Reklama

Donald Tusk oznajmił właśnie, że dla bezpieczeństwa ludzi na Stadionie Narodowym wprowadził nań tłumy policjantów pomimo, że UEFA dba o bezpieczeństwo i nie życzyła sobie tego.

Donald Tusk oznajmił właśnie, że dla bezpieczeństwa ludzi na Stadionie Narodowym wprowadził nań tłumy policjantów pomimo, że UEFA dba o bezpieczeństwo i nie życzyła sobie tego. Tusk tym samym dokonał quasi korupcji, bo policjanci obejrzeli za darmo mecz ( kilkaset złotych najtańszy bilet) podczas gdy powinni być w mieście, za co się im płaci. Dlaczego nazywam to quasi korupcją? Ano dlatego, że policja będzie musiała za tę samowolkę Tuska się odpłacać tam gdzie tego sobie zażyczy. Jeśli nazywa dalej Polskich kibiców bandytami i chce z nimi prowadzić swoją polityczną wojnę, to funkcjonariusze policji będą musieli się w tej walce znaleźć po stronie Tuska i jego szemranych doradców, a nie po stronie prawa i obywateli. Tak w imię bezpieczeństwa wciska się po raz kolejny kit społeczeństwu. Tusk za chwilę połączy wszystkich przeciwników politycznych w jeden zbiór i Ewa Stankiewicz i Solidarni 2000, Jarosław Kaczyński i PiS, dziennikarze i kibice, niepoprawni obywatele zostaną dal policji celem, a do tego służą takie quasi korupcyjne gesty jak ten na Stadionie Narodowym.

Reklama

3 KOMENTARZE