne” co dowodzi że nie zależy im na wyjaśnieniu katastrofy a na dezinformacji. Trzeba dodać, że odbywało się to przy pomocy lub milczeniu polityków koalicji i nawet arcy boleśnie prostego Prezydenta który w orędziu noworocznym stwierdził, że lądowali – więc się rozbili.. To wszystko co napisałem wyżej już wiadomo że to kłamstwa, niewiedza lub / i świadoma dezinformacja. Gdyby Putin nie wydymał Tuska ( a raczej sam Tusk siebie ) i w raporcie MAK znalazły by się błędy Rosjan np. że wieża coś źle zrobiła a dwie żarówki przepalone to by tego spektaklu nie było. Było by pojednanie i zrozumienie, bo choć błedy jakieś tam Rosjan były to i tak nie miały one wpływu na pilotów bo przecież lądowali.. Moim zdaniem caly ten spektakl ze stenogramami z wieży ruskiej nie ma znaczenia wiekszego. ( choć może i jest pomocny w dostrzeganiu wiekszej ilości zakłamań w raporcie MAK ) W raporcie MAK jest wiele nieścisłości technicznych, które logicznie mysląc świadcza o fałszerstwach zapisów skrzynek ( VCR – głosy ) i parametrów lotu. Miedzy innymi raport MAK nie zgadza się ze stenogramami które jakoś w maju zostały upublicznione. To nie wyszystko.. cały raport MAK w stos do wynikow stenogrmaów Millera jest przesunięty o około 4 sek a komunikat z wieży “horyzont” jest w jeszcze innym miejscu. To sie wszystko kupy nie trzyma.

    i ciekawostka :
    dlaczego komputer pokladowy FMS zatrzymal sie o godzinie 08:40:05 na wysokosci 15 metrow nad progiem pasa a wiec na wysoksci 15 metrow nad ziemia bo samolot rozbil sie na wysokosci progu pasa. jest to jedyny sprzet rozszyfrowany w USA wiec nie mogli go zafalszowac.

    /edit
    z ost chwili: Borowski z mównicy sejmowej powiedzial coś w stylu, że trzeba pamietać o słowach ” jak nie wylądujemy to bedziemy mieli przechlapane” – nie slyszalem dokladnie bo z kuchni słucham, ale to mówi za siebie wsio.

  2. Raczej nikt wniosków nie wyciągnie
    Oni świadomie kłamali mówiąc rózne bzdury typu “debeściaki, wkurzy i inne również techniczne” co dowodzi że nie zależy im na wyjaśnieniu katastrofy a na dezinformacji. Trzeba dodać, że odbywało się to przy pomocy lub milczeniu polityków koalicji i nawet arcy boleśnie prostego Prezydenta który w orędziu noworocznym stwierdził, że lądowali – więc się rozbili.. To wszystko co napisałem wyżej już wiadomo że to kłamstwa, niewiedza lub / i świadoma dezinformacja. Gdyby Putin nie wydymał Tuska ( a raczej sam Tusk siebie ) i w raporcie MAK znalazły by się błędy Rosjan np. że wieża coś źle zrobiła a dwie żarówki przepalone to by tego spektaklu nie było. Było by pojednanie i zrozumienie, bo choć błedy jakieś tam Rosjan były to i tak nie miały one wpływu na pilotów bo przecież lądowali.. Moim zdaniem caly ten spektakl ze stenogramami z wieży ruskiej nie ma znaczenia wiekszego. ( choć może i jest pomocny w dostrzeganiu wiekszej ilości zakłamań w raporcie MAK ) W raporcie MAK jest wiele nieścisłości technicznych, które logicznie mysląc świadcza o fałszerstwach zapisów skrzynek ( VCR – głosy ) i parametrów lotu. Miedzy innymi raport MAK nie zgadza się ze stenogramami które jakoś w maju zostały upublicznione. To nie wyszystko.. cały raport MAK w stos do wynikow stenogrmaów Millera jest przesunięty o około 4 sek a komunikat z wieży “horyzont” jest w jeszcze innym miejscu. To sie wszystko kupy nie trzyma.

    i ciekawostka :
    dlaczego komputer pokladowy FMS zatrzymal sie o godzinie 08:40:05 na wysokosci 15 metrow nad progiem pasa a wiec na wysoksci 15 metrow nad ziemia bo samolot rozbil sie na wysokosci progu pasa. jest to jedyny sprzet rozszyfrowany w USA wiec nie mogli go zafalszowac.

