Reklama

Etymologia jest nauką stosowaną i rozwijającą się wraz z rozwojem społeczeństwa. Znaczenie słów i ich zastosowań jest zmienne. Mogliśmy to zaobserwować dziś i również wczoraj.

Wczoraj wieczorem, w wieczornym programie TVN24, Janusz Palikot powiedział o byłej minister rządu PiS, Grażynie Gęsickiej, że minęła się ona z prawdą, delikatnie mówiąc, .z informacją jaką zaprezentowała na konferencji prasowej swego szefa, co do wykorzystania funduszy unijnych przez rząd Donalda Tuska. Ujął to w formie drastycznej, cytuję;

Reklama

“Przykro mi, że prostytucja w polityce sięga nawet pani minister Gęsickiej. Nie myślałem nigdy, że ona się tak prostytuuje, bardzo jest mi przykro z tego powodu”

Sformułowanie chamskie i nie licujące z godnością posła, i mężczyzny, wobec kobiety. Powinien za nie przeprosić, bez dwóch zdań.

Tylko, że jest ono prawdziwe.

Jeżeli jeszcze dwadzieścia lat temu Słownik Wyrazów Obcych i Zwrotów Obcojęzycznych W. Kopalińskiego słowem “prostytuowanie” określał jednoznacznie czynność i korzyść, jaką kobieta osiąga z nierządu, to teraz znaczenie tego słowa zostało rozszerzone i brzmi ono również w sposób następujący;

“hańbić coś dla pieniędzy lub innych korzyści” (słownik PWN)

Palikot użył sformułowania “prostytuować” ZGODNIE Z JEGO ZNACZENIEM. Tak, można powiedzieć, że fachowiec takiej klasy podając dla celów politycznych dane nieprawdziwe – z prostytuował swoją pozycję, prestiż, obniżył zaufanie do siebie i podważył wiarygodność. Podobnie uczyniła p. Aleksandra Natali – Świat, która kiedyś była cenioną przez wszystkich szefową komisji budżetowej Sejmu, teraz firmuje swoją twarzą karkołomne i głupie pomysły swojej partii i Jarosław Kaczyńskiego. Dla celów swojej kariery i celów politycznych swego patrona.

Jeżeli wczorajszy kolejny happening Palikota był naganny, to dzisiejszy występ Krzysztofa Czabańskiego obnażył pełen zakres słów “prostytuować się”.

Dziś rano Rada nadzorcza Polskiego Radia definitywnie odwołała prezesa spółki Krzysztofa Czabańskiego i wiceprezesa Jerzego Targalskiego. Ten pierwszy skomentował to następująco

“Wolę z braćmi Kaczyńskimi przegrać, niż z tym towarzystwem szemranym, Samoobroną, LPR i PO, wygrać”

Zdania z pozoru jasne i nie szokujące – ot, komentarz sfrustrowanego i przegranego… gdyby nie dwa ale.

Otóż już były Pan Prezes Czabański i jego przyboczny zostali powołania na stanowisko szefa PR głosami Rady Nadzorczej, w której byli wspomniani “szemrani” działacze LPR i Samoobrony, zresztą delegowani tam przez innych “popaprańców” z KKRiT, o podobnym autoramencie. Wtedy to Czabańskiemu nie przeszkadzało.

Druga wątpliwość co do słów Pana Prezesa polega na tym, że od dwóch lat twierdzi on uparcie, że pod jego rządami tworzono radio “niezależne i apolityczne”. Teraz jednak się okazuję, że bliżej Panu Czabańskiemu do Jarosława i Lecha Kaczyńskich, niż do innych sił politycznych…a apolityczności ani słowa…

Panu już byłem… było po drodze z LPR i Samoobroną, tak jak zresztą jemu utajnionemu przyjacielowi, Jarosławowi. Teraz już mu nie w smak. Pytam się – kiedy był szczery? Teraz? Czy może wtedy, kiedy prostytuował swoją pozycję, wieloletni prestiż, dorobek zawodowy i całe Polskie Radio, z jego tradycjami, współpracą z “szemranym towarzystwem”?

Powiedzcie, drodzy zwolennicy PiS, Jarosław Kaczyńskiego i jego brata;

Czy współpraca z Lepperem i Giertychem to było “zło konieczne”, “kompromis ideowy” – czy może zwykłe prostytuowanie idei, wartości, pamięci – dla korzyści z władzy? Czy tamta koalicja nie był czymś podobnym do sprzedaży moralności i cnoty Polski, dla interesu?

Azrael

Reklama

167 KOMENTARZE

  1. Pan Czabański
    to jest w ogóle osobny przypadek.
    On potrafił zabierając głos na kabaretowej gali robionej z jajem “Srebrne usta” Trójki wyrażać swoją dezaprobatę w stosunku do bieżącej sytuacji politycznej.

    Jeszcze chyba nikt tak otwarcie, odchodząc z jakiejkolwiek spółki medialnej nie zdarł ze swojej twarzy maski pozoru.

  2. Pan Czabański
    to jest w ogóle osobny przypadek.
    On potrafił zabierając głos na kabaretowej gali robionej z jajem “Srebrne usta” Trójki wyrażać swoją dezaprobatę w stosunku do bieżącej sytuacji politycznej.

    Jeszcze chyba nikt tak otwarcie, odchodząc z jakiejkolwiek spółki medialnej nie zdarł ze swojej twarzy maski pozoru.

  3. Pan Czabański
    to jest w ogóle osobny przypadek.
    On potrafił zabierając głos na kabaretowej gali robionej z jajem “Srebrne usta” Trójki wyrażać swoją dezaprobatę w stosunku do bieżącej sytuacji politycznej.

    Jeszcze chyba nikt tak otwarcie, odchodząc z jakiejkolwiek spółki medialnej nie zdarł ze swojej twarzy maski pozoru.

  4. Pan Czabański
    to jest w ogóle osobny przypadek.
    On potrafił zabierając głos na kabaretowej gali robionej z jajem “Srebrne usta” Trójki wyrażać swoją dezaprobatę w stosunku do bieżącej sytuacji politycznej.

    Jeszcze chyba nikt tak otwarcie, odchodząc z jakiejkolwiek spółki medialnej nie zdarł ze swojej twarzy maski pozoru.

  5. Pan Czabański
    to jest w ogóle osobny przypadek.
    On potrafił zabierając głos na kabaretowej gali robionej z jajem “Srebrne usta” Trójki wyrażać swoją dezaprobatę w stosunku do bieżącej sytuacji politycznej.

    Jeszcze chyba nikt tak otwarcie, odchodząc z jakiejkolwiek spółki medialnej nie zdarł ze swojej twarzy maski pozoru.

  6. Pan Czabański
    to jest w ogóle osobny przypadek.
    On potrafił zabierając głos na kabaretowej gali robionej z jajem “Srebrne usta” Trójki wyrażać swoją dezaprobatę w stosunku do bieżącej sytuacji politycznej.

    Jeszcze chyba nikt tak otwarcie, odchodząc z jakiejkolwiek spółki medialnej nie zdarł ze swojej twarzy maski pozoru.

  7. Nie czytałem dziś…
    … jego artykułu. Czytałem wczorajszy, o Żydach – i uważam, że jak na takiego publicystę jak MK był poniżej poziomu – jakiegolwiek poziomu. Skandalicznie populistyczny, prostacki intelektyalnie i nierzetelny w formie rzetelności. Tak prymitywnych uproszczeń się po nim nie spodziewałem, może, jak znajdę czas, napiszę polemikę z nim.

    Pozdrawiam

    • Coraz częściej
      przychodzi mi się nie zgadzać z emocjonalnym, najeżonym przymiotnikami i hiperbolami, widzeniem niektórych rzeczy przez MK. Artykuł o ostatnim konflikcie Izrael – Hamas (bo nie do końca Izrael – Palestyńczycy) to jeden z przykładów… I wtedy dobrze poczytać komentarz do rzeczywistości utrzymany w znacznie spokojniejszym tonie i bliżej rzeczywistości.

      Palikot istotnie mógł przywalić o krztynkę lżej (z myślą o tych odbiorcach, którzy nie będą dochodzić kto merytorycznie ma rację). Mnie najbardziej zirytowało jednak to jak dziennikarzyna przekręcił słowa Palikota (‘prostytutka’ to nie to samo co ‘polityczne prostytuowanie się’).

