Reklama

U mnie konsekwencja jest na pierwszym miejscu, jeśli mówię, że powiewa mi rejting kilogramem kitu na agrafce, to nie mówię, tylko mi powiewa. Podniecenie się z góry zapłaconym szalbierstwem, nie ma najmniejszego sensu, co więcej dopóki podniety będą występowały, to szalbierze będą odcinać kupony. Nie odniosę się połówką słowa do cyrku zwłaszcza, że mam dużo ciekawszy temat. Gdybym żył na przełomie XIX i XX wieku byłbym feministą. Poważnie i z pełnym przekonaniem składam niniejsze oświadczenie. W owym czasie społeczna pozycja kobiet była katastrofą i marnotrawstwem jednocześnie. Nie bez przyczyny w Seksmisji pojawiła się słynna riposta z Marią Skłodowską, bo właśnie takie kobiety przecierały szlaki przez samczą głupotę i próżność. Sto lat temu naruszanie praw człowieka, blokowanie karier, czyli po prostu najzwyklejsze w świecie poniżanie i wykorzystywanie kobiet było faktem blokującym rozwój cywilizacyjny i intelektualny. Pierwsze protesty sufrażystek nie polegały na dzisiejszej karykaturze kobiecości i społecznych wynaturzeń. Dotyczyły bardzo konkretnych i racjonalnie ułożonych spraw, z prawem do głosowania i wykonywania poszczególnych zawodów na czele. Naturalnie głowy za siebie nie dam i nie wiem do końca, jak bym się zachował żyjąc w tamtym czasie, ale na pewno z dzisiejszej perspektywy i wiedzy, nie mam cienia wątpliwości, że tamte kobiety miały rację. Inna rzecz, że bardzo szybko słuszność i mądrość przerodziła się w skrajną głupotę. Mało kto kojarzy, że słynne palenie staników to nie są happeningi w wykonaniu „Femenu”, ale pierwsza tego typu akcja miała miejsce w 1968 roku.

Spontanicznie skrzyknięta garstka znudzonych kobiet postanowiła zrobić wokół siebie szum i zaprotestować przeciw przedmiotowemu traktowaniu. Ich protest odbył się przy okazji konkursu piękności Miss America w Atlantic City. Feministki wysparowały kartonowe tablice hasełkami, które krążą do dziś: „Women’s Liberation” (Wyzwolenie Kobiet), „Let’s judge ourselves as people” (oceniajmy siebie jako ludzi), „Can make-up cover the wounds of our oppression?” (czy makijaż przykryje ślady naszej opresji?). Do haseł dołączyły performance. Za główny rekwizyt służyła beczka, gdzie wrzucano symbole zniewolenia. Jakie? No jak sądzę większość kobiet sięgnęłaby do beczki i wyciągała te „narzędzia tortur” garściami. Były to: sztuczne rzęsy, pasy wyszczuplające, pończochy, patelnie, rondle, mopy i… biustonosze. Uczeni twierdzą, że to wydarzenie stało się mitem założycielskim feministek i od tamtej pory palenie staników zaczęło krążyć po świecie. Lata sześćdziesiąte, które kojarzą się z „rewolucją seksualną” na kolejne dziesięciolecia stały się wyznacznikiem i niestety zdegradowanym trendem ruchu kobiet. Dziś nie ma żadnych rzeczywistych i przez rozum filtrowanych postulatów, wszystko sprowadza się, za przeproszeniem, do dupy. Łatwo zdiagnozować skąd ta zmiana. Bezpośrednią przyczyną jest postęp i całkowita zmiana funkcjonowania społeczeństwa. Jedynie ktoś naprawdę ślepy, głuchy lub zainfekowany ideologią, będzie twierdził, że kobiety nie mają dziś praw obywatelskich na równi z mężczyznami.

