Reklama

Kampania prezydencka Komorowskiego z całą pewnością przejdzie do klasyki najgorszych kampanii w historii III RP. Nie ma takiego analityka, który by nie stwierdził, że wszystko, co ludzie Komorowskiego i on sam mógł spieprzyć, zostało spektakularnie spieprzone. Swoją drogą ciekawi mnie niezmiernie, czy najprostszy zabieg na świecie, polegający na tym, że Bronek siedzi cicho i ludziom się nie pokazuje, nie przyniósłby lepszego rezultatu. Zastanawiam się jak najbardziej poważnie, chociaż tak ekscentryczny pomysł należałoby oczywiście czymś podeprzeć i wytłumaczyć. Nie wiem, na przykład złamaną nogą, czy jakimś podobnym alibi. Tak czy siak, pierwsze sondaże Komorowskiego były napompowane do granic absurdu, jednak jestem więcej niż pewien, że gdy Andrzej Duda zaczynał swój długi marsz do Pałacu Prezydenckiego, rzeczywista przewaga Bronka mieściła się gdzieś na granicy 50 i 60%. Co było dalej wszyscy widzieliśmy każdy dzień przynosił kompromitację zarówno walczącego o reelekcję, jak i jego otoczenia. Trudno wskazać jedną osobę, która zachowywałaby się profesjonalnie i nie wywoływała ludzkiego śmiechu, natomiast jeśli chodzi o jedno rozsądne posunięcie, to rzeczywiście spot z rodziną wypadł najlepiej. Cóż z tego, gdy szogun, krzesła i tekturowe Bronki żywcem wzięte z komedii absurdu pogrążały kandydata PO. Prócz totalnego bałaganiarstwa, amatorki i chaosu, rzucała się też w oczy przedziwna, bo nieuzasadniona pewność siebie. Dopiero po I turze Komorowski spanikował na dobre, ale wcześniej był przekonany, że ma drugą kadencję w kieszeni. Tak było, widziałem to na własne oczy i słyszałem na własne uszy, nie przyszło by mi jednak do głowy, że po takim blamażu PO może pójść za ciosem.

Wiele mnie to kosztuje i czas mało odpowiedni, ale powiem szczerze, że bałem się trochę kampanii PO, a gdy się rozniosły plotki, że Ostachowicz z Tuskiem ma tym kierować, spodziewałem się co najmniej 2 razy lepiej zorganizowanej propagandy. Pomyliłem się sromotnie, do wszystkich błędów Komorowskiego, Ewka Kopacz dołożyła własne i na koniec podkreśliła żenadę (bez) osobowością. W schemat kampanii Komorowskiego wpisuje się też zaplecze Kopacz. O ile Nałęcz i Koziej byli nudni i obciachowi, o tyle Al Kamiński zachowuje obie cechy i dodaje pod każdym względem swoją obleśną osobę. Wszystko to razem prowadzi do jedynej analogii. Jeśli Komorowski startując z bezpiecznej pozycji, nie potrafił utrzymać przewagi, bo był karykaturą samego siebie, to nie ma mowy o tym, aby PO podniosła swój stan posiadania, popełniając te same błędy i dodając coś od siebie. Roztrząsam kolejny raz ten nieprawdopodobnie pocieszający obraz nędzy i rozpaczy PO, ponieważ coś mi nadal nie daje spokoju. Komorowski w 2010 roku wcale nie wypadł jak idiota, inteligencją i obyciem nie powalał, jednak takiej wiochy też nie robił. Podobnie jest z Kopacz. Pamiętam ją w roli ministra zdrowia i marszałek sejmu. Wiele śmiechu, rozdygotania, a także nijakość była, ale nie przypominam sobie dyskwalifikacji na poziomie: „nie mam z tyłu głowy kopalni atomowej” albo „wyglądam tak jak wyglądam, ale moja córka taka stara nie jest”.

Reklama

Skąd u Komorowskiego i Kopacz taki nagły zjazd z poziomu marnego do poziomu beznadziejnego? Nic tylko pozostaje zgadywać i tak sobie myślę, że powód jest jeden. Najpierw Kopacz, potem Komorowskiego, PO zostawiła na lodzie, nie dała im żadnego wsparcia, bo i niemotę można wytresować, aby te 15 minut przed kamerą wytrzymał i przynajmniej nie nagadał głupot. Zostawiła albo, co bardziej prawdopodobne ktoś jej nakazał zostawić i się nie wtrącać (taśmy). Nikt mi nie powie, że w PO jest jakakolwiek jedność i determinacja, aby zwyciężyć w kolejnych wyborach. Przeciwnie, tam widać zachowania o charakterze sabotującym i co najmniej połowa chce przegranej. W podobnych warunkach, bieda umysłowa i mentalna Komarowskiego i Kopacz wyszła z niebywałą siłą. Zbrakło osłony, zabrakło drużyny i samotni „liderzy” pokazali się narodowi tak, jak się pokazali. Inaczej nie potrafię wytłumaczyć tego, co się dzieje, przecież przysłowiowa paprotka dałby by PO spokojnie 25-30%, tymczasem Ewka Kopacz dzielnie walczy, żeby partia matka zeszła poniżej 20% i prawdopodobnie jej się uda. Obecna kampania partii rządzącej to kopia z Komorowskiego, plus „wartość odjęta”. 30% Bronka było notą zawyżoną o głosy ZLEW i Petru, prostym rachunkiem najmniej 10% wróci do tych dwóch partii, a to oznacza, że botoxowa Ewa z PO zaliczy większy zgon, niż tekturowe Bronki w I turze.

