Reklama

Nigdy nie ukrywam, jakie cele mi przyświecają, gdy płodzę kolejny tekst, chociaż często zagadkę rozwiązuję po dłuższym czasie. Gdy powstawał KOD napisałem, że znam tych ludzi bardzo dobrze i wiem w jaki sposób funkcjonują dlatego nie wróżę tej akcji żadnej przyszłości. Pisałem na wyrost, by wyrwać chwast przy samej ziemi i prawie miałem rację, ale jedna zmienna sprawiła, że z przypadku powstało coś powtarzalnego. Jak do tego doszło? Chyba wiem i postaram się z grubsza wyjaśnić. W czasach ogłupiałej Matki Kurki korespondowałem z co najmniej czterema obecnymi aktywistami KOD i to z samej czołówki. Byli to sami autsajderzy, którzy wylecieli z sanek i próbowali za wszelką ceną znów się na jakiś bogaty kurs załapać. Śledzili pilnie Internet i zaczepiali każdego, komu udało się zrobić większy szum, bodaj na małą chwilę. Proponowali zorganizowane działanie, budowanie społeczeństwa obywatelskiego i tak dalej i temu podobne frazesy. Pomimo imponującej mnogości pomysłów, nigdy niczego trwałego nie stworzyli. Jedną z przyczyn było pewnie to, że nawet głupia Matka Kurka czuła, że ci ludzie chcą znów wejść na świecznik po plecach naiwnych i maluczkich. W nazwiska i szczegóły nie wchodzę, nie z obawy o kolejne procesy, ale nie chcę w żaden sposób przyczyniać się do rozpoznawalności alimenciarzy. Podzieliłem się osobistym i dość wstydliwym dla mnie doświadczeniem, żeby pokazać grunt, na którym wyrosła cała ta śmieszna „rewolucja”. Patrząc na zjawisko z perspektywy czasu nie powtórzę, że tym razem też się nie udało. O dziwo udało się na tyle, żeby zaistnieć i wyjść poza Internet. Gdzie tkwi źródło tego sukcesu i mojej pomyłki? Prawie na pewno towarzystwo w końcu trafiło na właściwego mecenasa. Dobijali się do rozmaitych drzwi i w końcu natknęli się na potrzebujących, którzy dokładnie takich domorosłych ideologów potrzebowali.

Dowodów nie mam żadnych, jednak trudno mi uwierzyć, że ci „społecznicy” nie mają zagwarantowanych narzędzi medialnych i finansowych, które pozwoliły im zaistnieć. Jeszcze raz wrócę o kilka lat wstecz i odwołam się do własnych doświadczeń. Któregoś pięknego dnia napisał do mnie znany i już nieżyjący gwiazdor Internetu. Zapewniał mnie, że razem możemy sięgnąć gwiazd, bo on ma szerokie kontakty w Onecie i paru innych miejscach. Odmówiłem, jak zawsze i wszystkim, co wynika z mojej wrednej natury indywidualisty, ale teraz widzę jak na dłoni ilu nie odmówiło. Nie ma sensu szukać oryginalności, gdy sprawy się przedstawiają jasno. Odrywani od koryta z samego szczytu świecznika nie mogli sobie zrobić „Ruchu obywatelskiego”, bo wyszliby na większych błaznów niż są rzeczywiście. Potrzebowali do wszczęcia plastikowej rewolucji tak zwanych naturszczyków, jednocześnie musieliby to być ludzie łatwo sterowali, czyli tacy, na których haki znajdą się w wielu teczkach. O przebierańcu w spódnicy słyszała garstka, zresztą do dziś jego rozpoznawalność jest marna. Dokładnie tak samo było z Matką Kurką z dawnych lat, ale dziś to wystarczy za podest dla pani Holland, Kurskiego z Wyborczej i pozostałych Więckiewiczów. Prócz sztucznej rewolucji w obronie koryta, powstała sztuczna aksjologia „ruchu obywatelskiego”. Wszystko narodziło się w wielkim chaosie i zaskoczeniu, stąd też rewolucyjnym hasłem stał się „Trybunał Konstytucyjny”. O czymś takim, jak Trybunał Konstytucyjny przeciętny Polak słyszał dotąd od święta i teraz też nie ma bladego pojęcia, co to jest i z czym to się je.

