Tolerancja
O zecerskiej tolerancji kilka słów nie do końca wesołej refleksji.
Napisałem tekst o nas o Polakach tekst jest tak przepełniony nienawiścią, powszechnie cytowaną żółcią, tendencyjnością, stereotypem, rasizmem, głupotą i fałszem, że ze świecą szukać durniejszego tekstu, przynajmniej mojego autorstwa. Napisałem i odczekałem chwilę. Zajrzałem na noty ? 6 na 6, potem trochę spadło. Po pierwszej godzinie, zajrzałem do komentarzy, przeczytałem: ?no nic tylko się upić jacy ci Polacy faktycznie są?. W łagodniejszej wersji: ?no prawda, ale aż tak źle chyba nie jest?. W śladowej ilości zobaczyłem odczytane intencje.
Gaude, mater Polonia, prole fecunda nobili. Umysł wyzwolony, czyli credo polskiego intelektualisty.
Gaude, mater Polonia, prole fecunda nobili. Umysł wyzwolony, czyli credo polskiego intelektualisty.
Kiedy się Polacy w końcu nauczą, że trzeba szanować inne narody, inne religie, odmienność szeroko pojmowaną, to ja nie wiem. Natomiast wiem, że trzeba walić głową w mur, trzeba nieustannie powtarzać, co jest przyczyną takiego stanu rzeczy. Polskość nie wzięła się znikąd, ma swoje źródła i niestety swoją tradycję. Jak długo jeszcze będziemy Polaczkami? Czy kiedyś obudzi się w nas Polak? Czy dziś możemy mówić polskość? Czy tylko polactwo? Trzeba zmienić sposób myślenia, trzeba wykorzenić stereotypy, trzeba uczyć otwartości, trzeba oczyścić umysł, trzeba szacunku. Jeśli zapomnimy na moment o swojej narodowej megalomani i powiemy sobie przez rozum do serca kim jesteśmy, może obudzimy się w lepszym świecie i oby to nie była Polska.
Rys
Strony
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- następna ›
- ostatnia »