Reklama

Jarosław KaczyńskiWczoraj pisałem o tym, że

Jarosław KaczyńskiWczoraj pisałem o tym, że Adam Bielan zostanie odsunięty od kampanii wyborczej Jarosława Kaczyńskiego, dziś to już jest faktem i to kolejny przykład na to, że tragiczny zbieg okoliczności przewartościował dotychczasowe stanowisko Jarosława Kaczyńskiego. Do Jarosława Kaczyńskiego da się dotrzeć z rozsądną ofertą, co wcześniej wcale nie było takie proste. Mniejsza o Bielana, ten sam los spotka jeszcze kilku tuzów PiS, o pracy w sztabie mogą zapomnieć takie asy propagandy jak Kurski, czy Ziobro, jeden już został odsunięty, drugi nawet nie ma o czym marzyć. Niewiele zmieni się w sztabie PO, wszystko wskazuje, że Nowak będzie szefem kampanii Komorowskiego, a to oznacza, że w tym sztabie będzie coś na obraz i podobieństwo Kamińskiego z Kurskim i Bielanem i oczywiście nikt nie powie, że to dla „ciemnego ludu” oferta. No właśnie nie zmieni się? Moim zdaniem zmieni się, Komorowski jak cała PO zawsze kopiuje ruchy PiS i Jarosława Kaczyńskiego, a jak już wspominałem jedno jest ponad wszelką wątpliwość pewne, ton i kierunek kampanii wyznaczy Jarosław Kaczyński.

Reklama

Póki co udaje się prezesa przekonać do kampanii rzeczowej i pozbawionej negatywnych emocji, a co ciekawe część pomysłów jest autorskim działaniem Jarosława Kaczyńskiego. Odsunięcie Migalskiego i Ziobro, to wyraźna prośba Kaczyńskiego, Kluzik-Rostkowska nie jest żadnym listkiem figowym tej kampanii, ale osobą na właściwym miejscu z pełnymi kompetencjami. Takie informacje nie tylko należy zdradzać, ale też upowszechniać, ponieważ nic tak pozytywnie nie działa jak odsunięcie ludzi generujących negatywne emocje. Tym trochę rozstrzelonym wstępem chciałbym zwrócić uwagę na dwie rzeczy. Wymiana kadrowa w sztabie PiS, to nie jest przypadek, to jest świadoma decyzja polityczna, ale nie pozbawiona pozytywnych emocji, które Jarosław Kaczyński zaczął okazywać tam, gdzie wcześniej trudno się było tego spodziewać. Druga rzecz równie ważna jest taka, że to Jarosław Kaczyński ma szansę zakończyć wojnę polsko-polską i takie jest zadanie na najbliższe dni.

Skierowałem do sztabu PiS następującą propozycję. Prezes Kaczyński miał odpowiedzieć na kilka pytań, które tak naprawdę nie są umieszczone w kategorii polityka, ale odpowiedzi na te pytania są najczęściej cytowanymi argumentami przeciw prezesowi, cytowanymi w mediach i internecie. Pytania są króciutkie i wszystkie pytania wszyscy znamy, odpowiedzi jak dotąd znałem tylko ja i jeszcze kilku pracowników sztabu, żeby nie przedłużać przechodzę do sedna, ale zanim to jeszcze kilka słów tytułem technicznego wyjaśnienia. Pytanie mają charakter prostych skojarzeń, tak jak się to dzieje w internetowej debacie, są jedynie naprowadzeniem dla swobodnej wypowiedzi.

IV RP?

Ośmieszona idea, nie byłem jej twórcą, ani nawet pierwszym zwolennikiem. Pierwszym był Profesor Śpiewak, nie wiem czy w tej chwili nadal czuje się z tym pomysłem związany. Często się mówi, że to była śmieszność, zmieniać historyczną nazwę kraju, ponieważ PiS wygrało wybory. Od tego się zaczęło i tej idei uratować już się nie da, ale ja przypomnę tylko tyle, że nasze mówienie o Polsce pozbawionej korupcji i IVRP, zostało zastąpione innym powiedzeniem o II Irlandii i wypalaniu korupcji żelazem. Pewne pomysły na radykalne zmiany muszą przybierać formy skrótowe, tak niestety działa komunikat społeczny, a od nośników tego komunikatu zależy co zostanie ośmieszone, co wywyższone. Powiem tak, II Irlandia i rozpalone żelazo, to jest dokładnie to samo co IVRP i Polska bez korupcji. Nie wiem dlaczego jedna i ta sama idea została w jednej nazwie wyśmiana w drugiej wypromowana. Chodziło o zbudowanie Polski silnej, uczciwej i nowoczesnej, czy nazwiemy to IVRP, czy wypalaniem rozgrzanym żelazem, to jest kwestia symboliki, treść jest identyczna, tego nie można nie wiedzieć, chyba że się nie chce.

Oni tam gdzie ZOMO?

