Z PO wyleciało trzech członków: Kamiński, Protasiewicz, Huskowski. Rozłam, wojna? Nie sadzę, raczej kontynuacja rozkładu, ale po kolei. W dynamice zdarzeń przelotny, a nawet i uważny kibic polityczny traci orientację i nie jest to żadna krytyka, po prostu ludzka pamięć ma swoje ograniczenia. Tak się szczęśliwie złożyło, że zapamiętałem pewien epizod, który sam w sobie nie ma znaczenia, ale w kontekście rzekomej czystki w PO pokazuje problem Schetyny w pigułce. Parę miesięcy temu Grzesiek zakończył wywiad z dziennikarką TVN zerwaniem kabla i trzaśnięciem drzwiami. Trzymał się dość dzielnie przy zdawaniu trudnych pytań, do czasu gdy usłyszał, że brakuje mu charyzmy. Główne media nie ruszyły tematu, ale te mniejsze szeroko komentowały zajście, chociaż nie do końca wiedziały, co komentują. Nie wiedziałem i ja, dopóki nie przyszła kolejna informacja. Według kilku kręcących się wokół PO dziennikarzy, Tusk biegał po zapleczu i gabinetach sugerując, by Schetynę media pokazywały bez parawanu, jaki sam Tusk miał zapewniony przez lata. Takie prośby, między wierszami, miały padać już po wyborze Schetyny na szefa PO i pierwszych ruchach kadrowych, jakie Grzesiu zarządził. Co z tego wszystkiego wynika? Przede wszystkim media posłuchały Tuska i rzeczywiście rozmowy TVN ze Schetyną to zupełnie inna bajka. Zaledwie parę dni temu Kasia Kolenda-Zaleska wykąpała się w wazelinie i przeprowadziła wywiad z „prezydentem z Europy”. Ślepy, głuchy i do tego niespełna rozumu mógł nie dostrzec w tej rozmowie uwielbienia i hołdu złożonego przez dziennikarkę upadłemu politykowi.
Tusk ma pełną sympatię mediów, w których brylował i nie przepadają te same media za Schetyną, dlatego specjalnie nikt nie musiał ich prosić o odpowiednie zachowanie. Gdy się poskłada te dane w całość, to widać gołym okiem, że Schetyna musi się przed mediami czołgać, żeby przetrwać. Wszyscy też wiedzą, że PO bez mediów umrze w ciągu godziny. Wniosek? Jeśli lider partii, która zawdzięcza swój żywot wyłącznie medialnej bladze, nie jest w stanie zapewnić partii odpowiedniej opieki medialnej, to on zwyczajnie nie jest liderem. Grzegorz Schetyna nie przeprowadził żadnych czystek w PO, on dokonał osobistej i tchórzliwej zemsty, według schematu opisanego w balladzie Młynarskiego. Autora nigdy nie lubiłem, a ostatnio wręcz napawa mnie odrazą, ale tekst „Ballady o dwóch koniach”, jak wiele innych jego tekstów ociera się o geniusz. Przypomnijmy:
Po czym w stajni, już przy żłobie
Ten woźnica bat swój brał,
Brał go tęgo w dłonie obie
I… grzecznego konia prał…
A do niegrzecznego mawiał,
Strojąc głos na srogi ton:
Jak się będziesz, draniu, stawiał,
To zarobisz tak jak on!
Z tej balladki smakowitej
Niech popłynie morał w świat:
Gdy mieć pragnie autorytet
Bandzior, co ma w ręku bat.
Kto się stawia ten ma z tego
Mimo wszystko jakiś zysk,
A kto słucha i ulega,
Ten najpierwszy bierze w pysk…
Kogo batem potraktował Schetyna, a kto mu wierzga najbardziej? Pierwsza cześć odpowiedzi jest znana. Po dupie dostały stare chabety, takiego „Miśka” elektorat PO nigdy nie zaakceptował. Protasiewicz staczał się w hierarchii PO od dawana, a po „hajhitla” na lotnisku stał się pośmiewiskiem niczym Rokita w samolocie. Pozostaje Huskowski, którego kojarzy może co 5 wyborca PO, bo dla reszty elektoratu jest niemal anonimowy. Owszem cała trójka to ludzie Tuska, ale gdzie im tam do arabów, które Tusk ma w swojej stajni. Poważny lider PO, znający swoją wartość, przy kasowaniu wrogów z obozu Donalda na pierwszym miejscu ściąłby Ewkę Kopacz, Stefana Niesiołowskiego, Kidawę-Błońską, smarkatego Tomczyka i spółdzielcę Grabarczyka, to tak na wstępie, chociaż zestaw do dyskusji. Schetyna strzelił z bata w zupełnie innym i nieistotnym kierunku, licząc, że marny los starych szkap da do myślenia arabom Tuska. Jasne, że nie da, z tego prostego powodu, że ciągle trwa korespondencyjna walka między Donaldem i Grzesiem, a w tym pojedynku Schetyna pokazał słabość, nie siłę. Nie wylecieli z PO najważniejsi współpracownicy i najważniejsza spółdzielnia Tuska, bo Schetyna się przestraszył i swojego rywala i całkowitej utraty mediów. Na tym etapie wszystko, co można o ruchach w PO powiedzieć, to nie wojna i nie rozłam, to nadal gnicie.