  8. Nie czytałem dziś…
    … jego artykułu. Czytałem wczorajszy, o Żydach – i uważam, że jak na takiego publicystę jak MK był poniżej poziomu – jakiegolwiek poziomu. Skandalicznie populistyczny, prostacki intelektyalnie i nierzetelny w formie rzetelności. Tak prymitywnych uproszczeń się po nim nie spodziewałem, może, jak znajdę czas, napiszę polemikę z nim.

    Pozdrawiam

    • Coraz częściej
      przychodzi mi się nie zgadzać z emocjonalnym, najeżonym przymiotnikami i hiperbolami, widzeniem niektórych rzeczy przez MK. Artykuł o ostatnim konflikcie Izrael – Hamas (bo nie do końca Izrael – Palestyńczycy) to jeden z przykładów… I wtedy dobrze poczytać komentarz do rzeczywistości utrzymany w znacznie spokojniejszym tonie i bliżej rzeczywistości.

      Palikot istotnie mógł przywalić o krztynkę lżej (z myślą o tych odbiorcach, którzy nie będą dochodzić kto merytorycznie ma rację). Mnie najbardziej zirytowało jednak to jak dziennikarzyna przekręcił słowa Palikota (‘prostytutka’ to nie to samo co ‘polityczne prostytuowanie się’).

  9. Nie czytałem dziś…
    … jego artykułu. Czytałem wczorajszy, o Żydach – i uważam, że jak na takiego publicystę jak MK był poniżej poziomu – jakiegolwiek poziomu. Skandalicznie populistyczny, prostacki intelektyalnie i nierzetelny w formie rzetelności. Tak prymitywnych uproszczeń się po nim nie spodziewałem, może, jak znajdę czas, napiszę polemikę z nim.

    Pozdrawiam

    • Coraz częściej
      przychodzi mi się nie zgadzać z emocjonalnym, najeżonym przymiotnikami i hiperbolami, widzeniem niektórych rzeczy przez MK. Artykuł o ostatnim konflikcie Izrael – Hamas (bo nie do końca Izrael – Palestyńczycy) to jeden z przykładów… I wtedy dobrze poczytać komentarz do rzeczywistości utrzymany w znacznie spokojniejszym tonie i bliżej rzeczywistości.

      Palikot istotnie mógł przywalić o krztynkę lżej (z myślą o tych odbiorcach, którzy nie będą dochodzić kto merytorycznie ma rację). Mnie najbardziej zirytowało jednak to jak dziennikarzyna przekręcił słowa Palikota (‘prostytutka’ to nie to samo co ‘polityczne prostytuowanie się’).

  10. Nie czytałem dziś…
    … jego artykułu. Czytałem wczorajszy, o Żydach – i uważam, że jak na takiego publicystę jak MK był poniżej poziomu – jakiegolwiek poziomu. Skandalicznie populistyczny, prostacki intelektyalnie i nierzetelny w formie rzetelności. Tak prymitywnych uproszczeń się po nim nie spodziewałem, może, jak znajdę czas, napiszę polemikę z nim.

    Pozdrawiam

    • Coraz częściej
      przychodzi mi się nie zgadzać z emocjonalnym, najeżonym przymiotnikami i hiperbolami, widzeniem niektórych rzeczy przez MK. Artykuł o ostatnim konflikcie Izrael – Hamas (bo nie do końca Izrael – Palestyńczycy) to jeden z przykładów… I wtedy dobrze poczytać komentarz do rzeczywistości utrzymany w znacznie spokojniejszym tonie i bliżej rzeczywistości.

      Palikot istotnie mógł przywalić o krztynkę lżej (z myślą o tych odbiorcach, którzy nie będą dochodzić kto merytorycznie ma rację). Mnie najbardziej zirytowało jednak to jak dziennikarzyna przekręcił słowa Palikota (‘prostytutka’ to nie to samo co ‘polityczne prostytuowanie się’).

  11. Nie czytałem dziś…
    … jego artykułu. Czytałem wczorajszy, o Żydach – i uważam, że jak na takiego publicystę jak MK był poniżej poziomu – jakiegolwiek poziomu. Skandalicznie populistyczny, prostacki intelektyalnie i nierzetelny w formie rzetelności. Tak prymitywnych uproszczeń się po nim nie spodziewałem, może, jak znajdę czas, napiszę polemikę z nim.

    Pozdrawiam

    • Coraz częściej
      przychodzi mi się nie zgadzać z emocjonalnym, najeżonym przymiotnikami i hiperbolami, widzeniem niektórych rzeczy przez MK. Artykuł o ostatnim konflikcie Izrael – Hamas (bo nie do końca Izrael – Palestyńczycy) to jeden z przykładów… I wtedy dobrze poczytać komentarz do rzeczywistości utrzymany w znacznie spokojniejszym tonie i bliżej rzeczywistości.

      Palikot istotnie mógł przywalić o krztynkę lżej (z myślą o tych odbiorcach, którzy nie będą dochodzić kto merytorycznie ma rację). Mnie najbardziej zirytowało jednak to jak dziennikarzyna przekręcił słowa Palikota (‘prostytutka’ to nie to samo co ‘polityczne prostytuowanie się’).

  12. Nie czytałem dziś…
    … jego artykułu. Czytałem wczorajszy, o Żydach – i uważam, że jak na takiego publicystę jak MK był poniżej poziomu – jakiegolwiek poziomu. Skandalicznie populistyczny, prostacki intelektyalnie i nierzetelny w formie rzetelności. Tak prymitywnych uproszczeń się po nim nie spodziewałem, może, jak znajdę czas, napiszę polemikę z nim.

    Pozdrawiam

    • Coraz częściej
      przychodzi mi się nie zgadzać z emocjonalnym, najeżonym przymiotnikami i hiperbolami, widzeniem niektórych rzeczy przez MK. Artykuł o ostatnim konflikcie Izrael – Hamas (bo nie do końca Izrael – Palestyńczycy) to jeden z przykładów… I wtedy dobrze poczytać komentarz do rzeczywistości utrzymany w znacznie spokojniejszym tonie i bliżej rzeczywistości.

      Palikot istotnie mógł przywalić o krztynkę lżej (z myślą o tych odbiorcach, którzy nie będą dochodzić kto merytorycznie ma rację). Mnie najbardziej zirytowało jednak to jak dziennikarzyna przekręcił słowa Palikota (‘prostytutka’ to nie to samo co ‘polityczne prostytuowanie się’).

    • Coraz częściej
      przychodzi mi się nie zgadzać z emocjonalnym, najeżonym przymiotnikami i hiperbolami, widzeniem niektórych rzeczy przez MK. Artykuł o ostatnim konflikcie Izrael – Hamas (bo nie do końca Izrael – Palestyńczycy) to jeden z przykładów… I wtedy dobrze poczytać komentarz do rzeczywistości utrzymany w znacznie spokojniejszym tonie i bliżej rzeczywistości.

      Palikot istotnie mógł przywalić o krztynkę lżej (z myślą o tych odbiorcach, którzy nie będą dochodzić kto merytorycznie ma rację). Mnie najbardziej zirytowało jednak to jak dziennikarzyna przekręcił słowa Palikota (‘prostytutka’ to nie to samo co ‘polityczne prostytuowanie się’).

