Reklama

A czemu nie zajmiesz się z SKOK-ami? W żadne głupie szantaże i „argumenty” wciągnąć się nie dam, robię swoje i sam sobie wybieram tematy. Pewnie zająłbym się sprawą senatora Biereckiego i nie dlatego, że zajmowałem się innymi sprawami, ale z czystej ciekawości o co w tym wszystkim chodzi, niestety z przyczyn prozaicznych się nie zajmę. Tylko w tym tygodniu mam do napisania kilka pism procesowych wymagających zebrania dziesiątek dowodów i dokonania właściwego wyboru podstawy prawnej. Poza tym rutynowym zajęciem ciągle pracuję nad pozyskiwaniem materiału do dwóch dużych publikacji i tylko takie są przyczyny mojego braku wiedzy, co do SKOK-ów i samego Biereckiego. Mam natomiast inną wiedzę, starą i dość powszechnie dostępną. Wiadomo nie od dziś, że PiS zorganizowała się kolejna frakcja, właśnie skupiona wokół Biereckiego. Mieli do niej należeć wpływowi działacze i publicyści PiS. Przez pewien czas mówiło się nawet, że to Bierecki będzie kandydatem PiS na prezydenta albo jego obóz wystawi kogoś wygodnego dla siebie. Tyle wiedzy wystarczy, żeby zabawić się w pewną polityczną i moralną grę. Prezes Kaczyński na starcie, póki co „afery”, wykonał odważny i przynoszący szacunek ruch. Nagromadziło się niejasności wokół działacza PiS i natychmiast działacz został zawieszony. Takie gesty zawsze się podobają wyborcom i ludziom po prostu, ale czy tym razem jest to dobra decyzja Kaczyńskiego i czy na pewno wszystkim wyborcom PiS się podoba. Jeśli przyjąć, że krótki opis sytuacji jest prawdziwy, a nie ma specjalnie powodów, by go podważać, to stan rzeczy jest następujący. Kaczyńskiego zawieszenie senatora nie tylko nic nie kosztuje, ale jest mu na rękę. Prezes przeszedł w życiu tyle, że każdy brak lojalności połączony z dziwnymi przepływami finansowymi działa na niego alarmująco. Pisząc wprost Kaczyńskiemu los Biereckiego jest w najlepszym razie obojętny.

Powstrzymałbym się jednak, z powodu tej jednej okoliczności, z wielkimi pochwałami dla lidera PiS, jak dla mnie mamy do czynienia z niezłą decyzją polityczną, motywowaną politycznym interesem, nie żadnym wysokim moralnym „C”. W dużo gorszej sytuacji są media i przede wszystkim publicyści, którzy najzwyczajniej w świecie żyją dzięki SKOK-om i Biereckiemu. Przed nimi trudne dni i o ile interesuję się ich losem mniej więcej w takim samym stopniu, jak oni interesują się mną, to obawiam się niepożądanego zwrotu akcji. Gdybym był jakimś macherem od kampanii politycznej, prawdopodobnie nie wpadłbym na taki „fajny” pomysł, ale z całą pewnością wykorzystałbym prezent. Nie ma lepszego sposobu na wprowadzenie chaosu od rzucenia partii i mediom związanym z szeroko pojętą prawicą, takich kwiatków. Siłą rzeczy wszyscy zaczną zajmować się sobą, co więcej tworząc różne karkołomne figury „etyczne”, które niezwykle łatwo wykpić. O Biereckim i SKOK-ach nie mogę nic konkretnego powiedzieć, ponieważ zupełnie nie znam sprawy, mogę za to z dużą dozą prawdopodobieństwa obawiać się najgorszego z możliwych rozwiązań. Największym prezentem dla Komorowskiego była by teraz wojna domowa w PiS i wśród zwolenników PiS, przed czym przestrzegam. Przypomnę też, że to nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz, gdy dochodzi do rozłamu, wolt i innych wojenek wewnątrz PiS, które odbywają się w trakcie kampanii. Tak było z PJN, Solidarną Polskę i jeszcze w kilku przypadkach. Aby nie doszło do tragedii, sprawy muszą przybrać wymiar dyplomatyczny.

Reklama

Po prawej stronie sceny politycznej istnieje jakaś niezrozumiała tendencja do masochizmu i wywlekania słabości na forum publiczne. Zupełnie inaczej nie w obozie przeciwnym, gdzie największa gnida całymi dekadami potrafi uchodzić za autorytet moralny, tudzież wychowawcę dzieci i młodzieży. Absolutnie nie mówię, że ewentualne nieprawidłowości powinno zostać zamiecione pod dywan, mówię tylko i aż tyle, że grzechem byłoby głupio przegrać wszystko. Istnieje wiele sposobów na uczciwe i jednocześnie bezbolesne załatwienie sporawy i polecam skorzystać choćby z jednego. Do tej pory szło naprawdę nieźle, nie chcę zapeszać, ale II tura dla Andrzeja Dudy wydaje się pewna. Nagły zwrot akcji w postaci wojny domowej w PiS i przyległych był by najgłupszą i najbardziej pewną metodą na ostateczną porażkę. To nie czas i miejsce na takie „zabawy”, dlatego będę wdzięczny, jeśli Jarosław Kaczyński nie skorzysta ochoczo z nadarzającej się okazji do wyczyszczenia szeregów, a uzależnieni od finansowania ze strony SKOK-ów publicyści, przestaną okazywać swoje zależności tak „dramatycznie”. Spokój i tylko spokój może nas uratować.

Reklama

66 KOMENTARZE

  1. Według mnie powód jest inny
    Bierecki został szefem Światowej Rady Związków Kredytowych w USA.
    Jak się umocni na tym stanowisku to pozamiatane, nie będą mogli go ruszyć.
    Forsa jest najważniejszą rzeczą do mozliwości uprawiania polityki.
    Niezależność finansowa, to jest coś czego się nam jako społeczeństwu odmawia.
    Że wspomnę tylko sławetną wypolwiedź na jednym ze spotkań UD/UW – "nie jesteśmy zaintgeresowani rozwojem klasy średniej, bo to nie jest nasz naturalny wyborca".
    A ten cały KNF to se jaja robi z pogrzebu, bo o nieprawidłowościach w Wołominie to gadali od 2 lat jawnie, i co, i nic – hodowali ten pasztet (KNF) ile tylko mogli.
    A teraz wielkie halo, że SKOK Wolomin to przekręt i odium spada na wszystkie SKOK-i.