Reklama

Nigdzie nie świecie, żadne rewolucje nie walczą w imieniu instytucji, podobnego idiotyzmu, poza twardymi reżimami, nie spotkamy. Mimo wszystko w Polsce pod tak durnym szyldem udało się wyprowadzić na ulicę kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Jakim cudem? Na pewno nie w obronie Trybunału Konstytucyjnego robione są te szopki. Sztuczna aksjologia, na siłę dodane „obrony” fundamentów demokracji i prawa, składają się na rozpaczliwą obronę koryta. W tej batalii o zachowanie wpływów niegdysiejszych wielkich, KOD robi za wynajęte mięso armatnie. Ktoś przygarnął te sieroty pałętające się po Internecie i pozwolił im zaistnieć w roli przywódców, cena żadna i korzyści też niepewne, ale coś trzeba było robić, żeby nie stracić resztek nadziei na zachowanie stanu posiadania. Na dłuższą metę sojusz zgranych z bankrutującymi nie ma większych szans powodzenia i umrze śmiercią naturalną, jak tylko skończą się środki i medialny zasięg. Innymi słowy KOD skończy się odrobinę później niż przypuszczałem.

Reklama

76 KOMENTARZE

  1. Europa tonie.
       Wydarzenia które dzieją się obecnie w kraju i za granicą za sprawą grupy zdrajców i ich kumpli ze "zjednoczonej" Europy są jak popiskiwania ratlerka podczas gdy tuż za progiem czyha rozwścieczona wyjąca wataha szakali żadna łupów i krwi. Dla Europy zegar rozpoczął odliczanie ostatnich trzech miesięcy względnego spokoju.

       Minęło 1500 lat. Od czego? Od upadku Cesarstwa Rzymskiego. Było tak pięknie. Rzym bawił się na całego. Pełna tolerancja. Przyzwolenie na jakiekolwiek zachowania. Dowolność wyznawanej religii lub ateizm. Beztroskie życie na koszt państwa w każdym zakątku cesarstwa. Unia wielu kultur i narodów. Jednego co było potrzeba obywatelom do życia to chleb i igrzyska. Wydawało się, że nie istnieje żadne zagrożenie. Wszak wszyscy potencjalni wrogowie byli już zasymilowani w granicach cesarstwa. Rzym miał tylko samych przyjaciół a na dodatek granic strzegło tyle legionów. A poza granicami nie było praktycznie nic. W dodatku to tak daleko, gdzieś na krańcach świata.

       A tu nagle niespodzianka. Spoza granic przybywają hordy barbarzyńców. Nie wiadomo skąd pojawił się jakiś Atylla. Przybysze za nic mają normy ustanowione dla obywateli. Chcą tylko jednego: łupów. A że przy okazji grabią, palą, gwałcą i mordują pozostawiając po sobie wyłącznie pustynię to po prostu taka ich natura, kolejny etap dziejowego procesu.

       A co robią w obliczu zagrozenia obywatele cesarstwa? Bawią się dalej. Bo to ich nie dotyczy. Bo dzieje się to gdzieś daleko. A oni są tacy otwarci, tolerancyjni i każdego witają kwiatami z radością i miłością. Wciąż przecież obowiązują zasady multi-kulti. Przybysze wniosą ożywczy powiew w życie cesarstwa więc dalej możemy żyć razem, duchowo ubogaceni pod wspólnym dachem i na jednej ziemi.
    I zanim minęło stulecie z cesarstwa pozostały nędzne rozproszone resztki,  które teraz samodzielnie próbowały przetrwać cofając się kulturowo i cywilizacyjnie setki lat wstecz.

       A dzisiaj? Po raz kolejny hordy barbarzyńców zalewają Europę. Wiosną, najpóźniej w maju, kiedy tyko temperatury pozwolą na spokojne koczowanie przez całą dobę pod gołym niebem do Europy przypłyną kolejne fale migrantów. I to nie sto, dwieście czy pięćset tysięcy ale jak przewidują niezależni eksperci będzie ich co najmniej pięć milionów. Znów rozpoczną się rozboje, grabieże, gwałty i rzezie. I to na taką skalę, że ostatni Sylwester będzie przy nich niewinną dziecięcą igraszką.