Reklama

Z tej przyczyny trzeba było stworzyć sztuczne problemy i taką sztucznością był na przykład parytet, który jednak szybko został wyśmiany. Z braku laku dzielne wojowniczki sprowadziły „kobiecość” do: prawa do skrobanki, kultu transwestytów i transseksualistów, mowy nienawiści, seksizmu i to wszystko razem zostało spięte najnowszym wynalazkiem, czyli „dżender”. W takim towarzystwie nie odnajdzie się normalna kobieta i dżentelmen nie ma co szukać, o czym przekonał się pełnomocnik rządu Wojciech Kaczmarczyk, zaproszony na „Kongres kobiet”. Został potraktowany dokładnie w taki sposób, jakie pretensje do świata zgłaszają „babochłopy”. Wygwizdano go i sponiewierano za to, że jest: a) facetem, b) konserwatystą, c) katolikiem, d) prawicą, e) przeciwnikiem aborcji, f) heteroseksualnym mężem i ojcem . To tak z grubsza, a jednym „nowoczesnym” zdaniem trzeba powiedzieć, że flekowały babochłopy człowieka ze względu na: przekonania polityczne, religijne, światopoglądowe, płeć i orientację seksualną. W przyrodzie zasady są proste, jest akcja, musi być reakcja. Nie było na „Kongresie babochłopów”, żadnej normalnej kobiety, dlatego dżentelmen zastał wygwizdany, a z honorami przyjęto alimenciarza w spódnicy.

Reklama

84 KOMENTARZE

  1. jeden element
    którego NIGDY tzw. środowiska feministyczne nie podjęły w Polsce.
    A który jest rutyną w krajach zachodnich.
    Prawo pracy i możliwość dowolnego kształtowania przez kobietę po urodzeniu dziecka godzin przebywania w pracy.
    Z tego i tylko z tego zaniechania wynika, że tzw "feministki" nie mają nic wspólnego z realnymi problemami kobiet w Polsce.
    Czysto ideologiczny marksizm kulturowy – nic więcej

    • a’propos
      ale gdzie jest "myk" w zaproszeniu na kongres alimenciarza?????
      kazda kobieta zmuszona przez egoizm faceta ktory ja zostawił z dzieckiem i z problemami..kopneła by go w torbę z całej sily albo by dostał z liscia..albo by mu napluła w twarz..
      kijowski bedzie kandydatem na prezydenta..to juz wiemy..ale co jeszcze sie za tym kryje??

        • Bez przesad
          W tej hameryce są stany oraz małe miejscowości, które zostały dobitnie pokazane w filmie ''Brokeback Mountain''. Do dzisiaj małe społeczności stanowe (niby toleracyjne) i wielkie stany stosują takie metody jak w tym filmie pokazano.
          Ale oczywiście nie usłyszysz Waćpan tego w żadnej tv. W tej hameryce ludzie nienawidzą homo i są rasistami. I wcale nie z powodu hejterstwa i nietolerancji a z powodu ich absurdalnych i nieustających roszczeń. To co masz Waćpan w mediach, to papka i propaganda. Świadczy o tym chociażby tak wielkie poparcie dla Trumpa. Gizbern widzi przekłamania w necie i tv europejskiej, stąd snuje przekonanie, że  Waćpana wypowiedź jest błędna.
          To Europa wybiera muzułmanów na stanowiska polityczne – http://wpolityce.pl/swiat/292548-muzulmanka-szefowa-lokalnego-parlamentu-w-niemczech. To Polacy wybrali skrajnie lewicowego gościa z LGBT na prezydenta jednego z miast.

  2. jeden element
    którego NIGDY tzw. środowiska feministyczne nie podjęły w Polsce.
    A który jest rutyną w krajach zachodnich.
    Prawo pracy i możliwość dowolnego kształtowania przez kobietę po urodzeniu dziecka godzin przebywania w pracy.
    Z tego i tylko z tego zaniechania wynika, że tzw "feministki" nie mają nic wspólnego z realnymi problemami kobiet w Polsce.
    Czysto ideologiczny marksizm kulturowy – nic więcej

    • a’propos
      ale gdzie jest "myk" w zaproszeniu na kongres alimenciarza?????
      kazda kobieta zmuszona przez egoizm faceta ktory ja zostawił z dzieckiem i z problemami..kopneła by go w torbę z całej sily albo by dostał z liscia..albo by mu napluła w twarz..
      kijowski bedzie kandydatem na prezydenta..to juz wiemy..ale co jeszcze sie za tym kryje??

