Reklama

Akcję ekipy z Czerskiej „Jesteśmy z Lechem” należy czytać i interpretować dosłownie, chociaż właściwe hasło powinno brzmieć z francuska „Jesteśmy Wałęsą”. Nie tylko Czerska, ale cała „elita” RPIII jest w tej chwili Wałęsą, czyli obnażonym nic nieznaczącym rechotem historii. Scenariusza upadku hydry zwanej RPIII nie pisał Hollywood, to dzieło samego szatana albo Pana Boga, zależy jaką przyjąć perspektywę. Jeśli mówimy o skrajnym sadyzmie i pognębieniu miernot, które przez ćwierć wieku same siebie nazywały awangardą, to trzeba oddać szatanowi, co szatańskie. Jeśli zaś widzimy w wydarzeniach ostatnich dni wielką dziejową sprawiedliwość, to wypada złożyć dziękczynienie Najwyższemu. Tak, czy inaczej nie sposób porównać wyczynu Kiszczakowej z jakąkolwiek, nawet najbardziej rzetelną pracą analityczną opartą na źródłach. Towarzystwo najpierw straciło mowę, później rozum, bo to nie „szambonurki z IPN” opluły człowieka, któremu zawdzięczają wolność, ale wdowa po Kiszczaku rozsmarowała blagę okrągłostołową i to w jakiej formie. Z jednej strony komedia, z drugiej tragedia, no i wisienka na torcie w postaci wyceny – 90 tysięcy za bohatera, o którym mówi cały świat. Ano właśnie mówił i o to chodzi, że nadal mówi, gdyby świat milczał pewnie też nie udałoby się uratować upadłej legendy, ale przy świecie mówiącym nic się nie da zrobić. Po wstępnym szoku usłyszeliśmy od tych, którzy pozbierali się najszybciej, że „prawda to trucizna”, „autentyczne nie znaczy prawdziwe”, a sam zainteresowany stwierdził, że nie pił wódki z esbekami, tylko wina i szampana. Wszystko psu na budę, bo w BBC i wielu innych mediach zachodnich nikt się nie bawi w relatywizowanie. Przekaz jest prosty i czytelny, również dlatego, by podkreślić sensację – Lech Wałęsa był płatnym agentem komunistycznej bezpieki o pseudonimie „Bolek”.

Paraliż i opuszczony szlaban. Powiedzieć, że mleko się rozlało, to nic nie powiedzieć, żadne lokalne ogłupianie nie pomoże, gdy te same zachodnie media, na które, przy różnych okazjach, tak chętnie się w Polsce powołuje, wydały wyrok. Nie ma takiej możliwości, aby sprawę odkręcić i co za tym idzie, kończą się dyżurne argumenty. Obojętnie jakich podłości dopuścił się Wałęsa, a dopuścił się wielu, zawsze było słychać, że to światowej klasy postać i drugi obok papieża rozpoznawalny Polak. „Polskie piekiełko”, „sami niszczymy człowieka, którego świat szanuje”. Nic się nie uchowało z tej propagandy, świat załatwił „Bolka” na amen i teraz będzie Wałęsa robił za Lancea Armstronga. Ten Zachód, który służył za pałę na grzbiet skolonizowanej krainy nad Wisłą, wypiął się i to z jeszcze większym rozmachem niż zrobiła to wdowa po komunistycznym bandycie. Co dalej, gdzie szukać ratunku? Pytania retoryczne, bo jeśli ktoś wie, co tu jest grane, to na pewno takiej wiedzy nie posiadają przerażone żywe trupy, które jeszcze nie tak dawno czuły się panami sytuacji. Sam nie wiem o co chodzi, a przecież jestem płatnym wyrobnikiem PiS, partii, która posłała do IPN Marię Kiszczak, słuchaczkę Radia Maryja „zaczadzoną Smoleńskiem”. Nie wiem, ale się domyślam i maniakalnie wracam do starej tezy. Komuś wielkiemu i na pewno nie krajowemu zależy, aby ostatecznie zatopić układ okrągłostołowy, który się najzwyczajniej w swojej formule wyczerpał.

Reklama

Jeśli byle kelner ma kwity na polityków, którzy sprawowali najwyższe urzędy, to komu taka ekipa jest potrzebna. Haki zbiera się zawsze, ale cała istota szantażu polega na tym, że dysponent kompromitujących materiałów grozi ich ujawnieniem, jeśli szantażowany nie wykona określonych czynności. Z chwilą gdy szantażujących jest pół świata i w dodatku połowa materiałów wypłynęła, szantaż musi umrzeć. Poza wszystkim z polskiej kolonii wydojono prawie wszystko i ciężko w takich warunkach robić biznesy, jakie znamy z ostatnich lat. Na koniec pozostaje mi powtórzyć, że biegu tej rzeki nikt nie zatrzyma, na naszych oczach dokonuje się cud – kończy się w Polsce komunizm. Przy tak doniosłym i historycznym wydarzeniu, prawdę pisząc, nie chce mi się ani trochę zastanawiać kto za tym stoi i dlaczego to robi. Na wszystko przyjdzie czas, teraz chcę się napawać widokiem emerytowanych, robiących w pampersy dla dorosłych, skończonych „autorytetów”. Chętnie oddam krew albo zrzucę się na jakieś suplementy, żeby tę piękną agonię wydłużyć.

Reklama

92 KOMENTARZE

  1. a’propos
    kiedys to pisałem..wiec i powtórzę..przypomina mi sie toast hetmana Radziwiłła na bankiecie..gdzie to uslyszawszy Zagloba rzucil mu w twarz;a pułkownicy od nogi buzdygany.."obys zdechł w rozpaczy…oby ród twój wygasł…zdrajco..zdrajco..po trzykroc zdrajco"
    przez tyle lat smiali sie nam w twarz…
    gajowy nie załozy instytutu..
    …elektryka za chwile odwiedzi komornik..
    czas najwyzszy na kierownika;doktorową1metrodszpadla;oxfordzką ekscelencje;i reszte tych POpaprańców…

  2. a’propos
    kiedys to pisałem..wiec i powtórzę..przypomina mi sie toast hetmana Radziwiłła na bankiecie..gdzie to uslyszawszy Zagloba rzucil mu w twarz;a pułkownicy od nogi buzdygany.."obys zdechł w rozpaczy…oby ród twój wygasł…zdrajco..zdrajco..po trzykroc zdrajco"
    przez tyle lat smiali sie nam w twarz…
    gajowy nie załozy instytutu..
    …elektryka za chwile odwiedzi komornik..
    czas najwyzszy na kierownika;doktorową1metrodszpadla;oxfordzką ekscelencje;i reszte tych POpaprańców…

    • chciałbym sprtostować: To nie Kaczyński ponosi winę że pewien
      człowiek miał "epizod", to nie Kaczyński ponosi winę za żonę Kiszczaka do prokuratorów z IPN, to nie Kaczyński kazał prezesowi odebrać ważne państwowe dokumenty, to nie Kaczyński ponosi winę że media w Polsce przekazały bardzo ważna informację dotyczącą bardzo ważnego człowieka, to nie Kaczyński przeczytał o tym w opiniotwórczej wyborczej i przekazał do zachodnich mediów, to nie Kaczyński ponosi winę że zachodnie media opublikowały bardzo ważna informację dotyczącą bardzo ważnego człowieka.

