Reklama

Bardzo się cieszę, że media publikują dokumenty, które zamieszczałem na portalu kontrowersje.net kilka miesięcy temu. Skoro jeden wątek dużo większego molarnego oszustwa Państwa Owsiaków robi taką karierę, to opublikuje jeszcze ciekawsze dokumenty. O tym, że Jerzy Owsiak zatrudnił swoją żonę na stanowisku dyrektora medycznego już wiemy, precyzyjnie rzecz ujmując Lidia Niedźwiedzka-Owsiak powstrzymała się od głosu przy podejmowaniu decyzji o swoim zatrudnieniu, ale uchwałę podpisała. Mało kto jednak wie, że wypłaty dla „Dzidzi” dawno się zdezaktualizowały, w ostatnim dostępnym sprawozdaniu merytorycznym pensja dyrektor medycznej zawiera się w widełkach 14 do 19 tysięcy.

Pensje Owsiaków to nawet nie jest czubek góry lodowej, jeśli chodzi o podpisywanie umów i wypłatę środków w układzie Owsiak płaci żonie, żona płaci Owsiakowi, Owsiakowie płacą Owsiakom. Takie „filantropijne” decyzje w większości podejmuje Konwent Fundatorów w skład, którego wchodzą założyciele fundacji, a było ich siedmioro: Jerzy Owsiak, Lidia Niedźwiedzka-Owsiak, Bohdan Maruszewski, Piotr Burczyński, Paweł Januszewicz, Walter Chełstowski, Beata Bethke. Dwa ostatnie nazwiska nie pojawiają się na Konwencie od wieków, co najwyżej przysyłają jakiś list informujący, że nie wezmą udziału w posiedzeniu Konwentu. Aby decyzje podjęte przez Konwent były prawomocne muszą się zebrać co najmniej 4 osoby i uchwalić większością głosów na przykład pensję dyrektorki WOŚP.

Reklama

Od lat Konwent zbiera się maksymalnie w pięcioosobowym składzie: Jerzy Owsiak, Lidia Niedźwiedzka-Owsiak, Bohdan Maruszewski, Piotr Burczyński, Paweł Januszewicz. W minimalnym składzie czteroosobowym małżeństwo Owsiaków ma 50% głosów, a gdyby zabrakło, to trzecim bliźniakiem jest Bohdan Maruszewski najbardziej znany lekarz kojarzony z WOŚP. Tak czy siak wszystkie uchwały, jakie znam, były podejmowane jednogłośnie, zatem skład i proporcje nie mają większego znaczenia. I teraz zapraszam do czytelni Sądu Rejonowego w Złotoryi, gdzie można znaleźć takie oto perełki.

W ramach ciała zwanego Konwentem Fundatorów Lidia Niedźwiedzka-Owsiak i Jerzy Owsiak powołali spółkę „Złoty Melon”. Na jedynego członka zarządu i prezesa zarządu spółki wybrali Jerzego Owsiaka. Jedyną przedstawicielką Fundacji WOŚP na zgromadzeniu wspólników Konwent Fundatorów głosami Lidii Niedźwiedzkiej-Owsiak i Jerzego Owsiaka wybrał Lidię Niedźwiedzką-Owsiak.

Następnie głosami Lidii Niedźwiedzkiej-Owsiak i Jerzego Owsiaka zdecydowano o wykupieniu za kwotę 1,5 miliona złotych wszystkich udziałów przez Fundację WOŚP w spółce „Złoty Melon”. Sprzedaż udziałów spółki, jako prezes jej zarządu, zatwierdził Jerzy Owsiak. Innymi słowy Jerzy Owsiak będąc prezesem zarządu „Złoty Melon” Sp. z o. o. i prezesem zarządu Fundacji WOŚP był jednocześnie kupującym i sprzedającym udziały spółki „Złoty Melon”.

Jerzy Owsiak sam siebie zatrudnił na stanowisku dyrektora graficznego spółki „Złoty Melon” i sam sobie wypłacał wynagrodzenie (około 13 tysięcy złotych brutto/miesięcznie). Zapytany w Sądzie o ten stan rzeczy stwierdził, że nie pamięta, czy jest prezesem „Złotego Melona” i kto go zatrudnił na stanowisku dyrektora graficznego.

Jerzy Owsiak jako prezes zarządu „Złotego Melona” sam ze sobą podpisywał umowy zlecenia i umowy o dzieło.

Jerzy Owsiak jako prezes „Złotego Melona” i Lidia Niedźwiedzka-Owsiak jako jedyny reprezentant WOŚP na zarządzie wspólników „Złotego Melona” podpisali umowy o dzieło i umowy zlecenia z Lidią Niedźwiedzką-Owsiak.

Jerzy Owsiak jako prezes „Złotego Melona” i Lidia Niedźwiedzka-Owsiak jako jedyny reprezentant WOŚP na zarządzie wspólników „Złotego Melona” zlecali usługi prywatnej firmie Lidii Niedźwiedzkiej-Owsiak „Mrówce Całej”.

Jerzy Owsiak jako prezes zarządu WOŚP i Lidia Niedźwiedzka-Owsiak, jako członek zarządu oraz dyrektor medyczny WOŚP zlecali usługi prywatnej firmie „Mrówce Całej” świadczone na rzecz Fundacji WOŚP.

Jerzy Owsiak jako prezes zarządu WOŚP podpisał umowę wynajmu lokalu dla WOŚP z dyrektorem medycznym i członkiem zarządu WOŚP oraz właścicielką firmy „Mrówka Cała” Lidią Niedźwiedzką-Owsiak.

 

Jerzy Owsiak jako prezes zarządu „Złotego Melona” podpisał umowę wynajmu lokalu dla „Złotego Melona” z jedynym reprezentantem WOŚP na zarządzie wspólników „Złotego Melona” oraz właścicielką firmy „Mrówka Cała” Lidią Niedźwiedzką-Owsiak.

 

W trakcie procesu i między innymi po ujawnieniu wyżej wymienionych dokumentów Lidia Niedźwiedzka-Owsiak zawiesiła działalność „spalonej” firmy „Mrówka Cała”, obecnie firma nie istnieje. W tym samym czasie Jerzy Owsiak założył swoją firmę „Jasna Sprawa”, a jej pełnomocnikiem została… tak, Lidia Niedźwiedzka-Owsiak. Zakres działalności „Jasnej Sprawy” i „Mrówki Całej” jest tożsamy i głównie opiera się na szkoleniach edukacyjnych i medycznych, produkcji gadżetów reklamowych, produkcji filmowej oraz muzycznej.

Ile z zleceń „Jasna Sprawa” otrzymała od WOŚP i „Złotego Melona” musiałby ustalać kolejny sąd, a najlepiej prokuratura, bo sąd Jerzy Owsiak i Lidia Niedźwiedzka-Owsiak mają w poważaniu – odmówili dostarczenia pełnej dokumentacji w ramach prawomocnego zarządzenia Sądu Rejonowego w Złotoryi. Oczywiście ludzie naiwnie pytają o “Jasną Sprawę” w Fundacji WOŚP, a ta w swoim stylu kłamie, że firma należąca do prezesa zarządu WOŚP i której pełnomocnikiem jest dyrektor medyczny WOŚP “nie ma żadnych powiązań z WOŚP.

Reklama

128 KOMENTARZE

  1. Paweł Januszewicz
    Rozumiem, że to nie jest przypadkowa zbieżność imion i nazwisk – ten lekarz jest od wielu wielu lat nadwornym lekarzem Polsat wypowiadającym się we wszystkich sprawach medycznych w ich kanałach telewizyjnych.
    Oczywiście Polsat z resztą głównego scieku nawet nie zająknie się, że ich nadworny doktor jest unurzany w owsiakowym bagnie.
    Wiesz moze ile wyciąga ten Januszewicz miesięcznie z tego przekrętu? Są jakieś dane czy księgowa Dorota zablokowała?

    • Oficjalnie żaden członek
      Oficjalnie żaden członek zarządu WOŚP nie pobiera kasy, “Dzidzia” również, zrobili wybieg i zatrudnili ją jako dyrektora medycznego. Lekarze związani z fundacją mają inne zdania – sprzęt. A to jest taka kasa, że śmieją się ze swoich kolegów, którzy za wypisywanie “Duomox” jadą na biedne wycieczki do Grecji.

        • nie ma
          Paragraf byłby jakby sprzedawali np. nieruchomość między spółkami, wtedy jest coś takiego jak cena tranferowa i trzeba udowodnić przez złożenie dlugiego i skomplikowanego dokumentu, że ceny są rynkowe.

          Jeśli chodzi o usługi to urząd nawet by chciał żeby wszyscy sobie wystawiali faktury albo inne umowy o dzieła za wszystko, np żona mężowi za upranie skarpetek, albo ktoś samemu sobie za zrobienie śniadania, bo wtedy podatek leci do urzędu na pewien czas. Zaliczkę płaci się co miesiąc, a zwrot dostaje się raz w roku. Ale to akurat nie do końca adekwatny przykład.

  2. Paweł Januszewicz
    Rozumiem, że to nie jest przypadkowa zbieżność imion i nazwisk – ten lekarz jest od wielu wielu lat nadwornym lekarzem Polsat wypowiadającym się we wszystkich sprawach medycznych w ich kanałach telewizyjnych.
    Oczywiście Polsat z resztą głównego scieku nawet nie zająknie się, że ich nadworny doktor jest unurzany w owsiakowym bagnie.
    Wiesz moze ile wyciąga ten Januszewicz miesięcznie z tego przekrętu? Są jakieś dane czy księgowa Dorota zablokowała?