        • Bez przesad
          W tej hameryce są stany oraz małe miejscowości, które zostały dobitnie pokazane w filmie ''Brokeback Mountain''. Do dzisiaj małe społeczności stanowe (niby toleracyjne) i wielkie stany stosują takie metody jak w tym filmie pokazano.
          Ale oczywiście nie usłyszysz Waćpan tego w żadnej tv. W tej hameryce ludzie nienawidzą homo i są rasistami. I wcale nie z powodu hejterstwa i nietolerancji a z powodu ich absurdalnych i nieustających roszczeń. To co masz Waćpan w mediach, to papka i propaganda. Świadczy o tym chociażby tak wielkie poparcie dla Trumpa. Gizbern widzi przekłamania w necie i tv europejskiej, stąd snuje przekonanie, że  Waćpana wypowiedź jest błędna.
          To Europa wybiera muzułmanów na stanowiska polityczne – http://wpolityce.pl/swiat/292548-muzulmanka-szefowa-lokalnego-parlamentu-w-niemczech. To Polacy wybrali skrajnie lewicowego gościa z LGBT na prezydenta jednego z miast.

  3. Walka o równość
    Kiedy przeszła konwencja antyprzemocowa, zastanawiałam się, co dalej?
    Feministki są wojujące i zawsze z czymś muszą walczyć. Albo o coś. I koniecznie czegoś bronić.
    Dlatego ostatnio była "aborcja w obronie życia".

    Ale i tak najbardziej mnie bawi nierówna walka z gramatyką.
    (Więcej znaleźć można w moich ulotkach, w kategorii "wolność równość braterstwo itp. Na zdrowie.)

    Urawniłowka działa!
    Jest postęp w tej dziedzinie,
    Są już „naukowczynie”
    a także „uchodźczynie”.

    Była też „detektywka”.
    Zjawiła się znienacka…

    Podobnie jak:
    „certyfikowna interwentka kryzysowa”

    „adiunktka” oraz
    „krytyczka literacka”

    Lecz wciąż się utrzymuje
    dysonans uporczywy,
    i wielka dyskryminacja,
    gdy chodzi o inwektywy!

    Czekamy z utęsknieniem
    na równościowy tobołek
    z formami żeńskimi słów takich

    jak:

    dureń,
    darmozjad,
    matołek.

     

  4. Walka o równość
    Kiedy przeszła konwencja antyprzemocowa, zastanawiałam się, co dalej?
    Feministki są wojujące i zawsze z czymś muszą walczyć. Albo o coś. I koniecznie czegoś bronić.
    Dlatego ostatnio była "aborcja w obronie życia".

    Ale i tak najbardziej mnie bawi nierówna walka z gramatyką.
    (Więcej znaleźć można w moich ulotkach, w kategorii "wolność równość braterstwo itp. Na zdrowie.)

    Urawniłowka działa!
    Jest postęp w tej dziedzinie,
    Są już „naukowczynie”
    a także „uchodźczynie”.

    Była też „detektywka”.
    Zjawiła się znienacka…

    Podobnie jak:
    „certyfikowna interwentka kryzysowa”

    „adiunktka” oraz
    „krytyczka literacka”

    Lecz wciąż się utrzymuje
    dysonans uporczywy,
    i wielka dyskryminacja,
    gdy chodzi o inwektywy!

    Czekamy z utęsknieniem
    na równościowy tobołek
    z formami żeńskimi słów takich

    jak:

    dureń,
    darmozjad,
    matołek.

     

  5. Matko Kurko – normalne kobiety
    No właśnie. Czy tak się zachowują normalne kobiety? To są nieszczęśliwe, ponure istoty. Mają wszelkie prawa. Nie to, co kobiety w emiratach, które nie mogą prowadzić samochodu, o bardziej mrocznych rzeczach nie wspominając. Btw: ja tam lubię stać przy kuchni i wydawać posiłki domownikom. Oraz sprzątać dom i pielęgnować ogród. No i oczywiście od czasu do czasu założyć srebrne szpilki.