  2. Według mnie powód jest inny
    Bierecki został szefem Światowej Rady Związków Kredytowych w USA.
    Jak się umocni na tym stanowisku to pozamiatane, nie będą mogli go ruszyć.
    Forsa jest najważniejszą rzeczą do mozliwości uprawiania polityki.
    Niezależność finansowa, to jest coś czego się nam jako społeczeństwu odmawia.
    Że wspomnę tylko sławetną wypolwiedź na jednym ze spotkań UD/UW – "nie jesteśmy zaintgeresowani rozwojem klasy średniej, bo to nie jest nasz naturalny wyborca".
    A ten cały KNF to se jaja robi z pogrzebu, bo o nieprawidłowościach w Wołominie to gadali od 2 lat jawnie, i co, i nic – hodowali ten pasztet (KNF) ile tylko mogli.
    A teraz wielkie halo, że SKOK Wolomin to przekręt i odium spada na wszystkie SKOK-i.

    • ad. vocem
      ten numer ze skok-ami jest czescia grubszej intrygi..wystarczy ze telewizornia pokaze w kilku duzych miastach wygwizdywanie gajowego..mnie najbardziej interesuje to jak maciarka planuje 5 rocznice smolenska. jesli bedzie rownie mocna rocznicowa konferencja i jej konkluzje jak rok temu..to..tzw “strona rządowa”..nie cofnie się przed naprawdę numerami naprawdę gruuuuubo szytymi .

    • ad. vocem
      ten numer ze skok-ami jest czescia grubszej intrygi..wystarczy ze telewizornia pokaze w kilku duzych miastach wygwizdywanie gajowego..mnie najbardziej interesuje to jak maciarka planuje 5 rocznice smolenska. jesli bedzie rownie mocna rocznicowa konferencja i jej konkluzje jak rok temu..to..tzw “strona rządowa”..nie cofnie się przed naprawdę numerami naprawdę gruuuuubo szytymi .

  3. To test zdolności politycznych aktywistów PiS’u, odnośnie
     których sugestia 'przeproście i spierdalajcie'  jest, jak dotąd, stale aktualna.

    Jest solidna szansa odesłania Skaczącego Po Meblach we właściwe dlań miejsce i tylko to się liczy.

  4. To test zdolności politycznych aktywistów PiS’u, odnośnie
     których sugestia 'przeproście i spierdalajcie'  jest, jak dotąd, stale aktualna.

    Jest solidna szansa odesłania Skaczącego Po Meblach we właściwe dlań miejsce i tylko to się liczy.

  5. hehe a tymczasem
    Przekształcenie fundacji w spółę to coś strasznego i za tym czymś strasznym stoi senator Grzegorz Bierecki. Sprawa ma być, wedle gazety Michnika, tym straszniejsza, że w tle są SKOK-i, czyli byt nieledwie zbrodniczy, bo wyłamujący się z naszego systemu bankowego, zdominowanego przez zagranicznych właścicieli, regularnie transferujących z Polski ogromne zyski. 

    Ale zagraniczne banki są dobre, a polskie SKOK-i złe. Wydawałoby się, że zarówno KNF, jak i gazeta Michnika powinny bronić polskiego interesu w sektorze finansowym, ale z jakichś powodów nie bronią. Bronią niepolskiego i są z tego dumne. A wszystko co polskie i niebankowe jest podejrzane. Oczywiście nie na tyle, by złożyć doniesienie do prokuratury, bo przecież papier dokumentów urzędowych nie płonie i zostawia ślady, więc po co się wygłupiać. Ale zawsze można napisać list, m.in. do premier Kopacz, a potem opisać go w gazecie i grzać sprawę

    Sam Bierecki:
    Chcę przypomnieć, że środki Fundacji na rzecz Polskich Związków Kredytowych nigdy nie były środkami publicznymi, ani środkami spółdzielców. Były to fundusze przekazane Fundacji przez konkretną organizację – Światową Radę Unii Kredytowych (WOCCU) – na konkretny cel. Fundusze te dysponowane były zgodnie z wolą Fundatora. Tak też były dystrybuowane po zakończeniu — zgodnie z wolą WOCCU – działalności Fundacji, co potwierdzają załączone do niniejszego oświadczenia pisma.

    • dobrze powiedziane.
      za to Komorowski agituje przedszkolaków zaprowadzonych służbowo przez panie nauczycielki na wiec wyborczy, ale prawo tego nie zabrania bo jakby poszedł na teren szkoły to zabronione, a jak szkoła poszła do niego to ok. oczywiście Michnik się nie oburzy że większość rodziców nie chciała żeby ich dzieci agitowały za komorowskim, nieważne że dzieci były zmuszane do "politycznej modlitwy" za komorowskiego. Komorowski prezydentem wszystkich przedszkolaków, jedno przedszkole jeden wódz.

  6. hehe a tymczasem
    Przekształcenie fundacji w spółę to coś strasznego i za tym czymś strasznym stoi senator Grzegorz Bierecki. Sprawa ma być, wedle gazety Michnika, tym straszniejsza, że w tle są SKOK-i, czyli byt nieledwie zbrodniczy, bo wyłamujący się z naszego systemu bankowego, zdominowanego przez zagranicznych właścicieli, regularnie transferujących z Polski ogromne zyski. 

    Ale zagraniczne banki są dobre, a polskie SKOK-i złe. Wydawałoby się, że zarówno KNF, jak i gazeta Michnika powinny bronić polskiego interesu w sektorze finansowym, ale z jakichś powodów nie bronią. Bronią niepolskiego i są z tego dumne. A wszystko co polskie i niebankowe jest podejrzane. Oczywiście nie na tyle, by złożyć doniesienie do prokuratury, bo przecież papier dokumentów urzędowych nie płonie i zostawia ślady, więc po co się wygłupiać. Ale zawsze można napisać list, m.in. do premier Kopacz, a potem opisać go w gazecie i grzać sprawę

    Sam Bierecki:
    Chcę przypomnieć, że środki Fundacji na rzecz Polskich Związków Kredytowych nigdy nie były środkami publicznymi, ani środkami spółdzielców. Były to fundusze przekazane Fundacji przez konkretną organizację – Światową Radę Unii Kredytowych (WOCCU) – na konkretny cel. Fundusze te dysponowane były zgodnie z wolą Fundatora. Tak też były dystrybuowane po zakończeniu — zgodnie z wolą WOCCU – działalności Fundacji, co potwierdzają załączone do niniejszego oświadczenia pisma.

