Reklama

Dlaczego jest, tak jak jest?
Wszystko schamiało, brak kultury osobistej, myśli państwowej, upadek moralności. Nie ma już czegoś takiego jak dotrzymywanie słowa, rzetelność kupiecka.

Dlaczego jest, tak jak jest?
Wszystko schamiało, brak kultury osobistej, myśli państwowej, upadek moralności. Nie ma już czegoś takiego jak dotrzymywanie słowa, rzetelność kupiecka.
Czemu tak jest?
Dni 1 i 17 września i związane z tymi datami wydarzenia skłoniły mnie do rozmyślań o konsekwencjach wojny. Nie tych materialnych i politycznych, ale w sferze upadku ogólnej kultury narodu. Przeprowadzona przez obu okupantów eksterminacja elit, emigracja, małżeństwa mieszane, reforma rolna, niszczenie po wojnie starej inteligencji, kupiectwa i prześladowanie kościoła doprowadziło do zatraty wszelkich ideałów. Rządy dusz przejęła hołota, ludzie z nizin bez jakiejkolwiek kultury i moralności. 50 lat rządów komunistów wywarło niezatarte piętno na narodzie. Pozostała reszta starych elit została zmarginalizowana i odsunięta od wpływu na kształtowanie społeczeństwa.
Odzyskanie niepodległości politycznej 20 lat temu niestety nie poprawiło tej sytuacji. Było już za późno. Stara elita wymarła, a jej potomkowie są nieliczni i też już częściowo zdegenerowani.
Nowa to zaledwie drugie pokolenie „w krawacie” wychowana w innych już wartościach. Świetnie wykształcona, ale bezideowa, prąca po trupach do celu. Nie może ona zastąpić poprzedniej, bo nawet nie wie jak.
Oczywiście zarówno w śród potomków starych elit, jak w nowej są jednostki wartościowe, ale jest ich za mało aby wywrzeć jakikolwiek wpływ na bieg wydarzeń.
Wątpię czy kiedykolwiek da się zapełnić lukę jak powstała wskutek wydarzeń zapoczątkowanych 1 i 17 września 1939 roku.

Reklama

2 KOMENTARZE