    /edit
    z ost chwili: Borowski z mównicy sejmowej powiedzial coś w stylu, że trzeba pamietać o słowach ” jak nie wylądujemy to bedziemy mieli przechlapane” – nie slyszalem dokladnie bo z kuchni słucham, ale to mówi za siebie wsio.

  3. Raczej nikt wniosków nie wyciągnie
    Oni świadomie kłamali mówiąc rózne bzdury typu “debeściaki, wkurzy i inne również techniczne” co dowodzi że nie zależy im na wyjaśnieniu katastrofy a na dezinformacji. Trzeba dodać, że odbywało się to przy pomocy lub milczeniu polityków koalicji i nawet arcy boleśnie prostego Prezydenta który w orędziu noworocznym stwierdził, że lądowali – więc się rozbili.. To wszystko co napisałem wyżej już wiadomo że to kłamstwa, niewiedza lub / i świadoma dezinformacja. Gdyby Putin nie wydymał Tuska ( a raczej sam Tusk siebie ) i w raporcie MAK znalazły by się błędy Rosjan np. że wieża coś źle zrobiła a dwie żarówki przepalone to by tego spektaklu nie było. Było by pojednanie i zrozumienie, bo choć błedy jakieś tam Rosjan były to i tak nie miały one wpływu na pilotów bo przecież lądowali.. Moim zdaniem caly ten spektakl ze stenogramami z wieży ruskiej nie ma znaczenia wiekszego. ( choć może i jest pomocny w dostrzeganiu wiekszej ilości zakłamań w raporcie MAK ) W raporcie MAK jest wiele nieścisłości technicznych, które logicznie mysląc świadcza o fałszerstwach zapisów skrzynek ( VCR – głosy ) i parametrów lotu. Miedzy innymi raport MAK nie zgadza się ze stenogramami które jakoś w maju zostały upublicznione. To nie wyszystko.. cały raport MAK w stos do wynikow stenogrmaów Millera jest przesunięty o około 4 sek a komunikat z wieży “horyzont” jest w jeszcze innym miejscu. To sie wszystko kupy nie trzyma.

    i ciekawostka :
    dlaczego komputer pokladowy FMS zatrzymal sie o godzinie 08:40:05 na wysokosci 15 metrow nad progiem pasa a wiec na wysoksci 15 metrow nad ziemia bo samolot rozbil sie na wysokosci progu pasa. jest to jedyny sprzet rozszyfrowany w USA wiec nie mogli go zafalszowac.

    /edit
    z ost chwili: Borowski z mównicy sejmowej powiedzial coś w stylu, że trzeba pamietać o słowach ” jak nie wylądujemy to bedziemy mieli przechlapane” – nie slyszalem dokladnie bo z kuchni słucham, ale to mówi za siebie wsio.

  4. test
    Warto zadać sobie wstydliwe pytanie: “jakie wyjaśnienie przyczyn katastrofy najbardziej mi odpowiada?”.
    W tym tkwi parę kluczy do zachowań władzy i poddanych.
    Odpowiedż typu: “obojętnie jakie byle prawdziwe” można odrzucić, jesteśmy w końcu poważnymi i nadętymi ludźmi.

      • szok podwójny i takież odszkodowanie
        Trochę póżno załapali.
        Spora część dotkniętych katastrofą to ludzie polityki, czyli czujący się właścicielami kraju, państwa i niestety nas również.
        I oto ich własne państwo potraktowało swych synów jak polski sąd traktuje zwyczajną ofiarę pijanego kierowcy na wysokim szczeblu.

