Reklama

Dzisiejsze spotkanie Tuska z czołówką politbiura PO to wypisz wymaluj ostatnia narada u Adolfa Hitlera w płonącym Berlinie.
Tusk niczym  wyobcowany z rzeczywistości A.H będzie wzywał na pomoc nie istniejące armie , związki pancerne aby ruszyły na odsiecz. Reszta towarzystwa już wie ,że gen.Wenck nie nadejdzie bo jego armia została rozbita a ostatnie  rubieże  obrony obsadzone są przez smarkaczy z hitlerjugend i volksturmu .
Goering ,  Himmler , Speer  szukają dróg ucieczki ,próbują się dogadać z zachodnimi aliantami.
Wypisz wymaluj tak jak Schetyna i Gowin którzy oglądają się za kanistrami z benzyną aby  pozbyć się truchła wodza gdy popełni on juz polityczne samobójstwo.
Nieliczni jak Kopacz która odgrywa rolę Marty Goebels ślepo wierzą w wodza i jego wunderwaffe nie słysząc odgłosów wrogiej artylerii.
Berlin płonie a wódz będzie w końcu musiał rzucić ołówkami o mapę okrążonego Berlina i wrzasnąć : wojna jest przegrana.
Furher Donald podobnie jak jego protoplasta niewiele już rozumie z tego co się dzieje poza URM.
Nie zdaje sobie sprawy ze skali nienawiści ,pogardy jaką wywołuje jego osoba.
Wyjazd w Polskę Tuskobusem jest dziś moiżliwy tylko w otoczeniu dywizji pancernej oraz eskadry F-16 , inaczej tego wściekłego tłumu nie da się rozgonić.
Berlin płonie pociski spadają coraz bliżej.
 Jak na razie A.H był mądrzejszy i wiedział kiedy palnąć sobie w łeb aby nie zawisnąć haniebnie na szubienicy.

Reklama