Reklama

Uwielbiam ten stan, pełen luz i poczucie komfortu, jedni to nazywają czystym sum

Uwielbiam ten stan, pełen luz i poczucie komfortu, jedni to nazywają czystym sumieniem, a ja po prostu żelazną logiką. Jestem do tego tekstu przygotowany jak nigdy i kuty na cztery łapy. Jako jeden z nielicznych, który z założenia uważa wszelkie obsrywanie świętości religijnych, za faszyzujący ateizm, tudzież inny fanatyzm religijny, wyjąłem z zasady wyjątki. Jednym z nich jest osławiony narzeczony Dody. Broniłem wyroku sądu uzasadniając obronę bardzo prostym argumentem, mianowicie takim, że impreza miała jasny i czytelny charakter, nie wkraczała na cudze pole, uprzedzała lojalnie z jakim pajacowaniem klient będzie miał do czynienia. Z kolei pretensje ludzi, którzy poszli na tę imprezę po to, żeby się religijnie nakręcić, albo w ogóle nie byli i mimo wszystko robią problem, moim zdaniem są uzasadnione z punktu ludzkiej wrażliwości, ale prawnie nie mają żadnej racji bytu. Bywają takie dni, kiedy się narażam wszystkim i wtedy nie wiadomo jak się do wariata odezwać, ale w tych dniach warto się zastanowić dlaczego się narażam. Człowiek jest z natury leniwy, wygodny i populista, mnie się jednak zachciewa obiektywnych spojrzeń, tak od święta, bo generalnie całe to chrzanienie o obiektywizmie jest strasznie subiektywne. Broniąc wyroku na pajaca, widziałem, że wcześniej czy później będą miał okazję popisać się obiektywizmem, bo głupota nie jedno ma imię i zachowanie.

Reklama

Tytuł zdradził o czym napiszę i zanim usłyszą tradycyjne pitu pitu, pragnę oświadczyć, że polskie gazety ociekały nagłówkami w stylu: „Polscy kibole”. Kibole są różni i biorą swoje odprzymiotnikowe nazwy z prostego tytułu własności. Kibole: poznańscy, londyńscy, polscy i żydowscy. Moja przewrotność będzie polegała tylko na tym, że zacznę od polskich kibiców, fajnych chłopaków z Legii, lubię ich coraz bardziej, chociaż z Zagłębiem chyba nie ma przyjaźni, na szczęście kosy, z tego co pamiętam, też nie. Powiesili sobie kibice Legii transparent, który jest absolutnie nie do ugryzienia, w sensie prawnym i nawet nie chodzi tutaj o precedens Nergala, w ogóle jest nie do ugryzienia. Tylko jakiś reżimowy sąd, pozbawiony “standardów europejskich”, może się dopatrzeć w tym sloganie jakiegokolwiek naruszenia prawa. Genialność prowokacji kibiców polegała na tym, że tego się nijak nie da ugryźć, bo kto komu zabroni doboru czcionki i słów, które w najmniejszym stopniu nikogo nie obrażają, co więcej dotyczą tylko i wyłącznie klubu Legia. Dżihad Legia, znaczy dokładnie tyle co: „zabiegaj, walcz o Legię” i jeśli za to ma być kara, no to hurtem trzeba karać za: „Forza Juve”.

Naturalnie kibice Legii doskonale wiedzieli co robią i jaki chcą wywołać efekt, ale ja za inteligencję mogę jedynie pochwalić i pogratulować, ponieważ duszę mam wolną jak ptak i wszystkim polecam ten stan ducha. Inteligencja przejawia się w samym zabiegu, efekt można już różnie tłumaczyć. Kibice Legii użyli słowa, które ma islamski rodowód i generalnie służy do pielęgnowania islamu, tudzież nawracania na islam, a jak mniemam większość Legionistów, to katolicy, zatem sami sobie robią krucjatę. Nie wiem czy o tym pomyśleli, prawdopodobnie nie, skupili się na efekcie jaki uzyskali i będę śledził skutki, bo każda sankcja w tym przypadku musi być uznana za bezprawną. Mało tego, dżihad rozumiany tak jak, to rozumieją fanatycy z GW i cała masa ignorantów, jest niczym innym jak powielaniem stereotypów i naruszaniem godności muzułmanów. Sprawy by nie było, gdyby rzecz dotyczyła każdego innego narodu, pech chciał, że zahacza o naród wybrany i dlatego zaczęła się modlitwa żydokomuny (ciągle nie znalazłem lepszego terminu), stary paciorek, zdrowaśka tak oklepana, że żal wchodzić w wersy. Ciekawy jest tylko pewien ozdobnik jaki Czerska w postaci stokrotki do kożucha papiakiem przybiła. Otóż jakiś paparazzi… przepraszam na chwilę, będzie ważna dygresja…