      A tak na marginesie, pewne media w Polsce ciągle przekazywały do zachodnich mediów teksty, po których kazały nam się wstydzić, więc cóż nowego..

    • chciałbym sprtostować: To nie Kaczyński ponosi winę że pewien
      człowiek miał "epizod", to nie Kaczyński ponosi winę za żonę Kiszczaka do prokuratorów z IPN, to nie Kaczyński kazał prezesowi odebrać ważne państwowe dokumenty, to nie Kaczyński ponosi winę że media w Polsce przekazały bardzo ważna informację dotyczącą bardzo ważnego człowieka, to nie Kaczyński przeczytał o tym w opiniotwórczej wyborczej i przekazał do zachodnich mediów, to nie Kaczyński ponosi winę że zachodnie media opublikowały bardzo ważna informację dotyczącą bardzo ważnego człowieka.

      A tak na marginesie, pewne media w Polsce ciągle przekazywały do zachodnich mediów teksty, po których kazały nam się wstydzić, więc cóż nowego..

  3. Jaka piękna katastrofa. Oby “Tytanik” zabrał też orkiestrę
    „S()lidarni z Leche” Jakże to symptomatyczne dla GóWna i jak pasuje idealnie do linii programowej tej polskojęzycznej tuby. Mylenie bohaterstwa z tchórzostwem, a czasem nawet stawiane między nimi znaku równości zależnie od prawdy etapu jak mawiają marxiści. Ale nikt nie kazał nikomu w komunie być bohaterem. Jak ktoś był tchórzem to także mógł zachować swoją godność. Nie zapisywano na siłę do PZPR i PPR. Nie zaciągano na etaty do UB i SB i do MO.
    Jeśli tak to jak nazwać postawę rodziny Ulmów zamordowanych przez Niemców za ukrywanie Żydów? Czy volksdeutsch to też bohater bo podpisał, ponieważ bał się wywózki do Generalnego Gubernatorstwa albo na roboty do Niemiec. Idąc tym tokiem myślenia dojdziemy do wniosku, że szmalcownicy to też ofiary systemu bo nie mogli znaleźć innej pracy, na dodatek zdeprawowani przez atmosferę polskiego antysemityzmu. Na jakich wzorcach mają się chować młodzi? Na Bolku, czy na rotmistrzu Pileckim. Jeśli przyjmiemy błędne kryteria, to może się okazać, że rodzina Ulmów, rtm. Pilecki itp. to frajerzy bo gdyby zaczęli mówić i robić to co od nich oczekuje władza, jak to z początku robił Miłosz w swoich stalinowskich politgramotach to wyszli by na tym równie „dobrze” jak Bolek?
    http://www.pch24.pl/sytuacja-rodem-z-agathy-christie–starsza-pani-wysadza-system—witold-gadowski-o-wdowie-po-kiszczaku,41320,i.html

  4. Jaka piękna katastrofa. Oby “Tytanik” zabrał też orkiestrę
    „S()lidarni z Leche” Jakże to symptomatyczne dla GóWna i jak pasuje idealnie do linii programowej tej polskojęzycznej tuby. Mylenie bohaterstwa z tchórzostwem, a czasem nawet stawiane między nimi znaku równości zależnie od prawdy etapu jak mawiają marxiści. Ale nikt nie kazał nikomu w komunie być bohaterem. Jak ktoś był tchórzem to także mógł zachować swoją godność. Nie zapisywano na siłę do PZPR i PPR. Nie zaciągano na etaty do UB i SB i do MO.
    Jeśli tak to jak nazwać postawę rodziny Ulmów zamordowanych przez Niemców za ukrywanie Żydów? Czy volksdeutsch to też bohater bo podpisał, ponieważ bał się wywózki do Generalnego Gubernatorstwa albo na roboty do Niemiec. Idąc tym tokiem myślenia dojdziemy do wniosku, że szmalcownicy to też ofiary systemu bo nie mogli znaleźć innej pracy, na dodatek zdeprawowani przez atmosferę polskiego antysemityzmu. Na jakich wzorcach mają się chować młodzi? Na Bolku, czy na rotmistrzu Pileckim. Jeśli przyjmiemy błędne kryteria, to może się okazać, że rodzina Ulmów, rtm. Pilecki itp. to frajerzy bo gdyby zaczęli mówić i robić to co od nich oczekuje władza, jak to z początku robił Miłosz w swoich stalinowskich politgramotach to wyszli by na tym równie „dobrze” jak Bolek?
    http://www.pch24.pl/sytuacja-rodem-z-agathy-christie–starsza-pani-wysadza-system—witold-gadowski-o-wdowie-po-kiszczaku,41320,i.html

  5. Zachodnia prasa pisze
    a przecież do tej pory Wałęsa, to był człowiek legenda, jako jedyny (poza JP2) rozpoznawalny na całym świecie (chyba, że na wyspach Trobriandzkich pamiętają jeszcze Bronisława Malinowskiego, który badał ich życie seksualne)

    Nie tak dawno było o technice pierwszego komunikatu. I właśnie akurat mamy. Biedna Kiszczakowa, co ona narobiła.

  6. Zachodnia prasa pisze
    a przecież do tej pory Wałęsa, to był człowiek legenda, jako jedyny (poza JP2) rozpoznawalny na całym świecie (chyba, że na wyspach Trobriandzkich pamiętają jeszcze Bronisława Malinowskiego, który badał ich życie seksualne)

    Nie tak dawno było o technice pierwszego komunikatu. I właśnie akurat mamy. Biedna Kiszczakowa, co ona narobiła.