  5. test
    Warto zadać sobie wstydliwe pytanie: “jakie wyjaśnienie przyczyn katastrofy najbardziej mi odpowiada?”.
    W tym tkwi parę kluczy do zachowań władzy i poddanych.
    Odpowiedż typu: “obojętnie jakie byle prawdziwe” można odrzucić, jesteśmy w końcu poważnymi i nadętymi ludźmi.

      • szok podwójny i takież odszkodowanie
        Trochę póżno załapali.
        Spora część dotkniętych katastrofą to ludzie polityki, czyli czujący się właścicielami kraju, państwa i niestety nas również.
        I oto ich własne państwo potraktowało swych synów jak polski sąd traktuje zwyczajną ofiarę pijanego kierowcy na wysokim szczeblu.

  6. test
    Warto zadać sobie wstydliwe pytanie: “jakie wyjaśnienie przyczyn katastrofy najbardziej mi odpowiada?”.
    W tym tkwi parę kluczy do zachowań władzy i poddanych.
    Odpowiedż typu: “obojętnie jakie byle prawdziwe” można odrzucić, jesteśmy w końcu poważnymi i nadętymi ludźmi.

      • szok podwójny i takież odszkodowanie
        Trochę póżno załapali.
        Spora część dotkniętych katastrofą to ludzie polityki, czyli czujący się właścicielami kraju, państwa i niestety nas również.
        I oto ich własne państwo potraktowało swych synów jak polski sąd traktuje zwyczajną ofiarę pijanego kierowcy na wysokim szczeblu.

  7. Tu jedna bajka ludowa obalona, przez słowackich
    ,,debeściaków” – lądowanie touch and go . Według naszych ekspertów NIEMOŻLIWE.
    Druga przypowieść ,,specjalistów” na temat szybkiego odejścia włącznikiem UCHOD (kasowanie wszystkich automatów) będzie przedmiotem testów na Tu154M 102.

    Więc wyciągnij prawidłowe wnioski : GDYBY BYLI NA ŚCIEŻCE NIE BYŁOBY ŻADNEJ KATASTROFY.

  8. Tu jedna bajka ludowa obalona, przez słowackich
    ,,debeściaków” – lądowanie touch and go . Według naszych ekspertów NIEMOŻLIWE.
    Druga przypowieść ,,specjalistów” na temat szybkiego odejścia włącznikiem UCHOD (kasowanie wszystkich automatów) będzie przedmiotem testów na Tu154M 102.

    Więc wyciągnij prawidłowe wnioski : GDYBY BYLI NA ŚCIEŻCE NIE BYŁOBY ŻADNEJ KATASTROFY.

  9. Tu jedna bajka ludowa obalona, przez słowackich
    ,,debeściaków” – lądowanie touch and go . Według naszych ekspertów NIEMOŻLIWE.
    Druga przypowieść ,,specjalistów” na temat szybkiego odejścia włącznikiem UCHOD (kasowanie wszystkich automatów) będzie przedmiotem testów na Tu154M 102.

    Więc wyciągnij prawidłowe wnioski : GDYBY BYLI NA ŚCIEŻCE NIE BYŁOBY ŻADNEJ KATASTROFY.

