Reklama

Tu podaj tekst alternatywny


Tu podaj tekst alternatywny

Reklama

Pisane metodą kopiuj wklej, na zajęcia z politologii,mało mojego tekstu,właścicieli praw autorskich przepraszam,a no i przepraszam za ciężkostrawną formę.
CZECHY
Od Nowego Roku posiadanie niewielkich ilości narkotyków nie będzie w Czechach karane. Czeski rząd opublikował “limity bezkarności” dla konkretnych narkotyków.
I tak nie będzie się trzeba obawiać kary za posiadanie do 1,5 grama heroiny, 1 grama kokainy, 2 gramów metamfetaminy, do 15 gramów marihuany, do 4 tabletek ecstasy i do 5 tabletek LSD. Zaakceptowane przez rząd propozycje tych limitów przygotował resort sprawiedliwości. Jego rzeczniczka Daniela Kovarova powiedziała, że podstawą była “obecna praktyka sądowa”.

Resorty sprawiedliwości i spraw wewnętrznych mają “po jakimś czasie” ocenić funkcjonowanie nowych reguł – pisze agencja CTK.

Przed tygodniem rząd zaaprobował listę roślin i grzybów halucynogennych, których uprawa – w niewielkich ilościach – ma również być tolerowana. W domu wolno będzie mieć do pięciu takich roślin i do 40 “magicznych grzybów”.

Agencja przypomina, że dotychczas tolerowana ilość narkotyków była określana tylko w wewnętrznych wytycznych policji. Już wcześniej czeskie prawo liberalizowało się poprzez rządowe rozporządzenia, najpierw poprzez zróżnicowanie kar w przypadku narkotyków twardych i miękich, następnie w część Teraz będą to konkretne zapisy w kodeksie karnym.
Na statystyki związane z tym rewolucyjnym rozwiązaniem pozostaje poczekać.

2007rok RFI [http://www.rfi.fr/actupl/articles/096/article_3273.asp]
raport europejskiego biura ONZ do spraw narkotyków, sporządzony przez Niemca Thomasa Pietschmanna.
Praga stała się europejskim centrum handlu narkotykami, zaś sami Czesi, korzystając z łagodnego w tym względzie prawa w swoim kraju, konsumują na potęgę amfetaminę i marijuanę. Ich własna produkcja zasila całą Europę.

Za czeską specjalność uznaje się już zwłaszcza meta-amfetaminę pervitin. Nazwa i receptura preparatu zostały skopiowane od hitlerowskiego Wehrmachtu. Niemieckim żołnierzom podawano wtedy ten narkotyk, by zwiększyć ich walory bitewne. Od kilku lat w Republice Czeskiej notuje się rosnącą proporcję młodych ludzi, uzależnionych od amfetaminy i regularnie palących „trawkę”. Według danych rządowego komitetu do walki z toksykomanią, w 2007 r. aż 28 procent Czechów między 15. a 24. rokiem życia przyznawało się do używania marihuany. Na 30 tysięcy młodych ludzi, uzależnionych od ciężkich narkotyków, 20 tysięcy sięgało właśnie po pervitin. Praski korespondent dziennika Le Monde, Martin Plichta, pisze, że stali się oni mistrzami w domowych uprawach indyjskich konopii. Sadzą je w doniczkach na balkonach, ale też – na dużo większą skalę – w cieplarniach. Na tym polu Czesi stali się samowystarczalni – odnotowuje Plichta.
Przykłąd manipulacji-przeciwko miękkim narkotykom używa się przykładu twardych
“Walki z narkomanią nie ułatwiają zmiany w rządzie, do którego wszedł niedawno nowy minister edukacji, Ondrej Liska z partii Zielonych. Opowiada się on za legalizacją „miękkich” środków odurzających, w tym zwłaszcza marihuany. Bretislav Brejcha i jego koledzy z policji usiłują tymczasem przekonywać parlamentarzystów, że – przeciwnie – prawo należy w tym względzie zaostrzyć.
Produkcja meta-amfetamin jest w Czechach o tyle łatwa, że można je wytwarzać na bazie lekarstw, sprzedawanych w aptekach bez recepty. Chodzi przede wszystkim o środki przeciwko grypie, zawierające efedrynę, którą łatwo z nich odzyskać na drodze prostego procesu chemicznego.”

HOLANDIA

Podstawą prawną dzisiejszej holenderskiej polityki wobec narkotyków (hol.: Het drugsbeleid van Nederland) jest ustawa o opium z 1919 roku.
od lat 90. prawo holenderskie toleruje posiadanie tylko 5 gram haszyszu lub marihuany, 0,5 grama heroiny lub kokainy i 1 tabletki XTC (Ecstasy)
Według wytycznych ministerstwa sprawiedliwości tolerowanie miękkich narkotyków w praktyce wygląda tak, że karalna jest ich sprzedaż i kupno (z wyjątkiem tolerowania sprzedaży do 5 g w coffeshopie). Coffeeshop może posiadać maksymalnie 500 g marihuany ale paradoksalnie nie może być zaopatrywany w ilościach większych niż 5 g. Hodowla do 5 roślin konopi nie jest karalna jeśli przy odkryciu hodowli przez organy ścigania dobrowolnie zrzekniesz się tych roślin.

Co ciekawe badania wskazują na wysoką skuteczność libralnej polityki holenderskiej, dla przykładu odsetek osób stosujących marihuanę jest tam mniejszy niż w Polsce czy USA. Dodatkowo Holandia od połowy lat 70tych z polityki represji przeszła na politykę preencji. Skupia się na pomocy osobom uzależnionym, ochronie młodzieży przed narkotykami, ale bez demonizacji i negatywnej stygmatyzacji narkomanów.W prawie holenderskim dużą role odgrywa instytucja dyrektywy prokuratorskiej, w myśl której istniejąca praktyka sprzedaży małej ilości marihuany (obecnie do 5 gramów) w centrach młodzieżowych przez tzw. house dealers może być tolerowana.
POLSKA
W Polsce zarówno import, produkcja, pośrednictwo w sprzedaży, jak i samo posiadanie zdecydowanej większości narkotyków jest nielegalne, zgodnie z ustawą z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. z 2005 r. Nr 179, poz. 1485).

Minister sprawiedliwości Andrzej Czuma zaproponował także złagodzenie sankcji za posiadanie narkotyków na własny użytek.

Minister sprawiedliwości powiedział, że celem nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii jest stworzenie skutecznych instrumentów umożliwiających ściganie handlarzy nielegalnych używek.

Według ministerstwa sprawiedliwości, osoby przyłapane na rozprowadzaniu narkotyków będą otrzymywać kary od dwóch do dwunastu lat pozbawienia wolności.

Ponadto, według ministerstwa sprawiedliwości, prokurator będzie mógł odstąpić od karania osobę przyłapaną na zażywaniu lub posiadaniu narkotyków, jeżeli ta osoba umożliwi prokuraturze dotracie do handlarza używek.

Nowelizacja ma też na celu zaproponowanie leczenia jako alternatywy do karania. Wówczas postępy leczenia będą warunkowały wysokość kary. Będzie też możliwe orzeczenie przerwy w odbywaniu kary na czas leczenia.

Nowy minister Krzysztof Kwiatkowski twierdzi że nigdy nie słyszał o kontrowersyjnych pomysłach poprzednika. [http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/rzad;po;cichu;konczy;z;kontrowersyjnym;pomyslem;czumy,132,0,561028.html]. Sprawa nowelizacji ucichła.

