Reklama

Od zawsze walczę z mitem, który głosi, że polityka to nie są emocje, no może nie od zawsze, ale od dłuższego czasu. Polityka na emocjach stoi, a wygrywa ten, kto potrafi na chłodno emocjami zarządzać. Problem polega na tym, że łatwiej powiedzieć, trudniej wykonać. Posługując się bieżącym tematem dnia z wielką łatwością mówię, że rozpętana afera w Białymstoku skończy się tak, jak zawsze i nie tylko nie uderzy w PiS, ale dołoży PiS argumentów. Nie mam miejsca na wyjaśnienie dlaczego tak się stanie, wystarczy jednak przypomnieć sobie znacznie większe afery, choćby „film Sekielskiego” i wszystko stanie się jasne.

Polityk potrafiący panować nad emocjami i przełamać własne emocje widzi politykę w zupełnie innym świetle. Dokładnie to samo widzi analityk polityczny, przy wypełnieniu powyższych warunków. W trakcie kampanii trudno wygłaszać radykalne oceny dotyczące ostatecznych wyników, ale po przełamaniu emocji i wszystkich zaklęć z „pychą” w roli głównej, fakty mówią same za siebie. Gdyby ktokolwiek wierzył w zwycięstwo nad PiS-em, mielibyśmy zupełnie inne podejście do wyborów i to ze strony wszystkich partii opozycyjnych. Jak bardzo żadna z tych partii nie wierzy, że można pokonać PiS, widać po zachowaniach i chaotycznych decyzjach, całkowicie sprzecznych z decyzjami sprzed kilku miesięcy.

Reklama

PSL, SLD, Wiosna i Kukiz’15 walczą o siebie, o przeżycie po prostu i stąd wchodzą w koalicje z partnerami, których do niedawna nazywali zorganizowaną grupą przestępczą i starymi komuchami. Nikt temu oczywistemu stanowi rzeczy zaprzeczyć nie może, tak to wygląda i tyle. PO znajduje się w nieco inny położeniu, ale tylko wtedy, gdy nie mówimy o PO pod rządami Grzegorza Schetyny. Obecny lider PO jest jednym wielkim PSL-em, SLD, Wiosną i Kukizem’15, on także walczy o życie i trzeba przyznać, że robi to wyjątkowo cwaniacko, nie inteligentnie, ale cwaniacko. Rezygnacja z budowania wielkiej koalicji na bazie PO jest dla Schetyny najlepszą z możliwych opcji i co najważniejsze pozwala mu przeżyć.

„Wszyscy przeciw PiS” przyniosło porażkę i to w najłatwiejszych dla tej egzotycznej koalicji wyborach. Prawdopodobieństwo, że ta sama koalicja wygrałaby z PiS jesienią, mieści się w zakresie 0,1- 0,4%. Schetyna wiedział o tym od zawsze, a po europejskiej porażce stracił wszelkie złudzenia. Co by się stało na wypadek powtórki z porażki? Poniósłby się jeden wielki krzyk: „Koniec Schetyny w roli lidera opozycji, stracił wszystkie swoje szanse”. Aby wymienić lidera opozycji, trzeba zacząć od wymiany lidera PO, największej partii scalającej koalicję i w takim układzie los Schetyny jest podwójnie przesądzony – traci wszystko. Czas pokazać, co Schetyna zyskuje samotnym startem PO?

Wszystko, poczynając od przeżycia! Pewne jest, że PO uzyska najwyższy wynik ze wszystkich partii opozycyjnych, ale idealny scenariusz dla PO i Schetyny to tylko dwie partie w sejmie. Wtedy Schetyna wychodzi na jedynego polityka, który jest w stanie walczyć z PiS, cała reszta wypada z gry. W tle mamy listy wyborcze i wiadomo, kto je będzie układał, warto też przypomnieć, że Schetyna wyekspediował do Brukseli najsilniejszych ludzi Tuska, z Kopacz na czele. Skład PO wchodzący do sejmu, będzie niemal w całości składem Schetyny, co daje mu pewną pozycję, tak pewną, że i 156 reanimacja Tuska mu nie zaszkodzi. Mało tego! Kandydata w wyborach prezydenckich również wyznaczy Schetyna.