    • dobrze powiedziane.
      za to Komorowski agituje przedszkolaków zaprowadzonych służbowo przez panie nauczycielki na wiec wyborczy, ale prawo tego nie zabrania bo jakby poszedł na teren szkoły to zabronione, a jak szkoła poszła do niego to ok. oczywiście Michnik się nie oburzy że większość rodziców nie chciała żeby ich dzieci agitowały za komorowskim, nieważne że dzieci były zmuszane do "politycznej modlitwy" za komorowskiego. Komorowski prezydentem wszystkich przedszkolaków, jedno przedszkole jeden wódz.

  7. OŚWIADCZENIE BIERECKIEGO
    Chcę przypomnieć, że środki Fundacji na rzecz Polskich Związków Kredytowych nigdy nie były środkami publicznymi, ani środkami spółdzielców. Były to fundusze przekazane Fundacji przez konkretną organizację – Światową Radę Unii Kredytowych (WOCCU) – na konkretny cel. Fundusze te dysponowane były zgodnie z wolą Fundatora. Tak też były dystrybuowane po zakończeniu – zgodnie z wolą WOCCU – działalności Fundacji, co potwierdzają załączone do niniejszego oświadczenia pisma– napisał senator.
     
    Publikacje na mój temat pojawiają się w czasie trwania intensywnej kampanii wyborczej. Nie mam wątpliwości, że rzeczywistym celem brutalnego ataku są Prawo i Sprawiedliwość oraz kandydat tej partii na prezydenta – Pan Andrzej Duda. Dlatego też do czasu wyjaśnienia sprawy wnioskowałem o zawieszenie w prawach KP PiS. Za pomocą kłamstwa próbuje się też odwrócić uwagę od prawdziwych afer związanych z obozem władzy a dotyczących m.in. gigantycznej korupcji” – podkreśla.

    Oświadczam, że nie pozwolę na wykorzystywanie mojego nazwiska do walki z obozem patriotycznym, obozem, który zmierza do wyborczych zwycięstw w maju i październiku. Kłamców spotkają konsekwencje prawne – będę dochodził swoich praw w sądzie, kierując pozwy przeciwko osobom i instytucjom powielającym skandaliczne oszczerstwa” – zaznacza na koniec Grzegorz Bierecki."

    Bierecki skieruje pozwy do sądu

    Bierecki skieruje pozwy do sądu

  8. OŚWIADCZENIE BIERECKIEGO
    Chcę przypomnieć, że środki Fundacji na rzecz Polskich Związków Kredytowych nigdy nie były środkami publicznymi, ani środkami spółdzielców. Były to fundusze przekazane Fundacji przez konkretną organizację – Światową Radę Unii Kredytowych (WOCCU) – na konkretny cel. Fundusze te dysponowane były zgodnie z wolą Fundatora. Tak też były dystrybuowane po zakończeniu – zgodnie z wolą WOCCU – działalności Fundacji, co potwierdzają załączone do niniejszego oświadczenia pisma– napisał senator.
     
    Publikacje na mój temat pojawiają się w czasie trwania intensywnej kampanii wyborczej. Nie mam wątpliwości, że rzeczywistym celem brutalnego ataku są Prawo i Sprawiedliwość oraz kandydat tej partii na prezydenta – Pan Andrzej Duda. Dlatego też do czasu wyjaśnienia sprawy wnioskowałem o zawieszenie w prawach KP PiS. Za pomocą kłamstwa próbuje się też odwrócić uwagę od prawdziwych afer związanych z obozem władzy a dotyczących m.in. gigantycznej korupcji” – podkreśla.

    Oświadczam, że nie pozwolę na wykorzystywanie mojego nazwiska do walki z obozem patriotycznym, obozem, który zmierza do wyborczych zwycięstw w maju i październiku. Kłamców spotkają konsekwencje prawne – będę dochodził swoich praw w sądzie, kierując pozwy przeciwko osobom i instytucjom powielającym skandaliczne oszczerstwa” – zaznacza na koniec Grzegorz Bierecki."

    Bierecki skieruje pozwy do sądu

    Bierecki skieruje pozwy do sądu

  9. I jeszcze bonus odemnie
    Słyszeliśmy: SKOK „Kopernik”, SKOK Wołomin, SKOK „Wspólnota”. No i kto tam był? W SKOK „Kopernik” przewodniczącym rady nadzorczej był kandydat na posła Platformy Obywatelskiej, asystent społeczny pani europosłanki Handzlik, członek zarządu Platformy Obywatelskiej w Tychach – prawdopodobnie tam, mogę się mylić – przyprowadzany w czasie prac nad ustawą o SKOK do Sejmu przez panów posłów Chlebowskiego, Szulca, Neumanna po to, żeby gardłował i zbijał argumenty Kasy Krajowej. Dzisiaj ten SKOK „Kopernik” jest właśnie przejmowany. Ja dwa razy wprowadziłem zarząd komisaryczny w tej kasie. Utrudniano mi. Poczytajcie sobie wypowiedzi – są także stenogramy sejmowe – na temat moich nieprawidłowych działań. A jak „Wyborcza” atakowała mnie za to, że ja ten SKOK „Kopernik” próbowałem zarządem komisarycznym uporządkować, kiedy straty były jeszcze małe. Ale urosły. Pod czyim parasolem urosły do 150 milionów zł, na które teraz trzeba się złożyć? Zostawiam to bez komentarza.
    SKOK Wołomin. Sprawcą i mózgiem tej całej operacji był pan Piotr P., kapitan, podpułkownik Wojskowych Służb Informacyjnych, prezes Fundacji „Pro Civili” zrzeszającej wyrzuconych żołnierzy WSI i dla niech działającej, człowiek, który publicznie chwalił się – sam to słyszałem wielokrotnie – swoją znajomością z prezydentem Komorowskim i bywaniem w pałacu prezydenckim. SKOK Wołomin. Bardzo proszę, obecnie aresztowany jako ten, który był sprawcą kierowniczym tej akcji.
    SKOK „Wspólnota”, wcześniej nazywający się Południowo-Zachodnia SKOK. W wyniku mojego doniesienia skazani zostali sprawcy okradzenia tej kasy, między innymi pan mecenas Tuczapski, który był stałym komentatorem moich działań w ukazujących się w mediach wielu nieprzychylnych mi publikacjach, do których pan senator się odnosił. Tenże pan Tuczapski, nazwany przez sąd chuliganem obrotu prawnego, kiedy był skazywany, bo on jest skazany, w trakcie procesu twierdził, że jest tajnym współpracownikiem służb specjalnych. To nie zostało nigdy zweryfikowane. Ja pozostawiam to państwu bez wyjaśnienia. 

