Reklama

Święta, Święta i po, ale zgodnie z przewidywaniami, nie tylko moimi, w tym czasie nie było wielkiego odpoczynku od polityki. Działo się sporo i tematów nie brakuje od trzymania dzieci na rękach, przez kawiorową wycieczkę Biedronia, aż po wspomnianego w tytule i niezawodnego Bolka. Wywiad jakiego udzielił płatny kapuś esbecki, sprzedający swoich kolegów za pralkę, lodówkę i telewizor, został już dość mocno zinterpretowany, ale mam wrażenie, że większość interpretacji poluje na oryginalność, tymczasem sprawa jest prosta jak prosty jest Bolek.

Dla porządku przywołam główne kierunki analizy, ale tylko po to, żeby pokazać przerost formy nad treścią. Oczywiście pierwszym i najczęstszym kierunkiem są haki na Bolka Wałęsę i to nie tylko te krajowe, chodzi przede wszystkim o dokumenty moskiewskie. Pełna zgoda, co do samego faktu, nie żadnego spisku, takie kwity ponad wszelką wątpliwość istnieją i to nie tylko w Moskwie. Nie trzeba nawet zgadywać, w ostatnich dniach mieliśmy kolejne odkrycie, list peerelowskich generałów do Bolka, znaleziony w archiwach Hoovera. Akurat to znalezisko nie ma jakiejś większej wagi, po prostu Czesław Kiszczak i Florian Siwicki przywołują kapusia do porządku i kapuś polecenia wykonuje, ale to wystarczy, aby wiedzieć, że kwity to nie fantasmagoria, kwity to rzeczywistość.

Reklama

Inny, popularny kierunek interpretacji mówi, że mamy do czynienia z syndromem sztokholmskim. Znane w psychologii zjawisko, gdy w wyniku dłuższego przebywania ofiary z prześladowcą nawiązuje się pomiędzy nimi paradoksalna wieź i wspólnota interesów, w walce z resztą świata. Podobnie jak w pierwszym przypadku, trudno odmówić racji takiemu postrzeganiu rzeczywistości, pytanie tylko, czy jest to już całość, czy zaledwie część i to mało istotna w tym konkretnym przypadku. Zdecydowanie przychylam się do opinii, że to jedynie ornamenty, które kiedyś stanowiły istotę rzeczy, ale zużyły się po latach i dziś nie przedstawiają szczególnej wartości. Nie da się powiedzieć, że te dwa czynniki nie istnieją, ponieważ fakty mówią coś innego, niemniej opieranie całej analizy na takich detalach nie ma najmniejszego sensu.

Pojawiły się jeszcze inne „oryginalne” komentarze, do których nie będę się szerzej odnosił. Piętrowe teorie, że Bolek Wałęsa szantażuje POKO i chce coś u nich ugrać, idąc całkiem na lewo i „radykalizując” przekaz, to już nie publicystyka, ale czysta fantazja z sensacją, szkoda na to czasu. Jak widać w całej tej pogoni za oryginalnością, potykamy się o same banały i zgrane płyty i to jest właśnie wstęp do „sedna tarczy”. Haki na Bolka są i przez lata tymi hakami dostawał po łbie i innych częściach ciała, gdy się za bardzo rozpędzał. Syndrom sztokholmski najlepiej widać na zdjęciach i filmikach krążących po Internecie, na których Wałęsa zgięty w pół upokarza się przed Kiszczakiem albo w rozmowie z Jaruzelskim błaga o to, aby ruski generał zaprzeczył, że Bolek był Bolkiem. Jednak wszystko to razem wzięte nic w tej chwili nie znaczy i aby zrozumieć dlaczego Wałęsa pochwalił w wywiadzie dla „Sputnika” samego Władimira Putina i uznał Rosję za ważniejszego partnera dla Polski niż USA wystarczy sam Bolek.

