Reklama

O czymś takim jak holocaust do początku lat 50-tych wiedzieli tylko najbardziej zaczytani w świętych księgach teolodzy. Termin holocaust, jaki jest znany współcześnie i na całym świecie, po raz pierwszy padł około 60 lat temu. Holocaust w sposób absurdalny, wręcz antonimiczny, zastąpił powszechnie znane ludobójstwo. Właściwie fragment ludobójstwa, dotyczący eksterminacji Żydów. Autorem holokaustu, w rozumieniu masowego mordu, jest Elie Wiesel, naturalnie Żyd i oczywiście z USA, chociaż Żydem był węgierskim. Jako ciekawostkę dodam, że był Żydem terrorystą i to zanim jeszcze ktokolwiek w Ameryce lub Europie słyszało o Talibach. Ściśle współpracował z nacjonalistyczną żydowską organizacją terrorystyczną, która się nazywała Irgun. Jej zadaniem było opanowanie Palestyny poprzez wysadzanie w powietrze Brytyjczyków i przemycanie nielegalnych imigrantów żydowskich. Tak powstawał Izrael i działo się to przed II WŚ. 60 lat zajęło Żydom wprowadzenie na stałe do światowego języka słowa, które opisuje tylko i wyłącznie ludobójstwo Żydów. Inny termin – nazizm, ma nieco krótszą historię chociaż ideologia towarzysząca powstawaniu terminu była analogiczna. Wprawdzie tym razem nie chodziło o to, żeby się termin kojarzył z konkretnym narodem, tylko o coś zupełnie przeciwnego, niemniej grunt neologizmu był jak najbardziej narodowy. Mniej więcej w latach 70-tych, niemiecki rząd i niemieckie koncerny podjęły wspólny wysiłek, żeby oddzielić Niemcy od III Rzeszy. Poszły na ten cel grube miliardy marek, zarówno w kwocie odszkodowań dla Żydów, jak i na działania, które dziś nazwalibyśmy PR-owskimi. Efektem tych zbiegów jest to, że jeśli komuś akurat się nie przypomni, jak można bezkarnie dołożyć ludowi podróżującemu furmankami, wtedy świat używa terminu naziści. Samo słowo jest równie absurdalne jak holocaust, ponieważ w żadnej mierze nie oddaje skali i charakteru działań podjętych przez III Rzeszę. Znacznie lepszym słowem jest hitleryzm, który nie ogranicza się do członków NSDAP, a to z tego skrótu powstali naziści. Hitleryzm dotyczył wszystkich zwolenników polityki Adolfa Hitlera i z wiadomych względów razem z hitlerowcami musiał odpaść. Zbyt często w świecie używano złożonego idiomu „hitlerowskie Niemcy”, aby się Niemcy mogły temu spokojnie przyglądać. Hitler i cała rodzina wyrazów kojarzyła się z Niemcami automatycznie i dlatego po 40 latach ciężkiej pracy słowo „naziści” zrobiło furorę. W tej chwili jest znacznie częściej używane niż hitlerowskie Niemcy, czy nawet III Rzesza.

Przytoczyłem historię tych dwóch terminów, żeby pokazać jak się robi prawdziwą politykę historyczną i co z takiego uprawiania polityki historycznej wynika. Pisałem już, że nie w jakimś miasteczku w stanie Kentucky, ale na uniwersytetach Columbia i Harward przeprowadzonego badania. Metodologia badań nie polegała na dzwonieniu do 1000 znanych numerów lecz na wypełnianiu kwestionariusza ankiety z odpowiedziami zamkniętymi jednokrotnego wyboru. Około połowa studentów na pytanie: kim byli naziści? – odpowiedziała, że chodzi o Polaków. Ciągle poruszamy się w sferze dumy narodowej, chociaż o pieniądzach była już mowa, przejdźmy zatem do pieniędzy na dłużej. Gdyby Niemcy nie pozbyli się balastu hitlerowskich Niemiec byliby do dziś Polaczkami do bicia. Żaden szanujący się Żyd nie kupiłby Mercedesa, żaden szanujący się Amerykanin nie jeździłby BMW, tak jak przez dziesiątki lat bojkotowano w USA samochody japońskie. O ile Żydzi nie załatwiliby sobie specjalnych i tylko dla Żydów przeznaczonych terminów: holocaust, pogrom, antysemityzm, żydowska finansjera nie ukradłaby jednej setnej z tego, co ukradła i kraść będzie. Bezkarność Żydów w działaniach prymitywnie złodziejskich, chamsko nacjonalistycznych, politycznie bezczelnych jest osłaniania wszystkimi wypromowanymi przez Żydów słowami – kneblami. Ktokolwiek i cokolwiek ukradnie i nie jest Żydem, nie może ośmieszyć okradzionego spiskiem żydowskim, nie może zarzucić antysemityzmu, nie może się schować za holocaustem.

Reklama

Słowo we współczesnym świecie permanentnej propagandy jest droższe od pieniędzy i tego wychowani prostaczkowie przywiślańskiego kraju za cholerę pojąć nie mogą, ponieważ ani szacunku do siebie nie mają, ani łba do interesów. „Polskie obozy koncentracyjne” to jest długofalowa strategia zaszczuwania przyszłych frajerów, którzy zapłacą za nacjonalizację żydowskiego mienia, dokonaną przez żydowskie MB, UB i Informację Wojskową. Co więcej podobnie jak 50% idiotów na Harwardzie, 50% idiotów w przywiślańskim kraju, posługując się religijnymi mantrami: „nasze sumienie”, „nasze winy”, „nasza megalomania”, „nasze kompleksy”, będzie tłumnie głosować za wyłożeniem 60 miliardów od „Kolorowej Niepodległej”, bo do tego czasu Polska skończy jak kolejny marketingowy neologizm. Pocztówka z wyrazami ubolewania, która przyszła z USA załatwiła „polską politykę historyczną” w dwa dni. To na co Żydzi pracowali 60 lat, Niemcy 40 lat, w Polsce zostało podsumowane histerią i nacjonalizmem w dwa dni. I w tym nie ma absolutnie żadnego przypadku, ponieważ w Polsce, czy to się komuś podoba czy się nie podoba w ogóle, nie rządzą Polacy, ale sprawni politycznie Żydzi, Niemcy, Rosjanie. Rządzą bezpośrednio lub przedstawicielami wybranymi przez co najmniej 50% polskich idiotów. Smutne, niestety jednego słowa fałszu w całej tej brzydkiej tragedii nikt średnio zorientowany i wykształcony, nie znajdzie.

Reklama

96 KOMENTARZE

  1. Matkokurko!
    Ty podobno jesteś

    Matkokurko!
    Ty podobno jesteś nawróconym lemingiem? To tym bardziej porusza, co piszesz. Któregoś dnia przed snem zajrzałam do internetu i powiedziałam: “mój kochany nic nie napisał”, mąż się zaniepokoił, musiałam tłumaczyć, że to ukochany bloger polityczny… bardzo jesteś mądry i dzielny, podziwiam. Wyczytałam gdzieć, że matkąkurką nazwałeś się w oporze do Ojca Rydzyka, bardzo to przewrotne w świetle Twojej przemiany i głębokiego zrozumienia sytuacji. Szanuję i podziwiam – poczucie humoru, wiedzę, odwagę, prawdę. Cytował Cię Warzecha ostatnio, masz cojones, chłopaku, fajnie.

