Instytut Pamięci Narodowej przedstawił wczoraj wyniki ekspertyzy dotyczącej ekshumacji zwłok generała Sikorskiego.
Instytut Pamięci Narodowej przedstawił wczoraj wyniki ekspertyzy dotyczącej ekshumacji zwłok generała Sikorskiego. Dokonano szczegółowych badań, wykorzystujących najnowocześniejszą technikę i zdobycze nauki. Jak przekazano opinii publicznej, po skrupulatnej analizie badań, generał Władysław Sikorski nie został uduszony, nie został postrzelony, nie został też otruty. Zgon nie nastąpił wskutek uduszenia, uderzenia ręką w szyję, zadzierzgnięcia, czy też ran ciętych lub rąbanych. Zgon nastąpił w wyniku obrażeń wielonarządowych ?o znacznej energii?, co mogło być może nastąpić w wyniku katastrofy lotniczej. Piszę, przytaczając informację, być może.
To dane, suche fakty zebrane przez sztab naukowców, specjalistów, potwierdzone w wyniku specjalistycznych badań, wykorzystujące najnowsze osiągnięcia kryminalistyki związane z możliwością odtworzenia przyczyn śmierci. Nadmienię, z racji zawodu i zainteresowania w tym temacie, współczesne metody badawcze pozwalają na wysoce prawdopodobne odtworzenie potencjalnych przyczyn śmierci.
Tyle wiemy na dziś, co niewątpliwie przybliża nas do dalszych rozważań związanych ze śmiercią generała i pozwala na wyjaśnienia faktów zaistniałych w przeszłości, a tym samym weryfikację następujących po tym zdarzeń historycznych.
Oczywiście, zaraz po ogłoszeniu rezultatów badań pojawiły się głosy całkowicie negujące otrzymane wyniki, co więcej przedstawiające tezę o oczywistym zamachu na życie generała Sikorskiego.
?Generał Władysław Sikorski zginął w wyniku zamachu. Nie ma w tej sprawie żadnych wątpliwości ? zgodzili się członkowie Towarzystwa Miłośników Historii w Warszawie.
?Katastrofa w Gibraltarze, w której zginął generał Władysław Sikorski, była sprowokowana. To nie ulega najmniejszej wątpliwości? ? to wypowiedz historyka Jerzego Lenartowicza.
Niewątpliwie to głosy odpowiadające na społeczne zapotrzebowanie pewnej grupy, które składane w obliczu przedstawianych faktów i dowodów trafiają na wysoce podatny grunt. Poniekąd należałoby zadać pytanie na jakiej podstawie stawiane są tezy (bez wątpienia mogły być stawiane w dobie dezinformacji, utajnienia brytyjskich akt, historycznych analiz opierających się wyłącznie na polityczno-historycznych dywagacjach) i gdzie jest ku temu empiryczna przesłanka?
Zastanawiam się ile trzeba Baliszewskich, Lenartowiczów i innych oczywistych znawców tematu, aby przeforsować swoją, niestety nie popartą dowodami teorię. Powiem więcej, wczytując się w komentarze, internetową publicystykę i wypowiedzi, że i bez nich ?znawcy? i ?entuzjaści? tejże historii i tak wiedzą najwięcej, a co najważniejsze znają jedyną, niczym niepodważalną prawdę, w tej sprawie. Ba, mają PEWNOŚĆ!
Generał, NIESTETY, zginął to fakt niezaprzeczalny. To, że został zamordowany, w obliczu najnowszych faktów naukowych i medycznych, mało prawdopodobne, jeśli nie wykluczone.
Pewnej części wali się świat, wali się wizja współczesnego rozdania od czasów II wojny światowej, wali się w sposób jasny wypracowany pogląd na temat wrogów i przyjaciół. Wali się to czym się przez lata żywili, a na tym budowali swoje następujące po tym, kolejne tezy. Wali się teoria spisku. Nie chcę i nie zamierzam analizować następstw śmierci generała mających rzeczywisty wpływ na przebieg historii, w tym nam najbliższej historii, gdyż zrobili to niejednokrotnie już fachowcy i rzeczywiści znawcy tego tematu.
Pytam jednak zatroskany. Ale o co rzeczywiście chodzi? O prawdę? Czy o NASZĄ prawdę?
Z NASZEJ (bez względu na empiryczne fakty) osobiście rezygnuję.
Odsyłam do Platona. ?Powiedzieć o czymś czego nie ma jest fałszem?.
