Reklama

Swego czasu minister spraw wewnętrznych Ludwik Dorn oświadczył, że ministerstwo przyjrzy się działaniu wielkiej orkiestry pod batutą Jurka Owsiaka i sprawdzi jak są wydawane środki.

Swego czasu minister spraw wewnętrznych Ludwik Dorn oświadczył, że ministerstwo przyjrzy się działaniu wielkiej orkiestry pod batutą Jurka Owsiaka i sprawdzi jak są wydawane środki. Zastanawiam się już nie po raz pierwszy kiedy granice urzędniczej bezczelności przekroczą próg społecznej odporności na głupotę urzędniczą. Nie tak dawno Jurek Owsiak żalił się, że rządy PiS z Ziobro na czele (napisał list) uniemożliwiały orkiestrze organizowania licytacji, w uproszczonych procedurach, chodziło o jakieś papiery, które należy złożyć na właściwym biurku i we właściwym czasie. Ten przepis Owsiak obszedł jakąś urzędniczą nowomową i licytacje zaczęto nazywać ?coś tam, coś tam?. Kolejną kłodą rzuconą pod nogi fundacji jest urzędniczy nakaz wykorzystania zgromadzonych środków w ciągu roku. Jurek Owsiak twierdzi, że jest to fizycznie niemożliwe, chyba że środki zostaną rozdysponowane na kolanie i przez to trafią nie do tych co potrafią je spożytkować, ale do tych co się ich wylosuje.

Pytam sobie naiwnie jak długo tacy ludzie jak Ziobro i Dorn będą tkwić w polityce i jak długo z podobnymi osobami będą musieli walczyć bezinteresowni wolontariusze. Smutny obraz biurokracji przytłaczający każdą społeczną inicjatywę. Trzeba być nie tylko bezinteresownym, ale trzeba umieć wygrać z partyjnym aparatem i biurokratyczną butą. Jeśli politycy będą walczyć z społecznymi inicjatywami przy pomocy swoich ulubionych środków represji, to jak długo społeczeństwo będzie znosić kulę przytroczoną do nogi. Jakie są społeczne zabawki, którymi można postraszyć polityków? Niby są te wybory, ale to raz na cztery lata i na pół roku przed nimi politycy są już innymi ludźmi. Wtedy społeczeństwo zapomina co mu się zrobiło, bo słyszy czego to się dla niego nie zrobi.

Reklama

Nie wiem jakie mechanizmy sprawiają, że społeczeństwo pewne rzeczy pamięta, a inne wymazuje z pamięci, no i trudno się politykom dziwić, że społeczeństwem kręcą jak im się podoba, przy takiej wybiórczej pamięci społecznej. Tylko takie Owsiaki co już przeszły przez wszystkie ekipy ciągle pokazują urzędnicze wyroki i mówią, że to coś nie tak kiedy władza bierze się za porządki w transparentnej fundacji, a nie za porządki w swoim bałaganie. Ilu takich Owsiaków mamy? No ja naliczyłem jednego, zaprawiony w bojach i potrafiący się odnaleźć. Reszta Owsiaków jak sobie pomyśli, że ma walczyć z ministrem Dornem i armią biurek, to daje sobie spokój i idzie robić swoje dla siebie. Kto ma sumienie dziwić się takim społecznikom co nie mają ochoty na walkę z pozycji mrówki zerkającej na ogon mamuta i co spod ogona tym razem wypadnie? Ja nie mam. Zasze to samo, mniejsze lub większe, ale to samo.

Ech my tu o Palikocie i panienkach, wszyscy wiemy, że to media nakręciły i sami nic, a nic się nie kręcimy zwłaszcza w kółko, a tam człowiek sam walczy z urzędami, ponoć nawet jakiś rekord pobił, jakąś markę światową zdobył i też się muszę przyznać, że dopiero dziś mu wysłałem sms, tak mnie zajęły najistotniejsze problemy kraju i krajanów. I co? Chyba będę kończył niestety w smutnym tonie, zerknę jeszcze tylko czy jakiegoś byka nie strzeliłem. O kurcze zdaje się, że tak. To nie Dorn był tym ministrem co będzie sprawdzał WOŚP to Grzegorz Schetyna. Zaraz jak Grzegorz Schetyna jest ministrem, to zdaje się, że i Zbigniew Ziobro nie pasuje do tej bajki. Wiecie co, ja już zgłupiałem od tych nazwisk i problemów. Zostawiam tego Dorna i Ziobro, bo tyle co oni krwi napsuli, to niech pan Bóg broni. Najważniejsze, żebyśmy wszyscy zdrowi, oczytani, inteligentni i wrażliwi na problemy społeczne byli, żeby po nazwisku rozpoznać zagrożenie i po nazwisku szukać przyczyn zła. Zło ma swoje imię, nie ma co do tego mieszać Schetyny?o masz jakbym w złą godzinę powiedział, Kurski znów na podwójnej ciągłej karetkę minął.

Reklama

98 KOMENTARZE

  1. hmmmm
    nie żebym się wcinał, ale, czy kontrolować WOŚP? tak, najdokładniej jak tylko można, stawiam wszystko co mam że nie znajdzie taka kontrola tam nic, zero, null, a raporty z takiej kontroli drukować wszędzie gdzie się da, wieszać na każdym chętnym portalu i Owsiak niepotrzebnie się jeży, Schetyna nie jest głupi, wie że gdyby istniało ryzyko, choć najmniejsze, że w WOŚP coś można znaleźć, że można czymś walnąć w Owsiaka to Dorn z ZZtopem by to zrobili, ucieszyli by toruńskie władztwo a ich wierni dostali by nagrodę – oto ścierwo przy bramie wisi.
    gruntowna kontrola w WOŚP i to samo w toruńskich, choć może raczej wrocławskich, bo nie jestem pewien lokalizacji, fundacjach Ojca wiertacza

    • Nudzi im się?
      Wszystko to racja, tylko dziecko jeszcze w kąpieli. Owsiak nie żali się na kontrole, ale na sposób ich prowadzenia i biurokratyczne wymogi paraliżujące działanie fundacji Wydawanie środków obligatoryjnie w ciągu roku, chore definicja licytacji, oraz argumentację samej kontroli. Poza wszystkim ja bym wolał kontrolę w ZUS i wieszać wszędzie wyniki i jestem pewien, że tam nie ma porządku. Nie mają co robić? Sztuka dla sztuki? Fajerwerki.

      • hmmmm
        Wszyscy działają w takich samych warunkach, mniemam że kontrole, jeśli są, w WOŚP to pełen wersal w porównaniu z kontrolami skarbówki, izby skarbowej, izby celnej, inspekcji pracy i kilkunastu innych instytucji kontrolnych naszego krajowego systemu represji w małych i średnich przedsiebiorstwach a i duże tez miodu nie mają (z jakiegoś powodu Palikot kiedyś tam przeniósł siedzibę Ambry z Woli Dalszej koło Biłgoraja do Warszawy a i zachodnia firma Gerber tez musiał się w Warszawie chronić). Kontrola rożnych instytucji trwająca nieprzerwanie rok, jedni wychodzili drudzy wchodzili, to nie kaszka z mleczkiem.
        Ale to nie chodzi oto. Rok temu nie czytałem blogów politycznych, w ogóle żadnych. W tym roku zapoznałem się z tym co na tak zwanych blogowiskach prawicowych wypisuje się na temat działań Owsiaka.
        Każda metoda zamknięcia gęb tym kretyna jest IMHO dobra i słuszna, nawet jeśli miało by to kogoś zaboleć i urazić

        • Jeśi to są intence to ok.
          Jeśli takie są intencje szlachetne, to nie dyskutuję. Tylko nie sądzę aby te intencje były takie. Owsiak napyskował urzędasom i urzędasy pokazują kto tu rządzi. Kontrol to jedno, nakazy wydawnia pieniędzy w ciągu roku to drugie, definicje licytacji to trzecie. Dotąd nie było z tym problemów, najmniejszych. To się nazywa kreatywna interpretacja przepisów. Jakoś nie wierzę w takie zbiegi okoliczności, a już na pewno w ich szlachetność.

          • hmmmm
            to może być wstęp do zmian w prawie, do zdefiniowania na nowy głupio zdefiniowanego, do racjonalizacji sposobu wydawania, czy tez terminów tego wydawania. Do odebrania urzędnikom na niskich szczeblach możliwości kreatywnej interpretacji, zawsze na szkodę petenta,
            Ja nadal wierze że PO ma plan, że chce oczyścić i usprawnić państwo. No wiem że to brzmi naiwnie, ale co mam zrobić, mogę mieć taka nadzieje albo nie mieć już żadnej.

  2. hmmmm
    nie żebym się wcinał, ale, czy kontrolować WOŚP? tak, najdokładniej jak tylko można, stawiam wszystko co mam że nie znajdzie taka kontrola tam nic, zero, null, a raporty z takiej kontroli drukować wszędzie gdzie się da, wieszać na każdym chętnym portalu i Owsiak niepotrzebnie się jeży, Schetyna nie jest głupi, wie że gdyby istniało ryzyko, choć najmniejsze, że w WOŚP coś można znaleźć, że można czymś walnąć w Owsiaka to Dorn z ZZtopem by to zrobili, ucieszyli by toruńskie władztwo a ich wierni dostali by nagrodę – oto ścierwo przy bramie wisi.
    gruntowna kontrola w WOŚP i to samo w toruńskich, choć może raczej wrocławskich, bo nie jestem pewien lokalizacji, fundacjach Ojca wiertacza

    • Nudzi im się?
      Wszystko to racja, tylko dziecko jeszcze w kąpieli. Owsiak nie żali się na kontrole, ale na sposób ich prowadzenia i biurokratyczne wymogi paraliżujące działanie fundacji Wydawanie środków obligatoryjnie w ciągu roku, chore definicja licytacji, oraz argumentację samej kontroli. Poza wszystkim ja bym wolał kontrolę w ZUS i wieszać wszędzie wyniki i jestem pewien, że tam nie ma porządku. Nie mają co robić? Sztuka dla sztuki? Fajerwerki.