Trzeba rozumieć specyfikę wystąpień masowych, kto tego nigdy nie robił, ten nie wie jakie emocje towarzyszą takim występom. Zdanie było niefortunne, głownie dlatego, że wielu ludzi odebrało to stwierdzenie osobiście, wielu, o których nie pomyślałem w ogóle w tym momencie. Niestety to jest polityczna cena, mogę to nawet nazwać wpadką. Intencją było coś zupełnie innego, myślałem wtedy o tym, że próbujemy robić wielką rzecz i zostaliśmy skazani na współpracę z takimi ludźmi jak Andrzej Lepper, co było i jest kolejnym kosztem politycznym. Emocje sprawiły, że odreagowanie tego stanu rzeczy stało się komunikatem nieczytelnym i krzywdzącym wielu ludzi. Za to przeprosiłem już, ale to oczywiście nie ma znaczenia, to tylko pozory, że w polityce można słowem przepraszam załatwić cokolwiek. Politycznie to jedno zdanie będzie wykorzystywane do politycznej walki i każdy polityk, który rozumie politykę będzie to sformułowanie wykorzystywał, o to nie można mieć żalu. Problem jest w czym innym, problem jest w tym, że o ZOMO mówi się kilka lat i przy każdej okazji poza politycznym sporem, mówi się o tym w mediach spontanicznie, natomiast o „bydle” się milczy, to jest nieuczciwe. To są te dysproporcje, które zakłócają polityczną debatę.

Dziadek z Wehrmachtu?

Każdy szef kampanii wyborczej użyłby tego, każdy by tak zrobił w Polsce i w USA. Tego tematu nie da się już omówić racjonalnie i spokojne, jest jednoznaczny odbiór tego co się stało. Prawda jest taka, że gdyby Donald Tusk nie uważał tego za problem po prostu przekazałby mediom komunikat, że taka sytuacja miała miejsce, on za to nie odpowiada, co jest zgodne z prawdą. I na tym sprawa by się skończyła. Donald Tusk nie powiedział prawdy, zarzucił nam kłamstwo i w ferworze walki stało się to co się stało. Jak ktoś chciałby sobie zadać trud i porównać sytuację ze sprawą Pani Jaruckiej, to naprawdę będzie musiał wykazać wiele złej woli, żeby widzieć dziadka z Wehrmachtu i nie widzieć ciosu poniżej pasa w tej sprawie. A przypominam, że pan Cimoszewicz się wycofał, oczywiście i nam to było wtedy na rękę, ale trzeba patrzeć na rzeczy obiektywnie, zachowując proporcje. Dziadka z Wehrmachtu blokowały wszystkie media, „spieprzaj dziadu” pojawiało się wszędzie. Jedno mogę obiecać, tego rodzaju rzeczy już się nie powtórzą, ponieważ dla obu stron byłoby to zabójcze i tylko dlatego się nie pojawią. Proszę popatrzeć co się dzieje we Włoszech, ostatnio na Ukrainie, polityka wywołuje skrajne emocje, my zrobiliśmy rzecz złą emocjonalnie, ale wcale nie gorszą i nie lepszą niż robią pozostali. Takich rzeczy nigdzie nie przerabia się latami jak u nas, kto dziś pamięta, że Pani Clinton jest żoną polityka, który miał poważne problemy swego czasu. Nie można prowadzić debaty politycznej wokół czegoś co jest grzechem całej polityki, tak już w polityce jest, że walczy się o swoje i wszyscy wiedzą, że nie ma takiej rzeczy, których sztaby nie wykorzystają, jeśli to gwarantuje zwycięstwo. Ale tak jak mówię, ze względu na polską specyfikę podobne sytuacje nie będą mieć miejsca i to chyba dobrze. Mówię chyba, bo w światowej polityce takie rzeczy są normalne, proszę spytać dowolnego szefa kampanii w krajach o wieloletnich tradycjach demokratycznych.

Stary kawaler i kot?

Sprawy bardzo osobiste wręcz intymne, mogę powiedzieć, że nie ma drugiego polityka w Polsce, ani nawet osoby publicznej, której życie prywatne byłoby tak sponiewierane jak moje. Tylko tyle i aż tyle w tej sprawie.

Kaczyńscy to wstyd dla Europy?

Ano właśnie, podobnie jak w pytaniu wyżej. Gdyby spytać wszystkich krytyków co tak naprawdę Kaczyńscy zrobili złego i wstydliwego, to poza reklamówką ŚP bratowej i moimi obłoconymi butami niewiele znajdziemy konkretów. Wiem gdzie popełniliśmy błąd, to był zapał rewolucyjny, chcieliśmy zrobić wszystko naraz i spektakularnie, no i niestety wielu ludzi zawiodło, popełnialiśmy błędy, niektóre wymuszone, niektóre były wynikiem braku doświadczenia. Ani ja, ani Prezydent Rzeczypospolitej, nie zrobił nic co byłoby zrobione z premedytacją i na szkodę Polski, tego nikt mi nie może zarzucić, ponieważ nic takiego nigdy nie miało miejsca. Mówiono zawsze o jakiś kwestiach typu długość płaszcza, albo o stanie cywilnym, żadnych konkretów dotyczących działań politycznych nigdy nie zauważyłem.

Wawel?

O tym nie powiem nic.

Winni POPiS?

Przypomnę, że zanim skończyły się wybory nasi przyszli koalicjanci rozdali już urzędy. Miał być premier i miał być prezydent. Pierwsza rozmowa po wyborach, to żądanie Jana Rokity aby po przegranej dać im więcej, niż sobie dali przed wyborami. Mogę tylko powtórzyć to co wszyscy widzieli, wybory miały się ułożyć inaczej, ułożyły się podwójną porażką PO i od tego się zaczęło. Dalej to już był ciąg politycznych ciosów, PO chciała nas osłabić koalicją z Lepperem, my nie mogliśmy pozwolić, aby jako wygrani oddać polityczną inicjatywę PO, to było oczywiste.