Dziękuję, dziękuję, dziękuję
Dziękuję
Dziękuję, dziękuję, dziękuję
Dziękuję
OT, ale cymes
Światowy Kongres Politologów miał być w Stambule, ale przeniesiono go do Poznania. Ze względów bezpieczeństwa
OT, ale cymes
Światowy Kongres Politologów miał być w Stambule, ale przeniesiono go do Poznania. Ze względów bezpieczeństwa
Zawsze mnie to zastanawiało
co skłoniło wajchowych to obsadzenia prezesury PO Grzesiem? Nie dość, że intelektualnie detonuje, nie ma charyzmy, nie jest medialny, to tych stęków i jęków w jego wypowiedziach nie da się wręcz słuchać. Koleś, który nie potrafi złożyć poprawnie zdania nie może być szefem partii. Dlaczego nie wybrali np. Trzaskowskiego, który po odpowiedniej PRowo-medialnej obróbce mógłby być naprawdę groźny? Tak jak wcześniej z kurduplowatego, sepleniącego, rudego niczego stworzyli postać odgrywającą niestety przez kilka lat ważną rolę w naszym kraju. Tyle, że kundel czy Trzaskowski i jeszcze szereg innych z tamtej strony nadają do formowania, a indywidua typu Grzesiu, czy Ryszard z powodu swojej ociężałości umysłowej i cech fizycznych już nie, tak jak nigdy nie udało się zrobić męża stanu z przygłupa – analfabety.
No więc dlaczego akurat oni? Nie rozumiem…
niewiedza
O ile jakoś ogarniam PiS, o tyle o PO nic nie wiem, poza tym że jest to grupa przestępcza.
Zorganizowana Grupa Przestępcza
o strukturze mafijnej. PO jest powiązana ze światem biznesu, sądownictwa, międzynarodówki liberalnosocjalistycznej. Ma struktury, ma wpływy i osłonę w mediach, ma pieniądze jawne i ukryte. i Jest groźna. Całe nasze szczęście polega na tym, że to Szetyna jest bossem. Gorszym od szreka wyborem dla PO jest chyba tylko Kłapaczowa. Atutem Szetyny jest to, że nie jest powiązany z zamachem smoleńskim.
Jw.
jw.
Zawsze mnie to zastanawiało
co skłoniło wajchowych to obsadzenia prezesury PO Grzesiem? Nie dość, że intelektualnie detonuje, nie ma charyzmy, nie jest medialny, to tych stęków i jęków w jego wypowiedziach nie da się wręcz słuchać. Koleś, który nie potrafi złożyć poprawnie zdania nie może być szefem partii. Dlaczego nie wybrali np. Trzaskowskiego, który po odpowiedniej PRowo-medialnej obróbce mógłby być naprawdę groźny? Tak jak wcześniej z kurduplowatego, sepleniącego, rudego niczego stworzyli postać odgrywającą niestety przez kilka lat ważną rolę w naszym kraju. Tyle, że kundel czy Trzaskowski i jeszcze szereg innych z tamtej strony nadają do formowania, a indywidua typu Grzesiu, czy Ryszard z powodu swojej ociężałości umysłowej i cech fizycznych już nie, tak jak nigdy nie udało się zrobić męża stanu z przygłupa – analfabety.
No więc dlaczego akurat oni? Nie rozumiem…
niewiedza
O ile jakoś ogarniam PiS, o tyle o PO nic nie wiem, poza tym że jest to grupa przestępcza.
Zorganizowana Grupa Przestępcza
o strukturze mafijnej. PO jest powiązana ze światem biznesu, sądownictwa, międzynarodówki liberalnosocjalistycznej. Ma struktury, ma wpływy i osłonę w mediach, ma pieniądze jawne i ukryte. i Jest groźna. Całe nasze szczęście polega na tym, że to Szetyna jest bossem. Gorszym od szreka wyborem dla PO jest chyba tylko Kłapaczowa. Atutem Szetyny jest to, że nie jest powiązany z zamachem smoleńskim.
Jw.
jw.
PO gnije,
a PiS nie spełnia swojej obietnicy:Nie będzie żadnych podwyżek wynagrodzeń dla posłów i senatorów.