Polska ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii 29 lipca 2005rok(wycinki)
Art. 53. 1.
Kto, wbrew przepisom ustawy, wytwarza, przetwarza albo przerabia środki odurzające lub
substancje psychotropowe albo przetwarza słomę makową,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3
Art. 56. 1
Kto, wbrew przepisom art. 33-35 i 37, wprowadza do obrotu środki odurzające, substancje
psychotropowe lub słomę makową albo uczestniczy w takim obrocie,
podlega grzywnie i karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8
Art. 59. 1.
Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, udziela innej osobie środka
odurzającego lub substancji psychotropowej, ułatwia uŜycie albo nakłania do uŜycia takiego środka lub
substancji,
podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10
Art. 62. 1.
Kto, wbrew przepisom ustawy, posiada środki odurzające lub substancje psychotropowe,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Ze statystyk resortu sprawiedliwości wynika, że o wiele więcej wyroków zapada za posiadanie drobnych nawet ilości narkotyków niż za handel nimi. [http://fakty.interia.pl/polska/news/inicjatywa-sdpl-nie-karac-za-dzointa,1349475]

Dopalacze
sprzedawane w tzw. smart shopach jako substancje mające wzmagać zdolności poznawcze. “Naukowcy” klasyfikują je jako substancje o podobnym działaniu do narkotyków. W różnych krajach sprzedawy wykorzystują luki dotyczące list zakazanych substancji i tak dobierają skład substancji by nie wykraczały poza granicę legalności.
Likwidacja wraz z nowelizacją ustawy o przeciwdziałaniu z dnia 2009-02-12
Początkowo nowela – zgodnie z wytycznymi UE – miała zakazywać handlu tylko “dopalaczami” zawierającymi benzylopiperazynę (około 10 proc. siły działania amfetaminy). Podczas prac sejmowej komisji zdrowia posłowie zgłosili do niej poprawkę, która zakazuje rozprowadzania także 17 innych substancji pochodzących z roślin występujących w Ameryce Południowej i Środkowej oraz w Azji.
Urząd Komitetu Integracji Europejskiej wydał na razie negatywną opinię do projektu ustawy.
Wśród posłów którzy byli przeciwko był m.in. były minister zdrowia w rządach Millera i Belki- Marek Balicki. – twierdzi on że prohibicja się nie sprawdza oraz że jest zwolennikiem legalizacji miękkich narkotyków.

2005 rok [http://www.biomedical.pl/aktualnosci/narkotyki-w-polsce-i-europie-95.html]
“W Polsce narkotykiem najbardziej rozpowszechnionym na poziomie okazjonalnego użytkowania są przetwory konopi indyjskich – tłumaczył w poniedziałek koordynator Centrum Informacji o Narkotykach i Narkomanii Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii, Janusz Sierosławski.

“Polska młodzież, w przeciwieństwie do młodzieży z większości krajów UE, praktycznie nie zażywa kokainy. Nie obserwujemy też zwiększonego zainteresowania tym narkotykiem” – zaznaczył.

Najwyższy wskaźnik przynajmniej jednokrotnego zażycia pochodnych konopi indyjskich wśród 15-16-letniej młodzieży szkolnej odnotowano w Czechach (44 proc.), najniższy (poniżej 10 proc.) – w Grecji, Szwecji, Norwegii, Rumunii, Turcji i na Cyprze. Do przynajmniej jednokrotnego zażycia pochodnych konopi indyjskich przyznaje się ponad 20 proc. polskich 15-16-latków.

Sierosławski dodał, że w Polsce zmieniają się “tendencje spożycia” wśród regularnie zażywających narkotyki. “Do niedawna polscy narkomani brali wyłącznie heroinę i jej polską odmianę, czyli tzw. kompot. Dziś – podobnie jak w innych krajach UE – coraz częściej sięgają oni po amfetaminę i mieszankę amfetaminy z heroiną” – mówił.

W Polsce zdecydowanie za pełną legalizacją i opodatkowaniem miękkich narkotyków opowiają się egzotyczne,niszowe partie o nazwie RACJA Polskiej Lewicy oraz Unia Polityki Realnej. Sojusz polityczny tych parti jest z powodów fundamentalnych różnic niemożliwy, zresztą i tak nie uzyskałyby razem więcej niż 3% poparcia. O legalizacji przebąkują coś niektórzy przedstawiciele środowisk lewicowych powiązanych z większymi partiami lewicowymi. Ryszard Kalisz opowiedział się za umiarkowanym “za”, jednak stanowisko SLD jest niejednoznczne-co w kontekście popierania małżeństwo homoseksualnych i prawa do aborcji wydaje się programową niekonsekwencją. Młodzież SdPL wyszła z inicjatywą zmniejszenia karalności. Za bywają także środowiska nomen omen “Zielonych” lub niektórzy liberalnie nastawieni liberałowie.
Za legalizacją był Andrzej Lepper, twierdząc że uprawa marihuany ożywi polskie rolnictwo. Wydaje się bardzo mało prawdopodobna jakakolwiek zmiana choćby w podejściu do miękich narkotyków. W powszechnej świadomości społecznej każdy narkkotyk to zło, w powszechnym mniemaniu minstreamowych polityków decyzja o liberalizacji prawa antynarkotykowego jest marketingowo bardzo ryzykowna. Nawet u senatora Krzysztofa Piesiewicza znanego z zarzutów o zażywanie kokainy ciężko dopatrzyć się entuzjazmu dla sprawy. Ślady poparcia można dla legalizacji znaleźć można głównie w internecie, oraz wśród młodszej części społeczeństwa-jest to pewna nadzieja na przyszłość dla zwolenników legalizacji. Pewną powolną ewolucję prawodastwa mogą przynieść podyktowane pewnym prgmatyzmem działania pojedyńczych ministrów typu Andrzej Czuma.
[PS: Marihuana jest legalna w Peru;]

Naukowo:
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) dzieli narkotyki na trzy podstawowe grupy. Do pierwszej zaliczane są opiaty, działające depresyjnie na mózg. Do drugiej – amfetamina, kokaina i ich pochodne – działające pobudzająco. W trzeciej grupie znajdują się substancje halucynogenne,psychodeliczne, zmieniające obraz rzeczywistości: marihuana, haszysz i LSD 25.

Inne klasyfikacje: miękkie i twarde w zależności od stopnia uzależniania
różne inne sustancje z życia codzienego możnaby na upartego podciągnąć pod kategorię narkotyku-są to np.alkohol, kofeina w kawie i herbacie, leki przeciwbólowe, syropy przeciwkaszlowe z efedryną spożywane w dużych ilościach,nikotyna,sól,gałka muszkatałowa, klej i rozpuszczalniki.

Możliwości uzależnienia w zależności od sustancji:
Grupa substancji, których nadużywanie prowadzi do uzależnienia fizjologicznego jest niewielka. Najważniejsze z nich to (w nawiasie nazwa choroby polegającej na uzależnieniu od danej substancji):

* nikotyna (nikotynizm)
* alkohol etylowy (alkoholizm)
* opiaty (heroina(50%skuteczność leczenia uzależnienia ibogainą), morfina i inne)
* barbiturany (pochodne kwasu barbiturowego) stosowane jako leki nasenne
* niektóre steroidy (zwane niesłusznie sterydami)
* benzodiazepiny (grupa leków psychotropowych)

Do uzależnienia fizjologicznego nie prowadzą amfetamina (zdania badaczy są podzielone), LSD, THC ani wiele innych substancji psychoaktywnych stosowanych rekreacyjnie.
Uzależnienie psychiczne (ang. psychological dependence), znane też jako psychologiczne, to nabyta silna potrzeba stałego wykonywania jakiejś czynności lub zażywania jakiejś substancji, której niespełnienie jednak nie prowadzi do poważnych fizjologicznych następstw
Jakieś 10% odurzających się rozpuszczalnikami wpadło w nałóg wąchania” — informuje szkocki dziennik Glasgow Herald.

