Reklama

Muszę coś wyjaśnić; Niemal w każdym miejscu, gdzie nie zaczynam pisać swoje teksty, także tu, na Kontrowersje.net, zostaję zaliczony do blogerów lewicowych.

Muszę coś wyjaśnić; Niemal w każdym miejscu, gdzie nie zaczynam pisać swoje teksty, także tu, na Kontrowersje.net, zostaję zaliczony do blogerów lewicowych. Nawet pewna dziennikarka, robiąca ze mną wywiad, napisała potem w artykule – ?czołowy bloger lewicowy?. Choć nie bardzo mnie obchodzi, pod którą ścianą jestem stawiany, to jednak warto się zastanowić, co i dlaczego zalicza mnie do lewicy. No bo popatrzmy;

1. Jestem ateistą, to fakt. Ale czy ateizm jest przynależny tylko lewicy? Czy ateista nie może być prawicowym u anty etatystycznym liberałem, który ma głęboko w nosie wszelkie pomysły o socjalnym państwie opiekuńczym, państwowej służbie zdrowia, szkolnictwie, nie mówiąc już o wstręcie do związków zawodowych? A mnie właśnie charakteryzują tego rodzaju poglądy. Więcej – empiria je potwierdza, bo czyż najbardziej komunistyczną i lewacką organizacją w Polsce nie jest przypadkiem ?Solidarność?? No, ?Sierpień ?80? ich przebija?
Od zawsze byłem ateistą ? o czym sobie uświadomiłem stosunkowo późno, sam sobie pewne rzeczy tłumacząc. Dopiero później poznałem zagadnienia filozoficzne temu poświęcone, czytając Bertranda Russella, czy Kołakowskiego, doznawałem dużej przyjemności, że można sobie tylko na ich podstawie zbudować otwarty światopogląd, system filozoficzny ? i podejście do życia. Czytałem też oczywiście Biblię.

Reklama

2. Jestem antyklerykałem, co oznacza w moim przypadku, że uważam, że państwo powinno respektować w kontaktach z Kościołem Katolickim przepisy prawa i respektować i chronić interes społeczny, interes obywateli i państwa. Czy konserwatysta, dla którego porządek prawny jest kanonem, nie podpisałby się pod moimi słowami? Czy konserwatysta nie powinien zainteresować się rabunkiem, jaki został dokonany przez państwo i KK w tak zwanej komisji majątkowej, gdzie uprzywilejowanie Kościoła, kosztem obywateli i środowisk lokalnych osiągnęło horrendalny poziom? Czy dokonało się to w imię prawa, czy wąskiej grupy funkcjonariuszy kościelnych? Nie jestem wrogiem religii – lecz chcę, aby w jej imieniu nie okradano mnie i Polski.
Jestem bardzo przyjaźnie nastawiony do katolickiego Kościoła Powszechnego, Starego i Nowego Testamentu, nauk Jana Pawła II. Nie walczę z Kościołem, wręcz ludzie wierzący, którzy mają wysokie morale i dobroć w sobie, są mi bardzo bliscy, podziwiani i znajduję przyjemność w obcowaniu z nimi.
Gorzej jest już z funkcjonariuszami Kościoła Katolickiego, a już napawają mnie odrazą ludzie, którzy naukę Kościoła traktują w stylu instrumentalnym, do realizacji swoich celów politycznych i prywatnych. A przykładów w Polsce jest bez liku ? że tylko wspomnę zaangażowanie polityczne wiadomego klechy z Torunia, metody finansowania Świątyni Opatrzności Bożej (skradzionej przez KK Narodowi), instrumentalne traktowanie Katechizmu przez takich ludzi, jak Marek Jurek ? nie mówiąc o moralności politycznej ludzi z LPR., którzy nauki Kościoła i Jana Pawła II stosują jako instrumentarium zakłamanej polityki.

3. Jestem racjonalistą. Myślę racjonalnie i umysł jest moim narzędziem pracy. Może dzięki temu mam dokładnie takie same poglądy na polską politykę zagraniczną, jak konserwatyści Adam Wielomski i Jan Engelgrad, a nawet ksiądz Isakowicz – Zaleski. Wszyscy się pytamy, dlaczego rząd polski i polski prezydent inaczej traktuje polskie groby i polskich pomordowanych w Katyniu i Miednoje, a zapomina o 150.000Polakach zamordowanych na Wołyniu? I dlaczego przyjaźnimy się z nacjonalistą i banderowcem Juszczenką, lubimy się z prezydentem Adamkusem, który ma jakieś niewyjaśnione sprawy z czasów II WŚ, a nie lubimy się z Rosją?.
Racjonalista to człowiek, który prowadzi dyskurs ze światem przy pomocy swego rozumu. Poznaje zagadnienie ? i stara się je zrozumieć, z analizować ? i wyciągnąć wnioski. I dlatego wiem, rozumiem, dlaczego ludzie wierzą w Boga ? który zrodził się w ich rozumiem. Tak jak również rozumiem, dlaczego ludzie niewierzący idą niedzielę do kościoła, dlaczego się żenią przed ołtarzem, dlaczego ulegają presji otoczenia, środowiska, rodziny.