Proszę o popularyzację słowa „paparazzi”, wszędzie tam gdzie chcemy powiedzieć, napisać, dziennikarz GW, ale też dziennikarz jakikolwiek, który jest na usługach głupoty, należy użyć słowa „paparazzi”, taka stygmatyzacja, jak „oszołom”, czy „kibol”. Tak więc jakiś paparazzi z GW, niech mi będzie wybaczone, że nie pomnę nazwiska, zresztą nie ma to znaczenia, w przypadku tego tytułu, poleciał jakże piękną frazą. Nazwał klub z Tel Avivu wzorem tolerancji i poszanowania człowieka, w którym grają pospołu Arabowie i Żydzi. Szanowni Państwo, ten paparazzi zapewne w życiu nie widział meczu Hapoelu, czyli „Robotnika”, a już na pewno nie widział klubu kibica słodko zwanego Hooligans Hapoel. Piszę, że nie wiedział, co można mi wyrzucić jako naiwność, pewnie widział, tylko manipuluje. Może, nie będę się upierał, stawiam jednak na to, że ci cyngle z Czerskiej znają się tak na piłce, jak na tym gazie sławetnym. Pojęcia nie mają paparazzi o czym piszą, wiedzą jak zawsze, co mają napisać. Żadnego wysiłku i tradycyjne narzędzia wystarczą, aby o żydowskich kibolach z Hapoelu wiedzieć wszystko. Na wstępie podam rzecz najzabawniejszą, są to najwięksi zadymiarze polityczni w Izraelu i używający w swoim dopingu najbardziej totalitarnych odwołań, przede wszystkim do, ZSRR, komunizmu i stalinizmu. Owszem grają tam Arabowie, ale nie w ramach tolerancji tylko komunistycznego kultu internacjonalizmu, mówiąc krótko, „Robotnik” jest w Izraelu jak wrzód na dupie, jest najbardziej nienawidzonym przez Żydów klubem i politycznym marginesem ze wszech miar prawicowego, judaistycznego i narodowego Izraela.

Powiedzieć Prawdziwemu Żydowi – Hapoel, to tak jakby mu palca środkowego wystawić, albo odesłać do gazu. Nie ma drugiego klubu w Izraelu, który robiłby więcej zadym o zabarwieniu politycznym, niż Hapoel. Nie ma drugiego takiego klubu, który byłby dla Żydów talk wielką hańbą. Hapoel w Izraelu jest na cenzurowanym, we wszystkich środowiskach żydowskich hołdujący niezależności Izraela, obronie wartości narodowych, pamięci, tradycji i tak dalej. Mówiąc krótko „Robotnik” dla żydowskiego mainstreamu, jest tym, czym dla GW jest ONR. O tym żydokomuna z GW napisać nie mogła, ubrała artykulik w zgrabne hasełka tolerancji, jak Kiszczaka w honor i jedzie na dawno zajechanej szkapie. Niestety lebiegi zapomniały, że to już nie te czasy, kiedy w kioskach leżała GW obok Trybuny. Ktoś się strasznie pomylił i dał ludowi Internet, teraz każdy gimnazjalista może jednym kliknięciem: Hooligans Hapoel, dowiedzieć się i zobaczyć wszystko.