Bedzie asysta wojskowa w rocznice PW
bez apelu Smolenskiego. "PiS nie spelnia swojej obietnicy" nr 2.
powstańcy srańcy
Powstańcy żywi, to zbieranina o dowolnych poglądach politycznych z przewagą zwolenników Tuska. Przecie w owym czasie każdy mieszkaniec Warszawy był z definicji powstańcem, bo ulotki nosił, albo srał z narażeniem życia zza węgła, albo gdzieś się zapisał, ale siedział w piwnicy.
Az tak?
Nie dajmy sie zwariowac.
I nie sprowadzajmy naszych rozmow o sprawach Polski do poziomu kloaki.
Edit: Pisze te slowa jako stary harcerz.
PO gnije,
a PiS nie spełnia swojej obietnicy:Nie będzie żadnych podwyżek wynagrodzeń dla posłów i senatorów.
Bedzie asysta wojskowa w rocznice PW
bez apelu Smolenskiego. "PiS nie spelnia swojej obietnicy" nr 2.
powstańcy srańcy
Powstańcy żywi, to zbieranina o dowolnych poglądach politycznych z przewagą zwolenników Tuska. Przecie w owym czasie każdy mieszkaniec Warszawy był z definicji powstańcem, bo ulotki nosił, albo srał z narażeniem życia zza węgła, albo gdzieś się zapisał, ale siedział w piwnicy.
Az tak?
Nie dajmy sie zwariowac.
I nie sprowadzajmy naszych rozmow o sprawach Polski do poziomu kloaki.
Edit: Pisze te slowa jako stary harcerz.
Co teraz?
Co dalej?
Kukiz15 sie Grzeskowi nie udal. Wszyscy pamietamy Matki Kurki tekst o "bezpartyjnych samorzadowcach". Uklad Wroclawski sie roz…padl albo wlasnie sie sypie. Po PO to juz tylko oprawa graficzna pozostala w TVN-ie w GW i na Parowkach. Nowoczesny Rys ucznen Balcerowicza ucznia Sorosa zaczel od kropki a najwidoczniej zapomnial o "i". Nie ma kasy – nie ma klasy. KODomici siegneli po najwiekszy autorytet Tenkraju doktora praw Bolka ale ten nie poprowadzil ORMO na barykady. Alimenteusz Kijowski cos nawet przebakiwal ze powoli pakuje szczoteczke do zebow i szykuje sie do odsiadki.
Kierownik raczej zostanie emerytowanym Krolem Europy nizli wroci na AmberGold koniu.
SLD to partia kanapowa. ZSL? Przepadnie bez wiesci w nastepnych uczciwych wyborach samorzadowych.
Z czego to wynika? Coraz mniej OFICEROW PROWADZACYCH?
Co dalej?
Co teraz?
Co dalej?
Kukiz15 sie Grzeskowi nie udal. Wszyscy pamietamy Matki Kurki tekst o "bezpartyjnych samorzadowcach". Uklad Wroclawski sie roz…padl albo wlasnie sie sypie. Po PO to juz tylko oprawa graficzna pozostala w TVN-ie w GW i na Parowkach. Nowoczesny Rys ucznen Balcerowicza ucznia Sorosa zaczel od kropki a najwidoczniej zapomnial o "i". Nie ma kasy – nie ma klasy. KODomici siegneli po najwiekszy autorytet Tenkraju doktora praw Bolka ale ten nie poprowadzil ORMO na barykady. Alimenteusz Kijowski cos nawet przebakiwal ze powoli pakuje szczoteczke do zebow i szykuje sie do odsiadki.
Kierownik raczej zostanie emerytowanym Krolem Europy nizli wroci na AmberGold koniu.
SLD to partia kanapowa. ZSL? Przepadnie bez wiesci w nastepnych uczciwych wyborach samorzadowych.
Z czego to wynika? Coraz mniej OFICEROW PROWADZACYCH?
Co dalej?
Ja natomiast czekam z wielka
Ja natomiast czekam z wielka niecierpliwoscia na ostateczne starcie Grzeska z Ryskiem , bo w niedlugiej perspektywie jest to nieuniknione . Po drodze pewnie spadnie jeszcze kilka co znaczniejszych platformianych czerepow , ale to bedzie tylko preludium do prawdziwej jatki . Zastanawiam sie tylko , w jaki sposob "zaprzyjaznione media" beda wspierac Swetru , bo okielznanie czlowieka z takim potencjalem intelektualnym , to zadanie wrecz karkolomne ! Oj bedzie na co popatrzec !