Reklama

54 KOMENTARZE

  1. a’propos
    cytat..'prócz totalnego balaganiarstwa,amatorki i chaosu,rzucala sie tez w oczy przedziwna,bo nieuzasadniona pewnosc siebie…

    otóż wiec wlasnie…"karawaniarz-spec od pijaru" wyjechal z prezydentem..(ktos jest MI W STANIE wytlumaczyc jak to pracownik prosektorium zdobyl tak wielkie doswiadczenie w promocji wizerunku i w technikach NLP??czy to zwykly "chlopak nie bardzo wyksztalcony z wielkiego??miasta..czy to zwykly gosc na jakiego w ogole sie w tramwaju nie zwraca uwagi bylby w STANIE SAM bez niczyjej pomocy zostac zausznikiem premiera??KTOS??kto MU POMÓGŁ??faceci w brązowych butach??eeeee…niemozliwe??MOŻLIWE???
    nikogo..NIKOGUSIEŃKO..jemu podobnemu obok doktorowej1metrodszpadla NIE WIDAĆ!!!!..ktos odwazylby sie zapytac na jakiejs konfie prasowej czy jest TAKA OSOBA??kto zacz nia jest??
    bede sie powtarzal..ale niestety musze…i wczoraj i dzisiaj..widzialem te same tricki..(a wzasadzie nerwowe tiki) o doktorowej1metrodszpadla…przy konczeniu zdania lub po wygloszniu wazniejszej tezy;stwierdzenia..podbródek doktorowej1metrodszpadla i TEN SAM ruch glowa z odwroceniem w jedna i te sama strone wskazuje na 
    1*…doktorowa1metrodszpadla ma jeszcze doskonalszego trenera NLP u siebie w sztabie..(gdyby nie miala..juz dawno byla by sliniącą sie i trzęsącą sie kobiecinką wożoną na wózku inwalidzkim..(nikt…POWTARZAM!!!NIKT..KTO MA AZ TYLE "ZA USZAMI" bez wsparcia "trenerów osobowoscowych" NIE JEST W STANIE WYTRZYMAC takiego obciazenia..niech sie kto ze mna kłoci..
    2*…te same tiki i mimike twarzy. z unoszeniem glowy i przekrecaniem jej jednoczesnie…mowe ciala..widzialem u benito mussoliniego…(a to tym bardziej wg mnie swiadczy ze WESOŁO NIE JEST…
    a doktorowej1metrodszpadla;misiowi;stefanowi;donaldowi;radziowi..i calej tej bandzie ..zadedykuje niesmiertelne wyznanie ONUFREGO ZAGLOBY w momencie pamietnego haniebnego toastu gdy hetman Radziwiłł wznosil toast za krola szwecji (i) polski Karla Gustawa V..(urywek tylko bo mi sie calego potopu przepisywac z pamieci nie chce)….
    parafraza oryg.tekstu…
    "..OBYSCIE WSZYSCY ZDECHLI W ROZPACZY…ZDRAJCY…ZDRAJCY..PO TRZYKROĆ ZDRAJCY….!!!!!!!…"

  2. a’propos
    cytat..'prócz totalnego balaganiarstwa,amatorki i chaosu,rzucala sie tez w oczy przedziwna,bo nieuzasadniona pewnosc siebie…