    • Oficjalnie żaden członek
      Oficjalnie żaden członek zarządu WOŚP nie pobiera kasy, “Dzidzia” również, zrobili wybieg i zatrudnili ją jako dyrektora medycznego. Lekarze związani z fundacją mają inne zdania – sprzęt. A to jest taka kasa, że śmieją się ze swoich kolegów, którzy za wypisywanie “Duomox” jadą na biedne wycieczki do Grecji.

        • nie ma
          Paragraf byłby jakby sprzedawali np. nieruchomość między spółkami, wtedy jest coś takiego jak cena tranferowa i trzeba udowodnić przez złożenie dlugiego i skomplikowanego dokumentu, że ceny są rynkowe.

          Jeśli chodzi o usługi to urząd nawet by chciał żeby wszyscy sobie wystawiali faktury albo inne umowy o dzieła za wszystko, np żona mężowi za upranie skarpetek, albo ktoś samemu sobie za zrobienie śniadania, bo wtedy podatek leci do urzędu na pewien czas. Zaliczkę płaci się co miesiąc, a zwrot dostaje się raz w roku. Ale to akurat nie do końca adekwatny przykład.

  3. Osoba prawna
    Osoba fizyczna : ja, ty, on. ona, ono. Żyję, mam głowę, ręce i nogi. Jeśli ja wezmę od ciebie coś, jakiś towar  i nie zapłacę, to sprawa jest jasna. Przyjdziesz z kilkoma chłopakami i sobie odbierzesz.
    Jeśli ja założę Sp. Z o.o. to masz drobny kłopot. Bo to już jest osoba prawna. Czyli niby nie ma rąk i nóg, ale może kupić i zapłacić, lub nie. Nie jest dłużna Lukrecja, tylko „Wystawiamy do wiatru” Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Czyli wspólnicy. Czyli nie odpowiada Lukrecja, tylko Spółka, A spółka, to wspólnicy. Ale – uwaga, wspólnicy odpowiadają tylko do wysokości wkładu. To znaczy, że od jednego wspólnika możesz ściągnąć tylko tyle, ile ten wpłacił na kapitał. Jeśli jego udział to np. 2500,00 to o tyle możesz go szarpnąć.  Sprawy Spółki prowadzi Zarząd. Ale Zarząd też nie za wszystko odpowiada. Ale podejmuje decyzje. Wybierają go wspólnicy. Jak Zarząd zadecyduje, że pan prezes dostanie premię, to dostanie. Tu zaoponować mogą tylko inni wspólnicy. A jak wspólnikami są prezes i jego żona, no to etc. 

    • tak na marginesie…………………
      jeżeli sąd uzna że działałaś na nie korzyść spółki to nie odpowiadzasz tylko wkładem założycielskim ale całym swoim majątkiem………………………….. chyba dobrze żeby inni o tym też wiedzieli ………………………. ale prawdą jest też że bank żeby udzielić spółce z o,o, kredytu wymaga tony papierów i zabezpieczeć w przeciwieństwie do osoby fizycznej

  4. Osoba prawna
    Osoba fizyczna : ja, ty, on. ona, ono. Żyję, mam głowę, ręce i nogi. Jeśli ja wezmę od ciebie coś, jakiś towar  i nie zapłacę, to sprawa jest jasna. Przyjdziesz z kilkoma chłopakami i sobie odbierzesz.
    Jeśli ja założę Sp. Z o.o. to masz drobny kłopot. Bo to już jest osoba prawna. Czyli niby nie ma rąk i nóg, ale może kupić i zapłacić, lub nie. Nie jest dłużna Lukrecja, tylko „Wystawiamy do wiatru” Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Czyli wspólnicy. Czyli nie odpowiada Lukrecja, tylko Spółka, A spółka, to wspólnicy. Ale – uwaga, wspólnicy odpowiadają tylko do wysokości wkładu. To znaczy, że od jednego wspólnika możesz ściągnąć tylko tyle, ile ten wpłacił na kapitał. Jeśli jego udział to np. 2500,00 to o tyle możesz go szarpnąć.  Sprawy Spółki prowadzi Zarząd. Ale Zarząd też nie za wszystko odpowiada. Ale podejmuje decyzje. Wybierają go wspólnicy. Jak Zarząd zadecyduje, że pan prezes dostanie premię, to dostanie. Tu zaoponować mogą tylko inni wspólnicy. A jak wspólnikami są prezes i jego żona, no to etc. 

    • tak na marginesie…………………
      jeżeli sąd uzna że działałaś na nie korzyść spółki to nie odpowiadzasz tylko wkładem założycielskim ale całym swoim majątkiem………………………….. chyba dobrze żeby inni o tym też wiedzieli ………………………. ale prawdą jest też że bank żeby udzielić spółce z o,o, kredytu wymaga tony papierów i zabezpieczeć w przeciwieństwie do osoby fizycznej

  5. Czy nie ma bata?
    Zastanawia tylko czy w tym kraju już nie ma bata na takich oszustów? Matka robisz piekną robotę, Trzymamy kciuki za dokończenie tego dzieła. mamy nadzieję zobaczyć tego pajaca nie tylko w czerwonych portkach ale w całym kombinezonie.Zal tylko tych biedniych dzieci którym niema kto wytlumaczyć w jakim przekrecie biorą udział. Przykre bedzie przebudzienie a najgorsze to, że pozostanie na zawsze skaza w świadomości tych młodych ludzi tak nędznie wykorzystanych. Oby już niedługo!

  6. Czy nie ma bata?
    Zastanawia tylko czy w tym kraju już nie ma bata na takich oszustów? Matka robisz piekną robotę, Trzymamy kciuki za dokończenie tego dzieła. mamy nadzieję zobaczyć tego pajaca nie tylko w czerwonych portkach ale w całym kombinezonie.Zal tylko tych biedniych dzieci którym niema kto wytlumaczyć w jakim przekrecie biorą udział. Przykre bedzie przebudzienie a najgorsze to, że pozostanie na zawsze skaza w świadomości tych młodych ludzi tak nędznie wykorzystanych. Oby już niedługo!

  7. mylisz mateczko
    Matko! Konsekwentnie mylisz objęcie udziałów przez wspólnika z ich wykupieniem:

    "Następnie głosami Lidii Niedźwiedzkiej-Owsiak i Jerzego Owsiaka zdecydowano o wykupieniu za kwotę 1,5 miliona złotych wszystkich udziałów przez Fundację WOŚP w spółce „Złoty Melon”. Sprzedaż udziałów spółki, jako prezes jej zarządu, zatwierdził Jerzy Owsiak. Innymi słowy Jerzy Owsiak będąc prezesem zarządu „Złoty Melon” Sp. z o. o. i prezesem zarządu Fundacji WOŚP był jednocześnie kupującym i sprzedającym udziały spółki „Złoty Melon”."

    Załączony skan sugeruje, że wspólnik (WOŚP) podjął decyzję o powiększeniu kapitału spółki. W związku z tym utworzono nowe udziały, które objęto w zamian za gotówę wpłaconą do spółki. Zarząd sp. z o.o.jest zobowiązany prawem do potwierdzenia opłacenia udziałów przez wspólnika, co też uczynił Prezes w drugim załączonym skanie. Tu nie mamy do czynienia z kupnem/sprzedażą.

    • Dzięki Bogu i Sąd i ludzie
      Dzięki Bogu i Sąd i ludzie powtarzają to samo – formalne-prawne sranie w banie i popisy urzędnicze, są tu mało warte. Dofinansował, wykupił, zasili to nowomowa biurokratyczna. Faktem jest, że g. warta spółka powołana na kolanie dostała 1,5 miliona na start. Tę kasę zatwierdził preze zarządu WOŚP dla prezes Złotego Melona, reszta jest pieprzeniem.

      • Zgadza się. Faktem jest, że
        Zgadza się. Faktem jest, że póltorej bańki z puchy poszło na rozkręcanie ZM. Uważam jednak, że pisząc o "wykupieniu" spółki, niepotrzebnie wystawiasz tyłek do podszczypywania. Skorzystał z tego towarzysz rineo wielokrotnie używając tej kwestii jako argumentu przeciwko Twoim wywodom. Był to dla niego jedyny punkt zaczepienia aby móc – że się tak wyrażę – miażdżyć kuraka.

        • Wzmiankowany właśnie odniósł
          Wzmiankowany właśnie odniósł pierwszy “sukces” w sądzie, który mu pokazał, że plusowanie w piaskownicy.pl to nie kodeks. Nie kiwnąłem palcem, a Sąd powiedział Radkowi: “nie bądź śmieszny”, a on nawet nie pokusił się o zależenie, bo musiałby za to zapłacić. I tak jest z pieprzeniem o: “dofinansował”, “zasilił”, “wykupił”, “przeznaczył środki”. Owsiak Owsiakowi przelał 1,5 bańki na start Owsikowi – tyle.

      • Dzialanie na niekorzysc firmy WOSP
        Jesli WOSP decyzja Owsiakow wylozyl poltorej melona na Zlotego Melona to nasuwa sie nastepujace pytanie:
        Czy ten ZM posiadal majatek na taka kwote ?
        Z tego co mowisz to ta firma jest "na kolanie sklecona" czyli najprawdopodobniej nie, wiec Owsiakowie "mogli" dzialac na niekorzysc WOSP co wg. internetowych poradnikow prawnych podlega karze pozbawienia wolnosci od 3 miesiecy do lat 5.
        Czy znana jest wartosc ZM przed przejeciem ?