SZWECJA

Dla celów tego przeglądu miałam do dyspozycji 4 szwedzkie dokumenty. Pierwszy z nich Drug Policy the Swedish Experience wydany przez Szwedzki Narodowy Instytut Zdrowia jest raczej rysem historycznym rozwoju polityki wobec narkomanii. Podobnie jak w innych krajach europejskich, obcy kulturowo problem narkomanii pojawił się. w Szwecji w latach 60. Reakcją nań było zastosowanie eksperymentu bardzo przypominającego współczesne działanie typu redukcji szkód. W celu ograniczenia problemów zdrowotnych i społecznych wśród osób nadużywających narkotyków lekarze zostali zobowiązani do „liberalnego przepisywania recept na leki psychoaktywne”. Ewaluacja tego eksperymentu nie potwierdziła jego istotnego wpływu na zmniejszenie liczby zachowań kryminalnych wśród objętych nim pacjentów. Odnotowano natomiast pojawienie się przepisywanych przez lekarzy leków na czarnym rynku. Eksperyment przerwano, a w 1972 roku większość leków uspokajających znalazła się na liście narkotyków. Spór o to, jaka powinna być polityka wobec narkomanii: liberalna czy represyjna, trwał prawic do końca lat 70. Argumentem, który przeważył na rzecz polityki represyjnej był istotne zwiększenie umieralności wśród użytkowników heroiny. Od 1968 roku obowiązuje w Szwecji Uchwała o Substancjach Narkotycznych. Penalizacji podlega: handel, produkcja, nabywanie, przetwarzanie, transport, magazynowanie, posiadanie i spożywanie substancji narkotycznych. Od 1977 roku szwedzki parlament zdecydowanie popiera politykę represyjną, której podstawowym hasłem jest „społeczeństwo wolne od narkotyków”. W Szwecji walka z nrkotykami prowadzona jest w sposób bezwzględny, jest ona manifestacją postawy społeczeństwa, które jednoznacznie potępia narkotyki.

* A Preventive Strategy. Swedish Drug Policy in the 1990s. The Swedish National Institute of Public Health 1998:21, Stockholm 1998.
* Drug Policy the Swedish Experience. The Swedish National Institute of Public Health, Stockholm 1995.
* National Report Sweden 2000. F-serie 11:2000. Stockholm, December 2000.

EUROPA OGÓLNIE
Ogólnie w Europie rysuje się tendencja do obniżania lub rezygnacji z kar pozbawienia wolności za wykroczenia związane z posiadaniem narkotyków na użytek własny, przy jednoczesnym podnoszeniu wymiaru kar za wykroczenia związane z dostarczaniem narkotyków.

W krajach Unii Europejskiej wzrasta spożycie kokainy, ekstazy i amfetaminy; najczęściej zażywanymi narkotykami wciąż jednak są przetwory konopi indyjskich, czyli marihuana i haszysz – wynika z Rocznego Sprawozdania 2005 przygotowanego przez Europejskie Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii (EMCDDA).
Sprawozdanie przedstawiono na poniedziałkowej konferencji prasowej. Zawiera ono dane pochodzące z 25 państw członkowskich UE, Norwegii oraz trzech państw ubiegających się o członkostwo w Unii: Bułgarii, Rumunii i Turcji.

Jak poinformowała przedstawicielka EMCDDA Deborah Olszewski, ok. 2 mln Europejczyków regularnie zażywa narkotyki. Coraz większym problemem Europy jest grupa narkomanów zażywających kilka substancji psychoaktywnych naraz.

W przeważającej liczbie państw członkowskich UE większość zgłoszonych naruszeń prawa antynarkotykowego (17) wiąże się z zażywaniem narkotyków lub posiadaniem ich na własny użytek (18); w 2004 r. ich liczba wahała się od 61% wszystkich naruszeń prawa antynarkotykowego w Polsce do 90% w Austrii. W Czechach, Luksemburgu, Holandii i Turcji większość zgłoszonych naruszeń prawa antynarkotykowego odnosi się do dystrybucji narkotyków lub handlu nimi, przy czym udział w całości przestępstw waha się od 48% w Luksemburgu do 93% w Czechach.

W Europie zakres polityki antynarkotykowej zaczyna wykraczać poza narkotyki nielegalne i obejmuje inne substancje uzależniające czy nawet rodzaje zachowań. Znajduje to swoje odbicie w polityce antynarkotykowej niektórych państw członkowskich i w strategiach antynarkotykowych UE. W coraz większym stopniu badania dotyczą kwestii uzależnienia lub zachowań uzależniających bez względu na rodzaj substancji, która je wywołuje. To nowe zjawisko w UE po raz pierwszy pokazane zostało w wybranym zagadnieniu dotyczącym większego nacisku, który kładzie się na substancje legalne lub samo uzależnienie w krajowych strategiach antynarkotykowych skierowanych przeciw narkotykom nielegalnym i w dokumentach politycznych.

NIEMCY
W latach 2002–2005 w niemieckim Instytucie Maxa Plancka przeprowadzono ocenę art. 31a niemieckiej Ustawy o środkach odurzających, który dopuszczał posiadanie „nieznacznych ilości” narkotyków, przy czym w określonych okolicznościach przestępstwo to nie podlegało karze. Ocena ta wykazała, że w praktyce wystąpiły znaczne różnice we wdrażaniu art. 31a ustawy w 16 landach niemieckich, częściowo spowodowane różnymi interpretacjami określenia „nieznaczny” (Schäfer i Paoli, 2006) pomimo istniejących wytycznych. W marcu 2005 r. związek krajowy Berlin wydał poprawkę do „Wytycznych dotyczących konopi indyjskich”, zgodnie z którą posiadanie do 10 g pochodnych konopi indyjskich nie podlega ściganiu przy spełnieniu określonych warunków dodatkowych. W indywidualnych przypadkach ilość ta może zostać zwiększona do 15 g.
Niemiecka ustawa o środkach odurzających w określonych okolicznościach pozwala prokuratorowi na przerwanie postępowania za posiadanie narkotyków bez uzyskania zgody sądu.
Skuteczność prohibicji
Alkoholowa prohiicja na mocy poprwki z 19 I 1919 r.
Pierwsze skutki prohibicji wydawały się całkiem zadawalające. Jak wskazują dostępne dane, w najwcześniejszym okresie prohibicji ilość spożywanego na głowę przeciętnego Amerykanina alkoholu spadła w sposób bardzo poważny – choć Amerykanie i tak pili coraz mniej w czasie dziesięciolecia poprzedzającego wprowadzenie XVIII poprawki.

Trend ten bardzo szybko jednak się odwrócił. Co więcej, w bardzo szkodliwy sposób zmieniła się struktura spożycia alkoholu. Amerykanie pili o wiele mniej piwa i wina, za to bez porównania więcej wódki.

Richard Cowan nazwał to zjawisko “żelaznym prawem prohibicji”: im bardziej jakiś rodzaj substancji (narkotyki, tytoń, alkohol) jest ścigany przez prawo, tym substancja taka staje się mocniejsza (i w bardziej prawdopodobny sposób zanieczyszczona) oraz bardziej niebezpieczna.

The Misuse of Drugs Act z 1971 r. jest zapewne jedną z najmniej efektywnych ustaw kiedykolwiek stworzonych. W czasie jej uchwalania prawdopodobnie było w Wielkiej Brytanii około 10,000 osób zażywających narkotyki. Teraz jest ich prawie 300,000.Od 1995 roku liczba aresztowanych za przestępstwa narkotykowe wzrosła o 111%, a długość wyroków o 29%. [http://www.encod.org/info/Prohibicja-zawiod-a.html]

USA
akt harrisona 1914-podatki na kokę i opium

[1906 Pure Food and Drug Act
Regulates labeling of products containing
certain drugs including cocaine and heroin
1914 Harrison Narcotics Tax Act
Regulates opiates and cocaine
1937 Marihuana Tax Act
Criminalizes marijuana
1964 Convention on Narcotics
Treaty to control marijuana
1970 Controlled Substance Act
Scheduling list for drugs]
1973-powstaje DEA :(Drug Enforcement Administration)
Statystyka wykazuje, że DEAw 2005 roku w rzeczywistości pozbawiła rynek mniej niż 1% narkotyków.
Obrońcy agencji, twierdzą że nie zajmuje się ona tylko konfiskatą narkotyków, ale podejmuje też inne działania aby zapobiec ich sprzedaży, np. wpływanie na dilerów, oraz ich aresztowanie, żeby zwiększyć cenę substancji. Krytycy tej teorii (wraz z Miltonem Friedmanem, laureatem Nagrody Nobla) twierdzą, że zapotrzebowanie na narkotyki nie ma związku z ich ceną, ponieważ kupujący i tak będą je kupować, niezależnie od ich ceny, a działanie takie może przyczynić się do wzrostu przestępczości.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Drug_Enforcement_Administration

opcjonalnie do posłuchania:

OPIATY działają depresyjnie na mózg i najsilniej uzależniają. Substancją wyjściową do ich produkcji jest opium – substancja zawarta w maku. Pierwszym produktem procesów chemicznych jest morfina. Następnie w wyniku acetylacji otrzymuje się heroinę, substancję działającą podobnie, ale 7-8-krotnie od niej silniejszą.
Ten narkotyk występuje w postaci białego, brązowego, różowego lub niebieskiego proszku (w zależności od tego, gdzie został wyprodukowany i w jaki sposób go oczyszczano). Dawki heroiny (0,1 grama) sprzedawane przez handlarzy zawierają z reguły ok. 20-30 mg czystej heroiny, pozostałość stanowi “obojętny” proszek (np. glukoza, mąka, efydryna lub cukier).
Produkowany w Polsce “kompot”, tzw. polska heroina, stanowi roztwór morfiny i heroiny. To ciemnobrunatna ciecz, wytwarzana w warunkach domowych z wyschniętych makowin. Zawiera również alkaloidy oraz pochodne morfiny, np. kodeinę. Z tego powodu “kompot” jest znacznie silniejszy od krystalicznej heroiny. Strach przed AIDS spowodował, że niektórzy producenci próbują go krystalizować. Nie podaje się go wówczas dożylnie, lecz pali w fajkach lub skrętach.
Sposób podawania bardzo modnej ostatnio w Polsce tureckiej heroiny, tzw. brown sugar, zależy wyłącznie od upodobań. Można ją rozpuszczać w wodzie i wstrzykiwać dożylnie lub domięśniowo, połykać, palić lub wąchać “na snifa” (wciągać przez nos).
Heroina ma hamujący wpływ na centralny układ nerwowy, dając przyjemne samopoczucie od 3 do 6 godzin. Powoduje zwężenie źrenic, rozszerza naczynia wieńcowe i mózgowe, blokuje bodźce seksualne, zaburza akcję serca i oddech. Wywołuje także zaburzenia psychotyczne – depresję i myśli samobójcze. Szybko prowadzi do zwiększenia dawek.
KOKAINA I AMFETAMINA działają pobudzająco na mózg. Obydwa narkotyki występują w postaci białego proszku. Kokainę otrzymuje się z liści rośliny zwanej czerwonokrzewem koki, uprawianej w Kolumbii. Amfetamina jest “syntetykiem”, wytwarzanym w laboratoriach chemicznych. Podobnie jak kokainę, można ją podawać dożylnie, domięśniowo, doustnie, do oka, wąchać lub palić.
Zarówno amfetamina, jak i kokaina powodują zwiększenie aktywności psychicznej. Znoszą uczucie głodu, senność i zmęczenie. Zwiększają koncentrację uwagi. Dają poczucie jasności umysłu. Poprawiają nastrój, pobudzają seksualnie. Dosyć szybko wymagają jednak zwiększania jednorazowych dawek i po pewnym okresie (w zależności od podatności organizmu może on wynosić kilka tygodni lub kilka miesięcy) prowadzą do bardzo silnego uzależnienia psychicznego.
Przedawkowanie amfetaminy kończy się wycieńczeniem organizmu. Pojawia się wstręt do jedzenia, bezsenność, niemożność nauczenia się czegokolwiek. Dochodzą do tego zaburzenia psychiczne: depresje, myśli samobójcze, omamy, paranoiczne iluzje. Długotrwałe zażywanie amfetaminy prowadzi do psychoz.
Na rynku obecne są również pochodne amfetaminy, m.in. MDMA, metamfetamina i ekstazy. Te ostatnie występują w postaci kolorowych pigułek z różnymi wizerunkami. Działają pobudzająco i wywołują halucynacje. Zawierają różne domieszki i dlatego są bardzo niebezpieczne.
MARIHUANA I HASZYSZ królują obecnie na polskim rynku. Uznawane są przez WHO za narkotyki halucynogenne, zmieniające obraz rzeczywistości. Są wytwarzane z tej samej rośliny – konopi. Marihuana jest suszem z drobnych liści, z której robi się “skręty” lub nabija fajkę. Haszysz ma postać brązowych lub czarnych kulek, które powstają w wyniku nacięcia łodygi konopi (spływająca żywica zasycha i się utlenia).
Zarówno haszysz, jak i marihuana nie prowadzą do uzależnienia fizycznego, stąd uznawane są za narkotyki “miękkie”. Psychiczne uzależnienie może nastąpić dopiero po dłuższym okresie palenia. Wywołują halucynacje, euforię, często barwne wizje. Po pewnym czasie powodują jednak zobojętnienie, zmniejszenie energii, trudności w skupieniu się i brak koncentracji.
Do tej samej grupy należy LSD 25, który wywołuje bardzo silne halucynacje. Jest to narkotyk wytwarzany na bazie sporyszu. Dawki wywołujące bardzo silne halucynacje są niewidoczne gołym okiem (ok. 0,003 g). Roztworami nasącza się kartoniki papieru, cukierki, znaczki, które można polizać lub zjeść.
o WHO opracowała Ewa Kopcik http://hyperreal.info/agquarx/jak_niszcza_narkotyki