       W zalewie bezdennej głupoty obywateli unii, zaczadzonych tak jak dawniej oparami alkoholu i narkotyków,  zwolennikami ideologii hedonizmu, multi-kulti, tolerancji nie błyśnie się nawet cichy sygnał alarmu. Zatem, choćby nawet pojawił sie nowy Sobieski, nie zdoła poderwać rycerzy całej Europy, aby zbrojnie dać odpór fali najeźdźców, bo ich po prostu nie ma.

       Jedynie nieliczne kraje zachowujące czystość etniczną być może przetrwają gdzieś na krańcach kontynentu. Ale muszą być do tego czasu gotowi. Zabezpieczone i kontrolowane granice. Co najmniej stu  dobrze wyszkolonych i uzbrojonych żołnierzy na każdy kilometr granicy (Polska granica zachodnia – 500 km = 50 000 żołnierzy).

       Czy Polska będzie gotowa? Przekonamy się. Już za trzy miesiące!

    • a Macierewicz gada i gada zamiast …
      zamiast formować powszechną Ochotniczą Armię Krajową.

      Czasy inne i metody walki inne.

      Nie będą to zwarte zorganizowane hordy barbarzyńców.  Kilkunasto, kilkudziesięcio-osobowe bandy  wystarczą; ale w sumie będzie ich parę milionów. Regularna armia i policja nie da rady, bo będą się rozpraszać, rozpływać się w tłumie.

      • W wojnach które się zbliżają, decydujące znaczenie będą miały
        świetnie wyposażone i wyszkolone wojska, Min Macierewicz próbuje połączyć oddziały ochotników z regularnym wojskiem, wyposażone i wyszkolone na wysokim poziomie, tak żeby w momencie użycia regularnej armii przeciw innej armii lub zajęcia pozycji obronnych, mieć 100.000 dobrze wyposażonych i wyszkolonych żołnierzy.  

        Niestety, nie może liczyć na wsparcie ani generałów ani ekspertów ds wojska.

        Obawiam się że przy obecnych danych naszej armii, po prostu nie ma ona zdolności manewrowej.

      • a Macierewicz gada i gada zamiast …by “sa”
        Wg mnie przesadzasz. Czytałeś n/t inwestycji wojskowych w uzbrojenie? Trochę się dzieje. Sama OAK wszytkich aspektów bezpieczeństwa nie załatwi.
        Te hordy barbarzyńców średnio nam, póki co, zagrażają. Ani u nas chcą mieszkać, ani walą tłumami. W tym roku zaledwie 400 osobników mamy przyjąć i do tego po selekcji, a i dużo wskazuje, że będzie też konieczna chęć owych ciapatych, by się do nas przenieść.
        Rząd.jest również przeciw stałym przydziałom.
        To co jest realnym zagrożeniem, to trazytowe hordy na wiosnę Ukarina -> Niemcy.
        Tu trza obserwować, jakie ruchy Niemcy w związku z naszą granicą będą wykonywać. Jeśli zaczną uszczelniać swoją, to my musimy uszczelniać tą z Ukrainą.

    • Sorry, ale z Rzymem
      to nie tak było. To co wyżej o dziejach Rzymu napisane to historia a la Petru, choć oczywiście jest to jakaś popularna wizja tego co się działo, a nie płytka głupotka w stylu lidera Nowoczesnej. Proces upadku Rzymu trwał przez prawie dwieście lat, i to licząc wyłącznie od momentu kiedy zaczął się wielki nacisk ludów z zewnątrz na granice, od którego już pod koniec III, a nie pod koniec V (jak w rzeczywistości) Rzym jak najbardziej miał prawo upaść. Przez te dwieście lat nie było mowy o tym, że się wszyscy bawili, itd. bo te 200 lat Cesarstwo, by nie upaść, było tak twardo zamordystyczne i fiskalne, że ludność w niemałej mierze chętnie przyłączała się do najeźdźców, walcząc przeciw niezwykle opresyjnej władzy.