    otóż wiec wlasnie…"karawaniarz-spec od pijaru" wyjechal z prezydentem..(ktos jest MI W STANIE wytlumaczyc jak to pracownik prosektorium zdobyl tak wielkie doswiadczenie w promocji wizerunku i w technikach NLP??czy to zwykly "chlopak nie bardzo wyksztalcony z wielkiego??miasta..czy to zwykly gosc na jakiego w ogole sie w tramwaju nie zwraca uwagi bylby w STANIE SAM bez niczyjej pomocy zostac zausznikiem premiera??KTOS??kto MU POMÓGŁ??faceci w brązowych butach??eeeee…niemozliwe??MOŻLIWE???
    nikogo..NIKOGUSIEŃKO..jemu podobnemu obok doktorowej1metrodszpadla NIE WIDAĆ!!!!..ktos odwazylby sie zapytac na jakiejs konfie prasowej czy jest TAKA OSOBA??kto zacz nia jest??
    bede sie powtarzal..ale niestety musze…i wczoraj i dzisiaj..widzialem te same tricki..(a wzasadzie nerwowe tiki) o doktorowej1metrodszpadla…przy konczeniu zdania lub po wygloszniu wazniejszej tezy;stwierdzenia..podbródek doktorowej1metrodszpadla i TEN SAM ruch glowa z odwroceniem w jedna i te sama strone wskazuje na 
    1*…doktorowa1metrodszpadla ma jeszcze doskonalszego trenera NLP u siebie w sztabie..(gdyby nie miala..juz dawno byla by sliniącą sie i trzęsącą sie kobiecinką wożoną na wózku inwalidzkim..(nikt…POWTARZAM!!!NIKT..KTO MA AZ TYLE "ZA USZAMI" bez wsparcia "trenerów osobowoscowych" NIE JEST W STANIE WYTRZYMAC takiego obciazenia..niech sie kto ze mna kłoci..
    2*…te same tiki i mimike twarzy. z unoszeniem glowy i przekrecaniem jej jednoczesnie…mowe ciala..widzialem u benito mussoliniego…(a to tym bardziej wg mnie swiadczy ze WESOŁO NIE JEST…
    a doktorowej1metrodszpadla;misiowi;stefanowi;donaldowi;radziowi..i calej tej bandzie ..zadedykuje niesmiertelne wyznanie ONUFREGO ZAGLOBY w momencie pamietnego haniebnego toastu gdy hetman Radziwiłł wznosil toast za krola szwecji (i) polski Karla Gustawa V..(urywek tylko bo mi sie calego potopu przepisywac z pamieci nie chce)….
    parafraza oryg.tekstu…
    "..OBYSCIE WSZYSCY ZDECHLI W ROZPACZY…ZDRAJCY…ZDRAJCY..PO TRZYKROĆ ZDRAJCY….!!!!!!!…"

  3. Jest kilka czynników
    To co wymieniłeś to jedna część.
    Druga część to takie uwolsko – udeckie poczucie wyższości – "my tu som elitom, a motłoch niech sie paczy i podziwia". To było widać zwłaszcza w wyczynach Komorowskiego, ale Kopacz tez tu nie odstaje – tyle tylko, że jest bardziej sztuczna.

    Część trzecia, to, to że narracja się pruje w mediach. To znaczy nie ma jakiegoś ostrego starcia pomiędzy mediami, ale wystarczają te drobne szpile, żeby Komorowskiego a teraz Kopacz uwalić.
    Jedynym medium bezapelacyjnie popierającym obecną władzę jest GW – GW, o której w swoim czasie mówiono, że o ile w normalnych krajach są partie i posiadają one swój organ prasowy, to tu mamy gazetę, która ma swoja partię. Co skądinąd jest dowodem na to, że Michnik nie jest żaqdnym red-naczem, tylko politykiem uprawiajacym ten zawód z za węgła. Oraz, że dwaj główni protagonisci sceny politycznej w Polsce to Kaczyński i Michnik. A jako oboczność wynika z tego, że książka RAZ-a "Czas wrzeszczących staruszków" jest mówiąc oględnie chybiona. Bo właśnie widzimy finalny akord tej walki, podczas gdy RAZ twierdził, że dwaj główni protagoniści zeszli już ze sceny, ich czas, to czas przeszły dokonany.

    Część czwarta, to to, że przefajnowali.
    To znaczy, propaganda, w tym głównie pedagogika wstydu (w tym insynuowanie odpowiedzialności za Auschwitz) natrafiła na opór nie do przezwyciężenia. To znaczy można ten opór przełamać, ale do tego  by  był potrzebny nowy Katyń i Palmiry. Nawet odkrecenie kurka pod tytułem: "możliwość pracy na zmywaku w Londynie" niewiele dało, a miejscami pogorszyło.
    Bo właśnie ludzie jeżdża i widzą po sobie, że pracując na przysłowiowym zmywaku – czyli często poniżej swoich mozliwosci intelektualnych i formalnego wykształcenia mają się lepiej niż w Polsce – taka informacja trafia zwrotnie do kraju, do znajomych, do rodziny i się rozprzestrzenia.

    A to co widzimy to suma tych czynników.