  2. Matkokurko!
    Ty podobno jesteś

    Matkokurko!
    Ty podobno jesteś nawróconym lemingiem? To tym bardziej porusza, co piszesz. Któregoś dnia przed snem zajrzałam do internetu i powiedziałam: “mój kochany nic nie napisał”, mąż się zaniepokoił, musiałam tłumaczyć, że to ukochany bloger polityczny… bardzo jesteś mądry i dzielny, podziwiam. Wyczytałam gdzieć, że matkąkurką nazwałeś się w oporze do Ojca Rydzyka, bardzo to przewrotne w świetle Twojej przemiany i głębokiego zrozumienia sytuacji. Szanuję i podziwiam – poczucie humoru, wiedzę, odwagę, prawdę. Cytował Cię Warzecha ostatnio, masz cojones, chłopaku, fajnie.

  3. Matkokurko!
    Ty podobno jesteś

    Matkokurko!
    Ty podobno jesteś nawróconym lemingiem? To tym bardziej porusza, co piszesz. Któregoś dnia przed snem zajrzałam do internetu i powiedziałam: “mój kochany nic nie napisał”, mąż się zaniepokoił, musiałam tłumaczyć, że to ukochany bloger polityczny… bardzo jesteś mądry i dzielny, podziwiam. Wyczytałam gdzieć, że matkąkurką nazwałeś się w oporze do Ojca Rydzyka, bardzo to przewrotne w świetle Twojej przemiany i głębokiego zrozumienia sytuacji. Szanuję i podziwiam – poczucie humoru, wiedzę, odwagę, prawdę. Cytował Cię Warzecha ostatnio, masz cojones, chłopaku, fajnie.

  4. pytanie
    mam pytanie całkiem serio. jak zatem poradzili sobie z problemem Japończycy, bo jakoś nie są “chłopcem do bicia”.
    i jeszcze jedna rzecz. nie bardzo wiem o jakiej “Bezkarności Żydów w działaniach prymitywnie złodziejskich, chamsko nacjonalistycznych, politycznie bezczelnych” Matko piszesz. Przykłady byłyby wielce pomocne, jako udowodnienie, że takie działania to domena Żydów i tylko Żydów.

    • Japończycy poradzili sobie
      Japończycy poradzili sobie bardzo prosto i jednocześnie bardzo skomplikowanie, po prostu produkowali 3 razy szybciej, 4 razy lepiej i 5 razy bardziej ekonomiczne samochody. Podobnie rzecz się miała z elektroniką. Niemniej, kto zna trochę USA ten wie, że do dziś Honda jako samochód to w USA obciach niczym Trabant. Co do drugiej części wypowiedzio-pytania, jest to klasyka forumowej tandety intelektualnej, proszę wybaczyć szczerość. O przykładach tylko na tym Portalu spisano hektary monitorów, powyżej Użytkownik poleca literaturę, do tego dodam jeszcze “Przedsiębiorstwo Holocaust”. Na bryki nie ma co liczyć, trzeba się przysiąść i czytać.

      • Dobre pytanie padło, niejako ,,przy okazji”
        o japońskich rzeźników i prekursorów broni biologicznej, którą testowali na tysiącach(milionach?) Chińczyków. Niemieckie Oflagi i Stalagi to były sanatoria wypoczynkowe w porównaniu do japońskich obozów jenieckich. Jednym słowem – w ZORGANIZOWANYM LUDOBÓJSTWIE mogliby spokojnie stanąć z Niemcami do zawodów o laur pierwszeństwa. Odbyła się, po wojnie, taka ,,mała Norymberga”, japońskich ludobójców(Tokio 1946-1948) i skazano 28 zbrodniarzy. Wydaje się, że jednym z powodów dla których japońskie zbrodnie wojenne i ludobójstwo poszły w zapomnienie, jest fakt, że komunistyczne Chiny Mao były izolowane i uwikłały się w wojnę koreańską. Więc dla Stanów i Zachodu były ,,stracone”. I taki sam problem istnieje w ChRL z liczeniem ofiar, jak w ZSRS Stalina. Nie wiadomo bowiem, kto wymordował więcej – przewodniczący Mao i hunwejbini, czy ,,japońscy imperialiści”. A w świadomości ,,międzynarodowej opinii” przetrwała jedynie Hiroszima .

      • intencja
        Intensją pytania nie było przytoczenie przykładów. Chodziło mi raczej o to czy tylko Żydzi są bezkarni. możliwe, że źle sformułowałem pytanie. wg mnie cała kwestia jest w prowadzeniu suwerennej polityki i dbaniu o własne interesy.
        Co do Japonii, odpowiedź niestety mało precyzyjna. przyszło mi natomiast do głowy, że Japończycy wykorzystali kwestię Hiroszimy. tu tkwi cała tajemnica “sukcesu”. ale tak jak w przypadku Żydów, Niemców, Włochów potrafią wymyslic i konsekwentnie prowadzić politykę historyczną, opłacając odpowiednich agentów wpływu.

        • Progres w jakości komentarza
          Progres w jakości komentarza kosmiczny, przeczytałem z przyjemnością. Oczywiście, że Hiroszima i bardzo ważne ostatnie zdanie. Natomiast przewijający się wątek: “Żydzi i tylko Żydzi” jest jakąś wbudowaną ostrożnością, której warto się pozbyć. Nie tylko Żydzi, ale Żydzi opanowali tę sztukę do perfekcji, są jak Niemcy na turniejach piłkarskich. Pewnie powinienem zaznaczać przy każdym wpisie, że uważam żydożerców za idiotów. Mnie zawsze imponują banici, żydowscy również, a może przede wszystkim, bo im jest najtrudniej. Natomiast nie mam żadnych oporów i litości dla ideologii i tu znów ostro – dla żydowskiej przede wszystkim, bo jest najsprawniejsza. Nie Żydzi są problem tej planety, ale podli Żydzi… Niemcy, Włosi…

    • Japonia?
      Nie wiem co miałeś na mysli. Ale dla mnie Japonia jest już państwem pozamiatanym, teraz będzie kroczyć raczej wstecz, choć tak samo dziarskim krokiem, jak maszerowała w przód.
      Sytuacja demograficzna zła. Państwo będzie się wyludniać, życie na wyspach jest coraz bardziej niebezpieczne.
      To społeczeństwo zostało zindoktrynowane w stopniu nieznanym nawet w Europie. Wmówiono im, że będę potęga światową, ale przecież bez z energii się nie da, no więc znaleziono alternatywę.
      I tak na połączeniu 4 płyt tektonicznych, na których leżą japońskie wyspy, postawino dzisiątki reaktorów atomowych, co od początku było mega skrajną głupotą. Teraz dopiero Japończycy przecierają oczy, sytuacja po tsunami i katastrofie w Fukuschimie pokazała, że Japonia to kolos na glinianych nogach. Wydało się jak źle traktowani tam są pracownicy, jak bardzo powierzchowna była kontrola, jakich zaniedbań i przekłamań dokonywano na przestrzeni lat.
      Wydało się jak bardzo przemysł nuklearny lobbuje i jak bardzo korumpuje naukowców, polityków, inżynierów, dziennikarzy.
      Indoktrynowanie społeczeństwa rozpoczynali od najmłodszych dzieci, budowano dla nich centra, gdzie w bajkowej konwencji Alicji w krainie czarów dowiadywały się jaki raj na nich czeka w świecie elektrowni atomowych.
      Manipulowanie społeczeństwami, gospodarkami i faktami to operacja kosztowna, żmudna i długofalowa, musi objąć kilka pokoleń. Ale też spójrz, jakie ta strategia przynosi efekty, vide Rosja, Japonia, Polska, Europa. Najważniejsza jest jednak konsekwencja, że o kupie szmalu nie wspomnę.
      Czy nie było tak w Polsce przez ostatnie 20 lat, czy nie widzimy jak na naszych oczach wszystkie fudamentalne wartości zostają obalane, a zastępuje je konsumpcja papki z Tesco i Tańca z gwiazdami.
      A tak przy okazji przeczytajcie artykuł, do którego poniżej podaję linka, wraz z komentarzami, trochę długi i może nieco chaotyczny, ale przytoczone tam fakty dają do myślenia i uzupełniają brakujące puzzle tworząc czytelną układankę.
      http://zbigniew-grzymski.nowyekran.pl/post/64119,co-robi-rostowski-na-tajemniczym-spotkaniu-grupy-bilderberga

      • dziwny kraj
        Japonia nie chce przyjąć religii multikulti, woli tkwić w swoim starożytnym faszyzmie.
        Dlatego jest koncepcja by ją zniszczyć, bo nie można pozwolić by była przykładem alternatywnym.
        Na razie japońce są zbyt silni gospodarczo, ale to prawda, że coś kiepsko im ostatnio idzie.
        Japończycy już od dobrych 10 lat przestali zapieprzać jak mrówki.
        Pracują coraz mniej, lżej, a zarabiają coraz więcej. Nadal jednak wierzą że są rasą nadludzi.