  13. no i ciekaw jestem reakcji MK na ten tekst…
    w swoim poscie nazwal palikota “Ciota”;-))Wychodzi na to ze “cioty”owszem sa,ale w dziennikarskim fachu;-))Pozdrawiam i na zdrowie;-))Dodam jeszcze jedno.Jaka q.r.w.a. jest moralnosc naszych politykow!!!Szlag mnie na to trafia!!!Zdarzaja sie w swiecie rozne nietrafione wypowiedzi ale u nas odnosze wrazenie ze bijemy wszystkich na glowe….Wyjscie jest w edukacji,tyle ze znow czytam dzis co pani minister Hall zarzadzila(wiecej lekcji religii) to noz sie otwiera.Ludzie u wladzy sa krotko wzroczni i tyle.Problem jest szerszy. Nie ogranicza sie do prostytuowania itp spraw.Media z tego zyja a spoleczenstwo ma igrzyska.cholera nie mam talentu i nie potrafie watku rozwinac…pozatym czuje ktorys browar juz w glowie;-))

  14. no i ciekaw jestem reakcji MK na ten tekst…
    w swoim poscie nazwal palikota “Ciota”;-))Wychodzi na to ze “cioty”owszem sa,ale w dziennikarskim fachu;-))Pozdrawiam i na zdrowie;-))Dodam jeszcze jedno.Jaka q.r.w.a. jest moralnosc naszych politykow!!!Szlag mnie na to trafia!!!Zdarzaja sie w swiecie rozne nietrafione wypowiedzi ale u nas odnosze wrazenie ze bijemy wszystkich na glowe….Wyjscie jest w edukacji,tyle ze znow czytam dzis co pani minister Hall zarzadzila(wiecej lekcji religii) to noz sie otwiera.Ludzie u wladzy sa krotko wzroczni i tyle.Problem jest szerszy. Nie ogranicza sie do prostytuowania itp spraw.Media z tego zyja a spoleczenstwo ma igrzyska.cholera nie mam talentu i nie potrafie watku rozwinac…pozatym czuje ktorys browar juz w glowie;-))

  15. no i ciekaw jestem reakcji MK na ten tekst…
    w swoim poscie nazwal palikota “Ciota”;-))Wychodzi na to ze “cioty”owszem sa,ale w dziennikarskim fachu;-))Pozdrawiam i na zdrowie;-))Dodam jeszcze jedno.Jaka q.r.w.a. jest moralnosc naszych politykow!!!Szlag mnie na to trafia!!!Zdarzaja sie w swiecie rozne nietrafione wypowiedzi ale u nas odnosze wrazenie ze bijemy wszystkich na glowe….Wyjscie jest w edukacji,tyle ze znow czytam dzis co pani minister Hall zarzadzila(wiecej lekcji religii) to noz sie otwiera.Ludzie u wladzy sa krotko wzroczni i tyle.Problem jest szerszy. Nie ogranicza sie do prostytuowania itp spraw.Media z tego zyja a spoleczenstwo ma igrzyska.cholera nie mam talentu i nie potrafie watku rozwinac…pozatym czuje ktorys browar juz w glowie;-))

  16. no i ciekaw jestem reakcji MK na ten tekst…
    w swoim poscie nazwal palikota “Ciota”;-))Wychodzi na to ze “cioty”owszem sa,ale w dziennikarskim fachu;-))Pozdrawiam i na zdrowie;-))Dodam jeszcze jedno.Jaka q.r.w.a. jest moralnosc naszych politykow!!!Szlag mnie na to trafia!!!Zdarzaja sie w swiecie rozne nietrafione wypowiedzi ale u nas odnosze wrazenie ze bijemy wszystkich na glowe….Wyjscie jest w edukacji,tyle ze znow czytam dzis co pani minister Hall zarzadzila(wiecej lekcji religii) to noz sie otwiera.Ludzie u wladzy sa krotko wzroczni i tyle.Problem jest szerszy. Nie ogranicza sie do prostytuowania itp spraw.Media z tego zyja a spoleczenstwo ma igrzyska.cholera nie mam talentu i nie potrafie watku rozwinac…pozatym czuje ktorys browar juz w glowie;-))

  17. no i ciekaw jestem reakcji MK na ten tekst…
    w swoim poscie nazwal palikota “Ciota”;-))Wychodzi na to ze “cioty”owszem sa,ale w dziennikarskim fachu;-))Pozdrawiam i na zdrowie;-))Dodam jeszcze jedno.Jaka q.r.w.a. jest moralnosc naszych politykow!!!Szlag mnie na to trafia!!!Zdarzaja sie w swiecie rozne nietrafione wypowiedzi ale u nas odnosze wrazenie ze bijemy wszystkich na glowe….Wyjscie jest w edukacji,tyle ze znow czytam dzis co pani minister Hall zarzadzila(wiecej lekcji religii) to noz sie otwiera.Ludzie u wladzy sa krotko wzroczni i tyle.Problem jest szerszy. Nie ogranicza sie do prostytuowania itp spraw.Media z tego zyja a spoleczenstwo ma igrzyska.cholera nie mam talentu i nie potrafie watku rozwinac…pozatym czuje ktorys browar juz w glowie;-))

  18. no i ciekaw jestem reakcji MK na ten tekst…
    w swoim poscie nazwal palikota “Ciota”;-))Wychodzi na to ze “cioty”owszem sa,ale w dziennikarskim fachu;-))Pozdrawiam i na zdrowie;-))Dodam jeszcze jedno.Jaka q.r.w.a. jest moralnosc naszych politykow!!!Szlag mnie na to trafia!!!Zdarzaja sie w swiecie rozne nietrafione wypowiedzi ale u nas odnosze wrazenie ze bijemy wszystkich na glowe….Wyjscie jest w edukacji,tyle ze znow czytam dzis co pani minister Hall zarzadzila(wiecej lekcji religii) to noz sie otwiera.Ludzie u wladzy sa krotko wzroczni i tyle.Problem jest szerszy. Nie ogranicza sie do prostytuowania itp spraw.Media z tego zyja a spoleczenstwo ma igrzyska.cholera nie mam talentu i nie potrafie watku rozwinac…pozatym czuje ktorys browar juz w glowie;-))

  19. MY ONI
    No właśnie i nie masz wrażenia, że przesadzamy? Palikot tym razem przegiął pałę i nie ma to żadnego wpływu na mój stosunek do Kaczyńskiego, dalej go nie lubię. Ale mu się nie dziwię, że po pierwsze stanął w obronie Gęsickiej, po drugie oczywiście wykorzysta to politycznie i to załatwił mu Palikot. Naprawdę Gęsicka nie jest złą kobietą i nie zasługuje na takie epitety, jeśli nawet nagadała głupot, bo nagadała, to zrobiła też wiele dobrych rzeczy i walenie maczugą po Gęsickiej tak jak po Kaczyńskich przynosi odwrotny do zamierzonego efekt. Nie wiem dlaczego to tak trudno zrozumieć….to znaczy wiem, klasyka MY ONI.

  20. MY ONI
    No właśnie i nie masz wrażenia, że przesadzamy? Palikot tym razem przegiął pałę i nie ma to żadnego wpływu na mój stosunek do Kaczyńskiego, dalej go nie lubię. Ale mu się nie dziwię, że po pierwsze stanął w obronie Gęsickiej, po drugie oczywiście wykorzysta to politycznie i to załatwił mu Palikot. Naprawdę Gęsicka nie jest złą kobietą i nie zasługuje na takie epitety, jeśli nawet nagadała głupot, bo nagadała, to zrobiła też wiele dobrych rzeczy i walenie maczugą po Gęsickiej tak jak po Kaczyńskich przynosi odwrotny do zamierzonego efekt. Nie wiem dlaczego to tak trudno zrozumieć….to znaczy wiem, klasyka MY ONI.

  21. MY ONI
    No właśnie i nie masz wrażenia, że przesadzamy? Palikot tym razem przegiął pałę i nie ma to żadnego wpływu na mój stosunek do Kaczyńskiego, dalej go nie lubię. Ale mu się nie dziwię, że po pierwsze stanął w obronie Gęsickiej, po drugie oczywiście wykorzysta to politycznie i to załatwił mu Palikot. Naprawdę Gęsicka nie jest złą kobietą i nie zasługuje na takie epitety, jeśli nawet nagadała głupot, bo nagadała, to zrobiła też wiele dobrych rzeczy i walenie maczugą po Gęsickiej tak jak po Kaczyńskich przynosi odwrotny do zamierzonego efekt. Nie wiem dlaczego to tak trudno zrozumieć….to znaczy wiem, klasyka MY ONI.

  22. MY ONI
    No właśnie i nie masz wrażenia, że przesadzamy? Palikot tym razem przegiął pałę i nie ma to żadnego wpływu na mój stosunek do Kaczyńskiego, dalej go nie lubię. Ale mu się nie dziwię, że po pierwsze stanął w obronie Gęsickiej, po drugie oczywiście wykorzysta to politycznie i to załatwił mu Palikot. Naprawdę Gęsicka nie jest złą kobietą i nie zasługuje na takie epitety, jeśli nawet nagadała głupot, bo nagadała, to zrobiła też wiele dobrych rzeczy i walenie maczugą po Gęsickiej tak jak po Kaczyńskich przynosi odwrotny do zamierzonego efekt. Nie wiem dlaczego to tak trudno zrozumieć….to znaczy wiem, klasyka MY ONI.