      • hmmmm
        Wszyscy działają w takich samych warunkach, mniemam że kontrole, jeśli są, w WOŚP to pełen wersal w porównaniu z kontrolami skarbówki, izby skarbowej, izby celnej, inspekcji pracy i kilkunastu innych instytucji kontrolnych naszego krajowego systemu represji w małych i średnich przedsiebiorstwach a i duże tez miodu nie mają (z jakiegoś powodu Palikot kiedyś tam przeniósł siedzibę Ambry z Woli Dalszej koło Biłgoraja do Warszawy a i zachodnia firma Gerber tez musiał się w Warszawie chronić). Kontrola rożnych instytucji trwająca nieprzerwanie rok, jedni wychodzili drudzy wchodzili, to nie kaszka z mleczkiem.
        Ale to nie chodzi oto. Rok temu nie czytałem blogów politycznych, w ogóle żadnych. W tym roku zapoznałem się z tym co na tak zwanych blogowiskach prawicowych wypisuje się na temat działań Owsiaka.
        Każda metoda zamknięcia gęb tym kretyna jest IMHO dobra i słuszna, nawet jeśli miało by to kogoś zaboleć i urazić

        • Jeśi to są intence to ok.
          Jeśli takie są intencje szlachetne, to nie dyskutuję. Tylko nie sądzę aby te intencje były takie. Owsiak napyskował urzędasom i urzędasy pokazują kto tu rządzi. Kontrol to jedno, nakazy wydawnia pieniędzy w ciągu roku to drugie, definicje licytacji to trzecie. Dotąd nie było z tym problemów, najmniejszych. To się nazywa kreatywna interpretacja przepisów. Jakoś nie wierzę w takie zbiegi okoliczności, a już na pewno w ich szlachetność.

          • hmmmm
            to może być wstęp do zmian w prawie, do zdefiniowania na nowy głupio zdefiniowanego, do racjonalizacji sposobu wydawania, czy tez terminów tego wydawania. Do odebrania urzędnikom na niskich szczeblach możliwości kreatywnej interpretacji, zawsze na szkodę petenta,
            Ja nadal wierze że PO ma plan, że chce oczyścić i usprawnić państwo. No wiem że to brzmi naiwnie, ale co mam zrobić, mogę mieć taka nadzieje albo nie mieć już żadnej.

  3. hmmmm
    nie żebym się wcinał, ale, czy kontrolować WOŚP? tak, najdokładniej jak tylko można, stawiam wszystko co mam że nie znajdzie taka kontrola tam nic, zero, null, a raporty z takiej kontroli drukować wszędzie gdzie się da, wieszać na każdym chętnym portalu i Owsiak niepotrzebnie się jeży, Schetyna nie jest głupi, wie że gdyby istniało ryzyko, choć najmniejsze, że w WOŚP coś można znaleźć, że można czymś walnąć w Owsiaka to Dorn z ZZtopem by to zrobili, ucieszyli by toruńskie władztwo a ich wierni dostali by nagrodę – oto ścierwo przy bramie wisi.
    gruntowna kontrola w WOŚP i to samo w toruńskich, choć może raczej wrocławskich, bo nie jestem pewien lokalizacji, fundacjach Ojca wiertacza

    • Nudzi im się?
      Wszystko to racja, tylko dziecko jeszcze w kąpieli. Owsiak nie żali się na kontrole, ale na sposób ich prowadzenia i biurokratyczne wymogi paraliżujące działanie fundacji Wydawanie środków obligatoryjnie w ciągu roku, chore definicja licytacji, oraz argumentację samej kontroli. Poza wszystkim ja bym wolał kontrolę w ZUS i wieszać wszędzie wyniki i jestem pewien, że tam nie ma porządku. Nie mają co robić? Sztuka dla sztuki? Fajerwerki.

      • hmmmm
        Wszyscy działają w takich samych warunkach, mniemam że kontrole, jeśli są, w WOŚP to pełen wersal w porównaniu z kontrolami skarbówki, izby skarbowej, izby celnej, inspekcji pracy i kilkunastu innych instytucji kontrolnych naszego krajowego systemu represji w małych i średnich przedsiebiorstwach a i duże tez miodu nie mają (z jakiegoś powodu Palikot kiedyś tam przeniósł siedzibę Ambry z Woli Dalszej koło Biłgoraja do Warszawy a i zachodnia firma Gerber tez musiał się w Warszawie chronić). Kontrola rożnych instytucji trwająca nieprzerwanie rok, jedni wychodzili drudzy wchodzili, to nie kaszka z mleczkiem.
        Ale to nie chodzi oto. Rok temu nie czytałem blogów politycznych, w ogóle żadnych. W tym roku zapoznałem się z tym co na tak zwanych blogowiskach prawicowych wypisuje się na temat działań Owsiaka.
        Każda metoda zamknięcia gęb tym kretyna jest IMHO dobra i słuszna, nawet jeśli miało by to kogoś zaboleć i urazić

        • Jeśi to są intence to ok.
          Jeśli takie są intencje szlachetne, to nie dyskutuję. Tylko nie sądzę aby te intencje były takie. Owsiak napyskował urzędasom i urzędasy pokazują kto tu rządzi. Kontrol to jedno, nakazy wydawnia pieniędzy w ciągu roku to drugie, definicje licytacji to trzecie. Dotąd nie było z tym problemów, najmniejszych. To się nazywa kreatywna interpretacja przepisów. Jakoś nie wierzę w takie zbiegi okoliczności, a już na pewno w ich szlachetność.

          • hmmmm
            to może być wstęp do zmian w prawie, do zdefiniowania na nowy głupio zdefiniowanego, do racjonalizacji sposobu wydawania, czy tez terminów tego wydawania. Do odebrania urzędnikom na niskich szczeblach możliwości kreatywnej interpretacji, zawsze na szkodę petenta,
            Ja nadal wierze że PO ma plan, że chce oczyścić i usprawnić państwo. No wiem że to brzmi naiwnie, ale co mam zrobić, mogę mieć taka nadzieje albo nie mieć już żadnej.

  4. hmmmm
    nie żebym się wcinał, ale, czy kontrolować WOŚP? tak, najdokładniej jak tylko można, stawiam wszystko co mam że nie znajdzie taka kontrola tam nic, zero, null, a raporty z takiej kontroli drukować wszędzie gdzie się da, wieszać na każdym chętnym portalu i Owsiak niepotrzebnie się jeży, Schetyna nie jest głupi, wie że gdyby istniało ryzyko, choć najmniejsze, że w WOŚP coś można znaleźć, że można czymś walnąć w Owsiaka to Dorn z ZZtopem by to zrobili, ucieszyli by toruńskie władztwo a ich wierni dostali by nagrodę – oto ścierwo przy bramie wisi.
    gruntowna kontrola w WOŚP i to samo w toruńskich, choć może raczej wrocławskich, bo nie jestem pewien lokalizacji, fundacjach Ojca wiertacza

    • Nudzi im się?
      Wszystko to racja, tylko dziecko jeszcze w kąpieli. Owsiak nie żali się na kontrole, ale na sposób ich prowadzenia i biurokratyczne wymogi paraliżujące działanie fundacji Wydawanie środków obligatoryjnie w ciągu roku, chore definicja licytacji, oraz argumentację samej kontroli. Poza wszystkim ja bym wolał kontrolę w ZUS i wieszać wszędzie wyniki i jestem pewien, że tam nie ma porządku. Nie mają co robić? Sztuka dla sztuki? Fajerwerki.

      • hmmmm
        Wszyscy działają w takich samych warunkach, mniemam że kontrole, jeśli są, w WOŚP to pełen wersal w porównaniu z kontrolami skarbówki, izby skarbowej, izby celnej, inspekcji pracy i kilkunastu innych instytucji kontrolnych naszego krajowego systemu represji w małych i średnich przedsiebiorstwach a i duże tez miodu nie mają (z jakiegoś powodu Palikot kiedyś tam przeniósł siedzibę Ambry z Woli Dalszej koło Biłgoraja do Warszawy a i zachodnia firma Gerber tez musiał się w Warszawie chronić). Kontrola rożnych instytucji trwająca nieprzerwanie rok, jedni wychodzili drudzy wchodzili, to nie kaszka z mleczkiem.
        Ale to nie chodzi oto. Rok temu nie czytałem blogów politycznych, w ogóle żadnych. W tym roku zapoznałem się z tym co na tak zwanych blogowiskach prawicowych wypisuje się na temat działań Owsiaka.
        Każda metoda zamknięcia gęb tym kretyna jest IMHO dobra i słuszna, nawet jeśli miało by to kogoś zaboleć i urazić

        • Jeśi to są intence to ok.
          Jeśli takie są intencje szlachetne, to nie dyskutuję. Tylko nie sądzę aby te intencje były takie. Owsiak napyskował urzędasom i urzędasy pokazują kto tu rządzi. Kontrol to jedno, nakazy wydawnia pieniędzy w ciągu roku to drugie, definicje licytacji to trzecie. Dotąd nie było z tym problemów, najmniejszych. To się nazywa kreatywna interpretacja przepisów. Jakoś nie wierzę w takie zbiegi okoliczności, a już na pewno w ich szlachetność.

          • hmmmm
            to może być wstęp do zmian w prawie, do zdefiniowania na nowy głupio zdefiniowanego, do racjonalizacji sposobu wydawania, czy tez terminów tego wydawania. Do odebrania urzędnikom na niskich szczeblach możliwości kreatywnej interpretacji, zawsze na szkodę petenta,
            Ja nadal wierze że PO ma plan, że chce oczyścić i usprawnić państwo. No wiem że to brzmi naiwnie, ale co mam zrobić, mogę mieć taka nadzieje albo nie mieć już żadnej.

  5. hmmmm
    nie żebym się wcinał, ale, czy kontrolować WOŚP? tak, najdokładniej jak tylko można, stawiam wszystko co mam że nie znajdzie taka kontrola tam nic, zero, null, a raporty z takiej kontroli drukować wszędzie gdzie się da, wieszać na każdym chętnym portalu i Owsiak niepotrzebnie się jeży, Schetyna nie jest głupi, wie że gdyby istniało ryzyko, choć najmniejsze, że w WOŚP coś można znaleźć, że można czymś walnąć w Owsiaka to Dorn z ZZtopem by to zrobili, ucieszyli by toruńskie władztwo a ich wierni dostali by nagrodę – oto ścierwo przy bramie wisi.
    gruntowna kontrola w WOŚP i to samo w toruńskich, choć może raczej wrocławskich, bo nie jestem pewien lokalizacji, fundacjach Ojca wiertacza

    • Nudzi im się?
      Wszystko to racja, tylko dziecko jeszcze w kąpieli. Owsiak nie żali się na kontrole, ale na sposób ich prowadzenia i biurokratyczne wymogi paraliżujące działanie fundacji Wydawanie środków obligatoryjnie w ciągu roku, chore definicja licytacji, oraz argumentację samej kontroli. Poza wszystkim ja bym wolał kontrolę w ZUS i wieszać wszędzie wyniki i jestem pewien, że tam nie ma porządku. Nie mają co robić? Sztuka dla sztuki? Fajerwerki.