  10. Bohater Rosji zasłużony pilot FR wykonał eksperyment:
    Ocena moŜliwości odejścia na drugi krąg na zakresie automatycznym przy niedziałającym radiotechnicznym systemie lądowania (dosł.: systemie kursu i ścieŜki – ILS).
    • Ocena charakterystyk odejścia na drugi krąg na zakresie automatycznym z włączonym radiotechnicznym systemie lądowania (dosł.: systemie kursu i ścieŜki – ILS) wg. Kat. II ICAO.
    • Ocena parametrów lotu samolotu Tu-154M w kanale podłuŜnym przy odejściu na drugi krąg z róŜnych wysokości (100 m, 60 m, 40 m. 20 m).
    Eksperyment został przeprowadzony na bazie CIAP OAO „Aerofłot”, na kompleksowym symulatorze samolotu Tu-154M. W trakcie eksperymentu odtwarzane były początkowe warunki
    lotu samolotu Tu-154M nr 101 przy podejściu do lądowania na lotnisku Smoleńsk „Północny”:
    imitacja widzialności 30×350 m, cięŜar samolotu ~78000 kg, cięŜar paliwa 11 t, wywaŜenie 24,2%SCA, klapy wypuszczone na 36°, podwozie wypuszczone, autopilot włączony w kanale
    pochylenia i przechylenia, automat ciągu włączony.
    Imitacja podejść do lądowania wykonywana była na pas lotniska Szeremietiewo z kursem magnetycznym KM=66°. Przeprowadzenie eksperymentu w charakterze dowódcy statku
    powietrznego zabezpieczał członek Komisji do badania, Bohater Rosji, zastępca Dyrektora Generalnego – kierownik LIC GosNII GA, zasłuŜony pilot doświadczalny FR.
    Na podstawie wyników eksperymentu wyciągnięto następujące wnioski:
    • W wyniku przeprowadzenia eksperymentu na symulatorze lotu zostało potwierdzone, Ŝe przy podejściu do lądowania przy niedziałającym radiotechnicznym systemie lądowania (dosł.: systemie kursu i ścieŜki) ILS, bez włączania zakresów „PODEJŚCIE” („ZACHOD”) i „ŚCIEśKA” („GLISSADA”),
    wykonanie odejścia na drugi krąg na zakresie automatycznym (przez naciśnięcie przycisku „ODEJŚCIE” („UCHOD”)) jest niemoŜliwe.
    • W trakcie eksperymentu na symulatorze lotu potwierdzono, Ŝe przy automatycznym odejściu na drugi krąg z wysokości 30 m przy zniŜaniu na ścieŜce z włączonymi zakresami „PODEJŚCIE” („ZACHOD”) i „ŚCIEśKA” („GLISSADA”), samolot
    zapewnia bezpieczny profil lotu z utratą wysokości („przepadaniem”) ~10 m.
    • W trakcie eksperymentu zostało potwierdzone, Ŝe przy podejściach do lądowania w warunkach analogicznych do warunków lotu samolotu Tu-154M nr 101 10.04.2010 r. w Smoleńsku, z analogicznym profilem lotu z prędkością pionową
    zniŜania 7…8 m/s, i odejściach na drugi krąg zgodnie z technologią zalecaną przez RLE samolotu Tu-154M, utrata wysokości („przepadanie samolotu”) wynosi
    20-25m. Z wysokości 40 m w locie krytycznym (bez uwzględnienia moŜliwych przeszkód i zmian ukształtowania terenu na trasie lotu) charakterystyki samolotu
    zapewniały gwarantowane bezpieczne odejście na drugi krąg bez przekraczania ograniczeń eksploatacyjnych pod względem przeciąŜenia i kąta natarcia.
    • Próba w ramach eksperymentu na symulatorze wykonania odejścia na drugi krąg przy zniŜaniu z prędkością pionową 7…8 m/s z wysokości 20 m zakończyła się zderzeniem z ziemią

    Na podstawie wyników eksperymentu wyciągnięto następujące wnioski:
    • W wyniku przeprowadzenia eksperymentu na symulatorze lotu zostało potwierdzone, Ŝe przy podejściu do lądowania przy niedziałającym radiotechnicznym systemie lądowania (dosł.: systemie kursu i ścieŜki) ILS, bez włączania zakresów „PODEJŚCIE” („ZACHOD”) i „ŚCIEśKA” („GLISSADA”),
    wykonanie odejścia na drugi krąg na zakresie automatycznym (przez naciśnięcie przycisku „ODEJŚCIE” („UCHOD”)) jest niemoŜliwe.