Ojciec Rydzyk?

Gdyby PO znalazła klucz do tego elektoratu skorzystałaby z tego natychmiast, zresztą zanim ja zacząłem gościć w Radiu Maryja, stałymi gośćmi byli tam Pani Hanna Gronkiewicz Walz, czy marszałek Niesiołowski. Proszę się przez chwilę zastanowić, dlaczego nie ma już SO i LPR i kto jeszcze mógłby być, każdy elektorat jest skarbem polityka. Słuchacze Radia Maryja głosowali również na PO, wiem to na pewno, jakkolwiek wydaje się to nieprawdopodobne. I to nie są promile, tylko procenty zbliżające się do kilkunastu.

Podział Polaków?

Demokracja polega na różnorodności, można w nieskończoność powtarzać te fałszywe tezy o tym, że Kaczyński dzieli, tylko że dzielą wszyscy. Dzieli przewodniczący Napieralski, dzieli premier Tusk i dzieli Kaczyński. Tylko Kaczyński za to płaci, ale to już nic nowego. Nie podzieliłem Polaków, starałem się oddzielić tych, którzy nieuczciwie i z olbrzymią przewagą nad uczciwymi Polakami dopuszczali się rzeczy, które w każdym demokratycznym państwie są niedopuszczalne. Powstało wrażenie, że kto nie z PiS ten nie Polak, to fałsz, to wykorzystanie prostych socjotechnik, oczywiście chodziło o zbudowanie solidnej podstawy administracyjnej Polski i tego nie można było robić z ludźmi, którzy z bałaganu i patologii w tym obszarze żyli. Reszta jest nadinterpretacją, każde moje zdanie było filtrowane na wiele medialnych sposobów, naprawdę jak się chce zrobić z kogoś potwora, to nie potrzeba wiele. Nie jestem owieczką, ale też nigdy nie byłem żelaznym wilkiem, Kaczyńskim straszy się dzieci i ponoć nawet cały świat wie co Kaczyński powiedział i zaraz z się z Polski śmieją, przecież to są rzeczy kuriozalne.

Tyle odpowiedzi na dyżurne pytania, jak dla mnie treściwie i na temat, z głową i gdzieś blisko prawdy, przynajmniej w tym aspekcie, że w końcu mówi to polityk, który walczy o swoje. Co najmniej do połowy maja nie będzie żadnych występów Jarosława Kaczyńskiego i to jest dobra informacja dla wszystkich, którzy nie przepadają za publicznymi występami prezesa. Zła jest taka, że te wystąpienia mają być inne niż wszystkie dotąd i przez to skuteczne. Wystąpienia mają wyglądać mniej więcej tak jak powyższa treść odpowiedzi. Kampania nie będzie krwawa, to jest założenie główne, potwierdzone składem sztabu, taktyką, ale też okolicznościami.

 

Reklama

70 KOMENTARZE

  1. No proszę, a ja przy
    No proszę, a ja przy dzisiejszych porannych problemach z wejściem na Kontrowersje byłam prawie pewna, że to Bielan doprowadził do zamknięcia tej strony w odwecie za groźby odsunięcia go od kampanii prezydenckiej 😉 😉 😉

  2. No proszę, a ja przy
    No proszę, a ja przy dzisiejszych porannych problemach z wejściem na Kontrowersje byłam prawie pewna, że to Bielan doprowadził do zamknięcia tej strony w odwecie za groźby odsunięcia go od kampanii prezydenckiej 😉 😉 😉

  3. Pozwolę sobie zacytować
    Michałkiewicza : I kiedy już wszystko wydawało się na najlepszej drodze, to znaczy – kiedy wydawało się, że Kościół przekształca się w rodzaj pozarządowej organizacji socjalno-charytatywnej z elementami przedsiębiorstwa przemysłu rozrywkowego, katastrofa samolotu, a ściślej – konieczność uroczystych pochówków ofiar spowodowała jeśli nie odwrócenie tego procesu, to w każdym razie – sprawiła takie wrażenie. Doszło do tego, że uroczyste nabożeństwo towarzyszyło nawet pogrzebowi posłanki Izabeli Jarugi- Nowackiej, od czego panią filozofową Magdalenę Środę aż załupało w krzyżu, a może nawet jeszcze niżej. Okazuje się, że nigdy dość czujności, więc skoro zmobilizowany pan Janusz Anderman daje odpór na odcinku literatury, to tylko patrzeć, jak również noblistka zrealizuje obstalunek na kolejną „Nienawiść”. Taka – i jeszcze bardziej zdecydowana będzie odpowiedź Jasnogrodu, czyli starszych i mądrzejszych, znowu w nierozerwalnym sojuszu z miłującym pokój Związ… – to znaczy pardon – oczywiście miłującą pokój Rosją, do której wzdychają również narodowcy – od lat współdziałający ze starszymi i mądrzejszymi. A symbolem tej sytuacji są dwa państwowe święta: 1 i 3 maja. Pierwsze wyraża tradycję Jasnogrodu, drugie – Ciemnogrodu, pozostając dwiema stronami tego samego medalu.