Pozdrawiam
Powiedzieć o czymś czego nie ma jest fałszem
Tak z ciekawości pytam. Jak 3 pierwsze akapity uzasadniają następne?
Powiedzieć o czymś czego nie ma jest fałszem
Tak z ciekawości pytam. Jak 3 pierwsze akapity uzasadniają następne?
Powiedzieć o czymś czego nie ma jest fałszem
Tak z ciekawości pytam. Jak 3 pierwsze akapity uzasadniają następne?
Powiedzieć o czymś czego nie ma jest fałszem
Tak z ciekawości pytam. Jak 3 pierwsze akapity uzasadniają następne?
Powiedzieć o czymś czego nie ma jest fałszem
Tak z ciekawości pytam. Jak 3 pierwsze akapity uzasadniają następne?
Powiedzieć o czymś czego nie ma jest fałszem
Tak z ciekawości pytam. Jak 3 pierwsze akapity uzasadniają następne?
Powiedzieć o czymś czego nie ma jest fałszem
Tak z ciekawości pytam. Jak 3 pierwsze akapity uzasadniają następne?
Powiedzieć o czymś czego nie ma jest fałszem
Tak z ciekawości pytam. Jak 3 pierwsze akapity uzasadniają następne?
Pies z kulawą nogą nie znał by historyka Lenartowicza
i Baliszewskiego, gdyby z determinacją nie lansowali swoich spiskowych teorii za nasze pieniądze i gdyby nie użyczano im w tym celu łam gazet.
Pies z kulawą nogą nie znał by historyka Lenartowicza
i Baliszewskiego, gdyby z determinacją nie lansowali swoich spiskowych teorii za nasze pieniądze i gdyby nie użyczano im w tym celu łam gazet.
Pies z kulawą nogą nie znał by historyka Lenartowicza
i Baliszewskiego, gdyby z determinacją nie lansowali swoich spiskowych teorii za nasze pieniądze i gdyby nie użyczano im w tym celu łam gazet.
Pies z kulawą nogą nie znał by historyka Lenartowicza
i Baliszewskiego, gdyby z determinacją nie lansowali swoich spiskowych teorii za nasze pieniądze i gdyby nie użyczano im w tym celu łam gazet.
Pies z kulawą nogą nie znał by historyka Lenartowicza
i Baliszewskiego, gdyby z determinacją nie lansowali swoich spiskowych teorii za nasze pieniądze i gdyby nie użyczano im w tym celu łam gazet.
Pies z kulawą nogą nie znał by historyka Lenartowicza
i Baliszewskiego, gdyby z determinacją nie lansowali swoich spiskowych teorii za nasze pieniądze i gdyby nie użyczano im w tym celu łam gazet.
Pies z kulawą nogą nie znał by historyka Lenartowicza
i Baliszewskiego, gdyby z determinacją nie lansowali swoich spiskowych teorii za nasze pieniądze i gdyby nie użyczano im w tym celu łam gazet.
Pies z kulawą nogą nie znał by historyka Lenartowicza
i Baliszewskiego, gdyby z determinacją nie lansowali swoich spiskowych teorii za nasze pieniądze i gdyby nie użyczano im w tym celu łam gazet.
Nie mam skłonności do podniecania się spiskowymi teoriami
Należałoby jednak zestawić fakty …
Genarał Sikorski zginął w katastrofie lotniczej.
To jest już niemal pewne.
Czy tak samo pewnym jest, że była to katastrofa
przez nikogo nie zamierzona ?
Wydaje mi się, że twierdzenie, że katastrofa
nie była wynikiem czyichś technicznych
manipulacji jest jeszcze dalekie od udowodnienia.
Nie mam skłonności do podniecania się spiskowymi teoriami
Należałoby jednak zestawić fakty …
Genarał Sikorski zginął w katastrofie lotniczej.
To jest już niemal pewne.
Czy tak samo pewnym jest, że była to katastrofa
przez nikogo nie zamierzona ?
Wydaje mi się, że twierdzenie, że katastrofa
nie była wynikiem czyichś technicznych
manipulacji jest jeszcze dalekie od udowodnienia.
Nie mam skłonności do podniecania się spiskowymi teoriami
Należałoby jednak zestawić fakty …
Genarał Sikorski zginął w katastrofie lotniczej.
To jest już niemal pewne.
Czy tak samo pewnym jest, że była to katastrofa
przez nikogo nie zamierzona ?
Wydaje mi się, że twierdzenie, że katastrofa
nie była wynikiem czyichś technicznych
manipulacji jest jeszcze dalekie od udowodnienia.