    • A czemu nas
      obchodzą arabskie kobiety? One są zadowolone ze swego życia. Gizbern od 10 lat siedzi w temacie. Bywał, rozmawiał. Te kobiety nie chcą zmian, bo pedofil mahomet i koran i wszystko jasne. Wiele europejek przechodzi na islam, bo? Bo im dobrze w tym systemie. Mąż zapierdala a one mają rodzić dzieci i ukurwić właściwą strawę. Co nas to interesuje? Po kiego mamy się wtrącać w system, z którego wyznawcy islamu są zadowoleni. Co innego kiedy te kozojebcy próbują przeforsować swoje ideologie do nas. Ale to nie muzułmańskie kobiety stają na czele feministycznych ruchów. To białe wyzwolone kobiety żądają zezwolenia społecznego na kurestwo i skrobanie się na zawołanie. Gizbern pyta- gdzie moralność tych bab? Gizbern pyta europejskie i amerykańskie kobiety- dlaczego nie zawrzecie ud, tylko je rozkładacie? Nie wiecie skąd biorą się dzieci? No kurwa jak można nie wiedzieć w XXI wieku, że kutas i cipa = dzieciak. I jak można w XXI wieku być tak tępym żeby nie wiedzieć, że invitro może się nie powieść? Ile razy się będą skrobać, żeby mieć idealne dziecko? Oby tym mentalnym kurwiszonom macica uschła.

  6. Matko Kurko – normalne kobiety
    No właśnie. Czy tak się zachowują normalne kobiety? To są nieszczęśliwe, ponure istoty. Mają wszelkie prawa. Nie to, co kobiety w emiratach, które nie mogą prowadzić samochodu, o bardziej mrocznych rzeczach nie wspominając. Btw: ja tam lubię stać przy kuchni i wydawać posiłki domownikom. Oraz sprzątać dom i pielęgnować ogród. No i oczywiście od czasu do czasu założyć srebrne szpilki.

    • A czemu nas
      obchodzą arabskie kobiety? One są zadowolone ze swego życia. Gizbern od 10 lat siedzi w temacie. Bywał, rozmawiał. Te kobiety nie chcą zmian, bo pedofil mahomet i koran i wszystko jasne. Wiele europejek przechodzi na islam, bo? Bo im dobrze w tym systemie. Mąż zapierdala a one mają rodzić dzieci i ukurwić właściwą strawę. Co nas to interesuje? Po kiego mamy się wtrącać w system, z którego wyznawcy islamu są zadowoleni. Co innego kiedy te kozojebcy próbują przeforsować swoje ideologie do nas. Ale to nie muzułmańskie kobiety stają na czele feministycznych ruchów. To białe wyzwolone kobiety żądają zezwolenia społecznego na kurestwo i skrobanie się na zawołanie. Gizbern pyta- gdzie moralność tych bab? Gizbern pyta europejskie i amerykańskie kobiety- dlaczego nie zawrzecie ud, tylko je rozkładacie? Nie wiecie skąd biorą się dzieci? No kurwa jak można nie wiedzieć w XXI wieku, że kutas i cipa = dzieciak. I jak można w XXI wieku być tak tępym żeby nie wiedzieć, że invitro może się nie powieść? Ile razy się będą skrobać, żeby mieć idealne dziecko? Oby tym mentalnym kurwiszonom macica uschła.

  7. A mnie się bardzo podobało jak parę lat temu
    na Kongresie Kobiet Polskich, czy innym sabacie, z czołówką neofeministek z jednej i kobiet sukcesu z drugiej z Kwaśniewską na czele, doszło do kłótni o pryncypia. W relacji na gorąco było widać jak obie zwaśnione strony  w trakcie wywiadów zaciskają szczęki żeby do końca zlotu trzymać fason. Tak cudnie wtedy natura wzięła górę nad ideą.

  8. A mnie się bardzo podobało jak parę lat temu
    na Kongresie Kobiet Polskich, czy innym sabacie, z czołówką neofeministek z jednej i kobiet sukcesu z drugiej z Kwaśniewską na czele, doszło do kłótni o pryncypia. W relacji na gorąco było widać jak obie zwaśnione strony  w trakcie wywiadów zaciskają szczęki żeby do końca zlotu trzymać fason. Tak cudnie wtedy natura wzięła górę nad ideą.

