Reklama

Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego Polska jest kulturalną pustynią? Dlaczego Mickiewicz, Słowacki, Chopin tworzyli za granicą?

Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego Polska jest kulturalną pustynią? Dlaczego Mickiewicz, Słowacki, Chopin tworzyli za granicą? Czy wiecie, że pochodzący z Polski, nasi starsi bracia w wierze, założyli w Stanach legendarne Warner Bros, Max Factor czy Goldwyn Mayer?

Oficjalnie wszystek zło przynieśli zaborcy, hitlerowcy i komuniści. Komuna padła, tymczasem emigruje kolejne pokolenie. Kto tym razem jest winny – Unia, postkomuniści, Kaczyńscy?

Reklama

Niestety my. Born to lose. Orły z podciętymi skrzydłami. Najbardziej żałosna myśl, jaką ostatnio usłyszałem brzmi: “jak cię nie stać na 850 zł ZUS, to daruj sobie taki biznes”.

Widzę Janku, że ładnie grasz i to lubisz, doceniam twoje ambicje, cieszę się, że wiele od życia nie wymagasz, ale zobacz: zarabiasz z tego tylko 1500, zapłacisz 850 ZUS, 150 księgowej i zostaje ci 500 na życie, bądźże poważnym człowiekiem i porzuć skrzypeczki. Ciotka Halinka robotę załatwi na kasie w markecie, dostaniesz 1200, ale na rękę! Pograsz sobie po pracy, dla przyjemności jak wuj Roman na harmoszce. Co mówisz? Że możesz dorobić stówkę, sprzedając swoje grajki na płycie CD? A wiesz, że do tego trzeba kasę fiskalną i vat 15 przez 12?

We Francji można wyżyć z rysowania komiksów? W Irlandii do 17 tys. Euro nie płaciłbyś podatku a obowiązkowe ubezpieczenia miałbyś za 175 Euro rocznie? Janku, spójrz ilu u nas biednych ludzi, ktoś musi im wypłacić zasiłki i pobudować mieszkania socjalne. Pamiętaj, my Polacy to ofiary losu, bardzo ciężko przeżyliśmy II Wojnę i komunę, więc potrzeba nam prawdziwej pracy na taśmie, a nie jakiegoś pitu-pitu-brzdęku-brzdęku.

Widzę, że nadal się upierasz, żeby rzępolić po swojemu. Za granicę sprzedajesz utwory przez pej pala? A dziś w dzienniku mówili, że US prześwietli internet, lepiej sobie to daruj, tylko stówka miesięcznie a jakie ryzyko. Co też gadasz, myślisz, że za granicą lepiej, że ktoś tam na ciebie czeka? A zresztą, jak uważasz, będziesz tam conajwyżej za kelnera robił.

Reklama