4. Jestem antykaczystą. Projekt partii władzy, PiS-u jest przedstawiany jako alternatywa wobec procesu demokratyzacji III RP i pozyskał zaufanie odrzuconych obywateli, pozostawionych na marginesie społeczeństwa, przez procesy modernizacyjne. Kaczyńscy obiecali poprawę ich bytu i zniszczone więzi społeczne czasów PRL zastąpili identyfikacją z wyobrażoną wspólnotą narodowo ? katolicką.
A do tego doszło jeszcze pokazanie tym odrzucony wroga z którym należy walczyć.
Tym wrogiem okazał się układ Okrągłego Stołu, określany zbiorczo mianem postkomunistów i agentów.
To oni mają być odpowiedzialni za wszelkie winy i niedostatki III RP. To na nich grupy odrzuconych mają wyładowywać swoje frustracje.. Najlepszym rozwiązaniem jest atak na autorytety III RP. Na Wałęsę, Jacka Kuronia, na Adama Michnika, Tadeusza Mazowieckiego, Bronisława Geremka i wszystko, co jest związane z ?liberalizmem? a najlepiej ? jest niezgodne ?z polskim duchem narodowym?. Najlepszym rozwiązaniem oczywiście ? byłoby napisanie historii ostatnich lat na nowo ? ale to wszystko w swoim czasie. Tą historię teraz będziemy próbować na nowo pisać teczkami SB, bo mało kto już wierzy, że lustracja ma służyć oczyszczaniu i uzdrowieniu państwa. PiS jest narzędziem realizacja kaczyzmu , który miał Kaczyńskim utorować drogę do władzy i zapewnić panowanie. Kaczym to projekt marketingowy ? dlatego taki groźny. I dlatego walka z nim nie powinna mnie ustawiać w roli lewicowca, bo przy okazji jest patriotą.

5. Jestem patriotą. Znam historię swego Narodu, znam jego chlubne i mniej chlubne karty. Prowadzam dziecko przed Pomnik Nieznanego Żołnierza i tłumaczę mu, co to był Sejm Wielki. Chlubię się jako warszawiak Powstaniem ?44 roku. I nigdy nie wybaczę, także jako warszawiak, tych dwudziestu paru tysięcy poległych powstańców, polskiej inteligencji, tych 200.000 tysięcy wymordowanych cywili, zniszczonego miasta. Nie wybaczę głupoty politycznej i zbrodni inicjatorom powstania.

Ale patriotyzm współczesny to nie flagi, opowieści, piosenki powstańcze. To jest umiejętność takiego pokierowania krajem, aby rozwijał się on jak najlepiej, aby obywatele żyli spokojniej, pewniej i mogli zaspokajać swoje potrzeby materialne i duchowe w sposób pełny. A to jest tylko możliwe przy zapewnieniu Polsce pełnego bezpieczeństwa politycznego i ekonomicznego na długie lata. Dlatego włos się jeży, patrząc na polską politykę zagraniczną, na łamańce, na tą strategię, która prowadzi kraj do marginalizacji w Unii Europejskiej, na żenujące występy Kaczyńskiego Lecha.

6. No i na koniec – jestem gospodarczym liberałem
Moje poglądy oscylują, jako ekonomisty, w kategoriach liberalizmu gospodarczego, pełnej prywatyzacji niestrategicznych gałęzi gospodarki, przy zachowaniu preferencji zrównoważonego parytetu rozwoju społeczeństwa. Czyli ? doprowadzenia do sytuacji takiej, kiedy szanse społeczne 18 ? latka z Warmii i Mazur będą podobne do tego z Warszawy.

W związku z tym – proszę sobie odpowiedzieć na pytanie – czy Azrael jest lewicowcem, czy może jednak bliżej mi do prawicy?

Azrael

Reklama

54 KOMENTARZE

  1. nie jestem lewicowcem
    Przedstawiłes poglądy, pod którymi mogłabym się podpisać bez wahania….niezaleznie od tego czy są lewicowe czy jednak prawicowe, a może po prostu zdroworozsądkowe.
    Tyle,ze pomieszanie z poplataniem jest wszechobecne w naszym życiu społecznym i politycznym, wię jest mi dokładnie wszystko jedno jak mnie nazwą…. Wiem,że Tobie nie robi to szczególnej przykrości. :)))

  2. nie jestem lewicowcem
    Przedstawiłes poglądy, pod którymi mogłabym się podpisać bez wahania….niezaleznie od tego czy są lewicowe czy jednak prawicowe, a może po prostu zdroworozsądkowe.
    Tyle,ze pomieszanie z poplataniem jest wszechobecne w naszym życiu społecznym i politycznym, wię jest mi dokładnie wszystko jedno jak mnie nazwą…. Wiem,że Tobie nie robi to szczególnej przykrości. :)))

  3. nie jestem lewicowcem
    Przedstawiłes poglądy, pod którymi mogłabym się podpisać bez wahania….niezaleznie od tego czy są lewicowe czy jednak prawicowe, a może po prostu zdroworozsądkowe.
    Tyle,ze pomieszanie z poplataniem jest wszechobecne w naszym życiu społecznym i politycznym, wię jest mi dokładnie wszystko jedno jak mnie nazwą…. Wiem,że Tobie nie robi to szczególnej przykrości. :)))

  4. o obrotach ciał politycznych
    He, he , he…. Markiz de Mumia von Obrotowy 😉
    Nieraz w rozmowach żądano nachalnie bym się zdeklarował kim w końcu jestem. Po wymigiwaniu się od odpowiedzi twierdzeniem, że jestem (staram się być) zdroworozsądkowcem, przymuszony odpowiadałem, żem centrolewica.
    A tu masz….Azraela poczytałem i wychodzi, iże jednak prawicowiec.
    Azraelu, dzięki za umożliwienie mi właściwego zdefiniowania się hih…
    Markizie… właśniem obrót wykonał….
    Pozdrawiam

