Reklama

Od dwóch tygodni z rozbawieniem czytałem rozmaite wpisy, które odnosiły się do „gejmczendżer”. To taki nowy makaronizm lansowany przez wybitnych komentatorów odnoszący się do nagłej zmiany, czyli po polsku „przełomu”. Nie jestem w stanie zliczyć wszystkich „gejmczendżerów”, ale było tego multum, poczynając od spotu z rodziną Komorowskiego, kończąc na debacie. Pobożne życzenia i zaklinanie rzeczywistości w końcu przyniosły skutek, jednak z całą pewnością nie o to się modlili sztabowcy i twardy elektorat Komorowskiego. Przełomem okazał się program Lisa z udziałem 3 zwolenników tego samego kandydata i już ten fakt wywołał burzę w Internecie, ale dopiero ordynarna i topornie odegrana scena propagandowa przyniosła „gejmczendżer”. Teatrzyk w wykonaniu Lisa i Karolaka, w którym dwóch obślinionych… “tatusiów” zaatakowało dwudziestoletnią córkę Andrzeja Dudy, dla przeciętnego człowieka jest granicą nie do przekroczenia. Naturalnie budzą się instynkty ojcowskie, braterskie, matczyne, kobiece i męskie. Jest to jedno z tych zachowań, których społeczeństwo, zwłaszcza polskie, nie akceptuje w żadnym wydaniu, podobnie jak katowania dzieci, wyrzucania psów z domu, czy wariatów drogowych zabijających po pijaku. Dlaczego zatem uczestnicy i twórcy tej politycznej prostytucji zdecydowali się w niej wziąć udział? Nie wiedzieli jak to się wszystko może skończyć? Wydawało im się, że wiedzą, ale o tym za chwilę, bo wcześniej warto podać praprzyczynę. Naprawdę nie trzeba być szczególnie doposażonym w wiedzę i doświadczenie polityczne, wystarczy obejrzeć parę spotkań piłkarskich, żeby dostrzec o co chodzi. Czy drużyna, której do zdobycia pucharu potrzebny jest remis lub jedna bramka wystawia w składzie trzech napastników i rusza do zmasowanego ataku od pierwszej minuty? Raczej podobnych zjawisk w sporcie się nie spotyka, podobnie rzecz się ma z polityką.

Czy sztab mając wiedzę, że przegrywa różnicą 2-5% zaryzykuje skrajnie negatywną kampanię i faule łatwe do wygwizdania? Historia politycznych kampanii nie zna podobnego przypadku. Można kopnąć w kostkę, można prowokować, ale nikt myślący o zwycięstwie nie postawi wszystkiego na jedną fałszywą kartę. Innymi słowy punkt pierwszy planu realizowanego w studio TVP to co najmniej 10% różnica w wewnętrznych sondażach i to po debacie. Bez tego punktu całej reszty by nie było. Komorowski przegrywa wyraźnie i jedyną reakcją jest radykalizm, bo czasu zostało tyle co nic. W punkcie drugim miało być dokładnie tak, jak komentuje większość ludzi: „smród poszedł w eter i ludzie tego nie dadzą rady zweryfikować, a przeprosiny na Twitterze to zaplanowana kpina”. Takie błędy wynikające z linearnego myślenia popełnia coraz więcej analityków, którzy zatrzymali się na swoich starych diagnozach, że media rządzą i dzielą, natomiast Internet służy do zabawy. Stało się zupełnie inaczej, po pierwsze Internet pokazał wielką siłę, po drugie TVP przeprosi córkę Andrzeja Dudę za chamską akcję, właśnie w wyniku reakcji Internetu. Przeprosiny w najlepszym razie złagodzą skutki, które Lis wywołał, a te skutki są błogosławione. Po niedzielnej debacie widać było, że zwolennicy Andrzeja Dudy, którzy bezsensownie nastawiali się na „miażdżenie Bronka”, przed czym przestrzegał Adam Bielan, jakoś osowieli i zaczęli wątpić. Dla odmiany Komorowski i jego zwolennicy, nie mając większych podstaw, ogłosili zdecydowane zwycięstwo polegające głównie na tym, że Bronek nie wszedł na krzesło i nie zasnął. Dziś wszystko wróciło na swoje stare miejsce, pierwszy poważny sukces Michała Kamińskiego i jego pacynek.

Reklama

To nie koniec zysków. Wyciszony dotąd Paweł Kukiz odezwał się i stanowczo zaprotestował przeciw manipulacjom Lisa i ekipy Komorowskiego, jednocześnie zadeklarował, że zrobi wszystko, aby Komorowski nie wygrał. Ten zwrot jest czymś jeszcze bardziej cennym, bo akurat prognozy, że elektorat Kukiza zdecyduje o wygranej są ze wszech miar prawdziwe. Dalej też mamy dobre wieści i jedną niebezpieczną wiadomość. Jeśli się przegrywało 1 bramką i teraz się strzela samobója, to co pozostaje? Albo zejść z boiska albo zmasowany atak zamienić na desperacki. Kamiński i Komorowski nie mają wyjścia, z boiska na pewno nie zejdą, a po niewypale u Lisa są skazani na brudną kampanię wyborczą. Kilku dziennikarzy poinformowało, że niejaki Andrzej Hadacz, psychopata i prowokator, który „bronił krzyża”, przeszedł dziś rano dodatkowe szkolenie w jednym z hoteli, tutaj się kończą dobre wieści i zaczyna desperacja przegrywających. Ostatnie dni pokazały jak się podpala ruskie budki. Na świeżych taśmach Bieńkowska rozmawia z szefem CBA Wojtunikiem i podsumowuje wyczyny Bartłomieja Sienkiewicza: „ale jaja, ale jaja, ale jaja”. Wielu boi się ataku na Andrzeja Dudę, tymczasem ulubioną bronią esbecką stosowaną przez WSI i Kamińskich z Lisami jest prowokacja. Łatwiej zaaranżować podpalenie budki, ewentualnie „oni pójdą na wybory” niż zaatakować na wiecach Andrzeja Dudy. Wystarczy przebrać kilkunastu Hadaczy w koszulki PiS i obrzucić kamieniami limuzynę Komorowskiego. W ostrzejszej wersji trafić kostką brukową w głowę jakiegoś „borowika” i mamy temat do końca kampanii. W tej chwili Komorowski musi przegrywać i to zdecydowanie, dlatego sięga po chamskie chwyty. Jedyny możliwy zwrot akcji musi się opierać na czymś tak mocnym, jak podpalenie „ruskiej budki”, czego nie należy rozumieć dosłownie, ale jako kaliber prowokacji. Lis i Karolak to był soft, poważnie obawiam się, że hard dopiero przed nami.