  23. MY ONI
    No właśnie i nie masz wrażenia, że przesadzamy? Palikot tym razem przegiął pałę i nie ma to żadnego wpływu na mój stosunek do Kaczyńskiego, dalej go nie lubię. Ale mu się nie dziwię, że po pierwsze stanął w obronie Gęsickiej, po drugie oczywiście wykorzysta to politycznie i to załatwił mu Palikot. Naprawdę Gęsicka nie jest złą kobietą i nie zasługuje na takie epitety, jeśli nawet nagadała głupot, bo nagadała, to zrobiła też wiele dobrych rzeczy i walenie maczugą po Gęsickiej tak jak po Kaczyńskich przynosi odwrotny do zamierzonego efekt. Nie wiem dlaczego to tak trudno zrozumieć….to znaczy wiem, klasyka MY ONI.

  24. MY ONI
    No właśnie i nie masz wrażenia, że przesadzamy? Palikot tym razem przegiął pałę i nie ma to żadnego wpływu na mój stosunek do Kaczyńskiego, dalej go nie lubię. Ale mu się nie dziwię, że po pierwsze stanął w obronie Gęsickiej, po drugie oczywiście wykorzysta to politycznie i to załatwił mu Palikot. Naprawdę Gęsicka nie jest złą kobietą i nie zasługuje na takie epitety, jeśli nawet nagadała głupot, bo nagadała, to zrobiła też wiele dobrych rzeczy i walenie maczugą po Gęsickiej tak jak po Kaczyńskich przynosi odwrotny do zamierzonego efekt. Nie wiem dlaczego to tak trudno zrozumieć….to znaczy wiem, klasyka MY ONI.

  25. MaciekS !!!

    Pojawienie się kogoś takiego jak Ty, zawsze jest tu świętem !!

    Większość marzy o tym, by mogła podjąć polemikę z kimś o odmiennych poglądach !

    Czy jestem usatysfakcjonowany ? Tak , w 50 procentach.
    Drugie 50 dołożyłbym, gdyby polemika z Twoimi komentarzami wymagała uruchomienia mózgu, bo zgodzisz się, że na razie poziom rdzenia kręgowego całkowicie wystarczy ?

    Żeby nie być gołosłownym – napisałeś "biblijny" komentarz o prześladowaniach biednej Pani posłanki, odniosłem się do niego i czekam na rzeczową polemikę. Ponieważ kątem oka widzę, że "udzielasz się" mnożąc dalsze komentarze, toteż rozumiem że brak odpowiedzi nie wynika z braku czasu.

    Pozdrawiam

  26. MaciekS !!!

    Pojawienie się kogoś takiego jak Ty, zawsze jest tu świętem !!

    Większość marzy o tym, by mogła podjąć polemikę z kimś o odmiennych poglądach !

    Czy jestem usatysfakcjonowany ? Tak , w 50 procentach.
    Drugie 50 dołożyłbym, gdyby polemika z Twoimi komentarzami wymagała uruchomienia mózgu, bo zgodzisz się, że na razie poziom rdzenia kręgowego całkowicie wystarczy ?

    Żeby nie być gołosłownym – napisałeś "biblijny" komentarz o prześladowaniach biednej Pani posłanki, odniosłem się do niego i czekam na rzeczową polemikę. Ponieważ kątem oka widzę, że "udzielasz się" mnożąc dalsze komentarze, toteż rozumiem że brak odpowiedzi nie wynika z braku czasu.

    Pozdrawiam

  27. MaciekS !!!

    Pojawienie się kogoś takiego jak Ty, zawsze jest tu świętem !!

    Większość marzy o tym, by mogła podjąć polemikę z kimś o odmiennych poglądach !

    Czy jestem usatysfakcjonowany ? Tak , w 50 procentach.
    Drugie 50 dołożyłbym, gdyby polemika z Twoimi komentarzami wymagała uruchomienia mózgu, bo zgodzisz się, że na razie poziom rdzenia kręgowego całkowicie wystarczy ?

    Żeby nie być gołosłownym – napisałeś "biblijny" komentarz o prześladowaniach biednej Pani posłanki, odniosłem się do niego i czekam na rzeczową polemikę. Ponieważ kątem oka widzę, że "udzielasz się" mnożąc dalsze komentarze, toteż rozumiem że brak odpowiedzi nie wynika z braku czasu.

    Pozdrawiam

  28. MaciekS !!!

    Pojawienie się kogoś takiego jak Ty, zawsze jest tu świętem !!

    Większość marzy o tym, by mogła podjąć polemikę z kimś o odmiennych poglądach !

    Czy jestem usatysfakcjonowany ? Tak , w 50 procentach.
    Drugie 50 dołożyłbym, gdyby polemika z Twoimi komentarzami wymagała uruchomienia mózgu, bo zgodzisz się, że na razie poziom rdzenia kręgowego całkowicie wystarczy ?

    Żeby nie być gołosłownym – napisałeś "biblijny" komentarz o prześladowaniach biednej Pani posłanki, odniosłem się do niego i czekam na rzeczową polemikę. Ponieważ kątem oka widzę, że "udzielasz się" mnożąc dalsze komentarze, toteż rozumiem że brak odpowiedzi nie wynika z braku czasu.

    Pozdrawiam

  29. MaciekS !!!

    Pojawienie się kogoś takiego jak Ty, zawsze jest tu świętem !!

    Większość marzy o tym, by mogła podjąć polemikę z kimś o odmiennych poglądach !

    Czy jestem usatysfakcjonowany ? Tak , w 50 procentach.
    Drugie 50 dołożyłbym, gdyby polemika z Twoimi komentarzami wymagała uruchomienia mózgu, bo zgodzisz się, że na razie poziom rdzenia kręgowego całkowicie wystarczy ?

    Żeby nie być gołosłownym – napisałeś "biblijny" komentarz o prześladowaniach biednej Pani posłanki, odniosłem się do niego i czekam na rzeczową polemikę. Ponieważ kątem oka widzę, że "udzielasz się" mnożąc dalsze komentarze, toteż rozumiem że brak odpowiedzi nie wynika z braku czasu.

    Pozdrawiam

  30. MaciekS !!!

    Pojawienie się kogoś takiego jak Ty, zawsze jest tu świętem !!

    Większość marzy o tym, by mogła podjąć polemikę z kimś o odmiennych poglądach !

    Czy jestem usatysfakcjonowany ? Tak , w 50 procentach.
    Drugie 50 dołożyłbym, gdyby polemika z Twoimi komentarzami wymagała uruchomienia mózgu, bo zgodzisz się, że na razie poziom rdzenia kręgowego całkowicie wystarczy ?

    Żeby nie być gołosłownym – napisałeś "biblijny" komentarz o prześladowaniach biednej Pani posłanki, odniosłem się do niego i czekam na rzeczową polemikę. Ponieważ kątem oka widzę, że "udzielasz się" mnożąc dalsze komentarze, toteż rozumiem że brak odpowiedzi nie wynika z braku czasu.

    Pozdrawiam

  31. Słowo Ci daję.
    Tak się nieszczęśliwie dla jednakowo myślących składa, że ja tu promuję dobre teksty i nie jedność, ale odmienność myśli. Napisz dobry tekst i masz moje słowo, że nie przepadniesz. Nie wiem ile moje słowo jest warte, ale jeszcze mi się nie zdarzyło złamać.

  32. Słowo Ci daję.
    Tak się nieszczęśliwie dla jednakowo myślących składa, że ja tu promuję dobre teksty i nie jedność, ale odmienność myśli. Napisz dobry tekst i masz moje słowo, że nie przepadniesz. Nie wiem ile moje słowo jest warte, ale jeszcze mi się nie zdarzyło złamać.

  33. Słowo Ci daję.
    Tak się nieszczęśliwie dla jednakowo myślących składa, że ja tu promuję dobre teksty i nie jedność, ale odmienność myśli. Napisz dobry tekst i masz moje słowo, że nie przepadniesz. Nie wiem ile moje słowo jest warte, ale jeszcze mi się nie zdarzyło złamać.

  34. Słowo Ci daję.
    Tak się nieszczęśliwie dla jednakowo myślących składa, że ja tu promuję dobre teksty i nie jedność, ale odmienność myśli. Napisz dobry tekst i masz moje słowo, że nie przepadniesz. Nie wiem ile moje słowo jest warte, ale jeszcze mi się nie zdarzyło złamać.

  35. Słowo Ci daję.
    Tak się nieszczęśliwie dla jednakowo myślących składa, że ja tu promuję dobre teksty i nie jedność, ale odmienność myśli. Napisz dobry tekst i masz moje słowo, że nie przepadniesz. Nie wiem ile moje słowo jest warte, ale jeszcze mi się nie zdarzyło złamać.