  5. o obrotach ciał politycznych
    He, he , he…. Markiz de Mumia von Obrotowy 😉
    Nieraz w rozmowach żądano nachalnie bym się zdeklarował kim w końcu jestem. Po wymigiwaniu się od odpowiedzi twierdzeniem, że jestem (staram się być) zdroworozsądkowcem, przymuszony odpowiadałem, żem centrolewica.
    A tu masz….Azraela poczytałem i wychodzi, iże jednak prawicowiec.
    Azraelu, dzięki za umożliwienie mi właściwego zdefiniowania się hih…
    Markizie… właśniem obrót wykonał….
    Pozdrawiam

  6. o obrotach ciał politycznych
    He, he , he…. Markiz de Mumia von Obrotowy 😉
    Nieraz w rozmowach żądano nachalnie bym się zdeklarował kim w końcu jestem. Po wymigiwaniu się od odpowiedzi twierdzeniem, że jestem (staram się być) zdroworozsądkowcem, przymuszony odpowiadałem, żem centrolewica.
    A tu masz….Azraela poczytałem i wychodzi, iże jednak prawicowiec.
    Azraelu, dzięki za umożliwienie mi właściwego zdefiniowania się hih…
    Markizie… właśniem obrót wykonał….
    Pozdrawiam

  7. Azraelu
    Z braku czasu dzisiaj na glebsze analizy, pozwolisz, tylko pare spostrzezen:

    1) Z Twoim dzisiejszym credo moglbym sie utozsamic bodaj w 100% – ateizm, racjonalizm, antykaczyzm etc. (tyle, ze nie jestem ekonomista). Z tym wszystkim bylbym sklonny plasowac sie nieco na prawo od centrum.

    Twoich pogladow wczesniej w sposob systematyczny nie badalem, czytalem tylko w miare uwaznie kilkanascie, moze juz kilkadziesiat, Twoich wypowiedzi na rozmaite tematy. Odnioslem przy tym wrazenie, ze czytam teksty kogos, kto jest w pogladach na wiele spraw znacznie bardziej na lewo ode mnie. Dlatego ja rowniez, podobnie jak ci, do ktorych oceny sie odnosisz, zakwalifikowalem Cie niedawno w emailu do Marka Majewskiego (ktorego chcialbym skaperowac tu do nas) jako liczace sie pioro z lewej strony Kontrowersji.

    W mysl starej a nieglupiej zasady – kiedy trzy osoby mowia Ci, ze jestes pijany, poloz sie do lozka spac.
    Wg innej wersji – kogos, kto Ci mowi, ze masz ogon, mozesz z powodzeniem zignorowac. Jezeli jednak mowi Ci to trzecia kolejna osoba – lepiej obejrzyj sie za siebie…

    2) Proba umieszczenia czyichs pogladow na jednej osi lewa-prawa to zawsze jakies uproszczenie, niekiedy tak znaczne, ze az trudno znosne. Widzialem gdzies niedawno narzedzie pomiarowe tez uproszczone, ale juz znacznie bardziej adekwatne, w postaci pary osi wspolrzednych, gdzie na jednej osi (np. poziomej) rozmieszczono poglady na tzw. wartosci, na drugiej zas (np. pionowej) – na gospodarke, tzn. zarabianie i wydawanie pieniedzy (cholera, pieniadz to tez par excellence wartosc – moj wspolnik, jak chce ze mna pogadac o kasie, medluje: “porozmawiajmy o wartosciach!”).

    Ja wiem i rozumiem, ze sa kwestie ekonomiczno-socjalne, sa kwestie narodowe, sa kwestie prawno-obyczajowe etc., ergo te 2 osie to tez jeszcze troszke za malo, przydaloby sie ich jeszcze pare…
    Ale tym juz sie jakos mozna posluzyc, byle toto jakos sensownie wyskalowac (ile panstwa w gospodarce, ile panstwa w zyciu prywatnym etc.).

    Gdzie umiescilbys samego siebie na takim wykresie?
    Dokladnie w centrum czy jednak z pewnymi przesunieciami, i w ktora strone?

    Czyli – na jednej osi: Ile panstwa w gospodarce? Gdzie sie zaczynaja galezie priorytetowe, ktorych prywatyzacja nie jest wskazana? Jaki jest pozadany zakres redystrybucji i spozycia zbiorowego (sterowanego mniej lub bardziej centralnie)? Gdzie i kiedy szanse tego 18-latka z Warmii mozna uznac za odgornie wyrownane w stopniu zadowalajacym?

    Czyli – na drugiej osi: Malzenstwo gejowskie i takaz adopcja? Aborcja? Blizej do USA czy do EU? Blizej do Francji, Niemiec czy GB? Blizej do Rosji czy Ukrainy? Stopien integracji EU? Lustracja? Emerytury esbeckie? Gombrowicz czy Herbert? Reprywatyzacja mienia pozydowskiego?

    Pozdrawiam

  8. Azraelu
    Z braku czasu dzisiaj na glebsze analizy, pozwolisz, tylko pare spostrzezen:

    1) Z Twoim dzisiejszym credo moglbym sie utozsamic bodaj w 100% – ateizm, racjonalizm, antykaczyzm etc. (tyle, ze nie jestem ekonomista). Z tym wszystkim bylbym sklonny plasowac sie nieco na prawo od centrum.

    Twoich pogladow wczesniej w sposob systematyczny nie badalem, czytalem tylko w miare uwaznie kilkanascie, moze juz kilkadziesiat, Twoich wypowiedzi na rozmaite tematy. Odnioslem przy tym wrazenie, ze czytam teksty kogos, kto jest w pogladach na wiele spraw znacznie bardziej na lewo ode mnie. Dlatego ja rowniez, podobnie jak ci, do ktorych oceny sie odnosisz, zakwalifikowalem Cie niedawno w emailu do Marka Majewskiego (ktorego chcialbym skaperowac tu do nas) jako liczace sie pioro z lewej strony Kontrowersji.