On powiedział to, co powiedział, ponieważ jest tym kim jest, analfabetą, kabotynem i najzwyklejszym w świecie idiotą, którego esbecja, w swoim stylu, dla upokorzenia Polski i Polaków wyniosła na legendę „Solidarności”. Cała tajemnica wywiadu i samego Bolka i nic więcej nie ma potrzeby dodawać. Słowa Bolka nie mają żadnego znaczenia, dla Rosji, bo oni wiedzą z kim mają do czynienia, dla USA z tego samego powodu. Dla Polski też jest to nic nieznaczący wygłup, jedynie dla POKO i „Europejczyków”, którzy „bronią konstytucji”, to jest kolejna mina, na jaką ich „twórca polskiej wolności” posadził. Innymi słowy mamy do czynienia z idiotą, ale w tym konkretnym kontekście i przypadku, z pożytecznym idiotą.

Reklama

28 KOMENTARZE

  1. Żeby było jeszcze “ciekawiej”

    Żeby było jeszcze "ciekawiej", on i inni totalni debile, noszą koszulki z napisem "Konstytucja" rozłozonym na sylaby zupełnie niepoprawnie. Stąd na innej wersji noszonych przez nich dziwactw, powinien być napis OTUJ, a nie OTUA.

    Jest:

    K O N

    S T Y

    T U C

    J A

    Powinno być poprawnie po polsku:

    K O N

    S T Y

    T U

    C J A

  2. Żeby było jeszcze “ciekawiej”

    Żeby było jeszcze "ciekawiej", on i inni totalni debile, noszą koszulki z napisem "Konstytucja" rozłozonym na sylaby zupełnie niepoprawnie. Stąd na innej wersji noszonych przez nich dziwactw, powinien być napis OTUJ, a nie OTUA.

    Jest:

    K O N

    S T Y

    T U C

    J A

    Powinno być poprawnie po polsku:

    K O N

    S T Y

    T U

    C J A

  3. Każdy kto zamienił z Bolkiem

    Każdy kto zamienił z Bolkiem choć dwa słowa musi wiedzieć, że ma do czynienia z osobą prymitywną i typowym kabotynem. Właśnie kabotyństwo jest źródłem jego kolejnych inicjatyw. Nasze nieszczęście polega na tym, że Bolek ze swoim kabotyństwem nie jest osamotniony.

  4. Każdy kto zamienił z Bolkiem

    Każdy kto zamienił z Bolkiem choć dwa słowa musi wiedzieć, że ma do czynienia z osobą prymitywną i typowym kabotynem. Właśnie kabotyństwo jest źródłem jego kolejnych inicjatyw. Nasze nieszczęście polega na tym, że Bolek ze swoim kabotyństwem nie jest osamotniony.

  5. Oriana Fallaci w 1981 roku

    Oriana Fallaci w 1981 roku poznała (i opisała w swojej biografii) charakter oraz inteligencję Bolęsy i w zasadzie od tamtego czasu nic się nie zmieniło:

    "Wałęsa jest próżnym, pretensjonalnym, pewnym siebie ignorantem"

    • Dlatego SB go wypromowała,

      Dlatego SB go wypromowała, mając nadzieję że ludzie nie pójdą za takim "przywódcą" i Solidarność sama się rozleci. Tak się nie stało i to my, jak mawiał Żorż Ponimirski "wywindowaliśmy to bydlę na piedestał". Co gorsza wybraliśmy takiego człowieka na prezydenta. Chyba jednak należy się lepiej przypatrywać ludziom, których serwują nam na przywódców.

  6. Oriana Fallaci w 1981 roku

    Oriana Fallaci w 1981 roku poznała (i opisała w swojej biografii) charakter oraz inteligencję Bolęsy i w zasadzie od tamtego czasu nic się nie zmieniło:

    "Wałęsa jest próżnym, pretensjonalnym, pewnym siebie ignorantem"

    • Dlatego SB go wypromowała,

      Dlatego SB go wypromowała, mając nadzieję że ludzie nie pójdą za takim "przywódcą" i Solidarność sama się rozleci. Tak się nie stało i to my, jak mawiał Żorż Ponimirski "wywindowaliśmy to bydlę na piedestał". Co gorsza wybraliśmy takiego człowieka na prezydenta. Chyba jednak należy się lepiej przypatrywać ludziom, których serwują nam na przywódców.