Historia narkotyków
Nałogi towarzyszyły człowiekowi już od zarania cywilizacji. Narkotyczne właściwości maku lekarskiego opisano na sumeryjskich tabliczkach, wiek których określa się na około 6 tysięcy lat. W papirusie Ebersa, pochodzącym z 1550 r. p.n.e., obok wykazu medykamentów stosowanych w Egipcie, znajduje się wzmianka o opium “zdolnym powstrzymać dzieci od zbyt silnego krzyku”. Przed niebezpiecznymi właściwościami pochodnych makowca przestrzegali starożytni mędrcy już w V – II w. p.n.e.
Do Indii i Chin mak i opium z niego wytwarzane docierają dopiero w VIII w. n.e. i bardzo szybko znajdują wielu zwolenników. Około roku 1500 zwyczaj używania narkotyku rozpowszechnił się na Bliskim Wschodzie. W XVIII i XIX w. opium zaliczano do najpopularniejszych leków przeciw bólowi głowy. Dostępne było w każdym składzie aptecznym.
Najbardziej rozpowszechnionym sposobem używania opium było spożywanie go w postaci tabletek lub spalanie w specjalnych fajeczkach. W takiej postaci zaczęto używać narkotyku po roku 1650 w Chinach. Zwyczaj tak bardzo się rozpowszechnił, iż cesarz Yung Ching wydal w roku 1729 zakaz sprzedaży i używania opium. Trudności w zahamowaniu rozprzestrzeniania się nałogu spowodowane były dostarczaniem dużych ilości pochodnej makowca przez Anglików z Indii Wschodnich. W efekcie tego rząd chiński wydał w roku 1820 zakaz importu opium.
W roku 1839 władze mandżurskie poleciły zniszczyć znajdujące się w Kantonie zapasy opium, należące do cudzoziemców. Krok ten był powodem pierwszej z trzech tzw. wojen opiumowych z Anglią. Wojna zakończyła się zwycięstwem Anglików i zawarciem w Nankinie traktatu, na mocy którego Chiny zmuszone były odstąpić pięć portów: Kanton, Fuczon, Amoj, Ningpo i Szanghaj dla statków europejskich, a Hongkongu Anglikom. Były zobowiązane również do zapłacenia wysokiej kontrybucji. W kolejnych wojnach – drugiej w latach 1856-1858 i trzeciej 1859-1860, po stronie Anglii opowiedziała się Francja. Klęska Chin oraz wymuszone ustępstwa spowodowały, iż przed drugą wojną światową liczbę palaczy opisywanego narkotyku szacowanego w Chinach na 30 do 60% mężczyzn.
Morfina wyodrębniona została jako pierwszy alkaloid opium na początku ubiegłego stulecia. Uzyskał ją w roku 1805 niemiecki aptekarz z Hanoweru Fńedrich Wilhelm Serfümer. Pomimo przestróg odkrywcy dotyczących skutków jakie może spowodować odkryty środek, narkomania z nią związana rozszerzała swój zasięg po każdej z prowadzonych wojen. Problem rozprzestrzeniał się szczególnie wśród pracowników służby zdrowia mających największy dostęp do leku. Szeroko stosowana, jako środek przeciwbólowy podczas wojny domowej w Stanach Zjednoczonych, morfina spowodowała uzależnienie wielu ludzi, które nazwano “chorobą żołnierską”. Podobnie jak w innych krajach, preparaty opium dostępne początkowo były w Ameryce bez recept lekarskich. Jednak doceniając wagę problemu w roku 1914 rząd federalny wprowadza pierwsze ograniczenia dostępności narkotyku poprzez wydanie aktu prawnego zwanego Ustawą Harrisona, która ograniczyć miała stosowanie opium i jego pochodnych jedynie do celów medycznych.
Wynalezienie w roku 1918 heroiny przez niemieckiego chemika Dressera miało – zdaniem odkrywcy – przyczynić się do skutecznego leczenia morfinizmu. Wkrótce jednak okazało się, że jest to narkotyk jeszcze bardziej niebezpieczny niż morfina. Każdy nowo poznany środek odurzający początkowo fascynował medyków, którzy widzieli w nim lekarstwo przeciwko ludzkim cierpieniom. Tak też było z liśćmi “koka” ofiarowanymi człowiekowi jak głosi indiańska legenda przez “dzieci słońca”, aby “dać mu siłę i sprawić, że nieszczęśliwi zapomną o ludzkich nieszczęściach”. Inkowie używali tych liści w czasie obrzędów sakralnych, a po podbiciu Ameryki przez Hiszpanów ich stosowanie rozpowszechniło się wśród szerokich kręgów ludności.
Za sprawą wiedeńskiego neurologa Sigmunda Freuda kokaina stała się na początku XX wieku bardziej popularna od opium i morfiny. Pierwszy okres świetności przeżyła w okresie I wojny światowej. Używali jej między innymi lotnicy, dla których przyśpieszenie reakcji, spowodowane narkotykiem rozstrzygało często o życiu i śmierci. Prawdziwe szaleństwo zaczęło się jednak w końcu lat siedemdziesiątych. Od tego czasu spożycie kokainy błyskawicznie rośnie.
Konopie – odmiana zenskaKonopie indyjskie, a właściwie żywica występująca w ich żeńskich kwiatostanach, znane były w Chinach pod nazwą “haszysz” już 2800 lat p.n.e. Stosowane byty podczas zabiegów chirurgicznych jako środek znieczulający. Ich odurzające działanie ukazane jest jeszcze wcześniej w Awestach – świętym zbiorze pism perskich (VI w. p.n.e).
Konopie – odmiana meska
Nałóg haszyszowy rozprzestrzenił się przede wszystkim w krajach wyznawców Mahometa. Działo się tak najprawdopodobniej na skutek zakazów zawartych w Koranie, które dotyczyły używania napojów alkoholowych. Haszysz miał zapewnić ucieczkę od rzeczywistości. Wraz z ekspansją islamu konopie, jako środek odurzający, docierają w VII wieku w rejon Morza Śródziemnego. O konopiach indyjskich pisano w XVI-wiecznej literaturze hinduskiej, że “powodują utratę rozsądku zatrucie, ale za to wyzwalają energię witalną”.
Na półkulę zachodnią konopie dotarty prawdopodobnie za sprawą murzyńskich niewolników. Początkowo nałóg rozpowszechnił się w Meksyku skąd przeniesiony został do USA gdzie około 1910 roku pojawia się słowo pochodzące z meksykańskiego slangu – marihuana które staje się dziś coraz popularniejsze w świecie. Środkiem który spowodował w Stanach Zjednoczonych szał narkotyczny i stał się jedną z największych plag lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych był wytworzony w roku 1938 przez chemika szwajcarskiego Alberta Hoffmana lek noszący symbol LSD-25. Kiedy zbadano i ujawniono szkody, jakie w osobowości człowieka wywołuje, preparat ten miał już miliony zwolenników.
Przed pierwszą wojną światową
Bayer i inne koncerny farmaceutyczne sprzedawały heroinę w określonych dawkach, jako środek przeciwbólowy i nasenny – tak jak dzisiaj sprzedaje się aspirynę. Kokaina, opium i marihuana były równie łatwo dostępne.
Pośród wytworzonych w ostatnich latach leków, obok typowego dla nich działania skierowanego na zwalczanie określonej choroby, wiele posiada właściwości poprawiania samopoczucia okresowego podnoszenia aktywności czyli po prostu pozornego pokonywania problemów, pojawiających się w warunkach przystosowywania się jednostki do warunków wysokiego poziomu rozwoju społecznego. Właściwości te powodują, że po leki te sięga coraz większa liczba ludzi.
http://www.spmarcinkowice.chelmiec.iap.pl/humor/relig/narkotyk/pliki/hiswiat.html

a teraz bezczelnie dokleję dodatkowe rzeczy znalezione, na ten temat żeby wszystko było na jednej stronie na początek coś ze http://www.emcdda.europa.eu/html.cfm/index79569PL.html#gps

Krajowe ustawodawstwo antynarkotykowe

Kwestie związane z uzależnieniem od narkotyków reguluje w Polsce nowa ustawa z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii. Ustawa ta jest generalnie zorientowana na zapobieganie i leczenie, a sankcje, które przewiduje, nie powinny być stosowane przeciwko osobom problemowo używającym narkotyków. Zgodnie jednak z ustawą antynarkotykową każde posiadanie narkotyków jest karalne, nawet niewielka ilość na użytek własny. Przy drobnych wykroczeniach sprawca może zostać ukarany grzywną lub skazany na karę ograniczenia albo pozbawienia wolności maksymalnie do jednego roku. Sąd może także nakazać przymusowe leczenie skazanego używającego narkotyków.

Handel narkotykami karany jest grzywną i karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. W przypadku drobnego wykroczenia sprawca może zostać skazany na karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności maksymalnie do jednego roku. Jeżeli ilość narkotyków jest znaczna, sprawca może zostać skazany na karę grzywny i karę pozbawienia wolności do lat 10.

Pomimo że leczenie w Polsce jest dobrowolne, sąd może nakazać przymusowe leczenie nastolatków poniżej 18. roku życia.
Używanie narkotyków w populacji ogólnej i wśród młodzieży

Drugie badanie używania narkotyków w całym społeczeństwie przeprowadzono w 2006 r. wśród osób w wieku 15–64 lat. W 2006 r. marihuana/haszysz były narkotykiem o najwyższym wskaźniku przynajmniej jednokrotnego zażycia, wynoszącym 9 % (w porównaniu z 7,7 % w 2002 r.). Pod względem wskaźnika przynajmniej jednokrotnego zażycia, za pochodnymi konopi indyjskich znalazły się amfetaminy (2,7 %), ecstasy (1,2 %), grzyby halucynogenne (1 %) i kokaina (0,8 %). Różnice we wskaźnikach dotyczących przynajmniej jednokrotnego zażycia wszystkich substancji w okresie 2002-2006 nie były znaczące statystycznie. Pod względem rozkładu wiekowego największy odsetek używania wystąpił w grupie wiekowej 15–24 lat, natomiast przynajmniej jednokrotne zażycie narkotyku zdarza się rzadko w grupie osób mających 34 lata i więcej. Wyniki wskazały na korelację między stanem cywilnym a używaniem narkotyków, gdyż większość respondentów, którzy przyznawali się do sporadycznego używania narkotyków, była stanu wolnego.