    • brak informacji
      Zgadzamm się, że trzeba bardzo pilnować precyzji wypowiedzi, żeby nie narażać się na jakikolwiek, nawet najmniejszy zarzut, chociaż to mały pikuś na tle przedstawionego materiału.
      Sprawa wejścia w posiadanie wszystkich udziałów Złotego Melona przez WOŚP jest nie do końca wyjaśniona.
      I tak:
      1. 1,5 miliona trafiło do spółki, która już była własnością wośp jako podniesienie kapitału – tu nie ma wątpliwości,
      ale
      2. kapitał spółki wynosi wg. krs 1,594 miliona – te 94 tys. to 44 tys. jakiegoś aportu i 50 tys. tzw. kapitału założycielskiego koniecznego do rejestracji spółki.
      Sednem sprawy jest czy samą spółkę powołała wośp (wiadomo  przez kogo reprezentowana), czy też któreś z Owsiakówm aby następnie sprzedać ją w całości wośpowi.
      Tylko w tym drugim przypadku pojawi się fakt sprzedaży udziałów wośpowi. We wszystkich innych będzie to objęcie i pokrycie udziałów.
      Z dostępnych skanów nie wiemy jak było.
      Patrz zdanie pierwsze wpisu.

      • Jestem po pod wrażeniem tego
        Jestem po pod wrażeniem tego formalno-prawnego pieprzenia kotka za pomocą młotka, ale fakty są takie:

        a) Kapitał założycielski to było 50 tys.
        b) dofinansowanie, sranie w banie, czy inny wykup udziałów w “Złotym Melonie”, to 1,5 miliona.
        b) 44 tysiące to przekazanie działki w Szadowie należącej do WOŚP, na której “Złoty Melon” postawił hostel.

        O jakiej precyzji mówimy, przy permanentnym “ambergoldzizmie”? Owsiak w ramach Konwentu Fundatorów powołał spółkę, sam siebie wyznaczył na prezesa i swoją żonę na reprezentanta WOŚP zarządu wspólników. Cofa mi się, gdy czytam takie “fachowe” dzielenie włosa na 666.

        Edycja: Proszę wybaczyć szortkośc, bo widzę, że intencje są szlachetne, ale naprawdę niuansowanie pewnych oczywistych faktów jest po prostu irytujace, choćby w dobrej wierze przekazane.

          • No tak, ale jak się nie
            No tak, ale jak się nie irytować, kiedy się czyta takie “niuanse” wrzucane na zasadzie wszystko fajnie, ale… objęcie udziałów nie jest tożsame z dofinansowaniem, ponieważ kapitał założycielski osoby prawnej i fizycznej wyraźnie wskazuje, że Owsiak nie jest Owsiakiem, tylko podmiotem. Sprawa jest naprawdę trywialna. Zebrało się pięciu ludzi i ustalili, że powołają spółkę, której prezesem zostanie Owsiak, a jego żona jedynym członkiem na zarządzie wspólników. Spółka była czystą fikcją, więc trzeba było wyłożyć 1,5 miliona, aby zaczęła funkcjonować na zasadach realnego socjalizmu. WOŚP przekazuje rok rocznie co najmniej kilka milionów do “Złotego Melona” na produkcję realizowaną poprzez “usługi obce”, z której do WOŚ jeśli w ogóle, to trafiają grosze. Ponawiam pytanie. O czym mówimy? Owsiak, nie Owsiak, podmiot, nie podmiot, prawny, fizyczny? Owsiak i tyle!

          • wiele osob trzyma za Panem
            wiele osob trzyma za Panem kciuki. Prosze wyrobic w sobie dyscypline intelektualna i szybko odrozniac tych ktorzy usiluja Panu pomoc od tych ktorzy chceliby zaszkodzic bo takich z pewnoscia nie brakuje. W szczegolnosci chodzi tu o strone prawna, prosze sie nie irytowac jesli po prawniczemu brzmi cos czasem irytujaco chodz prawda jest prosta, ale to wlasnie prawo ma glos decydujacy bo reguluje caly porzadek,. Musi pan byc stale wyczulony wlasnie na ten aspekt bo dzieki temu nikt nie bedzie Panu w stanie zaszkodzic(!), przynajmniej tak dlugo jak panuje w tym kraju jeszcze demokracja czy powiedzmy jej resztki. Ciagla czujnosc pod tym katem uchroni Pana przed atakiem co Pan juz mial okazje przetestowac, w sadzie, a wrecz przeciwnie, z ta wiedza to Pan wiele osiagnie czego Panu zycze.
            Nie wiem czy pan czytal?, bedzie tego wiecej teraz bo zaczyna sie marketing przed 'wielkim zbiorem'. To co buduje, to komentarze, dominuja krytyczne w stosunku do Owsiaka, to taki Pana maly triumf 🙂 :
            http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027139,title,Jurek-Owsiak-dla-WP-w-tym-kraju-kazdy-dostaje-baty,wid,17153617,wiadomosc.html

  8. mylisz mateczko
    Matko! Konsekwentnie mylisz objęcie udziałów przez wspólnika z ich wykupieniem:

    "Następnie głosami Lidii Niedźwiedzkiej-Owsiak i Jerzego Owsiaka zdecydowano o wykupieniu za kwotę 1,5 miliona złotych wszystkich udziałów przez Fundację WOŚP w spółce „Złoty Melon”. Sprzedaż udziałów spółki, jako prezes jej zarządu, zatwierdził Jerzy Owsiak. Innymi słowy Jerzy Owsiak będąc prezesem zarządu „Złoty Melon” Sp. z o. o. i prezesem zarządu Fundacji WOŚP był jednocześnie kupującym i sprzedającym udziały spółki „Złoty Melon”."

    Załączony skan sugeruje, że wspólnik (WOŚP) podjął decyzję o powiększeniu kapitału spółki. W związku z tym utworzono nowe udziały, które objęto w zamian za gotówę wpłaconą do spółki. Zarząd sp. z o.o.jest zobowiązany prawem do potwierdzenia opłacenia udziałów przez wspólnika, co też uczynił Prezes w drugim załączonym skanie. Tu nie mamy do czynienia z kupnem/sprzedażą.

    • Dzięki Bogu i Sąd i ludzie
      Dzięki Bogu i Sąd i ludzie powtarzają to samo – formalne-prawne sranie w banie i popisy urzędnicze, są tu mało warte. Dofinansował, wykupił, zasili to nowomowa biurokratyczna. Faktem jest, że g. warta spółka powołana na kolanie dostała 1,5 miliona na start. Tę kasę zatwierdził preze zarządu WOŚP dla prezes Złotego Melona, reszta jest pieprzeniem.

      • Zgadza się. Faktem jest, że
        Zgadza się. Faktem jest, że póltorej bańki z puchy poszło na rozkręcanie ZM. Uważam jednak, że pisząc o "wykupieniu" spółki, niepotrzebnie wystawiasz tyłek do podszczypywania. Skorzystał z tego towarzysz rineo wielokrotnie używając tej kwestii jako argumentu przeciwko Twoim wywodom. Był to dla niego jedyny punkt zaczepienia aby móc – że się tak wyrażę – miażdżyć kuraka.

        • Wzmiankowany właśnie odniósł
          Wzmiankowany właśnie odniósł pierwszy “sukces” w sądzie, który mu pokazał, że plusowanie w piaskownicy.pl to nie kodeks. Nie kiwnąłem palcem, a Sąd powiedział Radkowi: “nie bądź śmieszny”, a on nawet nie pokusił się o zależenie, bo musiałby za to zapłacić. I tak jest z pieprzeniem o: “dofinansował”, “zasilił”, “wykupił”, “przeznaczył środki”. Owsiak Owsiakowi przelał 1,5 bańki na start Owsikowi – tyle.

      • Dzialanie na niekorzysc firmy WOSP
        Jesli WOSP decyzja Owsiakow wylozyl poltorej melona na Zlotego Melona to nasuwa sie nastepujace pytanie:
        Czy ten ZM posiadal majatek na taka kwote ?
        Z tego co mowisz to ta firma jest "na kolanie sklecona" czyli najprawdopodobniej nie, wiec Owsiakowie "mogli" dzialac na niekorzysc WOSP co wg. internetowych poradnikow prawnych podlega karze pozbawienia wolnosci od 3 miesiecy do lat 5.
        Czy znana jest wartosc ZM przed przejeciem ?

    • brak informacji
      Zgadzamm się, że trzeba bardzo pilnować precyzji wypowiedzi, żeby nie narażać się na jakikolwiek, nawet najmniejszy zarzut, chociaż to mały pikuś na tle przedstawionego materiału.
      Sprawa wejścia w posiadanie wszystkich udziałów Złotego Melona przez WOŚP jest nie do końca wyjaśniona.
      I tak:
      1. 1,5 miliona trafiło do spółki, która już była własnością wośp jako podniesienie kapitału – tu nie ma wątpliwości,
      ale
      2. kapitał spółki wynosi wg. krs 1,594 miliona – te 94 tys. to 44 tys. jakiegoś aportu i 50 tys. tzw. kapitału założycielskiego koniecznego do rejestracji spółki.
      Sednem sprawy jest czy samą spółkę powołała wośp (wiadomo  przez kogo reprezentowana), czy też któreś z Owsiakówm aby następnie sprzedać ją w całości wośpowi.
      Tylko w tym drugim przypadku pojawi się fakt sprzedaży udziałów wośpowi. We wszystkich innych będzie to objęcie i pokrycie udziałów.
      Z dostępnych skanów nie wiemy jak było.
      Patrz zdanie pierwsze wpisu.