Reklama

102 KOMENTARZE

  1. Niestety nie moje

    I choćby przyszło stu Karolaków

    I każdy zjadłby trzy miski flaków

    I choćby nie wiem jak się wytężał. 

    nie popchną Bronka – taki to ciężar.

     

    I choć popychać będzie Majchrowski

    Ciągnąć Saleta i Korzeniowski

    Nie dadzą rady podsadzić Bronka

    Puści on tylko głośnego bąka.

     

    I choćby Holland to filmowała

    Z Wajdą i Kutzem ekipa cała.

    Choćby Olbrychski machał szabelką

    Gorzały pijąc butelkę wielką

    A Penderecki wspólnie z Rubikiem

    By napisali piękną muzykę

    I choćby film ten zdobył Oscara

    Bronek to kicha, obciach i siara.

    (http://wpolityce.pl/gwiazdy/245058-komarenko-gasi-karolaka-daj-juz-pan-sobie-spokoj-z-tym-nachalnym-lansowaniem-bronislawa-komorowskiego)

    Nie ma większego problemu dla polityka niż to, że jest obiektem kpin. Obśmiany polityk nie istnieje,
     

  2. Niestety nie moje

    I choćby przyszło stu Karolaków

    I każdy zjadłby trzy miski flaków

    I choćby nie wiem jak się wytężał. 

    nie popchną Bronka – taki to ciężar.

     

    I choć popychać będzie Majchrowski

    Ciągnąć Saleta i Korzeniowski

    Nie dadzą rady podsadzić Bronka

    Puści on tylko głośnego bąka.

     

    I choćby Holland to filmowała

    Z Wajdą i Kutzem ekipa cała.

    Choćby Olbrychski machał szabelką

    Gorzały pijąc butelkę wielką

    A Penderecki wspólnie z Rubikiem

    By napisali piękną muzykę

    I choćby film ten zdobył Oscara

    Bronek to kicha, obciach i siara.

    (http://wpolityce.pl/gwiazdy/245058-komarenko-gasi-karolaka-daj-juz-pan-sobie-spokoj-z-tym-nachalnym-lansowaniem-bronislawa-komorowskiego)

    Nie ma większego problemu dla polityka niż to, że jest obiektem kpin. Obśmiany polityk nie istnieje,
     

  3. Czyli mają takie rozeznanie
    jak stare esbeki na pogrzebie Jaruzela, kiedy to zwyzywali Lisiewicza Piotra od "pedałów". Tenże nie omieszkał im uświadomić, że "pedałów" to się pałowało w ramach akcji Hiacynt a teraz to nowy proletariat i sprzymierzeńcy.

    Wiersz pierwsza klasa, skręca mnie z satysakcji, że te peowskie buraki umiały co najwyżej usklejać strzelankę do kaczek … Tyle forsy poszło a urbanięta dały dupy …

    PS. Zajrzyjcie na TT jak Krzysztof Wyszkowski daje czadu …

  4. Czyli mają takie rozeznanie
    jak stare esbeki na pogrzebie Jaruzela, kiedy to zwyzywali Lisiewicza Piotra od "pedałów". Tenże nie omieszkał im uświadomić, że "pedałów" to się pałowało w ramach akcji Hiacynt a teraz to nowy proletariat i sprzymierzeńcy.

    Wiersz pierwsza klasa, skręca mnie z satysakcji, że te peowskie buraki umiały co najwyżej usklejać strzelankę do kaczek … Tyle forsy poszło a urbanięta dały dupy …

    PS. Zajrzyjcie na TT jak Krzysztof Wyszkowski daje czadu …

  5. Mnie chyba już nic nie zaskoczy…
    ..nie zdziwiłbym sie nawet, gdyby Bronka postanowili poświęcić (i to dosłownie), żeby tylko pokazać, co grozi pod rządmi PiSu i ludzi ich popierających – włączni z ludzmi Kukiza. I chyba tylko taki zwrot w akcji, byłby w stanie uratować tę sitwę. 
    Co do Lisa, to sam nie wiem co o tym myśleć. A co jeśli akcja Lisa, to odwrócenie uwagi od opublikowanego dziś pełnego zapisu "taśm" Wojtunika i Bieńkowskiej?

  6. Mnie chyba już nic nie zaskoczy…
    ..nie zdziwiłbym sie nawet, gdyby Bronka postanowili poświęcić (i to dosłownie), żeby tylko pokazać, co grozi pod rządmi PiSu i ludzi ich popierających – włączni z ludzmi Kukiza. I chyba tylko taki zwrot w akcji, byłby w stanie uratować tę sitwę. 
    Co do Lisa, to sam nie wiem co o tym myśleć. A co jeśli akcja Lisa, to odwrócenie uwagi od opublikowanego dziś pełnego zapisu "taśm" Wojtunika i Bieńkowskiej?