    • Nie było żadnego przypadku.

      Nie było żadnego przypadku. Daj spokój…

      Prawdziwych przywódców strajków Solidarności zastąpił Kiszczak z Jaruzelem płatnym zdrajcą, kapusiem i donosicielem Wałęsą. Jakaś mała część, jak: Frasyniuk, Pinior, ect. zaprzedała się komunistom, reszta, ideowa, została niemal wyparta z pamięci. Za to zastąpieni po latach takimi łamistrajkami, jak chociażby prostaczka z metra cięta Krzywonos, ale i inni jej podobni.

      Zaplecze intelektualne dla Bolka stanowić mieli: Mazowiecki, Geremek, Michnik, Kuroń. Wszyscy należeli do pzpr. Wszyscy. I mieli w niej niechlubną dla wolnej Polski przeszłośc. Zostali zwyczajnie kupieni do tego przekrętu stulecia przez swoich byłych, ale i reaktywowanych pryncypałów. 

      Wszyscy już ci w/w smażą się w piekle, a dla Bolka-kapusia, "legendarnego Władka", Piniora oraz im podobnym zdrajcom, diabli rozpalili już kociołki. I nie węglami o najwyższej kaloryczności, ale koksem pierwowo sorta…

    • Nie było żadnego przypadku.

      Nie było żadnego przypadku. Daj spokój…

      Prawdziwych przywódców strajków Solidarności zastąpił Kiszczak z Jaruzelem płatnym zdrajcą, kapusiem i donosicielem Wałęsą. Jakaś mała część, jak: Frasyniuk, Pinior, ect. zaprzedała się komunistom, reszta, ideowa, została niemal wyparta z pamięci. Za to zastąpieni po latach takimi łamistrajkami, jak chociażby prostaczka z metra cięta Krzywonos, ale i inni jej podobni.

      Zaplecze intelektualne dla Bolka stanowić mieli: Mazowiecki, Geremek, Michnik, Kuroń. Wszyscy należeli do pzpr. Wszyscy. I mieli w niej niechlubną dla wolnej Polski przeszłośc. Zostali zwyczajnie kupieni do tego przekrętu stulecia przez swoich byłych, ale i reaktywowanych pryncypałów. 

      Wszyscy już ci w/w smażą się w piekle, a dla Bolka-kapusia, "legendarnego Władka", Piniora oraz im podobnym zdrajcom, diabli rozpalili już kociołki. I nie węglami o najwyższej kaloryczności, ale koksem pierwowo sorta…

  7. Wszystko, co napisał MK to

    Wszystko, co napisał MK to oczywista oczywistość, samo jądro prawdy. Ale ja osobiście nie wykluczyłbym także wątku czysto merkantylnego. Po prostu Wałęsie od dawna "urwały" sie gigantyczne dochody z publicznych występów i "wywiadów" jako "Ikona Solidarności". Więc może Putin zaproponował mu kasę za powiedzenie tego, co Bolek powiedział?. Zgadzam się, że dla Putina to i tak nie ma znaczenia, ale bądź co bądź propagandowy wydźwięk ta gadanina Bolka na pewno jakiś ma. I oczywiście znowu znakomicie mąci w polskim piekiełku. A to dla Putina jest troche warte. Więc – może…?

  8. Wszystko, co napisał MK to

    Wszystko, co napisał MK to oczywista oczywistość, samo jądro prawdy. Ale ja osobiście nie wykluczyłbym także wątku czysto merkantylnego. Po prostu Wałęsie od dawna "urwały" sie gigantyczne dochody z publicznych występów i "wywiadów" jako "Ikona Solidarności". Więc może Putin zaproponował mu kasę za powiedzenie tego, co Bolek powiedział?. Zgadzam się, że dla Putina to i tak nie ma znaczenia, ale bądź co bądź propagandowy wydźwięk ta gadanina Bolka na pewno jakiś ma. I oczywiście znowu znakomicie mąci w polskim piekiełku. A to dla Putina jest troche warte. Więc – może…?