          • Japan
            Efektem katastrofy z reaktorem jest wzrost wartości jena.
            Tam wszystko inaczej przebiega niż w świecie rządzonym przez społeczność międzynarodową.
            Stać ich na 10 takich katastrof. Pewien problem stanowi to, że nikt ich nie lubi.
            Uważają, że pochodzą od szczególnie inteligentnej, czysto japońskiej małpy, podczas gdy w istocie są potomkami Chińczyków z domieszką Koreańczyków.

          • napisz jak jest
            Głównie z książek pisanych przez Japończyków, trochę z relacji ludzi co tam byli.
            Dlatego żadna to wiedza, raczej domniemania.
            Jesteś geograficznie i życiowo bliżej tematu, napisz coś.

        • Niby tak i właściwie uważam
          Niby tak i właściwie uważam się za Japończyka, bo zapieprzam od południa do świtu, ale czy to jest jedyna droga do sukcesu, to mam wątpliwości. Znacznie bardziej podoba mi się model niemiecki, tam wszystko ma swój czas i praca wcale nie zajmuje większości czasu, a jednak całość działa. Dobrze działa, w każdym razie wystarczyłby mi taki model u Nas.

  5. pytanie
    mam pytanie całkiem serio. jak zatem poradzili sobie z problemem Japończycy, bo jakoś nie są “chłopcem do bicia”.
    i jeszcze jedna rzecz. nie bardzo wiem o jakiej “Bezkarności Żydów w działaniach prymitywnie złodziejskich, chamsko nacjonalistycznych, politycznie bezczelnych” Matko piszesz. Przykłady byłyby wielce pomocne, jako udowodnienie, że takie działania to domena Żydów i tylko Żydów.

    • Japończycy poradzili sobie
      Japończycy poradzili sobie bardzo prosto i jednocześnie bardzo skomplikowanie, po prostu produkowali 3 razy szybciej, 4 razy lepiej i 5 razy bardziej ekonomiczne samochody. Podobnie rzecz się miała z elektroniką. Niemniej, kto zna trochę USA ten wie, że do dziś Honda jako samochód to w USA obciach niczym Trabant. Co do drugiej części wypowiedzio-pytania, jest to klasyka forumowej tandety intelektualnej, proszę wybaczyć szczerość. O przykładach tylko na tym Portalu spisano hektary monitorów, powyżej Użytkownik poleca literaturę, do tego dodam jeszcze “Przedsiębiorstwo Holocaust”. Na bryki nie ma co liczyć, trzeba się przysiąść i czytać.

      • Dobre pytanie padło, niejako ,,przy okazji”
        o japońskich rzeźników i prekursorów broni biologicznej, którą testowali na tysiącach(milionach?) Chińczyków. Niemieckie Oflagi i Stalagi to były sanatoria wypoczynkowe w porównaniu do japońskich obozów jenieckich. Jednym słowem – w ZORGANIZOWANYM LUDOBÓJSTWIE mogliby spokojnie stanąć z Niemcami do zawodów o laur pierwszeństwa. Odbyła się, po wojnie, taka ,,mała Norymberga”, japońskich ludobójców(Tokio 1946-1948) i skazano 28 zbrodniarzy. Wydaje się, że jednym z powodów dla których japońskie zbrodnie wojenne i ludobójstwo poszły w zapomnienie, jest fakt, że komunistyczne Chiny Mao były izolowane i uwikłały się w wojnę koreańską. Więc dla Stanów i Zachodu były ,,stracone”. I taki sam problem istnieje w ChRL z liczeniem ofiar, jak w ZSRS Stalina. Nie wiadomo bowiem, kto wymordował więcej – przewodniczący Mao i hunwejbini, czy ,,japońscy imperialiści”. A w świadomości ,,międzynarodowej opinii” przetrwała jedynie Hiroszima .

      • intencja
        Intensją pytania nie było przytoczenie przykładów. Chodziło mi raczej o to czy tylko Żydzi są bezkarni. możliwe, że źle sformułowałem pytanie. wg mnie cała kwestia jest w prowadzeniu suwerennej polityki i dbaniu o własne interesy.
        Co do Japonii, odpowiedź niestety mało precyzyjna. przyszło mi natomiast do głowy, że Japończycy wykorzystali kwestię Hiroszimy. tu tkwi cała tajemnica “sukcesu”. ale tak jak w przypadku Żydów, Niemców, Włochów potrafią wymyslic i konsekwentnie prowadzić politykę historyczną, opłacając odpowiednich agentów wpływu.

        • Progres w jakości komentarza
          Progres w jakości komentarza kosmiczny, przeczytałem z przyjemnością. Oczywiście, że Hiroszima i bardzo ważne ostatnie zdanie. Natomiast przewijający się wątek: “Żydzi i tylko Żydzi” jest jakąś wbudowaną ostrożnością, której warto się pozbyć. Nie tylko Żydzi, ale Żydzi opanowali tę sztukę do perfekcji, są jak Niemcy na turniejach piłkarskich. Pewnie powinienem zaznaczać przy każdym wpisie, że uważam żydożerców za idiotów. Mnie zawsze imponują banici, żydowscy również, a może przede wszystkim, bo im jest najtrudniej. Natomiast nie mam żadnych oporów i litości dla ideologii i tu znów ostro – dla żydowskiej przede wszystkim, bo jest najsprawniejsza. Nie Żydzi są problem tej planety, ale podli Żydzi… Niemcy, Włosi…

    • Japonia?
      Nie wiem co miałeś na mysli. Ale dla mnie Japonia jest już państwem pozamiatanym, teraz będzie kroczyć raczej wstecz, choć tak samo dziarskim krokiem, jak maszerowała w przód.
      Sytuacja demograficzna zła. Państwo będzie się wyludniać, życie na wyspach jest coraz bardziej niebezpieczne.
      To społeczeństwo zostało zindoktrynowane w stopniu nieznanym nawet w Europie. Wmówiono im, że będę potęga światową, ale przecież bez z energii się nie da, no więc znaleziono alternatywę.
      I tak na połączeniu 4 płyt tektonicznych, na których leżą japońskie wyspy, postawino dzisiątki reaktorów atomowych, co od początku było mega skrajną głupotą. Teraz dopiero Japończycy przecierają oczy, sytuacja po tsunami i katastrofie w Fukuschimie pokazała, że Japonia to kolos na glinianych nogach. Wydało się jak źle traktowani tam są pracownicy, jak bardzo powierzchowna była kontrola, jakich zaniedbań i przekłamań dokonywano na przestrzeni lat.
      Wydało się jak bardzo przemysł nuklearny lobbuje i jak bardzo korumpuje naukowców, polityków, inżynierów, dziennikarzy.
      Indoktrynowanie społeczeństwa rozpoczynali od najmłodszych dzieci, budowano dla nich centra, gdzie w bajkowej konwencji Alicji w krainie czarów dowiadywały się jaki raj na nich czeka w świecie elektrowni atomowych.
      Manipulowanie społeczeństwami, gospodarkami i faktami to operacja kosztowna, żmudna i długofalowa, musi objąć kilka pokoleń. Ale też spójrz, jakie ta strategia przynosi efekty, vide Rosja, Japonia, Polska, Europa. Najważniejsza jest jednak konsekwencja, że o kupie szmalu nie wspomnę.
      Czy nie było tak w Polsce przez ostatnie 20 lat, czy nie widzimy jak na naszych oczach wszystkie fudamentalne wartości zostają obalane, a zastępuje je konsumpcja papki z Tesco i Tańca z gwiazdami.
      A tak przy okazji przeczytajcie artykuł, do którego poniżej podaję linka, wraz z komentarzami, trochę długi i może nieco chaotyczny, ale przytoczone tam fakty dają do myślenia i uzupełniają brakujące puzzle tworząc czytelną układankę.
      http://zbigniew-grzymski.nowyekran.pl/post/64119,co-robi-rostowski-na-tajemniczym-spotkaniu-grupy-bilderberga