    • Znów rozpoczną się rozboje, grabieże, gwałty i rzezi
      i wtedy pojawi się przypadkiem zbawczy wirus H5N1, H7N9, H10N8  czy jakiejś innej Eboli który położy trupem prawie 500 mln ludności śmiesznego nacjonalistycznego tworu stworzonego przez chorych fanatyków pod nazwą UE. Ludności umierającej w potwornych bólach i pozostanie tylko garstka "wybranych z wybranych"  

  2. Europa tonie.
       Wydarzenia które dzieją się obecnie w kraju i za granicą za sprawą grupy zdrajców i ich kumpli ze "zjednoczonej" Europy są jak popiskiwania ratlerka podczas gdy tuż za progiem czyha rozwścieczona wyjąca wataha szakali żadna łupów i krwi. Dla Europy zegar rozpoczął odliczanie ostatnich trzech miesięcy względnego spokoju.

       Minęło 1500 lat. Od czego? Od upadku Cesarstwa Rzymskiego. Było tak pięknie. Rzym bawił się na całego. Pełna tolerancja. Przyzwolenie na jakiekolwiek zachowania. Dowolność wyznawanej religii lub ateizm. Beztroskie życie na koszt państwa w każdym zakątku cesarstwa. Unia wielu kultur i narodów. Jednego co było potrzeba obywatelom do życia to chleb i igrzyska. Wydawało się, że nie istnieje żadne zagrożenie. Wszak wszyscy potencjalni wrogowie byli już zasymilowani w granicach cesarstwa. Rzym miał tylko samych przyjaciół a na dodatek granic strzegło tyle legionów. A poza granicami nie było praktycznie nic. W dodatku to tak daleko, gdzieś na krańcach świata.

       A tu nagle niespodzianka. Spoza granic przybywają hordy barbarzyńców. Nie wiadomo skąd pojawił się jakiś Atylla. Przybysze za nic mają normy ustanowione dla obywateli. Chcą tylko jednego: łupów. A że przy okazji grabią, palą, gwałcą i mordują pozostawiając po sobie wyłącznie pustynię to po prostu taka ich natura, kolejny etap dziejowego procesu.

       A co robią w obliczu zagrozenia obywatele cesarstwa? Bawią się dalej. Bo to ich nie dotyczy. Bo dzieje się to gdzieś daleko. A oni są tacy otwarci, tolerancyjni i każdego witają kwiatami z radością i miłością. Wciąż przecież obowiązują zasady multi-kulti. Przybysze wniosą ożywczy powiew w życie cesarstwa więc dalej możemy żyć razem, duchowo ubogaceni pod wspólnym dachem i na jednej ziemi.
    I zanim minęło stulecie z cesarstwa pozostały nędzne rozproszone resztki,  które teraz samodzielnie próbowały przetrwać cofając się kulturowo i cywilizacyjnie setki lat wstecz.

       A dzisiaj? Po raz kolejny hordy barbarzyńców zalewają Europę. Wiosną, najpóźniej w maju, kiedy tyko temperatury pozwolą na spokojne koczowanie przez całą dobę pod gołym niebem do Europy przypłyną kolejne fale migrantów. I to nie sto, dwieście czy pięćset tysięcy ale jak przewidują niezależni eksperci będzie ich co najmniej pięć milionów. Znów rozpoczną się rozboje, grabieże, gwałty i rzezie. I to na taką skalę, że ostatni Sylwester będzie przy nich niewinną dziecięcą igraszką.

       W zalewie bezdennej głupoty obywateli unii, zaczadzonych tak jak dawniej oparami alkoholu i narkotyków,  zwolennikami ideologii hedonizmu, multi-kulti, tolerancji nie błyśnie się nawet cichy sygnał alarmu. Zatem, choćby nawet pojawił sie nowy Sobieski, nie zdoła poderwać rycerzy całej Europy, aby zbrojnie dać odpór fali najeźdźców, bo ich po prostu nie ma.

       Jedynie nieliczne kraje zachowujące czystość etniczną być może przetrwają gdzieś na krańcach kontynentu. Ale muszą być do tego czasu gotowi. Zabezpieczone i kontrolowane granice. Co najmniej stu  dobrze wyszkolonych i uzbrojonych żołnierzy na każdy kilometr granicy (Polska granica zachodnia – 500 km = 50 000 żołnierzy).

       Czy Polska będzie gotowa? Przekonamy się. Już za trzy miesiące!