      • hmmmm
        Wszyscy działają w takich samych warunkach, mniemam że kontrole, jeśli są, w WOŚP to pełen wersal w porównaniu z kontrolami skarbówki, izby skarbowej, izby celnej, inspekcji pracy i kilkunastu innych instytucji kontrolnych naszego krajowego systemu represji w małych i średnich przedsiebiorstwach a i duże tez miodu nie mają (z jakiegoś powodu Palikot kiedyś tam przeniósł siedzibę Ambry z Woli Dalszej koło Biłgoraja do Warszawy a i zachodnia firma Gerber tez musiał się w Warszawie chronić). Kontrola rożnych instytucji trwająca nieprzerwanie rok, jedni wychodzili drudzy wchodzili, to nie kaszka z mleczkiem.
        Ale to nie chodzi oto. Rok temu nie czytałem blogów politycznych, w ogóle żadnych. W tym roku zapoznałem się z tym co na tak zwanych blogowiskach prawicowych wypisuje się na temat działań Owsiaka.
        Każda metoda zamknięcia gęb tym kretyna jest IMHO dobra i słuszna, nawet jeśli miało by to kogoś zaboleć i urazić

        • Jeśi to są intence to ok.
          Jeśli takie są intencje szlachetne, to nie dyskutuję. Tylko nie sądzę aby te intencje były takie. Owsiak napyskował urzędasom i urzędasy pokazują kto tu rządzi. Kontrol to jedno, nakazy wydawnia pieniędzy w ciągu roku to drugie, definicje licytacji to trzecie. Dotąd nie było z tym problemów, najmniejszych. To się nazywa kreatywna interpretacja przepisów. Jakoś nie wierzę w takie zbiegi okoliczności, a już na pewno w ich szlachetność.

          • hmmmm
            to może być wstęp do zmian w prawie, do zdefiniowania na nowy głupio zdefiniowanego, do racjonalizacji sposobu wydawania, czy tez terminów tego wydawania. Do odebrania urzędnikom na niskich szczeblach możliwości kreatywnej interpretacji, zawsze na szkodę petenta,
            Ja nadal wierze że PO ma plan, że chce oczyścić i usprawnić państwo. No wiem że to brzmi naiwnie, ale co mam zrobić, mogę mieć taka nadzieje albo nie mieć już żadnej.

  6. hmmmm
    nie żebym się wcinał, ale, czy kontrolować WOŚP? tak, najdokładniej jak tylko można, stawiam wszystko co mam że nie znajdzie taka kontrola tam nic, zero, null, a raporty z takiej kontroli drukować wszędzie gdzie się da, wieszać na każdym chętnym portalu i Owsiak niepotrzebnie się jeży, Schetyna nie jest głupi, wie że gdyby istniało ryzyko, choć najmniejsze, że w WOŚP coś można znaleźć, że można czymś walnąć w Owsiaka to Dorn z ZZtopem by to zrobili, ucieszyli by toruńskie władztwo a ich wierni dostali by nagrodę – oto ścierwo przy bramie wisi.
    gruntowna kontrola w WOŚP i to samo w toruńskich, choć może raczej wrocławskich, bo nie jestem pewien lokalizacji, fundacjach Ojca wiertacza

    • Nudzi im się?
      Wszystko to racja, tylko dziecko jeszcze w kąpieli. Owsiak nie żali się na kontrole, ale na sposób ich prowadzenia i biurokratyczne wymogi paraliżujące działanie fundacji Wydawanie środków obligatoryjnie w ciągu roku, chore definicja licytacji, oraz argumentację samej kontroli. Poza wszystkim ja bym wolał kontrolę w ZUS i wieszać wszędzie wyniki i jestem pewien, że tam nie ma porządku. Nie mają co robić? Sztuka dla sztuki? Fajerwerki.

      • hmmmm
        Wszyscy działają w takich samych warunkach, mniemam że kontrole, jeśli są, w WOŚP to pełen wersal w porównaniu z kontrolami skarbówki, izby skarbowej, izby celnej, inspekcji pracy i kilkunastu innych instytucji kontrolnych naszego krajowego systemu represji w małych i średnich przedsiebiorstwach a i duże tez miodu nie mają (z jakiegoś powodu Palikot kiedyś tam przeniósł siedzibę Ambry z Woli Dalszej koło Biłgoraja do Warszawy a i zachodnia firma Gerber tez musiał się w Warszawie chronić). Kontrola rożnych instytucji trwająca nieprzerwanie rok, jedni wychodzili drudzy wchodzili, to nie kaszka z mleczkiem.
        Ale to nie chodzi oto. Rok temu nie czytałem blogów politycznych, w ogóle żadnych. W tym roku zapoznałem się z tym co na tak zwanych blogowiskach prawicowych wypisuje się na temat działań Owsiaka.
        Każda metoda zamknięcia gęb tym kretyna jest IMHO dobra i słuszna, nawet jeśli miało by to kogoś zaboleć i urazić

        • Jeśi to są intence to ok.
          Jeśli takie są intencje szlachetne, to nie dyskutuję. Tylko nie sądzę aby te intencje były takie. Owsiak napyskował urzędasom i urzędasy pokazują kto tu rządzi. Kontrol to jedno, nakazy wydawnia pieniędzy w ciągu roku to drugie, definicje licytacji to trzecie. Dotąd nie było z tym problemów, najmniejszych. To się nazywa kreatywna interpretacja przepisów. Jakoś nie wierzę w takie zbiegi okoliczności, a już na pewno w ich szlachetność.

          • hmmmm
            to może być wstęp do zmian w prawie, do zdefiniowania na nowy głupio zdefiniowanego, do racjonalizacji sposobu wydawania, czy tez terminów tego wydawania. Do odebrania urzędnikom na niskich szczeblach możliwości kreatywnej interpretacji, zawsze na szkodę petenta,
            Ja nadal wierze że PO ma plan, że chce oczyścić i usprawnić państwo. No wiem że to brzmi naiwnie, ale co mam zrobić, mogę mieć taka nadzieje albo nie mieć już żadnej.

  7. hmmmm
    nie żebym się wcinał, ale, czy kontrolować WOŚP? tak, najdokładniej jak tylko można, stawiam wszystko co mam że nie znajdzie taka kontrola tam nic, zero, null, a raporty z takiej kontroli drukować wszędzie gdzie się da, wieszać na każdym chętnym portalu i Owsiak niepotrzebnie się jeży, Schetyna nie jest głupi, wie że gdyby istniało ryzyko, choć najmniejsze, że w WOŚP coś można znaleźć, że można czymś walnąć w Owsiaka to Dorn z ZZtopem by to zrobili, ucieszyli by toruńskie władztwo a ich wierni dostali by nagrodę – oto ścierwo przy bramie wisi.
    gruntowna kontrola w WOŚP i to samo w toruńskich, choć może raczej wrocławskich, bo nie jestem pewien lokalizacji, fundacjach Ojca wiertacza

    • Nudzi im się?
      Wszystko to racja, tylko dziecko jeszcze w kąpieli. Owsiak nie żali się na kontrole, ale na sposób ich prowadzenia i biurokratyczne wymogi paraliżujące działanie fundacji Wydawanie środków obligatoryjnie w ciągu roku, chore definicja licytacji, oraz argumentację samej kontroli. Poza wszystkim ja bym wolał kontrolę w ZUS i wieszać wszędzie wyniki i jestem pewien, że tam nie ma porządku. Nie mają co robić? Sztuka dla sztuki? Fajerwerki.

      • hmmmm
        Wszyscy działają w takich samych warunkach, mniemam że kontrole, jeśli są, w WOŚP to pełen wersal w porównaniu z kontrolami skarbówki, izby skarbowej, izby celnej, inspekcji pracy i kilkunastu innych instytucji kontrolnych naszego krajowego systemu represji w małych i średnich przedsiebiorstwach a i duże tez miodu nie mają (z jakiegoś powodu Palikot kiedyś tam przeniósł siedzibę Ambry z Woli Dalszej koło Biłgoraja do Warszawy a i zachodnia firma Gerber tez musiał się w Warszawie chronić). Kontrola rożnych instytucji trwająca nieprzerwanie rok, jedni wychodzili drudzy wchodzili, to nie kaszka z mleczkiem.
        Ale to nie chodzi oto. Rok temu nie czytałem blogów politycznych, w ogóle żadnych. W tym roku zapoznałem się z tym co na tak zwanych blogowiskach prawicowych wypisuje się na temat działań Owsiaka.
        Każda metoda zamknięcia gęb tym kretyna jest IMHO dobra i słuszna, nawet jeśli miało by to kogoś zaboleć i urazić

        • Jeśi to są intence to ok.
          Jeśli takie są intencje szlachetne, to nie dyskutuję. Tylko nie sądzę aby te intencje były takie. Owsiak napyskował urzędasom i urzędasy pokazują kto tu rządzi. Kontrol to jedno, nakazy wydawnia pieniędzy w ciągu roku to drugie, definicje licytacji to trzecie. Dotąd nie było z tym problemów, najmniejszych. To się nazywa kreatywna interpretacja przepisów. Jakoś nie wierzę w takie zbiegi okoliczności, a już na pewno w ich szlachetność.

          • hmmmm
            to może być wstęp do zmian w prawie, do zdefiniowania na nowy głupio zdefiniowanego, do racjonalizacji sposobu wydawania, czy tez terminów tego wydawania. Do odebrania urzędnikom na niskich szczeblach możliwości kreatywnej interpretacji, zawsze na szkodę petenta,
            Ja nadal wierze że PO ma plan, że chce oczyścić i usprawnić państwo. No wiem że to brzmi naiwnie, ale co mam zrobić, mogę mieć taka nadzieje albo nie mieć już żadnej.

  8. Przepraszam, że nie na temat…
    Dobry wieczór.

    MK, Lis chyba czytał Twego bloga, bo właśnie kontynuje ziobrowy program sprzed tygodnia – tyle że bez Ziobry. Rzecz o zapaści transplantologii po słynnej konferencji.
    Idę słuchać.