      • dziwny kraj
        Japonia nie chce przyjąć religii multikulti, woli tkwić w swoim starożytnym faszyzmie.
        Dlatego jest koncepcja by ją zniszczyć, bo nie można pozwolić by była przykładem alternatywnym.
        Na razie japońce są zbyt silni gospodarczo, ale to prawda, że coś kiepsko im ostatnio idzie.
        Japończycy już od dobrych 10 lat przestali zapieprzać jak mrówki.
        Pracują coraz mniej, lżej, a zarabiają coraz więcej. Nadal jednak wierzą że są rasą nadludzi.

          • Japan
            Efektem katastrofy z reaktorem jest wzrost wartości jena.
            Tam wszystko inaczej przebiega niż w świecie rządzonym przez społeczność międzynarodową.
            Stać ich na 10 takich katastrof. Pewien problem stanowi to, że nikt ich nie lubi.
            Uważają, że pochodzą od szczególnie inteligentnej, czysto japońskiej małpy, podczas gdy w istocie są potomkami Chińczyków z domieszką Koreańczyków.

          • napisz jak jest
            Głównie z książek pisanych przez Japończyków, trochę z relacji ludzi co tam byli.
            Dlatego żadna to wiedza, raczej domniemania.
            Jesteś geograficznie i życiowo bliżej tematu, napisz coś.

        • Niby tak i właściwie uważam
          Niby tak i właściwie uważam się za Japończyka, bo zapieprzam od południa do świtu, ale czy to jest jedyna droga do sukcesu, to mam wątpliwości. Znacznie bardziej podoba mi się model niemiecki, tam wszystko ma swój czas i praca wcale nie zajmuje większości czasu, a jednak całość działa. Dobrze działa, w każdym razie wystarczyłby mi taki model u Nas.

  6. pytanie
    mam pytanie całkiem serio. jak zatem poradzili sobie z problemem Japończycy, bo jakoś nie są “chłopcem do bicia”.
    i jeszcze jedna rzecz. nie bardzo wiem o jakiej “Bezkarności Żydów w działaniach prymitywnie złodziejskich, chamsko nacjonalistycznych, politycznie bezczelnych” Matko piszesz. Przykłady byłyby wielce pomocne, jako udowodnienie, że takie działania to domena Żydów i tylko Żydów.

    • Japończycy poradzili sobie
      Japończycy poradzili sobie bardzo prosto i jednocześnie bardzo skomplikowanie, po prostu produkowali 3 razy szybciej, 4 razy lepiej i 5 razy bardziej ekonomiczne samochody. Podobnie rzecz się miała z elektroniką. Niemniej, kto zna trochę USA ten wie, że do dziś Honda jako samochód to w USA obciach niczym Trabant. Co do drugiej części wypowiedzio-pytania, jest to klasyka forumowej tandety intelektualnej, proszę wybaczyć szczerość. O przykładach tylko na tym Portalu spisano hektary monitorów, powyżej Użytkownik poleca literaturę, do tego dodam jeszcze “Przedsiębiorstwo Holocaust”. Na bryki nie ma co liczyć, trzeba się przysiąść i czytać.

      • Dobre pytanie padło, niejako ,,przy okazji”
        o japońskich rzeźników i prekursorów broni biologicznej, którą testowali na tysiącach(milionach?) Chińczyków. Niemieckie Oflagi i Stalagi to były sanatoria wypoczynkowe w porównaniu do japońskich obozów jenieckich. Jednym słowem – w ZORGANIZOWANYM LUDOBÓJSTWIE mogliby spokojnie stanąć z Niemcami do zawodów o laur pierwszeństwa. Odbyła się, po wojnie, taka ,,mała Norymberga”, japońskich ludobójców(Tokio 1946-1948) i skazano 28 zbrodniarzy. Wydaje się, że jednym z powodów dla których japońskie zbrodnie wojenne i ludobójstwo poszły w zapomnienie, jest fakt, że komunistyczne Chiny Mao były izolowane i uwikłały się w wojnę koreańską. Więc dla Stanów i Zachodu były ,,stracone”. I taki sam problem istnieje w ChRL z liczeniem ofiar, jak w ZSRS Stalina. Nie wiadomo bowiem, kto wymordował więcej – przewodniczący Mao i hunwejbini, czy ,,japońscy imperialiści”. A w świadomości ,,międzynarodowej opinii” przetrwała jedynie Hiroszima .

      • intencja
        Intensją pytania nie było przytoczenie przykładów. Chodziło mi raczej o to czy tylko Żydzi są bezkarni. możliwe, że źle sformułowałem pytanie. wg mnie cała kwestia jest w prowadzeniu suwerennej polityki i dbaniu o własne interesy.
        Co do Japonii, odpowiedź niestety mało precyzyjna. przyszło mi natomiast do głowy, że Japończycy wykorzystali kwestię Hiroszimy. tu tkwi cała tajemnica “sukcesu”. ale tak jak w przypadku Żydów, Niemców, Włochów potrafią wymyslic i konsekwentnie prowadzić politykę historyczną, opłacając odpowiednich agentów wpływu.

        • Progres w jakości komentarza
          Progres w jakości komentarza kosmiczny, przeczytałem z przyjemnością. Oczywiście, że Hiroszima i bardzo ważne ostatnie zdanie. Natomiast przewijający się wątek: “Żydzi i tylko Żydzi” jest jakąś wbudowaną ostrożnością, której warto się pozbyć. Nie tylko Żydzi, ale Żydzi opanowali tę sztukę do perfekcji, są jak Niemcy na turniejach piłkarskich. Pewnie powinienem zaznaczać przy każdym wpisie, że uważam żydożerców za idiotów. Mnie zawsze imponują banici, żydowscy również, a może przede wszystkim, bo im jest najtrudniej. Natomiast nie mam żadnych oporów i litości dla ideologii i tu znów ostro – dla żydowskiej przede wszystkim, bo jest najsprawniejsza. Nie Żydzi są problem tej planety, ale podli Żydzi… Niemcy, Włosi…

