Reklama

Do napisania całego felietonu skłoniło mnie nagle zauważone podobieństwo prezesa Kaczyńskiego do prezesa Korwina-Mikke, w jego destrukcyjnych i niepohamowanych erupcjach politycznych. Pomyślałem sobie, że w gruncie rzeczy są bardzo do siebie podobni, z tym, że jednak Kaczyński to przynajmniej poziom level 3.

Przysłowiowe są już akcje prezesa Korwina – Mikkego, który, gdy tylko jego aktualnej formacji grozi przebicie się przez próg 5% włącza momentalnie „opcję zerową” czyli zaczyna wygadywać takie rzeczy i w taki sposób, że kubeł pomyj oraz spadek notowań w okolice zera jest gwarantowany.

Reklama

Prezes Kaczyński to przy nim gruba ryba, ale i tak jedyne co potrafi, to pięknie brać w dupę. Już, już prawie wygrał, no wygrał prawie wszystko – prezydenta, większość rządową, za pasem już wybory samorządowe, już zbliżył się do 50% poparcia, więc za chwilę byłaby większość konstytucyjna, i nie byłoby wyjścia – faktycznie trzeba by wtedy zmienić Polskę.

Teraz znów można z godnościom osobistom i honorem pójść na dno. Porażka w pięknym stylu, podobnie jak wpakowanie nas w zależność prawie kolonialną w objęcia Traktatu Lizbońskiego i późniejsze krokodyle łzy, jacy to oni są niedobrzy, bo nam każą kochać inaczej, i korniki i futrzaki-zwierzaki, i zapłacić po ćwierć miliona euro za każdego z 7000 nie przyjętych nielegalnych, podejrzanie wyglądających i podejrzanie zachowujących się, nieproszonych przybyszów…

…no tak się kurde staramy, tak napinamy nasze wątłe pośladki i nic – kupa sama idzie – taki klimat widocznie – sraczka nieboraczka.

Ale, zostawmy narzekania. Teraz najważniejsze, czyli co realnie osiągnęliśmy – mam nadzieję że uda się „wyciąć” Macierewicza, bo to przecież przeciwko niemu był rozkręcony ten zgrabny oberek – wzrost gospodarczy najwyższy z możliwych, armia rośnie jak na drożdżach, kasiura w budżecie aż bulgocze, uprzywilejowana kasta w cuglach, duma narodowa rozpiera obywatelskie serca, programy socjalne działają, bezrobocie zniknęło – czyż to nie obraz klęski i rozpaczliwej sytuacji państwa po dwóch latach nieudolnych rządów wielkiej pomyłki, którą była premier Szydło?

Właśnie dlatego należało się jej pozbyć – bo szkodziła na całej linii, i na wszystkich frontach. I tak to wygląda, z tym, że takie teksty ukażą się w mediach sponsorowanych przez niemiecką ambasadę i przez WSI, którego nie ma.

Ja piszę to w ramach proroctwa mniejszego, wspominając geniusz Wyspiańskiego, który oglądać musiał to samo i wciąż to samo i znów to samo w koło Macieju – tak, tak, chamie – miałeś złoty róg, ale to już niestety, czas przeszły dokonany.

——————–

A tak zupełnie z innej nuty, to myślę, że ordynarne zniszczenie rządu Premier Szydło przy niemrawej postawie słabnącego w oczach Prezesa Kaczyńskiego, który o piętnastej wręcza pani Premier kwiaty i sześć razy całuje ją w rękę po tym, jak sejm obalił wotum nieufności wobec niej, a o szesnastej zmusza rząd do złożenia dymisji, to początek końca tego pięknego snu, jakim była wizja zwycięstwa nad postkomuną.

Dlatego nie ma sensu tracić czasu, tylko należy się przegrupować – może to i lepiej, bo ile można czekać? Zawsze trzeba było się cackać z PiS`em bo nie było alternatywy i każda krytyka była jątrzeniem i podkopywaniem, ale rozumiem, że teraz już chyba można?

Dlatego ogłaszam, iż szukam partii do popierania, która w kwestiach ideowych byłaby narodowa, taka jak PiS ale jeszcze trochę bardziej, choć oczywiście bez odchyłu wścieklizny antyukraińskiej i chorobliwej rusofilii, co cechuje naszych dzisiejszych, całą gębą narodowców. W kwestiach gospodarczych i społecznych byłaby przeciwieństwem socjaldemokratycznych utopii PiS demoralizujących społeczeństwo dawaniem kasy za nic i zabieraniem kasy za nic – czyli szukam partii wolnościowej, choć solidarnościowej, i w końcu w kwestiach kształtu reżimu politycznego, byłaby zdecydowanie bardziej konserwatywna, i pro-obywatelska. Do czego prowadzi całkowite upartyjnienie sceny politycznej i praktyczne ubezwłasnowolnienie obywateli, właśnie obserwujemy. W końcu chciałbym, aby polityką zagraniczną i militarną zajmował się w niej Antoni Macierewicz, prawdziwy naśladowca Piłsudskiego w naszych czasach.