    PS. Jak usłyszałam, że Schetyna chce kontrolować wydawanie pieniędzy z akcji WOŚP, to poczyłam się jakby mnie władza, na którą głosowałam, strzeliła w pysk. Ja tej władzy tego nie zapomnę i musi ciężko pracować, żeby zarobić na mój głos.

    • @Graz – oj, to chyba nie tak jak myślisz.
      Całym sercem ja i moja rodzina jesteśmy z Owsiakiem, sami działamy w tej akcji od lat, moja córka biega z harcerzami po mrozie kwestując i…. wysłuchując głupich, napastliwych komentarzy osób niechętnych. I my wszyscy wypowiedź Schetyny zrozumieliśmy jako skierowana do tych niechętnych, nie do końca przekonanych o słuszności sprawy, obawiających się czy duże pieniądze zebrane w wielkiej aukcji będą właściwie wydane. Schetyna chciał zapewnić właśnie takich, że nic się nie zmarnuje – ani te pieniądze ani zapał ludzi

  9. Przepraszam, że nie na temat…
    Dobry wieczór.

    MK, Lis chyba czytał Twego bloga, bo właśnie kontynuje ziobrowy program sprzed tygodnia – tyle że bez Ziobry. Rzecz o zapaści transplantologii po słynnej konferencji.
    Idę słuchać.

    PS. Jak usłyszałam, że Schetyna chce kontrolować wydawanie pieniędzy z akcji WOŚP, to poczyłam się jakby mnie władza, na którą głosowałam, strzeliła w pysk. Ja tej władzy tego nie zapomnę i musi ciężko pracować, żeby zarobić na mój głos.

    • @Graz – oj, to chyba nie tak jak myślisz.
      Całym sercem ja i moja rodzina jesteśmy z Owsiakiem, sami działamy w tej akcji od lat, moja córka biega z harcerzami po mrozie kwestując i…. wysłuchując głupich, napastliwych komentarzy osób niechętnych. I my wszyscy wypowiedź Schetyny zrozumieliśmy jako skierowana do tych niechętnych, nie do końca przekonanych o słuszności sprawy, obawiających się czy duże pieniądze zebrane w wielkiej aukcji będą właściwie wydane. Schetyna chciał zapewnić właśnie takich, że nic się nie zmarnuje – ani te pieniądze ani zapał ludzi

  10. Przepraszam, że nie na temat…
    Dobry wieczór.

    MK, Lis chyba czytał Twego bloga, bo właśnie kontynuje ziobrowy program sprzed tygodnia – tyle że bez Ziobry. Rzecz o zapaści transplantologii po słynnej konferencji.
    Idę słuchać.

    PS. Jak usłyszałam, że Schetyna chce kontrolować wydawanie pieniędzy z akcji WOŚP, to poczyłam się jakby mnie władza, na którą głosowałam, strzeliła w pysk. Ja tej władzy tego nie zapomnę i musi ciężko pracować, żeby zarobić na mój głos.

    • @Graz – oj, to chyba nie tak jak myślisz.
      Całym sercem ja i moja rodzina jesteśmy z Owsiakiem, sami działamy w tej akcji od lat, moja córka biega z harcerzami po mrozie kwestując i…. wysłuchując głupich, napastliwych komentarzy osób niechętnych. I my wszyscy wypowiedź Schetyny zrozumieliśmy jako skierowana do tych niechętnych, nie do końca przekonanych o słuszności sprawy, obawiających się czy duże pieniądze zebrane w wielkiej aukcji będą właściwie wydane. Schetyna chciał zapewnić właśnie takich, że nic się nie zmarnuje – ani te pieniądze ani zapał ludzi

  11. Przepraszam, że nie na temat…
    Dobry wieczór.

    MK, Lis chyba czytał Twego bloga, bo właśnie kontynuje ziobrowy program sprzed tygodnia – tyle że bez Ziobry. Rzecz o zapaści transplantologii po słynnej konferencji.
    Idę słuchać.

    PS. Jak usłyszałam, że Schetyna chce kontrolować wydawanie pieniędzy z akcji WOŚP, to poczyłam się jakby mnie władza, na którą głosowałam, strzeliła w pysk. Ja tej władzy tego nie zapomnę i musi ciężko pracować, żeby zarobić na mój głos.

    • @Graz – oj, to chyba nie tak jak myślisz.
      Całym sercem ja i moja rodzina jesteśmy z Owsiakiem, sami działamy w tej akcji od lat, moja córka biega z harcerzami po mrozie kwestując i…. wysłuchując głupich, napastliwych komentarzy osób niechętnych. I my wszyscy wypowiedź Schetyny zrozumieliśmy jako skierowana do tych niechętnych, nie do końca przekonanych o słuszności sprawy, obawiających się czy duże pieniądze zebrane w wielkiej aukcji będą właściwie wydane. Schetyna chciał zapewnić właśnie takich, że nic się nie zmarnuje – ani te pieniądze ani zapał ludzi

  12. Przepraszam, że nie na temat…
    Dobry wieczór.

    MK, Lis chyba czytał Twego bloga, bo właśnie kontynuje ziobrowy program sprzed tygodnia – tyle że bez Ziobry. Rzecz o zapaści transplantologii po słynnej konferencji.
    Idę słuchać.

    PS. Jak usłyszałam, że Schetyna chce kontrolować wydawanie pieniędzy z akcji WOŚP, to poczyłam się jakby mnie władza, na którą głosowałam, strzeliła w pysk. Ja tej władzy tego nie zapomnę i musi ciężko pracować, żeby zarobić na mój głos.

    • @Graz – oj, to chyba nie tak jak myślisz.
      Całym sercem ja i moja rodzina jesteśmy z Owsiakiem, sami działamy w tej akcji od lat, moja córka biega z harcerzami po mrozie kwestując i…. wysłuchując głupich, napastliwych komentarzy osób niechętnych. I my wszyscy wypowiedź Schetyny zrozumieliśmy jako skierowana do tych niechętnych, nie do końca przekonanych o słuszności sprawy, obawiających się czy duże pieniądze zebrane w wielkiej aukcji będą właściwie wydane. Schetyna chciał zapewnić właśnie takich, że nic się nie zmarnuje – ani te pieniądze ani zapał ludzi

  13. Przepraszam, że nie na temat…
    Dobry wieczór.

    MK, Lis chyba czytał Twego bloga, bo właśnie kontynuje ziobrowy program sprzed tygodnia – tyle że bez Ziobry. Rzecz o zapaści transplantologii po słynnej konferencji.
    Idę słuchać.

    PS. Jak usłyszałam, że Schetyna chce kontrolować wydawanie pieniędzy z akcji WOŚP, to poczyłam się jakby mnie władza, na którą głosowałam, strzeliła w pysk. Ja tej władzy tego nie zapomnę i musi ciężko pracować, żeby zarobić na mój głos.

    • @Graz – oj, to chyba nie tak jak myślisz.
      Całym sercem ja i moja rodzina jesteśmy z Owsiakiem, sami działamy w tej akcji od lat, moja córka biega z harcerzami po mrozie kwestując i…. wysłuchując głupich, napastliwych komentarzy osób niechętnych. I my wszyscy wypowiedź Schetyny zrozumieliśmy jako skierowana do tych niechętnych, nie do końca przekonanych o słuszności sprawy, obawiających się czy duże pieniądze zebrane w wielkiej aukcji będą właściwie wydane. Schetyna chciał zapewnić właśnie takich, że nic się nie zmarnuje – ani te pieniądze ani zapał ludzi

  14. Przepraszam, że nie na temat…
    Dobry wieczór.

    MK, Lis chyba czytał Twego bloga, bo właśnie kontynuje ziobrowy program sprzed tygodnia – tyle że bez Ziobry. Rzecz o zapaści transplantologii po słynnej konferencji.
    Idę słuchać.

    PS. Jak usłyszałam, że Schetyna chce kontrolować wydawanie pieniędzy z akcji WOŚP, to poczyłam się jakby mnie władza, na którą głosowałam, strzeliła w pysk. Ja tej władzy tego nie zapomnę i musi ciężko pracować, żeby zarobić na mój głos.

    • @Graz – oj, to chyba nie tak jak myślisz.
      Całym sercem ja i moja rodzina jesteśmy z Owsiakiem, sami działamy w tej akcji od lat, moja córka biega z harcerzami po mrozie kwestując i…. wysłuchując głupich, napastliwych komentarzy osób niechętnych. I my wszyscy wypowiedź Schetyny zrozumieliśmy jako skierowana do tych niechętnych, nie do końca przekonanych o słuszności sprawy, obawiających się czy duże pieniądze zebrane w wielkiej aukcji będą właściwie wydane. Schetyna chciał zapewnić właśnie takich, że nic się nie zmarnuje – ani te pieniądze ani zapał ludzi

  15. czytaj i płacz Kuraku
    uderz się w piersi. Jak się nie uderzysz, będziesz ciotą kraśnicką i fujarą bełżycką:
    http://wiadomosci.onet.pl/1895837,10,1,1,,item.html
    Pod względem wypłaconych dotychczas unijnych środków przeznaczonych na lata 2007-13, Polska jest na 3. miejscu w UE – powiedziała w poniedziałek w Stalowej Woli (Podkarpackie) minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska.
    “Po roku mojego urzędowania jesteśmy na trzecim miejscu w Europie z 0,38 proc. wydatkowanych środków. Jeśli przeliczy się ten wskaźnik na liczby bezwzględne, to z kwoty 67 mld euro wydaliśmy dotychczas najwięcej w Europie” – zaznaczyła Bieńkowska.

    “Moja poprzedniczka wiedziała dobrze, że zostawia w szafie wiele trupów, spraw niezałatwionych, których załatwienie nie zajmuje miesiąc czy dwa. W ciągu roku nadrobiliśmy wszystkie opóźnienia, jakie były w ministerstwie” – powiedziała Bieńkowska.
    Skomentowała w ten sposób słowa byłej minister rozwoju Grażyny Gęsickiej (PiS), która podtrzymała w poniedziałek swoją krytykę rządu Donalda Tuska za nieumiejętne wydatkowanie funduszy UE. (czytaj: Gęsicka: rząd Tuska źle wykorzystuje środki unijne)

    Zdaniem Bieńkowskiej, Gęsicka przedstawiła informacje, które są dostępne na stronie internetowej ministerstwa i każdy może je sam przeanalizować.

    Według Bieńkowskiej, poprzedni rząd w analogicznym okresie, czyli po roku funkcjonowania starej perspektywy finansowej UE (lata 2004- 2006) wykorzystał 0,002 proc. dostępnych pieniędzy.