Jeśli ktoś uważa, że na polskich stadionach dzieją się cuda, to niech się przyjrzy, co to są prawdziwi kibole, w tym wypadku żydowscy. Poza wszystkim w Legii pojęcie dżihad było używane od lat w stosunku do ITI, ale nie tylko i to wie każdy kto na Legii bywał, czyli paparazzi z GW też. W GW trwają wielkie łowy na kiboli, a ja już zacieram ręce, bo za parę tygodni rewanż i oczywiście Hapoel Hooligans, czyli tolerancyjna Antifa, to tacy skini z pacyfami oraz sierpem i młotem na koszulkach, nie odpuszczą Legii numeru z dżihadem. Wziąłbym na ten wyjazd maczety i łańcuchy, żeby chociaż trochę wyrównać arsenały – żart, ale uważałbym cholernie. Tym bardziej, że Polska to nie Izrael, który przy każdej krzywdzie obywatela podnosi histerię. Niemniej ciekaw będę relacji w GW, cały „dże”! Zamiast puenty mam dla Legionistów następną prowokację nie do ruszenia. Koniecznie Torę, taką z gwiazdą Dawida, nie żaden Stary Testament, trzeba wnieść na stadion i broń Bóg nie podpalać, bo jest “zakaz pirotechniczny”, ale zwyczajnie porwać i poczęstować europejskim: „Macie i żryjcie to gówno”. Gdyby jednak kibice Legii okazali się mądrzejsi od narzeczonego Dody, a co do tego jestem przekonany, można i nawet trzeba zostawić Torę, a skorzystać z GW.

PS Tutaj można odczytać bardzo rozsądne oświadczenie Legionistów:
http://legionisci.com/news/44847_Oswiadczenie_SKLW_w_sprawie_Jihad_Legia.html

Reklama

42 KOMENTARZE

  1. Szkoda, że ciągle muszę w
    Szkoda, że ciągle muszę w kółko to samo. Kochani, Szanowni, sam jadę na trzech, może czterech frontach, nie dam rady ze wszystkim. Naprawdę proszę o niewiele, o pewien nawyk. Umówmy się tak, że jak się komuś spodobało, co jest napisane, to niech w sobie wyrobi taki odruch, a kliknę tu i ówdzie, niech idzie w świat. Ta ikonka z promowanie notki, to naprawdę wysiłek 3 sekundowy, a efekt jest i zabawny i pożyteczny. Dotyczy to wszelkich innych rzeczy, które pozwolą nam nie tylko przetrwać, ale też się rozwinąć. Może chcecie widzieć efekty swojej pracy? Nie ma problemu, one już są i mogę zrobić jakiś boks z linkami, które przynoszą nam rozwój, statystyki i tak dalej. Ale błagam róbmy coś nie jak politycy, róbmy swoje i bez nadzoru, to naprawdę ważne – NAJWAŻNIEJSZE.

  2. Szkoda, że ciągle muszę w
    Szkoda, że ciągle muszę w kółko to samo. Kochani, Szanowni, sam jadę na trzech, może czterech frontach, nie dam rady ze wszystkim. Naprawdę proszę o niewiele, o pewien nawyk. Umówmy się tak, że jak się komuś spodobało, co jest napisane, to niech w sobie wyrobi taki odruch, a kliknę tu i ówdzie, niech idzie w świat. Ta ikonka z promowanie notki, to naprawdę wysiłek 3 sekundowy, a efekt jest i zabawny i pożyteczny. Dotyczy to wszelkich innych rzeczy, które pozwolą nam nie tylko przetrwać, ale też się rozwinąć. Może chcecie widzieć efekty swojej pracy? Nie ma problemu, one już są i mogę zrobić jakiś boks z linkami, które przynoszą nam rozwój, statystyki i tak dalej. Ale błagam róbmy coś nie jak politycy, róbmy swoje i bez nadzoru, to naprawdę ważne – NAJWAŻNIEJSZE.