  7. “Projekt Bolek” albo “Projekt Wolna Polska”, jak kto woli.
    MK, jak zwykle bardzo dobra ilustracja. Mimo, że nie na temat, bardzo chciałbym, abyśmy przestali młócić sieczkę o Bolku, ponieważ każdy, kto myśli przytomnie wie, że cała ta transformacja była od początku do końca wyreżyserowana przez władze sowieckie z naszymi namiestnikami nad Wislą.
    Bolka po 1976 hodowano i przygotowano na godzinę “zero”, ktorej po strajkach lat 70 się spodziewano. Kiedy przyszedł czas, wytypowanego kapusia kontrolowanego zawieźli motorówką na strajk i tyle. Nie byłby Bolek, to byłby Tolek, albo Atomek. Uważam, że młodszym pokoleniom należy przybliżyć cały mechanizm tansformacji, przejęcia polskiego przemysłu, banków, zalania rynku obcym tanim badziewiem, likwidacją najlepszych przedsiębiorstw itd. itd. Nie wolno iść nam na łatwiznę i wieszanie psów na Wałęsie. To zwykły robotnik, którego śmietanka komunistyczna ( tez wcześniej przygotowana do przejęcia sterów, nie podobnych do Gomułki, wykształconych, światowych jak Rosati, Gieremek) wykorzystała jako tarczę i logo. Kluczowymi nazwiskami są ś.p. Gieremek, Rosati, Lewandowski, Mazowiecki, Kuroń, Balcerowicz. Przepraszam pominiętych.
    Plan był taki, żeby przejąć gospodarkę i przemysł wg sprawdzonych wzorców dla krajów rozwijających się, a właściwie półkolonialnych.
    Ważne, żeby te nazwiska nie były stawiane na polskich ołtarzykach, jak nowożytne bożki pogańskie. A autorytety dyżurne, nie będę wymieniał, bo każdy tu je zna, przestały nareszcie zabierać głos w każdym temacie. Należy ich obnażyć i na zawsze podziękować.

    • Bolek – prosty robotnik uwierzył, że jest Wielki …
      …  że sam obalił komunizm i itp. dyrdymały. Kiszczak (za grobu) sprowadził go na twardą ziemię.
      Może i innych Wielkich taki sam los czeka? Może oszust intelektualny?

      Szykuje się wielka Zmiana w geopolityce. To co się dzieje od afery podsłuchowej, wygranej Dudy i PiS, to nie przypadek.  Przyszło nam żyć w ciekawych czasach. Pożyjemy zobaczymy

      • Zemsta to danie, które najlepiej smakuje na zimno
        Myślę podobnie, pan czekista Kiszczak nomen omen na zimno zemścił się za butę Bolka, który obnosił się ze swoim “Ja obalyłem komune”. Dzwoni mi w uszach zdanie Kiszczaka (być może z jakiegoś filmiku), na takie dictum odpowiedział coś w tym stylu: “Nie wyście obalili, tylko myśmy wam pozwolili obalić”. A wdowie teczki zilustrowały to zdanie. Pan Czesław gdzieś tam w swoim czerwonym niebie śmieje się do rozpuku.

    • Michnik, Geremek, Mazowiecki, Kuroń.
      Wszyscy ci byli w pzpr. Przypadek…???! Nie…, no kaman. To ich wybrał Kiszczak i Jaruzel, byłych kolegów partyjnych, swego czasu zagorzałych zwolenników sowieckiej okupacji w Polsce, na gwarantów bezpiecznego wprowadzenia bolszewików i zdrajców z pzpr na salony III rp. Z nimi się układał, jako gwarantami bezpiecznej i dostatniej przyszłości dla komunistów i resortowych z pzpr. Dokoptowali jeszcze bolesława, głupka i sprzedawczyka, robotnika ze stoczni, donosicela i zdrajcę, jako tzw. przyszłego "przywódcę" Solidarności.
      Na nich wszystkich Kiszczak miał "kwity", nie tylko na TW Bolka. Prawdziwych przywódców strajków i działaczy związkowych odsunięto siłą w cień. Tak wyglądała ordynarna mistyfikacja przemian w Polsce, z prl do III rp.
      Z tymi w tytule wymienionymi zdrajcami "załapało" się na "salony" wielu innych; Frasyniuk, Borusewicz, Rulewski, ect., ect.
      Jedną z największych przywódczych mend tej sfory zdrajców, swoistym spiritus movens /cyt. red. Gmyza/ był i jest Michnik. To on, zupełnie pomijając głupka bolesława, jest obecnie największym wrogiem wolnej Polski. To kloaka i Mordor, jądro zła. Od tego śmiecia zacząłbym, inne pociągnie za sobą.   

  8. “Projekt Bolek” albo “Projekt Wolna Polska”, jak kto woli.
    MK, jak zwykle bardzo dobra ilustracja. Mimo, że nie na temat, bardzo chciałbym, abyśmy przestali młócić sieczkę o Bolku, ponieważ każdy, kto myśli przytomnie wie, że cała ta transformacja była od początku do końca wyreżyserowana przez władze sowieckie z naszymi namiestnikami nad Wislą.
    Bolka po 1976 hodowano i przygotowano na godzinę “zero”, ktorej po strajkach lat 70 się spodziewano. Kiedy przyszedł czas, wytypowanego kapusia kontrolowanego zawieźli motorówką na strajk i tyle. Nie byłby Bolek, to byłby Tolek, albo Atomek. Uważam, że młodszym pokoleniom należy przybliżyć cały mechanizm tansformacji, przejęcia polskiego przemysłu, banków, zalania rynku obcym tanim badziewiem, likwidacją najlepszych przedsiębiorstw itd. itd. Nie wolno iść nam na łatwiznę i wieszanie psów na Wałęsie. To zwykły robotnik, którego śmietanka komunistyczna ( tez wcześniej przygotowana do przejęcia sterów, nie podobnych do Gomułki, wykształconych, światowych jak Rosati, Gieremek) wykorzystała jako tarczę i logo. Kluczowymi nazwiskami są ś.p. Gieremek, Rosati, Lewandowski, Mazowiecki, Kuroń, Balcerowicz. Przepraszam pominiętych.
    Plan był taki, żeby przejąć gospodarkę i przemysł wg sprawdzonych wzorców dla krajów rozwijających się, a właściwie półkolonialnych.
    Ważne, żeby te nazwiska nie były stawiane na polskich ołtarzykach, jak nowożytne bożki pogańskie. A autorytety dyżurne, nie będę wymieniał, bo każdy tu je zna, przestały nareszcie zabierać głos w każdym temacie. Należy ich obnażyć i na zawsze podziękować.