  9. Hm,
    ja jestem feministką i nie wglądam, jak babiszon. Wyglądam całkiem przyzwoicie – nie należy uogólniać.
    Uważam, jak jeden z komentatorów powyżej, że kobiety w Polsce były od zawsze bardziej wyzwolone od kobiet innych nacji, zaradne, mądre i pracowite. Miały po pięcioro dzieci, chłop zginął na wojnie, a one dawały radę – dzieciaki wyżywiły, wykształciły i wychowały na przyzwoitych ludzi. To heroizm – i wcale nie przesadzam. Wymagało to wszystko umiejętności radzenia sobie w życiu, zarządzania i sprytu, a także odwagi.
    Z kolei większość mężczyzn w Polsce to ludzie szlachetni, zawsze pomagali kobietom i je szanowali i wspierali.

    Dopiero naleciałości z zachodu po tzw. transformacji zrobiły tym ludziom wodę z mózgów.

    Te baby z tzw. kongresu teraz nie mają za grosz szacunku do siebie.

  10. Hm,
    ja jestem feministką i nie wglądam, jak babiszon. Wyglądam całkiem przyzwoicie – nie należy uogólniać.
    Uważam, jak jeden z komentatorów powyżej, że kobiety w Polsce były od zawsze bardziej wyzwolone od kobiet innych nacji, zaradne, mądre i pracowite. Miały po pięcioro dzieci, chłop zginął na wojnie, a one dawały radę – dzieciaki wyżywiły, wykształciły i wychowały na przyzwoitych ludzi. To heroizm – i wcale nie przesadzam. Wymagało to wszystko umiejętności radzenia sobie w życiu, zarządzania i sprytu, a także odwagi.
    Z kolei większość mężczyzn w Polsce to ludzie szlachetni, zawsze pomagali kobietom i je szanowali i wspierali.

    Dopiero naleciałości z zachodu po tzw. transformacji zrobiły tym ludziom wodę z mózgów.

    Te baby z tzw. kongresu teraz nie mają za grosz szacunku do siebie.

  11. Ani słowa o michalkiewiczowskim “proletariacie zastępczym”
    Ani słowa o michalkiewiczowskim "proletariacie zastępczym" –  a to właśnie jest istotą problemu – weźmy jakiś realny problem – np. przemoc wobec kobiet, rozdmuchajmy go, zróbmy ruch polityczny wokół niego, żeby przejąć władzę, uchwalmy restrykcyjne prawo, które będzie ograniczać swobodę ludzi, ingerować w ich życie, ubezwłasnowalniać ich. Na wyolbrzymionym problemie zaróbmy łatwe pieniądzę okradając ciężko pracujących frajerów wytwarzających bądź świadczących realne i pożyteczne dobra i usługi – powołajmy fundacje, które będą się zajmować wykreowanym problemem i czerpać dotacje z państwowej kasy. "Proletariatem zastępczym" wg mnie jest też CO2, "zmiany klimatu", "ochrona przyrody" – wszystko ma służyć celom – wydojeniu kasy (słynny handel powietrzem), przejęciu władzy i związanym z tym osłabieniem politycznym i materialnym sił, nazwijmy je, "zdrowego rozsądku". I przy okazji prowadzi do skompromitowania słusznych postulatów dot. ochrony kobiet czy przyrody.
     
    PS długo przed tym, jak Gospodarz zaczął zajmować się biznesami Jerzego O., największą moją osobistą niechęć i podejrzenia wzbudzały osoby "zbierające" na "chore dzieci" – to ad. kompromitowania szczytnych działań i idei.

  12. Ani słowa o michalkiewiczowskim “proletariacie zastępczym”
    Ani słowa o michalkiewiczowskim "proletariacie zastępczym" –  a to właśnie jest istotą problemu – weźmy jakiś realny problem – np. przemoc wobec kobiet, rozdmuchajmy go, zróbmy ruch polityczny wokół niego, żeby przejąć władzę, uchwalmy restrykcyjne prawo, które będzie ograniczać swobodę ludzi, ingerować w ich życie, ubezwłasnowalniać ich. Na wyolbrzymionym problemie zaróbmy łatwe pieniądzę okradając ciężko pracujących frajerów wytwarzających bądź świadczących realne i pożyteczne dobra i usługi – powołajmy fundacje, które będą się zajmować wykreowanym problemem i czerpać dotacje z państwowej kasy. "Proletariatem zastępczym" wg mnie jest też CO2, "zmiany klimatu", "ochrona przyrody" – wszystko ma służyć celom – wydojeniu kasy (słynny handel powietrzem), przejęciu władzy i związanym z tym osłabieniem politycznym i materialnym sił, nazwijmy je, "zdrowego rozsądku". I przy okazji prowadzi do skompromitowania słusznych postulatów dot. ochrony kobiet czy przyrody.
     