Po odrzuceniu emocji nie ma wątpliwości, że Schetyna walkę z PiS odpuścił, naturalnie będzie się bił o jak najlepszy wynik, ale wie, że wygrana jest poza zasięgiem. Jako polityk cwany wybrał tę opcję, która da mu osobiste zwycięstwo i mocną pozycję w partii. W tej chwili Schetyna kopiuje Kaczyńskiego i jego strategię z ciężkich dla PiS czasów. PO wybory już przegrała, ale Schetyna może zostać nietykalnym liderem, bez względu na wszystko, podobnie jak Jarosław Kaczyński w PiS i to jest jego celem.

Reklama

18 KOMENTARZE

  1. MK napisał: “Schetyna

    MK napisał: "Schetyna wyekspediował do Brukseli najsilniejszych ludzi Tuska, z Kopacz na czele".

    Stąd jedyny wniosek, skoro Kopacz plasuje się na czele ludzi Tuska, to Tusk nie na białym koniu ale nawet na białym szczurze do polityki polskiej nie powróci.

  2. MK napisał: “Schetyna

    MK napisał: "Schetyna wyekspediował do Brukseli najsilniejszych ludzi Tuska, z Kopacz na czele".

    Stąd jedyny wniosek, skoro Kopacz plasuje się na czele ludzi Tuska, to Tusk nie na białym koniu ale nawet na białym szczurze do polityki polskiej nie powróci.

  3. Schetynie udało się odrodzić

    Schetynie udało się odrodzić PO jako główną siłę opozycyjną i wyeliminować Tuska z polityki. To, że tak się stało, było możliwe tylko dzięki zmianie promotora. Słabnącą Merkel po cichu zastąpił ktoś inny. Wydaje się że PO jest coraz mniej niemiecka i coraz bardziej sorosowa. No, ale za promowanie trzeba płacić i stąd te ukłony i umizgi w stronę LGBT. To ostatnie bardzo mocno sprzyja PiSowi, któremu już niewiele brakuje by zostać jedyną partią normalnej większości.

  4. Schetynie udało się odrodzić

    Schetynie udało się odrodzić PO jako główną siłę opozycyjną i wyeliminować Tuska z polityki. To, że tak się stało, było możliwe tylko dzięki zmianie promotora. Słabnącą Merkel po cichu zastąpił ktoś inny. Wydaje się że PO jest coraz mniej niemiecka i coraz bardziej sorosowa. No, ale za promowanie trzeba płacić i stąd te ukłony i umizgi w stronę LGBT. To ostatnie bardzo mocno sprzyja PiSowi, któremu już niewiele brakuje by zostać jedyną partią normalnej większości.

  5. Białystok niewiele, bo

    Białystok niewiele, bo niewiele, ale jednak trochę zaszkodzi PiS. Głównie ze względu na gromkie pokrzykiwania pisowsich frontenów typu "stop przemocy", "każdy ma prawo do demonstracji" itp. Lemingów to i tak nie przekona, a jakiś kawałek antylgbtrtvagd (potencjalny elektorat PiS) może schłodzić.

     

  6. Białystok niewiele, bo

    Białystok niewiele, bo niewiele, ale jednak trochę zaszkodzi PiS. Głównie ze względu na gromkie pokrzykiwania pisowsich frontenów typu "stop przemocy", "każdy ma prawo do demonstracji" itp. Lemingów to i tak nie przekona, a jakiś kawałek antylgbtrtvagd (potencjalny elektorat PiS) może schłodzić.

     

  7. czy oni  nauczą sie w TVP ->

     

    W emocjach powinien byc najlepszy kukiz… na zasadzie " jako muzyka-rock troche mnie poniosło"

    głownym celem kukizowców powinno byc krytykowanie PO hipokryzji PO (Himalajów hipokryzji) zakłamania peo … i to krytykowanie bardzo dosadne… im dosadniejsze by to było tym głosniej by było o ruchu K15, np trzaskoski i jego puste obietnice. bardzo dobrze by było gdyby K15 wypowiadali to co myśli spora cześć ludzi – im dosadniej tym lepiej -> "nieparlamentarnym jezyku"-> trzeba jakos trafić do "dzieników". całe to bredzenie o jow itd  nic zysków nie daje -a- w/w mogło by dać zyski -> wystarczy "dosadnie" sie wypowiadać a przy okazji wtrącić przekaz "rozmawiamy z ludzmi i wiem ze 500+ jest dobrze zagospodarowane [na dzieci] dlatego my to popieramy, "  albo