  3. Szkoda, że ciągle muszę w
    Szkoda, że ciągle muszę w kółko to samo. Kochani, Szanowni, sam jadę na trzech, może czterech frontach, nie dam rady ze wszystkim. Naprawdę proszę o niewiele, o pewien nawyk. Umówmy się tak, że jak się komuś spodobało, co jest napisane, to niech w sobie wyrobi taki odruch, a kliknę tu i ówdzie, niech idzie w świat. Ta ikonka z promowanie notki, to naprawdę wysiłek 3 sekundowy, a efekt jest i zabawny i pożyteczny. Dotyczy to wszelkich innych rzeczy, które pozwolą nam nie tylko przetrwać, ale też się rozwinąć. Może chcecie widzieć efekty swojej pracy? Nie ma problemu, one już są i mogę zrobić jakiś boks z linkami, które przynoszą nam rozwój, statystyki i tak dalej. Ale błagam róbmy coś nie jak politycy, róbmy swoje i bez nadzoru, to naprawdę ważne – NAJWAŻNIEJSZE.

  4. To jeszcze taki obrazek z Łodzi:
    Młodzi obywatele Izraela najpierw oglądali stację Radegast, z której odjeżdżały transporty Żydów z łódzkiego getta, a potem pod płotem obok miejsca pamięci, załatwiali swoje potrzeby fizjologiczne. Interweniowała policja. Pozostał niesmak.

    Pani Anna wybrała się ze znajomymi, by obejrzeć stację Radegast. – Wysiadając z auta zobaczyliśmy, że od strony stacji nadchodzi spora grupa młodych mężczyzn – opowiada nasza Czytelniczka. – Mieli na głowach jarmułki. Mówili po hebrajsku. Wycieczka z Izraela jakich w Łodzi wiele. Ze znajomymi ruszyliśmy w stronę stacji. Nagle zobaczyłam, że młodzi panowie, zamiast wsiąść do autokarów, biegną pod płot prywatnej posesji, obok muru stacji oraz w krzaki przy parkingu i zaczynają się załatwiać – mówi zniesmaczona łodzianka. – A jakiś słusznej postury chłopak usiadł na masce naszego auta i zaczął zakładać buty. Żaden z opiekunów nie reagował. Wycieczki pilnował radiowóz policji. Nie wiem jednak, czy funkcjonariusze interweniowali.

    Joanna Kącka, rzeczniczka łódzkiej policji twierdzi, że policjanci zwrócili uwagę opiekunom grupy z Izraela na niewłaściwe zachowanie młodzieży.

  5. To jeszcze taki obrazek z Łodzi:
    Młodzi obywatele Izraela najpierw oglądali stację Radegast, z której odjeżdżały transporty Żydów z łódzkiego getta, a potem pod płotem obok miejsca pamięci, załatwiali swoje potrzeby fizjologiczne. Interweniowała policja. Pozostał niesmak.

    Pani Anna wybrała się ze znajomymi, by obejrzeć stację Radegast. – Wysiadając z auta zobaczyliśmy, że od strony stacji nadchodzi spora grupa młodych mężczyzn – opowiada nasza Czytelniczka. – Mieli na głowach jarmułki. Mówili po hebrajsku. Wycieczka z Izraela jakich w Łodzi wiele. Ze znajomymi ruszyliśmy w stronę stacji. Nagle zobaczyłam, że młodzi panowie, zamiast wsiąść do autokarów, biegną pod płot prywatnej posesji, obok muru stacji oraz w krzaki przy parkingu i zaczynają się załatwiać – mówi zniesmaczona łodzianka. – A jakiś słusznej postury chłopak usiadł na masce naszego auta i zaczął zakładać buty. Żaden z opiekunów nie reagował. Wycieczki pilnował radiowóz policji. Nie wiem jednak, czy funkcjonariusze interweniowali.

    Joanna Kącka, rzeczniczka łódzkiej policji twierdzi, że policjanci zwrócili uwagę opiekunom grupy z Izraela na niewłaściwe zachowanie młodzieży.

  6. To jeszcze taki obrazek z Łodzi:
    Młodzi obywatele Izraela najpierw oglądali stację Radegast, z której odjeżdżały transporty Żydów z łódzkiego getta, a potem pod płotem obok miejsca pamięci, załatwiali swoje potrzeby fizjologiczne. Interweniowała policja. Pozostał niesmak.