    W mysl starej a nieglupiej zasady – kiedy trzy osoby mowia Ci, ze jestes pijany, poloz sie do lozka spac.
    Wg innej wersji – kogos, kto Ci mowi, ze masz ogon, mozesz z powodzeniem zignorowac. Jezeli jednak mowi Ci to trzecia kolejna osoba – lepiej obejrzyj sie za siebie…

    2) Proba umieszczenia czyichs pogladow na jednej osi lewa-prawa to zawsze jakies uproszczenie, niekiedy tak znaczne, ze az trudno znosne. Widzialem gdzies niedawno narzedzie pomiarowe tez uproszczone, ale juz znacznie bardziej adekwatne, w postaci pary osi wspolrzednych, gdzie na jednej osi (np. poziomej) rozmieszczono poglady na tzw. wartosci, na drugiej zas (np. pionowej) – na gospodarke, tzn. zarabianie i wydawanie pieniedzy (cholera, pieniadz to tez par excellence wartosc – moj wspolnik, jak chce ze mna pogadac o kasie, medluje: “porozmawiajmy o wartosciach!”).

    Ja wiem i rozumiem, ze sa kwestie ekonomiczno-socjalne, sa kwestie narodowe, sa kwestie prawno-obyczajowe etc., ergo te 2 osie to tez jeszcze troszke za malo, przydaloby sie ich jeszcze pare…
    Ale tym juz sie jakos mozna posluzyc, byle toto jakos sensownie wyskalowac (ile panstwa w gospodarce, ile panstwa w zyciu prywatnym etc.).

    Gdzie umiescilbys samego siebie na takim wykresie?
    Dokladnie w centrum czy jednak z pewnymi przesunieciami, i w ktora strone?

    Czyli – na jednej osi: Ile panstwa w gospodarce? Gdzie sie zaczynaja galezie priorytetowe, ktorych prywatyzacja nie jest wskazana? Jaki jest pozadany zakres redystrybucji i spozycia zbiorowego (sterowanego mniej lub bardziej centralnie)? Gdzie i kiedy szanse tego 18-latka z Warmii mozna uznac za odgornie wyrownane w stopniu zadowalajacym?

    Czyli – na drugiej osi: Malzenstwo gejowskie i takaz adopcja? Aborcja? Blizej do USA czy do EU? Blizej do Francji, Niemiec czy GB? Blizej do Rosji czy Ukrainy? Stopien integracji EU? Lustracja? Emerytury esbeckie? Gombrowicz czy Herbert? Reprywatyzacja mienia pozydowskiego?

    Pozdrawiam

  9. Azraelu
    Z braku czasu dzisiaj na glebsze analizy, pozwolisz, tylko pare spostrzezen:

    1) Z Twoim dzisiejszym credo moglbym sie utozsamic bodaj w 100% – ateizm, racjonalizm, antykaczyzm etc. (tyle, ze nie jestem ekonomista). Z tym wszystkim bylbym sklonny plasowac sie nieco na prawo od centrum.

    Twoich pogladow wczesniej w sposob systematyczny nie badalem, czytalem tylko w miare uwaznie kilkanascie, moze juz kilkadziesiat, Twoich wypowiedzi na rozmaite tematy. Odnioslem przy tym wrazenie, ze czytam teksty kogos, kto jest w pogladach na wiele spraw znacznie bardziej na lewo ode mnie. Dlatego ja rowniez, podobnie jak ci, do ktorych oceny sie odnosisz, zakwalifikowalem Cie niedawno w emailu do Marka Majewskiego (ktorego chcialbym skaperowac tu do nas) jako liczace sie pioro z lewej strony Kontrowersji.

    W mysl starej a nieglupiej zasady – kiedy trzy osoby mowia Ci, ze jestes pijany, poloz sie do lozka spac.
    Wg innej wersji – kogos, kto Ci mowi, ze masz ogon, mozesz z powodzeniem zignorowac. Jezeli jednak mowi Ci to trzecia kolejna osoba – lepiej obejrzyj sie za siebie…

    2) Proba umieszczenia czyichs pogladow na jednej osi lewa-prawa to zawsze jakies uproszczenie, niekiedy tak znaczne, ze az trudno znosne. Widzialem gdzies niedawno narzedzie pomiarowe tez uproszczone, ale juz znacznie bardziej adekwatne, w postaci pary osi wspolrzednych, gdzie na jednej osi (np. poziomej) rozmieszczono poglady na tzw. wartosci, na drugiej zas (np. pionowej) – na gospodarke, tzn. zarabianie i wydawanie pieniedzy (cholera, pieniadz to tez par excellence wartosc – moj wspolnik, jak chce ze mna pogadac o kasie, medluje: “porozmawiajmy o wartosciach!”).

    Ja wiem i rozumiem, ze sa kwestie ekonomiczno-socjalne, sa kwestie narodowe, sa kwestie prawno-obyczajowe etc., ergo te 2 osie to tez jeszcze troszke za malo, przydaloby sie ich jeszcze pare…
    Ale tym juz sie jakos mozna posluzyc, byle toto jakos sensownie wyskalowac (ile panstwa w gospodarce, ile panstwa w zyciu prywatnym etc.).

    Gdzie umiescilbys samego siebie na takim wykresie?
    Dokladnie w centrum czy jednak z pewnymi przesunieciami, i w ktora strone?