    • Japonia?
      Nie wiem co miałeś na mysli. Ale dla mnie Japonia jest już państwem pozamiatanym, teraz będzie kroczyć raczej wstecz, choć tak samo dziarskim krokiem, jak maszerowała w przód.
      Sytuacja demograficzna zła. Państwo będzie się wyludniać, życie na wyspach jest coraz bardziej niebezpieczne.
      To społeczeństwo zostało zindoktrynowane w stopniu nieznanym nawet w Europie. Wmówiono im, że będę potęga światową, ale przecież bez z energii się nie da, no więc znaleziono alternatywę.
      I tak na połączeniu 4 płyt tektonicznych, na których leżą japońskie wyspy, postawino dzisiątki reaktorów atomowych, co od początku było mega skrajną głupotą. Teraz dopiero Japończycy przecierają oczy, sytuacja po tsunami i katastrofie w Fukuschimie pokazała, że Japonia to kolos na glinianych nogach. Wydało się jak źle traktowani tam są pracownicy, jak bardzo powierzchowna była kontrola, jakich zaniedbań i przekłamań dokonywano na przestrzeni lat.
      Wydało się jak bardzo przemysł nuklearny lobbuje i jak bardzo korumpuje naukowców, polityków, inżynierów, dziennikarzy.
      Indoktrynowanie społeczeństwa rozpoczynali od najmłodszych dzieci, budowano dla nich centra, gdzie w bajkowej konwencji Alicji w krainie czarów dowiadywały się jaki raj na nich czeka w świecie elektrowni atomowych.
      Manipulowanie społeczeństwami, gospodarkami i faktami to operacja kosztowna, żmudna i długofalowa, musi objąć kilka pokoleń. Ale też spójrz, jakie ta strategia przynosi efekty, vide Rosja, Japonia, Polska, Europa. Najważniejsza jest jednak konsekwencja, że o kupie szmalu nie wspomnę.
      Czy nie było tak w Polsce przez ostatnie 20 lat, czy nie widzimy jak na naszych oczach wszystkie fudamentalne wartości zostają obalane, a zastępuje je konsumpcja papki z Tesco i Tańca z gwiazdami.
      A tak przy okazji przeczytajcie artykuł, do którego poniżej podaję linka, wraz z komentarzami, trochę długi i może nieco chaotyczny, ale przytoczone tam fakty dają do myślenia i uzupełniają brakujące puzzle tworząc czytelną układankę.
      http://zbigniew-grzymski.nowyekran.pl/post/64119,co-robi-rostowski-na-tajemniczym-spotkaniu-grupy-bilderberga

      • dziwny kraj
        Japonia nie chce przyjąć religii multikulti, woli tkwić w swoim starożytnym faszyzmie.
        Dlatego jest koncepcja by ją zniszczyć, bo nie można pozwolić by była przykładem alternatywnym.
        Na razie japońce są zbyt silni gospodarczo, ale to prawda, że coś kiepsko im ostatnio idzie.
        Japończycy już od dobrych 10 lat przestali zapieprzać jak mrówki.
        Pracują coraz mniej, lżej, a zarabiają coraz więcej. Nadal jednak wierzą że są rasą nadludzi.

          • Japan
            Efektem katastrofy z reaktorem jest wzrost wartości jena.
            Tam wszystko inaczej przebiega niż w świecie rządzonym przez społeczność międzynarodową.
            Stać ich na 10 takich katastrof. Pewien problem stanowi to, że nikt ich nie lubi.
            Uważają, że pochodzą od szczególnie inteligentnej, czysto japońskiej małpy, podczas gdy w istocie są potomkami Chińczyków z domieszką Koreańczyków.

          • napisz jak jest
            Głównie z książek pisanych przez Japończyków, trochę z relacji ludzi co tam byli.
            Dlatego żadna to wiedza, raczej domniemania.
            Jesteś geograficznie i życiowo bliżej tematu, napisz coś.

        • Niby tak i właściwie uważam
          Niby tak i właściwie uważam się za Japończyka, bo zapieprzam od południa do świtu, ale czy to jest jedyna droga do sukcesu, to mam wątpliwości. Znacznie bardziej podoba mi się model niemiecki, tam wszystko ma swój czas i praca wcale nie zajmuje większości czasu, a jednak całość działa. Dobrze działa, w każdym razie wystarczyłby mi taki model u Nas.

  7. Redaktor zdychającego Salonu, i cenzor w jednym
    Igor Janke, opisuje detale Wrocław Global Forum – którego był obserwatorem. I zajrzał do kuchni twitterowego ministra Radka, i przekonał się naocznie, jak się robi ,,politykę”. W krótkich spodenkach. Opowiadając debilne kawały i pokazując – ambasadorowi USA – wpisy na Twitter’ze. Żenada w najbardziej błazeńskim wydaniu.

    • Zaraz, zaraz. Przeczytałem
      Zaraz, zaraz. Przeczytałem ten szajs od deski do deski i tam Sikorski za ćwierkanie jest lekko potraktowany. Janke się zesrał czymś innym, niczym Sierakowski. Barack “przeprosił”, a Sikorski się stawia jakbyśmy byli Chinami z Rosją, czy jakoś tak. Czyli “kompleksy”, “polska megalomania”. Kończę właśnie dość osobliwy tekst i ciągle się wahałem czy sobie nie odpuścić, teraz widzę, że głupi byłem. Janke to jest ciota obrotowa, cwaniaczek, nie mam zaufania do ludzi, których kochają wszyscy.

      • Matko Kurko
        Czekam na Twój tekst niecierpliwie. Muszę przyznać, ze tekst I.Jankego zdrzaźnił mnie do tego stopnia, że nastąpił w mej głowie chaos 🙂 Innymi słowy, sposób w jaki Janke potraktował sytuację z Obamą spowodował, ze nagle wyskok Twiterrowego Radka z hipopotamem wydał mi się arcy – patriotycznym wyczynem! Wiem, że to brzmi absurdalnie, ale zakładam, że wiesz, o co chodzi.

  8. Redaktor zdychającego Salonu, i cenzor w jednym
    Igor Janke, opisuje detale Wrocław Global Forum – którego był obserwatorem. I zajrzał do kuchni twitterowego ministra Radka, i przekonał się naocznie, jak się robi ,,politykę”. W krótkich spodenkach. Opowiadając debilne kawały i pokazując – ambasadorowi USA – wpisy na Twitter’ze. Żenada w najbardziej błazeńskim wydaniu.

    • Zaraz, zaraz. Przeczytałem
      Zaraz, zaraz. Przeczytałem ten szajs od deski do deski i tam Sikorski za ćwierkanie jest lekko potraktowany. Janke się zesrał czymś innym, niczym Sierakowski. Barack “przeprosił”, a Sikorski się stawia jakbyśmy byli Chinami z Rosją, czy jakoś tak. Czyli “kompleksy”, “polska megalomania”. Kończę właśnie dość osobliwy tekst i ciągle się wahałem czy sobie nie odpuścić, teraz widzę, że głupi byłem. Janke to jest ciota obrotowa, cwaniaczek, nie mam zaufania do ludzi, których kochają wszyscy.

      • Matko Kurko
        Czekam na Twój tekst niecierpliwie. Muszę przyznać, ze tekst I.Jankego zdrzaźnił mnie do tego stopnia, że nastąpił w mej głowie chaos 🙂 Innymi słowy, sposób w jaki Janke potraktował sytuację z Obamą spowodował, ze nagle wyskok Twiterrowego Radka z hipopotamem wydał mi się arcy – patriotycznym wyczynem! Wiem, że to brzmi absurdalnie, ale zakładam, że wiesz, o co chodzi.

  9. Redaktor zdychającego Salonu, i cenzor w jednym
    Igor Janke, opisuje detale Wrocław Global Forum – którego był obserwatorem. I zajrzał do kuchni twitterowego ministra Radka, i przekonał się naocznie, jak się robi ,,politykę”. W krótkich spodenkach. Opowiadając debilne kawały i pokazując – ambasadorowi USA – wpisy na Twitter’ze. Żenada w najbardziej błazeńskim wydaniu.