Nie mam skłonności do podniecania się spiskowymi teoriami
Należałoby jednak zestawić fakty …
Genarał Sikorski zginął w katastrofie lotniczej.
To jest już niemal pewne.
Czy tak samo pewnym jest, że była to katastrofa
przez nikogo nie zamierzona ?
Wydaje mi się, że twierdzenie, że katastrofa
nie była wynikiem czyichś technicznych
manipulacji jest jeszcze dalekie od udowodnienia.
Nie mam skłonności do podniecania się spiskowymi teoriami
Należałoby jednak zestawić fakty …
Genarał Sikorski zginął w katastrofie lotniczej.
To jest już niemal pewne.
Czy tak samo pewnym jest, że była to katastrofa
przez nikogo nie zamierzona ?
Wydaje mi się, że twierdzenie, że katastrofa
nie była wynikiem czyichś technicznych
manipulacji jest jeszcze dalekie od udowodnienia.
Nie mam skłonności do podniecania się spiskowymi teoriami
Należałoby jednak zestawić fakty …
Genarał Sikorski zginął w katastrofie lotniczej.
To jest już niemal pewne.
Czy tak samo pewnym jest, że była to katastrofa
przez nikogo nie zamierzona ?
Wydaje mi się, że twierdzenie, że katastrofa
nie była wynikiem czyichś technicznych
manipulacji jest jeszcze dalekie od udowodnienia.
Nie mam skłonności do podniecania się spiskowymi teoriami
Należałoby jednak zestawić fakty …
Genarał Sikorski zginął w katastrofie lotniczej.
To jest już niemal pewne.
Czy tak samo pewnym jest, że była to katastrofa
przez nikogo nie zamierzona ?
Wydaje mi się, że twierdzenie, że katastrofa
nie była wynikiem czyichś technicznych
manipulacji jest jeszcze dalekie od udowodnienia.
Nie mam skłonności do podniecania się spiskowymi teoriami
Należałoby jednak zestawić fakty …
Genarał Sikorski zginął w katastrofie lotniczej.
To jest już niemal pewne.
Czy tak samo pewnym jest, że była to katastrofa
przez nikogo nie zamierzona ?
Wydaje mi się, że twierdzenie, że katastrofa
nie była wynikiem czyichś technicznych
manipulacji jest jeszcze dalekie od udowodnienia.
Też będę delikatny. Pogadać? O czym? Ekshumować?
Po co? Żeby wzbudzić podejrzenie wśród współpracowników Generała? Znowu móc poujadać na Rosjan czy Anglików? Niech się grzebią w trupach swoich dziadków i babć, i do tego za własne pieniądze. Jeszcze jedno. Komu ta prawda jest potrzebna i do czego? Co ona nam da? W czym pomoże? Co będzie lepiej? To wszystko jest tak chore, jak ci nekrofile, żądni zainteresowania i sławy.
Ale rację masz, pisząc, że na nekrofilię zawsze będzie popyt.
Też będę delikatny. Pogadać? O czym? Ekshumować?
Po co? Żeby wzbudzić podejrzenie wśród współpracowników Generała? Znowu móc poujadać na Rosjan czy Anglików? Niech się grzebią w trupach swoich dziadków i babć, i do tego za własne pieniądze. Jeszcze jedno. Komu ta prawda jest potrzebna i do czego? Co ona nam da? W czym pomoże? Co będzie lepiej? To wszystko jest tak chore, jak ci nekrofile, żądni zainteresowania i sławy.
Ale rację masz, pisząc, że na nekrofilię zawsze będzie popyt.
Też będę delikatny. Pogadać? O czym? Ekshumować?
Po co? Żeby wzbudzić podejrzenie wśród współpracowników Generała? Znowu móc poujadać na Rosjan czy Anglików? Niech się grzebią w trupach swoich dziadków i babć, i do tego za własne pieniądze. Jeszcze jedno. Komu ta prawda jest potrzebna i do czego? Co ona nam da? W czym pomoże? Co będzie lepiej? To wszystko jest tak chore, jak ci nekrofile, żądni zainteresowania i sławy.
Ale rację masz, pisząc, że na nekrofilię zawsze będzie popyt.
Też będę delikatny. Pogadać? O czym? Ekshumować?
Po co? Żeby wzbudzić podejrzenie wśród współpracowników Generała? Znowu móc poujadać na Rosjan czy Anglików? Niech się grzebią w trupach swoich dziadków i babć, i do tego za własne pieniądze. Jeszcze jedno. Komu ta prawda jest potrzebna i do czego? Co ona nam da? W czym pomoże? Co będzie lepiej? To wszystko jest tak chore, jak ci nekrofile, żądni zainteresowania i sławy.