  7. a’propos
    a ja chyba troszku nie na temat..
    marzy mi sie taki dzien..chyba juz nie w tej kampanii..ze ktos da mi przeczytac stenogramy lub posluchac kiedykolwiek i gdziekolwiek nagranego gajowego i tuska..bo jak na razie to jedyny kompromat z tuskiem gdzie swego czasu na zamknietym spotkanku namawial do wycinania pisiorów..a co do gajowego to moja wyobraznia i inteligencja emocjonalna nie ogarnia tego co np. gajowy mowi na luzie do swoich wspolpracowników.jacys tam smutni panowie powybierali sobie do odstrzelenia samych najwiekszych ĆWOKÓW z tego rzadu..wierchuszka lezy spokojnie i czeka.to by ci bylo dopiero..gdyby ktoklwiek puscil gajowego nagranego na zamknietym obiadku lub na jakiejs sluzbowej odprawie…TO BY CI BYLO..!!!!!
    a co do kompromatów stworzonych by upokorzyc córke pretendenta do płacu….piotr…w zyciu nie uwierze ze chodzi tam o marne 10% roznicy w sondazach…przepasc jest przeogromna..oni tylko wiedza jak gleboka..tak wiec mamy precedens..bo nikt nie upokarzał w tak jawny sposob najblizszej rodziny…a to i dobra nasza..bo przepasc sondazowa nijak nie jest do odzyskania..nawet jesli beda (prawa autorskie moje…) próbowali sfalszowac-SFALSZOWANE WYBORY……

  8. a’propos
    a ja chyba troszku nie na temat..
    marzy mi sie taki dzien..chyba juz nie w tej kampanii..ze ktos da mi przeczytac stenogramy lub posluchac kiedykolwiek i gdziekolwiek nagranego gajowego i tuska..bo jak na razie to jedyny kompromat z tuskiem gdzie swego czasu na zamknietym spotkanku namawial do wycinania pisiorów..a co do gajowego to moja wyobraznia i inteligencja emocjonalna nie ogarnia tego co np. gajowy mowi na luzie do swoich wspolpracowników.jacys tam smutni panowie powybierali sobie do odstrzelenia samych najwiekszych ĆWOKÓW z tego rzadu..wierchuszka lezy spokojnie i czeka.to by ci bylo dopiero..gdyby ktoklwiek puscil gajowego nagranego na zamknietym obiadku lub na jakiejs sluzbowej odprawie…TO BY CI BYLO..!!!!!
    a co do kompromatów stworzonych by upokorzyc córke pretendenta do płacu….piotr…w zyciu nie uwierze ze chodzi tam o marne 10% roznicy w sondazach…przepasc jest przeogromna..oni tylko wiedza jak gleboka..tak wiec mamy precedens..bo nikt nie upokarzał w tak jawny sposob najblizszej rodziny…a to i dobra nasza..bo przepasc sondazowa nijak nie jest do odzyskania..nawet jesli beda (prawa autorskie moje…) próbowali sfalszowac-SFALSZOWANE WYBORY……

  9. jednak mogą nie zdażyć
    Michnik mówił w lutym “Komorowski może przegrać tylko wówczas gdy po pijanemu przejedzie na pasach zakonnicę w ciąży”. To jest właśnie opis możliwej do zastosowania wobec Dudy metody. Trzeba więc uważać na “zakonnice w przebraniu”.
    Jak widać po ruskiej budce, dla ludzi Sienkiewicza zorganizować jakieś akcje, to mały problem.

  10. jednak mogą nie zdażyć
    Michnik mówił w lutym “Komorowski może przegrać tylko wówczas gdy po pijanemu przejedzie na pasach zakonnicę w ciąży”. To jest właśnie opis możliwej do zastosowania wobec Dudy metody. Trzeba więc uważać na “zakonnice w przebraniu”.
    Jak widać po ruskiej budce, dla ludzi Sienkiewicza zorganizować jakieś akcje, to mały problem.

  11. Złudzenia prysły
    Nikt normalny nie może już mieć wątpliwości, że za Komorowskim stoją kacapy i sowieciarze. Atak na Rodzinę, na jedynaczkę, na pozytywny element kampanii Dudy, wyraźnie mówi, że stać za tym mogą wychowankowie Urbana i Dukaczewskiego. Wściekły Lis zaczyna kąsać, razem z ubeckim pomiotem Karolakiem. Metody Goebbelsa, wykonanie sowieckie.
    Po raz pierwszy mordę sowieckiego kacapa zobaczyliśmy po 10.04.2010 roku w okolicach Pałacu Prezydenckiego, potem było coraz gorzej. Nie mam złudzeń, że walcząc o stołek, czytaj dalszą bezkarność, kacapy nie cofną się przed niczym.
    Dzięki Bogu jeden dzień, dzisiejszy, mamy z głowy. Jeszcze tylko trzy dni. Oby w piątek u Kukiza odbyła się zapowiadana debata, trzeba wierzyć, że tak się stanie. 

    "Ale kiedy będziemy ustępowali, ziemia się zatrzęsie" Goebbels, ostatnie słowa przed samobójczą śmiercią.