    http://www.senat.gov.pl/prace/senat/posiedzenia/przebieg,287,2.html

    No juz chyba pozamiatane… 😀

  10. I jeszcze bonus odemnie
    Słyszeliśmy: SKOK „Kopernik”, SKOK Wołomin, SKOK „Wspólnota”. No i kto tam był? W SKOK „Kopernik” przewodniczącym rady nadzorczej był kandydat na posła Platformy Obywatelskiej, asystent społeczny pani europosłanki Handzlik, członek zarządu Platformy Obywatelskiej w Tychach – prawdopodobnie tam, mogę się mylić – przyprowadzany w czasie prac nad ustawą o SKOK do Sejmu przez panów posłów Chlebowskiego, Szulca, Neumanna po to, żeby gardłował i zbijał argumenty Kasy Krajowej. Dzisiaj ten SKOK „Kopernik” jest właśnie przejmowany. Ja dwa razy wprowadziłem zarząd komisaryczny w tej kasie. Utrudniano mi. Poczytajcie sobie wypowiedzi – są także stenogramy sejmowe – na temat moich nieprawidłowych działań. A jak „Wyborcza” atakowała mnie za to, że ja ten SKOK „Kopernik” próbowałem zarządem komisarycznym uporządkować, kiedy straty były jeszcze małe. Ale urosły. Pod czyim parasolem urosły do 150 milionów zł, na które teraz trzeba się złożyć? Zostawiam to bez komentarza.
    SKOK Wołomin. Sprawcą i mózgiem tej całej operacji był pan Piotr P., kapitan, podpułkownik Wojskowych Służb Informacyjnych, prezes Fundacji „Pro Civili” zrzeszającej wyrzuconych żołnierzy WSI i dla niech działającej, człowiek, który publicznie chwalił się – sam to słyszałem wielokrotnie – swoją znajomością z prezydentem Komorowskim i bywaniem w pałacu prezydenckim. SKOK Wołomin. Bardzo proszę, obecnie aresztowany jako ten, który był sprawcą kierowniczym tej akcji.
    SKOK „Wspólnota”, wcześniej nazywający się Południowo-Zachodnia SKOK. W wyniku mojego doniesienia skazani zostali sprawcy okradzenia tej kasy, między innymi pan mecenas Tuczapski, który był stałym komentatorem moich działań w ukazujących się w mediach wielu nieprzychylnych mi publikacjach, do których pan senator się odnosił. Tenże pan Tuczapski, nazwany przez sąd chuliganem obrotu prawnego, kiedy był skazywany, bo on jest skazany, w trakcie procesu twierdził, że jest tajnym współpracownikiem służb specjalnych. To nie zostało nigdy zweryfikowane. Ja pozostawiam to państwu bez wyjaśnienia. 

    http://www.senat.gov.pl/prace/senat/posiedzenia/przebieg,287,2.html

    No juz chyba pozamiatane… 😀

  11. Prośba do szanownych
    Prośba do szanownych czytaelników o kolportowanie pytań do naszej pacynki – niech się wieść niesie po facebookach, Twiterach i innych instagramach…;)
    Dajcie do znajomym niech oni to przekażą swoim znajomym, a ci kolejnym..
    To nie koniec pytań do lokatora Belwederu, bo kolejne bęa już autorskie.

    http://kontrowersje.net/w_demokracji_nie_ma_wi_tych_kr_w_pytania_do_kandydata_bronis_awa_komorowskiego_cz_i_50_pyta

  12. Prośba do szanownych
    Prośba do szanownych czytaelników o kolportowanie pytań do naszej pacynki – niech się wieść niesie po facebookach, Twiterach i innych instagramach…;)
    Dajcie do znajomym niech oni to przekażą swoim znajomym, a ci kolejnym..
    To nie koniec pytań do lokatora Belwederu, bo kolejne bęa już autorskie.

    http://kontrowersje.net/w_demokracji_nie_ma_wi_tych_kr_w_pytania_do_kandydata_bronis_awa_komorowskiego_cz_i_50_pyta

  13. I pytanie około tematu: czy to jest jakieś prawo ekonomiczne,
    że przy mocno ubożejącym społeczeństwie, banki w kraju tego społeczeństwa (nasz kraj mam oczywiście na mysli) notują skokowy (dużo skokowy) wzrost zysków netto (2014/2013)? W poprzednich latach też zresztą zyski rosły w sposób proporcjonalny do zubożenia społeczeństwa. Czy ta sprawa może jeszcze czeka na ekonomicznego Nobla?
    Pytanie zadane inaczej: w jaki sposób udaje się bankom z coraz biedniejszego społeczeństwa wydusić coraz więcej kasy?

    • biedak to krotkookresowa żyła złota
      Pracujący biedak nie kupi lodowki ani nie załata zęba bez wzięcia kredytu. Z pensji nie da rady. Mógłby oszczędzać, ale wówczas całe życie spędzi na suchym chlebie. Dzięki kredytom ma chwile oddechu między jednym kredytem a drugim. Taka sztuczka psychologiczna.
      Taki system ma swoje ograniczenie, kiedy resztka pensji po spłaceniu raty jest za niska na opłaty stałe. Wówczas wchodzi odwrócona hipoteka i przejęcie dobytku przez bank.
      Ciekawe jaki będzie następny etap po ostatecznym wywłaszczeniu. Zobaczymy w ciągu 10 lat.

    • Trafiłem kiedyś książkę, starawą nieco, w której autor
      wyjaśniał jak i dlaczego byznes należy prowadzić wyłącznie przy pomocy kredytów.
      Możliwe, nie każdy może kredyt otrzymać. Znaczy, zmniejsza się wtedy konkurencja jak i ryzyko kredytu. Stąd dalej, Bank jest jako bank w ruletce tzn. prawdopodobieństwo wspiera go.