    PS długo przed tym, jak Gospodarz zaczął zajmować się biznesami Jerzego O., największą moją osobistą niechęć i podejrzenia wzbudzały osoby "zbierające" na "chore dzieci" – to ad. kompromitowania szczytnych działań i idei.

    • Facet mówi z sensem,
      Tyle, że zastanawiająco wybiurczo traktuje zagrożenia, upatrując ich na zachodzie i jakoś dziwnie w PiS-e. Nie przypominam sobie jego wystąpień za poprzedniej ‘’demokracji’’ Ma rację w prezentowanym przedziale rozumowania, co do ekspansji koncernów, które nie mają narodowości, są jak rak. Nie inaczej wygląda problem z drugą odmianą nowotworu, bardziej dzikiego, typu wschodniego. Problemem otwartym jest jak się uchować w przeciągu, jak sam zauważył, nie dając recepty na chorobę. To jest ta sama ‘’dialektyka’’którą nas raczy pan Braun, stawia diagnozę bez janego zaordynowania lekarstwa. O zagrożeniach wiemy wszyscy. Rosja, Niemcy, amerykańskie koncerny i ze wszystkich stron chciwość. Oblężenie trwa, wewnątrz również, rodzime pasożyty i zdrajcy tylko czekają aby zadać cios. W tym wszystkim nasza słabość, którą nie bardzo wiadomo jak obronić.

    • Facet mówi z sensem,
      Tyle, że zastanawiająco wybiurczo traktuje zagrożenia, upatrując ich na zachodzie i jakoś dziwnie w PiS-e. Nie przypominam sobie jego wystąpień za poprzedniej ‘’demokracji’’ Ma rację w prezentowanym przedziale rozumowania, co do ekspansji koncernów, które nie mają narodowości, są jak rak. Nie inaczej wygląda problem z drugą odmianą nowotworu, bardziej dzikiego, typu wschodniego. Problemem otwartym jest jak się uchować w przeciągu, jak sam zauważył, nie dając recepty na chorobę. To jest ta sama ‘’dialektyka’’którą nas raczy pan Braun, stawia diagnozę bez janego zaordynowania lekarstwa. O zagrożeniach wiemy wszyscy. Rosja, Niemcy, amerykańskie koncerny i ze wszystkich stron chciwość. Oblężenie trwa, wewnątrz również, rodzime pasożyty i zdrajcy tylko czekają aby zadać cios. W tym wszystkim nasza słabość, którą nie bardzo wiadomo jak obronić.

  13. Wenus z neolitu miała władzę
    ….jakiej fermento-feministki nie są w stanie posiąść….

    Dzieje świata i człowieka lecą krzywą, nie wiem czy sinusoidą wzrostów i upadków, trudno ocenić. Kiedy raz na szczycie są samce naczelnych a raz samice. Dość stwierdzić, że był czas pramatki, bogini ogniska i stada, bogini rozrodu wokół której matryjarchalnie krążyło wszystko, cały męski i inwentarski kosmos. Przeciwieństwem i wynaturzeniem stała się mityczna Lilith uważana za pierwszą żonę Adama, poprzedzająca Ewę. Pisze o niej Talmud, Zohar, mówią o niej Rękopisy Qumran. To ona nie zgodziła się być stworzoną z żebra Adama, opuściła raj i męża podczas obcowania, ujawniając władzę nad nim i rządzę wolności jaką zasiewał upadły anioł. Do raju nie wróciła nigdy stając się kochanką władcy piekieł. Z jej siły kuszenia seksualnością, w postaci węża przywiodła Ewę do upadku. Gdy się splecie podania z archeologią i interpretacją archeologiczno antropologiczną dziejów ludzkości jakimś niewytłumaczalnym paradoksem, matryca założycielska ludzkości odciska się non stop aż do współczesności. Być może wszystko zapisane jest w podświadomości jak film, od zejścia z drzewa, poprzez jaskinię i maczugę. W filmie ,,Odmienne stany świadomości’’ przewija się wątek wędrówki w głąb natury ludzkiej przy pomocy specyfików halucynogennych jak np., ayahuasca, nasza jaźń dokonuje oglądu zapisu pamięci. Od dawien dawna robią tak szamani różnych dziko żyjących plemion, w róznych szerokościach geograficznych ziemi. W człowieku jest motoryczna, tajemna siła sprawcza, która pakuje człowieka wciąż w te same koleiny konieczności biologicznej, istotowo związanej z ludzką naturą. Ludzie, w tym celujące buntem kobiety usiłują się z owych kolein uwolnić, upatrując poza sobą, poza jestestwem, innych bardziej obiecujących obszarów istnienia. Burzenie porządku jawiącego się jako niedoskonały napędza pęd zmiany zastanej rzeczywistości i jej korekty. Dokonując człowiek nie zna skutku, kontekstu, początku i końca, nie może w żaden sposób połączyć