Porównanie krajowych badań ESPAD, przeprowadzonych w Polsce w latach 1995–2007 wśród uczniów w wieku 15–16 lat wykazało, że wskaźnik przynajmniej jednokrotnego zażycia pochodnych konopi indyjskich wahał się od 8 % w 1995 r. do 14 % w 1999 r., i wzrósł do 18 % w 2003 r. Najnowsze wyniki ESPAD z 2007 r. wykazały, że 16 % uczniów przynajmniej raz próbowało pochodnych konopi indyjskich. W 2007 r. 6 % uczniów (9 % w 2003 r.) przyznało się do przynajmniej jednokrotnego zażycia substancji wziewnych. Do przynajmniej jednokrotnego zażycia amfetamin przyznało się 4 % respondentów, do zażycia ecstasy także 4 % respondentów, a do zażycia jakichkolwiek innych substancji – 2 %. Ponadto wyniki wykazały, że 12 % respondentów zażyło pochodne konopi indyjskich w ciągu roku poprzedzającego badanie (14 % w 2003 r.), a 6 % w ciągu miesiąca poprzedzającego badanie (8 % w 2003 r.). Wskaźnik przynajmniej jednokrotnego zażycia pochodnych konopi indyjskich wśród mężczyzn wynosił 22 %, a wśród kobiet – 11 %.

Profilaktyka

Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii i Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych są centralnymi agencjami rządowymi utworzonymi w celu koordynowania działań zapobiegających narkomanii i alkoholizmowi. Ministerstwo Edukacji Narodowej jest odpowiedzialne za powszechną profilaktykę antynarkotykową w szkołach. Na szkoły i inne jednostki działające w ramach systemu edukacji nałożono obowiązek realizowania skierowanego do dzieci i młodzieży programu zapobiegania narkomanii spójnego ze szkolnym programem wychowawczym.

Szkoły i inne jednostki działające w ramach systemu edukacji realizują także uniwersalne i selektywne programy profilaktyki. Przykładowo, w ramach programu „Przyjaciele Zippiego”, skierowanego do dzieci w wieku przedszkolnym (sześciolatków), w roku szkolnym 2006/2007 ponad 7 000 dzieci z całej Polski uczestniczyło w zajęciach organizowanych w 259 placówkach. W całym kraju na szeroką skalę realizowany jest program edukacyjny „Szkoła dla rodziców i wychowawców” mający pomóc w zacieśnianiu relacji z dziećmi i wychowankami oraz program „Krótka interwencja” skierowany do uczniów mających problemy z narkotykami.

Na szczeblu regionalnym i lokalnym odpowiedzialność za przeciwdziałanie narkomanii spoczywa na samorządzie wojewódzkim i gminnym. Kontynuowano projekt „Wsparcie regionalnych i lokalnych społeczności w zapobieganiu narkomanii” koordynowany przez Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii. Projekt ten był skierowany do zespołów mianowanych przez samorządy, składających się z przedstawicieli władz lokalnych, pracowników opieki społecznej, policji i lokalnych organizacji pozarządowych. W ramach programu przeszkolono w zakresie planowania i wdrażania gminnych programów przeciwdziałania narkomanii przedstawicieli 802 spośród 2 478 gmin w Polsce.

Działania z zakresu profilaktyki selektywnej i wskazującej zorientowane są na obiekty rozrywkowe, grupy ryzyka i rodziny ryzyka, a Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii wspiera ich realizację przez organizacje pozarządowe w Polsce. Programy te koncentrują się na działaniach samorządów w kilku obszarach: edukacja w zakresie ryzyka związanego z narkotykami, motywacja do zmiany postaw i zachowania, bezpośrednie interwencje w stosunku do osób używających narkotyków, dostarczanie informacji na temat terenowych ośrodków profilaktyki i terapii uzależnień oraz rozprowadzanie materiałów informacyjnych. Działania profilaktyczne skierowane do ogółu społeczeństwa obejmują kampanie zapobiegające narkomanii oraz internetowy serwis pomocowo-edukacyjny Poradnia pod adresem www.narkomania.org.pl.

Do góry strony
Problemowe używanie narkotyków

W oparciu o dane z 2005 r. przeprowadzono badanie mające oszacować liczbę osób problemowo używających narkotyków (gdzie problemowe używanie narkotyków definiuje się jako regularne używanie narkotyków powodujące poważne problemy, przy czym bierze się tu pod uwagę wszystkie narkotyki) z zastosowaniem metody porównawczej w ramach ogólnokrajowego badania społeczeństwa. Na podstawie wyników tego badania liczbę osób problemowo używających narkotyków można w Polsce ocenić na 100 000–125 000 (3,7 – 4,7 na 1 000 mieszkańców w wieku 15–64 lat), co stanowi znaczny wzrost w porównaniu z wcześniejszymi danymi szacunkowymi z 2002 r., określającymi liczbę osób problemowo używających narkotyków na 33 000 – 71 000.

Wskutek zmian politycznych w ciągu ostatniej dekady wzrosła dostępność importowanej heroiny, która wyprzedziła domowe opiaty znane jako „kompot” albo „polska heroina”. Przygotowano nowe szacunki, według których 27 000 osób w przedziale 25 000–29 000 problemowo używa opioidów (1 osoba na 1 000 mieszkańców w wieku 15–64 lat, przy czym górna granica wynosi 1,1 a dolna 0,9).

EMCDDA definiuje problemowe używanie narkotyków jako dożylne stosowanie narkotyków (IDU) lub długotrwałe/regularne używanie opiatów, kokainy lub amfetamin. Ecstasy i pochodne konopi indyjskich nie są włączane do tej kategorii.

Zapotrzebowanie na leczenie

W Polsce wszystkie psychiatryczne placówki służby zdrowia zajmujące się hospitalizacją pacjentów, w tym specjalistyczne ośrodki terapii uzależnień, muszą zbierać informacje o liczbie osób leczonych z uzależnienia od narkotyków, a dane przekazywane są do Instytutu Psychiatrii i Neurologii. W 2006 r. dane przekazało wszystkie 358 ośrodków leczenia uzależnień od narkotyków, a dane dotyczące zapotrzebowania na leczenie wskazują, że ogółem 13 198 osób podjęło leczenie, z czego 6 480 po raz pierwszy. Osoby używające narkotyków przebywały w 257 ośrodkach, z czego większość w specjalistycznych ośrodkach terapii uzależnień będących placówkami opieki zdrowotnej (obecnie w Polsce jest ich 86). W 2008 r. wprowadzono nowy system i pierwsze wyniki powinny być dostępne w 2009 r.

W 2006 r. 43 % wszystkich pacjentów podejmujących leczenie miało mniej niż 25 lat. W rozkładzie według wieku wyższy był odsetek nowych pacjentów podejmujących leczenie, 53 % spośród nich to osoby w wieku poniżej 25 lat. W 2006 r., podobnie jak w poprzednich latach, większość – tj. 76 % wszystkich pacjentów podejmujących leczenie – stanowili mężczyźni, a odsetek kobiet wynosił 24 %. Wśród nowych pacjentów 75 % stanowili mężczyźni a 25 % kobiety.

Do góry strony
Choroby zakaźne związane z narkotykami

W Polsce dane dotyczące wskaźnika zakażeń wirusem HIV zbiera Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny. Zakład analizuje dane z całego kraju przekazywane przez Wojewódzkie Stacje Sanitarno-Epidemiologiczne (Sanepid). W 2007 r. zmniejszyła się liczba nowo zgłaszanych przypadków zakażeń wirusem HIV wśród osób dożylnie używających narkotyków (w 2005 r. – 157 przypadków, w 2006 r. – 112 przypadków, a w 2007 r. – 66 przypadków). Istnieje jednak ryzyko niedoszacowania liczby przypadków, ponieważ w wielu wypadkach droga przenoszenia pozostaje niewyjaśniona. Brak jest krajowych danych na temat wskaźników zakażeń wirusami HCV i HBV u osób przyjmujących narkotyki dożylnie. Częściowo udało się stworzyć i prowadzić bazę danych przypadków ostrego zapalenia wątroby typu B i C.