    Czyli – na jednej osi: Ile panstwa w gospodarce? Gdzie sie zaczynaja galezie priorytetowe, ktorych prywatyzacja nie jest wskazana? Jaki jest pozadany zakres redystrybucji i spozycia zbiorowego (sterowanego mniej lub bardziej centralnie)? Gdzie i kiedy szanse tego 18-latka z Warmii mozna uznac za odgornie wyrownane w stopniu zadowalajacym?

    Czyli – na drugiej osi: Malzenstwo gejowskie i takaz adopcja? Aborcja? Blizej do USA czy do EU? Blizej do Francji, Niemiec czy GB? Blizej do Rosji czy Ukrainy? Stopien integracji EU? Lustracja? Emerytury esbeckie? Gombrowicz czy Herbert? Reprywatyzacja mienia pozydowskiego?

    Pozdrawiam

  10. Drogi Azraelu
    moje podejrzenia o Twoją lewicowość (to że tak Cię określają kaczyści na s24 absolutnie mnie nie obchodzi) wynikają wyłącznie z jednego, czyli z Twojej wiary w możliwość porozumienia z SLD; dla nich antyliberalizm gospodarczy wydaje się być spoiwem, wartością nadrzędną; są przez to anachroniczni, zgoda, ale tacy są i to w kwestiach, które, moim zdaniem, są dla rozwoju państwa najważniejsze; czyli ja, na przykład, jestem również za liberalizmem obyczajowym i przeciw klerykalizacji, ale rozumiem partie, które w tych kwestiach uprawiają realpolitik; natomiast nie ma we mnie wyrozumiałości dla wiecznie żywych etatystycznych ciągot w SLD (o PiS-ie nie mówiąc);aha, nie traktuj czasem mojego awataru personalnie, wybrałam go jako uniwersalny opis naszej polityki. pozdrawiam

  11. Drogi Azraelu
    moje podejrzenia o Twoją lewicowość (to że tak Cię określają kaczyści na s24 absolutnie mnie nie obchodzi) wynikają wyłącznie z jednego, czyli z Twojej wiary w możliwość porozumienia z SLD; dla nich antyliberalizm gospodarczy wydaje się być spoiwem, wartością nadrzędną; są przez to anachroniczni, zgoda, ale tacy są i to w kwestiach, które, moim zdaniem, są dla rozwoju państwa najważniejsze; czyli ja, na przykład, jestem również za liberalizmem obyczajowym i przeciw klerykalizacji, ale rozumiem partie, które w tych kwestiach uprawiają realpolitik; natomiast nie ma we mnie wyrozumiałości dla wiecznie żywych etatystycznych ciągot w SLD (o PiS-ie nie mówiąc);aha, nie traktuj czasem mojego awataru personalnie, wybrałam go jako uniwersalny opis naszej polityki. pozdrawiam

  12. Drogi Azraelu
    moje podejrzenia o Twoją lewicowość (to że tak Cię określają kaczyści na s24 absolutnie mnie nie obchodzi) wynikają wyłącznie z jednego, czyli z Twojej wiary w możliwość porozumienia z SLD; dla nich antyliberalizm gospodarczy wydaje się być spoiwem, wartością nadrzędną; są przez to anachroniczni, zgoda, ale tacy są i to w kwestiach, które, moim zdaniem, są dla rozwoju państwa najważniejsze; czyli ja, na przykład, jestem również za liberalizmem obyczajowym i przeciw klerykalizacji, ale rozumiem partie, które w tych kwestiach uprawiają realpolitik; natomiast nie ma we mnie wyrozumiałości dla wiecznie żywych etatystycznych ciągot w SLD (o PiS-ie nie mówiąc);aha, nie traktuj czasem mojego awataru personalnie, wybrałam go jako uniwersalny opis naszej polityki. pozdrawiam

  13. Mamy podobne poglądy 🙂
    Powiem, że uważam się za centrolewicowca, ale też mam liberalne spojrzenie na gospodarkę i obyczajowość.
    “Ale czy ateizm jest przynależny tylko lewicy?”
    No właśnie Azrael, a czy liberalizm jest tylko przynależny do prawicy? W wielu krajach lewica realizowała liberalny program gospodarczy. Podobnie wnerwia mnie jak ktoś mówi, że lewica nie może być patriotyczna i antykomunistyczna.
    Gdybyś się nie zadeklarował powiedziałbym, że jesteś lewicowym liberałem (centrolewicowcem) jak ja.
    Kurde, ale te 4 punkty, po kolei zmniejszają prawdopodobieństwo bycia uważanym za prawicowca. Tak to jest, że jeśli jesteś na prawicy to zazwyczaj wyznajesz chrześcijaństwo. Jeśli jesteś ateistą to się nie wychylasz żeby nie stracić twardego elektoratu prawicowego a gdy do tego jeszcze antyklerykałem to właściwie bliżej Ci do lewicy niż do prawicy. Mam też nadzieję, że nie popierasz wszystkich poglądów Wielomskiego (tych o Franco na przykład)
    Tak więc w 95% poglądy mam podobne do Twoich.
    No i szanuje niszowe poglądy, bo sam takie mam 🙂