    • Bolek – prosty robotnik uwierzył, że jest Wielki …
      …  że sam obalił komunizm i itp. dyrdymały. Kiszczak (za grobu) sprowadził go na twardą ziemię.
      Może i innych Wielkich taki sam los czeka? Może oszust intelektualny?

      Szykuje się wielka Zmiana w geopolityce. To co się dzieje od afery podsłuchowej, wygranej Dudy i PiS, to nie przypadek.  Przyszło nam żyć w ciekawych czasach. Pożyjemy zobaczymy

      • Zemsta to danie, które najlepiej smakuje na zimno
        Myślę podobnie, pan czekista Kiszczak nomen omen na zimno zemścił się za butę Bolka, który obnosił się ze swoim “Ja obalyłem komune”. Dzwoni mi w uszach zdanie Kiszczaka (być może z jakiegoś filmiku), na takie dictum odpowiedział coś w tym stylu: “Nie wyście obalili, tylko myśmy wam pozwolili obalić”. A wdowie teczki zilustrowały to zdanie. Pan Czesław gdzieś tam w swoim czerwonym niebie śmieje się do rozpuku.

    • Michnik, Geremek, Mazowiecki, Kuroń.
      Wszyscy ci byli w pzpr. Przypadek…???! Nie…, no kaman. To ich wybrał Kiszczak i Jaruzel, byłych kolegów partyjnych, swego czasu zagorzałych zwolenników sowieckiej okupacji w Polsce, na gwarantów bezpiecznego wprowadzenia bolszewików i zdrajców z pzpr na salony III rp. Z nimi się układał, jako gwarantami bezpiecznej i dostatniej przyszłości dla komunistów i resortowych z pzpr. Dokoptowali jeszcze bolesława, głupka i sprzedawczyka, robotnika ze stoczni, donosicela i zdrajcę, jako tzw. przyszłego "przywódcę" Solidarności.
      Na nich wszystkich Kiszczak miał "kwity", nie tylko na TW Bolka. Prawdziwych przywódców strajków i działaczy związkowych odsunięto siłą w cień. Tak wyglądała ordynarna mistyfikacja przemian w Polsce, z prl do III rp.
      Z tymi w tytule wymienionymi zdrajcami "załapało" się na "salony" wielu innych; Frasyniuk, Borusewicz, Rulewski, ect., ect.
      Jedną z największych przywódczych mend tej sfory zdrajców, swoistym spiritus movens /cyt. red. Gmyza/ był i jest Michnik. To on, zupełnie pomijając głupka bolesława, jest obecnie największym wrogiem wolnej Polski. To kloaka i Mordor, jądro zła. Od tego śmiecia zacząłbym, inne pociągnie za sobą.   

  9. Ręcznie składany przez 27 lat, full wypas,
    z firankami i innymi bajerami, rozpędzony na maksa samochód z Bolkiem za kierownicą wszedł w śmiertelny wiraż, z którego nie ma już ratunku. Bolek kierowany silą odśrodkową właśnie wyleciał na pobocze, tłukąc boleśnie dupę, jego mit rozprysł się na 1000 kawałków. Z tylnego siedzenia przerażeni Michnik i Stasiński, w śmiertelnym paroksyźmie, próbują odzyskać kontrolę, której już odzyskać się nie uda. Pojazd pędzi wprost na granitowy blok z napisem "The end" z jednej strony i PiS z drugiej.
    Good bye Bolek, Good bye Szechter, Good bye PRL, kij wam na grób. Jaka piękna katastrofa:-)

  10. Ręcznie składany przez 27 lat, full wypas,
    z firankami i innymi bajerami, rozpędzony na maksa samochód z Bolkiem za kierownicą wszedł w śmiertelny wiraż, z którego nie ma już ratunku. Bolek kierowany silą odśrodkową właśnie wyleciał na pobocze, tłukąc boleśnie dupę, jego mit rozprysł się na 1000 kawałków. Z tylnego siedzenia przerażeni Michnik i Stasiński, w śmiertelnym paroksyźmie, próbują odzyskać kontrolę, której już odzyskać się nie uda. Pojazd pędzi wprost na granitowy blok z napisem "The end" z jednej strony i PiS z drugiej.
    Good bye Bolek, Good bye Szechter, Good bye PRL, kij wam na grób. Jaka piękna katastrofa:-)

  11. BBC jest fajne
    kiedy mówi jedno, nie jest fajne kiedy mówi drugie. Szanowny nasz Waszmość Gospodynie- proszę się zdecydować. BBC to drugie TVN24 a dzięki telewizjada, którą Gizbernowi zapodała Waćpani/Waćpanna Eva, Gizbern nie jest w stanie oderwać się od oglądania tegoż. Gizbern nie wie jak to było przedtem w tych wiadomościach, ale jeśli było gorzej a teraz w temacie Bolka rura mięknie, to Gizbern zastanawia się jak można było po tych wiadomościach żyć normalnie i nie stać się Kajetanem X.

    Gizbern przyznaje, że przeczytał książkę P. Cenckiewicza – ''Wałęsa. Człowiek z teczki''. I to jedyna taka pozycja jaką Gizbern przeczytał. Ale to i tak to wystarczyło, żeby zrehabilitować Gizberna Dziadkowe historie wyśmiewane i wręcz atakowane przez niektórych członków rodziny. Szkoda, że umarł na zawał w '88 umęczony i udręczony prześladowaniem i strachem i nie dożył Kiszczakowych szaf.

    I to wszystko, choć złość Gizberna sięga zenitu, kiedy słyszy- ''teraz jest histeria''. 
    Ale zapomina się o histerii w drugą stronę- kiedy to mówiono i pisano o Wałęsie vel towarzyszu Bolek, co to sprzedawał ludzi, donosił i miał z tego kasę. Ależ wtedy była histeria!!!!!!!!!!!!

    Bohater k@rwa! Bohater! Nagroda Nobla dla sprzedawczyka! Walentynowicz się należała fajfusy! Gizbern jest tak zły, że chce pizgać mieczem po pustych łbach.

  12. BBC jest fajne
    kiedy mówi jedno, nie jest fajne kiedy mówi drugie. Szanowny nasz Waszmość Gospodynie- proszę się zdecydować. BBC to drugie TVN24 a dzięki telewizjada, którą Gizbernowi zapodała Waćpani/Waćpanna Eva, Gizbern nie jest w stanie oderwać się od oglądania tegoż. Gizbern nie wie jak to było przedtem w tych wiadomościach, ale jeśli było gorzej a teraz w temacie Bolka rura mięknie, to Gizbern zastanawia się jak można było po tych wiadomościach żyć normalnie i nie stać się Kajetanem X.