    • Wtrace kilka swoich luznych przemyslen
      RAZ ma duzo racji z tym czasem przeszlym dokonanym bo to juz jest przeszlosc, cos co powinno sie dokonac 25 lat temu a sie nie stalo i to, co my postrzegamy jako decydujace starcie wlasnie dziejace sie na naszych oczach to dla mlodych ludzi z tej perspektywy to jest juz prehistoria. Ja powiem w swoim imieniu: lepiej pozno niz wcale oraz nareszcie ALE dla mlodego pokolenia ta sa "wrzeszczacy staruszkowie". Ich czas wlasnie minal. PAD ma 43 lata. Nastepnym prezydentem po Dudzie (jezeli zaliczy obie kadencje) bedzie najprawdopodobniej ktos urodzony po 4 czerwca 1989 roku.

      Michnik to reprezentant twardych interesow srodowiska UW (UD + KLD). Michnik to rowniez i przede wszystkim taki Urban ukladu okraglostolowego. Ale Michnik to takze niebezpieczny i szkodliwy agent wplywu miedzynarodowki komunistycznej. Dla tych 3 srodowisk jest niczym wiecej jak tuba propagandowa. W swoim wlasnym mniemaniu jest alfa i omega ale nie on jeden tak ma. Napisal list do papieza i co? Doczekal sie odpowiedzi? Otoczyl sie pochlebcami, ktorych sam sobie dobral z klucza i nikt mu nie smie powiedziec, ze krol jest nagi. Jest jak Hitler w bunkrze: nie przyjmuje do wiadomosci jaka jest sytuacja na zewnatrz i ze to juz jest koniec. Ciagle liczy na jakies wunderwaffe ale on zatrzymal sie w XX wieku. Michnika pokonal INTERNET. A dobije go (GW) brak zlecen z budzetowki.

      Co do "przefajnowania" to tutaj sprawa nie jest taka prosta. Zalezy kto "przefajnowuje". Na arenie miedzynarodowej Gross pod Kanclerzyce i Putina (uchodzcy rozwalajacy cywilizacje lacinska i UE) jest jednak w kontrze do Zydow z NY (reset resetu Obamy). Okazalo sie ze mamy slyszalny glos ktory nas "broni". Sprawa "odszkodowan za Holokaust" jest nie do wygrania i ONI to wiedza ale do wyjecia jest znacznie wiecej i ONI juz to robia:

      http://energetyka.defence24.pl/234494,amerykanski-miliarder-zainwestuje-w-polskie-lupki

      A w kraju INTERNET wygral z klamstwem oswiecimskim. Internet to bibula XXI wieku i domena ludzi mlodych.

      Ludzie jezdza "na zmywak do Londynu" juz od 10 lat i nadal popelniaja te same albo nawet gorsze bledy: koncza nikomu niepotrzebne "studia" lub chca wyjezdzac zaraz po maturze (70% tegorocznych maturzystow deklarowalo chec wyjazdu) wiec o ile nie koncza jakiegos technikum to jada praktycznie bez zawodu (i doswiadczenia). Fachowiec z jezykiem (komunikatywnym) znajduje prace od reki. Sam jestem w UK 7 rok i zalatwialem miekkie ladowanie kilku kolegom. Zawod + doswiadczenie + referencje (dzwonia i sprawdzaja) + podstawy jezyka = praca. Nie ma to nic wspolnego ze "zmywakiem". Czlowiek po dobrych studiach z dobrom znajomoscia jezyka oraz doswiadczeniem laduje tam, gdzie powinien. Jezeli ktos pracuje ponizej swoich kwalifikacji to oznacza ze sie na to godzi lub nie potrafi ich potwierdzic na tutejszym rynku pracy. Co do reszty zgoda: pracujac legalnie "na zmywaku" mozna zaplacic rachunki i napelnic lodowke jednoczesnie i jeszcze jakis lach na grzbiet kupic i auto zatankowac tez. I znowu z uporem maniaka wroce do ludzi mlodych: ci ktorzy rozpoczna/dokoncza edukacje w UK kiedys dokoncza przemiane TENKRAJu w Polske.

      I ostatnia uwaga: gospodarka, gospodarka, gospodarka…

      • Marna to wiadomość, że George
        Marna to wiadomość, że George Soros zamierza inwestować w polskie łupki. On nie zrobi dla Polski niczego korzystnego. Wklejam ponownie swój wpis z wątku "Odebrać małpie dotacje". Nigdy dość informacji o tej lewackiej i masońskiej kreaturze.
        ***************************************************************************************************

        Soros zdemaskował się już dość dawno. Wiadomo, że jest masonem i kabalistą, członkiem grupy Bilderberg. Łączy się go i słusznie z Fundacją im. Stefana Batorego. Oto słowa samego "guru":

        „Nie tylko Fundacja Batorego, ale i Gazeta Wyborcza spisały się nie najgorzej w ostatnich 10 latach. Fundacja Batorego jest jedną z fundacji, z której jestem najbardziej dumny (…) rzeczywiście popiera koncepcje społeczeństwa otwartego. W tej sieci fundacji staramy się stworzyć mikrokosmos otwartych społeczeństw (…) Ale myślę też o całym polskim społeczeństwie. Jest ono przykładem chyba największego sukcesu w przechodzeniu ku społeczeństwu otwartemu.