Ale rację masz, pisząc, że na nekrofilię zawsze będzie popyt.
Też będę delikatny. Pogadać? O czym? Ekshumować?
Po co? Żeby wzbudzić podejrzenie wśród współpracowników Generała? Znowu móc poujadać na Rosjan czy Anglików? Niech się grzebią w trupach swoich dziadków i babć, i do tego za własne pieniądze. Jeszcze jedno. Komu ta prawda jest potrzebna i do czego? Co ona nam da? W czym pomoże? Co będzie lepiej? To wszystko jest tak chore, jak ci nekrofile, żądni zainteresowania i sławy.
Ale rację masz, pisząc, że na nekrofilię zawsze będzie popyt.
Też będę delikatny. Pogadać? O czym? Ekshumować?
Po co? Żeby wzbudzić podejrzenie wśród współpracowników Generała? Znowu móc poujadać na Rosjan czy Anglików? Niech się grzebią w trupach swoich dziadków i babć, i do tego za własne pieniądze. Jeszcze jedno. Komu ta prawda jest potrzebna i do czego? Co ona nam da? W czym pomoże? Co będzie lepiej? To wszystko jest tak chore, jak ci nekrofile, żądni zainteresowania i sławy.
Ale rację masz, pisząc, że na nekrofilię zawsze będzie popyt.
Też będę delikatny. Pogadać? O czym? Ekshumować?
Po co? Żeby wzbudzić podejrzenie wśród współpracowników Generała? Znowu móc poujadać na Rosjan czy Anglików? Niech się grzebią w trupach swoich dziadków i babć, i do tego za własne pieniądze. Jeszcze jedno. Komu ta prawda jest potrzebna i do czego? Co ona nam da? W czym pomoże? Co będzie lepiej? To wszystko jest tak chore, jak ci nekrofile, żądni zainteresowania i sławy.
Ale rację masz, pisząc, że na nekrofilię zawsze będzie popyt.
Też będę delikatny. Pogadać? O czym? Ekshumować?
Po co? Żeby wzbudzić podejrzenie wśród współpracowników Generała? Znowu móc poujadać na Rosjan czy Anglików? Niech się grzebią w trupach swoich dziadków i babć, i do tego za własne pieniądze. Jeszcze jedno. Komu ta prawda jest potrzebna i do czego? Co ona nam da? W czym pomoże? Co będzie lepiej? To wszystko jest tak chore, jak ci nekrofile, żądni zainteresowania i sławy.
Ale rację masz, pisząc, że na nekrofilię zawsze będzie popyt.
Ja mam tylko jedną pewność. Na świecie jest
zakopanych mnóstwo miliardów trupów. Uciekam, bo to nie mój temat.
Ja mam tylko jedną pewność. Na świecie jest
zakopanych mnóstwo miliardów trupów. Uciekam, bo to nie mój temat.
Ja mam tylko jedną pewność. Na świecie jest
zakopanych mnóstwo miliardów trupów. Uciekam, bo to nie mój temat.
Ja mam tylko jedną pewność. Na świecie jest
zakopanych mnóstwo miliardów trupów. Uciekam, bo to nie mój temat.
Ja mam tylko jedną pewność. Na świecie jest
zakopanych mnóstwo miliardów trupów. Uciekam, bo to nie mój temat.
Ja mam tylko jedną pewność. Na świecie jest
zakopanych mnóstwo miliardów trupów. Uciekam, bo to nie mój temat.
Ja mam tylko jedną pewność. Na świecie jest
zakopanych mnóstwo miliardów trupów. Uciekam, bo to nie mój temat.
Ja mam tylko jedną pewność. Na świecie jest
zakopanych mnóstwo miliardów trupów. Uciekam, bo to nie mój temat.
Dowód, że śmierć
Sikorskiemu zadali Anglicy znakomicie by ilustrował tezę o ogólnej nikczemności Zachodu a Unii w szczególności. Wszyscy zatem eurosceptycy, ci z nadajnikami w różnych dziwnych miejscach też, czekali go jak kania dżdżu. Jak tu teraz przyznać, że dowodu brak?
A swoją drogą, widzę pytania. O to kto był w komisji, która wydała takie orzeczenie? Gdzie w stosownym czasie byli ich dziadkowie? Kto za tym stoi?
Komiczne ale typowe.