    Słowo “medalu pozwoliłem sobie “wyboldować”. Medal to skrót myślowy – by było krócej – nas wszystkich, i razem, i każdego z osobna. Osobiście o naszej klasie politycznej nie zmieniłem zdania, mianowicie:
    Spuścić klasę polityczną z wodą w kiblu i posypać kretem.

    Cytacik 7, by zakończyć: Drogie dziatki uważajcie na nadzwyczaj spokojnych gości i kobiety o twarzy “matki Teresy bolejącej nad do połowy zgniłym ciałem trędowatego w Kalkucie“. Za tymi drewnianymi maskami, usteczkami ułożonymi w pizdusie, szczebiotem siedmiolatki chowają się monstra.

  4. Pozwolę sobie zacytować
    Michałkiewicza : I kiedy już wszystko wydawało się na najlepszej drodze, to znaczy – kiedy wydawało się, że Kościół przekształca się w rodzaj pozarządowej organizacji socjalno-charytatywnej z elementami przedsiębiorstwa przemysłu rozrywkowego, katastrofa samolotu, a ściślej – konieczność uroczystych pochówków ofiar spowodowała jeśli nie odwrócenie tego procesu, to w każdym razie – sprawiła takie wrażenie. Doszło do tego, że uroczyste nabożeństwo towarzyszyło nawet pogrzebowi posłanki Izabeli Jarugi- Nowackiej, od czego panią filozofową Magdalenę Środę aż załupało w krzyżu, a może nawet jeszcze niżej. Okazuje się, że nigdy dość czujności, więc skoro zmobilizowany pan Janusz Anderman daje odpór na odcinku literatury, to tylko patrzeć, jak również noblistka zrealizuje obstalunek na kolejną „Nienawiść”. Taka – i jeszcze bardziej zdecydowana będzie odpowiedź Jasnogrodu, czyli starszych i mądrzejszych, znowu w nierozerwalnym sojuszu z miłującym pokój Związ… – to znaczy pardon – oczywiście miłującą pokój Rosją, do której wzdychają również narodowcy – od lat współdziałający ze starszymi i mądrzejszymi. A symbolem tej sytuacji są dwa państwowe święta: 1 i 3 maja. Pierwsze wyraża tradycję Jasnogrodu, drugie – Ciemnogrodu, pozostając dwiema stronami tego samego medalu.

    Słowo “medalu pozwoliłem sobie “wyboldować”. Medal to skrót myślowy – by było krócej – nas wszystkich, i razem, i każdego z osobna. Osobiście o naszej klasie politycznej nie zmieniłem zdania, mianowicie:
    Spuścić klasę polityczną z wodą w kiblu i posypać kretem.

    Cytacik 7, by zakończyć: Drogie dziatki uważajcie na nadzwyczaj spokojnych gości i kobiety o twarzy “matki Teresy bolejącej nad do połowy zgniłym ciałem trędowatego w Kalkucie“. Za tymi drewnianymi maskami, usteczkami ułożonymi w pizdusie, szczebiotem siedmiolatki chowają się monstra.

  5. czy Prezes kocha wolność?
    A co na szczególnie nudny dla polskich polityków temat, czyli co z gospodarką?
    Ogólne wrażenie jest dotychczas takie, iż Prezes jest miłośnikiem państwowej własności i państwowych socjalnych “zakładów pracy”, a prywaciarzy traktuje jak chwilowo konieczną narośl na zdrowej tkance narodu.

    Czyli lepiej dopłacać do państwowej firmy niż dopuścić aby jakiś szmondak zarabiał na niej grube, lecz niestety prywatne pieniądze.

    To są oczywiście domniemania oparte na luźnych domysłach, bo konkretnego stanowiska na temat stosunku Prezesa do wolności gospodarczej do tej pory brak.
    Poglądy na te tematy są również mętne w przypadku innych kandydatów, no ale teraz mamy na tapecie akurat tego.

    • Obie kaczki co się były ostały to bękarty po komunie
      i silne państwo pojmują jako silny(?) aparat państwa czytaj: biurokrację.
      Ten wniosek wypływa z obserwacji faktycznego działania a nie uprawianego publicznie bełkotu na temat.

    • Paradoksalnie – temat gospodarki,wbrew wszystkim
      i socjalistom i socjalistycznym ,,liberałom” wypłynie , kiedy 110 mld dla Grecji zachwieje euro tak silnie,że nawet Tusk zapomni,że miał świetny plan wejścia do strefy, a Kaczyński powtórzy tylko ,, a nie mówiłem”. Nam wszystkim zaś pozostaje, to samo co zawsze : zapierdalać i ciułać. Bo ,,czarną godzinę ” już widać.

  6. czy Prezes kocha wolność?
    A co na szczególnie nudny dla polskich polityków temat, czyli co z gospodarką?
    Ogólne wrażenie jest dotychczas takie, iż Prezes jest miłośnikiem państwowej własności i państwowych socjalnych “zakładów pracy”, a prywaciarzy traktuje jak chwilowo konieczną narośl na zdrowej tkance narodu.

    Czyli lepiej dopłacać do państwowej firmy niż dopuścić aby jakiś szmondak zarabiał na niej grube, lecz niestety prywatne pieniądze.

    To są oczywiście domniemania oparte na luźnych domysłach, bo konkretnego stanowiska na temat stosunku Prezesa do wolności gospodarczej do tej pory brak.
    Poglądy na te tematy są również mętne w przypadku innych kandydatów, no ale teraz mamy na tapecie akurat tego.