        To własnie Fundacja Batorego sfinansowała wystawienie bluźnierczego spektaklu "Golgota Picnic". Wspomaga ona finansowo środowiska LGBT. O "dokonaniach" Sorosa każdy może poczytać w sieci. Jest tego dużo, o wiele za dużo. Maczał swoje brudne paluchy w konflikcie bałkańskim, ukraińskim, teraz sponsoruje nawałnicę islamską na Europę. Facet używa swojego bogactwa do wyjątkowo paskudnych przedsięwzięć. 

  4. Jest kilka czynników
    To co wymieniłeś to jedna część.
    Druga część to takie uwolsko – udeckie poczucie wyższości – "my tu som elitom, a motłoch niech sie paczy i podziwia". To było widać zwłaszcza w wyczynach Komorowskiego, ale Kopacz tez tu nie odstaje – tyle tylko, że jest bardziej sztuczna.

    Część trzecia, to, to że narracja się pruje w mediach. To znaczy nie ma jakiegoś ostrego starcia pomiędzy mediami, ale wystarczają te drobne szpile, żeby Komorowskiego a teraz Kopacz uwalić.
    Jedynym medium bezapelacyjnie popierającym obecną władzę jest GW – GW, o której w swoim czasie mówiono, że o ile w normalnych krajach są partie i posiadają one swój organ prasowy, to tu mamy gazetę, która ma swoja partię. Co skądinąd jest dowodem na to, że Michnik nie jest żaqdnym red-naczem, tylko politykiem uprawiajacym ten zawód z za węgła. Oraz, że dwaj główni protagonisci sceny politycznej w Polsce to Kaczyński i Michnik. A jako oboczność wynika z tego, że książka RAZ-a "Czas wrzeszczących staruszków" jest mówiąc oględnie chybiona. Bo właśnie widzimy finalny akord tej walki, podczas gdy RAZ twierdził, że dwaj główni protagoniści zeszli już ze sceny, ich czas, to czas przeszły dokonany.

    Część czwarta, to to, że przefajnowali.
    To znaczy, propaganda, w tym głównie pedagogika wstydu (w tym insynuowanie odpowiedzialności za Auschwitz) natrafiła na opór nie do przezwyciężenia. To znaczy można ten opór przełamać, ale do tego  by  był potrzebny nowy Katyń i Palmiry. Nawet odkrecenie kurka pod tytułem: "możliwość pracy na zmywaku w Londynie" niewiele dało, a miejscami pogorszyło.
    Bo właśnie ludzie jeżdża i widzą po sobie, że pracując na przysłowiowym zmywaku – czyli często poniżej swoich mozliwosci intelektualnych i formalnego wykształcenia mają się lepiej niż w Polsce – taka informacja trafia zwrotnie do kraju, do znajomych, do rodziny i się rozprzestrzenia.

    A to co widzimy to suma tych czynników.

    • Wtrace kilka swoich luznych przemyslen
      RAZ ma duzo racji z tym czasem przeszlym dokonanym bo to juz jest przeszlosc, cos co powinno sie dokonac 25 lat temu a sie nie stalo i to, co my postrzegamy jako decydujace starcie wlasnie dziejace sie na naszych oczach to dla mlodych ludzi z tej perspektywy to jest juz prehistoria. Ja powiem w swoim imieniu: lepiej pozno niz wcale oraz nareszcie ALE dla mlodego pokolenia ta sa "wrzeszczacy staruszkowie". Ich czas wlasnie minal. PAD ma 43 lata. Nastepnym prezydentem po Dudzie (jezeli zaliczy obie kadencje) bedzie najprawdopodobniej ktos urodzony po 4 czerwca 1989 roku.

      Michnik to reprezentant twardych interesow srodowiska UW (UD + KLD). Michnik to rowniez i przede wszystkim taki Urban ukladu okraglostolowego. Ale Michnik to takze niebezpieczny i szkodliwy agent wplywu miedzynarodowki komunistycznej. Dla tych 3 srodowisk jest niczym wiecej jak tuba propagandowa. W swoim wlasnym mniemaniu jest alfa i omega ale nie on jeden tak ma. Napisal list do papieza i co? Doczekal sie odpowiedzi? Otoczyl sie pochlebcami, ktorych sam sobie dobral z klucza i nikt mu nie smie powiedziec, ze krol jest nagi. Jest jak Hitler w bunkrze: nie przyjmuje do wiadomosci jaka jest sytuacja na zewnatrz i ze to juz jest koniec. Ciagle liczy na jakies wunderwaffe ale on zatrzymal sie w XX wieku. Michnika pokonal INTERNET. A dobije go (GW) brak zlecen z budzetowki.