    • a Macierewicz gada i gada zamiast …
      zamiast formować powszechną Ochotniczą Armię Krajową.

      Czasy inne i metody walki inne.

      Nie będą to zwarte zorganizowane hordy barbarzyńców.  Kilkunasto, kilkudziesięcio-osobowe bandy  wystarczą; ale w sumie będzie ich parę milionów. Regularna armia i policja nie da rady, bo będą się rozpraszać, rozpływać się w tłumie.

      • W wojnach które się zbliżają, decydujące znaczenie będą miały
        świetnie wyposażone i wyszkolone wojska, Min Macierewicz próbuje połączyć oddziały ochotników z regularnym wojskiem, wyposażone i wyszkolone na wysokim poziomie, tak żeby w momencie użycia regularnej armii przeciw innej armii lub zajęcia pozycji obronnych, mieć 100.000 dobrze wyposażonych i wyszkolonych żołnierzy.  

        Niestety, nie może liczyć na wsparcie ani generałów ani ekspertów ds wojska.

        Obawiam się że przy obecnych danych naszej armii, po prostu nie ma ona zdolności manewrowej.

      • a Macierewicz gada i gada zamiast …by “sa”
        Wg mnie przesadzasz. Czytałeś n/t inwestycji wojskowych w uzbrojenie? Trochę się dzieje. Sama OAK wszytkich aspektów bezpieczeństwa nie załatwi.
        Te hordy barbarzyńców średnio nam, póki co, zagrażają. Ani u nas chcą mieszkać, ani walą tłumami. W tym roku zaledwie 400 osobników mamy przyjąć i do tego po selekcji, a i dużo wskazuje, że będzie też konieczna chęć owych ciapatych, by się do nas przenieść.
        Rząd.jest również przeciw stałym przydziałom.
        To co jest realnym zagrożeniem, to trazytowe hordy na wiosnę Ukarina -> Niemcy.
        Tu trza obserwować, jakie ruchy Niemcy w związku z naszą granicą będą wykonywać. Jeśli zaczną uszczelniać swoją, to my musimy uszczelniać tą z Ukrainą.

    • Sorry, ale z Rzymem
      to nie tak było. To co wyżej o dziejach Rzymu napisane to historia a la Petru, choć oczywiście jest to jakaś popularna wizja tego co się działo, a nie płytka głupotka w stylu lidera Nowoczesnej. Proces upadku Rzymu trwał przez prawie dwieście lat, i to licząc wyłącznie od momentu kiedy zaczął się wielki nacisk ludów z zewnątrz na granice, od którego już pod koniec III, a nie pod koniec V (jak w rzeczywistości) Rzym jak najbardziej miał prawo upaść. Przez te dwieście lat nie było mowy o tym, że się wszyscy bawili, itd. bo te 200 lat Cesarstwo, by nie upaść, było tak twardo zamordystyczne i fiskalne, że ludność w niemałej mierze chętnie przyłączała się do najeźdźców, walcząc przeciw niezwykle opresyjnej władzy.

    • Znów rozpoczną się rozboje, grabieże, gwałty i rzezi
      i wtedy pojawi się przypadkiem zbawczy wirus H5N1, H7N9, H10N8  czy jakiejś innej Eboli który położy trupem prawie 500 mln ludności śmiesznego nacjonalistycznego tworu stworzonego przez chorych fanatyków pod nazwą UE. Ludności umierającej w potwornych bólach i pozostanie tylko garstka "wybranych z wybranych"  

  3. a’propos
    jak dla mnie to i tak za dlugo trwa ten caly cyrk z obroną demokracji…demokracja "demokracjom"…a ktos musi pociagac za sznurki..przeciez na litość B..ą.!!!!!!.to jest tak arcybolesnie proste ze az banalne…co na to mowi KPK KKW?? .." kto publicznie nawoluje do obalenia władz panstwa..kto nawiazuje kontakty ze strukturami obcych mocarstw..organizacji poza panstwowych innych panstw..etc..etc..wszystkie to sprowadza sie do prawdziwego EGZEKWOWANIA prawa..w panstwie…(widelki sa ciekawe od kilku..kilkunastu..do tzw "ćwiartki"..lub dozywocia z klauzulą BPA.!!!)..tylko trzeba chęci..????
    a'propos..
    a co sie stanie jak ich w koncu uda sie rozKODować..moze czesc nawet i POsadzic???a czesc z rozbitego "komitetu" bedzie tak strasznie rozgoryczona brakiem demokracji w kraju ze znajda sobie protektorow ktorzy nie beda chcieli tego wszystkiego zakonczyc wesołym OBERKIEM??znajda mocniejszych protektorów i stworza cos na wzor "RAF"..???zejda do podziemia..beda rozrzucac ulotki i roznosic bibułe?chyba nie POstawia na terroryzm??bo tego by bylo juz ZA DUŻO!!!!