    Gizbern przyznaje, że przeczytał książkę P. Cenckiewicza – ''Wałęsa. Człowiek z teczki''. I to jedyna taka pozycja jaką Gizbern przeczytał. Ale to i tak to wystarczyło, żeby zrehabilitować Gizberna Dziadkowe historie wyśmiewane i wręcz atakowane przez niektórych członków rodziny. Szkoda, że umarł na zawał w '88 umęczony i udręczony prześladowaniem i strachem i nie dożył Kiszczakowych szaf.

    I to wszystko, choć złość Gizberna sięga zenitu, kiedy słyszy- ''teraz jest histeria''. 
    Ale zapomina się o histerii w drugą stronę- kiedy to mówiono i pisano o Wałęsie vel towarzyszu Bolek, co to sprzedawał ludzi, donosił i miał z tego kasę. Ależ wtedy była histeria!!!!!!!!!!!!

    Bohater k@rwa! Bohater! Nagroda Nobla dla sprzedawczyka! Walentynowicz się należała fajfusy! Gizbern jest tak zły, że chce pizgać mieczem po pustych łbach.

  13. Około tematu:
    1. "Lech Wałęsa przeprowadził Polskę przez transformację ustrojową bez rozlewu krwi" (nie jeden durny ałtorytet do dziś tak twierdzi). BZDURA! Bez rozlewu krwi transformację ustrojową przeszło NRD, Czechosłowacja, Węgry, Bułgaria, Litwa, Łotwa, Estonia, Rumunia (rozstrzelanie cesarskiego małżeństwa to bardzo naciągany rozlew krwi) – tak więc łżealtorytety zamknijcie mordy, próbujcie Bolka bronić inaczej.
    2. "Lech Wałęsa miał taki okres współpracy tylko w latach 1970-76" (też dziś zasłyszany bełkot łżeałtorytetów). BZDURA! Teczki "Milczanowskiego" na stół panie Wałęsa, albo po wsze czasy będziesz Bolkiem!
    3. Prawie oficjalnie chodzą słuchy, że szaf z teczkami jest sporo więcej (w tym inne szafy Kiszczaka). Na logikę wygląda to tak: czy Kiszczak (i cała bezpieka) potrzebowała teczki na siebie? Z całą pewnością nie – pion Kiszczaka (czyli mundurowi ludzie bezpieki) działał na zasadzie rozkazów – rozkaz nie wykonany to wyrok i być może do dziś nie odnalezieni funkcjonariusze spoczywający 2 metry pod ziemią (wyrok mógł być też za działalność na własną rękę. Czyli teczki były konieczne tylko na "obóz społeczny" Solidarności. Tak, tak – dobrze sie domyślacie – na Bolka, Nadredachtora, Geremka, Mazowieckiego, Boniego, i wielu innych. A Kiszczakowa przekazała IPN-owi dużo więcej, niż dwie teczki Bolka.

    Edit.
    4. Polska międzywojenna wybudowała w ekspresowym tempie port w Gdyni, Polska Bolka w expresowym tempie wykończyła polskie stocznie. Polska międzywojenna w ekspresowym tempie wybudowała Centralny Okręg Przemysłowy, Polska Bolka w ekspresowym tempie wykończyła polski przemysł.

  14. Około tematu:
    1. "Lech Wałęsa przeprowadził Polskę przez transformację ustrojową bez rozlewu krwi" (nie jeden durny ałtorytet do dziś tak twierdzi). BZDURA! Bez rozlewu krwi transformację ustrojową przeszło NRD, Czechosłowacja, Węgry, Bułgaria, Litwa, Łotwa, Estonia, Rumunia (rozstrzelanie cesarskiego małżeństwa to bardzo naciągany rozlew krwi) – tak więc łżealtorytety zamknijcie mordy, próbujcie Bolka bronić inaczej.
    2. "Lech Wałęsa miał taki okres współpracy tylko w latach 1970-76" (też dziś zasłyszany bełkot łżeałtorytetów). BZDURA! Teczki "Milczanowskiego" na stół panie Wałęsa, albo po wsze czasy będziesz Bolkiem!
    3. Prawie oficjalnie chodzą słuchy, że szaf z teczkami jest sporo więcej (w tym inne szafy Kiszczaka). Na logikę wygląda to tak: czy Kiszczak (i cała bezpieka) potrzebowała teczki na siebie? Z całą pewnością nie – pion Kiszczaka (czyli mundurowi ludzie bezpieki) działał na zasadzie rozkazów – rozkaz nie wykonany to wyrok i być może do dziś nie odnalezieni funkcjonariusze spoczywający 2 metry pod ziemią (wyrok mógł być też za działalność na własną rękę. Czyli teczki były konieczne tylko na "obóz społeczny" Solidarności. Tak, tak – dobrze sie domyślacie – na Bolka, Nadredachtora, Geremka, Mazowieckiego, Boniego, i wielu innych. A Kiszczakowa przekazała IPN-owi dużo więcej, niż dwie teczki Bolka.

    Edit.
    4. Polska międzywojenna wybudowała w ekspresowym tempie port w Gdyni, Polska Bolka w expresowym tempie wykończyła polskie stocznie. Polska międzywojenna w ekspresowym tempie wybudowała Centralny Okręg Przemysłowy, Polska Bolka w ekspresowym tempie wykończyła polski przemysł.

  15. My jesteśmy jednak…niefrasobliwym narodem
    I mało praktycznym. Lubujemy się obnażyć jak dobre małżeństwo, które swój cyrk wywala na ulicę tak, że cała dzielnica ma ubaw. Nie tak wszystko powinno być załatwione. Zgodnie z holywoodzką zasadą, Polak nie może być bohaterem, i nie jest. Z czego my wszyscy mamy się cieszyć, że skandalu na cały świat ? Jak już pisałem ktoś to zleżałe gówno podrzucił, a barany dorwały i rozwlekły po wszystkich możliwych gazetach jako sensację dnia. I żeby było jasne, nie bronię Bolka, bo gdyby jego sprawa była prywatną srał go pies. Sprawa dotyczy Polski i nas wszystkich, którzyśmy brudy winni wyprać w swoim gnieździe. Jego prywatnie prokuratoria i smutni panowie powinni dawno temu wziąć za jaja i nakazać mu wersję oficjalną, resztę akt sprawy powinno się zamknąć, jak w brytyjskich archiwach na 50 lat, ze względu na interes i dobro państwa. Zachodnie media z wielką ochotą podchwyciły, temat a jakże zbiega się z ogólna tonacją towarzyszącą ‘’ popularyzacji’’ Polski w świecie. Już nie chce się powtarzać bzdur o nazistach, ksenofobach itp. bzdetów. Doszedł jeszcze Bolek z podpierniczonym Noblem pod pachą. Boć jak teraz ująć kontekst ? Świetnie pasuje cytat z autora artykułu ….Ten Zachód, który służył za pałę na grzbiet skolonizowanej krainy nad Wisłą, wypiął się i to z jeszcze większym rozmachem niż zrobiła to wdowa po komunistycznym bandycie…. On się wypiął jak zawsze, a my durni go jeszcze utwierdzamy w pozycji. I dobrze gdyby komunizm rzeczywiście się kończył na naszych oczach tyle tylko żebyśmy wszyscy nie utonęli w narodowym szambie.