  12. Złudzenia prysły
    Nikt normalny nie może już mieć wątpliwości, że za Komorowskim stoją kacapy i sowieciarze. Atak na Rodzinę, na jedynaczkę, na pozytywny element kampanii Dudy, wyraźnie mówi, że stać za tym mogą wychowankowie Urbana i Dukaczewskiego. Wściekły Lis zaczyna kąsać, razem z ubeckim pomiotem Karolakiem. Metody Goebbelsa, wykonanie sowieckie.
    Po raz pierwszy mordę sowieckiego kacapa zobaczyliśmy po 10.04.2010 roku w okolicach Pałacu Prezydenckiego, potem było coraz gorzej. Nie mam złudzeń, że walcząc o stołek, czytaj dalszą bezkarność, kacapy nie cofną się przed niczym.
    Dzięki Bogu jeden dzień, dzisiejszy, mamy z głowy. Jeszcze tylko trzy dni. Oby w piątek u Kukiza odbyła się zapowiadana debata, trzeba wierzyć, że tak się stanie. 

    "Ale kiedy będziemy ustępowali, ziemia się zatrzęsie" Goebbels, ostatnie słowa przed samobójczą śmiercią.

  13. Sprowokować Kaczora
    To jest stara strategia która się sprawdziła 5 lat temu i ich jedyna nadzieja że się sprawdzi teraz. Sprowokować Kaczystę.  W ryło mu (dekarbonizacją) na odlew (blokowaniem etatu na UJ) a jak nie pomogło to z kopa w jaja ( córką). Wszystkie zarzuty idiotyczne ale oblicznone na wyprowadznie z równowagi. Jest duża szansa że Duda to wytrzyma. Ma całkiem niezłych doradców – gawiedź przed telewizorami czeka na to kto komu dokopie a Duda myślał tylko o tym co tu zrobić żeby Boratowi nie przyje..ć. No i się udało choć błyskotliwość riposty mocno ucierpiała..

  14. Sprowokować Kaczora
    To jest stara strategia która się sprawdziła 5 lat temu i ich jedyna nadzieja że się sprawdzi teraz. Sprowokować Kaczystę.  W ryło mu (dekarbonizacją) na odlew (blokowaniem etatu na UJ) a jak nie pomogło to z kopa w jaja ( córką). Wszystkie zarzuty idiotyczne ale oblicznone na wyprowadznie z równowagi. Jest duża szansa że Duda to wytrzyma. Ma całkiem niezłych doradców – gawiedź przed telewizorami czeka na to kto komu dokopie a Duda myślał tylko o tym co tu zrobić żeby Boratowi nie przyje..ć. No i się udało choć błyskotliwość riposty mocno ucierpiała..

  15. Duda robi błąd
    Doszukiwanie się cienia honoru i męskiej uczciwości w dwóch medialnych kanaliach to mission impossible. Ani honoru ani uczciwości w tych dwóch mendach nikt by się nie dorżnął nawet piłą mechaniczną. Lis powinien po prostu dostać po mordzie od ojca spotwarzonej kobiety, zrozumiałby i poparł go każdy ojciec, każda matka, mąż, brat…

    • To żaden błąd,
      to bardzo mądre i świadome odwołanie się do uczuć odbiorcy. Nikt nie chce, żeby jego córką wycierały sobie lisie ryje kanalie pokroju Lisienki. Na dodatek łżąc w żywe oczy. To co zrobili Lis z Karolakiem przykryło wszystkie inne sprawy, do tego nie ma żadnego punktu odniesienia.

      • Nie trzeba walić w ryj fizycznie
        Doskonale wiesz, że w ryj można walić z doskonałym efektem nie tylko fizycznie, ale też medialnie. Żądanie przeprosin od kogoś kto "ma choć cień honoru" z jednej strony zmusza nas do przyjęcia przeprosin od takiej kreatury, której nie dotknęlibyśmy nawet kijem, a z drugiej pokazuje publiczności tą kreaturę jako coś z "choćby cieniem honoru". Dobrze opieczony lis sam by się przeczołgał w TVP 

          • Duda na pewno jest bardziej oblatany
            Duda na pewno jest bardziej ode mnie oblatany w materii polityczno-społeczno-medialnej i dlatego to on kandyduje na najwyższe w kraju stanowisko, a ja piszę komentarze na niszowym blogu, ale jestem pewien, że dałoby się ten temat eksploatować dłużej i wycisnąć z niego więcej. Ja bym na miejscu Dudy tego nie był w stanie zrobić, ale już gospodarz tego bloga sądzę, że tak. Poczucie solidarności ze skrzywdzoną dziewczyną i jej rodzicami to ogromna siła emocji. Macherzy od Komora to doskonale zrozumieli i stąd błyskawiczne przeprosiny. Gdyby ocenili to inaczej, to młoda Duda mogłaby sobie czekać… A tak, jutro to się przykryje…

      • W dziesiątkę.
        AD znakomicie to rozegrał – spokój i opanowanie. Emocje (współczucie ojcu) są po jego stronie, właśnie dlatego, że nie było 'trzaśnięcia w ryja' kończącego sprawę.

        Natomiast pytanie do fachowców – czy Lis nie podpada przypadkiem pod 212 KK? Nie dało by się doszyć mu łaty skazanego kryminalisty do kity antysemity?

    • Problem w tym, że
      my Polacy przesiąknęliśmy agresywną retoryką. Od 8 lat nic tylko ataki, krzyki, chamstwo, dobijanie trupa. Duda pokazuje, że mozna spokojnie, ale dla nas to oznacza, że nie ma jaj.

      Swoją drogą podzielam obawy wszystkich tu komentujących. Boję się, że wywiną wkrótce jakiś numer, który stawi w osłupienie wyborców. Nie wiem jakie dyrektywy otrzymał psychol Hadacz, ale wiem, że ta mafia jest w stanie posunąć się tak daleko, że nikt się nie spodziewa, ba nawet nie przewiduje. A Gizbern boi się psycholi i fanatyków wszelkiej maści. Zresztą tu nie chodzi tylko o Hadacza a całą armię psycholi, którzy nie chcą złożyć miecza i siekają wcale nie na oślep a planowo i zoraganizowanie, nie bacząc na ofiary.
      Dlatego miecz Gizberna błękici się coraz błękitniej im bliżej 24 maja- z trwogą donoszę z szacunkiem, ale nie uniżenie.