    • Zaraz, zaraz. Przeczytałem
      Zaraz, zaraz. Przeczytałem ten szajs od deski do deski i tam Sikorski za ćwierkanie jest lekko potraktowany. Janke się zesrał czymś innym, niczym Sierakowski. Barack “przeprosił”, a Sikorski się stawia jakbyśmy byli Chinami z Rosją, czy jakoś tak. Czyli “kompleksy”, “polska megalomania”. Kończę właśnie dość osobliwy tekst i ciągle się wahałem czy sobie nie odpuścić, teraz widzę, że głupi byłem. Janke to jest ciota obrotowa, cwaniaczek, nie mam zaufania do ludzi, których kochają wszyscy.

      • Matko Kurko
        Czekam na Twój tekst niecierpliwie. Muszę przyznać, ze tekst I.Jankego zdrzaźnił mnie do tego stopnia, że nastąpił w mej głowie chaos 🙂 Innymi słowy, sposób w jaki Janke potraktował sytuację z Obamą spowodował, ze nagle wyskok Twiterrowego Radka z hipopotamem wydał mi się arcy – patriotycznym wyczynem! Wiem, że to brzmi absurdalnie, ale zakładam, że wiesz, o co chodzi.

  10. Nic dodać, nic ująć .
    Perfekcyjny tekst MK.

    Od siebie dodam, że ortodoksyjni Żydzi (jeśli się mylę, niech mnie wtajemniczony Żyd poprawi), do dziś są zdziwieni terminem “holokaust” w odniesieniu do zbrodni hitlerowskich, ponieważ Niemcy nie składali ofiary religijnej ludobójstwem. Adekwatnym terminem jest “shoa” (שואה) i tylko on oddaje prawdziwe znaczenie zwykłego(?…) mordu.

  11. Nic dodać, nic ująć .
    Perfekcyjny tekst MK.

    Od siebie dodam, że ortodoksyjni Żydzi (jeśli się mylę, niech mnie wtajemniczony Żyd poprawi), do dziś są zdziwieni terminem “holokaust” w odniesieniu do zbrodni hitlerowskich, ponieważ Niemcy nie składali ofiary religijnej ludobójstwem. Adekwatnym terminem jest “shoa” (שואה) i tylko on oddaje prawdziwe znaczenie zwykłego(?…) mordu.

  12. Nic dodać, nic ująć .
    Perfekcyjny tekst MK.

    Od siebie dodam, że ortodoksyjni Żydzi (jeśli się mylę, niech mnie wtajemniczony Żyd poprawi), do dziś są zdziwieni terminem “holokaust” w odniesieniu do zbrodni hitlerowskich, ponieważ Niemcy nie składali ofiary religijnej ludobójstwem. Adekwatnym terminem jest “shoa” (שואה) i tylko on oddaje prawdziwe znaczenie zwykłego(?…) mordu.

  13. Polska jest na dobrej drodze aby stać się państwem antysemickim
    Polska jest na najlepszej drodze aby stać się państwem (nie mylić z narodem) antysemickim. Stanie się to dnia w którym Rzeczpospolita postanowi wypłacić Żydom 60 miliardów dolarów odszkodowań. Nie można zrobić człowiekowi i narodowi większej krzywdy niż ukształtować, a następnie utrwalić w nim postawę roszczeniową wobec innych i wobec świata. Każdy, któremu los i przyszłość Narodu Żydowskiego nie są obojętne i dobrze mu życzy powinien pamiętać o tym, że postawa roszczeniowa prowadzi prędzej czy później do degeneracji tak jednostki jak i całych narodów, i Żydzi nie stanowią tutaj wyjątku. Żebrakowi lepiej dać wędkę niż rybę.

    • To jest wynik przekonania, że za parę tygodni amerykanie
      pozamiatają w Iranie, a Potem cały świat będzie bez wyjątku podlegał Pax Americana. Tylko że jeśli wejdą do Iranu, prą to tego całą parą, przegrają w bardzo brzydkim stylu. Ze wszystkimi konsekwencjami geostrategicznymi.

  14. Polska jest na dobrej drodze aby stać się państwem antysemickim
    Polska jest na najlepszej drodze aby stać się państwem (nie mylić z narodem) antysemickim. Stanie się to dnia w którym Rzeczpospolita postanowi wypłacić Żydom 60 miliardów dolarów odszkodowań. Nie można zrobić człowiekowi i narodowi większej krzywdy niż ukształtować, a następnie utrwalić w nim postawę roszczeniową wobec innych i wobec świata. Każdy, któremu los i przyszłość Narodu Żydowskiego nie są obojętne i dobrze mu życzy powinien pamiętać o tym, że postawa roszczeniowa prowadzi prędzej czy później do degeneracji tak jednostki jak i całych narodów, i Żydzi nie stanowią tutaj wyjątku. Żebrakowi lepiej dać wędkę niż rybę.

    • To jest wynik przekonania, że za parę tygodni amerykanie
      pozamiatają w Iranie, a Potem cały świat będzie bez wyjątku podlegał Pax Americana. Tylko że jeśli wejdą do Iranu, prą to tego całą parą, przegrają w bardzo brzydkim stylu. Ze wszystkimi konsekwencjami geostrategicznymi.

  15. Polska jest na dobrej drodze aby stać się państwem antysemickim
    Polska jest na najlepszej drodze aby stać się państwem (nie mylić z narodem) antysemickim. Stanie się to dnia w którym Rzeczpospolita postanowi wypłacić Żydom 60 miliardów dolarów odszkodowań. Nie można zrobić człowiekowi i narodowi większej krzywdy niż ukształtować, a następnie utrwalić w nim postawę roszczeniową wobec innych i wobec świata. Każdy, któremu los i przyszłość Narodu Żydowskiego nie są obojętne i dobrze mu życzy powinien pamiętać o tym, że postawa roszczeniowa prowadzi prędzej czy później do degeneracji tak jednostki jak i całych narodów, i Żydzi nie stanowią tutaj wyjątku. Żebrakowi lepiej dać wędkę niż rybę.

    • To jest wynik przekonania, że za parę tygodni amerykanie
      pozamiatają w Iranie, a Potem cały świat będzie bez wyjątku podlegał Pax Americana. Tylko że jeśli wejdą do Iranu, prą to tego całą parą, przegrają w bardzo brzydkim stylu. Ze wszystkimi konsekwencjami geostrategicznymi.

  16. Dokładnie o to chodzi
    Wszystko zaczyna się od tożsamości, od tego na pozór dziecinnego “Kto ty jesteś?”. Dlatego na każdym kroku należy przykładać wagę do tradyjnych wartości. Postawa, która w gruncie rzeczy niewiele kosztuje ani nie zajmuje czasu. To program pozytywny. Owszem czasochłonny, bo odbudowanie wspólnoty zajmuje trochę czasu, ale też nie ma innego sposobu. No i jeszcze raz powtórzę, da się tę postawę wpleść w codzienne życie, bez wyrzeczeń.

    A program negatywny? No też jest co robić, i znowu niewielkim kosztem, każdy w swoim kręgu. Tu mała poprawka, temu podsunąć artykuł, tam cięta riposta, kawał, wiral. Prostowanie dzieciom głupot przynoszonych czasem ze szkoły, to jest ważne. Jeszcze chciałbym na pociechę nam zauważyć, że bynajmniej nie jest tak, że 50% Polaków nie wie co jest grane. Dzień w dzień spędzając na publicznym forum zapominamy, że tego rodzaju działalność zajmuje może kilka procent społeczeństwa. Mylimy to z realnym życiem. Siłą rzeczy, ten dyskutujący margines także na co dzień obraca się w kręgu sobie podobnych, a to bardzo daleko do tego, czym jest naprawdę Polska. W tej wąskiej grupie dyskutantów postawy rokładają się może paskudnie, ale większość ludzi w Polsce ma to gdzieś, takie zawracanie głowy. Nawiązując do tematu, o nazistach nigdy nie słyszeli, a holocośtam nawet by im nie przeszło przez gardło a Żydzi, Niemcy, Ruscy to nasi odwieczni wrogowie i tego żadna propaganda nie zmieni.