    • Będę pyskował ! I jeszcze tytułem podsumowania
      Od czyszczenia gówien są odpowiednie służby w państwie i one powinny zadbać by czyszczenie odbyło się w sposób zgodny z interesem społecznym obywateli jak również i może przede wszystkim z interesem państwa.

    • Olej nie gniewaj się, że się
      Olej nie gniewaj się, że się cieszymy, to smutne co napiszę, ale Zachód, w samej soczewce Zachodu (Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Bank Światowy), 27 lat temu przyleciał tu, żeby nas złupić i złupił. Wprowadził tzw konwencję waszyngtońską, którą ta smutna brać określiła Planem Balcerowicza, a zaczadzeni inteletualiści modlili się do profesora jak do Pana Boga. Ten plan, stosowany w Ameryce Łacińskiej, rozwalał gospodarki, powodował przepływy kapitałowe, tylko nie w naszym kierunku. Cytuję za wikipedią: “Efekty polityki wymuszanej przez porozumienie waszyngtońskie nie były zachęcające. W większości krajów, które oparły się na jego zasadach, rozwój był powolny, a tam, gdzie występował wzrost, korzyści nie były równo dzielone (…) Reformy oparte na porozumieniu waszyngtońskim wystawiły kraje na zwiększone ryzyko, przy czym ryzyko to w nieproporcjonalnie dużym stopniu ponosili ci, którzy byli najmniej zdolni do poradzenia sobie z nim”.
      Trzeba o tym pisać, bo dziś mamy “plan Morawieckiego”, z którego już lepsze towarzycho się nabija, bo prawdziwy plan to był Plan Balcerowicza. Należy to obnażać, opisywać. I teraz my mamy cichutko siedzieć, cieszymy się, bo nareszcie jak Kurka mówi możemy się napawać tym, że chociaż trochę wyłazi to na wierzch. A, że larmo jest na świecie, przepraszam bardzo, ale kontakty w światowych mediach mają obrońcy Wałęsy. Więc jak to, dlaczego oni ich zdradzili? My nie biegaliśmy po Weltach i Zeitungach. Niech ich boli, tak samo jak nas bolało, jak latali po Europie i Ameryce i pluli bezkarnie. To wygląda na rękę sprawiedliwości.
      Po ostatnich światowych doniesieniach i artykułach o faszystach i dyktaturach już niewiele nam zaszkodzi. Trudno nasze brudy rozwieszamy na cały świat, to może i lepiej, żeby zrobić to za jednym zamachem. Jak katharsis to katharsis, na całego.
      A jak wygląda EU, która chciała go wybrać do klubu Mędrców Europy.

      • Jerzyk !
        Zanim były plany waszyngtońskie i wszystkie inne później, był Traktat prusko – rosyjski w Poczdamie 1720 i poźniej Traktat Loewenwolda, i obyśmy znali i dokładnie pamiętali co było przedmiotem w/w traktatów jako przewodnich wszystkich Jałt i Teheranów. Poza tym wszystko o czym piszesz jest mi znane bardzo, bardzo dawno. Nic odkrywczego dla ludzi pamiętających przełom epok, socjalizmu i socjalistycznego kapitalizmu. Nie chce mi się rozwodzić nad całością, zafundowano nam pierestrojkę na modłę polską, ustalono w Moskwie i Waszyngtonie co miało być i było. My mamy z tego jedynie wywieść własne, narodowe i dobrze pojęte interesem wnioski. Aby nie dać się ośmieszać cudzą narracją i nie naszym scenariuszem, powinniśmy przejąć inicjatywę i wykreować własną interpretację historii i losów przyszłych. Taką która by nam przydawała chwały a nie poniżenia. Jesteśmy dość poniżani i upokarzani, z tragedią smoleńską jako ciosem w twarz włącznie. Dlatego rozwalanie jakichkolwiek pomników naszej wielkości, nawet gdybyśmy mieli inną na ich temat wiedzę, powinno być wyłącznie naszą sprawą, i światu gówno do tego.

        • Dziekuję za odpowiedź.
          Ale chyba zostaniemy, jak to mówią w dyplomacji każdy przy swoim stanowisku. Większość tu piszących chyba odczuwała ośmieszanie naszego kraju dużo wcześniej niż po ujawnieniu teczek Bolka. My czuliśmy się tu jak państwie kolonialnym, takim jakie zdiagnozował premier Morawiecki. Wysoki wzrost gospodarczy utrzymywany był przez te wszystkie lata dzięki niskim płacom, to jest źródło frustracji Polaków, stawaliśmy się coraz biedniejsi, młodzież wyjechała, młodzi lekarze i pielęgniarki ze świeżymi dyplomami już spakowani itd. itd. Druga rzecz, niskie zaawansowanie technologii, duże zaangażowanie kapitału zagranicznego, kredyty, złe wykorzystanie środków unijnych, przetargi, które promowały najniższe ceny, co z kolei pociągało obniżanie kosztów głównie płacowych (umowy śmieciowe), korupcja, kolesiostwo, pęd na stołki unijne, blichtr itd. itd. Beznadziejny start i wszystko potem powoduje to, że przestaliśmy mieć nadzieje na lepsze jutro. Pamiętam przełom lat 80 i 90, ile mieliśmy wtedy w sobie zapału, szalonych planów. To uleciało, dziś jedynym marzeniem młodych to wyjechać. O jakich pomnikach za ostatnie lata możemy mówić, o jakiej narracji, co mnie to obchodzi, wpompowano w nas tyle kasy, że chyba już nigdy nie będziemy mieli takiej szansy na rozbudowanie różnych przedsięwzięć i co? Nie rozwijam tego dalej, bo każdy wie o co chodzi. Czy naprawdę artykuliki w jakichś szmatławcach są w stanie pogorszyć sprawę.