      • Jestem po pod wrażeniem tego
        Jestem po pod wrażeniem tego formalno-prawnego pieprzenia kotka za pomocą młotka, ale fakty są takie:

        a) Kapitał założycielski to było 50 tys.
        b) dofinansowanie, sranie w banie, czy inny wykup udziałów w “Złotym Melonie”, to 1,5 miliona.
        b) 44 tysiące to przekazanie działki w Szadowie należącej do WOŚP, na której “Złoty Melon” postawił hostel.

        O jakiej precyzji mówimy, przy permanentnym “ambergoldzizmie”? Owsiak w ramach Konwentu Fundatorów powołał spółkę, sam siebie wyznaczył na prezesa i swoją żonę na reprezentanta WOŚP zarządu wspólników. Cofa mi się, gdy czytam takie “fachowe” dzielenie włosa na 666.

        Edycja: Proszę wybaczyć szortkośc, bo widzę, że intencje są szlachetne, ale naprawdę niuansowanie pewnych oczywistych faktów jest po prostu irytujace, choćby w dobrej wierze przekazane.

          • No tak, ale jak się nie
            No tak, ale jak się nie irytować, kiedy się czyta takie “niuanse” wrzucane na zasadzie wszystko fajnie, ale… objęcie udziałów nie jest tożsame z dofinansowaniem, ponieważ kapitał założycielski osoby prawnej i fizycznej wyraźnie wskazuje, że Owsiak nie jest Owsiakiem, tylko podmiotem. Sprawa jest naprawdę trywialna. Zebrało się pięciu ludzi i ustalili, że powołają spółkę, której prezesem zostanie Owsiak, a jego żona jedynym członkiem na zarządzie wspólników. Spółka była czystą fikcją, więc trzeba było wyłożyć 1,5 miliona, aby zaczęła funkcjonować na zasadach realnego socjalizmu. WOŚP przekazuje rok rocznie co najmniej kilka milionów do “Złotego Melona” na produkcję realizowaną poprzez “usługi obce”, z której do WOŚ jeśli w ogóle, to trafiają grosze. Ponawiam pytanie. O czym mówimy? Owsiak, nie Owsiak, podmiot, nie podmiot, prawny, fizyczny? Owsiak i tyle!

          • wiele osob trzyma za Panem
            wiele osob trzyma za Panem kciuki. Prosze wyrobic w sobie dyscypline intelektualna i szybko odrozniac tych ktorzy usiluja Panu pomoc od tych ktorzy chceliby zaszkodzic bo takich z pewnoscia nie brakuje. W szczegolnosci chodzi tu o strone prawna, prosze sie nie irytowac jesli po prawniczemu brzmi cos czasem irytujaco chodz prawda jest prosta, ale to wlasnie prawo ma glos decydujacy bo reguluje caly porzadek,. Musi pan byc stale wyczulony wlasnie na ten aspekt bo dzieki temu nikt nie bedzie Panu w stanie zaszkodzic(!), przynajmniej tak dlugo jak panuje w tym kraju jeszcze demokracja czy powiedzmy jej resztki. Ciagla czujnosc pod tym katem uchroni Pana przed atakiem co Pan juz mial okazje przetestowac, w sadzie, a wrecz przeciwnie, z ta wiedza to Pan wiele osiagnie czego Panu zycze.
            Nie wiem czy pan czytal?, bedzie tego wiecej teraz bo zaczyna sie marketing przed 'wielkim zbiorem'. To co buduje, to komentarze, dominuja krytyczne w stosunku do Owsiaka, to taki Pana maly triumf 🙂 :
            http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027139,title,Jurek-Owsiak-dla-WP-w-tym-kraju-kazdy-dostaje-baty,wid,17153617,wiadomosc.html

  9. Owsiak
    Owsiak może nie jest jakiś mega ogarnięty ale jego mocodawcy na pewno już tak. To siła z jaką cieżko jest walczyć mając za oręż tylko uczciwość i jeden portal. No może i sądy. Trzeba szukać silnych sprzymierzeńców. Myślę, że takim byłby KK. W sumie JOwsiak źle się o nich wyraża, podobnie jego poplecznicy. Myśle, że taki list przeczytany na mszy jak sprawa wygląda mocno zmniejszy puche w takich miejscach gdzie internet nie dociera. A jednak polowanie pod kościołami to jeden z pewniejszych punktów programu WOŚP. Jestem przekonany, że tylko "zamykając kurek" da się tego moralnego oszusta uciszyć. Pozdrawiam

    • ad vocem
      bez prawomocnego wyroku konczacego sprawe (prawdopodobnie bedzie to SN..lub NSA..) nikt sie nie zajaknie …a zwlaszcza KK..trzeba oddac Bogu co boskie;cezarowi co do niego nalezy..a nasi hierarchowie milcza..albo sa przytlumieni albo jest im za dobrze…z reszta milcza nie tylko w tej sprawie..

      • Jesteście cokolwiek nieaktualni
        KK powiedział Owsiakowi non possumus dawno temu, czytałam na księżowskich stronach takie podsumowania jego działaności podpisane z imienia i nazwiska, że oczom uwierzyć nie mogłam, nieco naiwną jeszcze będąc … tyle, że jak niektórym nie ogłoszą tego w TVP to się nie dowie, bo skąd … 

        tylko oddolnie … hierarcha, obojętnie czy taki co go trzeba zlustrować, czy taki co go nie trzeba, nie jest od tego żeby robić reklamę MK, ani też żeby startować w jakichś marszach … 

  10. Owsiak
    Owsiak może nie jest jakiś mega ogarnięty ale jego mocodawcy na pewno już tak. To siła z jaką cieżko jest walczyć mając za oręż tylko uczciwość i jeden portal. No może i sądy. Trzeba szukać silnych sprzymierzeńców. Myślę, że takim byłby KK. W sumie JOwsiak źle się o nich wyraża, podobnie jego poplecznicy. Myśle, że taki list przeczytany na mszy jak sprawa wygląda mocno zmniejszy puche w takich miejscach gdzie internet nie dociera. A jednak polowanie pod kościołami to jeden z pewniejszych punktów programu WOŚP. Jestem przekonany, że tylko "zamykając kurek" da się tego moralnego oszusta uciszyć. Pozdrawiam

    • ad vocem
      bez prawomocnego wyroku konczacego sprawe (prawdopodobnie bedzie to SN..lub NSA..) nikt sie nie zajaknie …a zwlaszcza KK..trzeba oddac Bogu co boskie;cezarowi co do niego nalezy..a nasi hierarchowie milcza..albo sa przytlumieni albo jest im za dobrze…z reszta milcza nie tylko w tej sprawie..

      • Jesteście cokolwiek nieaktualni
        KK powiedział Owsiakowi non possumus dawno temu, czytałam na księżowskich stronach takie podsumowania jego działaności podpisane z imienia i nazwiska, że oczom uwierzyć nie mogłam, nieco naiwną jeszcze będąc … tyle, że jak niektórym nie ogłoszą tego w TVP to się nie dowie, bo skąd … 

        tylko oddolnie … hierarcha, obojętnie czy taki co go trzeba zlustrować, czy taki co go nie trzeba, nie jest od tego żeby robić reklamę MK, ani też żeby startować w jakichś marszach … 

  11. Jestem szefem sztabu, czuję się oszukany…
    Od kilku dobrych lat jestem szefem sztabu WOŚP. W działania sztabu zaangażowanych jest wiele osób, w tym nauczyciele i uczniowie szkoły, w której pracuję. 11 stycznia 2015 r. zagram z WOŚP-em po raz ostatni. Dlaczego? Dlatego, że od nas wymaga się pełnej przejrzystości, rozliczenia wszystkiego (dosłownie) do 31 stycznia po finale. A p. Owsiak uważa, że nie musi się z niczego rozliczać, zwłaszcza przed sądem…
    Najbardziej dobija mnie jeszcze fakt, że na fejsbookowej grupie sztabów XXIII finału wszyscy piszą o Matce Kurka, o tym, że to i tamto… ale nikt (niestety, łącznie ze mną) nie ma odwagi zapytać o to, dlaczego p. Owsiak nie udostępnił dokumentów sądowi? NIkt chyba nie czytał nawet wyroku sądu, tzn. tego wielostronicowego uzasadnienia.
    W związku z tym, że prośbę o powołanie sztabu wysłaliśmy już na początku listopada, ten finał jeszcze zorganizujemy. Ale to będzie ostatni finał, więcej już "grać" w tym cyrku nie będę… I mam nadzieję, że ktoś rozliczy w niedługim czasie państwa Owsiaków za ich działalność w WOŚP i Złotym Melonie…

    • Czasem warto zadać kilka
      Czasem warto zadać kilka trudnych pytan, pewnie okaże się, że inni szefowie sztabów maja podobne wątpliwości.  Za samo zadawanie pytan owsiak jeszcze nie wytacza procesow z art 212 

      Jako osoby bezpośrednio zaangazowne w dzialani fundacji mają Panstwo prawo i obowiązek oczekiwać wyjasnien od małżenstwa filantropoów. Pisze Pan, ze zgłoszenie zostało wysłane w listopadzie, tymczasem w grudniu fundacja wysyła ponad 100 " anomimów". Czy  jako sztab podpisujecie sie Panstwo pod takimi metodami dzialania fundacji ? Na pewno nie.