W gruncie rzeczy więc, jak wspominam PiS, to nie mam za dobrych wspomnień.

——————-

Foto pr.autorskie

 

Reklama

20 KOMENTARZE

  1. wcześniej czy później taka

    wcześniej czy później taka partia powstanie, osiągnie popularność i przejmie dużą część elektoratu PiS_u

     

    ale na razie czekamy na pierwsze notowania partii w sondażach – myślę że PIS straci co najmniej 15%

     

  2. wcześniej czy później taka

    wcześniej czy później taka partia powstanie, osiągnie popularność i przejmie dużą część elektoratu PiS_u

     

    ale na razie czekamy na pierwsze notowania partii w sondażach – myślę że PIS straci co najmniej 15%

     

  3. Nie wiem, czy się panowie

    Nie wiem, czy się panowie doczekacie takiej partii, bo, jak się okazuje dłużej niż dwa lata może przetrwać tylko taki twór, który stwarza wyłącznie warunki dla własnych członków.

    Jakieś bzdury o interesie kraju, racji stanu, wolności, obronności, wartości, dobrostanie obywateli nie są interesujące na tyle, aby utrzymać w ryzach tałatajstwo zebrane u żłobu.

    Co do Korwina, to on dawniej utrzymywał siebie i swoją rodzinę z tego, że nie zdobywał takiego poparcia, które by zmusiłygo do wejścia do sejmu. Ostatnio chyba przestało wystarczać, bo się postarał o posadę w Unii. Uważam, że dba o swoje interesy naprawdę skutecznie

  4. Nie wiem, czy się panowie

    Nie wiem, czy się panowie doczekacie takiej partii, bo, jak się okazuje dłużej niż dwa lata może przetrwać tylko taki twór, który stwarza wyłącznie warunki dla własnych członków.

    Jakieś bzdury o interesie kraju, racji stanu, wolności, obronności, wartości, dobrostanie obywateli nie są interesujące na tyle, aby utrzymać w ryzach tałatajstwo zebrane u żłobu.

    Co do Korwina, to on dawniej utrzymywał siebie i swoją rodzinę z tego, że nie zdobywał takiego poparcia, które by zmusiłygo do wejścia do sejmu. Ostatnio chyba przestało wystarczać, bo się postarał o posadę w Unii. Uważam, że dba o swoje interesy naprawdę skutecznie

  5. Muszę Pana rozczarować nic

    Muszę Pana rozczarować nic nie widać .Ostatnio  byłem zaproszony na spotkanie klubu konserwatywnego który się ma zamiar zawiązać  .Co tam zobaczyłem tych samych działaczy latających od Korwina po jakieś Zjednoczenia Chrześcijańsko- różne ( dużo tego ) .Zgrane karty które nic nie osiągneły przez 10-15 lat i nic nie ośiągną .Te same ble ble co na prawicy od lat a sala 70% obłożona .Średnia wieku 55 -60 lat Na pytanie znajomego no jak ? Odpowiedziałem głupio mi było wychodzić raz do WC polazłem  i wypaliłem dwie fajki przy okazji co trwało 30 min .Szkoda że musiałem wracać.. Zabrakło mi dyskusji co zrobimy jaki mamy plan od czego zaczniemy .Druga sprawa z tymi starymi działaczami zgranymi 3 garnituru co by się nie zaplanowało g…. z tego wyjdzie .Poprosiłem by mnie do takich klubów seniora myśli konserwatywnej nie zapraszał bo szkoda czasu.

  6. Muszę Pana rozczarować nic

    Muszę Pana rozczarować nic nie widać .Ostatnio  byłem zaproszony na spotkanie klubu konserwatywnego który się ma zamiar zawiązać  .Co tam zobaczyłem tych samych działaczy latających od Korwina po jakieś Zjednoczenia Chrześcijańsko- różne ( dużo tego ) .Zgrane karty które nic nie osiągneły przez 10-15 lat i nic nie ośiągną .Te same ble ble co na prawicy od lat a sala 70% obłożona .Średnia wieku 55 -60 lat Na pytanie znajomego no jak ? Odpowiedziałem głupio mi było wychodzić raz do WC polazłem  i wypaliłem dwie fajki przy okazji co trwało 30 min .Szkoda że musiałem wracać.. Zabrakło mi dyskusji co zrobimy jaki mamy plan od czego zaczniemy .Druga sprawa z tymi starymi działaczami zgranymi 3 garnituru co by się nie zaplanowało g…. z tego wyjdzie .Poprosiłem by mnie do takich klubów seniora myśli konserwatywnej nie zapraszał bo szkoda czasu.