    Pani Anna wybrała się ze znajomymi, by obejrzeć stację Radegast. – Wysiadając z auta zobaczyliśmy, że od strony stacji nadchodzi spora grupa młodych mężczyzn – opowiada nasza Czytelniczka. – Mieli na głowach jarmułki. Mówili po hebrajsku. Wycieczka z Izraela jakich w Łodzi wiele. Ze znajomymi ruszyliśmy w stronę stacji. Nagle zobaczyłam, że młodzi panowie, zamiast wsiąść do autokarów, biegną pod płot prywatnej posesji, obok muru stacji oraz w krzaki przy parkingu i zaczynają się załatwiać – mówi zniesmaczona łodzianka. – A jakiś słusznej postury chłopak usiadł na masce naszego auta i zaczął zakładać buty. Żaden z opiekunów nie reagował. Wycieczki pilnował radiowóz policji. Nie wiem jednak, czy funkcjonariusze interweniowali.

    Joanna Kącka, rzeczniczka łódzkiej policji twierdzi, że policjanci zwrócili uwagę opiekunom grupy z Izraela na niewłaściwe zachowanie młodzieży.

  7. tylko w kwestii “ciągle nie znalazłem lepszego terminu”
    skoro nie znalazłeś tzn, że szukasz a skoro szukasz to przyszedł mi do głowy chyba nawet nie proszony, tylko tak od razu, taki zwrot: pasożyd.
    Pasażydy – może nie oddają głębi całej żydokomuny ale mnie rozśmieszyły 🙂

  8. tylko w kwestii “ciągle nie znalazłem lepszego terminu”
    skoro nie znalazłeś tzn, że szukasz a skoro szukasz to przyszedł mi do głowy chyba nawet nie proszony, tylko tak od razu, taki zwrot: pasożyd.
    Pasażydy – może nie oddają głębi całej żydokomuny ale mnie rozśmieszyły 🙂

  9. tylko w kwestii “ciągle nie znalazłem lepszego terminu”
    skoro nie znalazłeś tzn, że szukasz a skoro szukasz to przyszedł mi do głowy chyba nawet nie proszony, tylko tak od razu, taki zwrot: pasożyd.
    Pasażydy – może nie oddają głębi całej żydokomuny ale mnie rozśmieszyły 🙂

  10. Istnieją dwie szkoły
    Istnieją dwie szkoły trenerskie, jedna nazywa się kij druga marchewka. Korzystam z drugiej. Dziękuje za promocję tekstów, dziś weekend, to jest trudno, ale wyniki są fajne. I proszę się nie przejmować, że na jednym serwisie adminem jest gówniarz, który kasuje nie tylko głosy, ale całe zgłoszenia, swoje uzyskujemy. Poza wszystkim to tylko jedna bereciarnia, cała reszta jest bardziej dojrzała, chociaż też zabawna.

    PS Serwis “promuj notkę” to złodziej – wpisz http://www.matka-kurka.net

  11. Istnieją dwie szkoły
    Istnieją dwie szkoły trenerskie, jedna nazywa się kij druga marchewka. Korzystam z drugiej. Dziękuje za promocję tekstów, dziś weekend, to jest trudno, ale wyniki są fajne. I proszę się nie przejmować, że na jednym serwisie adminem jest gówniarz, który kasuje nie tylko głosy, ale całe zgłoszenia, swoje uzyskujemy. Poza wszystkim to tylko jedna bereciarnia, cała reszta jest bardziej dojrzała, chociaż też zabawna.

    PS Serwis “promuj notkę” to złodziej – wpisz http://www.matka-kurka.net

  12. Istnieją dwie szkoły
    Istnieją dwie szkoły trenerskie, jedna nazywa się kij druga marchewka. Korzystam z drugiej. Dziękuje za promocję tekstów, dziś weekend, to jest trudno, ale wyniki są fajne. I proszę się nie przejmować, że na jednym serwisie adminem jest gówniarz, który kasuje nie tylko głosy, ale całe zgłoszenia, swoje uzyskujemy. Poza wszystkim to tylko jedna bereciarnia, cała reszta jest bardziej dojrzała, chociaż też zabawna.

    PS Serwis “promuj notkę” to złodziej – wpisz http://www.matka-kurka.net