  14. Wenus z neolitu miała władzę
    ….jakiej fermento-feministki nie są w stanie posiąść….

    Dzieje świata i człowieka lecą krzywą, nie wiem czy sinusoidą wzrostów i upadków, trudno ocenić. Kiedy raz na szczycie są samce naczelnych a raz samice. Dość stwierdzić, że był czas pramatki, bogini ogniska i stada, bogini rozrodu wokół której matryjarchalnie krążyło wszystko, cały męski i inwentarski kosmos. Przeciwieństwem i wynaturzeniem stała się mityczna Lilith uważana za pierwszą żonę Adama, poprzedzająca Ewę. Pisze o niej Talmud, Zohar, mówią o niej Rękopisy Qumran. To ona nie zgodziła się być stworzoną z żebra Adama, opuściła raj i męża podczas obcowania, ujawniając władzę nad nim i rządzę wolności jaką zasiewał upadły anioł. Do raju nie wróciła nigdy stając się kochanką władcy piekieł. Z jej siły kuszenia seksualnością, w postaci węża przywiodła Ewę do upadku. Gdy się splecie podania z archeologią i interpretacją archeologiczno antropologiczną dziejów ludzkości jakimś niewytłumaczalnym paradoksem, matryca założycielska ludzkości odciska się non stop aż do współczesności. Być może wszystko zapisane jest w podświadomości jak film, od zejścia z drzewa, poprzez jaskinię i maczugę. W filmie ,,Odmienne stany świadomości’’ przewija się wątek wędrówki w głąb natury ludzkiej przy pomocy specyfików halucynogennych jak np., ayahuasca, nasza jaźń dokonuje oglądu zapisu pamięci. Od dawien dawna robią tak szamani różnych dziko żyjących plemion, w róznych szerokościach geograficznych ziemi. W człowieku jest motoryczna, tajemna siła sprawcza, która pakuje człowieka wciąż w te same koleiny konieczności biologicznej, istotowo związanej z ludzką naturą. Ludzie, w tym celujące buntem kobiety usiłują się z owych kolein uwolnić, upatrując poza sobą, poza jestestwem, innych bardziej obiecujących obszarów istnienia. Burzenie porządku jawiącego się jako niedoskonały napędza pęd zmiany zastanej rzeczywistości i jej korekty. Dokonując człowiek nie zna skutku, kontekstu, początku i końca, nie może w żaden sposób połączyć

  15. Istota kobiecości, istotą wiatru.
    Na dzień porzućmy chodzenie.

    Chyba najpiękniej i najpełniej umalował ją Marc Chagall w ,, Pieśni nad pieśniami’’, w ,,Zakochanych nad miastem’’ oraz całym cyklu obrazów wietrznej i romantycznej miłości. W zapatrzeniu i szybującym przeglądaniu się w sobie. Dopóki trwa, dziewczyna tą jedyną, on wokół niej, w zakręceniu. I on ją ma, niesie na dłoni. I nie potrzeba nawarstwienia tez, teorii, słowa są zbędne, gdy oni są kosmosem, dopełnieniem i fascynacją, są czuciem. .
    Fascynujące jest istnienie wszystkiego, istnienie kobiet, ich macierzyństwo, otoczenie dziećmi, ich czas w uśmiechu, fascynujące jest patrzeć na życie, na dzianie się życia, na jego promieniowanie światłem. Kiedyś tak będzie absolutnie, tak właśnie będzie.