    • Obie kaczki co się były ostały to bękarty po komunie
      i silne państwo pojmują jako silny(?) aparat państwa czytaj: biurokrację.
      Ten wniosek wypływa z obserwacji faktycznego działania a nie uprawianego publicznie bełkotu na temat.

    • Paradoksalnie – temat gospodarki,wbrew wszystkim
      i socjalistom i socjalistycznym ,,liberałom” wypłynie , kiedy 110 mld dla Grecji zachwieje euro tak silnie,że nawet Tusk zapomni,że miał świetny plan wejścia do strefy, a Kaczyński powtórzy tylko ,, a nie mówiłem”. Nam wszystkim zaś pozostaje, to samo co zawsze : zapierdalać i ciułać. Bo ,,czarną godzinę ” już widać.

  7. wszystko wydaje mi sie bardzo naciągane…nie wiem dlaczego?!
    tak na marginesie,z tą “intymnością” to niech nie przesadza,trzeba było grzebać ludziom w życiorysach??? Poza tym zgadzam się z kotem odnośnie naszej klasy politycznej!!!;-))

  8. wszystko wydaje mi sie bardzo naciągane…nie wiem dlaczego?!
    tak na marginesie,z tą “intymnością” to niech nie przesadza,trzeba było grzebać ludziom w życiorysach??? Poza tym zgadzam się z kotem odnośnie naszej klasy politycznej!!!;-))

  9. poszukiwanie prawdy
    Prosze, napisz mi wprost, tu i teraz, ze to nie oszustwo. I nie chodzi mi o kwestie twojego bajecznego honorarium.

    Napisz: tak, w tekscie powyzej sa slowa Jaroslawa Kaczynskiego, a nie slowa, ktore bys mu chetnie wsadzil w usta (bez skojarzen).

    Bo rozwazam to co sie dzieje na kontrowersjach kilka ostatnich dni w aspekcie nietypowego eksperymentu “odczarowania betonu” i aktywizacji myslenia. I prawie mnie przekonales do spojrzenia na JK “w innej optyce”.

    Ale z drugiej strony bardzo nie lubie jak mnie ktos robi w wala i robi innych dokola w wala a w ramach tego prosi o odwolywanie sie do zrodel…

    …czyli poszukiwania prawdy.

    Pozdrawiam,

    Atonement

  10. poszukiwanie prawdy
    Prosze, napisz mi wprost, tu i teraz, ze to nie oszustwo. I nie chodzi mi o kwestie twojego bajecznego honorarium.

    Napisz: tak, w tekscie powyzej sa slowa Jaroslawa Kaczynskiego, a nie slowa, ktore bys mu chetnie wsadzil w usta (bez skojarzen).

    Bo rozwazam to co sie dzieje na kontrowersjach kilka ostatnich dni w aspekcie nietypowego eksperymentu “odczarowania betonu” i aktywizacji myslenia. I prawie mnie przekonales do spojrzenia na JK “w innej optyce”.

    Ale z drugiej strony bardzo nie lubie jak mnie ktos robi w wala i robi innych dokola w wala a w ramach tego prosi o odwolywanie sie do zrodel…

    …czyli poszukiwania prawdy.

    Pozdrawiam,

    Atonement

  11. Matka orze ugory, edukuje
    Matka orze ugory, edukuje społeczeństwo, rozszerza horyzonty czytelnicze i za to słusznie czeka go kop w odpowiednią część ciała przez tych, którzy go nie zrozumieją.

    Misję rozumiem, tez nie popieram. Choć nie śledząc dokładnie mam wrażenie, że tezy ulegają rozchwianiu i bądź mądry , co artykułują.

  12. Matka orze ugory, edukuje
    Matka orze ugory, edukuje społeczeństwo, rozszerza horyzonty czytelnicze i za to słusznie czeka go kop w odpowiednią część ciała przez tych, którzy go nie zrozumieją.

    Misję rozumiem, tez nie popieram. Choć nie śledząc dokładnie mam wrażenie, że tezy ulegają rozchwianiu i bądź mądry , co artykułują.

  13. A co tu jest do komentowania?
    A co tu jest do komentowania? Oczywiste jest, że Bielan nie zostanie ubezwłasnowolniony. Ma jeszcze jedną szansę na załapanie się do sztabu w roli tego co będzie załatwiał drukarnie i negocjował stawki za reklamy, na tym się akurat trochę zna. Ale to od niego będzie zależało, jeśli się nie pogodzi z nową rolą zniknie w ogóle.

  14. A co tu jest do komentowania?
    A co tu jest do komentowania? Oczywiste jest, że Bielan nie zostanie ubezwłasnowolniony. Ma jeszcze jedną szansę na załapanie się do sztabu w roli tego co będzie załatwiał drukarnie i negocjował stawki za reklamy, na tym się akurat trochę zna. Ale to od niego będzie zależało, jeśli się nie pogodzi z nową rolą zniknie w ogóle.

  15. czyja mogie nie na temat,a ?
    Bartosch,powidz ty mienia co to jest absrakcja,bobyła ja dzisia w Zadupianym Discont-Markt i podsłuchała ja  kawał absrakcyjny.

    Mówi się abstrakcja,kawał abstrakcyjny w zależnośc od miejsca i okoliczności…..