    • Wszyscy zgodnie twierdzą a eksperyment potwierdził
      że odejście ,,w automacie” bez działającego systemu ILS typ I lub II na lotnisku – jest niemożliwe. Naciśnięcie UCHOD nie spowoduje wyłączenie automatu, zwiększenie ciągu i szybkie odejście na drugi krąg.
      Tylko, że : szybkie odejście na pełnym ciągu, przy działającym systemie ILS spowoduje odejście samolotu poza zakres działania systemu ILS – poza zasięg jego ,,wiązki”.
      Poza tym, w jakim celu konstruktor zaprojektował system ABSU-154-II automatycznego odejścia? Jeżeli nie dla sytuacji nagłych, sytuacji braku mozliwości ladowania, sytuacji utraty łączności z wieżą lub tez awarii systemu precyzyjnego naprowadzania – na lotnisku.

  11. Bohater Rosji zasłużony pilot FR wykonał eksperyment:
    Ocena moŜliwości odejścia na drugi krąg na zakresie automatycznym przy niedziałającym radiotechnicznym systemie lądowania (dosł.: systemie kursu i ścieŜki – ILS).
    • Ocena charakterystyk odejścia na drugi krąg na zakresie automatycznym z włączonym radiotechnicznym systemie lądowania (dosł.: systemie kursu i ścieŜki – ILS) wg. Kat. II ICAO.
    • Ocena parametrów lotu samolotu Tu-154M w kanale podłuŜnym przy odejściu na drugi krąg z róŜnych wysokości (100 m, 60 m, 40 m. 20 m).
    Eksperyment został przeprowadzony na bazie CIAP OAO „Aerofłot”, na kompleksowym symulatorze samolotu Tu-154M. W trakcie eksperymentu odtwarzane były początkowe warunki
    lotu samolotu Tu-154M nr 101 przy podejściu do lądowania na lotnisku Smoleńsk „Północny”:
    imitacja widzialności 30×350 m, cięŜar samolotu ~78000 kg, cięŜar paliwa 11 t, wywaŜenie 24,2%SCA, klapy wypuszczone na 36°, podwozie wypuszczone, autopilot włączony w kanale
    pochylenia i przechylenia, automat ciągu włączony.
    Imitacja podejść do lądowania wykonywana była na pas lotniska Szeremietiewo z kursem magnetycznym KM=66°. Przeprowadzenie eksperymentu w charakterze dowódcy statku
    powietrznego zabezpieczał członek Komisji do badania, Bohater Rosji, zastępca Dyrektora Generalnego – kierownik LIC GosNII GA, zasłuŜony pilot doświadczalny FR.
    Na podstawie wyników eksperymentu wyciągnięto następujące wnioski:
    • W wyniku przeprowadzenia eksperymentu na symulatorze lotu zostało potwierdzone, Ŝe przy podejściu do lądowania przy niedziałającym radiotechnicznym systemie lądowania (dosł.: systemie kursu i ścieŜki) ILS, bez włączania zakresów „PODEJŚCIE” („ZACHOD”) i „ŚCIEśKA” („GLISSADA”),
    wykonanie odejścia na drugi krąg na zakresie automatycznym (przez naciśnięcie przycisku „ODEJŚCIE” („UCHOD”)) jest niemoŜliwe.
    • W trakcie eksperymentu na symulatorze lotu potwierdzono, Ŝe przy automatycznym odejściu na drugi krąg z wysokości 30 m przy zniŜaniu na ścieŜce z włączonymi zakresami „PODEJŚCIE” („ZACHOD”) i „ŚCIEśKA” („GLISSADA”), samolot
    zapewnia bezpieczny profil lotu z utratą wysokości („przepadaniem”) ~10 m.
    • W trakcie eksperymentu zostało potwierdzone, Ŝe przy podejściach do lądowania w warunkach analogicznych do warunków lotu samolotu Tu-154M nr 101 10.04.2010 r. w Smoleńsku, z analogicznym profilem lotu z prędkością pionową
    zniŜania 7…8 m/s, i odejściach na drugi krąg zgodnie z technologią zalecaną przez RLE samolotu Tu-154M, utrata wysokości („przepadanie samolotu”) wynosi
    20-25m. Z wysokości 40 m w locie krytycznym (bez uwzględnienia moŜliwych przeszkód i zmian ukształtowania terenu na trasie lotu) charakterystyki samolotu
    zapewniały gwarantowane bezpieczne odejście na drugi krąg bez przekraczania ograniczeń eksploatacyjnych pod względem przeciąŜenia i kąta natarcia.
    • Próba w ramach eksperymentu na symulatorze wykonania odejścia na drugi krąg przy zniŜaniu z prędkością pionową 7…8 m/s z wysokości 20 m zakończyła się zderzeniem z ziemią