  16. czytaj i płacz Kuraku
    uderz się w piersi. Jak się nie uderzysz, będziesz ciotą kraśnicką i fujarą bełżycką:
    http://wiadomosci.onet.pl/1895837,10,1,1,,item.html
    Pod względem wypłaconych dotychczas unijnych środków przeznaczonych na lata 2007-13, Polska jest na 3. miejscu w UE – powiedziała w poniedziałek w Stalowej Woli (Podkarpackie) minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska.
    “Po roku mojego urzędowania jesteśmy na trzecim miejscu w Europie z 0,38 proc. wydatkowanych środków. Jeśli przeliczy się ten wskaźnik na liczby bezwzględne, to z kwoty 67 mld euro wydaliśmy dotychczas najwięcej w Europie” – zaznaczyła Bieńkowska.

    “Moja poprzedniczka wiedziała dobrze, że zostawia w szafie wiele trupów, spraw niezałatwionych, których załatwienie nie zajmuje miesiąc czy dwa. W ciągu roku nadrobiliśmy wszystkie opóźnienia, jakie były w ministerstwie” – powiedziała Bieńkowska.
    Skomentowała w ten sposób słowa byłej minister rozwoju Grażyny Gęsickiej (PiS), która podtrzymała w poniedziałek swoją krytykę rządu Donalda Tuska za nieumiejętne wydatkowanie funduszy UE. (czytaj: Gęsicka: rząd Tuska źle wykorzystuje środki unijne)

    Zdaniem Bieńkowskiej, Gęsicka przedstawiła informacje, które są dostępne na stronie internetowej ministerstwa i każdy może je sam przeanalizować.

    Według Bieńkowskiej, poprzedni rząd w analogicznym okresie, czyli po roku funkcjonowania starej perspektywy finansowej UE (lata 2004- 2006) wykorzystał 0,002 proc. dostępnych pieniędzy.

  17. czytaj i płacz Kuraku
    uderz się w piersi. Jak się nie uderzysz, będziesz ciotą kraśnicką i fujarą bełżycką:
    http://wiadomosci.onet.pl/1895837,10,1,1,,item.html
    Pod względem wypłaconych dotychczas unijnych środków przeznaczonych na lata 2007-13, Polska jest na 3. miejscu w UE – powiedziała w poniedziałek w Stalowej Woli (Podkarpackie) minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska.
    “Po roku mojego urzędowania jesteśmy na trzecim miejscu w Europie z 0,38 proc. wydatkowanych środków. Jeśli przeliczy się ten wskaźnik na liczby bezwzględne, to z kwoty 67 mld euro wydaliśmy dotychczas najwięcej w Europie” – zaznaczyła Bieńkowska.

    “Moja poprzedniczka wiedziała dobrze, że zostawia w szafie wiele trupów, spraw niezałatwionych, których załatwienie nie zajmuje miesiąc czy dwa. W ciągu roku nadrobiliśmy wszystkie opóźnienia, jakie były w ministerstwie” – powiedziała Bieńkowska.
    Skomentowała w ten sposób słowa byłej minister rozwoju Grażyny Gęsickiej (PiS), która podtrzymała w poniedziałek swoją krytykę rządu Donalda Tuska za nieumiejętne wydatkowanie funduszy UE. (czytaj: Gęsicka: rząd Tuska źle wykorzystuje środki unijne)

    Zdaniem Bieńkowskiej, Gęsicka przedstawiła informacje, które są dostępne na stronie internetowej ministerstwa i każdy może je sam przeanalizować.

    Według Bieńkowskiej, poprzedni rząd w analogicznym okresie, czyli po roku funkcjonowania starej perspektywy finansowej UE (lata 2004- 2006) wykorzystał 0,002 proc. dostępnych pieniędzy.

  18. czytaj i płacz Kuraku
    uderz się w piersi. Jak się nie uderzysz, będziesz ciotą kraśnicką i fujarą bełżycką:
    http://wiadomosci.onet.pl/1895837,10,1,1,,item.html
    Pod względem wypłaconych dotychczas unijnych środków przeznaczonych na lata 2007-13, Polska jest na 3. miejscu w UE – powiedziała w poniedziałek w Stalowej Woli (Podkarpackie) minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska.
    “Po roku mojego urzędowania jesteśmy na trzecim miejscu w Europie z 0,38 proc. wydatkowanych środków. Jeśli przeliczy się ten wskaźnik na liczby bezwzględne, to z kwoty 67 mld euro wydaliśmy dotychczas najwięcej w Europie” – zaznaczyła Bieńkowska.

    “Moja poprzedniczka wiedziała dobrze, że zostawia w szafie wiele trupów, spraw niezałatwionych, których załatwienie nie zajmuje miesiąc czy dwa. W ciągu roku nadrobiliśmy wszystkie opóźnienia, jakie były w ministerstwie” – powiedziała Bieńkowska.
    Skomentowała w ten sposób słowa byłej minister rozwoju Grażyny Gęsickiej (PiS), która podtrzymała w poniedziałek swoją krytykę rządu Donalda Tuska za nieumiejętne wydatkowanie funduszy UE. (czytaj: Gęsicka: rząd Tuska źle wykorzystuje środki unijne)

    Zdaniem Bieńkowskiej, Gęsicka przedstawiła informacje, które są dostępne na stronie internetowej ministerstwa i każdy może je sam przeanalizować.

    Według Bieńkowskiej, poprzedni rząd w analogicznym okresie, czyli po roku funkcjonowania starej perspektywy finansowej UE (lata 2004- 2006) wykorzystał 0,002 proc. dostępnych pieniędzy.

  19. czytaj i płacz Kuraku
    uderz się w piersi. Jak się nie uderzysz, będziesz ciotą kraśnicką i fujarą bełżycką:
    http://wiadomosci.onet.pl/1895837,10,1,1,,item.html
    Pod względem wypłaconych dotychczas unijnych środków przeznaczonych na lata 2007-13, Polska jest na 3. miejscu w UE – powiedziała w poniedziałek w Stalowej Woli (Podkarpackie) minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska.
    “Po roku mojego urzędowania jesteśmy na trzecim miejscu w Europie z 0,38 proc. wydatkowanych środków. Jeśli przeliczy się ten wskaźnik na liczby bezwzględne, to z kwoty 67 mld euro wydaliśmy dotychczas najwięcej w Europie” – zaznaczyła Bieńkowska.

    “Moja poprzedniczka wiedziała dobrze, że zostawia w szafie wiele trupów, spraw niezałatwionych, których załatwienie nie zajmuje miesiąc czy dwa. W ciągu roku nadrobiliśmy wszystkie opóźnienia, jakie były w ministerstwie” – powiedziała Bieńkowska.
    Skomentowała w ten sposób słowa byłej minister rozwoju Grażyny Gęsickiej (PiS), która podtrzymała w poniedziałek swoją krytykę rządu Donalda Tuska za nieumiejętne wydatkowanie funduszy UE. (czytaj: Gęsicka: rząd Tuska źle wykorzystuje środki unijne)

    Zdaniem Bieńkowskiej, Gęsicka przedstawiła informacje, które są dostępne na stronie internetowej ministerstwa i każdy może je sam przeanalizować.

    Według Bieńkowskiej, poprzedni rząd w analogicznym okresie, czyli po roku funkcjonowania starej perspektywy finansowej UE (lata 2004- 2006) wykorzystał 0,002 proc. dostępnych pieniędzy.

  20. czytaj i płacz Kuraku
    uderz się w piersi. Jak się nie uderzysz, będziesz ciotą kraśnicką i fujarą bełżycką:
    http://wiadomosci.onet.pl/1895837,10,1,1,,item.html
    Pod względem wypłaconych dotychczas unijnych środków przeznaczonych na lata 2007-13, Polska jest na 3. miejscu w UE – powiedziała w poniedziałek w Stalowej Woli (Podkarpackie) minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska.
    “Po roku mojego urzędowania jesteśmy na trzecim miejscu w Europie z 0,38 proc. wydatkowanych środków. Jeśli przeliczy się ten wskaźnik na liczby bezwzględne, to z kwoty 67 mld euro wydaliśmy dotychczas najwięcej w Europie” – zaznaczyła Bieńkowska.

    “Moja poprzedniczka wiedziała dobrze, że zostawia w szafie wiele trupów, spraw niezałatwionych, których załatwienie nie zajmuje miesiąc czy dwa. W ciągu roku nadrobiliśmy wszystkie opóźnienia, jakie były w ministerstwie” – powiedziała Bieńkowska.
    Skomentowała w ten sposób słowa byłej minister rozwoju Grażyny Gęsickiej (PiS), która podtrzymała w poniedziałek swoją krytykę rządu Donalda Tuska za nieumiejętne wydatkowanie funduszy UE. (czytaj: Gęsicka: rząd Tuska źle wykorzystuje środki unijne)

    Zdaniem Bieńkowskiej, Gęsicka przedstawiła informacje, które są dostępne na stronie internetowej ministerstwa i każdy może je sam przeanalizować.

    Według Bieńkowskiej, poprzedni rząd w analogicznym okresie, czyli po roku funkcjonowania starej perspektywy finansowej UE (lata 2004- 2006) wykorzystał 0,002 proc. dostępnych pieniędzy.

  21. czytaj i płacz Kuraku
    uderz się w piersi. Jak się nie uderzysz, będziesz ciotą kraśnicką i fujarą bełżycką:
    http://wiadomosci.onet.pl/1895837,10,1,1,,item.html
    Pod względem wypłaconych dotychczas unijnych środków przeznaczonych na lata 2007-13, Polska jest na 3. miejscu w UE – powiedziała w poniedziałek w Stalowej Woli (Podkarpackie) minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska.
    “Po roku mojego urzędowania jesteśmy na trzecim miejscu w Europie z 0,38 proc. wydatkowanych środków. Jeśli przeliczy się ten wskaźnik na liczby bezwzględne, to z kwoty 67 mld euro wydaliśmy dotychczas najwięcej w Europie” – zaznaczyła Bieńkowska.