  14. Mamy podobne poglądy 🙂
    Powiem, że uważam się za centrolewicowca, ale też mam liberalne spojrzenie na gospodarkę i obyczajowość.
    “Ale czy ateizm jest przynależny tylko lewicy?”
    No właśnie Azrael, a czy liberalizm jest tylko przynależny do prawicy? W wielu krajach lewica realizowała liberalny program gospodarczy. Podobnie wnerwia mnie jak ktoś mówi, że lewica nie może być patriotyczna i antykomunistyczna.
    Gdybyś się nie zadeklarował powiedziałbym, że jesteś lewicowym liberałem (centrolewicowcem) jak ja.
    Kurde, ale te 4 punkty, po kolei zmniejszają prawdopodobieństwo bycia uważanym za prawicowca. Tak to jest, że jeśli jesteś na prawicy to zazwyczaj wyznajesz chrześcijaństwo. Jeśli jesteś ateistą to się nie wychylasz żeby nie stracić twardego elektoratu prawicowego a gdy do tego jeszcze antyklerykałem to właściwie bliżej Ci do lewicy niż do prawicy. Mam też nadzieję, że nie popierasz wszystkich poglądów Wielomskiego (tych o Franco na przykład)
    Tak więc w 95% poglądy mam podobne do Twoich.
    No i szanuje niszowe poglądy, bo sam takie mam 🙂

  15. Mamy podobne poglądy 🙂
    Powiem, że uważam się za centrolewicowca, ale też mam liberalne spojrzenie na gospodarkę i obyczajowość.
    “Ale czy ateizm jest przynależny tylko lewicy?”
    No właśnie Azrael, a czy liberalizm jest tylko przynależny do prawicy? W wielu krajach lewica realizowała liberalny program gospodarczy. Podobnie wnerwia mnie jak ktoś mówi, że lewica nie może być patriotyczna i antykomunistyczna.
    Gdybyś się nie zadeklarował powiedziałbym, że jesteś lewicowym liberałem (centrolewicowcem) jak ja.
    Kurde, ale te 4 punkty, po kolei zmniejszają prawdopodobieństwo bycia uważanym za prawicowca. Tak to jest, że jeśli jesteś na prawicy to zazwyczaj wyznajesz chrześcijaństwo. Jeśli jesteś ateistą to się nie wychylasz żeby nie stracić twardego elektoratu prawicowego a gdy do tego jeszcze antyklerykałem to właściwie bliżej Ci do lewicy niż do prawicy. Mam też nadzieję, że nie popierasz wszystkich poglądów Wielomskiego (tych o Franco na przykład)
    Tak więc w 95% poglądy mam podobne do Twoich.
    No i szanuje niszowe poglądy, bo sam takie mam 🙂

  16. witaj Azraelu;-))
    mam mala prosbe.skrobnij jasny czytelny tekst na temat euro.czy jest nam potrzebna zmiana waluty czy nie.mam mieszane uczucia odnosnie tego zagadnienia.pomalutku gubie sie w tym co jest dobre a co nie, zwiazanego z wejsciem do strefy euro…z gory dziekuje i pozdrawiam

  17. witaj Azraelu;-))
    mam mala prosbe.skrobnij jasny czytelny tekst na temat euro.czy jest nam potrzebna zmiana waluty czy nie.mam mieszane uczucia odnosnie tego zagadnienia.pomalutku gubie sie w tym co jest dobre a co nie, zwiazanego z wejsciem do strefy euro…z gory dziekuje i pozdrawiam

  18. witaj Azraelu;-))
    mam mala prosbe.skrobnij jasny czytelny tekst na temat euro.czy jest nam potrzebna zmiana waluty czy nie.mam mieszane uczucia odnosnie tego zagadnienia.pomalutku gubie sie w tym co jest dobre a co nie, zwiazanego z wejsciem do strefy euro…z gory dziekuje i pozdrawiam

  19. “6. No i na koniec – jestem
    “6. No i na koniec – jestem gospodarczym liberałem
    Moje poglądy oscylują, jako ekonomisty, w kategoriach liberalizmu gospodarczego, pełnej prywatyzacji niestrategicznych gałęzi gospodarki, przy zachowaniu preferencji zrównoważonego parytetu rozwoju społeczeństwa. Czyli ? doprowadzenia do sytuacji takiej, kiedy szanse społeczne 18 ? latka z Warmii i Mazur będą podobne do tego z Warszawy.”

    Jestes socjalista – no, moze socjal-liberalem.

    Plus zwolennik Obamy – National Journal okreslil go jako “the most liberal member of the Senate”(w domysle nie ma zadnego ladunku emocjonalnego). Przyklad – Obama jest opowiadal sie za dzieciobojstem, czyli “korygowaniem” nieudanej aborcji. Oczywiscie on temu zaprzecza, ale fakty zaprzeczaja jego zaprzeczeniom.
    No wlasnie, moze napisz jakie masz poglad na aborcje?

    Dodatkowo, jesli dobrze zrozumialem jestes przeciwnikiem lustracji oraz nie widzisz zgubnego wplywu srodowiska gazety wyborczej na rozwoj polskiej polityki po 89 r.?

    Dla mnie to wystarczy, jesli juz trzymamy sie tych dwoch biegunow, wedlug mnie jestes lewicowcem. Osobiscie bym z uzywania tych okreslen zrezygnowal, znacznie bardziej wolalbym podzial socjalisci-liberalowie, nie byloby problemow z takimi kwiatkami jak PiS.

      • Tetryku, nie rozumiem Twego protestu.
        Alez nikt tu nikomu nie odbiera prawa do samooceny!

        Azraelowi wolno sie uwazac za nie-lewicowca, Lato za meza opatrznosciowego PZPN, generalowi za meza opatrznosciowego calej Ojczyzny, braciom Kaczynskim za mezow stanu, a przy tym ludzi wyksztalconych, kulturalnych i zrownowazonych psychicznie.

        Mnie (czy komukolwiek innemu) wolno uwazac inaczej, a na portalu dyskusyjnym – chyba nawet dzielic sie swoim pogladem z innymi. Zwlaszcza ze temat pozycjonowania pogladow Azraela otworzyl, a co najmniej podjal sam Azrael.