    Na podstawie wyników eksperymentu wyciągnięto następujące wnioski:
    • W wyniku przeprowadzenia eksperymentu na symulatorze lotu zostało potwierdzone, Ŝe przy podejściu do lądowania przy niedziałającym radiotechnicznym systemie lądowania (dosł.: systemie kursu i ścieŜki) ILS, bez włączania zakresów „PODEJŚCIE” („ZACHOD”) i „ŚCIEśKA” („GLISSADA”),
    wykonanie odejścia na drugi krąg na zakresie automatycznym (przez naciśnięcie przycisku „ODEJŚCIE” („UCHOD”)) jest niemoŜliwe.

    • Wszyscy zgodnie twierdzą a eksperyment potwierdził
      że odejście ,,w automacie” bez działającego systemu ILS typ I lub II na lotnisku – jest niemożliwe. Naciśnięcie UCHOD nie spowoduje wyłączenie automatu, zwiększenie ciągu i szybkie odejście na drugi krąg.
      Tylko, że : szybkie odejście na pełnym ciągu, przy działającym systemie ILS spowoduje odejście samolotu poza zakres działania systemu ILS – poza zasięg jego ,,wiązki”.
      Poza tym, w jakim celu konstruktor zaprojektował system ABSU-154-II automatycznego odejścia? Jeżeli nie dla sytuacji nagłych, sytuacji braku mozliwości ladowania, sytuacji utraty łączności z wieżą lub tez awarii systemu precyzyjnego naprowadzania – na lotnisku.