      Fundacja na stronie przyznala sie do takich dzialan i napisala ze byla to metoda pozyskiwania nowych zrodel wsparcia. 
      Pan takze poczul sie oszukany tak jak wielu woluntariuszy i donatorow. 

      Prosze porównać kwote uzbierna przez Panstwa sztab z kwota np wynagrodzen dla zarządu fundacji. Szatby np w Warszawie zbieraja ok 13 – 20 tys to stanowi ok 1- 2 miesiecznych wynagrodzne dla zarzadu fundacji. 

      pozdrawiam 

    • To jest bardzo odważny
      To jest bardzo odważny komentarz i wbrew wygórowanym oczekiwaniom doceniam to, że mówisz NIE, ale realizujesz wcześniejsze TAK. Gdy się działa wśród ludzi, nie za monitorem komputera, to trzeba wziąć na siebie wszystkie krzywe spojrzenia i konsekwencje. To jest bardzo trudne i godne podziwu, nie krytyki.

    • mam odwagę
      ale nie wiem, gdzie to zgłosić. Nie jestem szefową, ale jestem w sztabie i dość mną wstrząsnęły ostatnie wydarzenia. Czy mogę prosić o adres fejsbookowej grupy sztabów XXIII Finału, nawet mi nie powiedzieli, że taka istnieje. Poszczególne sztaby mają swoje strony, ale takiej ogólnej nie moge znaleźć. Pozdrawiam
      Malwina 

  12. Jestem szefem sztabu, czuję się oszukany…
    Od kilku dobrych lat jestem szefem sztabu WOŚP. W działania sztabu zaangażowanych jest wiele osób, w tym nauczyciele i uczniowie szkoły, w której pracuję. 11 stycznia 2015 r. zagram z WOŚP-em po raz ostatni. Dlaczego? Dlatego, że od nas wymaga się pełnej przejrzystości, rozliczenia wszystkiego (dosłownie) do 31 stycznia po finale. A p. Owsiak uważa, że nie musi się z niczego rozliczać, zwłaszcza przed sądem…
    Najbardziej dobija mnie jeszcze fakt, że na fejsbookowej grupie sztabów XXIII finału wszyscy piszą o Matce Kurka, o tym, że to i tamto… ale nikt (niestety, łącznie ze mną) nie ma odwagi zapytać o to, dlaczego p. Owsiak nie udostępnił dokumentów sądowi? NIkt chyba nie czytał nawet wyroku sądu, tzn. tego wielostronicowego uzasadnienia.
    W związku z tym, że prośbę o powołanie sztabu wysłaliśmy już na początku listopada, ten finał jeszcze zorganizujemy. Ale to będzie ostatni finał, więcej już "grać" w tym cyrku nie będę… I mam nadzieję, że ktoś rozliczy w niedługim czasie państwa Owsiaków za ich działalność w WOŚP i Złotym Melonie…

    • Czasem warto zadać kilka
      Czasem warto zadać kilka trudnych pytan, pewnie okaże się, że inni szefowie sztabów maja podobne wątpliwości.  Za samo zadawanie pytan owsiak jeszcze nie wytacza procesow z art 212 

      Jako osoby bezpośrednio zaangazowne w dzialani fundacji mają Panstwo prawo i obowiązek oczekiwać wyjasnien od małżenstwa filantropoów. Pisze Pan, ze zgłoszenie zostało wysłane w listopadzie, tymczasem w grudniu fundacja wysyła ponad 100 " anomimów". Czy  jako sztab podpisujecie sie Panstwo pod takimi metodami dzialania fundacji ? Na pewno nie.

      Fundacja na stronie przyznala sie do takich dzialan i napisala ze byla to metoda pozyskiwania nowych zrodel wsparcia. 
      Pan takze poczul sie oszukany tak jak wielu woluntariuszy i donatorow. 

      Prosze porównać kwote uzbierna przez Panstwa sztab z kwota np wynagrodzen dla zarządu fundacji. Szatby np w Warszawie zbieraja ok 13 – 20 tys to stanowi ok 1- 2 miesiecznych wynagrodzne dla zarzadu fundacji. 

      pozdrawiam 

    • To jest bardzo odważny
      To jest bardzo odważny komentarz i wbrew wygórowanym oczekiwaniom doceniam to, że mówisz NIE, ale realizujesz wcześniejsze TAK. Gdy się działa wśród ludzi, nie za monitorem komputera, to trzeba wziąć na siebie wszystkie krzywe spojrzenia i konsekwencje. To jest bardzo trudne i godne podziwu, nie krytyki.

    • mam odwagę
      ale nie wiem, gdzie to zgłosić. Nie jestem szefową, ale jestem w sztabie i dość mną wstrząsnęły ostatnie wydarzenia. Czy mogę prosić o adres fejsbookowej grupy sztabów XXIII Finału, nawet mi nie powiedzieli, że taka istnieje. Poszczególne sztaby mają swoje strony, ale takiej ogólnej nie moge znaleźć. Pozdrawiam
      Malwina 

  13. Literówka
    Nie żebym się czepiał, ale "molarnego" ze wstępu boldem można by poprawić, bo akurat ta literówka wygląda nieco… groteskowo 🙂

    Poza tym – chylę czoła dla Twej pracowitości i wartości merytorycznej tekstu apelacji. Nie widzę słabych stron. Niechby jeszcze luknął jakiś przytomny łowca literówek, bo sam natknąłem się na kilka, ale nie wytykałem, bo mogłem nie wszystkie zauważyć.  Czytała ten dokument sąsiadka, znana  adwokat i twierdzi, że apelacja  jest – jak to ujęła – mocna.

  14. Literówka
    Nie żebym się czepiał, ale "molarnego" ze wstępu boldem można by poprawić, bo akurat ta literówka wygląda nieco… groteskowo 🙂

    Poza tym – chylę czoła dla Twej pracowitości i wartości merytorycznej tekstu apelacji. Nie widzę słabych stron. Niechby jeszcze luknął jakiś przytomny łowca literówek, bo sam natknąłem się na kilka, ale nie wytykałem, bo mogłem nie wszystkie zauważyć.  Czytała ten dokument sąsiadka, znana  adwokat i twierdzi, że apelacja  jest – jak to ujęła – mocna.

  15. ?
    Po udostepnieniu tegoz materialu na facebooku zostalam dzis oficjalnie Chora Zawistna Piso-katolka, ktora nie potrafi dostrzec w tym co robi Czerwonoporty czegoś pozytywnego i ktora ma tupet zagladac innym do kieszeni… i jak polemizowac z takimi ludzmi? Podziwiam wielce p. Piotrze za wytrwalosc w dazeniu do celu.

        • Przecież to jest
          Przecież to jest propagandówka niejakiego Radosława Iwickiego vel rineo, członka Pokojowego Patrolu, który za chwilę będzie Radosławem I. Te brednie powstały rok tremu przed poprzednią hucpą. Pajacujący “komentator” już ogłaszał wyrok po pierwszej rozprawie, a gdy Sąd wydał właściwy wyrok to mu akurat “umarł” ktoś bliski i zamilkł na wiele tygodni. Owsiak mu obiecał wizytę w studio TVP, to się dwoi i troi, ale za zniesławienia, głównie dotyczące mojego rzekomego zaniżania dochodów, aby uniknąć wyroku sądowego, stanie przed sądem, ze swojego ulubionego art 212 kk. Ten człowiek jest chodzącą kompromitacją i cynglem Owsiaka, a na jego brednie odpowiadałem dziesiątki razy.

          • gdzie te dowody?
            Na Panskie rzeczowe, poswiadczone dokumentami artykuly odpowiada mi sie wlasnie takimi kwiatkami. Odpuszczam prowadzenie polemiki z takimi ludzmi, bo niedosc, ze artykul jest niepodpisany, to jeszcze nie ma w nim zadnego merytorycznego uzasadnienia tych bzdur. Takie sci-fi felietony to sobie kazdy moze pisac, ale owym ludziom nawet do glowy nie przyjdzie, ze kazdy tekst nalezaloby podeprzec konkretnym dokumentem. Przeraza mnie jednak to, ze ludzie sa gotowi w takie wlasnie bzdury uwierzyc bezkrytycznie. Ale co ja chory z zawisci Pisokatol moge wiedziec 😉 Dziekuje serdecznie za odpowiedz.

            P>S> Wiadomosc z ostatniej chwili 😉 ponoc Ministerstwo Finansow sie ostatecznie z teoriami spiskowymi rozprawilo. Jednak, zadnego odnosnika grupa Obroncow Dobrodzieja Czerwonoportego juz niestety nie podala.

  16. ?
    Po udostepnieniu tegoz materialu na facebooku zostalam dzis oficjalnie Chora Zawistna Piso-katolka, ktora nie potrafi dostrzec w tym co robi Czerwonoporty czegoś pozytywnego i ktora ma tupet zagladac innym do kieszeni… i jak polemizowac z takimi ludzmi? Podziwiam wielce p. Piotrze za wytrwalosc w dazeniu do celu.