    Ta przeci gadam absrakcja ,a Ty jak nie słyszysz to ić do ginekóloga i sy każ poczyścić kuwadełku i młoteczyk.

    Przychodzi pewien Mąsz Stanowy do lekarza specjalistycznegu.

    W czym pomóc ? Siepyta,dr Bogdan

    Panie ministrzy,ostaniu mam cały czas Migi w oczach i dołach,dzień i noc….

    Gdzie się te migi umniejscawiają,najczęściej,a?

    Doktorzy ,Tu i Tu i jeszcze Tu i 154 inne mniejsca,zakreślił był wskazującym,paluchim.

    Prosze pana,tu postaram sie sugestią ,wyleczyć dolegliwość.Zamieniam Migi ,na Sikorsky.

    Następny proszę

  16. czyja mogie nie na temat,a ?
    Bartosch,powidz ty mienia co to jest absrakcja,bobyła ja dzisia w Zadupianym Discont-Markt i podsłuchała ja  kawał absrakcyjny.

    Mówi się abstrakcja,kawał abstrakcyjny w zależnośc od miejsca i okoliczności…..

    Ta przeci gadam absrakcja ,a Ty jak nie słyszysz to ić do ginekóloga i sy każ poczyścić kuwadełku i młoteczyk.

    Przychodzi pewien Mąsz Stanowy do lekarza specjalistycznegu.

    W czym pomóc ? Siepyta,dr Bogdan

    Panie ministrzy,ostaniu mam cały czas Migi w oczach i dołach,dzień i noc….

    Gdzie się te migi umniejscawiają,najczęściej,a?

    Doktorzy ,Tu i Tu i jeszcze Tu i 154 inne mniejsca,zakreślił był wskazującym,paluchim.

    Prosze pana,tu postaram sie sugestią ,wyleczyć dolegliwość.Zamieniam Migi ,na Sikorsky.

    Następny proszę

  17. A propos Dziadka z Wehrmachtu coby sztabowcom Kaczyńskiego ulżyć
    Grzegorz Schetyna raczył był wypowiedzieć się kiedyś o sprawie:
    Sprawę “dziadka z Wehrmachtu” sami wprowadziliśmy do kampanii konferencją Jacka Protasiewicza. To co prawda najpierw pojawiło się w wypowiedzi Kurskiego w “Angorze”, jednak nikt tego nie podjął. Sztab chciał jednak rozbroić tę bombę, stąd konferencja Protasiewicza. Nie wiedzieliśmy jednak, że Józef Tusk rzeczywiście był w Wehrmachcie […]. Przez parę dni wszyscy mówili, że Tusk już wygrał, a Kurski jest grabarzem kampanii Kaczyńskiego Kiedy […] pokazano te dokumenty z Niemiec [o wehrmachtowskiej przeszłości J. Tuska-dop. mój], wiedziałem, że to jest koniec.

  18. A propos Dziadka z Wehrmachtu coby sztabowcom Kaczyńskiego ulżyć
    Grzegorz Schetyna raczył był wypowiedzieć się kiedyś o sprawie:
    Sprawę “dziadka z Wehrmachtu” sami wprowadziliśmy do kampanii konferencją Jacka Protasiewicza. To co prawda najpierw pojawiło się w wypowiedzi Kurskiego w “Angorze”, jednak nikt tego nie podjął. Sztab chciał jednak rozbroić tę bombę, stąd konferencja Protasiewicza. Nie wiedzieliśmy jednak, że Józef Tusk rzeczywiście był w Wehrmachcie […]. Przez parę dni wszyscy mówili, że Tusk już wygrał, a Kurski jest grabarzem kampanii Kaczyńskiego Kiedy […] pokazano te dokumenty z Niemiec [o wehrmachtowskiej przeszłości J. Tuska-dop. mój], wiedziałem, że to jest koniec.

  19. Na ogół tylko czytam i konfronyuje ze swoimi opiniami.
    Ostatnio jednak widzę, że rozbieżności są ogromne i napiszę krótko, bo więcej mi się nie chce. Pomijając śmieszność postaci Jarosława Kaczyńskiego, istotą jego małośći jest parcie do celu ‘per fas et nefas’, zaś cel jego to czysta fikcja. Można by porównać do idei głoszonych przez hierarchów kościelnych, którzy mają swoje nauki przeznaczone dla idiotów, sami je olewając dokładnie. To było po pierwsze, a po drugie, to ten Twój (MK) dzisiejszy idol nie zna się zupełnie na gospodarce i to go dyskryminuje, jako kandydata na jakikolwiek urząd państwowy. Po trzecie w całym pisie jest pełno dewiantów politycznych, różnych Brudzińskich, Kurskich, Ziobrów i im podobnych i ich ewentualna bytność na urzędach jest szkodliwa i nie do zniesienia. Jarosław dobiera sobie ludzi według kryteriów Kalego bez oglądania się na jakiekolwiek dobro państwa.
    Po ewentualnym objęciu urzędu prezydenta gotów zakrzytknąć; państwo, to ja! I trwać w tym mniemaniu do końca.
    Oby do tego nie doszło!

        • Tak właściwie, to tylko jedno pytanie mam
          Czy JK jest dostatecznym sq*nem by była szansa, że poradzi sobie z innymi sq*ami w kraju i za granicą czy tez nie?
          Na pewne stanowiska Matka Teresa nie jest właściwą kandydaturą, mniemam.