    • Moim zdaniem powiązane jest to
      u nas ze wskaźnikiem Giniego. Banki nastawione są na zysk pochodzący z kredytów, w szczególności inwestycyjnych (najczęściej stali klienci, krótkookresowe terminy kredytowania, możliwość szybkiej egzekucji), nie natomiast z obsługi usług bankowych które są pewne o małej fluktuacji ale amortyzują jedynie bieżące wydatki, czy kredytów indywidualnych, hipotecznych nie robiących takiego obrotu, i trudnej egzekucji. Ubożenie spoleczeństwa zwiazane jest u nas z rozwarstwieniem bogactwa, a więc zwiększeniem ilości środków gromadzonych przez przedsiębiorców korzystających – przy pomocy głównie banków – z dźwigni finansowej. 
      To do pewnego momentu było dla mnie zaskoczeniem, dopóki nie zdałem sobie sprawy z tego że duzi przedsiebiorcy psioczący na wysokie podatki, podatek dochodowy, socjal, tak naprawdę chcą utrzymania ich poziomu, tak by mieć na rynku pracy przewagę negocjacyjną nad pracownikiem któremu ciężko wytartować z własną skutecznie wzbogacającą działalnością gospodarczą. Natomiast napewno dla poparcia odpowiedzi na Twoje pytania konieczne jest znalezienie 'stosownych wyników badań' 🙂

  14. I pytanie około tematu: czy to jest jakieś prawo ekonomiczne,
    że przy mocno ubożejącym społeczeństwie, banki w kraju tego społeczeństwa (nasz kraj mam oczywiście na mysli) notują skokowy (dużo skokowy) wzrost zysków netto (2014/2013)? W poprzednich latach też zresztą zyski rosły w sposób proporcjonalny do zubożenia społeczeństwa. Czy ta sprawa może jeszcze czeka na ekonomicznego Nobla?
    Pytanie zadane inaczej: w jaki sposób udaje się bankom z coraz biedniejszego społeczeństwa wydusić coraz więcej kasy?

    • biedak to krotkookresowa żyła złota
      Pracujący biedak nie kupi lodowki ani nie załata zęba bez wzięcia kredytu. Z pensji nie da rady. Mógłby oszczędzać, ale wówczas całe życie spędzi na suchym chlebie. Dzięki kredytom ma chwile oddechu między jednym kredytem a drugim. Taka sztuczka psychologiczna.
      Taki system ma swoje ograniczenie, kiedy resztka pensji po spłaceniu raty jest za niska na opłaty stałe. Wówczas wchodzi odwrócona hipoteka i przejęcie dobytku przez bank.
      Ciekawe jaki będzie następny etap po ostatecznym wywłaszczeniu. Zobaczymy w ciągu 10 lat.

    • Trafiłem kiedyś książkę, starawą nieco, w której autor
      wyjaśniał jak i dlaczego byznes należy prowadzić wyłącznie przy pomocy kredytów.
      Możliwe, nie każdy może kredyt otrzymać. Znaczy, zmniejsza się wtedy konkurencja jak i ryzyko kredytu. Stąd dalej, Bank jest jako bank w ruletce tzn. prawdopodobieństwo wspiera go.

    • Moim zdaniem powiązane jest to
      u nas ze wskaźnikiem Giniego. Banki nastawione są na zysk pochodzący z kredytów, w szczególności inwestycyjnych (najczęściej stali klienci, krótkookresowe terminy kredytowania, możliwość szybkiej egzekucji), nie natomiast z obsługi usług bankowych które są pewne o małej fluktuacji ale amortyzują jedynie bieżące wydatki, czy kredytów indywidualnych, hipotecznych nie robiących takiego obrotu, i trudnej egzekucji. Ubożenie spoleczeństwa zwiazane jest u nas z rozwarstwieniem bogactwa, a więc zwiększeniem ilości środków gromadzonych przez przedsiębiorców korzystających – przy pomocy głównie banków – z dźwigni finansowej. 
      To do pewnego momentu było dla mnie zaskoczeniem, dopóki nie zdałem sobie sprawy z tego że duzi przedsiebiorcy psioczący na wysokie podatki, podatek dochodowy, socjal, tak naprawdę chcą utrzymania ich poziomu, tak by mieć na rynku pracy przewagę negocjacyjną nad pracownikiem któremu ciężko wytartować z własną skutecznie wzbogacającą działalnością gospodarczą. Natomiast napewno dla poparcia odpowiedzi na Twoje pytania konieczne jest znalezienie 'stosownych wyników badań' 🙂

  15. Powiem tak:
    ta hucpa była przygotowywana od dawna, nawet moment odpalenia nie jest przypadkowy, Bierecki jest za granicą i nie może bronić się wprost. Chodzi o obrzucenie go gównem, a potem niech się obrzucony sam martwi co ze smrodem zrobić. SKOKów jest wiele, ot choćby ten wołomiński obsadzony przez WSI, szef KNF w nadgorliwości może przyczynić się do ujawnienia faktów związanych z dwuletnią bezczynnością właśnie KNF. I to Bierecki alarmował, że tam są przewały.
    Ubawił mnie ex prezio stolicy, który dziś zarzucił SKOK-om, że finansuje prawicowych dziennikarzy.
    Ja mam jedno pytanie: kto i z jakich pieniędzy finansuje zabawy Małysza w kierowcę? Czy to nie jest przypadkiem zapłata z pieniędzy Orlenu, spółki skarbu państwa, za poparcie w poprzednich wyborach gajowego? A Sonik na wiecu w Krakowie, czy on też przypadkiem nie jest sponsorowany przez Orlen? O tym trzeba mówić głośno, o ile SKOK-i są prywatne, o tyle Orlen już nie.
    Moim zdaniem chodzi tylko i wyłącznie o burzę w szklance wody, obrzuci się błotem, potem niech się martwi.
    Jest jeszcze inny aspekt tej sprawy. Już dziś pytał Święcicki co Duda zrobił kiedy śp. Lech Kaczyński ustawę m. in. o SKOK-ach autorstwa PO, odesłał do Trybunału Konstytucyjnego? Za chwilę okazało się, że zrobił to słusznie, bo tę ustawę w dwóch punktach przesłał również gajowy i te dwa punkty zostały przez TK uznane za niezgodne z Konstytucją. Widać z tego wyraźnie, że oni tam mają pełne gacie i zaczynają walić na oślep.
    Wniosek jest prosty: na Dudę NIE MAJĄ NIC. KOMPLETNIE NIC. Zaczyna się etap pomówień, kłamstw i manipulacji.
    Najważniejsze jest zachowac spokój, tu MK ma 100% racji.