  17. Dokładnie o to chodzi
    Wszystko zaczyna się od tożsamości, od tego na pozór dziecinnego “Kto ty jesteś?”. Dlatego na każdym kroku należy przykładać wagę do tradyjnych wartości. Postawa, która w gruncie rzeczy niewiele kosztuje ani nie zajmuje czasu. To program pozytywny. Owszem czasochłonny, bo odbudowanie wspólnoty zajmuje trochę czasu, ale też nie ma innego sposobu. No i jeszcze raz powtórzę, da się tę postawę wpleść w codzienne życie, bez wyrzeczeń.

    A program negatywny? No też jest co robić, i znowu niewielkim kosztem, każdy w swoim kręgu. Tu mała poprawka, temu podsunąć artykuł, tam cięta riposta, kawał, wiral. Prostowanie dzieciom głupot przynoszonych czasem ze szkoły, to jest ważne. Jeszcze chciałbym na pociechę nam zauważyć, że bynajmniej nie jest tak, że 50% Polaków nie wie co jest grane. Dzień w dzień spędzając na publicznym forum zapominamy, że tego rodzaju działalność zajmuje może kilka procent społeczeństwa. Mylimy to z realnym życiem. Siłą rzeczy, ten dyskutujący margines także na co dzień obraca się w kręgu sobie podobnych, a to bardzo daleko do tego, czym jest naprawdę Polska. W tej wąskiej grupie dyskutantów postawy rokładają się może paskudnie, ale większość ludzi w Polsce ma to gdzieś, takie zawracanie głowy. Nawiązując do tematu, o nazistach nigdy nie słyszeli, a holocośtam nawet by im nie przeszło przez gardło a Żydzi, Niemcy, Ruscy to nasi odwieczni wrogowie i tego żadna propaganda nie zmieni.

  18. Dokładnie o to chodzi
    Wszystko zaczyna się od tożsamości, od tego na pozór dziecinnego “Kto ty jesteś?”. Dlatego na każdym kroku należy przykładać wagę do tradyjnych wartości. Postawa, która w gruncie rzeczy niewiele kosztuje ani nie zajmuje czasu. To program pozytywny. Owszem czasochłonny, bo odbudowanie wspólnoty zajmuje trochę czasu, ale też nie ma innego sposobu. No i jeszcze raz powtórzę, da się tę postawę wpleść w codzienne życie, bez wyrzeczeń.

    A program negatywny? No też jest co robić, i znowu niewielkim kosztem, każdy w swoim kręgu. Tu mała poprawka, temu podsunąć artykuł, tam cięta riposta, kawał, wiral. Prostowanie dzieciom głupot przynoszonych czasem ze szkoły, to jest ważne. Jeszcze chciałbym na pociechę nam zauważyć, że bynajmniej nie jest tak, że 50% Polaków nie wie co jest grane. Dzień w dzień spędzając na publicznym forum zapominamy, że tego rodzaju działalność zajmuje może kilka procent społeczeństwa. Mylimy to z realnym życiem. Siłą rzeczy, ten dyskutujący margines także na co dzień obraca się w kręgu sobie podobnych, a to bardzo daleko do tego, czym jest naprawdę Polska. W tej wąskiej grupie dyskutantów postawy rokładają się może paskudnie, ale większość ludzi w Polsce ma to gdzieś, takie zawracanie głowy. Nawiązując do tematu, o nazistach nigdy nie słyszeli, a holocośtam nawet by im nie przeszło przez gardło a Żydzi, Niemcy, Ruscy to nasi odwieczni wrogowie i tego żadna propaganda nie zmieni.

  19. Nie zgadzam sie, ze Niemcy
    Nie zgadzam sie, ze Niemcy byliby takimi Polaczkami do bicia, gdyby nie odcieli sie od IIWS, a szczegolnie od jej kokretnego wymiaru, tj. Holocaustu. Bez przesady, drugiego takiego kondominium do drenowania to szukac ze swieca. Tak czy inaczej odcieli sie, i madrze zrobili, tematu wiec nie ma.

    Swoja droga zwrot “polskie obozy” dotyczacy tego kontekstu, zostal z wyrachowaniem w latach 50-tych wprowadzony w zycie wlasnie przez sluzby niemieckie. Jak widac trafil na podatny grunt i swietnie sie zadomowil.

    Inna sprawa jest, ze od Zydow i Niemcow tak generalnie trzeba sie uczyc, po prostu. Ale chyba nie dzisiaj i nie z tymi elitami.

    P.S.
    Glupio tak stawac w jednym rzedzie z Blumsztajnami. Dla mnie kilkudniowy festiwal pt. “Czy Obama odpowie?” byl w istocie smutnym widowiskiem. Murzyn sie wystawil i zrobiono z tego szopke, robiaca za kuracje na tekstnote Polakow do poczucia wyzszosci, podmiotowosci. Jesli to jak rozkrecono histerie za jakims enigmatycznym e-mailem Obamy, o ktorym swiat nigdy nie uslyszy ma byc dowodem na cokolwiek, to na pewno nie na sprawnosc mojego panstwa, ewentualnie dowodzi, ze strefy wplywow w Polsce na dobre zmienily swoj rozklad. Mi jako obywatelowi godnosc odebrala katastrofa smolenska i sledztwo z nia zwiazane. Takie szopki godnosci mi nie zwroca.

      • Politycy dopóki mogą,
        Politycy dopóki mogą, przeprowadzają wybuchy kontrolowane. Więc trudno powiedzieć tak naprawdę w czyim interesie było to zaaranżowane przedstawienie.

        Jak pisałem w http://kontrowersje.net/tresc/gafy_obamy_i_polacy. parę beneficjantów można zauważyć gołym okiem, ale może tam być inny labirynt ze strachami. My skupiamy się na nowojorskim przedsiębiorstwie “holocaust”, a tu spokojnie Tusk pod okiem TW “Znak” M. Boniego wywozi cały polski rząd na spowiedź i nie świętą komunię do Tel Avivu, aby zaczarować przyszłość dla Żydów, którym zaczyna szkodzić zbyt gorący klimat na Bliskim Wschodzie.

        Może i tym razem wszystkie ścieżki prowadzą do historii? Pozdrawiam.
        Jacek

  20. Nie zgadzam sie, ze Niemcy
    Nie zgadzam sie, ze Niemcy byliby takimi Polaczkami do bicia, gdyby nie odcieli sie od IIWS, a szczegolnie od jej kokretnego wymiaru, tj. Holocaustu. Bez przesady, drugiego takiego kondominium do drenowania to szukac ze swieca. Tak czy inaczej odcieli sie, i madrze zrobili, tematu wiec nie ma.

    Swoja droga zwrot “polskie obozy” dotyczacy tego kontekstu, zostal z wyrachowaniem w latach 50-tych wprowadzony w zycie wlasnie przez sluzby niemieckie. Jak widac trafil na podatny grunt i swietnie sie zadomowil.

    Inna sprawa jest, ze od Zydow i Niemcow tak generalnie trzeba sie uczyc, po prostu. Ale chyba nie dzisiaj i nie z tymi elitami.

    P.S.
    Glupio tak stawac w jednym rzedzie z Blumsztajnami. Dla mnie kilkudniowy festiwal pt. “Czy Obama odpowie?” byl w istocie smutnym widowiskiem. Murzyn sie wystawil i zrobiono z tego szopke, robiaca za kuracje na tekstnote Polakow do poczucia wyzszosci, podmiotowosci. Jesli to jak rozkrecono histerie za jakims enigmatycznym e-mailem Obamy, o ktorym swiat nigdy nie uslyszy ma byc dowodem na cokolwiek, to na pewno nie na sprawnosc mojego panstwa, ewentualnie dowodzi, ze strefy wplywow w Polsce na dobre zmienily swoj rozklad. Mi jako obywatelowi godnosc odebrala katastrofa smolenska i sledztwo z nia zwiazane. Takie szopki godnosci mi nie zwroca.