          • Jest dostatecznym sq*synem
            ale sobie nie poradzi.
            Nec Hercules contra plures,
            co w wolnym tłumaczeniu znaczy :
            kiedy nieprzyjaciół kupa i Herkuled d**a.

          • Jest dostatecznym.
            Niestety określenie to oznacza tylko metody (przez domniemanie skuteczne). Natomiast nic nie mówi o celach. A wspólnota celów JK i “przeciętnego polaka” nie wydaje się być oczywista…

          • po co zostaje się politykiem
            Chyba głównym marzeniem i celem polityka jest tak przerobić kraj, aby on osobiście czuł się w nim świetnie.
            Społeczeństwo ma się dopasować do niego, a nie odwrotnie, jak to bywa u prostego podatnika.

          • Polska to zbiór ludzi, pojęcie ciut abstrakcyjne (coraz bardziej
            ale z osobowością prawną. Mając powyższe na względzie wdeptujemy w problem “wspólnoty celów” gdzie toniemy bul, bul, bul….

        • Ja nie na zasadzie : nawalanki ,,swoi – obcy”
          ale taki debil Klich /nie wiem czy wiesz,że psychiatrzy przejmują objawy pacjentów/ już dawno osiągnął dno niekompetencji.Nawet wg polskich ,najmniej wymagających W ŚWIECIE , norm. Pomyśl przez chwilę,zupełnie obiektywnie,co byś tutaj napisał gdyby ,,pisowskiemu” ministrowi uciekł najlepszy generał,a tenże minister nasłał na niego agentów WSW I WSI /zwanych kontr,albo wywiadem/? Co można innego ,jeżeli nie wariat,powiedzieć o ministrze obrony ,który po śmierci Prezydenta i całego dowództwa armii bredzi o tym,że nie było w TU154M żadnych urządzeń szyfrujących łączność ani BOR,kontrwywiad nie zabezpieczyły generalskich laptopów i telefonów! W każdym NORMALNYM kraju byłby wykopany,albo jeszcze gorzej. A tutaj – wariat pośród wariatów.Więc jak najbardziej normalny.

  20. Na ogół tylko czytam i konfronyuje ze swoimi opiniami.
    Ostatnio jednak widzę, że rozbieżności są ogromne i napiszę krótko, bo więcej mi się nie chce. Pomijając śmieszność postaci Jarosława Kaczyńskiego, istotą jego małośći jest parcie do celu ‘per fas et nefas’, zaś cel jego to czysta fikcja. Można by porównać do idei głoszonych przez hierarchów kościelnych, którzy mają swoje nauki przeznaczone dla idiotów, sami je olewając dokładnie. To było po pierwsze, a po drugie, to ten Twój (MK) dzisiejszy idol nie zna się zupełnie na gospodarce i to go dyskryminuje, jako kandydata na jakikolwiek urząd państwowy. Po trzecie w całym pisie jest pełno dewiantów politycznych, różnych Brudzińskich, Kurskich, Ziobrów i im podobnych i ich ewentualna bytność na urzędach jest szkodliwa i nie do zniesienia. Jarosław dobiera sobie ludzi według kryteriów Kalego bez oglądania się na jakiekolwiek dobro państwa.
    Po ewentualnym objęciu urzędu prezydenta gotów zakrzytknąć; państwo, to ja! I trwać w tym mniemaniu do końca.
    Oby do tego nie doszło!

        • Tak właściwie, to tylko jedno pytanie mam
          Czy JK jest dostatecznym sq*nem by była szansa, że poradzi sobie z innymi sq*ami w kraju i za granicą czy tez nie?
          Na pewne stanowiska Matka Teresa nie jest właściwą kandydaturą, mniemam.

          • Jest dostatecznym sq*synem
            ale sobie nie poradzi.
            Nec Hercules contra plures,
            co w wolnym tłumaczeniu znaczy :
            kiedy nieprzyjaciół kupa i Herkuled d**a.

          • Jest dostatecznym.
            Niestety określenie to oznacza tylko metody (przez domniemanie skuteczne). Natomiast nic nie mówi o celach. A wspólnota celów JK i “przeciętnego polaka” nie wydaje się być oczywista…

          • po co zostaje się politykiem
            Chyba głównym marzeniem i celem polityka jest tak przerobić kraj, aby on osobiście czuł się w nim świetnie.
            Społeczeństwo ma się dopasować do niego, a nie odwrotnie, jak to bywa u prostego podatnika.

          • Polska to zbiór ludzi, pojęcie ciut abstrakcyjne (coraz bardziej
            ale z osobowością prawną. Mając powyższe na względzie wdeptujemy w problem “wspólnoty celów” gdzie toniemy bul, bul, bul….

        • Ja nie na zasadzie : nawalanki ,,swoi – obcy”
          ale taki debil Klich /nie wiem czy wiesz,że psychiatrzy przejmują objawy pacjentów/ już dawno osiągnął dno niekompetencji.Nawet wg polskich ,najmniej wymagających W ŚWIECIE , norm. Pomyśl przez chwilę,zupełnie obiektywnie,co byś tutaj napisał gdyby ,,pisowskiemu” ministrowi uciekł najlepszy generał,a tenże minister nasłał na niego agentów WSW I WSI /zwanych kontr,albo wywiadem/? Co można innego ,jeżeli nie wariat,powiedzieć o ministrze obrony ,który po śmierci Prezydenta i całego dowództwa armii bredzi o tym,że nie było w TU154M żadnych urządzeń szyfrujących łączność ani BOR,kontrwywiad nie zabezpieczyły generalskich laptopów i telefonów! W każdym NORMALNYM kraju byłby wykopany,albo jeszcze gorzej. A tutaj – wariat pośród wariatów.Więc jak najbardziej normalny.