        A kiedy wyrazajacy swoj poglad przytacza jakies rzeczowe argumenty, nie ma podstaw do nazywania tego “metkowaniem”…

        Pozdrawiam

        • Estimado, gdy czytam
          Estimado, gdy czytam większość tekstów Azraela, też odnoszę wrażenie że widzę go na lewo ode mnie. Ponadto nie zabraniam ani Azraelowi mieć i wyrażać takie poglądy, ani Rajsonelowi jego. Niemniej nie podoba mi się jego ( Rajsonelowe ) wyrokowanie : cztery szczegółowe punkty i “jesteś lewicowcem” ( a w dodatku zapewne potencjalnym mordercą nienarodzonych ! )

          Dla mnie to jest typowe metkowanie – może “uważam cię za lewicowca” brzmiałoby nieco lepiej.
          Niech żyją Kontrowersje !

          Pozdrawiam – Tetryk

      • Masz cos przeciwko tej
        Masz cos przeciwko tej metce?
        Prosze bardzo – polemizuj z National Journal. Mniemam, ze to nie sa jacys wsciekli internauci.
        http://nj.nationaljournal.com/voteratings/votes.htm
        http://nj.nationaljournal.com/voteratings/methodology.htm

        Jesli przyklad Ci sie spodobal, to znajdziesz wiele informacji na ten temat.

        Powinienem tez uzasadnic swoje stwierdzenie, co do Twego liberalizmu. Otoz prywatyzacje “niestrategicznych” galezi chyba mamy juz teraz, a nie nazywamy tego liberalizmem? Nie wiem czy sprzeciwiasz sie prywatyzacji szkolnictwa i sluzby zdrowia, przeze mnie jest to wymagane, aby przylepic Ci metke liberala. Reszta tego punktu, moim zdaniem, jest po przeciwnej stronie od liberalizmu.. Ciekawy jestem czy uznajesz taki wynalazek jak: “wolnosc od” i “wolnosc do”?

        Tak jak napisalem, dla mnie mozesz byc co najwyzej socjal-liberalem(nie-liberalem), ale nie wiem tez, co sadzisz na temat podatkow itd..

  20. “6. No i na koniec – jestem
    “6. No i na koniec – jestem gospodarczym liberałem
    Moje poglądy oscylują, jako ekonomisty, w kategoriach liberalizmu gospodarczego, pełnej prywatyzacji niestrategicznych gałęzi gospodarki, przy zachowaniu preferencji zrównoważonego parytetu rozwoju społeczeństwa. Czyli ? doprowadzenia do sytuacji takiej, kiedy szanse społeczne 18 ? latka z Warmii i Mazur będą podobne do tego z Warszawy.”

    Jestes socjalista – no, moze socjal-liberalem.

    Plus zwolennik Obamy – National Journal okreslil go jako “the most liberal member of the Senate”(w domysle nie ma zadnego ladunku emocjonalnego). Przyklad – Obama jest opowiadal sie za dzieciobojstem, czyli “korygowaniem” nieudanej aborcji. Oczywiscie on temu zaprzecza, ale fakty zaprzeczaja jego zaprzeczeniom.
    No wlasnie, moze napisz jakie masz poglad na aborcje?

    Dodatkowo, jesli dobrze zrozumialem jestes przeciwnikiem lustracji oraz nie widzisz zgubnego wplywu srodowiska gazety wyborczej na rozwoj polskiej polityki po 89 r.?

    Dla mnie to wystarczy, jesli juz trzymamy sie tych dwoch biegunow, wedlug mnie jestes lewicowcem. Osobiscie bym z uzywania tych okreslen zrezygnowal, znacznie bardziej wolalbym podzial socjalisci-liberalowie, nie byloby problemow z takimi kwiatkami jak PiS.

      • Tetryku, nie rozumiem Twego protestu.
        Alez nikt tu nikomu nie odbiera prawa do samooceny!

        Azraelowi wolno sie uwazac za nie-lewicowca, Lato za meza opatrznosciowego PZPN, generalowi za meza opatrznosciowego calej Ojczyzny, braciom Kaczynskim za mezow stanu, a przy tym ludzi wyksztalconych, kulturalnych i zrownowazonych psychicznie.

        Mnie (czy komukolwiek innemu) wolno uwazac inaczej, a na portalu dyskusyjnym – chyba nawet dzielic sie swoim pogladem z innymi. Zwlaszcza ze temat pozycjonowania pogladow Azraela otworzyl, a co najmniej podjal sam Azrael.

        A kiedy wyrazajacy swoj poglad przytacza jakies rzeczowe argumenty, nie ma podstaw do nazywania tego “metkowaniem”…

        Pozdrawiam

        • Estimado, gdy czytam
          Estimado, gdy czytam większość tekstów Azraela, też odnoszę wrażenie że widzę go na lewo ode mnie. Ponadto nie zabraniam ani Azraelowi mieć i wyrażać takie poglądy, ani Rajsonelowi jego. Niemniej nie podoba mi się jego ( Rajsonelowe ) wyrokowanie : cztery szczegółowe punkty i “jesteś lewicowcem” ( a w dodatku zapewne potencjalnym mordercą nienarodzonych ! )

          Dla mnie to jest typowe metkowanie – może “uważam cię za lewicowca” brzmiałoby nieco lepiej.
          Niech żyją Kontrowersje !