    • Z tą zabawą w Dakar to nie tak…
      Małysz – nie poparł Komorowskiego oficjalnie. 
      Sonik – nie jeździ chyba w ogóle za panstwowe, a już z cała pewnością nie za Orlenowe. Nie wiem dlaczego pojawił się na wiecu z Bredzisławem. Wiadomo jednak, że jest milionerem i ma ładnych kilka biznesów, więc stąd mogą wynikać jakieś powiązania, ale nie sprawdzałem tematu od tej strony i nie zamierzam "tworzyć"
      Krzysztof "jechałem zgodnie z przepisami" Hołowczyc – ten to na pewno poparł Komorowskiego w poprzednich wyborach i popiera także teraz, ale żeby było śmieszniej Orlen wywalił go ze swojego teamu. W jednym z wywiadów Hołowczyc żalił się nawet, że kasa na jego starty w Dakarze była nawet jak PIS był przy korycie, a teraz prezes z jego opcji politycznej jest i go wykopali. 

      Nie jest więc z tymi sportowcami tak jak mówisz. Nie potrafię powiedzieć, dlaczego Hołowczyc trzyma z PO, czemu Sonik wspiera Komorowskiego, ale fakty są takie, że jako sportowcy nie mają z tego praktycznie żadnych korzyści. Nie chcę przez to powiedzieć, że w ogóle nie ma jakichś dealów między nimi i kręcenia lodów pod stołem, ale na pewno nie jest to kwestia tego co podejrzewasz. Nie wiem czy to dobrze, czy to źle bo jesli są kręcone jakies lody to nie wiemy jakiego typu i jak "grube". 

      • Nie tylko, że poparł,
        ale jeszcze bredził o cmentarzach.

        tu masz, czarno na białym co ten kurdupel bredził:
        "Potwierdza to niedawna wypowiedź Adama Małysza o katastrofie smoleńskiej.



        – Mamy ciągle aferę dotyczącą katastrofy samolotu prezydenckiego w Smoleńsku. Szukanie winnych, a to piloci, a to Rosjanie. Wszystkich to już męczy. Dlaczego prezes Jarosław Kaczyński nie składa kwiatków w Krakowie, a w Warszawie pod bramą pałacu? – zastanawiał się w jednym z ostatnich wywiadów "Orzeł z Wisły". Wspomniał także o miejscu pochówku pary prezydenckiej. – Powiem szczerze, że zastanawiałem się nad tym wszystkim i chyba największy błąd popełniła Marta Kaczyńska, która nie chciała pochować rodziców gdzieś bliżej siebie. Jak teraz ma jechać odwiedzić ich na grobie – powiedział "Przeglądowi Sportowemu" Małysz. 



        W rozmowie z dziennikarzem "Rzeczpospolitej" Adam Małysz zastrzegł: – Nigdy nie byłem przeciwny pochowaniu pary prezydenckiej na Wawelu, nigdy też się w tej sprawie nie wypowiadałem. Pomyślałem tylko, że mnie byłoby przykro, gdybym nie miał najbliższych możliwie najbliżej siebie, i podzieliłem się swoimi wątpliwościami."
        http://gazetacodzienna.pl/article/sport/z-malyszem-po-wyborcow

  16. Powiem tak:
    ta hucpa była przygotowywana od dawna, nawet moment odpalenia nie jest przypadkowy, Bierecki jest za granicą i nie może bronić się wprost. Chodzi o obrzucenie go gównem, a potem niech się obrzucony sam martwi co ze smrodem zrobić. SKOKów jest wiele, ot choćby ten wołomiński obsadzony przez WSI, szef KNF w nadgorliwości może przyczynić się do ujawnienia faktów związanych z dwuletnią bezczynnością właśnie KNF. I to Bierecki alarmował, że tam są przewały.
    Ubawił mnie ex prezio stolicy, który dziś zarzucił SKOK-om, że finansuje prawicowych dziennikarzy.
    Ja mam jedno pytanie: kto i z jakich pieniędzy finansuje zabawy Małysza w kierowcę? Czy to nie jest przypadkiem zapłata z pieniędzy Orlenu, spółki skarbu państwa, za poparcie w poprzednich wyborach gajowego? A Sonik na wiecu w Krakowie, czy on też przypadkiem nie jest sponsorowany przez Orlen? O tym trzeba mówić głośno, o ile SKOK-i są prywatne, o tyle Orlen już nie.
    Moim zdaniem chodzi tylko i wyłącznie o burzę w szklance wody, obrzuci się błotem, potem niech się martwi.
    Jest jeszcze inny aspekt tej sprawy. Już dziś pytał Święcicki co Duda zrobił kiedy śp. Lech Kaczyński ustawę m. in. o SKOK-ach autorstwa PO, odesłał do Trybunału Konstytucyjnego? Za chwilę okazało się, że zrobił to słusznie, bo tę ustawę w dwóch punktach przesłał również gajowy i te dwa punkty zostały przez TK uznane za niezgodne z Konstytucją. Widać z tego wyraźnie, że oni tam mają pełne gacie i zaczynają walić na oślep.
    Wniosek jest prosty: na Dudę NIE MAJĄ NIC. KOMPLETNIE NIC. Zaczyna się etap pomówień, kłamstw i manipulacji.
    Najważniejsze jest zachowac spokój, tu MK ma 100% racji.

    • Z tą zabawą w Dakar to nie tak…
      Małysz – nie poparł Komorowskiego oficjalnie. 
      Sonik – nie jeździ chyba w ogóle za panstwowe, a już z cała pewnością nie za Orlenowe. Nie wiem dlaczego pojawił się na wiecu z Bredzisławem. Wiadomo jednak, że jest milionerem i ma ładnych kilka biznesów, więc stąd mogą wynikać jakieś powiązania, ale nie sprawdzałem tematu od tej strony i nie zamierzam "tworzyć"
      Krzysztof "jechałem zgodnie z przepisami" Hołowczyc – ten to na pewno poparł Komorowskiego w poprzednich wyborach i popiera także teraz, ale żeby było śmieszniej Orlen wywalił go ze swojego teamu. W jednym z wywiadów Hołowczyc żalił się nawet, że kasa na jego starty w Dakarze była nawet jak PIS był przy korycie, a teraz prezes z jego opcji politycznej jest i go wykopali. 

