Reklama


Teraz wszystko jasne. Macierewicz ma "twardy dowód" i nic tego faktu nie zmieni.
A mógł Pan przecież tę brzozę posadzić w swoim ogrodzie i nie byłoby problemu…
Ale jak się miało Ławrientija Pawłowicza Berię w roli doradcy – winić należy samego siebie!
No, dobra, koniec przerwy. Do kotła ze smołą – marsz!

Reklama
Reklama