  21. Demokracja i wolność słowa wg userów kontrowersje.net
    1.Nasz premier nasz prezydent.
    2.Nasza telewizja wasz abonament.
    3.Nasze gazety wasze mury i płoty.
    4.Nasz Internet wasze sieci domowe.
    5.Nasze euro wasze złotówki.
    6.Nasze biura wasze ulice.
    7.Nasze autostrady wasze wszystkie dziurawe trakty.
    8.Nasze hipermarkety wasze kościoły.
    9.Nasza inteligencja pracująca wasi emeryci i renciści
    10.Kwestionujących powyższe – pouczać,nękać,banować,karać,zamykać,eliminować.

  22. Demokracja i wolność słowa wg userów kontrowersje.net
    1.Nasz premier nasz prezydent.
    2.Nasza telewizja wasz abonament.
    3.Nasze gazety wasze mury i płoty.
    4.Nasz Internet wasze sieci domowe.
    5.Nasze euro wasze złotówki.
    6.Nasze biura wasze ulice.
    7.Nasze autostrady wasze wszystkie dziurawe trakty.
    8.Nasze hipermarkety wasze kościoły.
    9.Nasza inteligencja pracująca wasi emeryci i renciści
    10.Kwestionujących powyższe – pouczać,nękać,banować,karać,zamykać,eliminować.

  23. Zagadka
    Kto to powiedział i kiedy ?

    “Prawdopodobnie za mniej niż dwa miesiące wybory. Jeszcze raz powtarzam -zwyciężymy, będzie IV Rzeczpospolita.”

    I pozostaje mieć nadzieję, że i tym razem okaże się równie kiepskim prorokiem 😉

  24. Zagadka
    Kto to powiedział i kiedy ?

    “Prawdopodobnie za mniej niż dwa miesiące wybory. Jeszcze raz powtarzam -zwyciężymy, będzie IV Rzeczpospolita.”

    I pozostaje mieć nadzieję, że i tym razem okaże się równie kiepskim prorokiem 😉

  25. Bielan odsunięty ? Tere fere kuku …
    Bielan wplywa na kształt kampanii. Np. sugeruje, jak dalece powinna się
    w kampanię wyborczą zaangażować Marta Kaczyńska.
    { cytuję : }
    …ja osobiście bym tego typu zaangażowanie czynne, polityczne
    odradzał – mówił w “Kropce nad i” w TVN24 Adam Bielan.
    { i dalej też się wypowiada na temat kampanii, cytuję … }
    Zdementował także dzisiejsze informacje, że w sztabie wyborczym Jarosława Kaczyńskiego nie znajdą się Jacek Kurski i Zbigniew Ziobro. – Jacek Kurski już bardzo się zaangażował, uczestniczył w posiedzeniu sztabu. A Zbigniew Ziobro na pewno także będzie w szerokim gronie osób, które się zaangażują w kampanię naszego kandydata – mówił w TVN24 Bielan. Potwierdził natomiast, że pierwsze publiczne wystąpienie J. Kaczyńskiego planowane jest na drugą połowę maja.

    Adam Bielan wyjaśnił także kwestię czarno-białych pocztówek ze zdjęciem nieżyjącej pierwszej pary. – Do biura PiS przychodzi mnóstwo osób, które chcą takie zdjęcia otrzymać. My nie rozdajemy tych zdjęć w sposób nachalny – uważa europoseł PiS.

    { koniec cytatu}

    Były to cytaty z Onetu z dnia 2010.05.04 ; 23:42

  26. Bielan odsunięty ? Tere fere kuku …
    Bielan wplywa na kształt kampanii. Np. sugeruje, jak dalece powinna się
    w kampanię wyborczą zaangażować Marta Kaczyńska.
    { cytuję : }
    …ja osobiście bym tego typu zaangażowanie czynne, polityczne
    odradzał – mówił w “Kropce nad i” w TVN24 Adam Bielan.
    { i dalej też się wypowiada na temat kampanii, cytuję … }
    Zdementował także dzisiejsze informacje, że w sztabie wyborczym Jarosława Kaczyńskiego nie znajdą się Jacek Kurski i Zbigniew Ziobro. – Jacek Kurski już bardzo się zaangażował, uczestniczył w posiedzeniu sztabu. A Zbigniew Ziobro na pewno także będzie w szerokim gronie osób, które się zaangażują w kampanię naszego kandydata – mówił w TVN24 Bielan. Potwierdził natomiast, że pierwsze publiczne wystąpienie J. Kaczyńskiego planowane jest na drugą połowę maja.

    Adam Bielan wyjaśnił także kwestię czarno-białych pocztówek ze zdjęciem nieżyjącej pierwszej pary. – Do biura PiS przychodzi mnóstwo osób, które chcą takie zdjęcia otrzymać. My nie rozdajemy tych zdjęć w sposób nachalny – uważa europoseł PiS.

    { koniec cytatu}

    Były to cytaty z Onetu z dnia 2010.05.04 ; 23:42