  16. My jesteśmy jednak…niefrasobliwym narodem
    I mało praktycznym. Lubujemy się obnażyć jak dobre małżeństwo, które swój cyrk wywala na ulicę tak, że cała dzielnica ma ubaw. Nie tak wszystko powinno być załatwione. Zgodnie z holywoodzką zasadą, Polak nie może być bohaterem, i nie jest. Z czego my wszyscy mamy się cieszyć, że skandalu na cały świat ? Jak już pisałem ktoś to zleżałe gówno podrzucił, a barany dorwały i rozwlekły po wszystkich możliwych gazetach jako sensację dnia. I żeby było jasne, nie bronię Bolka, bo gdyby jego sprawa była prywatną srał go pies. Sprawa dotyczy Polski i nas wszystkich, którzyśmy brudy winni wyprać w swoim gnieździe. Jego prywatnie prokuratoria i smutni panowie powinni dawno temu wziąć za jaja i nakazać mu wersję oficjalną, resztę akt sprawy powinno się zamknąć, jak w brytyjskich archiwach na 50 lat, ze względu na interes i dobro państwa. Zachodnie media z wielką ochotą podchwyciły, temat a jakże zbiega się z ogólna tonacją towarzyszącą ‘’ popularyzacji’’ Polski w świecie. Już nie chce się powtarzać bzdur o nazistach, ksenofobach itp. bzdetów. Doszedł jeszcze Bolek z podpierniczonym Noblem pod pachą. Boć jak teraz ująć kontekst ? Świetnie pasuje cytat z autora artykułu ….Ten Zachód, który służył za pałę na grzbiet skolonizowanej krainy nad Wisłą, wypiął się i to z jeszcze większym rozmachem niż zrobiła to wdowa po komunistycznym bandycie…. On się wypiął jak zawsze, a my durni go jeszcze utwierdzamy w pozycji. I dobrze gdyby komunizm rzeczywiście się kończył na naszych oczach tyle tylko żebyśmy wszyscy nie utonęli w narodowym szambie.

    • Będę pyskował ! I jeszcze tytułem podsumowania
      Od czyszczenia gówien są odpowiednie służby w państwie i one powinny zadbać by czyszczenie odbyło się w sposób zgodny z interesem społecznym obywateli jak również i może przede wszystkim z interesem państwa.

    • Olej nie gniewaj się, że się
      Olej nie gniewaj się, że się cieszymy, to smutne co napiszę, ale Zachód, w samej soczewce Zachodu (Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Bank Światowy), 27 lat temu przyleciał tu, żeby nas złupić i złupił. Wprowadził tzw konwencję waszyngtońską, którą ta smutna brać określiła Planem Balcerowicza, a zaczadzeni inteletualiści modlili się do profesora jak do Pana Boga. Ten plan, stosowany w Ameryce Łacińskiej, rozwalał gospodarki, powodował przepływy kapitałowe, tylko nie w naszym kierunku. Cytuję za wikipedią: “Efekty polityki wymuszanej przez porozumienie waszyngtońskie nie były zachęcające. W większości krajów, które oparły się na jego zasadach, rozwój był powolny, a tam, gdzie występował wzrost, korzyści nie były równo dzielone (…) Reformy oparte na porozumieniu waszyngtońskim wystawiły kraje na zwiększone ryzyko, przy czym ryzyko to w nieproporcjonalnie dużym stopniu ponosili ci, którzy byli najmniej zdolni do poradzenia sobie z nim”.
      Trzeba o tym pisać, bo dziś mamy “plan Morawieckiego”, z którego już lepsze towarzycho się nabija, bo prawdziwy plan to był Plan Balcerowicza. Należy to obnażać, opisywać. I teraz my mamy cichutko siedzieć, cieszymy się, bo nareszcie jak Kurka mówi możemy się napawać tym, że chociaż trochę wyłazi to na wierzch. A, że larmo jest na świecie, przepraszam bardzo, ale kontakty w światowych mediach mają obrońcy Wałęsy. Więc jak to, dlaczego oni ich zdradzili? My nie biegaliśmy po Weltach i Zeitungach. Niech ich boli, tak samo jak nas bolało, jak latali po Europie i Ameryce i pluli bezkarnie. To wygląda na rękę sprawiedliwości.
      Po ostatnich światowych doniesieniach i artykułach o faszystach i dyktaturach już niewiele nam zaszkodzi. Trudno nasze brudy rozwieszamy na cały świat, to może i lepiej, żeby zrobić to za jednym zamachem. Jak katharsis to katharsis, na całego.
      A jak wygląda EU, która chciała go wybrać do klubu Mędrców Europy.

      • Jerzyk !
        Zanim były plany waszyngtońskie i wszystkie inne później, był Traktat prusko – rosyjski w Poczdamie 1720 i poźniej Traktat Loewenwolda, i obyśmy znali i dokładnie pamiętali co było przedmiotem w/w traktatów jako przewodnich wszystkich Jałt i Teheranów. Poza tym wszystko o czym piszesz jest mi znane bardzo, bardzo dawno. Nic odkrywczego dla ludzi pamiętających przełom epok, socjalizmu i socjalistycznego kapitalizmu. Nie chce mi się rozwodzić nad całością, zafundowano nam pierestrojkę na modłę polską, ustalono w Moskwie i Waszyngtonie co miało być i było. My mamy z tego jedynie wywieść własne, narodowe i dobrze pojęte interesem wnioski. Aby nie dać się ośmieszać cudzą narracją i nie naszym scenariuszem, powinniśmy przejąć inicjatywę i wykreować własną interpretację historii i losów przyszłych. Taką która by nam przydawała chwały a nie poniżenia. Jesteśmy dość poniżani i upokarzani, z tragedią smoleńską jako ciosem w twarz włącznie. Dlatego rozwalanie jakichkolwiek pomników naszej wielkości, nawet gdybyśmy mieli inną na ich temat wiedzę, powinno być wyłącznie naszą sprawą, i światu gówno do tego.