Zgony związane z narkotykami

Podstawowym źródłem informacji na temat zgonów związanych z narkotykami w Polsce są dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). Z rejestrów zgonów w populacji ogólnej wynika, że liczba zgonów związanych z narkotykami utrzymuje się na względnie stałym poziomie. Na podstawie Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych (ICD-10) można było stwierdzić, że w okresie 1997–2004 szczytowy poziom zgonów wystąpił w 2000 r. Liczba śmiertelnych przedawkowań zarejestrowana w rejestrze zgonów w populacji ogólnej wskazuje na stabilny poziom zgonów w ostatnich latach; w 2006 r. łączna liczba zgonów związanych narkotykami wyniosła 241.

Leczenie

Realizacja leczenia uzależnień od narkotyków stanowi obowiązek gmin i województw, zaś leczeniem narkomanii zajmują się różne podmioty. Leczenie uzależnień od narkotyków finansowane jest przede wszystkim ze środków ubezpieczenia zdrowotnego, ale także z budżetu gmin na cele publiczne. Jednak niektóre organizacje prywatne lub sponsorzy także angażują się w materialne wspieranie leczenia uzależnień.

Leczenie z uzależnienia od narkotyków prowadzone jest przez sieć ambulatoryjnych i stacjonarnych placówek ochrony zdrowia, oddziały detoksykacji, ośrodki opieki dziennej, oddziały leczenia uzależnień w szpitalach, placówki realizujące średnioterminowe i długoterminowe programy rehabilitacji osób uzależnionych oraz oddziały dla skazanych uzależnionych od narkotyków w więzieniach. Zgodnie z podejściem publicznej opieki zdrowotnej do leczenia uzależnień, w systemie leczenia w Polsce można wyróżnić trzy obszary, a mianowicie: leczenie ambulatoryjne, leczenie stacjonarne i leczenie odtruwające. Ambulatoryjne działania interwencyjne dla osób używających nielegalne substancje psychoaktywne realizowane są przez punkty konsultacyjne ds. narkomanii, punkty konsultacyjne dla osób z zaburzeniami psychicznymi i ośrodki opieki dziennej znajdujące się w dużych miastach. W leczeniu stacjonarnym dominuje leczenie długoterminowe i średnioterminowe trwające ponad rok. Leczenie odtruwające prowadzone jest na oddziałach detoksykacji i zwykle trwa 8 do 21 dni. Leczenie ambulatoryjne i szpitalne prowadzą głównie organizacje pozarządowe, a także instytucje usług publicznych i prywatni usługodawcy. Leczeniem odtruwającym zajmują się głównie instytucje usług publicznych oraz prywatne kliniki i lekarze.

Leczenie metadonem jest jedyną dostępną w Polsce formą leczenia substytucyjnego uzależnienia od opioidów. Pierwszy program podtrzymującego leczenia metadonem został wprowadzony w Polsce w 1993 r. Od 2005 r. takie leczenie prowadzono tylko w publicznych placówkach opieki zdrowotnej, które uzyskały zezwolenie wojewody w porozumieniu z Ministerstwem Zdrowia. Zgodnie z nową ustawą antynarkotykową z 2005 r., organizacje pozarządowe również mogą tworzyć i realizować programy leczenia substytucyjnego osób uzależnionych od opioidów; pierwsze takie programy prowadzone w niepublicznych zakładach opieki zdrowotnej i w prywatnych placówkach powstały w 2007 r.

W 2007 r. 1 522 pacjentów poddano leczeniu substytucyjnemu uzależnienia od opioidów.

Działania w zakresie ograniczania szkód zdrowotnych

Działania zmierzające do ograniczenia szkód zdrowotnych prowadzone są w Polsce od 1989 r. i obejmują głównie programy wymiany igieł i strzykawek, profilaktyczne programy edukacyjne i programy substytucyjne w odniesieniu do opiatów. Polskie władze generalnie wspierają ideę ograniczania szkód, co znalazło też odzwierciedlenie w ustawie antynarkotykowej i w Krajowym Programie Przeciwdziałania Narkomanii (KPPN). Programy są głównie realizowane przez organizacje pozarządowe w dużych miastach i obejmują działania terenowe w miejscach spotkań osób używających narkotyków i osób świadczących usługi seksualne, w schroniskach dla bezdomnych i w specjalistycznych agencjach oferujących programy wymiany igieł i strzykawek. W 2007 r. Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii współfinansowało 15 projektów w tej dziedzinie skierowanych do osób aktywnie problemowo używających narkotyków. Istotny wkład wnoszą także samorządy. W 2007 r. w ramach 13 programów wymiany igieł i strzykawek w 11 miastach 3 228 osobom rozdano 396 000 strzykawek. Ogólnie zasięg geograficzny tych programów jest ograniczony i nie są one dostępne we wszystkich regionach, w stosunku do których podawano informacje o występowaniu dożylnego przyjmowania narkotyków. Od kilku lat Narodowy Fundusz Zdrowia zamierza systematycznie zwiększać dostępność i zasięg programów nastawionych na zmniejszanie zachorowalności na choroby zakaźne wśród osób używających narkotyków i leczenie takich chorób, w szczególności przez zawierania kontraktów na usługi leczenia antyretrowirusowego, szczepienia przeciwko HBV oraz doradztwo i wykonywanie badań na obecność wirusów HCV i HIV.

Rynek narkotykowy i przestępczość związana z narkotykami

Komenda Główna Policji w Warszawie i wojewódzkie komendy policji zgłaszają dane o przestępstwach związanych z narkotykami. Od 1997 r. liczba przestępstw związanych z nielegalną produkcją narkotyków nie ulega zmianie, podobnie jak zakres uprawy maku i konopi. Od 2000 r. obserwuje się stały wzrost przestępstw związanych z zachęcaniem do używania narkotyków. W związku z nowelizacją ustawy antynarkotykowej z 2000 r. stale wzrasta liczba przestępstw związanych z narkotykami. W 2005 r. zgłoszono ogółem 67 560 przestępstw związanych z narkotykami, a w 2007 r. liczba ta zmalała do 61 910. 56 % tych przestępstw stanowiły przestępstwa związane z pochodnymi konopi indyjskich, a za nimi znalazły się przestępstwa związane z amfetaminą – 30,8 % i przestępstwa związane z heroiną – 4,2 %.

Analiza policyjnych konfiskat narkotyków w 2006 r. wskazuje na utrzymującą się rosnącą tendencję w dziedzinie konfiskat marihuany oraz na wzrost konfiskat żywicy konopnej w porównaniu z 2005 r. Podobną tendencję widać w przypadku amfetaminy (w 2007 r. zajęto ogółem 424 kg tego narkotyku) i kokainy (której w 2007 r. zajęto ogółem 161 kg). Ponadto w 2007 r. przechwycono znaczne ilości heroiny, której ogółem zajęto 124 kg.

W 2007 r. średnia cena amfetamin, kokainy, heroiny i marihuany wzrosła w porównaniu z poprzednimi latami. Natomiast w 2007 r. cena żywicy konopnej spadła w porównaniu z 2005 r. ze średniej ceny 8,9 EUR/g w 2005 r. do średniej ceny 7 EUR/g w 2007 r.

Krajowa strategia antynarkotykowa

Polski „Krajowy Program Przeciwdziałania Narkomanii na lata 2006–2010”, przyjęty w sierpniu 2006 r., dzieli się na pięć obszarów: (i) profilaktyka; (ii) leczenie, rehabilitacja, ograniczanie szkód zdrowotnych i reintegracja społeczna; (iii) ograniczenie podaży; (iv) współpraca międzynarodowa; oraz (v) badania i monitoring. Ten wszechstronny program skupia się na nielegalnych substancjach psychoaktywnych, a jego celem jest ograniczenie używania narkotyków oraz zmniejszenie szkód społecznych i zdrowotnych związanych z narkotykami. Realizuje także dokładnie cele planu działania UE w zakresie narkotyków i zawiera wskaźniki efektywności.