      Co do "przefajnowania" to tutaj sprawa nie jest taka prosta. Zalezy kto "przefajnowuje". Na arenie miedzynarodowej Gross pod Kanclerzyce i Putina (uchodzcy rozwalajacy cywilizacje lacinska i UE) jest jednak w kontrze do Zydow z NY (reset resetu Obamy). Okazalo sie ze mamy slyszalny glos ktory nas "broni". Sprawa "odszkodowan za Holokaust" jest nie do wygrania i ONI to wiedza ale do wyjecia jest znacznie wiecej i ONI juz to robia:

      http://energetyka.defence24.pl/234494,amerykanski-miliarder-zainwestuje-w-polskie-lupki

      A w kraju INTERNET wygral z klamstwem oswiecimskim. Internet to bibula XXI wieku i domena ludzi mlodych.

      Ludzie jezdza "na zmywak do Londynu" juz od 10 lat i nadal popelniaja te same albo nawet gorsze bledy: koncza nikomu niepotrzebne "studia" lub chca wyjezdzac zaraz po maturze (70% tegorocznych maturzystow deklarowalo chec wyjazdu) wiec o ile nie koncza jakiegos technikum to jada praktycznie bez zawodu (i doswiadczenia). Fachowiec z jezykiem (komunikatywnym) znajduje prace od reki. Sam jestem w UK 7 rok i zalatwialem miekkie ladowanie kilku kolegom. Zawod + doswiadczenie + referencje (dzwonia i sprawdzaja) + podstawy jezyka = praca. Nie ma to nic wspolnego ze "zmywakiem". Czlowiek po dobrych studiach z dobrom znajomoscia jezyka oraz doswiadczeniem laduje tam, gdzie powinien. Jezeli ktos pracuje ponizej swoich kwalifikacji to oznacza ze sie na to godzi lub nie potrafi ich potwierdzic na tutejszym rynku pracy. Co do reszty zgoda: pracujac legalnie "na zmywaku" mozna zaplacic rachunki i napelnic lodowke jednoczesnie i jeszcze jakis lach na grzbiet kupic i auto zatankowac tez. I znowu z uporem maniaka wroce do ludzi mlodych: ci ktorzy rozpoczna/dokoncza edukacje w UK kiedys dokoncza przemiane TENKRAJu w Polske.

      I ostatnia uwaga: gospodarka, gospodarka, gospodarka…

      • Marna to wiadomość, że George
        Marna to wiadomość, że George Soros zamierza inwestować w polskie łupki. On nie zrobi dla Polski niczego korzystnego. Wklejam ponownie swój wpis z wątku "Odebrać małpie dotacje". Nigdy dość informacji o tej lewackiej i masońskiej kreaturze.
        ***************************************************************************************************

        Soros zdemaskował się już dość dawno. Wiadomo, że jest masonem i kabalistą, członkiem grupy Bilderberg. Łączy się go i słusznie z Fundacją im. Stefana Batorego. Oto słowa samego "guru":

        „Nie tylko Fundacja Batorego, ale i Gazeta Wyborcza spisały się nie najgorzej w ostatnich 10 latach. Fundacja Batorego jest jedną z fundacji, z której jestem najbardziej dumny (…) rzeczywiście popiera koncepcje społeczeństwa otwartego. W tej sieci fundacji staramy się stworzyć mikrokosmos otwartych społeczeństw (…) Ale myślę też o całym polskim społeczeństwie. Jest ono przykładem chyba największego sukcesu w przechodzeniu ku społeczeństwu otwartemu.

        To własnie Fundacja Batorego sfinansowała wystawienie bluźnierczego spektaklu "Golgota Picnic". Wspomaga ona finansowo środowiska LGBT. O "dokonaniach" Sorosa każdy może poczytać w sieci. Jest tego dużo, o wiele za dużo. Maczał swoje brudne paluchy w konflikcie bałkańskim, ukraińskim, teraz sponsoruje nawałnicę islamską na Europę. Facet używa swojego bogactwa do wyjątkowo paskudnych przedsięwzięć. 