    • Oni
      tylko na to czekają…tak mi się wydaje.
      "Reżimowa" Policja zatrzyma, cudze sądy uniewinną, cudze media nagłośnią. I zakulisowo sterowany KOD będzie rósł w siłę + pozywka dla kapusiów i zdrajców.
      Wg mnie niedługo po wprowadzeniu ustawy o prokuraturze to się zmieni.

  4. a’propos
    jak dla mnie to i tak za dlugo trwa ten caly cyrk z obroną demokracji…demokracja "demokracjom"…a ktos musi pociagac za sznurki..przeciez na litość B..ą.!!!!!!.to jest tak arcybolesnie proste ze az banalne…co na to mowi KPK KKW?? .." kto publicznie nawoluje do obalenia władz panstwa..kto nawiazuje kontakty ze strukturami obcych mocarstw..organizacji poza panstwowych innych panstw..etc..etc..wszystkie to sprowadza sie do prawdziwego EGZEKWOWANIA prawa..w panstwie…(widelki sa ciekawe od kilku..kilkunastu..do tzw "ćwiartki"..lub dozywocia z klauzulą BPA.!!!)..tylko trzeba chęci..????
    a'propos..
    a co sie stanie jak ich w koncu uda sie rozKODować..moze czesc nawet i POsadzic???a czesc z rozbitego "komitetu" bedzie tak strasznie rozgoryczona brakiem demokracji w kraju ze znajda sobie protektorow ktorzy nie beda chcieli tego wszystkiego zakonczyc wesołym OBERKIEM??znajda mocniejszych protektorów i stworza cos na wzor "RAF"..???zejda do podziemia..beda rozrzucac ulotki i roznosic bibułe?chyba nie POstawia na terroryzm??bo tego by bylo juz ZA DUŻO!!!!

    • Oni
      tylko na to czekają…tak mi się wydaje.
      "Reżimowa" Policja zatrzyma, cudze sądy uniewinną, cudze media nagłośnią. I zakulisowo sterowany KOD będzie rósł w siłę + pozywka dla kapusiów i zdrajców.
      Wg mnie niedługo po wprowadzeniu ustawy o prokuraturze to się zmieni.

  5. Obserwowałem na żywo
    relacje telewizyjne i jedynie TVN24 relacjonował to przez cały czas, nawet podczas spóźnionego "Śniadanka miszczuniów". Polsat włączył się, ale jedynie na chwilę, to samo TVP Info. Od razu widać gdzie jest sztab tego szamba – Czerska i Wiertnicza. Kilkadziesiąt tysięcy ludzi, w kilkudziesięciu miastach, to jeszcze nie tłumny pochód, ale zaledwie zgromadzenie:-)
    Nikt ich nie przegania, nikt mi niczego nie zabrania, nikt ich nie cenzuruje i nie prześladuje. Wielu z nich, tych starszych, pewnie z łezką w oku wspomina pochody pierwszomajowe i rocznice rewolucji październikowej, poznaję to po zaangażowaniu, niby coś tam pokrzykują, niby idą, ale nie ma w nich pasji, nie ma tego ognia w oczach.
    Na wiosnę My im pokażemy, jak się robi pochód. Ma nas być milion! Jak w Budapeszcie, na wezwanie Kaczora ruszę dupę i pojadę do Stolicy maszerować ramię w ramię z Patriotami. Chuj w te parchate łby szczujni i ubecji, nie możemy pozwolić żeby nam i naszym dzieciom układali przyszłość. Układali nam przez ostatnie 26 lat i chwatit!