Ja natomiast czekam z wielka
Ja natomiast czekam z wielka niecierpliwoscia na ostateczne starcie Grzeska z Ryskiem , bo w niedlugiej perspektywie jest to nieuniknione . Po drodze pewnie spadnie jeszcze kilka co znaczniejszych platformianych czerepow , ale to bedzie tylko preludium do prawdziwej jatki . Zastanawiam sie tylko , w jaki sposob "zaprzyjaznione media" beda wspierac Swetru , bo okielznanie czlowieka z takim potencjalem intelektualnym , to zadanie wrecz karkolomne ! Oj bedzie na co popatrzec !
Koń, jaki jest, każdy widzi!
Gdy konia kują, żaba nogi niech nie podstawia.
A że podstawiła – to teraz niech nikt się nie zdziwi, jak się Półpanek rozpuknie.
Tyle w temacie osiodłanych osłów ze złotymi uzdami. Rumakować to sobie mogą.
I tak rumakami nie będą.
Dziadek najpierw wyprzęgał konia, poił go i karmił. Czasem czesał zgrzebłem.
Nie szczędził pochwał, jabłek, marchewki. A konisko kładło łeb na ramieniu i parskało.
Dopiero potem siadał za suto zastawionym stołem i myślał o sobie.
Bo kto konia nakarmi, to jakby sam jadł!
Tyle w temacie podwyżek poselskich.
Edit:
Gospodarzowi przypomniała się piosenka o koniach. A mnie się przypomniał "Lot nad Kukułczym Gniazdem" i tak zwany "porządek dziobania". Pasuje do obydwu spraw. I do tej szczególnej zabawy w dziobanego – i do podwyżek poselskich.
🙂
Na zdrowie!
Koń, jaki jest, każdy widzi!
Gdy konia kują, żaba nogi niech nie podstawia.
A że podstawiła – to teraz niech nikt się nie zdziwi, jak się Półpanek rozpuknie.
Tyle w temacie osiodłanych osłów ze złotymi uzdami. Rumakować to sobie mogą.
I tak rumakami nie będą.
Dziadek najpierw wyprzęgał konia, poił go i karmił. Czasem czesał zgrzebłem.
Nie szczędził pochwał, jabłek, marchewki. A konisko kładło łeb na ramieniu i parskało.
Dopiero potem siadał za suto zastawionym stołem i myślał o sobie.
Bo kto konia nakarmi, to jakby sam jadł!
Tyle w temacie podwyżek poselskich.
Edit:
Gospodarzowi przypomniała się piosenka o koniach. A mnie się przypomniał "Lot nad Kukułczym Gniazdem" i tak zwany "porządek dziobania". Pasuje do obydwu spraw. I do tej szczególnej zabawy w dziobanego – i do podwyżek poselskich.
🙂
Na zdrowie!
Już jasność co do PiSu: jak się tego GÓWNA pozbyć
http://zezorro.blogspot.com/2016/07/szokujaca-zmiana-polityki-wobec-gmo-w.html#disqus_thread
Sorry jeżeli ranię uczucia czytelników.
Niech Przeproszą i Spierdalają.
JOW, swobodny dostęp do broni, zakaz cenzury internetu.
Ryzykowne ale nie ma innej możliwośći.
Już jasność co do PiSu: jak się tego GÓWNA pozbyć
http://zezorro.blogspot.com/2016/07/szokujaca-zmiana-polityki-wobec-gmo-w.html#disqus_thread
Sorry jeżeli ranię uczucia czytelników.
Niech Przeproszą i Spierdalają.
JOW, swobodny dostęp do broni, zakaz cenzury internetu.
Ryzykowne ale nie ma innej możliwośći.
i bardzo dobrze!
to swiadczy o mialkosci tej parti o jej calkowitej bylejakosci – jednosc dawala im tylko wladza a to pozorna jednosc
i bardzo dobrze!
to swiadczy o mialkosci tej parti o jej calkowitej bylejakosci – jednosc dawala im tylko wladza a to pozorna jednosc
Ależ brombalicie…
Ależ brombalicie…
Ależ brombalicie…
Ależ brombalicie…
Schetyna pogrąży PO i dobrze,
Schetyna pogrąży PO i dobrze, już po wyborach ten twór powinien się rozpaść, bo bez Tuska nie mają żadnego lidera, który by trzymał tą partię za gębę. Dlatego PiS jest u władzy, bo ma kogoś kto pilnuję jedności w tej partii i trzyma wszystkich w ryzach co jest dobre.
Schetyna pogrąży PO i dobrze,
Schetyna pogrąży PO i dobrze, już po wyborach ten twór powinien się rozpaść, bo bez Tuska nie mają żadnego lidera, który by trzymał tą partię za gębę. Dlatego PiS jest u władzy, bo ma kogoś kto pilnuję jedności w tej partii i trzyma wszystkich w ryzach co jest dobre.