    "czy wyobraza sobie pani tego …. kłamce/oszusta/itp (z platforma org) jako ministra/premiera" proste dosadne zdania które trafiają w punkt,

    ludzie w miastach, dostali alernatywe dla Peo w postaci wiosny, [teraz dostaną lewice] to niech dostaną jeszcze jedną alteratywe w postaci kukiza -> kukizy musieli by "skroic oferte" pod miasta (z polski powiatowej nic nie wycisną) tylko czasu brak

    a z jow to sie moga na pięcie  wycofac na zasadzie: "rozmawiamy z ludzmi i wskazuja wady" czy cos takiego

     

    ps. czy oni  nauczą sie w TVP -> ze NIE mówi sie "marsz równości" – tylko – mówi sie: "marsz LGBT!

  8. czy oni  nauczą sie w TVP ->

     

    W emocjach powinien byc najlepszy kukiz… na zasadzie " jako muzyka-rock troche mnie poniosło"

    głownym celem kukizowców powinno byc krytykowanie PO hipokryzji PO (Himalajów hipokryzji) zakłamania peo … i to krytykowanie bardzo dosadne… im dosadniejsze by to było tym głosniej by było o ruchu K15, np trzaskoski i jego puste obietnice. bardzo dobrze by było gdyby K15 wypowiadali to co myśli spora cześć ludzi – im dosadniej tym lepiej -> "nieparlamentarnym jezyku"-> trzeba jakos trafić do "dzieników". całe to bredzenie o jow itd  nic zysków nie daje -a- w/w mogło by dać zyski -> wystarczy "dosadnie" sie wypowiadać a przy okazji wtrącić przekaz "rozmawiamy z ludzmi i wiem ze 500+ jest dobrze zagospodarowane [na dzieci] dlatego my to popieramy, "  albo

    "czy wyobraza sobie pani tego …. kłamce/oszusta/itp (z platforma org) jako ministra/premiera" proste dosadne zdania które trafiają w punkt,

    ludzie w miastach, dostali alernatywe dla Peo w postaci wiosny, [teraz dostaną lewice] to niech dostaną jeszcze jedną alteratywe w postaci kukiza -> kukizy musieli by "skroic oferte" pod miasta (z polski powiatowej nic nie wycisną) tylko czasu brak

    a z jow to sie moga na pięcie  wycofac na zasadzie: "rozmawiamy z ludzmi i wskazuja wady" czy cos takiego

     

    ps. czy oni  nauczą sie w TVP -> ze NIE mówi sie "marsz równości" – tylko – mówi sie: "marsz LGBT!

  9. złamanemu Widelcowi z PO

    złamanemu Widelcowi z PO zostaje opcja "atomowa", co ja pisze za bzdury, opcja BANANOWA, bananowa nie atomowa. każdy atom w bananie wie, ze Schetyna wystugany z banana PO żąda "skalpu", pucharu V ligi hokeja, czy VI ligi kopanej/ czy kosza do kolekcji układu wrocławskiego i chce zostać pą prezydją PO-lski. tego i innych darmozjadów z opozycji zlikwidowałbym prostą ustawą: od jutra po wyborach, zakaz finansowania partii politycznych z bodżetu (projekt agenta niemieckiej BND [wywiad] TW Oskara Tuska).

  10. złamanemu Widelcowi z PO

    złamanemu Widelcowi z PO zostaje opcja "atomowa", co ja pisze za bzdury, opcja BANANOWA, bananowa nie atomowa. każdy atom w bananie wie, ze Schetyna wystugany z banana PO żąda "skalpu", pucharu V ligi hokeja, czy VI ligi kopanej/ czy kosza do kolekcji układu wrocławskiego i chce zostać pą prezydją PO-lski. tego i innych darmozjadów z opozycji zlikwidowałbym prostą ustawą: od jutra po wyborach, zakaz finansowania partii politycznych z bodżetu (projekt agenta niemieckiej BND [wywiad] TW Oskara Tuska).