      • To nie wynika z 8 lat
        To, o czym piszesz, nie wynika z dziedzictwa ostatnich ośmiu lat. To jest nam przyrodzone jako społeczeństwu potomków chłopstwa, przeczołganemu przez niemieckie ludobójstwo i ruską komunę. To jest bardzo ludzkie. W naszej podświadomości tkwi przekonanie, że ten kto bije, ma prawo bić. Agresja dla naszej postchłopskiej psychiki jest przynależna władzy, podświadomie postrzegamy brak agresywnej odpowiedzi za świadectwo niższości, uznanie poddaństwa. 

  16. Duda robi błąd
    Doszukiwanie się cienia honoru i męskiej uczciwości w dwóch medialnych kanaliach to mission impossible. Ani honoru ani uczciwości w tych dwóch mendach nikt by się nie dorżnął nawet piłą mechaniczną. Lis powinien po prostu dostać po mordzie od ojca spotwarzonej kobiety, zrozumiałby i poparł go każdy ojciec, każda matka, mąż, brat…

    • To żaden błąd,
      to bardzo mądre i świadome odwołanie się do uczuć odbiorcy. Nikt nie chce, żeby jego córką wycierały sobie lisie ryje kanalie pokroju Lisienki. Na dodatek łżąc w żywe oczy. To co zrobili Lis z Karolakiem przykryło wszystkie inne sprawy, do tego nie ma żadnego punktu odniesienia.

      • Nie trzeba walić w ryj fizycznie
        Doskonale wiesz, że w ryj można walić z doskonałym efektem nie tylko fizycznie, ale też medialnie. Żądanie przeprosin od kogoś kto "ma choć cień honoru" z jednej strony zmusza nas do przyjęcia przeprosin od takiej kreatury, której nie dotknęlibyśmy nawet kijem, a z drugiej pokazuje publiczności tą kreaturę jako coś z "choćby cieniem honoru". Dobrze opieczony lis sam by się przeczołgał w TVP 

          • Duda na pewno jest bardziej oblatany
            Duda na pewno jest bardziej ode mnie oblatany w materii polityczno-społeczno-medialnej i dlatego to on kandyduje na najwyższe w kraju stanowisko, a ja piszę komentarze na niszowym blogu, ale jestem pewien, że dałoby się ten temat eksploatować dłużej i wycisnąć z niego więcej. Ja bym na miejscu Dudy tego nie był w stanie zrobić, ale już gospodarz tego bloga sądzę, że tak. Poczucie solidarności ze skrzywdzoną dziewczyną i jej rodzicami to ogromna siła emocji. Macherzy od Komora to doskonale zrozumieli i stąd błyskawiczne przeprosiny. Gdyby ocenili to inaczej, to młoda Duda mogłaby sobie czekać… A tak, jutro to się przykryje…

      • W dziesiątkę.
        AD znakomicie to rozegrał – spokój i opanowanie. Emocje (współczucie ojcu) są po jego stronie, właśnie dlatego, że nie było 'trzaśnięcia w ryja' kończącego sprawę.

        Natomiast pytanie do fachowców – czy Lis nie podpada przypadkiem pod 212 KK? Nie dało by się doszyć mu łaty skazanego kryminalisty do kity antysemity?

    • Problem w tym, że
      my Polacy przesiąknęliśmy agresywną retoryką. Od 8 lat nic tylko ataki, krzyki, chamstwo, dobijanie trupa. Duda pokazuje, że mozna spokojnie, ale dla nas to oznacza, że nie ma jaj.

      Swoją drogą podzielam obawy wszystkich tu komentujących. Boję się, że wywiną wkrótce jakiś numer, który stawi w osłupienie wyborców. Nie wiem jakie dyrektywy otrzymał psychol Hadacz, ale wiem, że ta mafia jest w stanie posunąć się tak daleko, że nikt się nie spodziewa, ba nawet nie przewiduje. A Gizbern boi się psycholi i fanatyków wszelkiej maści. Zresztą tu nie chodzi tylko o Hadacza a całą armię psycholi, którzy nie chcą złożyć miecza i siekają wcale nie na oślep a planowo i zoraganizowanie, nie bacząc na ofiary.
      Dlatego miecz Gizberna błękici się coraz błękitniej im bliżej 24 maja- z trwogą donoszę z szacunkiem, ale nie uniżenie.

      • To nie wynika z 8 lat
        To, o czym piszesz, nie wynika z dziedzictwa ostatnich ośmiu lat. To jest nam przyrodzone jako społeczeństwu potomków chłopstwa, przeczołganemu przez niemieckie ludobójstwo i ruską komunę. To jest bardzo ludzkie. W naszej podświadomości tkwi przekonanie, że ten kto bije, ma prawo bić. Agresja dla naszej postchłopskiej psychiki jest przynależna władzy, podświadomie postrzegamy brak agresywnej odpowiedzi za świadectwo niższości, uznanie poddaństwa. 

  17. Ja się wyluzowałem, nie patrzę na samobóje, ni na faule
    Luzacko podśpiewując czekam na niedzielę a następnie na poniedziałek.
    Już ćwiczę: "Nic się nie stało! Bronek nic się nie stało!".
    Nie ma się co spinać, trzeba w niedzielę oszołomów wysłać na zieloną trawkę.

