Reklama

dobry wieczór,
nie jestem blogerem, nie blogował, jeśli już to czasami niezmiernie rzadko pozwalałem sobie na komentarze, tak będzie pewnie i tu. Uznałem jednak że powinienem powiedzie (napisać) coś o sobie, postaram się zrobić to nierozwlekle.


dobry wieczór,
nie jestem blogerem, nie blogował, jeśli już to czasami niezmiernie rzadko pozwalałem sobie na komentarze, tak będzie pewnie i tu. Uznałem jednak że powinienem powiedzie (napisać) coś o sobie, postaram się zrobić to nierozwlekle.

Reklama

cyferki przy moim nicku to rok mojego urodzenia, mam wiec o zgrozo 47 lat, można by w zasadzie powiedzieć że jestem starszy od węgla, ale szczęśliwie Lubicz podął swoja datę urodzenia więc czuje się jak małolat.
1961 to dobry rocznik, gagarinowski wręcz, kosmiczny w swej potędze i to tyle o wieku.
Kim jestem?
urodziłem się w małym miasteczku i bardzo mi to odpowiada. Imałem się w życiu wielu zajęć, od wielkoprzemysłowej klasy robotniczej do wydawcy i redaktora naczelnego lokalnej gazety. Pomiędzy tymi dwoma było to wszystko co w ostatnich 20 latach robili w naszym kraju ludzie którzy 20 lat temu uznali że powinni sami sobie być sterem i okrętem. Były tam tez zajęcia których dziś się wstydzę, np agent ubezpieczeniowy. Porzuciłem to zajęcie w chwili gdy uświadomiłem sobie że potrafię tak zmanipulować ludzi że jedząc mi z reki wyciągają ostanie grosze po to tylko by kupić polisę.
W tej chwili pracuje w domu, tylko na umowy zlecenie, i zajmuje się szeroko rozumianą architekturą.
Co jeszcze? chyba to co najważniejsze. Nie należę i nie należałem nigdy do”zakonu” “Matki_Kurka”. Z wieloma jego opiniami się nie zgadzam, choć nie przeczę wiele razy gdy go czytałem, w większości były to jednak teksty z “Salonu24”, to miałem wrażenie że to moje własne słowa.
i już na koniec, muszę to powiedzieć oczywiście, jestem przedstawicielem ciemnogrodu pomimo że nie jestem zwolennikiem PiS. Jestem prawicowy aż do szpiku kości i z tej swoje prawicowości zagłosowałem w ostatnich a i w przed ostatnich wyborach na ostatnią “nadzieje białych” czyli PO. Dlaczego? to proste, po głosowaniu w poprzednich wyborach tylko po to by się policzyć, czyli na UPR, uznałem że najwyższy czas zagłosować na tych którzy dają choć znikomą nadzieje. Ta nadzieja nadal we mnie jest. Nie wiem jak długo, lecz dziś jeszcze jest

Reklama

3 KOMENTARZE

    • A ja gdzies miedzy wami
      Tez naleze do starej gwardii – urodzilem sie (prawie) dokladnie w 500 lat po upadku Konstantynopola. Tez nie najgorszy rocznik. A teraz ze swoimi 45-cioma wiosnami przygladam sie z dystansu temu, co dzieje sie w Polsce. Dystans jednak nie chroni mojego cisnienia przed skokami, kiedy obserwuje co dzieje sie w kraju.
      Pozdrawiam
      P.S. Wszystkim, ktorzy juz ostrza piora zeby skomentowac moje umiejetnosci matematyczne zdradze moja tajemnice: od 50-tki stanalem na glowie i zaczalem na kazde urodziny odejmowac sobie jeden rok – co dziwne, moje samopoczucie dorownuje temu wirtualnemu wiekowi.