    • Nad ziemią, wolność pod skrzydłami.
      Jak mamy fruwać porzucając ziemię to na pewno właśnie tam ! U Gatsbiego na całą noc, obłędną ! Daję słowo ! Byłem, piłem i szalałem za kółkiem białego Packarda pełnego zjawiskowych oczu i ust. Cudo ! Oderwijcie się proszę i zapraszam, zamknijcie oczy i dalej. The Roaring Twenties – Charleston Dance…………….Bo to jest Ameryka ! Bawmy się gdy kończy się epoka.

  16. Istota kobiecości, istotą wiatru.
    Na dzień porzućmy chodzenie.

    Chyba najpiękniej i najpełniej umalował ją Marc Chagall w ,, Pieśni nad pieśniami’’, w ,,Zakochanych nad miastem’’ oraz całym cyklu obrazów wietrznej i romantycznej miłości. W zapatrzeniu i szybującym przeglądaniu się w sobie. Dopóki trwa, dziewczyna tą jedyną, on wokół niej, w zakręceniu. I on ją ma, niesie na dłoni. I nie potrzeba nawarstwienia tez, teorii, słowa są zbędne, gdy oni są kosmosem, dopełnieniem i fascynacją, są czuciem. .
    Fascynujące jest istnienie wszystkiego, istnienie kobiet, ich macierzyństwo, otoczenie dziećmi, ich czas w uśmiechu, fascynujące jest patrzeć na życie, na dzianie się życia, na jego promieniowanie światłem. Kiedyś tak będzie absolutnie, tak właśnie będzie.

    • Nad ziemią, wolność pod skrzydłami.
      Jak mamy fruwać porzucając ziemię to na pewno właśnie tam ! U Gatsbiego na całą noc, obłędną ! Daję słowo ! Byłem, piłem i szalałem za kółkiem białego Packarda pełnego zjawiskowych oczu i ust. Cudo ! Oderwijcie się proszę i zapraszam, zamknijcie oczy i dalej. The Roaring Twenties – Charleston Dance…………….Bo to jest Ameryka ! Bawmy się gdy kończy się epoka.

  17. Łeb zakryty torbą, bo dupa ma być goła.
    Niemcy wrzeszczą, że to nie oni wymordowali miliony ludzi lecz naziści.
    Kurwy z łbami w torbach wrzeszczą, że muszą mordować bo to ich wolność… Jakby była różnica między płodobójstwem, dzieciobójstwem, a ludobójstwem.
    Ofiary aborcji nie mogą krzyczeć i nie mogą demonstrować.

    Że co?.. Kurwiszony urażone bo brzydkie słowa?

    • Nie ”pastujmy się”
      Zostaw tę ‘’brunatną pastę’’ Już dość. Odsłoń zasłony, wpuść światło i powietrze. Właśnie idzie chodnikiem, ma rozwiane włosy, syrena kształt. Za chwilę za nią następna, I układa się w teorię zjawisk. Nie pastujmy się bo oszaleć można !

  18. Łeb zakryty torbą, bo dupa ma być goła.
    Niemcy wrzeszczą, że to nie oni wymordowali miliony ludzi lecz naziści.
    Kurwy z łbami w torbach wrzeszczą, że muszą mordować bo to ich wolność… Jakby była różnica między płodobójstwem, dzieciobójstwem, a ludobójstwem.
    Ofiary aborcji nie mogą krzyczeć i nie mogą demonstrować.

    Że co?.. Kurwiszony urażone bo brzydkie słowa?

    • Nie ”pastujmy się”
      Zostaw tę ‘’brunatną pastę’’ Już dość. Odsłoń zasłony, wpuść światło i powietrze. Właśnie idzie chodnikiem, ma rozwiane włosy, syrena kształt. Za chwilę za nią następna, I układa się w teorię zjawisk. Nie pastujmy się bo oszaleć można !