Mechanizm koordynacji polityki przeciwdziałania narkomanii

Rada ds. Przeciwdziałania Narkomanii jest organem koordynującym i doradczym w zakresie przeciwdziałania narkomanii. W skład Rady wchodzą sekretarz lub podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia (przewodniczący), sekretarz lub podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji (zastępca przewodniczącego), dyrektor Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii (sekretarz) oraz sekretarze lub podsekretarze stanu z Ministerstw: Sprawiedliwości, Obrony Narodowej, Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Spraw Zagranicznych, Edukacji Narodowej, Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej, Finansów — szef służb celnych, członek-przedstawiciel strony samorządowej w Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.

Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii, będące państwową jednostką budżetową podległą Ministerstwu Zdrowia, odpowiada za koordynowanie wdrażania Krajowego Programu Przeciwdziałania Narkomanii oraz za opracowywanie sprawozdania rocznego ze stanu jego realizacji. Do jego zadań należy także ustalanie priorytetów w dziedzinie profilaktyki antynarkotykowej. Sekretariat Rady ds. Przeciwdziałania Narkomanii ma siedzibę w Biurze.

Na szczeblu wojewódzkim pełnomocnicy marszałków zajmujący się przeciwdziałaniem narkomanii / wojewódzcy koordynatorzy do spraw narkotyków są odpowiedzialni za koordynowanie regionalnej polityki dotyczącej narkotyków i za wdrażanie regionalnej strategii, która – na podstawie przepisów prawa – jest zgodna z krajową strategią i planem działania. Ponadto na szczeblu wojewódzkim działają eksperci wojewódzcy ds. narkotyków i narkomanii, którzy zajmują się zbieraniem i wymianą informacji, danych i dokumentów dotyczących problemów narkotykowych. Wojewódzcy koordynatorzy ds. narkotyków są często równocześnie ekspertami. Każdego roku eksperci wojewódzcy przygotowują raporty na temat sytuacji związanej z narkotykami i uzależnieniami od narkotyków. Streszczenia tych raportów są dostępne na stronie internetowej Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii http://www.narkomania.gov.pl/woj_stresc.zip.

Badania naukowe związane z tematem narkotyków

Badania i monitoring stanowią jeden z pięciu głównych obszarów działania przedstawionych w aktualnym „Krajowym Programie Przeciwdziałania Narkomanii”, a ich głównym celem jest wsparcie informacyjne realizacji krajowego programu przeciwdziałania narkomanii. Krajowy punkt centralny Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii koordynuje realizację tego krajowego programu w zakresie badania i monitoringu. Obecnie Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii jest głównym organem zlecającym i finansującym realizację badań związanych z narkotykami i uzależnieniem od narkotyków, chociaż polski Komitet Badań Naukowych też jest źródłem finansowania badań naukowych związanych z narkotykami. Wiele projektów naukowych przeprowadza się w oparciu o dotacje Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego i dotacje z programów międzynarodowych. Działalność naukowa związana z narkotykami i uzależnieniem od narkotyków jest także prowadzona przez Instytut Psychiatrii i Neurologii jako działalność ustawowa.

Niektóre projekty naukowe prowadzi krajowy punkt centralny. Badania zlecone związane z uzależnieniem od narkotyków realizuje także Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny, uniwersytety i agencje badawcze działające na polskim rynku. Główne priorytety badań związanych z narkotykami to: badania ankietowe populacji, badania jakościowe nad schematami i konsekwencjami używania narkotyków, badania kohortowe oraz badania przekrojowe dotyczące zakażeń HIV i HCV. Wyniki badań upowszechniane są poprzez czasopisma naukowe, witryny internetowe oraz działania krajowego punktu centralnego i obejmują także publikacje w biuletynie i na specjalnej stronie internetowej oraz udział w konferencjach. Najnowsze badanie naukowe związane z narkotykami wskazane w polskim krajowym raporcie z 2008 r. skupia się głównie na aspektach związanych z przynajmniej jednokrotnym używaniem narkotyków.

bardzo wiele różnych dokumentów
http://www.narkomania.gov.pl/akty.htm

Rząd przyjął założenia do projektu ustawy antynarkotykowej

Możliwość niekarania za posiadanie nieznacznej ilości narkotyków przewiduje projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, do którego założenia przyjęła we wtorek Rada Ministrów – poinformowało Centrum Informacyjne Rządu.
Zobacz także:

* Leczenie uzależnienia od narkotyków pozwoli na zawieszenie kary za ich posiadanie
* RPO: w polskich więzieniach i poprawczakach nie stosuje się tortur
* SN: nie da się sformułować ile to “znaczna ilość” narkotyków

Jak napisano w komunikacie przesłanym PAP, chodzi o stworzenie instrumentów prawnych, które umożliwią sprawniejsze ściganie handlarzy narkotyków i pozwolą kierować na terapię osoby uzależnione.

Obecnie obowiązujące przepisy nie ograniczyły użycia narkotyków w Polsce, nie przyczyniły się do skutecznego ścigania dilerów, a z osób uzależnionych uczyniły przestępców, chociaż narkomania uznawana jest za chorobę – podkreślono w komunikacie CIR. Dlatego w Ministerstwie Sprawiedliwości przygotowano założenia do projektu nowelizacji tzw. ustawy antynarkotykowej.

Rząd zdecydował, że w projekcie powinien znaleźć się przepis dający prokuratorowi i sądowi możliwość zaniechania ścigania – w pewnych sytuacjach – osób posiadających nieznaczne ilości środków odurzających przeznaczonych na własny użytek, jeżeli pomogą organom ścigania w schwytaniu handlarzy narkotyków.

Zdaniem Rady Ministrów należy też rozważyć wprowadzenie przepisu, który nałoży na prokuratora i sąd obowiązek zbierania informacji na temat używania przez podejrzanego (oskarżonego) środków odurzających, aby efektywniej stosować zasadę “leczyć zamiast karać”. Dlatego też zaproponowano zmiany, które umożliwią szersze wykorzystywanie instytucji zawieszenia postępowania, aby podejrzanego (oskarżonego) kierować na leczenie. Obecnie zawieszenie postępowania stosowane jest bardzo rzadko.

W założeniach przewidziano także wprowadzenie do ustawy przepisu, który regulowałby kwestię udzielenia przerwy w wykonywaniu kary pozbawienia wolności wobec osób uzależnionych skazanych za przestępstwa popełnione w związku z uzależnieniem. Chodzi o to, aby takim osobom, w niektórych sytuacjach, umożliwić leczenie poza zakładem karnym.

Założono też dopuszczenie do zdobycia uprawnień specjalistów terapii uzależnień osób, których wykształcenie umożliwi pełne przyswojenie niezbędnych wiadomości z tej dziedziny. Chodzi o osoby, które ukończyły studia m.in. na kierunkach filozofii, pedagogiki specjalnej, polityki społecznej.

Rząd opowiedział się także za tym, by nałożyć na Zakłady Opieki Zdrowotnej (ZOZ) prowadzące leczenie lub rehabilitację osób zażywających narkotyki obowiązek współpracy z Krajowym Biurem ds. Przeciwdziałania Narkomanii, pełniącym funkcję punktu kontaktowego Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii, jeśli chodzi o gromadzenie i przetwarzanie informacji dotyczących osób zgłaszających się na leczenie z powodu uzależnienia, z uwzględnieniem ochrony ich prywatności.

Pomysł złagodzenia ustawy antynarkotykowej pojawił się w MS w lipcu. Propozycja resortu została pozytywnie przyjęta przez środowiska zajmujące się walką z narkomanią i pomocą uzależnionym.

Ze statystyk resortu sprawiedliwości wynika, że o wiele więcej wyroków zapada za posiadanie drobnych nawet ilości narkotyków niż za handel nimi. W ostatnich latach kilkanaście tysięcy osób skazywano rocznie za posiadanie narkotyków, a za handel nimi w 2007 r. odnotowano tylko 832 wyroki.

Reklama

4 KOMENTARZE