    Właśnie Lis przeprasza w TVP.

  18. Ja się wyluzowałem, nie patrzę na samobóje, ni na faule
    Luzacko podśpiewując czekam na niedzielę a następnie na poniedziałek.
    Już ćwiczę: "Nic się nie stało! Bronek nic się nie stało!".
    Nie ma się co spinać, trzeba w niedzielę oszołomów wysłać na zieloną trawkę.

    Właśnie Lis przeprasza w TVP.

  19. Syndrom sztokholmski …
    Zachowanie Komorowskiego jest wlasciwie latwe do wytlumaczenia.
    Poprostu zakochal sie w swych oprawcach.(jak wiadomo milosc jest slepa..)Wlasciwie inaczej nie daloby sie tego wytlumaczyc ,ze po czasie gdy zostal internowany,nazywal swych przesladowcow (lacznie z Jaruzelskim) wielkimi patriotami…,obrona WSI itd.(mam tu na mysli ze z przeciwnika ukladu stal sie jego elementem/oredownikiem)
    Zawsze otaczal sie ludzmi bylego system I to zaczynajac od bliskiej rodziny (tesc z UB) a konczac na kancelarii prezydenckiej…
    ps   pytanie czy ta milosc byla odwzajemniona-tak…od wielu lat piastuje wysokie stanowiska (minister obrony,marszalek sejmu,prezydent)
    Drugie jeszcze wazniejsze pytanie-czy byla ona platoniczna ? 😉
    Bo czy platoniczna pozostanie dowiemy sie za kilka dni-czy system zrobi wszystko by pozostal prezydentem czy tez(powtarzajac za klasykiem)-“bedzie mial w du…"

  20. Syndrom sztokholmski …
    Zachowanie Komorowskiego jest wlasciwie latwe do wytlumaczenia.
    Poprostu zakochal sie w swych oprawcach.(jak wiadomo milosc jest slepa..)Wlasciwie inaczej nie daloby sie tego wytlumaczyc ,ze po czasie gdy zostal internowany,nazywal swych przesladowcow (lacznie z Jaruzelskim) wielkimi patriotami…,obrona WSI itd.(mam tu na mysli ze z przeciwnika ukladu stal sie jego elementem/oredownikiem)
    Zawsze otaczal sie ludzmi bylego system I to zaczynajac od bliskiej rodziny (tesc z UB) a konczac na kancelarii prezydenckiej…
    ps   pytanie czy ta milosc byla odwzajemniona-tak…od wielu lat piastuje wysokie stanowiska (minister obrony,marszalek sejmu,prezydent)
    Drugie jeszcze wazniejsze pytanie-czy byla ona platoniczna ? 😉
    Bo czy platoniczna pozostanie dowiemy sie za kilka dni-czy system zrobi wszystko by pozostal prezydentem czy tez(powtarzajac za klasykiem)-“bedzie mial w du…"

  21. Sądzę że …
    Sądzę że cały cyrk "nie wpłynie na komfort jazdy".Bronkowi nie chce się za bardzo walczyć,ale cyrk dla gawiedzi być musi.Zwłaszcza że nie tyle chodzi o to czyj tyłek i po jakich perturbacjach będzie pilnować żyrandola a o nadchodzącą próbę sił w wyborach do parlamentu.A tu już nie ma żartów;jest Kukiz.
    No nic,czekam na nowego kapitana i kurs który odczyta z kartki w zaklejonej kopercie.

  22. Sądzę że …
    Sądzę że cały cyrk "nie wpłynie na komfort jazdy".Bronkowi nie chce się za bardzo walczyć,ale cyrk dla gawiedzi być musi.Zwłaszcza że nie tyle chodzi o to czyj tyłek i po jakich perturbacjach będzie pilnować żyrandola a o nadchodzącą próbę sił w wyborach do parlamentu.A tu już nie ma żartów;jest Kukiz.
    No nic,czekam na nowego kapitana i kurs który odczyta z kartki w zaklejonej kopercie.

  23. “Ale jaja, ale jaja, ale jaja”, że zacytuję swoją “ulubioną”
    idiotkę. Dzisiaj do gadzinówek przebiła się nawet informacja o "sienkiewiczowskiej koncepcji" podpalenia "ruskiej budki". Coś się jednak chyba zmienia, bo myślałem, że sprawę wyciszą, a temat skrzętnie zamiotą pod dywan, jak to drzewiej bywało…
    Popis zasrańca z komsomolską grzywką i tego drugiego frajera, może być przysłowiowym wagowym języczkiem, który zadecyduje o wyborach – takową mam nadzieję! Oby tylko na debacie w jaskini lwa resortowi niczego Dudzie nie wywinęli i tu mam największą obawę :/

  24. “Ale jaja, ale jaja, ale jaja”, że zacytuję swoją “ulubioną”
    idiotkę. Dzisiaj do gadzinówek przebiła się nawet informacja o "sienkiewiczowskiej koncepcji" podpalenia "ruskiej budki". Coś się jednak chyba zmienia, bo myślałem, że sprawę wyciszą, a temat skrzętnie zamiotą pod dywan, jak to drzewiej bywało…
    Popis zasrańca z komsomolską grzywką i tego drugiego frajera, może być przysłowiowym wagowym języczkiem, który zadecyduje o wyborach – takową mam nadzieję! Oby tylko na debacie w jaskini lwa resortowi niczego Dudzie nie wywinęli i tu mam największą obawę :/

  25. A to jest szuja podła. w
    to jest szuja podła. w czasie kadencji wywiady to też w pałacu się odbywają. Sąd to do pałacu na przesłuchania jako świadka przybywa bo tłuste dupsko do stołka przyrosło, a tu po szmatławych telewizjach lata jak ze sraczką.  wniosek. zeszmacenie osobowości.