        • Przecież to jest
          Przecież to jest propagandówka niejakiego Radosława Iwickiego vel rineo, członka Pokojowego Patrolu, który za chwilę będzie Radosławem I. Te brednie powstały rok tremu przed poprzednią hucpą. Pajacujący “komentator” już ogłaszał wyrok po pierwszej rozprawie, a gdy Sąd wydał właściwy wyrok to mu akurat “umarł” ktoś bliski i zamilkł na wiele tygodni. Owsiak mu obiecał wizytę w studio TVP, to się dwoi i troi, ale za zniesławienia, głównie dotyczące mojego rzekomego zaniżania dochodów, aby uniknąć wyroku sądowego, stanie przed sądem, ze swojego ulubionego art 212 kk. Ten człowiek jest chodzącą kompromitacją i cynglem Owsiaka, a na jego brednie odpowiadałem dziesiątki razy.

          • gdzie te dowody?
            Na Panskie rzeczowe, poswiadczone dokumentami artykuly odpowiada mi sie wlasnie takimi kwiatkami. Odpuszczam prowadzenie polemiki z takimi ludzmi, bo niedosc, ze artykul jest niepodpisany, to jeszcze nie ma w nim zadnego merytorycznego uzasadnienia tych bzdur. Takie sci-fi felietony to sobie kazdy moze pisac, ale owym ludziom nawet do glowy nie przyjdzie, ze kazdy tekst nalezaloby podeprzec konkretnym dokumentem. Przeraza mnie jednak to, ze ludzie sa gotowi w takie wlasnie bzdury uwierzyc bezkrytycznie. Ale co ja chory z zawisci Pisokatol moge wiedziec 😉 Dziekuje serdecznie za odpowiedz.

            P>S> Wiadomosc z ostatniej chwili 😉 ponoc Ministerstwo Finansow sie ostatecznie z teoriami spiskowymi rozprawilo. Jednak, zadnego odnosnika grupa Obroncow Dobrodzieja Czerwonoportego juz niestety nie podala.

  17. Człowiek jest istotą kruchą i
    Do: Dixon i Poland

    Człowiek jest istotą kruchą i chorowitą. Cóż znaczy takie zobowiązanie wobec możliwych losów każdego z nas?
    Ponad to MZ wskazane było by odstąpienie od zawartej umowy na podstawie nowych okoliczności jakie pojawiły się zaraz po jej podpisaniu. Nie wiem, może jestem źle doinformowany, ale każdą umowę można wypowiedzieć i rozwiązać. I to dopiero było by "danie w pysk" owsikowi. Trzymanie się kurczowo podjętych zobowiązań po wejściu w posiadanie wiedzy świadczącej o oszustwach jest niczym innym jak pomocnictwem w oszustwie a za to już paragraf jest odpowiedni. 
    Jakie będzie Wasze samopoczucie, gdy za kilkanaście miesięcy okaże się, że owsik jest autorem przekrętów wielu? Przecież Wy też w tym uczestniczycie. Do czasu braku wiedzy wybaczone, ale teraz, kiedy wszyscy wokół starają się ujawnić prawdę o "królu rzebraków"?

  18. Człowiek jest istotą kruchą i
    Do: Dixon i Poland

    Człowiek jest istotą kruchą i chorowitą. Cóż znaczy takie zobowiązanie wobec możliwych losów każdego z nas?
    Ponad to MZ wskazane było by odstąpienie od zawartej umowy na podstawie nowych okoliczności jakie pojawiły się zaraz po jej podpisaniu. Nie wiem, może jestem źle doinformowany, ale każdą umowę można wypowiedzieć i rozwiązać. I to dopiero było by "danie w pysk" owsikowi. Trzymanie się kurczowo podjętych zobowiązań po wejściu w posiadanie wiedzy świadczącej o oszustwach jest niczym innym jak pomocnictwem w oszustwie a za to już paragraf jest odpowiedni. 
    Jakie będzie Wasze samopoczucie, gdy za kilkanaście miesięcy okaże się, że owsik jest autorem przekrętów wielu? Przecież Wy też w tym uczestniczycie. Do czasu braku wiedzy wybaczone, ale teraz, kiedy wszyscy wokół starają się ujawnić prawdę o "królu rzebraków"?

      • Mruk,
        nie tylko on  się  odezwał. Mam  wrazenie, że  w  tym  roku histeria  związana  z  finałem  Orkiestry  będzie  wprost  proporcjonalna  do  tempa  obnażania  prawdziwej  twarzy  Czerwonoportkowca. Na  wyborczej  pełna  mobilizacja: jest  Czuchnowski  i  jest  też  odesłanie  do  Lisa  z  jego  tekstem  o  Wielkiej  Orkiestrze  Nienawiści. Nadzwyczajna  mobilizacja  trwa ! 🙂

          Pozdrawiam  Dyrygenta  i  wszystkich  muzyków  Wielkiej  Orkiestry  Nienawiści 😉

      • Mruk,
        nie tylko on  się  odezwał. Mam  wrazenie, że  w  tym  roku histeria  związana  z  finałem  Orkiestry  będzie  wprost  proporcjonalna  do  tempa  obnażania  prawdziwej  twarzy  Czerwonoportkowca. Na  wyborczej  pełna  mobilizacja: jest  Czuchnowski  i  jest  też  odesłanie  do  Lisa  z  jego  tekstem  o  Wielkiej  Orkiestrze  Nienawiści. Nadzwyczajna  mobilizacja  trwa ! 🙂

          Pozdrawiam  Dyrygenta  i  wszystkich  muzyków  Wielkiej  Orkiestry  Nienawiści 😉

    • To BYŁ parasol bezpieczeństwa
      Pod jednym  wcześniejszych wpisów już wyraziłem pogląd, ale go powtórzę – Owsiak jest za krótki na te układy. To nie jest żaden mega agent wyszkolony metodyką GRU, to zwykły syn milicjanta, dla wielu osób w przeszłości zresztą irytujący. Po co im był Owsiak potrzebny? Po to, żeby oni mieli swojego świętego, swój autorytet moralny i wentyl bezpieczeństwa w jednym. Te wszystkie przypadki krytyki działań rządu i "świętego oburzenia", tylko po to,żeby za chwilę w świetle kamer przybic grabę z Arłukowiczem – no co to jest jeśli nie rozładowywanie napięc społecznych? Potem lemingoza chwyta kit, że Owsiak się twardo postawił, poszedł pod prąd, ale skoro odpuścił to widocznie dlatego, że minister jest już OK. 

      Ale Owsiak jest tak długo użyteczny dla tych cwaniaków jak długo jego wizerunek jest nieskazitelny. Owsiak, co do którego są wątpliwości natury finansowej nie jest nikomu z nich do niczego potrzebny, co więcej nie jest też niezastąpiony. On był przydatny w praniu mózgów, ale w żadnym wypadku nie był kluczowy. Skończył się jego termin przydatnosci i nikt nie będzie ryzykował znacznie grubszych interesów, żeby ratować jego czerwone portki. Nikt z tych naprawdę wysoko postawionych nie będzie płakał nad kompromitacją szefa WOŚP, nikt istotny nie siedzi oficjalnie w tym tak głęboko,żeby potencjalne gówno jakie z tego będzie mogło się do niego przykleić. Na swoje nieszczęście wszystko praktycznie firmuje małżeństwo Owsiaków no i w razie czego, jeśli sprawy zabrną za daleko to całą winę rządzący przerzucą na nich. Skąd ta pewność? A jak zrobili z Amber Gold? Wsadzili Plichtę do pierdla i niech się cieszy, że nie przytrafił mu się żaden "atak serca", albo nie "powiesił się na prześcieradle", poza tym nie beknął za to nikt, a całą sprawę udało się zgrabnie przykryć medialnie i to pomimo, że wypłynęło przy tej okazji, ze młody Tusk robił wywiady sam ze sobą. Będzie oczywiscie ogólnopolski syf jeśli Owsiak skompromituje WOŚP, ale własnie dlatego na wszelki wypadek władzunia już teraz się od niego dystansuje. 

      @ alanick – mocno mi się nie wydaje, że jakikolwiek zespół gra tam za "bóg zapłać", a jeśli jakiś to robi to tylko dlatego,ze postrzega takie granie jako autopromocję, inwestycję w siebie. Kiedyś słyszałem jakąś wypowiedź, chyba była to Rodowicz, w której tłumaczyła się dlaczego zażądała kasy za występ charytatywny. Odpowiedziała mniej więcej w taki sposób, że ona sama to będzie grać za darmo, ale jej muzycy, jej techniczni z czegoś muszą żyć. W przypadku duzych zespołów to naprawdę nie działa tak, że przyjeżdżają, rozstawiają perkusje, wzmacniacze , coś tam pitolą i wszyscy zadowoleni. Nie mogą sobie pozwolić na wtopę, bo to by zaszkodziło ich wizerunkowi, dlatego zatrudniają cały sztab ludzi. Samo rozstawienie sprzętu, jego właściwa regulacja (posługuję się tutaj mocno niefachową terminologią, taka,zeby wszyscy rozumieli o co chodzi), choćby przypilnowanie takich rzeczy, żeby gitara i mikrofon wokalisty nie znalazły się na dwóch różnych fazach, bo to moze się skończyć śmiertelnym nieraz porażeniem prądem (nie przesadzam, zdarzają się takie przypadki). Ktoś tego wszystkiego musi dopilnować, ktoś musi to dopiąć na ostatni guzik i nikt nie zrobi tego za darmo. Pomijam już takie przypadki, że jak zacznie padać deszcz to wszelkie instrumenty dostają wtedy niezły "wpierdziel". Kupujesz gitarę za 7-10 koła no i wystawiasz ją na wilgoć – jak długo będzie można takie coś nazywać instrumentem, a nie jego atrapą? To też trzeba wrzucić w koszty, raz na jakiś czas drogi instrument trzeba wymienić na nowy. Poczytaj sobie wywiady z gitarzystami dużych zespołów, jak jadą na jakieś globalne tournee to mają na tę okolicznosć przygotowanych kilkanaście nowych gitar. Takie zespoły to są firmy tak naprawdę, które wbrew pozorom generują spore koszty i naprawdę nie widzę opcji,zeby grali u Owsiaka za darmo. Może jakieś młode, raczkujące zespoły występujące jako supporci, z definicji niedochodowe mogą grać za darmo, ale nikt kogo puszczają w rozgłośniach radiowych raczej na to nie pójdzie.  