  36. Słowo Ci daję.
    Tak się nieszczęśliwie dla jednakowo myślących składa, że ja tu promuję dobre teksty i nie jedność, ale odmienność myśli. Napisz dobry tekst i masz moje słowo, że nie przepadniesz. Nie wiem ile moje słowo jest warte, ale jeszcze mi się nie zdarzyło złamać.

  37. czytam na ile moge posty i komentarze;-))
    wierz mi ze tutaj nie ma towarzystwa wzajemnej adoracji,tylko kazdy przedstawia swoje zdanie.po to ten portal powstal.Wez kliknij dobry tekst,MK wyzej cie zachecal.Sprobuj,co ci szkodzi.Obiecuje ze z uwaga przeczytam i ewentualnie bede polemizowal.

  38. czytam na ile moge posty i komentarze;-))
    wierz mi ze tutaj nie ma towarzystwa wzajemnej adoracji,tylko kazdy przedstawia swoje zdanie.po to ten portal powstal.Wez kliknij dobry tekst,MK wyzej cie zachecal.Sprobuj,co ci szkodzi.Obiecuje ze z uwaga przeczytam i ewentualnie bede polemizowal.

  39. czytam na ile moge posty i komentarze;-))
    wierz mi ze tutaj nie ma towarzystwa wzajemnej adoracji,tylko kazdy przedstawia swoje zdanie.po to ten portal powstal.Wez kliknij dobry tekst,MK wyzej cie zachecal.Sprobuj,co ci szkodzi.Obiecuje ze z uwaga przeczytam i ewentualnie bede polemizowal.

  40. czytam na ile moge posty i komentarze;-))
    wierz mi ze tutaj nie ma towarzystwa wzajemnej adoracji,tylko kazdy przedstawia swoje zdanie.po to ten portal powstal.Wez kliknij dobry tekst,MK wyzej cie zachecal.Sprobuj,co ci szkodzi.Obiecuje ze z uwaga przeczytam i ewentualnie bede polemizowal.

  41. czytam na ile moge posty i komentarze;-))
    wierz mi ze tutaj nie ma towarzystwa wzajemnej adoracji,tylko kazdy przedstawia swoje zdanie.po to ten portal powstal.Wez kliknij dobry tekst,MK wyzej cie zachecal.Sprobuj,co ci szkodzi.Obiecuje ze z uwaga przeczytam i ewentualnie bede polemizowal.

  42. czytam na ile moge posty i komentarze;-))
    wierz mi ze tutaj nie ma towarzystwa wzajemnej adoracji,tylko kazdy przedstawia swoje zdanie.po to ten portal powstal.Wez kliknij dobry tekst,MK wyzej cie zachecal.Sprobuj,co ci szkodzi.Obiecuje ze z uwaga przeczytam i ewentualnie bede polemizowal.

  43. Maćku S _ Błagam Cię ! To moja córka chodzi do 6tej klasy…

    nie ja !!! Do czego mnie przekonałeś ?

    – do "prześladowań" poseł Gęsickiej ?
    – do zmowy w atakowaniu Prezesa Kaczyńskiego ?
    – do tego, że "układ" znalazł sobie ofiarę w postaci Pana Prezesa ?

    Nie chcę się powtarzać, bo te słowa z moich ust na tym portalu wielokrotnie padały. Ale trudno – to w końcu jeden z moich ulubionych cytatów.

    Marlon  Brando w "Ojcu Chrzestnym": "to co mówisz obraża moją inteligencję i mnie zwyczajnie złości".

    Naprawdę postaraj się, bo zostaniesz tu (na Kontrowersjach) starty na pył. Oczywiście nie za poglądy, bo do nich pełny szacunek – ale za jakość ich argumentowania, Sorry za szczerość.

    Pozdrawiam

  44. Maćku S _ Błagam Cię ! To moja córka chodzi do 6tej klasy…

    nie ja !!! Do czego mnie przekonałeś ?

    – do "prześladowań" poseł Gęsickiej ?
    – do zmowy w atakowaniu Prezesa Kaczyńskiego ?
    – do tego, że "układ" znalazł sobie ofiarę w postaci Pana Prezesa ?

    Nie chcę się powtarzać, bo te słowa z moich ust na tym portalu wielokrotnie padały. Ale trudno – to w końcu jeden z moich ulubionych cytatów.

    Marlon  Brando w "Ojcu Chrzestnym": "to co mówisz obraża moją inteligencję i mnie zwyczajnie złości".

    Naprawdę postaraj się, bo zostaniesz tu (na Kontrowersjach) starty na pył. Oczywiście nie za poglądy, bo do nich pełny szacunek – ale za jakość ich argumentowania, Sorry za szczerość.

    Pozdrawiam

  45. Maćku S _ Błagam Cię ! To moja córka chodzi do 6tej klasy…

    nie ja !!! Do czego mnie przekonałeś ?

    – do "prześladowań" poseł Gęsickiej ?
    – do zmowy w atakowaniu Prezesa Kaczyńskiego ?
    – do tego, że "układ" znalazł sobie ofiarę w postaci Pana Prezesa ?

    Nie chcę się powtarzać, bo te słowa z moich ust na tym portalu wielokrotnie padały. Ale trudno – to w końcu jeden z moich ulubionych cytatów.

    Marlon  Brando w "Ojcu Chrzestnym": "to co mówisz obraża moją inteligencję i mnie zwyczajnie złości".

    Naprawdę postaraj się, bo zostaniesz tu (na Kontrowersjach) starty na pył. Oczywiście nie za poglądy, bo do nich pełny szacunek – ale za jakość ich argumentowania, Sorry za szczerość.

    Pozdrawiam

  46. Maćku S _ Błagam Cię ! To moja córka chodzi do 6tej klasy…

    nie ja !!! Do czego mnie przekonałeś ?

    – do "prześladowań" poseł Gęsickiej ?
    – do zmowy w atakowaniu Prezesa Kaczyńskiego ?
    – do tego, że "układ" znalazł sobie ofiarę w postaci Pana Prezesa ?

    Nie chcę się powtarzać, bo te słowa z moich ust na tym portalu wielokrotnie padały. Ale trudno – to w końcu jeden z moich ulubionych cytatów.

    Marlon  Brando w "Ojcu Chrzestnym": "to co mówisz obraża moją inteligencję i mnie zwyczajnie złości".

    Naprawdę postaraj się, bo zostaniesz tu (na Kontrowersjach) starty na pył. Oczywiście nie za poglądy, bo do nich pełny szacunek – ale za jakość ich argumentowania, Sorry za szczerość.

    Pozdrawiam

  47. Maćku S _ Błagam Cię ! To moja córka chodzi do 6tej klasy…

    nie ja !!! Do czego mnie przekonałeś ?

    – do "prześladowań" poseł Gęsickiej ?
    – do zmowy w atakowaniu Prezesa Kaczyńskiego ?
    – do tego, że "układ" znalazł sobie ofiarę w postaci Pana Prezesa ?

    Nie chcę się powtarzać, bo te słowa z moich ust na tym portalu wielokrotnie padały. Ale trudno – to w końcu jeden z moich ulubionych cytatów.

    Marlon  Brando w "Ojcu Chrzestnym": "to co mówisz obraża moją inteligencję i mnie zwyczajnie złości".

    Naprawdę postaraj się, bo zostaniesz tu (na Kontrowersjach) starty na pył. Oczywiście nie za poglądy, bo do nich pełny szacunek – ale za jakość ich argumentowania, Sorry za szczerość.

    Pozdrawiam

  48. Maćku S _ Błagam Cię ! To moja córka chodzi do 6tej klasy…

    nie ja !!! Do czego mnie przekonałeś ?

    – do "prześladowań" poseł Gęsickiej ?
    – do zmowy w atakowaniu Prezesa Kaczyńskiego ?
    – do tego, że "układ" znalazł sobie ofiarę w postaci Pana Prezesa ?

    Nie chcę się powtarzać, bo te słowa z moich ust na tym portalu wielokrotnie padały. Ale trudno – to w końcu jeden z moich ulubionych cytatów.

    Marlon  Brando w "Ojcu Chrzestnym": "to co mówisz obraża moją inteligencję i mnie zwyczajnie złości".