  5. Komorowski w 2010 i Tusk/Kopacz w 2011 mogli jeszcze jechać
    na względnym poczuciu świeżości (ale pamiętajmy też o "nocy cudów" w wyborach prezydenckich 2010), mogli obiecywać, mamić, tumanić. To było jeszcze przed OFE, przed wiekiem emerytalnym, przed sześciolatkami w szkołach. Teraz czym omamią? Autostradami? – najdroższymi na świecie w sytuacji rynkowej takiej, że w przetargach samorządowych przedsiębiorcy uzyskują zlecenia za min. 30-20% poniżej ceny kosztorysowej. Cena gazu uzyskana przez Pawlaka – paranoja, a gazoport (budowa strorpedowana na kilka lat) będzie gotowy na śwęty nigdy. Osiem lat "zielonej wyspy" a średnie płace stoją w miejscu jak wbetonowane (w odróżnieniu od cen). Ludzie dostają zajadów ze śmiechu jak słyszą, że Kopaczka z ekipą po wygranych wyborach podniosą płacę minimalną. Nie mają konkretów, to walą frazesami o "złotym okresie" – złotym dla nich samych (to już mówią sobie tylko w myślach).

    • “złoty okres dla nich samych”
      "złoty okres dla nich samych" i gazoport w jednym komentarzu od razu nasunęły mi skojarzenie z postacią (byłego) ministra Mikołaja Budzanowskiego. Pan Budzanowski ukończył historię na UJ i w 2004 roku obronił doktorat w którym analizował pewne aspekty kultu królewskiego w czasach panowania królowej Hatszepsut w starożytnym Egipcie (tytuł w pełnym brzmieniu można znaleźć na wikipedii). Wkrótce okazało się że jest on ekspertem także od zmian klimatycznych i został dyrektorem Departamentu Zmian Klimatu i Zrównoważonego Rozwoju w Ministerstwie Środowiska, a kilka miesięcy póżniej w 2008 roku dyrektorem Departamentu Nadzoru Właścicielskiego i Prywatyzacji I w Ministerstwie Skarbu Państwa, gdzie sprawował nadzór nad spółkami strategicznymi w sektorze ropy i gazu i był odpowiedzialny za przygotowanie spec-ustawy dot. budowy terminalu LNG w Świnoujściu oraz inwestycji towarzyszących. W 2011 został Ministrem Skarbu Państwa.  
      Żona pana ministra tymczasem znalazła pracę w kancelarii prezydenta Komorowskiego, gdzie kierowała Biurem Współpracy Instytucjonalnej. Nazwa jest trochę niejasna. Jakiś czas temu Cezary Gmyz  w tv republice ujawnił, że jak ludzie prezydenta Dudy zaczęli sprawdzać zadania poszczególnych urzędów w kancelarii, to okazało się że biuro pani Budzanowskiej – zatrudniajace 17 osób –  przygotowywało co roku dożynki prezydenckie w Spale…

      Złoty okres dla ekspertów od starożytnego Egiptu i fachowców od współpracy instytucjonalnej

  6. Komorowski w 2010 i Tusk/Kopacz w 2011 mogli jeszcze jechać
    na względnym poczuciu świeżości (ale pamiętajmy też o "nocy cudów" w wyborach prezydenckich 2010), mogli obiecywać, mamić, tumanić. To było jeszcze przed OFE, przed wiekiem emerytalnym, przed sześciolatkami w szkołach. Teraz czym omamią? Autostradami? – najdroższymi na świecie w sytuacji rynkowej takiej, że w przetargach samorządowych przedsiębiorcy uzyskują zlecenia za min. 30-20% poniżej ceny kosztorysowej. Cena gazu uzyskana przez Pawlaka – paranoja, a gazoport (budowa strorpedowana na kilka lat) będzie gotowy na śwęty nigdy. Osiem lat "zielonej wyspy" a średnie płace stoją w miejscu jak wbetonowane (w odróżnieniu od cen). Ludzie dostają zajadów ze śmiechu jak słyszą, że Kopaczka z ekipą po wygranych wyborach podniosą płacę minimalną. Nie mają konkretów, to walą frazesami o "złotym okresie" – złotym dla nich samych (to już mówią sobie tylko w myślach).

    • “złoty okres dla nich samych”
      "złoty okres dla nich samych" i gazoport w jednym komentarzu od razu nasunęły mi skojarzenie z postacią (byłego) ministra Mikołaja Budzanowskiego. Pan Budzanowski ukończył historię na UJ i w 2004 roku obronił doktorat w którym analizował pewne aspekty kultu królewskiego w czasach panowania królowej Hatszepsut w starożytnym Egipcie (tytuł w pełnym brzmieniu można znaleźć na wikipedii). Wkrótce okazało się że jest on ekspertem także od zmian klimatycznych i został dyrektorem Departamentu Zmian Klimatu i Zrównoważonego Rozwoju w Ministerstwie Środowiska, a kilka miesięcy póżniej w 2008 roku dyrektorem Departamentu Nadzoru Właścicielskiego i Prywatyzacji I w Ministerstwie Skarbu Państwa, gdzie sprawował nadzór nad spółkami strategicznymi w sektorze ropy i gazu i był odpowiedzialny za przygotowanie spec-ustawy dot. budowy terminalu LNG w Świnoujściu oraz inwestycji towarzyszących. W 2011 został Ministrem Skarbu Państwa.  
      Żona pana ministra tymczasem znalazła pracę w kancelarii prezydenta Komorowskiego, gdzie kierowała Biurem Współpracy Instytucjonalnej. Nazwa jest trochę niejasna. Jakiś czas temu Cezary Gmyz  w tv republice ujawnił, że jak ludzie prezydenta Dudy zaczęli sprawdzać zadania poszczególnych urzędów w kancelarii, to okazało się że biuro pani Budzanowskiej – zatrudniajace 17 osób –  przygotowywało co roku dożynki prezydenckie w Spale…