      Nie jest więc z tymi sportowcami tak jak mówisz. Nie potrafię powiedzieć, dlaczego Hołowczyc trzyma z PO, czemu Sonik wspiera Komorowskiego, ale fakty są takie, że jako sportowcy nie mają z tego praktycznie żadnych korzyści. Nie chcę przez to powiedzieć, że w ogóle nie ma jakichś dealów między nimi i kręcenia lodów pod stołem, ale na pewno nie jest to kwestia tego co podejrzewasz. Nie wiem czy to dobrze, czy to źle bo jesli są kręcone jakies lody to nie wiemy jakiego typu i jak "grube". 

      • Nie tylko, że poparł,
        ale jeszcze bredził o cmentarzach.

        tu masz, czarno na białym co ten kurdupel bredził:
        "Potwierdza to niedawna wypowiedź Adama Małysza o katastrofie smoleńskiej.



        – Mamy ciągle aferę dotyczącą katastrofy samolotu prezydenckiego w Smoleńsku. Szukanie winnych, a to piloci, a to Rosjanie. Wszystkich to już męczy. Dlaczego prezes Jarosław Kaczyński nie składa kwiatków w Krakowie, a w Warszawie pod bramą pałacu? – zastanawiał się w jednym z ostatnich wywiadów "Orzeł z Wisły". Wspomniał także o miejscu pochówku pary prezydenckiej. – Powiem szczerze, że zastanawiałem się nad tym wszystkim i chyba największy błąd popełniła Marta Kaczyńska, która nie chciała pochować rodziców gdzieś bliżej siebie. Jak teraz ma jechać odwiedzić ich na grobie – powiedział "Przeglądowi Sportowemu" Małysz. 



        W rozmowie z dziennikarzem "Rzeczpospolitej" Adam Małysz zastrzegł: – Nigdy nie byłem przeciwny pochowaniu pary prezydenckiej na Wawelu, nigdy też się w tej sprawie nie wypowiadałem. Pomyślałem tylko, że mnie byłoby przykro, gdybym nie miał najbliższych możliwie najbliżej siebie, i podzieliłem się swoimi wątpliwościami."
        http://gazetacodzienna.pl/article/sport/z-malyszem-po-wyborcow

  17. Paliwa im wystarczy na całą kampanie
    po Biereckim będzie 5. rocznica Smoleńska , poźniej sprawa Macierewicza , Hofmana i tak dociągną do wyborów. Boję się, że wyjdą jakies rozpierduchy wewnątrz PiS jak to było do tej pory….. już zaczynam sie obawiac czytając prasę poranną … co nowego się wydarzyło …. no własnie aby nie doszło do tragedii…

  18. Paliwa im wystarczy na całą kampanie
    po Biereckim będzie 5. rocznica Smoleńska , poźniej sprawa Macierewicza , Hofmana i tak dociągną do wyborów. Boję się, że wyjdą jakies rozpierduchy wewnątrz PiS jak to było do tej pory….. już zaczynam sie obawiac czytając prasę poranną … co nowego się wydarzyło …. no własnie aby nie doszło do tragedii…

  19. Mam taką roboczą, może mocno
    Mam taką roboczą, może mocno naciąganą hipotezę, że jeżeli kogoś atakuje Wprost, to należy go bezwględnie bronić, jakim łajdakiem by nie był, bo zawsze beneficjentem tych ataków jest Komorowski i jego środowisko – tzw afera taśmowa Wprost, która wykopała Tuska z Polski, pokazała to dobitnie.
    BTW pismo red. Latkowskiego i on sam przejmujące się molestowaniem, który to redaktor mógł zajmować się w przeszłości sutenerstwem (tak to zrozumiałem czytając o nim artykuł we WSieci) … jestem pewien jego szczerych intencji w tej sprawie 😉
    Co do komisji sejmowej ws. SKOKów – taka rzeczywiście powinna powstać, tyle, że powinna się zająć SKOK-ami: „Kopernik”, Wołomin i „Wspólnota” – thnx hajaku.

    PS polecam imo dwa świetne felietony z RM – zwłaszcza ten prof. M.Piotrowskiego o górnictwie zrobił na mnie duże wrażenie
    http://www.radiomaryja.pl/multimedia/myslac-ojczyzna-1439/
    http://www.radiomaryja.pl/multimedia/myslac-ojczyzna-prof-miroslaw-piotrowski-9/

    • Moja hipoteza po dzisiejszej prasówce po portalach jest bardzo
      podobna do Twojej fr0nd – to był odpał WSIowych w pełowych (pod przykryciem, że był to strzał w PiS). WSIowy SKOK Wołomin i tak już jest spalony. Strzał z grubej rury do Biereckiego, który ma w ręku po stokroć grubsze "kwity" obronne wydaje się być wręcz idiotyczny! Natomiast strzał w "zepsute SKOKI" to ewidentnie strzał w SKOKI zarządzane przez pełowych. Jeśli mam rację, to druty telefoniczne pomiędzy obydwoma żyrandolami stopią się z przegrzania. Oj, będzie się działo!

  20. Mam taką roboczą, może mocno
    Mam taką roboczą, może mocno naciąganą hipotezę, że jeżeli kogoś atakuje Wprost, to należy go bezwględnie bronić, jakim łajdakiem by nie był, bo zawsze beneficjentem tych ataków jest Komorowski i jego środowisko – tzw afera taśmowa Wprost, która wykopała Tuska z Polski, pokazała to dobitnie.
    BTW pismo red. Latkowskiego i on sam przejmujące się molestowaniem, który to redaktor mógł zajmować się w przeszłości sutenerstwem (tak to zrozumiałem czytając o nim artykuł we WSieci) … jestem pewien jego szczerych intencji w tej sprawie 😉
    Co do komisji sejmowej ws. SKOKów – taka rzeczywiście powinna powstać, tyle, że powinna się zająć SKOK-ami: „Kopernik”, Wołomin i „Wspólnota” – thnx hajaku.