    Naprawdę postaraj się, bo zostaniesz tu (na Kontrowersjach) starty na pył. Oczywiście nie za poglądy, bo do nich pełny szacunek – ale za jakość ich argumentowania, Sorry za szczerość.

    Pozdrawiam

  49. no, trudno

    W swojej cierpliwości (subiektywnie, rzecz jasna) otarłem się o Matkę Teresę.
    Kolega nie chce (nie potrafi ?) skorzystać z dobrodziejstwa rzeczowej dyskusji. Natomiast kolega zdecydował się na obrażanie – ‘Was przekonywano przez lata mając do dyspozycji wręcz magiczne środki przekazu które wielbi tłum’.

    Jedno mogę koledze obiecać – jak następnym razem kolega zastosuje taki poziom argumentacji w polemice ze mną, to pył jaki po koledze zostanie , zmieści się w pudełku po TicTacach.


    Proszę się nie silić na odpowiedż, jeśli ma być podobnej jakości jak poprzednie

    Pozdrawiam i Żegnam

    • no dobra, nie mogę się powstrzymać

      Zdradzę Ci sekret naszej jednomyślności.

      Po prostu rano bierzemy niebieską pigułkę, a wieczorem różową.
      O 16ej Matka Kurka aplikuje  nam zdalne elektrowstrząsy.
      Ponadto wieczorem musimy rotacyjnie dyskutować z takimi intelektualistami jak Ty.

      Dzisiaj ja mam, kurwa, dyżur !!!

  50. no, trudno

    W swojej cierpliwości (subiektywnie, rzecz jasna) otarłem się o Matkę Teresę.
    Kolega nie chce (nie potrafi ?) skorzystać z dobrodziejstwa rzeczowej dyskusji. Natomiast kolega zdecydował się na obrażanie – ‘Was przekonywano przez lata mając do dyspozycji wręcz magiczne środki przekazu które wielbi tłum’.

    Jedno mogę koledze obiecać – jak następnym razem kolega zastosuje taki poziom argumentacji w polemice ze mną, to pył jaki po koledze zostanie , zmieści się w pudełku po TicTacach.


    Proszę się nie silić na odpowiedż, jeśli ma być podobnej jakości jak poprzednie

    Pozdrawiam i Żegnam

    • no dobra, nie mogę się powstrzymać

      Zdradzę Ci sekret naszej jednomyślności.

      Po prostu rano bierzemy niebieską pigułkę, a wieczorem różową.
      O 16ej Matka Kurka aplikuje  nam zdalne elektrowstrząsy.
      Ponadto wieczorem musimy rotacyjnie dyskutować z takimi intelektualistami jak Ty.

      Dzisiaj ja mam, kurwa, dyżur !!!

  51. no, trudno

    W swojej cierpliwości (subiektywnie, rzecz jasna) otarłem się o Matkę Teresę.
    Kolega nie chce (nie potrafi ?) skorzystać z dobrodziejstwa rzeczowej dyskusji. Natomiast kolega zdecydował się na obrażanie – ‘Was przekonywano przez lata mając do dyspozycji wręcz magiczne środki przekazu które wielbi tłum’.

    Jedno mogę koledze obiecać – jak następnym razem kolega zastosuje taki poziom argumentacji w polemice ze mną, to pył jaki po koledze zostanie , zmieści się w pudełku po TicTacach.


    Proszę się nie silić na odpowiedż, jeśli ma być podobnej jakości jak poprzednie

    Pozdrawiam i Żegnam

    • no dobra, nie mogę się powstrzymać

      Zdradzę Ci sekret naszej jednomyślności.

      Po prostu rano bierzemy niebieską pigułkę, a wieczorem różową.
      O 16ej Matka Kurka aplikuje  nam zdalne elektrowstrząsy.
      Ponadto wieczorem musimy rotacyjnie dyskutować z takimi intelektualistami jak Ty.

      Dzisiaj ja mam, kurwa, dyżur !!!

  52. no, trudno

    W swojej cierpliwości (subiektywnie, rzecz jasna) otarłem się o Matkę Teresę.
    Kolega nie chce (nie potrafi ?) skorzystać z dobrodziejstwa rzeczowej dyskusji. Natomiast kolega zdecydował się na obrażanie – ‘Was przekonywano przez lata mając do dyspozycji wręcz magiczne środki przekazu które wielbi tłum’.

    Jedno mogę koledze obiecać – jak następnym razem kolega zastosuje taki poziom argumentacji w polemice ze mną, to pył jaki po koledze zostanie , zmieści się w pudełku po TicTacach.


    Proszę się nie silić na odpowiedż, jeśli ma być podobnej jakości jak poprzednie

    Pozdrawiam i Żegnam

    • no dobra, nie mogę się powstrzymać

      Zdradzę Ci sekret naszej jednomyślności.

      Po prostu rano bierzemy niebieską pigułkę, a wieczorem różową.
      O 16ej Matka Kurka aplikuje  nam zdalne elektrowstrząsy.
      Ponadto wieczorem musimy rotacyjnie dyskutować z takimi intelektualistami jak Ty.

      Dzisiaj ja mam, kurwa, dyżur !!!

  53. no, trudno

    W swojej cierpliwości (subiektywnie, rzecz jasna) otarłem się o Matkę Teresę.
    Kolega nie chce (nie potrafi ?) skorzystać z dobrodziejstwa rzeczowej dyskusji. Natomiast kolega zdecydował się na obrażanie – ‘Was przekonywano przez lata mając do dyspozycji wręcz magiczne środki przekazu które wielbi tłum’.

    Jedno mogę koledze obiecać – jak następnym razem kolega zastosuje taki poziom argumentacji w polemice ze mną, to pył jaki po koledze zostanie , zmieści się w pudełku po TicTacach.


    Proszę się nie silić na odpowiedż, jeśli ma być podobnej jakości jak poprzednie

    Pozdrawiam i Żegnam

    • no dobra, nie mogę się powstrzymać

      Zdradzę Ci sekret naszej jednomyślności.

      Po prostu rano bierzemy niebieską pigułkę, a wieczorem różową.
      O 16ej Matka Kurka aplikuje  nam zdalne elektrowstrząsy.
      Ponadto wieczorem musimy rotacyjnie dyskutować z takimi intelektualistami jak Ty.

      Dzisiaj ja mam, kurwa, dyżur !!!

  54. no, trudno

    W swojej cierpliwości (subiektywnie, rzecz jasna) otarłem się o Matkę Teresę.
    Kolega nie chce (nie potrafi ?) skorzystać z dobrodziejstwa rzeczowej dyskusji. Natomiast kolega zdecydował się na obrażanie – ‘Was przekonywano przez lata mając do dyspozycji wręcz magiczne środki przekazu które wielbi tłum’.

    Jedno mogę koledze obiecać – jak następnym razem kolega zastosuje taki poziom argumentacji w polemice ze mną, to pył jaki po koledze zostanie , zmieści się w pudełku po TicTacach.


    Proszę się nie silić na odpowiedż, jeśli ma być podobnej jakości jak poprzednie

    Pozdrawiam i Żegnam

    • no dobra, nie mogę się powstrzymać

      Zdradzę Ci sekret naszej jednomyślności.

      Po prostu rano bierzemy niebieską pigułkę, a wieczorem różową.
      O 16ej Matka Kurka aplikuje  nam zdalne elektrowstrząsy.
      Ponadto wieczorem musimy rotacyjnie dyskutować z takimi intelektualistami jak Ty.

      Dzisiaj ja mam, kurwa, dyżur !!!

  55. no, trudno

    W swojej cierpliwości (subiektywnie, rzecz jasna) otarłem się o Matkę Teresę.
    Kolega nie chce (nie potrafi ?) skorzystać z dobrodziejstwa rzeczowej dyskusji. Natomiast kolega zdecydował się na obrażanie – ‘Was przekonywano przez lata mając do dyspozycji wręcz magiczne środki przekazu które wielbi tłum’.

    Jedno mogę koledze obiecać – jak następnym razem kolega zastosuje taki poziom argumentacji w polemice ze mną, to pył jaki po koledze zostanie , zmieści się w pudełku po TicTacach.


    Proszę się nie silić na odpowiedż, jeśli ma być podobnej jakości jak poprzednie

    Pozdrawiam i Żegnam

    • no dobra, nie mogę się powstrzymać

      Zdradzę Ci sekret naszej jednomyślności.