  12. Bohater Rosji zasłużony pilot FR wykonał eksperyment:
    Ocena moŜliwości odejścia na drugi krąg na zakresie automatycznym przy niedziałającym radiotechnicznym systemie lądowania (dosł.: systemie kursu i ścieŜki – ILS).
    • Ocena charakterystyk odejścia na drugi krąg na zakresie automatycznym z włączonym radiotechnicznym systemie lądowania (dosł.: systemie kursu i ścieŜki – ILS) wg. Kat. II ICAO.
    • Ocena parametrów lotu samolotu Tu-154M w kanale podłuŜnym przy odejściu na drugi krąg z róŜnych wysokości (100 m, 60 m, 40 m. 20 m).
    Eksperyment został przeprowadzony na bazie CIAP OAO „Aerofłot”, na kompleksowym symulatorze samolotu Tu-154M. W trakcie eksperymentu odtwarzane były początkowe warunki
    lotu samolotu Tu-154M nr 101 przy podejściu do lądowania na lotnisku Smoleńsk „Północny”:
    imitacja widzialności 30×350 m, cięŜar samolotu ~78000 kg, cięŜar paliwa 11 t, wywaŜenie 24,2%SCA, klapy wypuszczone na 36°, podwozie wypuszczone, autopilot włączony w kanale
    pochylenia i przechylenia, automat ciągu włączony.
    Imitacja podejść do lądowania wykonywana była na pas lotniska Szeremietiewo z kursem magnetycznym KM=66°. Przeprowadzenie eksperymentu w charakterze dowódcy statku
    powietrznego zabezpieczał członek Komisji do badania, Bohater Rosji, zastępca Dyrektora Generalnego – kierownik LIC GosNII GA, zasłuŜony pilot doświadczalny FR.
    Na podstawie wyników eksperymentu wyciągnięto następujące wnioski:
    • W wyniku przeprowadzenia eksperymentu na symulatorze lotu zostało potwierdzone, Ŝe przy podejściu do lądowania przy niedziałającym radiotechnicznym systemie lądowania (dosł.: systemie kursu i ścieŜki) ILS, bez włączania zakresów „PODEJŚCIE” („ZACHOD”) i „ŚCIEśKA” („GLISSADA”),
    wykonanie odejścia na drugi krąg na zakresie automatycznym (przez naciśnięcie przycisku „ODEJŚCIE” („UCHOD”)) jest niemoŜliwe.
    • W trakcie eksperymentu na symulatorze lotu potwierdzono, Ŝe przy automatycznym odejściu na drugi krąg z wysokości 30 m przy zniŜaniu na ścieŜce z włączonymi zakresami „PODEJŚCIE” („ZACHOD”) i „ŚCIEśKA” („GLISSADA”), samolot
    zapewnia bezpieczny profil lotu z utratą wysokości („przepadaniem”) ~10 m.
    • W trakcie eksperymentu zostało potwierdzone, Ŝe przy podejściach do lądowania w warunkach analogicznych do warunków lotu samolotu Tu-154M nr 101 10.04.2010 r. w Smoleńsku, z analogicznym profilem lotu z prędkością pionową
    zniŜania 7…8 m/s, i odejściach na drugi krąg zgodnie z technologią zalecaną przez RLE samolotu Tu-154M, utrata wysokości („przepadanie samolotu”) wynosi
    20-25m. Z wysokości 40 m w locie krytycznym (bez uwzględnienia moŜliwych przeszkód i zmian ukształtowania terenu na trasie lotu) charakterystyki samolotu
    zapewniały gwarantowane bezpieczne odejście na drugi krąg bez przekraczania ograniczeń eksploatacyjnych pod względem przeciąŜenia i kąta natarcia.
    • Próba w ramach eksperymentu na symulatorze wykonania odejścia na drugi krąg przy zniŜaniu z prędkością pionową 7…8 m/s z wysokości 20 m zakończyła się zderzeniem z ziemią

    Na podstawie wyników eksperymentu wyciągnięto następujące wnioski:
    • W wyniku przeprowadzenia eksperymentu na symulatorze lotu zostało potwierdzone, Ŝe przy podejściu do lądowania przy niedziałającym radiotechnicznym systemie lądowania (dosł.: systemie kursu i ścieŜki) ILS, bez włączania zakresów „PODEJŚCIE” („ZACHOD”) i „ŚCIEśKA” („GLISSADA”),
    wykonanie odejścia na drugi krąg na zakresie automatycznym (przez naciśnięcie przycisku „ODEJŚCIE” („UCHOD”)) jest niemoŜliwe.

    • Wszyscy zgodnie twierdzą a eksperyment potwierdził
      że odejście ,,w automacie” bez działającego systemu ILS typ I lub II na lotnisku – jest niemożliwe. Naciśnięcie UCHOD nie spowoduje wyłączenie automatu, zwiększenie ciągu i szybkie odejście na drugi krąg.
      Tylko, że : szybkie odejście na pełnym ciągu, przy działającym systemie ILS spowoduje odejście samolotu poza zakres działania systemu ILS – poza zasięg jego ,,wiązki”.
      Poza tym, w jakim celu konstruktor zaprojektował system ABSU-154-II automatycznego odejścia? Jeżeli nie dla sytuacji nagłych, sytuacji braku mozliwości ladowania, sytuacji utraty łączności z wieżą lub tez awarii systemu precyzyjnego naprowadzania – na lotnisku.