    PS polecam imo dwa świetne felietony z RM – zwłaszcza ten prof. M.Piotrowskiego o górnictwie zrobił na mnie duże wrażenie
    http://www.radiomaryja.pl/multimedia/myslac-ojczyzna-1439/
    http://www.radiomaryja.pl/multimedia/myslac-ojczyzna-prof-miroslaw-piotrowski-9/

    • Moja hipoteza po dzisiejszej prasówce po portalach jest bardzo
      podobna do Twojej fr0nd – to był odpał WSIowych w pełowych (pod przykryciem, że był to strzał w PiS). WSIowy SKOK Wołomin i tak już jest spalony. Strzał z grubej rury do Biereckiego, który ma w ręku po stokroć grubsze "kwity" obronne wydaje się być wręcz idiotyczny! Natomiast strzał w "zepsute SKOKI" to ewidentnie strzał w SKOKI zarządzane przez pełowych. Jeśli mam rację, to druty telefoniczne pomiędzy obydwoma żyrandolami stopią się z przegrzania. Oj, będzie się działo!

  21. Jedzmy gowna miliony much nie moga sie mylic…
    Panie Piotrze z pelnym szacunkiem, to nie jest sprawa dla Pana, ten mafijny konglomerat by Pana zniszczyl w trybie natychmiastowym gdyby Pan mu zaczal zagrazac na powaznie. Jeden Owsiak to dla nich zadna ofiara, poza tym Juras ma sie wciaz swietnie.
    Jednakze mamy inny problem. Jezeli pan senator Bierecki nie wybroni sie z calkowicie oszczerczych i klamliwych zarzutow, to z automatu wybory i jedne i drugie PO ma wygrane. Masy ludzkie sa tak juz tak przetworzone i zaprogramowane, ze nie potrafia juz niestety myslec, stali sie "konsumentami medialnymi", takimi przezuwaczami informacji, ktore im sie podaje, a reszta dziala wg geobellsowskiej zasady powtarzania klamstw, badz obrzucania blotem. a nuz sie cos przylepi. Ciemny lud i tak to kupi, bo przeciez wszystkie telewizornie nie moga klamac. Jedzmy gowna miliony much nie moga sie mylic…
    Konglomerat mafijny, ktory nami rzadzi ma tak potezne wplywy na media, pracuja tam cale rzesze ludzi, ktore dla obecnej wladzy i kasy zrobia wszystko, nie baczac na to co sie dzieje z naszym krajem. Ich dewiza zyciowa to: "tu i teraz". Poza tym ciekaw jestem na ilu pseudodziennikarzy metnego nurtu konglomerat ma haki. Jestesmy skonczeni jako narod i jako niezalezny byt panstwowy. To jest kwestia kilkunastu gora dwudziestukilku lat. Bardzo chcialbym sie w swoich diagnozach mylic.

  22. Jedzmy gowna miliony much nie moga sie mylic…
    Panie Piotrze z pelnym szacunkiem, to nie jest sprawa dla Pana, ten mafijny konglomerat by Pana zniszczyl w trybie natychmiastowym gdyby Pan mu zaczal zagrazac na powaznie. Jeden Owsiak to dla nich zadna ofiara, poza tym Juras ma sie wciaz swietnie.
    Jednakze mamy inny problem. Jezeli pan senator Bierecki nie wybroni sie z calkowicie oszczerczych i klamliwych zarzutow, to z automatu wybory i jedne i drugie PO ma wygrane. Masy ludzkie sa tak juz tak przetworzone i zaprogramowane, ze nie potrafia juz niestety myslec, stali sie "konsumentami medialnymi", takimi przezuwaczami informacji, ktore im sie podaje, a reszta dziala wg geobellsowskiej zasady powtarzania klamstw, badz obrzucania blotem. a nuz sie cos przylepi. Ciemny lud i tak to kupi, bo przeciez wszystkie telewizornie nie moga klamac. Jedzmy gowna miliony much nie moga sie mylic…
    Konglomerat mafijny, ktory nami rzadzi ma tak potezne wplywy na media, pracuja tam cale rzesze ludzi, ktore dla obecnej wladzy i kasy zrobia wszystko, nie baczac na to co sie dzieje z naszym krajem. Ich dewiza zyciowa to: "tu i teraz". Poza tym ciekaw jestem na ilu pseudodziennikarzy metnego nurtu konglomerat ma haki. Jestesmy skonczeni jako narod i jako niezalezny byt panstwowy. To jest kwestia kilkunastu gora dwudziestukilku lat. Bardzo chcialbym sie w swoich diagnozach mylic.

  23. Porażająca nieudolność czyli z tej mąki chleba już nie będzie
    Brudziński z kolegami wykorzystuje sytuację do wyrżnięcia konkurencji, jak wszystkich wyrżną zostaną z Kaczorem na kamieni kupie nawet bez ch… i d…. 

    O szykowanym ataku na Dudę i PiS prze Biereckiego mówiło się od co najmniej początku roku i co? Jak się "chłopcy" przygotowali? Co wymyslili? Łajno! Sorry, ale dopóki biologia nie zrobi swojego w przypadku Kaczora PO będzie rządzić….

    Mogą przestać wydawac na ochronę Kaczora – PO nie dopuści by mu włos z głowy spadł, to gwarant ich rządów 

  24. Porażająca nieudolność czyli z tej mąki chleba już nie będzie
    Brudziński z kolegami wykorzystuje sytuację do wyrżnięcia konkurencji, jak wszystkich wyrżną zostaną z Kaczorem na kamieni kupie nawet bez ch… i d…. 

    O szykowanym ataku na Dudę i PiS prze Biereckiego mówiło się od co najmniej początku roku i co? Jak się "chłopcy" przygotowali? Co wymyslili? Łajno! Sorry, ale dopóki biologia nie zrobi swojego w przypadku Kaczora PO będzie rządzić….

    Mogą przestać wydawac na ochronę Kaczora – PO nie dopuści by mu włos z głowy spadł, to gwarant ich rządów 

    • Podobno
      'jatka zaczęła się po wypowiedziach sen. Biereckiego, broniących kredytowiczów "frankowych", ujawnił on, ze "żadnych franków nigdy tam nie było", tylko "produkt bankowy" był z góry przygotowany na orżnięcie Polaków, bo wiadomo było że notowania franka tylko…wzrosną! A cała operacja odbyła się bez "złamanego franka". '

    • Podobno
      'jatka zaczęła się po wypowiedziach sen. Biereckiego, broniących kredytowiczów "frankowych", ujawnił on, ze "żadnych franków nigdy tam nie było", tylko "produkt bankowy" był z góry przygotowany na orżnięcie Polaków, bo wiadomo było że notowania franka tylko…wzrosną! A cała operacja odbyła się bez "złamanego franka". '