        • Dziekuję za odpowiedź.
          Ale chyba zostaniemy, jak to mówią w dyplomacji każdy przy swoim stanowisku. Większość tu piszących chyba odczuwała ośmieszanie naszego kraju dużo wcześniej niż po ujawnieniu teczek Bolka. My czuliśmy się tu jak państwie kolonialnym, takim jakie zdiagnozował premier Morawiecki. Wysoki wzrost gospodarczy utrzymywany był przez te wszystkie lata dzięki niskim płacom, to jest źródło frustracji Polaków, stawaliśmy się coraz biedniejsi, młodzież wyjechała, młodzi lekarze i pielęgniarki ze świeżymi dyplomami już spakowani itd. itd. Druga rzecz, niskie zaawansowanie technologii, duże zaangażowanie kapitału zagranicznego, kredyty, złe wykorzystanie środków unijnych, przetargi, które promowały najniższe ceny, co z kolei pociągało obniżanie kosztów głównie płacowych (umowy śmieciowe), korupcja, kolesiostwo, pęd na stołki unijne, blichtr itd. itd. Beznadziejny start i wszystko potem powoduje to, że przestaliśmy mieć nadzieje na lepsze jutro. Pamiętam przełom lat 80 i 90, ile mieliśmy wtedy w sobie zapału, szalonych planów. To uleciało, dziś jedynym marzeniem młodych to wyjechać. O jakich pomnikach za ostatnie lata możemy mówić, o jakiej narracji, co mnie to obchodzi, wpompowano w nas tyle kasy, że chyba już nigdy nie będziemy mieli takiej szansy na rozbudowanie różnych przedsięwzięć i co? Nie rozwijam tego dalej, bo każdy wie o co chodzi. Czy naprawdę artykuliki w jakichś szmatławcach są w stanie pogorszyć sprawę.

  17. Ubawił mnie setnie…
    zarówno tytuł jak i sam felieton.O co chodzi?.Wystarczy przypomnieć sobie z kim to spotykał się Wałęsa i kto z "dobrych wójków" pomagał mu w jego "walce z Komuną".Skąd,za czyje pieniądze wia Niemcy czy Czechy wędrowały powielacze itp.Panowie nie róbmy sobie jaj!.Dziwka która chce uchdzić za zakonnicę nigdy nią nie będzie,nie pomogą żadne lamenty ni zaklinania.Mamy do czynienia z typową zagrywką prawdopodobne amerykańskich Służb.Czy tłuką się między sobą,a Polska obrywa rykoszetem czy też ubijają jakiś kolejny dil polityczny to już inna kwestia.Zresztą same skojarzenia typu Nobel Wałęsy czy Wałęsa i Papież wystarczą by przyłożyć po pysku paru "podskakującym niepokornym"Polakom.Dlaczego w takiej chwili i jakie mogą być tego konsekwencje narazie nie potrafię powiedzieć.Oczywiście po za polskim blablabla,czyli dyżurną szczekaniną.

  18. Ubawił mnie setnie…
    zarówno tytuł jak i sam felieton.O co chodzi?.Wystarczy przypomnieć sobie z kim to spotykał się Wałęsa i kto z "dobrych wójków" pomagał mu w jego "walce z Komuną".Skąd,za czyje pieniądze wia Niemcy czy Czechy wędrowały powielacze itp.Panowie nie róbmy sobie jaj!.Dziwka która chce uchdzić za zakonnicę nigdy nią nie będzie,nie pomogą żadne lamenty ni zaklinania.Mamy do czynienia z typową zagrywką prawdopodobne amerykańskich Służb.Czy tłuką się między sobą,a Polska obrywa rykoszetem czy też ubijają jakiś kolejny dil polityczny to już inna kwestia.Zresztą same skojarzenia typu Nobel Wałęsy czy Wałęsa i Papież wystarczą by przyłożyć po pysku paru "podskakującym niepokornym"Polakom.Dlaczego w takiej chwili i jakie mogą być tego konsekwencje narazie nie potrafię powiedzieć.Oczywiście po za polskim blablabla,czyli dyżurną szczekaniną.

  19. Przy okrągłym stole nikt nie
    Przy okrągłym stole nikt nie reprezentował NSZZ Solidarność. Już w Arłamowie uzgodniono, że Związek nie będzie reaktywowany.
    Przy okrągłym stole spotkało się towarzycho, by w świetle kamer zaklepać uzgodniony wcześniej podział łupów i stworzyć pozory "historycznego porozumienia".
    Bolek, od powrotu z Arłamowa, prowadził agitkę na rzecz takiego właśnie rozwiązania. Alternatywa była następująca: "z Bolkiem" albo "przeciwko Bolkowi". Wśród działaczy powstał ferment, dominowało oburzenie. Część jednak pozostało przy Bolku.
    Okrągły stół był "historycznym oszustwem".

  20. Przy okrągłym stole nikt nie
    Przy okrągłym stole nikt nie reprezentował NSZZ Solidarność. Już w Arłamowie uzgodniono, że Związek nie będzie reaktywowany.
    Przy okrągłym stole spotkało się towarzycho, by w świetle kamer zaklepać uzgodniony wcześniej podział łupów i stworzyć pozory "historycznego porozumienia".
    Bolek, od powrotu z Arłamowa, prowadził agitkę na rzecz takiego właśnie rozwiązania. Alternatywa była następująca: "z Bolkiem" albo "przeciwko Bolkowi". Wśród działaczy powstał ferment, dominowało oburzenie. Część jednak pozostało przy Bolku.
    Okrągły stół był "historycznym oszustwem".

  21. znak towarowy “TW Bolek”
    Zobaczycie on jeszcze na tym zarobi!! Cykl wykładów" "od Bolka do Lolka", patent na towarowy znak słowno-graficzny "TW Bolek", książka "Rozterki konfidenta, czyli jak sam obaliłem komunę" – łącznie dodatkowych kilkaset tysięcy złotych miesięcznie. Do tego Wajda wkrótce nakręci film "Bolek który został prezydentem", za prawa do którego zgarnie ekstra parę milionów. Tak! on na Bolku wyciągnie jeszcze "trochę" pieniędzy!
    Przyjdą czasy, że będzie on pozywał do sądu i żądał odszkodowań od tych, którzy będą twierdzić, ża TW Bolek to inna osoba!

  22. znak towarowy “TW Bolek”
    Zobaczycie on jeszcze na tym zarobi!! Cykl wykładów" "od Bolka do Lolka", patent na towarowy znak słowno-graficzny "TW Bolek", książka "Rozterki konfidenta, czyli jak sam obaliłem komunę" – łącznie dodatkowych kilkaset tysięcy złotych miesięcznie. Do tego Wajda wkrótce nakręci film "Bolek który został prezydentem", za prawa do którego zgarnie ekstra parę milionów. Tak! on na Bolku wyciągnie jeszcze "trochę" pieniędzy!
    Przyjdą czasy, że będzie on pozywał do sądu i żądał odszkodowań od tych, którzy będą twierdzić, ża TW Bolek to inna osoba!