          Pozdrawiam – Tetryk

      • Masz cos przeciwko tej
        Masz cos przeciwko tej metce?
        Prosze bardzo – polemizuj z National Journal. Mniemam, ze to nie sa jacys wsciekli internauci.
        http://nj.nationaljournal.com/voteratings/votes.htm
        http://nj.nationaljournal.com/voteratings/methodology.htm

        Jesli przyklad Ci sie spodobal, to znajdziesz wiele informacji na ten temat.

        Powinienem tez uzasadnic swoje stwierdzenie, co do Twego liberalizmu. Otoz prywatyzacje “niestrategicznych” galezi chyba mamy juz teraz, a nie nazywamy tego liberalizmem? Nie wiem czy sprzeciwiasz sie prywatyzacji szkolnictwa i sluzby zdrowia, przeze mnie jest to wymagane, aby przylepic Ci metke liberala. Reszta tego punktu, moim zdaniem, jest po przeciwnej stronie od liberalizmu.. Ciekawy jestem czy uznajesz taki wynalazek jak: “wolnosc od” i “wolnosc do”?

        Tak jak napisalem, dla mnie mozesz byc co najwyzej socjal-liberalem(nie-liberalem), ale nie wiem tez, co sadzisz na temat podatkow itd..

  21. “6. No i na koniec – jestem
    “6. No i na koniec – jestem gospodarczym liberałem
    Moje poglądy oscylują, jako ekonomisty, w kategoriach liberalizmu gospodarczego, pełnej prywatyzacji niestrategicznych gałęzi gospodarki, przy zachowaniu preferencji zrównoważonego parytetu rozwoju społeczeństwa. Czyli ? doprowadzenia do sytuacji takiej, kiedy szanse społeczne 18 ? latka z Warmii i Mazur będą podobne do tego z Warszawy.”

    Jestes socjalista – no, moze socjal-liberalem.

    Plus zwolennik Obamy – National Journal okreslil go jako “the most liberal member of the Senate”(w domysle nie ma zadnego ladunku emocjonalnego). Przyklad – Obama jest opowiadal sie za dzieciobojstem, czyli “korygowaniem” nieudanej aborcji. Oczywiscie on temu zaprzecza, ale fakty zaprzeczaja jego zaprzeczeniom.
    No wlasnie, moze napisz jakie masz poglad na aborcje?

    Dodatkowo, jesli dobrze zrozumialem jestes przeciwnikiem lustracji oraz nie widzisz zgubnego wplywu srodowiska gazety wyborczej na rozwoj polskiej polityki po 89 r.?

    Dla mnie to wystarczy, jesli juz trzymamy sie tych dwoch biegunow, wedlug mnie jestes lewicowcem. Osobiscie bym z uzywania tych okreslen zrezygnowal, znacznie bardziej wolalbym podzial socjalisci-liberalowie, nie byloby problemow z takimi kwiatkami jak PiS.

      • Tetryku, nie rozumiem Twego protestu.
        Alez nikt tu nikomu nie odbiera prawa do samooceny!

        Azraelowi wolno sie uwazac za nie-lewicowca, Lato za meza opatrznosciowego PZPN, generalowi za meza opatrznosciowego calej Ojczyzny, braciom Kaczynskim za mezow stanu, a przy tym ludzi wyksztalconych, kulturalnych i zrownowazonych psychicznie.

        Mnie (czy komukolwiek innemu) wolno uwazac inaczej, a na portalu dyskusyjnym – chyba nawet dzielic sie swoim pogladem z innymi. Zwlaszcza ze temat pozycjonowania pogladow Azraela otworzyl, a co najmniej podjal sam Azrael.

        A kiedy wyrazajacy swoj poglad przytacza jakies rzeczowe argumenty, nie ma podstaw do nazywania tego “metkowaniem”…

        Pozdrawiam

        • Estimado, gdy czytam
          Estimado, gdy czytam większość tekstów Azraela, też odnoszę wrażenie że widzę go na lewo ode mnie. Ponadto nie zabraniam ani Azraelowi mieć i wyrażać takie poglądy, ani Rajsonelowi jego. Niemniej nie podoba mi się jego ( Rajsonelowe ) wyrokowanie : cztery szczegółowe punkty i “jesteś lewicowcem” ( a w dodatku zapewne potencjalnym mordercą nienarodzonych ! )

          Dla mnie to jest typowe metkowanie – może “uważam cię za lewicowca” brzmiałoby nieco lepiej.
          Niech żyją Kontrowersje !

          Pozdrawiam – Tetryk

      • Masz cos przeciwko tej
        Masz cos przeciwko tej metce?
        Prosze bardzo – polemizuj z National Journal. Mniemam, ze to nie sa jacys wsciekli internauci.
        http://nj.nationaljournal.com/voteratings/votes.htm
        http://nj.nationaljournal.com/voteratings/methodology.htm

        Jesli przyklad Ci sie spodobal, to znajdziesz wiele informacji na ten temat.

        Powinienem tez uzasadnic swoje stwierdzenie, co do Twego liberalizmu. Otoz prywatyzacje “niestrategicznych” galezi chyba mamy juz teraz, a nie nazywamy tego liberalizmem? Nie wiem czy sprzeciwiasz sie prywatyzacji szkolnictwa i sluzby zdrowia, przeze mnie jest to wymagane, aby przylepic Ci metke liberala. Reszta tego punktu, moim zdaniem, jest po przeciwnej stronie od liberalizmu.. Ciekawy jestem czy uznajesz taki wynalazek jak: “wolnosc od” i “wolnosc do”?

        Tak jak napisalem, dla mnie mozesz byc co najwyzej socjal-liberalem(nie-liberalem), ale nie wiem tez, co sadzisz na temat podatkow itd..