  26. A to jest szuja podła. w
    to jest szuja podła. w czasie kadencji wywiady to też w pałacu się odbywają. Sąd to do pałacu na przesłuchania jako świadka przybywa bo tłuste dupsko do stołka przyrosło, a tu po szmatławych telewizjach lata jak ze sraczką.  wniosek. zeszmacenie osobowości.

  27. 3 (oby tylko trzy!) podarunki – czyli endszpil
    "Niebezpiecznie związki" Sumlińskiego, Bieńkowska – Wojtunik, no i ten oto, w sumie jeszcze nierozpakowany, prezent:

    http://www.warszawskagazeta.pl/wydarzenia/item/1615-nieslubne-dziecko-bronislawa-komorowskiego-z-poslanka-po-komorowski-zbieral-haki-na-otoczenie-donalda-tuska-i-jaroslawa-kaczynskiego

    http://www.prawica.net/41307

    Kapiszon, czy petarda?

    – Miło będzie zasnąć przy mapce zlinkowanej przez jolalojalna. Thx!

  28. 3 (oby tylko trzy!) podarunki – czyli endszpil
    "Niebezpiecznie związki" Sumlińskiego, Bieńkowska – Wojtunik, no i ten oto, w sumie jeszcze nierozpakowany, prezent:

    http://www.warszawskagazeta.pl/wydarzenia/item/1615-nieslubne-dziecko-bronislawa-komorowskiego-z-poslanka-po-komorowski-zbieral-haki-na-otoczenie-donalda-tuska-i-jaroslawa-kaczynskiego

    http://www.prawica.net/41307

    Kapiszon, czy petarda?

    – Miło będzie zasnąć przy mapce zlinkowanej przez jolalojalna. Thx!

  29. Arogancja Lisa albo… Majstersztyk PiS-u?
    Zaznaczam na początku, że sympatyzuję z kandydatem PiS-u. Natomiast przy całej tej aferze nasunęło mi się pytanie:"a co, jeśli fałszywy profil  Kingi Dudy na Facebooku założli sztabowcy jej ojca, a te barany z PO dały się nabrać?" Nie sądzicie, że wówczas to zagranie – chociaż nie czyste – byłoby swoistym arcydziełem? Czy sztabowcy Dudy byliby do tego zdolni?

  30. Arogancja Lisa albo… Majstersztyk PiS-u?
    Zaznaczam na początku, że sympatyzuję z kandydatem PiS-u. Natomiast przy całej tej aferze nasunęło mi się pytanie:"a co, jeśli fałszywy profil  Kingi Dudy na Facebooku założli sztabowcy jej ojca, a te barany z PO dały się nabrać?" Nie sądzicie, że wówczas to zagranie – chociaż nie czyste – byłoby swoistym arcydziełem? Czy sztabowcy Dudy byliby do tego zdolni?

  31. Straszenie PISem
    Zadaję ludziom pytanie na facebooku: A co złego faktycznie zrobił Ci PIS?
    Odpowiedzi lecą, że Macierewicz to oszołom, Kaczyński głupi, bo Lis, bo Niesiołowski, etc.
    No, to precyzuję: Ale ja nie pytałam o to, co mówi telewizor, ja pytałam, co złego zrobił PIS konkretnie Tobie?
    I cisza. Żadnych odpowiedzi.
    Może myślą???

    • Nie myślą i to najgorsze! Ten system medialny dotarł wprost do
      ich instynktów, jak u zwierząt zarządza strachem emocjami, nie myśleniem!
      Rozmawiam wczoraj z kolegą, nota bene o raczej prawicowych poglądach:
      -Na kogo głosujesz?
      -Nie wiem, chyba na Komorowskiego. Boję się tego Kaczyńskiego 8|
      -A cóż takiego zrobił ci ten Kaczyński, że tak się go lękasz?
      -…
      bez odpowiedzi 🙁

      • Spotkałam jeszcze inny argument
        i w realu i internecie, że Pis to Rydzyk, kler, kościół, A Kościół to pedofilia, niesłychane bogactwo z ograbiania (?) biednych, przemoc domowa, przeciwnicy in vitro, przeciwnicy homoseksualności, w ogóle ciemnogród. Uff, jeszcze wiele, ale dam spokój.
        To wszystko wymienione j jeszcze wiele plag, będzie obowiązujące, jak do władzy dojdzie PiS. To są fanatycy antyreligijni i wcale nie jest ich tak mało.
        Na moje pytanie, czy musi chodzić do kościoła, albo dawać na tacę otrzymuję kolejny stek banialuków. Na ogół odpowiadam, że jak się już doczekają islamu, załaszcza w wersji dżihadystów, to wtedy zobaczą co to przymus – może niepotrzebnie to mówię.

        • Tu masz wielką rację, droga Lukrecjo
          Nie byłoby w ściekach tylu przekazów o krzyżach i biskupach, gdyby nie było tylu krzyży i biskupów.
          Tego było tyle, przy każdej okazji, że dało się z tego armatę zrobić.
          Ludzie w niedziele chodzą do kościoła, jak ślub to w kościele, jak pogrzeb to w kościele, jak chrzciny to…itd. A i tak działa straszenie mitrą.

    • Solano,
      oni  są  sformatowani. A  to  proste  pytanie  jest  bardzo  dobre. Tak  trzeba pytać:  jakich  krzywd  od  PiS-u  doświadczyłeś? KONKRETNIE.
        Pewnie mogą  odpowiedzieć  z ociąganiem, że  nic, ale  mogą  szybko  dodać:"ale  wiesz…ta  biedna  Basia  Blida…"  itd. Tacy  empatyczni  są.