    “Moja poprzedniczka wiedziała dobrze, że zostawia w szafie wiele trupów, spraw niezałatwionych, których załatwienie nie zajmuje miesiąc czy dwa. W ciągu roku nadrobiliśmy wszystkie opóźnienia, jakie były w ministerstwie” – powiedziała Bieńkowska.
    Skomentowała w ten sposób słowa byłej minister rozwoju Grażyny Gęsickiej (PiS), która podtrzymała w poniedziałek swoją krytykę rządu Donalda Tuska za nieumiejętne wydatkowanie funduszy UE. (czytaj: Gęsicka: rząd Tuska źle wykorzystuje środki unijne)

    Zdaniem Bieńkowskiej, Gęsicka przedstawiła informacje, które są dostępne na stronie internetowej ministerstwa i każdy może je sam przeanalizować.

    Według Bieńkowskiej, poprzedni rząd w analogicznym okresie, czyli po roku funkcjonowania starej perspektywy finansowej UE (lata 2004- 2006) wykorzystał 0,002 proc. dostępnych pieniędzy.

  22. Kontrolować
    Przepisy, choć przeważnie głupie, są dla wszystkich. I Jurek Owsiak nie może ich omijać.
    Chociaż jestem pewien, że u niego wszystko w najlepszym porządku, to uważam też, że nie ma świętych krów.
    Jeśli kontrola się odbędzie i nie wykaże żadnych uchybień, to tm lepiej dla opinii o WOŚP.
    No i zamknie pyski pniektórym wrogom Owsiaka.

  23. Kontrolować
    Przepisy, choć przeważnie głupie, są dla wszystkich. I Jurek Owsiak nie może ich omijać.
    Chociaż jestem pewien, że u niego wszystko w najlepszym porządku, to uważam też, że nie ma świętych krów.
    Jeśli kontrola się odbędzie i nie wykaże żadnych uchybień, to tm lepiej dla opinii o WOŚP.
    No i zamknie pyski pniektórym wrogom Owsiaka.

  24. Kontrolować
    Przepisy, choć przeważnie głupie, są dla wszystkich. I Jurek Owsiak nie może ich omijać.
    Chociaż jestem pewien, że u niego wszystko w najlepszym porządku, to uważam też, że nie ma świętych krów.
    Jeśli kontrola się odbędzie i nie wykaże żadnych uchybień, to tm lepiej dla opinii o WOŚP.
    No i zamknie pyski pniektórym wrogom Owsiaka.

  25. Kontrolować
    Przepisy, choć przeważnie głupie, są dla wszystkich. I Jurek Owsiak nie może ich omijać.
    Chociaż jestem pewien, że u niego wszystko w najlepszym porządku, to uważam też, że nie ma świętych krów.
    Jeśli kontrola się odbędzie i nie wykaże żadnych uchybień, to tm lepiej dla opinii o WOŚP.
    No i zamknie pyski pniektórym wrogom Owsiaka.

  26. Kontrolować
    Przepisy, choć przeważnie głupie, są dla wszystkich. I Jurek Owsiak nie może ich omijać.
    Chociaż jestem pewien, że u niego wszystko w najlepszym porządku, to uważam też, że nie ma świętych krów.
    Jeśli kontrola się odbędzie i nie wykaże żadnych uchybień, to tm lepiej dla opinii o WOŚP.
    No i zamknie pyski pniektórym wrogom Owsiaka.

  27. Kontrolować
    Przepisy, choć przeważnie głupie, są dla wszystkich. I Jurek Owsiak nie może ich omijać.
    Chociaż jestem pewien, że u niego wszystko w najlepszym porządku, to uważam też, że nie ma świętych krów.
    Jeśli kontrola się odbędzie i nie wykaże żadnych uchybień, to tm lepiej dla opinii o WOŚP.
    No i zamknie pyski pniektórym wrogom Owsiaka.

  28. Kontrolować
    Przepisy, choć przeważnie głupie, są dla wszystkich. I Jurek Owsiak nie może ich omijać.
    Chociaż jestem pewien, że u niego wszystko w najlepszym porządku, to uważam też, że nie ma świętych krów.
    Jeśli kontrola się odbędzie i nie wykaże żadnych uchybień, to tm lepiej dla opinii o WOŚP.
    No i zamknie pyski pniektórym wrogom Owsiaka.

  29. Aleksieju, odpowiadam
    1. toczy się gra. Ile państwo może skubnąć, żeby ludzie wytrzymali. Nie trzeba być w jakieś specjalnej orientacji politycznej, żeby to widzieć. Problemem nie jest skala państwowego janosikowania, tylko poprawność i rzetelność spożytkowania podatków. I tu jest różnie w ZUS czy tam innych ubezpieczalniach, a u Owsiaka.

    2. Chodzi jeszcze o coś innego, co czyni różnicę – dobrowolność. Na Owsiaka nie musisz dawać i nie musisz się z tego tłumaczyć. No chyba, że jesteś osobą publiczną i z takiego czy innego gestu robisz sobie PR szukając akceptacji po tej czy tamtej stronie elektoratu.

    3. Żenujące jest, że od ponad 20 lat grania orkiestry bieda i niewydolność tak zwanej służby zdrowia nie dość, że nie znika, to jeszcze się powiększa. Państwo zaczyna się do Owsiaka przywyczajać. A może to nie państwo tylko kasta lekarzy i pielęgniarek, która zaczyna dary owsiakowe tu i ówdzie prywatyzować? Wszak lekarze i pielęgniarki z rodzinami to ładny kawałek elektoratu jest.

    4. Dawniej, dawniej, za sanacji szpitale powstawały też z darów serc. Wtedy możni i bogaci je fundowali. Dziś bogaci wolą podróżować na Malediwy, kupować sobie kolejne terenówki, budować kolejne pałacyki czy remontować stare dworki i lansować się na polach golfowych czy innych modnych klubach. W ostateczności zafundują jakąś posadzkę gdzieś w kościele, czy też kolejny pomnik JP2. A służbę zdrowia ratują przemarznięte dzieciaki, i samorządowi działacze kultury. A bogaci kupują sobie konsultacje i operacje na Szaserów i resztę społeczeństwa mają w dupie. Owsiak nie wychowa bogatych, a szkoda.

  30. Aleksieju, odpowiadam
    1. toczy się gra. Ile państwo może skubnąć, żeby ludzie wytrzymali. Nie trzeba być w jakieś specjalnej orientacji politycznej, żeby to widzieć. Problemem nie jest skala państwowego janosikowania, tylko poprawność i rzetelność spożytkowania podatków. I tu jest różnie w ZUS czy tam innych ubezpieczalniach, a u Owsiaka.

    2. Chodzi jeszcze o coś innego, co czyni różnicę – dobrowolność. Na Owsiaka nie musisz dawać i nie musisz się z tego tłumaczyć. No chyba, że jesteś osobą publiczną i z takiego czy innego gestu robisz sobie PR szukając akceptacji po tej czy tamtej stronie elektoratu.

    3. Żenujące jest, że od ponad 20 lat grania orkiestry bieda i niewydolność tak zwanej służby zdrowia nie dość, że nie znika, to jeszcze się powiększa. Państwo zaczyna się do Owsiaka przywyczajać. A może to nie państwo tylko kasta lekarzy i pielęgniarek, która zaczyna dary owsiakowe tu i ówdzie prywatyzować? Wszak lekarze i pielęgniarki z rodzinami to ładny kawałek elektoratu jest.

    4. Dawniej, dawniej, za sanacji szpitale powstawały też z darów serc. Wtedy możni i bogaci je fundowali. Dziś bogaci wolą podróżować na Malediwy, kupować sobie kolejne terenówki, budować kolejne pałacyki czy remontować stare dworki i lansować się na polach golfowych czy innych modnych klubach. W ostateczności zafundują jakąś posadzkę gdzieś w kościele, czy też kolejny pomnik JP2. A służbę zdrowia ratują przemarznięte dzieciaki, i samorządowi działacze kultury. A bogaci kupują sobie konsultacje i operacje na Szaserów i resztę społeczeństwa mają w dupie. Owsiak nie wychowa bogatych, a szkoda.

  31. Aleksieju, odpowiadam
    1. toczy się gra. Ile państwo może skubnąć, żeby ludzie wytrzymali. Nie trzeba być w jakieś specjalnej orientacji politycznej, żeby to widzieć. Problemem nie jest skala państwowego janosikowania, tylko poprawność i rzetelność spożytkowania podatków. I tu jest różnie w ZUS czy tam innych ubezpieczalniach, a u Owsiaka.

    2. Chodzi jeszcze o coś innego, co czyni różnicę – dobrowolność. Na Owsiaka nie musisz dawać i nie musisz się z tego tłumaczyć. No chyba, że jesteś osobą publiczną i z takiego czy innego gestu robisz sobie PR szukając akceptacji po tej czy tamtej stronie elektoratu.

    3. Żenujące jest, że od ponad 20 lat grania orkiestry bieda i niewydolność tak zwanej służby zdrowia nie dość, że nie znika, to jeszcze się powiększa. Państwo zaczyna się do Owsiaka przywyczajać. A może to nie państwo tylko kasta lekarzy i pielęgniarek, która zaczyna dary owsiakowe tu i ówdzie prywatyzować? Wszak lekarze i pielęgniarki z rodzinami to ładny kawałek elektoratu jest.

    4. Dawniej, dawniej, za sanacji szpitale powstawały też z darów serc. Wtedy możni i bogaci je fundowali. Dziś bogaci wolą podróżować na Malediwy, kupować sobie kolejne terenówki, budować kolejne pałacyki czy remontować stare dworki i lansować się na polach golfowych czy innych modnych klubach. W ostateczności zafundują jakąś posadzkę gdzieś w kościele, czy też kolejny pomnik JP2. A służbę zdrowia ratują przemarznięte dzieciaki, i samorządowi działacze kultury. A bogaci kupują sobie konsultacje i operacje na Szaserów i resztę społeczeństwa mają w dupie. Owsiak nie wychowa bogatych, a szkoda.

  32. Aleksieju, odpowiadam
    1. toczy się gra. Ile państwo może skubnąć, żeby ludzie wytrzymali. Nie trzeba być w jakieś specjalnej orientacji politycznej, żeby to widzieć. Problemem nie jest skala państwowego janosikowania, tylko poprawność i rzetelność spożytkowania podatków. I tu jest różnie w ZUS czy tam innych ubezpieczalniach, a u Owsiaka.

    2. Chodzi jeszcze o coś innego, co czyni różnicę – dobrowolność. Na Owsiaka nie musisz dawać i nie musisz się z tego tłumaczyć. No chyba, że jesteś osobą publiczną i z takiego czy innego gestu robisz sobie PR szukając akceptacji po tej czy tamtej stronie elektoratu.