      • Politycy dopóki mogą,
        Politycy dopóki mogą, przeprowadzają wybuchy kontrolowane. Więc trudno powiedzieć tak naprawdę w czyim interesie było to zaaranżowane przedstawienie.

        Jak pisałem w http://kontrowersje.net/tresc/gafy_obamy_i_polacy. parę beneficjantów można zauważyć gołym okiem, ale może tam być inny labirynt ze strachami. My skupiamy się na nowojorskim przedsiębiorstwie “holocaust”, a tu spokojnie Tusk pod okiem TW “Znak” M. Boniego wywozi cały polski rząd na spowiedź i nie świętą komunię do Tel Avivu, aby zaczarować przyszłość dla Żydów, którym zaczyna szkodzić zbyt gorący klimat na Bliskim Wschodzie.

        Może i tym razem wszystkie ścieżki prowadzą do historii? Pozdrawiam.
        Jacek

  21. Nie zgadzam sie, ze Niemcy
    Nie zgadzam sie, ze Niemcy byliby takimi Polaczkami do bicia, gdyby nie odcieli sie od IIWS, a szczegolnie od jej kokretnego wymiaru, tj. Holocaustu. Bez przesady, drugiego takiego kondominium do drenowania to szukac ze swieca. Tak czy inaczej odcieli sie, i madrze zrobili, tematu wiec nie ma.

    Swoja droga zwrot “polskie obozy” dotyczacy tego kontekstu, zostal z wyrachowaniem w latach 50-tych wprowadzony w zycie wlasnie przez sluzby niemieckie. Jak widac trafil na podatny grunt i swietnie sie zadomowil.

    Inna sprawa jest, ze od Zydow i Niemcow tak generalnie trzeba sie uczyc, po prostu. Ale chyba nie dzisiaj i nie z tymi elitami.

    P.S.
    Glupio tak stawac w jednym rzedzie z Blumsztajnami. Dla mnie kilkudniowy festiwal pt. “Czy Obama odpowie?” byl w istocie smutnym widowiskiem. Murzyn sie wystawil i zrobiono z tego szopke, robiaca za kuracje na tekstnote Polakow do poczucia wyzszosci, podmiotowosci. Jesli to jak rozkrecono histerie za jakims enigmatycznym e-mailem Obamy, o ktorym swiat nigdy nie uslyszy ma byc dowodem na cokolwiek, to na pewno nie na sprawnosc mojego panstwa, ewentualnie dowodzi, ze strefy wplywow w Polsce na dobre zmienily swoj rozklad. Mi jako obywatelowi godnosc odebrala katastrofa smolenska i sledztwo z nia zwiazane. Takie szopki godnosci mi nie zwroca.

      • Politycy dopóki mogą,
        Politycy dopóki mogą, przeprowadzają wybuchy kontrolowane. Więc trudno powiedzieć tak naprawdę w czyim interesie było to zaaranżowane przedstawienie.

        Jak pisałem w http://kontrowersje.net/tresc/gafy_obamy_i_polacy. parę beneficjantów można zauważyć gołym okiem, ale może tam być inny labirynt ze strachami. My skupiamy się na nowojorskim przedsiębiorstwie “holocaust”, a tu spokojnie Tusk pod okiem TW “Znak” M. Boniego wywozi cały polski rząd na spowiedź i nie świętą komunię do Tel Avivu, aby zaczarować przyszłość dla Żydów, którym zaczyna szkodzić zbyt gorący klimat na Bliskim Wschodzie.

        Może i tym razem wszystkie ścieżki prowadzą do historii? Pozdrawiam.
        Jacek

  22. Przedsiębiorstwo Holocaust
    Witam,
    ad vocem, polecam książkę Normana Finkelsteina “Przedsiębiorstwo Holocaust” (do znalezienia w sieci), autor nota bene sam Żyd i dziecko polskich żydów ofiar obozów zagłady, bezlitośnie rozprawia się z totalną hipokryzją i zwykłym łajdactwem “wojowników holocaustu”. Warto poczytać jak szantażowane były i są całe nacje, jak wykorzystuje się czarny PR i “pożytecznych idiotów”. Warto zajrzeć choćby dla podsumowania działalności takich “tuzów historii” jak Gross czy “cenionych autorów” jak J.Kosiński (wiedzieliście, że temu ostatniemu złamało karierę w USA dowiedzenie, że konfabulował i wykorzystywał tzw. murzynów – piszących zamiast niego całe rozdziały ? W Polsce jakoś się o tym nie pisało…). Warto również grzebnąć w sieci i wyszukać film o N.Finkelsteinie – był emitowany kiedyś na Planete. Same szykany jakim był i chyba jest poddawany najlepiej świadczą o prawdziwych celach “obrońców pamięci”. Swoją drogą ww. przesuwa powstanie terminu Holocaust i jego zawrotną karierę nawet na lata 60-te.

  23. Przedsiębiorstwo Holocaust
    Witam,
    ad vocem, polecam książkę Normana Finkelsteina “Przedsiębiorstwo Holocaust” (do znalezienia w sieci), autor nota bene sam Żyd i dziecko polskich żydów ofiar obozów zagłady, bezlitośnie rozprawia się z totalną hipokryzją i zwykłym łajdactwem “wojowników holocaustu”. Warto poczytać jak szantażowane były i są całe nacje, jak wykorzystuje się czarny PR i “pożytecznych idiotów”. Warto zajrzeć choćby dla podsumowania działalności takich “tuzów historii” jak Gross czy “cenionych autorów” jak J.Kosiński (wiedzieliście, że temu ostatniemu złamało karierę w USA dowiedzenie, że konfabulował i wykorzystywał tzw. murzynów – piszących zamiast niego całe rozdziały ? W Polsce jakoś się o tym nie pisało…). Warto również grzebnąć w sieci i wyszukać film o N.Finkelsteinie – był emitowany kiedyś na Planete. Same szykany jakim był i chyba jest poddawany najlepiej świadczą o prawdziwych celach “obrońców pamięci”. Swoją drogą ww. przesuwa powstanie terminu Holocaust i jego zawrotną karierę nawet na lata 60-te.

  24. Przedsiębiorstwo Holocaust
    Witam,
    ad vocem, polecam książkę Normana Finkelsteina “Przedsiębiorstwo Holocaust” (do znalezienia w sieci), autor nota bene sam Żyd i dziecko polskich żydów ofiar obozów zagłady, bezlitośnie rozprawia się z totalną hipokryzją i zwykłym łajdactwem “wojowników holocaustu”. Warto poczytać jak szantażowane były i są całe nacje, jak wykorzystuje się czarny PR i “pożytecznych idiotów”. Warto zajrzeć choćby dla podsumowania działalności takich “tuzów historii” jak Gross czy “cenionych autorów” jak J.Kosiński (wiedzieliście, że temu ostatniemu złamało karierę w USA dowiedzenie, że konfabulował i wykorzystywał tzw. murzynów – piszących zamiast niego całe rozdziały ? W Polsce jakoś się o tym nie pisało…). Warto również grzebnąć w sieci i wyszukać film o N.Finkelsteinie – był emitowany kiedyś na Planete. Same szykany jakim był i chyba jest poddawany najlepiej świadczą o prawdziwych celach “obrońców pamięci”. Swoją drogą ww. przesuwa powstanie terminu Holocaust i jego zawrotną karierę nawet na lata 60-te.