Bo o cóż by innego? Pisałem ostatnio o nowym kongresie Pis i o tym, czy coś tam z tego kongresu wyjdzie na światło dzienne. No i wyszło. Ja nie widziałem migawek z tego wielkiego wydarzenia – żeby było jasne – więc nie oceniam co tam panowie PiSowczyki uradziły. Nie w tym rzecz, bo co oni tam mogą uradzić? Partia rządzi, partia radzi, partia może cię nie zdradzi więc dlaczegóż tutaj miałoby być inaczej? Bo to Pis? E tam.
O wroga tu chodzi. Już wyjaśniam. Jak wiadomo wyborów się nie wygrywa – wybory się przegrywa. Trudno było Platformie nie zgarnąć takiej puli po całej tej rewolucji moralnej za czasów PiSu. Pis był wtedy wrogiem, kto pamięta ten wie i Pis przegrał. Wizerunek tej partii wśród ludzi mających wpływ na wynik wyborów był fatalny, to i porażka nie powinna nikogo zaskoczyć. Kraj miał wroga. No to wroga od władzy odsunął. No więc chłopaki z socjalistycznej prawicy (he he) wymyślili sobie, że się zamkną w ciemnym pomieszczeniu i wymyślą sobie, że jest wróg. I jakoś wytrwają. No i pewnie liczyli się z tym, że ktoś w taki podstępny sposób nagrania z ukrytej kamery z kongresu ujawni, a przecież to niegodne tak z ukrycia filmować i jeszcze podstępnie ujawniać więc może wrogiem się okaże choćby ten podglądacz. Miałkie to rozumowanie.
Dlaczego? Choćby dlatego, że czasy samej esbecji już minęły, a mnie zamykanie się w ciemnym pomieszczeniu bez udziału świadków, niezmiennie kojarzy się ze spiskowaniem i donoszeniem, a tego nie lubię. Rewolucja moralna, która się odbyła (właściwie nie odbyła, całe szczęście) doprowadziła do tego, że rodacy nasi, jedyni prawdziwi patrioci, fani PiSu czują ostracyzm niesamowity. Muszą się spotykać w ciemnych, cichych salach, bez udziału postronnych świadków bo postronny to jeszcze przytakiwać nie będzie. A co to za dyskusja, jak dyskutant nie przytakuje. Nie daj Boże argumentów żąda, a to wiadomo wtedy, że wywodu nie rozumie. Najlepiej więc wśród przytakujących słuchaczy się spotkać, wroga określić i palcem pokazać. Jako, że wróg wstępu nie ma, to i dźwięk braw głośniejszy, braw od klakierów, uhm przepraszam, inteligentnych ludzi, co to stan rzeczy pojmują wnet i migiem.
I nie powinno dziwić tak łatwe określanie moralności przez PiSowską brać, tak łatwe wycierania ryja narodową flagą, tak łatwe donosy, szczególnie anonimowe i tak łatwe wytykanie palcem. Ten jest zły, ten jest obrzydliwy, ten nie ma racji, za to Ja wiem, bo ja nawet jeśli w takiej sytuacji nigdy się nie znalazłem, to zasady moralności opracowane mam i wedle nich życiem swoim kieruję, choćbym całe w kapciach przed telewizorem spędził, to dok ładnie wiem jak się zachować wisząc nad przepaścią. To wydaje się być maksymą takich osobników. I jeszcze jedno, ci właśnie osobnicy, którzy tak łatwo dzielą naród, są głównie zgromadzeni wokół Salonu24. Wszyscy pewnie się ze mną zgodzicie. I co się dzieje? Ano krzyk i rozdzieranie szat, że to lewactwo się tam szerzy! Że lewactwo wypisuje tam najgorsze obelgi pod adresem prawych ludzi, a pozostałych, mądrych blogerów się wycina! To doprawdy zadziwiające, że na portalu zdominowanym przez ludzi własnej ideologii (niech będzie, że prawiowej, ale tu raczej o co innego idzie) krzyczy się, że się jest ucinanym. To zasługuje na nagrodę Nobla w dziedzinie hipokryzji.
Partia parlamentarna,
a taką jest PiS – jest utrzymywana głownie z budżetu Państwa, czyli z pieniędzy podatników, Podatnik ma prawo wiedzieć na co wykłada pieniądze, Tajne spotkania. to sobie Pan Kaczyński może urządzać we własnej piwnicy, przy kompocie i ogóreczkach zrobionych przez Mamusię.
No tak,
ale oni jednak lubią jak się ich podgląda, podsłuchuje bo wtedy wychodzą na biednych uczciwych, którzy tacy mądrzy i wspaniali, tylko reszta się na nich uwzięła. Tylko nie zauważają, że reszta ma ich w dupie i z nich polewę.
Sorki za off topic: Polki
Sorki za off topic: Polki wygrały 3 do 1 z Rosjankami. Grały z dużym zębem i naprawdę miło było patrzeć 🙂
Za długo się zastanawiałam
Za długo się zastanawiałam gdzie by offtopicować radosną wiadomość. Ubiegł był mnie Pan. Jutro będę szybsza. Chyba, że sąsiedzi ubiją za darcie się.
Panmodry, Jasmine
Taki offtop jak najczęściej 😀
A tam…M_K wpadł na lepszy
A tam…M_K wpadł na lepszy pomysł. Dlaczego znowu nie ja?
tak
A mnie wkurwia, że są przeświadczeni o własnej wyższości.
Przy okazji ugrali zainteresowanie.
Żaden kulawy pies by się kongresem nie zainteresował na dłużej niż chwilę, gdyby było jak u ludzi. No to uradzili tajnie, niech gawiedź podsłuchuje. Wróg był zaplanowany, żeby usankcjonować nienormalne. Oblężona twierdza, bo jak inaczej bractwo w karności utrzymać? Zwłaszcza takie…