    3. Żenujące jest, że od ponad 20 lat grania orkiestry bieda i niewydolność tak zwanej służby zdrowia nie dość, że nie znika, to jeszcze się powiększa. Państwo zaczyna się do Owsiaka przywyczajać. A może to nie państwo tylko kasta lekarzy i pielęgniarek, która zaczyna dary owsiakowe tu i ówdzie prywatyzować? Wszak lekarze i pielęgniarki z rodzinami to ładny kawałek elektoratu jest.

    4. Dawniej, dawniej, za sanacji szpitale powstawały też z darów serc. Wtedy możni i bogaci je fundowali. Dziś bogaci wolą podróżować na Malediwy, kupować sobie kolejne terenówki, budować kolejne pałacyki czy remontować stare dworki i lansować się na polach golfowych czy innych modnych klubach. W ostateczności zafundują jakąś posadzkę gdzieś w kościele, czy też kolejny pomnik JP2. A służbę zdrowia ratują przemarznięte dzieciaki, i samorządowi działacze kultury. A bogaci kupują sobie konsultacje i operacje na Szaserów i resztę społeczeństwa mają w dupie. Owsiak nie wychowa bogatych, a szkoda.

  33. Aleksieju, odpowiadam
    1. toczy się gra. Ile państwo może skubnąć, żeby ludzie wytrzymali. Nie trzeba być w jakieś specjalnej orientacji politycznej, żeby to widzieć. Problemem nie jest skala państwowego janosikowania, tylko poprawność i rzetelność spożytkowania podatków. I tu jest różnie w ZUS czy tam innych ubezpieczalniach, a u Owsiaka.

    2. Chodzi jeszcze o coś innego, co czyni różnicę – dobrowolność. Na Owsiaka nie musisz dawać i nie musisz się z tego tłumaczyć. No chyba, że jesteś osobą publiczną i z takiego czy innego gestu robisz sobie PR szukając akceptacji po tej czy tamtej stronie elektoratu.

    3. Żenujące jest, że od ponad 20 lat grania orkiestry bieda i niewydolność tak zwanej służby zdrowia nie dość, że nie znika, to jeszcze się powiększa. Państwo zaczyna się do Owsiaka przywyczajać. A może to nie państwo tylko kasta lekarzy i pielęgniarek, która zaczyna dary owsiakowe tu i ówdzie prywatyzować? Wszak lekarze i pielęgniarki z rodzinami to ładny kawałek elektoratu jest.

    4. Dawniej, dawniej, za sanacji szpitale powstawały też z darów serc. Wtedy możni i bogaci je fundowali. Dziś bogaci wolą podróżować na Malediwy, kupować sobie kolejne terenówki, budować kolejne pałacyki czy remontować stare dworki i lansować się na polach golfowych czy innych modnych klubach. W ostateczności zafundują jakąś posadzkę gdzieś w kościele, czy też kolejny pomnik JP2. A służbę zdrowia ratują przemarznięte dzieciaki, i samorządowi działacze kultury. A bogaci kupują sobie konsultacje i operacje na Szaserów i resztę społeczeństwa mają w dupie. Owsiak nie wychowa bogatych, a szkoda.

  34. Aleksieju, odpowiadam
    1. toczy się gra. Ile państwo może skubnąć, żeby ludzie wytrzymali. Nie trzeba być w jakieś specjalnej orientacji politycznej, żeby to widzieć. Problemem nie jest skala państwowego janosikowania, tylko poprawność i rzetelność spożytkowania podatków. I tu jest różnie w ZUS czy tam innych ubezpieczalniach, a u Owsiaka.

    2. Chodzi jeszcze o coś innego, co czyni różnicę – dobrowolność. Na Owsiaka nie musisz dawać i nie musisz się z tego tłumaczyć. No chyba, że jesteś osobą publiczną i z takiego czy innego gestu robisz sobie PR szukając akceptacji po tej czy tamtej stronie elektoratu.

    3. Żenujące jest, że od ponad 20 lat grania orkiestry bieda i niewydolność tak zwanej służby zdrowia nie dość, że nie znika, to jeszcze się powiększa. Państwo zaczyna się do Owsiaka przywyczajać. A może to nie państwo tylko kasta lekarzy i pielęgniarek, która zaczyna dary owsiakowe tu i ówdzie prywatyzować? Wszak lekarze i pielęgniarki z rodzinami to ładny kawałek elektoratu jest.

    4. Dawniej, dawniej, za sanacji szpitale powstawały też z darów serc. Wtedy możni i bogaci je fundowali. Dziś bogaci wolą podróżować na Malediwy, kupować sobie kolejne terenówki, budować kolejne pałacyki czy remontować stare dworki i lansować się na polach golfowych czy innych modnych klubach. W ostateczności zafundują jakąś posadzkę gdzieś w kościele, czy też kolejny pomnik JP2. A służbę zdrowia ratują przemarznięte dzieciaki, i samorządowi działacze kultury. A bogaci kupują sobie konsultacje i operacje na Szaserów i resztę społeczeństwa mają w dupie. Owsiak nie wychowa bogatych, a szkoda.

  35. Aleksieju, odpowiadam
    1. toczy się gra. Ile państwo może skubnąć, żeby ludzie wytrzymali. Nie trzeba być w jakieś specjalnej orientacji politycznej, żeby to widzieć. Problemem nie jest skala państwowego janosikowania, tylko poprawność i rzetelność spożytkowania podatków. I tu jest różnie w ZUS czy tam innych ubezpieczalniach, a u Owsiaka.

    2. Chodzi jeszcze o coś innego, co czyni różnicę – dobrowolność. Na Owsiaka nie musisz dawać i nie musisz się z tego tłumaczyć. No chyba, że jesteś osobą publiczną i z takiego czy innego gestu robisz sobie PR szukając akceptacji po tej czy tamtej stronie elektoratu.

    3. Żenujące jest, że od ponad 20 lat grania orkiestry bieda i niewydolność tak zwanej służby zdrowia nie dość, że nie znika, to jeszcze się powiększa. Państwo zaczyna się do Owsiaka przywyczajać. A może to nie państwo tylko kasta lekarzy i pielęgniarek, która zaczyna dary owsiakowe tu i ówdzie prywatyzować? Wszak lekarze i pielęgniarki z rodzinami to ładny kawałek elektoratu jest.

    4. Dawniej, dawniej, za sanacji szpitale powstawały też z darów serc. Wtedy możni i bogaci je fundowali. Dziś bogaci wolą podróżować na Malediwy, kupować sobie kolejne terenówki, budować kolejne pałacyki czy remontować stare dworki i lansować się na polach golfowych czy innych modnych klubach. W ostateczności zafundują jakąś posadzkę gdzieś w kościele, czy też kolejny pomnik JP2. A służbę zdrowia ratują przemarznięte dzieciaki, i samorządowi działacze kultury. A bogaci kupują sobie konsultacje i operacje na Szaserów i resztę społeczeństwa mają w dupie. Owsiak nie wychowa bogatych, a szkoda.

  36. Co za tragedia
    Nie chcę byc złośliwe, jak już gdzieś kiedyś wspominało, Jiima ma osobisty stosunek do WOŚP i ciężko go będzie przekonać że coś z tą organizacją nie tak — więcej, nawet niech przepiją te 50% dochodu jeśli za resztę zrobią to co robią, Jiima złego słowa nie powie.
    Problem w czymś innym. Owsiak zaczyna mieć typową postawę roszczeniową. Bo mu czasu nie dali. Bo Szetyna śmie kontrolować. Bo on wielki i wspaniały, a oni tak go… Cholera, Jurek, popatrz na siebie. Jesteś cool, robisz coś wspaniałego. Ale nie nadymaj się, nie zachowuj się jak stereotyp negatywny Polaka. Nie mów “co to nie ja a oni mnie tak traktują”. Innych też kontrolują, no chyba że jesteś fundacją żony aktualnego prezydenta (niestety, nie ta płeć), albo Caritasem (niestety, do seminarium raczej już nie przyjmą). Czy robią ci na złość, czy na rękę, ty na tym skorzystasz — katomocherskie szczekaczki będą musiały dziób zamknąć (wiem że połowa z nich uzna że to spisek, kontrola PO nic nie warta, jakby Ziobro to zrobił, to by dowody przekrętów znalazł, choćby w niszczarce — ale połowa się zamknie i to już zysk, a i podstawa do wytaczania procesów o zniesławienie). Co do durnych przepisów, nie Ćwiąkacz je napisał, może za kilka lat obędzie się bez zaświadczenia, ale powiedzmy sobie szczerze, robiliście takie licytacje wcześniej, przecież Ćwiąkalski (lub Zbyniu Niszczarka) nie napisał tego paragrafu na kolanie.
    No i najważniejsze, pokazaliście że się dało. Choć TV, choć kryzys (którego nie ma, ale już stanowi powód do nie dawania kasy — każdy powód jak widać jest dobry), choć MSW, choć przepisy… Nie biadolić tylko tak trzymać.

  37. Co za tragedia
    Nie chcę byc złośliwe, jak już gdzieś kiedyś wspominało, Jiima ma osobisty stosunek do WOŚP i ciężko go będzie przekonać że coś z tą organizacją nie tak — więcej, nawet niech przepiją te 50% dochodu jeśli za resztę zrobią to co robią, Jiima złego słowa nie powie.
    Problem w czymś innym. Owsiak zaczyna mieć typową postawę roszczeniową. Bo mu czasu nie dali. Bo Szetyna śmie kontrolować. Bo on wielki i wspaniały, a oni tak go… Cholera, Jurek, popatrz na siebie. Jesteś cool, robisz coś wspaniałego. Ale nie nadymaj się, nie zachowuj się jak stereotyp negatywny Polaka. Nie mów “co to nie ja a oni mnie tak traktują”. Innych też kontrolują, no chyba że jesteś fundacją żony aktualnego prezydenta (niestety, nie ta płeć), albo Caritasem (niestety, do seminarium raczej już nie przyjmą). Czy robią ci na złość, czy na rękę, ty na tym skorzystasz — katomocherskie szczekaczki będą musiały dziób zamknąć (wiem że połowa z nich uzna że to spisek, kontrola PO nic nie warta, jakby Ziobro to zrobił, to by dowody przekrętów znalazł, choćby w niszczarce — ale połowa się zamknie i to już zysk, a i podstawa do wytaczania procesów o zniesławienie). Co do durnych przepisów, nie Ćwiąkacz je napisał, może za kilka lat obędzie się bez zaświadczenia, ale powiedzmy sobie szczerze, robiliście takie licytacje wcześniej, przecież Ćwiąkalski (lub Zbyniu Niszczarka) nie napisał tego paragrafu na kolanie.
    No i najważniejsze, pokazaliście że się dało. Choć TV, choć kryzys (którego nie ma, ale już stanowi powód do nie dawania kasy — każdy powód jak widać jest dobry), choć MSW, choć przepisy… Nie biadolić tylko tak trzymać.