      Złoty okres dla ekspertów od starożytnego Egiptu i fachowców od współpracy instytucjonalnej

  7. ~’Sen wariata śniony nieprzytomnie’
    A co do zdjęcia to chyba jakaś  lipa jest, imo  ona nie ma prawa przeskoczyć przez. Ktoś biegły z AWF  na pokładzie jest?

    PS 
    Z estetycznego (proszę nie mylić z:  etycznego) punktu widzenia jest to zwyczajne teksaskie porno tzn. seks tłustych impotentów. Nic więcej.

  8. ~’Sen wariata śniony nieprzytomnie’
    A co do zdjęcia to chyba jakaś  lipa jest, imo  ona nie ma prawa przeskoczyć przez. Ktoś biegły z AWF  na pokładzie jest?

    PS 
    Z estetycznego (proszę nie mylić z:  etycznego) punktu widzenia jest to zwyczajne teksaskie porno tzn. seks tłustych impotentów. Nic więcej.

  9. Odnośnie medialnych występów PEK
    Ona jest z tych, którzy występów przed kamerą nie lubią (są tacy, którzy za tym przepadają). Do tego nosi w sobie pokłady powypieranych emocji (prawdopodobnie głównie lęku), które stres telewizyjny wydobywa na wierzch. Będąc pod wpływem tych b. silnych emocji, dłuższymi momentami nie bardzo wie jak się nazywa i dlatego pieprzy trzy po trzy.

  10. Odnośnie medialnych występów PEK
    Ona jest z tych, którzy występów przed kamerą nie lubią (są tacy, którzy za tym przepadają). Do tego nosi w sobie pokłady powypieranych emocji (prawdopodobnie głównie lęku), które stres telewizyjny wydobywa na wierzch. Będąc pod wpływem tych b. silnych emocji, dłuższymi momentami nie bardzo wie jak się nazywa i dlatego pieprzy trzy po trzy.

  11. PO to DNO ZLEWU
    ZLEW (anty kościelny) ciągnie na dno platformę bo wyborcy dodatkowo  ogłupiani przez Petru dostali za dużą dawkę "mózgojeba" Jan Tomaszewski opowiadał dowcip ..JAK ZAPŁODNIĆ KROWĘ ? TRZEBA JĄ WPUŚCIĆ NA LÓD TO SAMA SIĘ WYP…..RDOLI .Jak nie prowadzić kampani wyborczej ?wypuścić EWKE przed kamery to sama się wy….!   I  TEGO JEJ ŻYCZĘ

    20 dni!!

  12. PO to DNO ZLEWU
    ZLEW (anty kościelny) ciągnie na dno platformę bo wyborcy dodatkowo  ogłupiani przez Petru dostali za dużą dawkę "mózgojeba" Jan Tomaszewski opowiadał dowcip ..JAK ZAPŁODNIĆ KROWĘ ? TRZEBA JĄ WPUŚCIĆ NA LÓD TO SAMA SIĘ WYP…..RDOLI .Jak nie prowadzić kampani wyborczej ?wypuścić EWKE przed kamery to sama się wy….!   I  TEGO JEJ ŻYCZĘ

    20 dni!!

  13. Sprzedarz dokonana.
    Spot z Wałęsą i Bronkiem promującymi firmę Cinkciarz która to radośnie ubiła dill z amerykanami wydaje się nieco rozjaśniać sytuację.Swoją drogą warto byłoby bilżej spojrzeć na firemkę wyskakującą jak królik z kapelusza Danie dupska w wyborach,zmiana u steru i naraz "tych dwoje"(Wałęsa i Bronek) to pachnie nie tylko politycznym dilem.

  14. Sprzedarz dokonana.
    Spot z Wałęsą i Bronkiem promującymi firmę Cinkciarz która to radośnie ubiła dill z amerykanami wydaje się nieco rozjaśniać sytuację.Swoją drogą warto byłoby bilżej spojrzeć na firemkę wyskakującą jak królik z kapelusza Danie dupska w wyborach,zmiana u steru i naraz "tych dwoje"(Wałęsa i Bronek) to pachnie nie tylko politycznym dilem.