      Po prostu rano bierzemy niebieską pigułkę, a wieczorem różową.
      O 16ej Matka Kurka aplikuje  nam zdalne elektrowstrząsy.
      Ponadto wieczorem musimy rotacyjnie dyskutować z takimi intelektualistami jak Ty.

      Dzisiaj ja mam, kurwa, dyżur !!!

  56. MaciekS
    Mam wrażenie ,że jesteś tylko bardziej ludzkim wcieleniem kolegi lustro. Jeśli tak jest naprawdę, to wolę to wcielenie, przynajmniej nie ma inwektyw.

    Niestety, cała reszta wygląda tak samo: co ja was tu będę k* przekonywał, jesteście stadem baranów pędzących na oślep, to ja mam monopol na prawdę.

    Uwierz mi, że tak nie jest, zobacz artykuły mniej zahaczające o politykę.

    Pozdrawiam,
    Paprykarz

  57. MaciekS
    Mam wrażenie ,że jesteś tylko bardziej ludzkim wcieleniem kolegi lustro. Jeśli tak jest naprawdę, to wolę to wcielenie, przynajmniej nie ma inwektyw.

    Niestety, cała reszta wygląda tak samo: co ja was tu będę k* przekonywał, jesteście stadem baranów pędzących na oślep, to ja mam monopol na prawdę.

    Uwierz mi, że tak nie jest, zobacz artykuły mniej zahaczające o politykę.

    Pozdrawiam,
    Paprykarz

  58. MaciekS
    Mam wrażenie ,że jesteś tylko bardziej ludzkim wcieleniem kolegi lustro. Jeśli tak jest naprawdę, to wolę to wcielenie, przynajmniej nie ma inwektyw.

    Niestety, cała reszta wygląda tak samo: co ja was tu będę k* przekonywał, jesteście stadem baranów pędzących na oślep, to ja mam monopol na prawdę.

    Uwierz mi, że tak nie jest, zobacz artykuły mniej zahaczające o politykę.

    Pozdrawiam,
    Paprykarz

  59. MaciekS
    Mam wrażenie ,że jesteś tylko bardziej ludzkim wcieleniem kolegi lustro. Jeśli tak jest naprawdę, to wolę to wcielenie, przynajmniej nie ma inwektyw.

    Niestety, cała reszta wygląda tak samo: co ja was tu będę k* przekonywał, jesteście stadem baranów pędzących na oślep, to ja mam monopol na prawdę.

    Uwierz mi, że tak nie jest, zobacz artykuły mniej zahaczające o politykę.

    Pozdrawiam,
    Paprykarz

  60. MaciekS
    Mam wrażenie ,że jesteś tylko bardziej ludzkim wcieleniem kolegi lustro. Jeśli tak jest naprawdę, to wolę to wcielenie, przynajmniej nie ma inwektyw.

    Niestety, cała reszta wygląda tak samo: co ja was tu będę k* przekonywał, jesteście stadem baranów pędzących na oślep, to ja mam monopol na prawdę.

    Uwierz mi, że tak nie jest, zobacz artykuły mniej zahaczające o politykę.

    Pozdrawiam,
    Paprykarz

  61. MaciekS
    Mam wrażenie ,że jesteś tylko bardziej ludzkim wcieleniem kolegi lustro. Jeśli tak jest naprawdę, to wolę to wcielenie, przynajmniej nie ma inwektyw.

    Niestety, cała reszta wygląda tak samo: co ja was tu będę k* przekonywał, jesteście stadem baranów pędzących na oślep, to ja mam monopol na prawdę.

    Uwierz mi, że tak nie jest, zobacz artykuły mniej zahaczające o politykę.

    Pozdrawiam,
    Paprykarz

  62. MaciekS
    Mam wrażenie ,że jesteś tylko bardziej ludzkim wcieleniem kolegi lustro. Jeśli tak jest naprawdę, to wolę to wcielenie, przynajmniej nie ma inwektyw.

    Niestety, cała reszta wygląda tak samo: co ja was tu będę k* przekonywał, jesteście stadem baranów pędzących na oślep, to ja mam monopol na prawdę.

    Uwierz mi, że tak nie jest, zobacz artykuły mniej zahaczające o politykę.

    Pozdrawiam,
    Paprykarz

  63. Dzięki za artykuł
    Przeczytałem również dyskusję. Tzn. nie przeczytałem, prześlizgnąłem się po jałowej pyskówce w nienajgorszym stylu.

    W końcu czuję się zagubiony bo meritum gdzieś się zapodziało: Gęsicka skłamała czy powiedziała prawdę?Palikot popełnił błąd semantyczny czy nie popełnił?

    Innym wątkiem jest czy Palikot popełnił błąd PRowy czy nie popełnił.

  64. Dzięki za artykuł
    Przeczytałem również dyskusję. Tzn. nie przeczytałem, prześlizgnąłem się po jałowej pyskówce w nienajgorszym stylu.

    W końcu czuję się zagubiony bo meritum gdzieś się zapodziało: Gęsicka skłamała czy powiedziała prawdę?Palikot popełnił błąd semantyczny czy nie popełnił?

    Innym wątkiem jest czy Palikot popełnił błąd PRowy czy nie popełnił.

  65. Dzięki za artykuł
    Przeczytałem również dyskusję. Tzn. nie przeczytałem, prześlizgnąłem się po jałowej pyskówce w nienajgorszym stylu.

    W końcu czuję się zagubiony bo meritum gdzieś się zapodziało: Gęsicka skłamała czy powiedziała prawdę?Palikot popełnił błąd semantyczny czy nie popełnił?

    Innym wątkiem jest czy Palikot popełnił błąd PRowy czy nie popełnił.

  66. Dzięki za artykuł
    Przeczytałem również dyskusję. Tzn. nie przeczytałem, prześlizgnąłem się po jałowej pyskówce w nienajgorszym stylu.

    W końcu czuję się zagubiony bo meritum gdzieś się zapodziało: Gęsicka skłamała czy powiedziała prawdę?Palikot popełnił błąd semantyczny czy nie popełnił?

    Innym wątkiem jest czy Palikot popełnił błąd PRowy czy nie popełnił.

  67. Dzięki za artykuł
    Przeczytałem również dyskusję. Tzn. nie przeczytałem, prześlizgnąłem się po jałowej pyskówce w nienajgorszym stylu.

    W końcu czuję się zagubiony bo meritum gdzieś się zapodziało: Gęsicka skłamała czy powiedziała prawdę?Palikot popełnił błąd semantyczny czy nie popełnił?

    Innym wątkiem jest czy Palikot popełnił błąd PRowy czy nie popełnił.

  68. Dzięki za artykuł
    Przeczytałem również dyskusję. Tzn. nie przeczytałem, prześlizgnąłem się po jałowej pyskówce w nienajgorszym stylu.

    W końcu czuję się zagubiony bo meritum gdzieś się zapodziało: Gęsicka skłamała czy powiedziała prawdę?Palikot popełnił błąd semantyczny czy nie popełnił?

    Innym wątkiem jest czy Palikot popełnił błąd PRowy czy nie popełnił.

  69. Dzięki za artykuł
    Przeczytałem również dyskusję. Tzn. nie przeczytałem, prześlizgnąłem się po jałowej pyskówce w nienajgorszym stylu.

    W końcu czuję się zagubiony bo meritum gdzieś się zapodziało: Gęsicka skłamała czy powiedziała prawdę?Palikot popełnił błąd semantyczny czy nie popełnił?

    Innym wątkiem jest czy Palikot popełnił błąd PRowy czy nie popełnił.

  70. Palikot i jego język
    Azrael słusznie zwraca uwagę że gdy tylko Palikot usta otworzy, opozycja protesty smaruje. No cóż, to bardzo dobrze że mamy takiego “rządowego gadułę”. Opozycję trzeba politycznie edukować nie obawiając się brutalnego walenia jej głowami o mur faktów.
    Używanie zaś słów zgodnie z ich przeznaczeniem oraz słów podkreślających istnienie FAKTÓW będących w opozycji do zarzutów, świadczy o inteligencji i świetnym warsztacie dyskutanta.
    Słuchacze (jak to często u marnych dziennikarzy) zostali zmanipulowani. Pana dziennikarza nie interesowały argumenty posła. Od momentu użycia słowa PROSTYTUOWANIE, interesował go tylko ewentualny wątek obyczajowy. Jak widać z powyższego, pan dziennikarz nie wie, synonimem czego może być wspomniane słowo.
    Ot, taka dziennikarska “cienizna”.
    Przy okazji, jako że MK tutaj zagląda, dla mnie poseł Palikot nie jest “ciotą”. Nie jest, chociażby z tego powodu że potrafi trafnie dobrać słownictwo do zastanej sytuacji, a co tak zgrabnie Azrael wyłuszczył. 🙂
    Nie przesadzajmy z tą rycerskością i białogłów nietykalnością.