  38. Co za tragedia
    Nie chcę byc złośliwe, jak już gdzieś kiedyś wspominało, Jiima ma osobisty stosunek do WOŚP i ciężko go będzie przekonać że coś z tą organizacją nie tak — więcej, nawet niech przepiją te 50% dochodu jeśli za resztę zrobią to co robią, Jiima złego słowa nie powie.
    Problem w czymś innym. Owsiak zaczyna mieć typową postawę roszczeniową. Bo mu czasu nie dali. Bo Szetyna śmie kontrolować. Bo on wielki i wspaniały, a oni tak go… Cholera, Jurek, popatrz na siebie. Jesteś cool, robisz coś wspaniałego. Ale nie nadymaj się, nie zachowuj się jak stereotyp negatywny Polaka. Nie mów “co to nie ja a oni mnie tak traktują”. Innych też kontrolują, no chyba że jesteś fundacją żony aktualnego prezydenta (niestety, nie ta płeć), albo Caritasem (niestety, do seminarium raczej już nie przyjmą). Czy robią ci na złość, czy na rękę, ty na tym skorzystasz — katomocherskie szczekaczki będą musiały dziób zamknąć (wiem że połowa z nich uzna że to spisek, kontrola PO nic nie warta, jakby Ziobro to zrobił, to by dowody przekrętów znalazł, choćby w niszczarce — ale połowa się zamknie i to już zysk, a i podstawa do wytaczania procesów o zniesławienie). Co do durnych przepisów, nie Ćwiąkacz je napisał, może za kilka lat obędzie się bez zaświadczenia, ale powiedzmy sobie szczerze, robiliście takie licytacje wcześniej, przecież Ćwiąkalski (lub Zbyniu Niszczarka) nie napisał tego paragrafu na kolanie.
    No i najważniejsze, pokazaliście że się dało. Choć TV, choć kryzys (którego nie ma, ale już stanowi powód do nie dawania kasy — każdy powód jak widać jest dobry), choć MSW, choć przepisy… Nie biadolić tylko tak trzymać.

  39. Co za tragedia
    Nie chcę byc złośliwe, jak już gdzieś kiedyś wspominało, Jiima ma osobisty stosunek do WOŚP i ciężko go będzie przekonać że coś z tą organizacją nie tak — więcej, nawet niech przepiją te 50% dochodu jeśli za resztę zrobią to co robią, Jiima złego słowa nie powie.
    Problem w czymś innym. Owsiak zaczyna mieć typową postawę roszczeniową. Bo mu czasu nie dali. Bo Szetyna śmie kontrolować. Bo on wielki i wspaniały, a oni tak go… Cholera, Jurek, popatrz na siebie. Jesteś cool, robisz coś wspaniałego. Ale nie nadymaj się, nie zachowuj się jak stereotyp negatywny Polaka. Nie mów “co to nie ja a oni mnie tak traktują”. Innych też kontrolują, no chyba że jesteś fundacją żony aktualnego prezydenta (niestety, nie ta płeć), albo Caritasem (niestety, do seminarium raczej już nie przyjmą). Czy robią ci na złość, czy na rękę, ty na tym skorzystasz — katomocherskie szczekaczki będą musiały dziób zamknąć (wiem że połowa z nich uzna że to spisek, kontrola PO nic nie warta, jakby Ziobro to zrobił, to by dowody przekrętów znalazł, choćby w niszczarce — ale połowa się zamknie i to już zysk, a i podstawa do wytaczania procesów o zniesławienie). Co do durnych przepisów, nie Ćwiąkacz je napisał, może za kilka lat obędzie się bez zaświadczenia, ale powiedzmy sobie szczerze, robiliście takie licytacje wcześniej, przecież Ćwiąkalski (lub Zbyniu Niszczarka) nie napisał tego paragrafu na kolanie.
    No i najważniejsze, pokazaliście że się dało. Choć TV, choć kryzys (którego nie ma, ale już stanowi powód do nie dawania kasy — każdy powód jak widać jest dobry), choć MSW, choć przepisy… Nie biadolić tylko tak trzymać.

  40. Co za tragedia
    Nie chcę byc złośliwe, jak już gdzieś kiedyś wspominało, Jiima ma osobisty stosunek do WOŚP i ciężko go będzie przekonać że coś z tą organizacją nie tak — więcej, nawet niech przepiją te 50% dochodu jeśli za resztę zrobią to co robią, Jiima złego słowa nie powie.
    Problem w czymś innym. Owsiak zaczyna mieć typową postawę roszczeniową. Bo mu czasu nie dali. Bo Szetyna śmie kontrolować. Bo on wielki i wspaniały, a oni tak go… Cholera, Jurek, popatrz na siebie. Jesteś cool, robisz coś wspaniałego. Ale nie nadymaj się, nie zachowuj się jak stereotyp negatywny Polaka. Nie mów “co to nie ja a oni mnie tak traktują”. Innych też kontrolują, no chyba że jesteś fundacją żony aktualnego prezydenta (niestety, nie ta płeć), albo Caritasem (niestety, do seminarium raczej już nie przyjmą). Czy robią ci na złość, czy na rękę, ty na tym skorzystasz — katomocherskie szczekaczki będą musiały dziób zamknąć (wiem że połowa z nich uzna że to spisek, kontrola PO nic nie warta, jakby Ziobro to zrobił, to by dowody przekrętów znalazł, choćby w niszczarce — ale połowa się zamknie i to już zysk, a i podstawa do wytaczania procesów o zniesławienie). Co do durnych przepisów, nie Ćwiąkacz je napisał, może za kilka lat obędzie się bez zaświadczenia, ale powiedzmy sobie szczerze, robiliście takie licytacje wcześniej, przecież Ćwiąkalski (lub Zbyniu Niszczarka) nie napisał tego paragrafu na kolanie.
    No i najważniejsze, pokazaliście że się dało. Choć TV, choć kryzys (którego nie ma, ale już stanowi powód do nie dawania kasy — każdy powód jak widać jest dobry), choć MSW, choć przepisy… Nie biadolić tylko tak trzymać.

  41. Co za tragedia
    Nie chcę byc złośliwe, jak już gdzieś kiedyś wspominało, Jiima ma osobisty stosunek do WOŚP i ciężko go będzie przekonać że coś z tą organizacją nie tak — więcej, nawet niech przepiją te 50% dochodu jeśli za resztę zrobią to co robią, Jiima złego słowa nie powie.
    Problem w czymś innym. Owsiak zaczyna mieć typową postawę roszczeniową. Bo mu czasu nie dali. Bo Szetyna śmie kontrolować. Bo on wielki i wspaniały, a oni tak go… Cholera, Jurek, popatrz na siebie. Jesteś cool, robisz coś wspaniałego. Ale nie nadymaj się, nie zachowuj się jak stereotyp negatywny Polaka. Nie mów “co to nie ja a oni mnie tak traktują”. Innych też kontrolują, no chyba że jesteś fundacją żony aktualnego prezydenta (niestety, nie ta płeć), albo Caritasem (niestety, do seminarium raczej już nie przyjmą). Czy robią ci na złość, czy na rękę, ty na tym skorzystasz — katomocherskie szczekaczki będą musiały dziób zamknąć (wiem że połowa z nich uzna że to spisek, kontrola PO nic nie warta, jakby Ziobro to zrobił, to by dowody przekrętów znalazł, choćby w niszczarce — ale połowa się zamknie i to już zysk, a i podstawa do wytaczania procesów o zniesławienie). Co do durnych przepisów, nie Ćwiąkacz je napisał, może za kilka lat obędzie się bez zaświadczenia, ale powiedzmy sobie szczerze, robiliście takie licytacje wcześniej, przecież Ćwiąkalski (lub Zbyniu Niszczarka) nie napisał tego paragrafu na kolanie.
    No i najważniejsze, pokazaliście że się dało. Choć TV, choć kryzys (którego nie ma, ale już stanowi powód do nie dawania kasy — każdy powód jak widać jest dobry), choć MSW, choć przepisy… Nie biadolić tylko tak trzymać.

  42. Co za tragedia
    Nie chcę byc złośliwe, jak już gdzieś kiedyś wspominało, Jiima ma osobisty stosunek do WOŚP i ciężko go będzie przekonać że coś z tą organizacją nie tak — więcej, nawet niech przepiją te 50% dochodu jeśli za resztę zrobią to co robią, Jiima złego słowa nie powie.
    Problem w czymś innym. Owsiak zaczyna mieć typową postawę roszczeniową. Bo mu czasu nie dali. Bo Szetyna śmie kontrolować. Bo on wielki i wspaniały, a oni tak go… Cholera, Jurek, popatrz na siebie. Jesteś cool, robisz coś wspaniałego. Ale nie nadymaj się, nie zachowuj się jak stereotyp negatywny Polaka. Nie mów “co to nie ja a oni mnie tak traktują”. Innych też kontrolują, no chyba że jesteś fundacją żony aktualnego prezydenta (niestety, nie ta płeć), albo Caritasem (niestety, do seminarium raczej już nie przyjmą). Czy robią ci na złość, czy na rękę, ty na tym skorzystasz — katomocherskie szczekaczki będą musiały dziób zamknąć (wiem że połowa z nich uzna że to spisek, kontrola PO nic nie warta, jakby Ziobro to zrobił, to by dowody przekrętów znalazł, choćby w niszczarce — ale połowa się zamknie i to już zysk, a i podstawa do wytaczania procesów o zniesławienie). Co do durnych przepisów, nie Ćwiąkacz je napisał, może za kilka lat obędzie się bez zaświadczenia, ale powiedzmy sobie szczerze, robiliście takie licytacje wcześniej, przecież Ćwiąkalski (lub Zbyniu Niszczarka) nie napisał tego paragrafu na kolanie.
    No i najważniejsze, pokazaliście że się dało. Choć TV, choć kryzys (którego nie ma, ale już stanowi powód do nie dawania kasy — każdy powód jak widać jest dobry), choć MSW, choć przepisy… Nie biadolić tylko tak trzymać.