    • To BYŁ parasol bezpieczeństwa
      Pod jednym  wcześniejszych wpisów już wyraziłem pogląd, ale go powtórzę – Owsiak jest za krótki na te układy. To nie jest żaden mega agent wyszkolony metodyką GRU, to zwykły syn milicjanta, dla wielu osób w przeszłości zresztą irytujący. Po co im był Owsiak potrzebny? Po to, żeby oni mieli swojego świętego, swój autorytet moralny i wentyl bezpieczeństwa w jednym. Te wszystkie przypadki krytyki działań rządu i "świętego oburzenia", tylko po to,żeby za chwilę w świetle kamer przybic grabę z Arłukowiczem – no co to jest jeśli nie rozładowywanie napięc społecznych? Potem lemingoza chwyta kit, że Owsiak się twardo postawił, poszedł pod prąd, ale skoro odpuścił to widocznie dlatego, że minister jest już OK. 

      Ale Owsiak jest tak długo użyteczny dla tych cwaniaków jak długo jego wizerunek jest nieskazitelny. Owsiak, co do którego są wątpliwości natury finansowej nie jest nikomu z nich do niczego potrzebny, co więcej nie jest też niezastąpiony. On był przydatny w praniu mózgów, ale w żadnym wypadku nie był kluczowy. Skończył się jego termin przydatnosci i nikt nie będzie ryzykował znacznie grubszych interesów, żeby ratować jego czerwone portki. Nikt z tych naprawdę wysoko postawionych nie będzie płakał nad kompromitacją szefa WOŚP, nikt istotny nie siedzi oficjalnie w tym tak głęboko,żeby potencjalne gówno jakie z tego będzie mogło się do niego przykleić. Na swoje nieszczęście wszystko praktycznie firmuje małżeństwo Owsiaków no i w razie czego, jeśli sprawy zabrną za daleko to całą winę rządzący przerzucą na nich. Skąd ta pewność? A jak zrobili z Amber Gold? Wsadzili Plichtę do pierdla i niech się cieszy, że nie przytrafił mu się żaden "atak serca", albo nie "powiesił się na prześcieradle", poza tym nie beknął za to nikt, a całą sprawę udało się zgrabnie przykryć medialnie i to pomimo, że wypłynęło przy tej okazji, ze młody Tusk robił wywiady sam ze sobą. Będzie oczywiscie ogólnopolski syf jeśli Owsiak skompromituje WOŚP, ale własnie dlatego na wszelki wypadek władzunia już teraz się od niego dystansuje. 

      @ alanick – mocno mi się nie wydaje, że jakikolwiek zespół gra tam za "bóg zapłać", a jeśli jakiś to robi to tylko dlatego,ze postrzega takie granie jako autopromocję, inwestycję w siebie. Kiedyś słyszałem jakąś wypowiedź, chyba była to Rodowicz, w której tłumaczyła się dlaczego zażądała kasy za występ charytatywny. Odpowiedziała mniej więcej w taki sposób, że ona sama to będzie grać za darmo, ale jej muzycy, jej techniczni z czegoś muszą żyć. W przypadku duzych zespołów to naprawdę nie działa tak, że przyjeżdżają, rozstawiają perkusje, wzmacniacze , coś tam pitolą i wszyscy zadowoleni. Nie mogą sobie pozwolić na wtopę, bo to by zaszkodziło ich wizerunkowi, dlatego zatrudniają cały sztab ludzi. Samo rozstawienie sprzętu, jego właściwa regulacja (posługuję się tutaj mocno niefachową terminologią, taka,zeby wszyscy rozumieli o co chodzi), choćby przypilnowanie takich rzeczy, żeby gitara i mikrofon wokalisty nie znalazły się na dwóch różnych fazach, bo to moze się skończyć śmiertelnym nieraz porażeniem prądem (nie przesadzam, zdarzają się takie przypadki). Ktoś tego wszystkiego musi dopilnować, ktoś musi to dopiąć na ostatni guzik i nikt nie zrobi tego za darmo. Pomijam już takie przypadki, że jak zacznie padać deszcz to wszelkie instrumenty dostają wtedy niezły "wpierdziel". Kupujesz gitarę za 7-10 koła no i wystawiasz ją na wilgoć – jak długo będzie można takie coś nazywać instrumentem, a nie jego atrapą? To też trzeba wrzucić w koszty, raz na jakiś czas drogi instrument trzeba wymienić na nowy. Poczytaj sobie wywiady z gitarzystami dużych zespołów, jak jadą na jakieś globalne tournee to mają na tę okolicznosć przygotowanych kilkanaście nowych gitar. Takie zespoły to są firmy tak naprawdę, które wbrew pozorom generują spore koszty i naprawdę nie widzę opcji,zeby grali u Owsiaka za darmo. Może jakieś młode, raczkujące zespoły występujące jako supporci, z definicji niedochodowe mogą grać za darmo, ale nikt kogo puszczają w rozgłośniach radiowych raczej na to nie pójdzie.  

    • barth
      Własnie o tym chwilę temu pisałem. Nie ma rozsądnej opcji,żeby duże zespoły grały za darmo, ewentualnie za hotel i zwrot za paliwo. To nie jest takie proste, żeby zespół mógł profecjonalnie taki koncert zagrać musi ponieść znacznie większe koszty niż wymienione. Nie widziałbym żadnego problemu w fakcie, że mają za to płacone, ale dobrze by było, gdyby to były jasno określone zasady, kasy jest tyle i tyle, na każdego członka zespołu i ekipy technicznej, cel jest albo taki, żeby pokryć im wszelkie koszty, albo takie,żeby sobie normalnie na tym zarobili. Ale jest totalna ściema, klasyczna dla tej instytucji, raz tekst, że coś jest wytyczną, a innym razem tekst,że niektórzy się wyłamują. Na mój nos układ jest bardzo prosty – małe zespoły, które się na to godzą i od których można wysępić darmowy występ nie dostają nic i jest im sprawdawana bajeczka o występach za darmolca, a kto stawia twarde warunki ten dostaje normalny hajs. Czasem się zdarzy taki Lipiński, który mocno poniewczasie zorientuje się, że wszyscy wkoło mają płacone tylko nie on, na pewno jednak tak nie wygląda norma. Gdyby taka była norma to na WOŚP grałbyby same nawiedzone garażowe szarpidruty, a za mikserem siedziałby np. rineo. Bisnes jest biznes, sorry, taki mamy klimat. 

    • barth
      Własnie o tym chwilę temu pisałem. Nie ma rozsądnej opcji,żeby duże zespoły grały za darmo, ewentualnie za hotel i zwrot za paliwo. To nie jest takie proste, żeby zespół mógł profecjonalnie taki koncert zagrać musi ponieść znacznie większe koszty niż wymienione. Nie widziałbym żadnego problemu w fakcie, że mają za to płacone, ale dobrze by było, gdyby to były jasno określone zasady, kasy jest tyle i tyle, na każdego członka zespołu i ekipy technicznej, cel jest albo taki, żeby pokryć im wszelkie koszty, albo takie,żeby sobie normalnie na tym zarobili. Ale jest totalna ściema, klasyczna dla tej instytucji, raz tekst, że coś jest wytyczną, a innym razem tekst,że niektórzy się wyłamują. Na mój nos układ jest bardzo prosty – małe zespoły, które się na to godzą i od których można wysępić darmowy występ nie dostają nic i jest im sprawdawana bajeczka o występach za darmolca, a kto stawia twarde warunki ten dostaje normalny hajs. Czasem się zdarzy taki Lipiński, który mocno poniewczasie zorientuje się, że wszyscy wkoło mają płacone tylko nie on, na pewno jednak tak nie wygląda norma. Gdyby taka była norma to na WOŚP grałbyby same nawiedzone garażowe szarpidruty, a za mikserem siedziałby np. rineo. Bisnes jest biznes, sorry, taki mamy klimat. 

    • To qrwa jest PRL-bis.
      Takie mamy prawo w Polsce, wszystko jest legalne.

      Nawiasem mówiąc 90% zagranicznych korporacji działających w Polsce nie płaci podatków, bo takie mamy prawo – polecam przestudiowanie spółki komandytowej, która była zakazana przed wojną.

    • To qrwa jest PRL-bis.
      Takie mamy prawo w Polsce, wszystko jest legalne.

      Nawiasem mówiąc 90% zagranicznych korporacji działających w Polsce nie płaci podatków, bo takie mamy prawo – polecam przestudiowanie spółki komandytowej, która była zakazana przed wojną.

    • @ma.ciejka, dzięki za link do WP
      To wybrany fragment, który pokazuje dowodnie, jak pełne są czerwone gacie:

      Pyta WP:

      "Warto zatem drążyć temat? Występować z apelacją? 