  71. Palikot i jego język
    Azrael słusznie zwraca uwagę że gdy tylko Palikot usta otworzy, opozycja protesty smaruje. No cóż, to bardzo dobrze że mamy takiego “rządowego gadułę”. Opozycję trzeba politycznie edukować nie obawiając się brutalnego walenia jej głowami o mur faktów.
    Używanie zaś słów zgodnie z ich przeznaczeniem oraz słów podkreślających istnienie FAKTÓW będących w opozycji do zarzutów, świadczy o inteligencji i świetnym warsztacie dyskutanta.
    Słuchacze (jak to często u marnych dziennikarzy) zostali zmanipulowani. Pana dziennikarza nie interesowały argumenty posła. Od momentu użycia słowa PROSTYTUOWANIE, interesował go tylko ewentualny wątek obyczajowy. Jak widać z powyższego, pan dziennikarz nie wie, synonimem czego może być wspomniane słowo.
    Ot, taka dziennikarska “cienizna”.
    Przy okazji, jako że MK tutaj zagląda, dla mnie poseł Palikot nie jest “ciotą”. Nie jest, chociażby z tego powodu że potrafi trafnie dobrać słownictwo do zastanej sytuacji, a co tak zgrabnie Azrael wyłuszczył. 🙂
    Nie przesadzajmy z tą rycerskością i białogłów nietykalnością.

  72. Palikot i jego język
    Azrael słusznie zwraca uwagę że gdy tylko Palikot usta otworzy, opozycja protesty smaruje. No cóż, to bardzo dobrze że mamy takiego “rządowego gadułę”. Opozycję trzeba politycznie edukować nie obawiając się brutalnego walenia jej głowami o mur faktów.
    Używanie zaś słów zgodnie z ich przeznaczeniem oraz słów podkreślających istnienie FAKTÓW będących w opozycji do zarzutów, świadczy o inteligencji i świetnym warsztacie dyskutanta.
    Słuchacze (jak to często u marnych dziennikarzy) zostali zmanipulowani. Pana dziennikarza nie interesowały argumenty posła. Od momentu użycia słowa PROSTYTUOWANIE, interesował go tylko ewentualny wątek obyczajowy. Jak widać z powyższego, pan dziennikarz nie wie, synonimem czego może być wspomniane słowo.
    Ot, taka dziennikarska “cienizna”.
    Przy okazji, jako że MK tutaj zagląda, dla mnie poseł Palikot nie jest “ciotą”. Nie jest, chociażby z tego powodu że potrafi trafnie dobrać słownictwo do zastanej sytuacji, a co tak zgrabnie Azrael wyłuszczył. 🙂
    Nie przesadzajmy z tą rycerskością i białogłów nietykalnością.

  73. Palikot i jego język
    Azrael słusznie zwraca uwagę że gdy tylko Palikot usta otworzy, opozycja protesty smaruje. No cóż, to bardzo dobrze że mamy takiego “rządowego gadułę”. Opozycję trzeba politycznie edukować nie obawiając się brutalnego walenia jej głowami o mur faktów.
    Używanie zaś słów zgodnie z ich przeznaczeniem oraz słów podkreślających istnienie FAKTÓW będących w opozycji do zarzutów, świadczy o inteligencji i świetnym warsztacie dyskutanta.
    Słuchacze (jak to często u marnych dziennikarzy) zostali zmanipulowani. Pana dziennikarza nie interesowały argumenty posła. Od momentu użycia słowa PROSTYTUOWANIE, interesował go tylko ewentualny wątek obyczajowy. Jak widać z powyższego, pan dziennikarz nie wie, synonimem czego może być wspomniane słowo.
    Ot, taka dziennikarska “cienizna”.
    Przy okazji, jako że MK tutaj zagląda, dla mnie poseł Palikot nie jest “ciotą”. Nie jest, chociażby z tego powodu że potrafi trafnie dobrać słownictwo do zastanej sytuacji, a co tak zgrabnie Azrael wyłuszczył. 🙂
    Nie przesadzajmy z tą rycerskością i białogłów nietykalnością.

  74. Palikot i jego język
    Azrael słusznie zwraca uwagę że gdy tylko Palikot usta otworzy, opozycja protesty smaruje. No cóż, to bardzo dobrze że mamy takiego “rządowego gadułę”. Opozycję trzeba politycznie edukować nie obawiając się brutalnego walenia jej głowami o mur faktów.
    Używanie zaś słów zgodnie z ich przeznaczeniem oraz słów podkreślających istnienie FAKTÓW będących w opozycji do zarzutów, świadczy o inteligencji i świetnym warsztacie dyskutanta.
    Słuchacze (jak to często u marnych dziennikarzy) zostali zmanipulowani. Pana dziennikarza nie interesowały argumenty posła. Od momentu użycia słowa PROSTYTUOWANIE, interesował go tylko ewentualny wątek obyczajowy. Jak widać z powyższego, pan dziennikarz nie wie, synonimem czego może być wspomniane słowo.
    Ot, taka dziennikarska “cienizna”.
    Przy okazji, jako że MK tutaj zagląda, dla mnie poseł Palikot nie jest “ciotą”. Nie jest, chociażby z tego powodu że potrafi trafnie dobrać słownictwo do zastanej sytuacji, a co tak zgrabnie Azrael wyłuszczył. 🙂
    Nie przesadzajmy z tą rycerskością i białogłów nietykalnością.

  75. Palikot i jego język
    Azrael słusznie zwraca uwagę że gdy tylko Palikot usta otworzy, opozycja protesty smaruje. No cóż, to bardzo dobrze że mamy takiego “rządowego gadułę”. Opozycję trzeba politycznie edukować nie obawiając się brutalnego walenia jej głowami o mur faktów.
    Używanie zaś słów zgodnie z ich przeznaczeniem oraz słów podkreślających istnienie FAKTÓW będących w opozycji do zarzutów, świadczy o inteligencji i świetnym warsztacie dyskutanta.
    Słuchacze (jak to często u marnych dziennikarzy) zostali zmanipulowani. Pana dziennikarza nie interesowały argumenty posła. Od momentu użycia słowa PROSTYTUOWANIE, interesował go tylko ewentualny wątek obyczajowy. Jak widać z powyższego, pan dziennikarz nie wie, synonimem czego może być wspomniane słowo.
    Ot, taka dziennikarska “cienizna”.
    Przy okazji, jako że MK tutaj zagląda, dla mnie poseł Palikot nie jest “ciotą”. Nie jest, chociażby z tego powodu że potrafi trafnie dobrać słownictwo do zastanej sytuacji, a co tak zgrabnie Azrael wyłuszczył. 🙂
    Nie przesadzajmy z tą rycerskością i białogłów nietykalnością.

  76. Palikot i jego język
    Azrael słusznie zwraca uwagę że gdy tylko Palikot usta otworzy, opozycja protesty smaruje. No cóż, to bardzo dobrze że mamy takiego “rządowego gadułę”. Opozycję trzeba politycznie edukować nie obawiając się brutalnego walenia jej głowami o mur faktów.
    Używanie zaś słów zgodnie z ich przeznaczeniem oraz słów podkreślających istnienie FAKTÓW będących w opozycji do zarzutów, świadczy o inteligencji i świetnym warsztacie dyskutanta.
    Słuchacze (jak to często u marnych dziennikarzy) zostali zmanipulowani. Pana dziennikarza nie interesowały argumenty posła. Od momentu użycia słowa PROSTYTUOWANIE, interesował go tylko ewentualny wątek obyczajowy. Jak widać z powyższego, pan dziennikarz nie wie, synonimem czego może być wspomniane słowo.
    Ot, taka dziennikarska “cienizna”.
    Przy okazji, jako że MK tutaj zagląda, dla mnie poseł Palikot nie jest “ciotą”. Nie jest, chociażby z tego powodu że potrafi trafnie dobrać słownictwo do zastanej sytuacji, a co tak zgrabnie Azrael wyłuszczył. 🙂
    Nie przesadzajmy z tą rycerskością i białogłów nietykalnością.