Dowód, że śmierć
Sikorskiemu zadali Anglicy znakomicie by ilustrował tezę o ogólnej nikczemności Zachodu a Unii w szczególności. Wszyscy zatem eurosceptycy, ci z nadajnikami w różnych dziwnych miejscach też, czekali go jak kania dżdżu. Jak tu teraz przyznać, że dowodu brak?
A swoją drogą, widzę pytania. O to kto był w komisji, która wydała takie orzeczenie? Gdzie w stosownym czasie byli ich dziadkowie? Kto za tym stoi?
Komiczne ale typowe.
Dowód, że śmierć
Sikorskiemu zadali Anglicy znakomicie by ilustrował tezę o ogólnej nikczemności Zachodu a Unii w szczególności. Wszyscy zatem eurosceptycy, ci z nadajnikami w różnych dziwnych miejscach też, czekali go jak kania dżdżu. Jak tu teraz przyznać, że dowodu brak?
A swoją drogą, widzę pytania. O to kto był w komisji, która wydała takie orzeczenie? Gdzie w stosownym czasie byli ich dziadkowie? Kto za tym stoi?
Komiczne ale typowe.
Dowód, że śmierć
Sikorskiemu zadali Anglicy znakomicie by ilustrował tezę o ogólnej nikczemności Zachodu a Unii w szczególności. Wszyscy zatem eurosceptycy, ci z nadajnikami w różnych dziwnych miejscach też, czekali go jak kania dżdżu. Jak tu teraz przyznać, że dowodu brak?
A swoją drogą, widzę pytania. O to kto był w komisji, która wydała takie orzeczenie? Gdzie w stosownym czasie byli ich dziadkowie? Kto za tym stoi?
Komiczne ale typowe.
Dowód, że śmierć
Sikorskiemu zadali Anglicy znakomicie by ilustrował tezę o ogólnej nikczemności Zachodu a Unii w szczególności. Wszyscy zatem eurosceptycy, ci z nadajnikami w różnych dziwnych miejscach też, czekali go jak kania dżdżu. Jak tu teraz przyznać, że dowodu brak?
A swoją drogą, widzę pytania. O to kto był w komisji, która wydała takie orzeczenie? Gdzie w stosownym czasie byli ich dziadkowie? Kto za tym stoi?
Komiczne ale typowe.
Dowód, że śmierć
Sikorskiemu zadali Anglicy znakomicie by ilustrował tezę o ogólnej nikczemności Zachodu a Unii w szczególności. Wszyscy zatem eurosceptycy, ci z nadajnikami w różnych dziwnych miejscach też, czekali go jak kania dżdżu. Jak tu teraz przyznać, że dowodu brak?
A swoją drogą, widzę pytania. O to kto był w komisji, która wydała takie orzeczenie? Gdzie w stosownym czasie byli ich dziadkowie? Kto za tym stoi?
Komiczne ale typowe.
Dowód, że śmierć
Sikorskiemu zadali Anglicy znakomicie by ilustrował tezę o ogólnej nikczemności Zachodu a Unii w szczególności. Wszyscy zatem eurosceptycy, ci z nadajnikami w różnych dziwnych miejscach też, czekali go jak kania dżdżu. Jak tu teraz przyznać, że dowodu brak?
A swoją drogą, widzę pytania. O to kto był w komisji, która wydała takie orzeczenie? Gdzie w stosownym czasie byli ich dziadkowie? Kto za tym stoi?
Komiczne ale typowe.
Dowód, że śmierć
Sikorskiemu zadali Anglicy znakomicie by ilustrował tezę o ogólnej nikczemności Zachodu a Unii w szczególności. Wszyscy zatem eurosceptycy, ci z nadajnikami w różnych dziwnych miejscach też, czekali go jak kania dżdżu. Jak tu teraz przyznać, że dowodu brak?
A swoją drogą, widzę pytania. O to kto był w komisji, która wydała takie orzeczenie? Gdzie w stosownym czasie byli ich dziadkowie? Kto za tym stoi?
Komiczne ale typowe.
Dowód, że śmierć
Sikorskiemu zadali Anglicy znakomicie by ilustrował tezę o ogólnej nikczemności Zachodu a Unii w szczególności. Wszyscy zatem eurosceptycy, ci z nadajnikami w różnych dziwnych miejscach też, czekali go jak kania dżdżu. Jak tu teraz przyznać, że dowodu brak?
A swoją drogą, widzę pytania. O to kto był w komisji, która wydała takie orzeczenie? Gdzie w stosownym czasie byli ich dziadkowie? Kto za tym stoi?
Komiczne ale typowe.