      Na to Pan Prezes:

      – Wiele osób podpowiada mi, że jeśli nie będę walczył do końca, przylgnie do mnie łata gościa, który robi jakieś machlojki. A to obraża nie tylko mnie, bije w cały zespół uczciwych ludzi. Gdy pokazałem uzasadnienie wyroku kilku najlepszym warszawskim adwokatom, powiedzieli coś, co wydało mi się niepokojące. Zmienia się sposób myślenia sędziów – są bardziej wyrozumiali dla ludzi, którzy wyrażają swoje ostre opinie w internecie. Ale jest różnica między obrażaniem kogoś a konstruktywną krytyką. Hejterstwo w Polsce jest rozszalałe. Baty dostaje każdy, to bardzo niebezpieczne zjawisko."

      Dotyka pan sedna sprawy, panie Owsiak!. Powinien się pan obawiać! Jeśli "najlepsi waszawscy adwokaci" to mówią – no, to można przyjąć, że z grubsza wiedzą, co mówią… Istotnie, zmienia się sposób myślenia sędziów!  I nic tak pięknie nie wygląda, jak to ostatnie zdanie!
      To jest dla mnie źródło umiarkowanego optymizmu 🙂  Kierunek tej zmiany wyznacza dzielny sędzia z małego miasta na Dolnym Śląsku! 

    • @ma.ciejka, dzięki za link do WP
      To wybrany fragment, który pokazuje dowodnie, jak pełne są czerwone gacie:

      Pyta WP:

      "Warto zatem drążyć temat? Występować z apelacją? 

      Na to Pan Prezes:

      – Wiele osób podpowiada mi, że jeśli nie będę walczył do końca, przylgnie do mnie łata gościa, który robi jakieś machlojki. A to obraża nie tylko mnie, bije w cały zespół uczciwych ludzi. Gdy pokazałem uzasadnienie wyroku kilku najlepszym warszawskim adwokatom, powiedzieli coś, co wydało mi się niepokojące. Zmienia się sposób myślenia sędziów – są bardziej wyrozumiali dla ludzi, którzy wyrażają swoje ostre opinie w internecie. Ale jest różnica między obrażaniem kogoś a konstruktywną krytyką. Hejterstwo w Polsce jest rozszalałe. Baty dostaje każdy, to bardzo niebezpieczne zjawisko."

      Dotyka pan sedna sprawy, panie Owsiak!. Powinien się pan obawiać! Jeśli "najlepsi waszawscy adwokaci" to mówią – no, to można przyjąć, że z grubsza wiedzą, co mówią… Istotnie, zmienia się sposób myślenia sędziów!  I nic tak pięknie nie wygląda, jak to ostatnie zdanie!
      To jest dla mnie źródło umiarkowanego optymizmu 🙂  Kierunek tej zmiany wyznacza dzielny sędzia z małego miasta na Dolnym Śląsku! 

  19. Kilka słów prawdy
    Piszę jako księgowa z długoletnim stażem. Te "wydruki" to śmiech na sali.
    Konto księgowe ma bilans otwarcia, obroty DT, obroty CT i bilans zamknięcia.
    Na tych wydrukach obroty są jednostronne, bez podsumowania i bez bilansu zamknięcia.
    W skrócie mówiąc –  na wydruku powinny być w jednej rubryce faktury, a w drugiej płatności za nie oraz na dole podsumowanie i wyliczenie różnicy (saldo końcowe).
    Mnie to wygląda jak zrobiebie exportu z programu księgowego do exela i usunięcie połowy niezbędnych danych. Wiadmomo, że w exelu, to już można sobie modyfikować dowolnie (tylko w jakim celu to zostało usunięte?)

    Druga sprawa, to jest Pana błąd w opisie jednego wydruku.  
    Powyżej są załączone dwa wydruki spółki "Złoty Melon" z kontrahentem "Mrówka Cała". Z czego jeden to należności, a drugi zobowiązania, co jest bardzo istotne.
    Wydruk spółki "Złoty Melon" o nazwie "rozrachunki należności" to nie jest wydruk świadczący o tym że Złoty Melon coś zlecał do Złotej Mrówki, tylko na odwrót.

    Należność powstaje, gdy Złoty Melon coś "Mrówce Całej" sprzeda. Z tego wydruku wynika, że Mrówka Cała kupowała od Złotego Melona materiały muzyczne i licencje, z kolei  "Mrówka Cała" na rzecz "Złotego Melona" świadczyła usługi montażu materiałów muzycznych i wynajmu lokalu.

    Po co "Mrówce Całej" materiały muzycznie i licencje? Czy to na tych samych materiałach "Mrówka Cała" dokonuje montażu do DVD i następnie odsprzedaje z powrotem do Złotego Melona? Nie mam pojęcia o co tu chodzi. Być może jakiś prawnik od praw autorskich by się wypowiedział w tej sprawie.

    Zadziwiające jest, że WOŚP posiadająca nieruchomości za grube miliony musi wynajmować lokal od zewnętrzej firmy – niby przypadkowo od żony Pana Owsiaka. To samo dotyczy Złotego Melona. Nieprawdopodobny zbieg okoliczności zważywszy na to, że jest to kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie. Jak do tej kwoty dodamy wynagrodzenia małżeństwa filantropów, to wychodzi niezła sumka. Bezinteresowna dobroczynność w czystej postaci 🙂

  20. Kilka słów prawdy
    Piszę jako księgowa z długoletnim stażem. Te "wydruki" to śmiech na sali.
    Konto księgowe ma bilans otwarcia, obroty DT, obroty CT i bilans zamknięcia.
    Na tych wydrukach obroty są jednostronne, bez podsumowania i bez bilansu zamknięcia.
    W skrócie mówiąc –  na wydruku powinny być w jednej rubryce faktury, a w drugiej płatności za nie oraz na dole podsumowanie i wyliczenie różnicy (saldo końcowe).
    Mnie to wygląda jak zrobiebie exportu z programu księgowego do exela i usunięcie połowy niezbędnych danych. Wiadmomo, że w exelu, to już można sobie modyfikować dowolnie (tylko w jakim celu to zostało usunięte?)

    Druga sprawa, to jest Pana błąd w opisie jednego wydruku.  
    Powyżej są załączone dwa wydruki spółki "Złoty Melon" z kontrahentem "Mrówka Cała". Z czego jeden to należności, a drugi zobowiązania, co jest bardzo istotne.
    Wydruk spółki "Złoty Melon" o nazwie "rozrachunki należności" to nie jest wydruk świadczący o tym że Złoty Melon coś zlecał do Złotej Mrówki, tylko na odwrót.

    Należność powstaje, gdy Złoty Melon coś "Mrówce Całej" sprzeda. Z tego wydruku wynika, że Mrówka Cała kupowała od Złotego Melona materiały muzyczne i licencje, z kolei  "Mrówka Cała" na rzecz "Złotego Melona" świadczyła usługi montażu materiałów muzycznych i wynajmu lokalu.

    Po co "Mrówce Całej" materiały muzycznie i licencje? Czy to na tych samych materiałach "Mrówka Cała" dokonuje montażu do DVD i następnie odsprzedaje z powrotem do Złotego Melona? Nie mam pojęcia o co tu chodzi. Być może jakiś prawnik od praw autorskich by się wypowiedział w tej sprawie.

    Zadziwiające jest, że WOŚP posiadająca nieruchomości za grube miliony musi wynajmować lokal od zewnętrzej firmy – niby przypadkowo od żony Pana Owsiaka. To samo dotyczy Złotego Melona. Nieprawdopodobny zbieg okoliczności zważywszy na to, że jest to kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie. Jak do tej kwoty dodamy wynagrodzenia małżeństwa filantropów, to wychodzi niezła sumka. Bezinteresowna dobroczynność w czystej postaci 🙂

  21. Pytanie – prośba
    Witam,
    obserwuję, że wielu moich znajomych przytacza na portalach społecznościowych ten link http://www.wykop.pl/i/artykul/1819096/zestawienie-zarzutow-wobec-wosp-i-ich-konfrontacja-z-faktami/ jako "klarowna wyczerpująca odpowiedź na zarzuty oponentów"
    MatkaKurka pisze, że "ten człowiek jest chodzącą kompromitacją i cynglem Owsiaka, a na jego brednie odpowiadałem dziesiątki razy." Czy mógłbym prosic o link do tych odpowiedzi? Zaglądam na "kontrowersje" regularnie raczej i pamiętam, że się spotkałem z kontrargumentami dla tego rineo, ale nie mogę teraz ich odnalezc. A chciałbym je przytoczyc znajomym, o których wspominalem na początku wpisu.
    Pozdrawiam

  22. Pytanie – prośba
    Witam,
    obserwuję, że wielu moich znajomych przytacza na portalach społecznościowych ten link http://www.wykop.pl/i/artykul/1819096/zestawienie-zarzutow-wobec-wosp-i-ich-konfrontacja-z-faktami/ jako "klarowna wyczerpująca odpowiedź na zarzuty oponentów"
    MatkaKurka pisze, że "ten człowiek jest chodzącą kompromitacją i cynglem Owsiaka, a na jego brednie odpowiadałem dziesiątki razy." Czy mógłbym prosic o link do tych odpowiedzi? Zaglądam na "kontrowersje" regularnie raczej i pamiętam, że się spotkałem z kontrargumentami dla tego rineo, ale nie mogę teraz ich odnalezc. A chciałbym je przytoczyc znajomym, o których wspominalem na początku wpisu.
    Pozdrawiam