      Myślę, że  kiedyś  będą  powstawały  prace  naukowe  nad  tym  fenomenem.

  32. Straszenie PISem
    Zadaję ludziom pytanie na facebooku: A co złego faktycznie zrobił Ci PIS?
    Odpowiedzi lecą, że Macierewicz to oszołom, Kaczyński głupi, bo Lis, bo Niesiołowski, etc.
    No, to precyzuję: Ale ja nie pytałam o to, co mówi telewizor, ja pytałam, co złego zrobił PIS konkretnie Tobie?
    I cisza. Żadnych odpowiedzi.
    Może myślą???

    • Nie myślą i to najgorsze! Ten system medialny dotarł wprost do
      ich instynktów, jak u zwierząt zarządza strachem emocjami, nie myśleniem!
      Rozmawiam wczoraj z kolegą, nota bene o raczej prawicowych poglądach:
      -Na kogo głosujesz?
      -Nie wiem, chyba na Komorowskiego. Boję się tego Kaczyńskiego 8|
      -A cóż takiego zrobił ci ten Kaczyński, że tak się go lękasz?
      -…
      bez odpowiedzi 🙁

      • Spotkałam jeszcze inny argument
        i w realu i internecie, że Pis to Rydzyk, kler, kościół, A Kościół to pedofilia, niesłychane bogactwo z ograbiania (?) biednych, przemoc domowa, przeciwnicy in vitro, przeciwnicy homoseksualności, w ogóle ciemnogród. Uff, jeszcze wiele, ale dam spokój.
        To wszystko wymienione j jeszcze wiele plag, będzie obowiązujące, jak do władzy dojdzie PiS. To są fanatycy antyreligijni i wcale nie jest ich tak mało.
        Na moje pytanie, czy musi chodzić do kościoła, albo dawać na tacę otrzymuję kolejny stek banialuków. Na ogół odpowiadam, że jak się już doczekają islamu, załaszcza w wersji dżihadystów, to wtedy zobaczą co to przymus – może niepotrzebnie to mówię.

        • Tu masz wielką rację, droga Lukrecjo
          Nie byłoby w ściekach tylu przekazów o krzyżach i biskupach, gdyby nie było tylu krzyży i biskupów.
          Tego było tyle, przy każdej okazji, że dało się z tego armatę zrobić.
          Ludzie w niedziele chodzą do kościoła, jak ślub to w kościele, jak pogrzeb to w kościele, jak chrzciny to…itd. A i tak działa straszenie mitrą.

    • Solano,
      oni  są  sformatowani. A  to  proste  pytanie  jest  bardzo  dobre. Tak  trzeba pytać:  jakich  krzywd  od  PiS-u  doświadczyłeś? KONKRETNIE.
        Pewnie mogą  odpowiedzieć  z ociąganiem, że  nic, ale  mogą  szybko  dodać:"ale  wiesz…ta  biedna  Basia  Blida…"  itd. Tacy  empatyczni  są.

      Myślę, że  kiedyś  będą  powstawały  prace  naukowe  nad  tym  fenomenem.

    • Rozgrzany Krzystek i Geblewicz
      a  Komorowski  gada  o  morzu. I  znowu  wszyscy  będą  myśleć, że  Szczecin  leży  nad  morzem 🙂

      Oooooooooo, zaczyna  Bronek  o  Dudzie  i  PiS. Co  tak  późno???? 😀   I  ta  głęboka  prawda:  stocznie  upadły  przez  PiS.

      Dobrze, że  nadal  trzyma  kierunek  straszeniea  PiSem. Osobiście  niezmiernie  się z  tego  cieszę.

      ps.Nie wiem, ile  mi  jeszcze  cierpliwości  starczy  na  słuchanie  tego  ględzenia

    • Rozgrzany Krzystek i Geblewicz
      a  Komorowski  gada  o  morzu. I  znowu  wszyscy  będą  myśleć, że  Szczecin  leży  nad  morzem 🙂

      Oooooooooo, zaczyna  Bronek  o  Dudzie  i  PiS. Co  tak  późno???? 😀   I  ta  głęboka  prawda:  stocznie  upadły  przez  PiS.

      Dobrze, że  nadal  trzyma  kierunek  straszeniea  PiSem. Osobiście  niezmiernie  się z  tego  cieszę.

      ps.Nie wiem, ile  mi  jeszcze  cierpliwości  starczy  na  słuchanie  tego  ględzenia

  33. No i pierwsza “jaskółka ” na tle Igrzysk..
    przemknęła niemal niezauważona."Skąd kandydaci wezmą obiecywane niebagatelne kwoty?" – jak to skąd?.Wystarczy przegłosować nowelę podatkową która uchyla zasadę rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatnika i całkiem niezła "sumka" wpadnie do budżetu.Ciekawe jak się rozkładały głosy nad tą nowelą.I ile jeszcze takich i podobnych "jaskółek" furknie sobie niezauważonych na tle igrzysk Komorowski – Duda."Dodatek" w postaci Kukiza dopiero w sejmowych.

  34. No i pierwsza “jaskółka ” na tle Igrzysk..
    przemknęła niemal niezauważona."Skąd kandydaci wezmą obiecywane niebagatelne kwoty?" – jak to skąd?.Wystarczy przegłosować nowelę podatkową która uchyla zasadę rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatnika i całkiem niezła "sumka" wpadnie do budżetu.Ciekawe jak się rozkładały głosy nad tą nowelą.I ile jeszcze takich i podobnych "jaskółek" furknie sobie niezauważonych na tle igrzysk Komorowski – Duda."Dodatek" w postaci Kukiza dopiero w sejmowych.