  6. Obserwowałem na żywo
    relacje telewizyjne i jedynie TVN24 relacjonował to przez cały czas, nawet podczas spóźnionego "Śniadanka miszczuniów". Polsat włączył się, ale jedynie na chwilę, to samo TVP Info. Od razu widać gdzie jest sztab tego szamba – Czerska i Wiertnicza. Kilkadziesiąt tysięcy ludzi, w kilkudziesięciu miastach, to jeszcze nie tłumny pochód, ale zaledwie zgromadzenie:-)
    Nikt ich nie przegania, nikt mi niczego nie zabrania, nikt ich nie cenzuruje i nie prześladuje. Wielu z nich, tych starszych, pewnie z łezką w oku wspomina pochody pierwszomajowe i rocznice rewolucji październikowej, poznaję to po zaangażowaniu, niby coś tam pokrzykują, niby idą, ale nie ma w nich pasji, nie ma tego ognia w oczach.
    Na wiosnę My im pokażemy, jak się robi pochód. Ma nas być milion! Jak w Budapeszcie, na wezwanie Kaczora ruszę dupę i pojadę do Stolicy maszerować ramię w ramię z Patriotami. Chuj w te parchate łby szczujni i ubecji, nie możemy pozwolić żeby nam i naszym dzieciom układali przyszłość. Układali nam przez ostatnie 26 lat i chwatit!

  7. Żródła finansowania tej hucpy
    Najważniejsze, żeby tożsamość sponsorów wyszła na jaw. Kto, za co, ile. Kto przywiózł hałastrę wczoraj do Rzeszowa i dzisiaj do Brzeszcz (przecież nie darli mord swoi, w to nie uwierzę) i ile to kosztowało? Gdzie drukowano banery, transparenty, proporczyki i kto podpisał rachunki?

    Polacy bardzo lubią wiedzieć, ile co kosztuje, dlatego te informacje warto zdobyć i upowszechniać.

    • Próbowałam wkleic dokument z

      Próbowałam wkleic dokument z KOD (rozliczenie płac) z Prawej Strony Medalu (fb) ale nie wiem, czy mi się udało. Zdjęcie dostępne u nich. Ja podsumuję.
      Dokument z dn. 11/12/2015 Tytuł: Lista rozliczeniowa regionalnych koordynatorów KOD wg. zlecenia 11/12/2015 (to ważne) podpisana przez alimenciarza. Ilość osób na liście 21, wypłaty od 400 do 800zł.
      Podsumowanie:
      jest to 11 zlecenie na 11 dni grudnia, więc świątek, piątek i weekendy możemy domniemywać, że generowano podobne dokumenty w całym kraju z podobnymi wypłatami.
      średnio 600zł dziennie x 21 osób x 30 dni w miesiącu = 378 000zł miesięcznie (tylko Warszawa! Koordynatorzy regionalni!)
      Oto odpowiedź ile KOD kosztuje.

  8. Żródła finansowania tej hucpy
    Najważniejsze, żeby tożsamość sponsorów wyszła na jaw. Kto, za co, ile. Kto przywiózł hałastrę wczoraj do Rzeszowa i dzisiaj do Brzeszcz (przecież nie darli mord swoi, w to nie uwierzę) i ile to kosztowało? Gdzie drukowano banery, transparenty, proporczyki i kto podpisał rachunki?

    Polacy bardzo lubią wiedzieć, ile co kosztuje, dlatego te informacje warto zdobyć i upowszechniać.

    • Próbowałam wkleic dokument z

      Próbowałam wkleic dokument z KOD (rozliczenie płac) z Prawej Strony Medalu (fb) ale nie wiem, czy mi się udało. Zdjęcie dostępne u nich. Ja podsumuję.
      Dokument z dn. 11/12/2015 Tytuł: Lista rozliczeniowa regionalnych koordynatorów KOD wg. zlecenia 11/12/2015 (to ważne) podpisana przez alimenciarza. Ilość osób na liście 21, wypłaty od 400 do 800zł.
      Podsumowanie:
      jest to 11 zlecenie na 11 dni grudnia, więc świątek, piątek i weekendy możemy domniemywać, że generowano podobne dokumenty w całym kraju z podobnymi wypłatami.
      średnio 600zł dziennie x 21 osób x 30 dni w miesiącu = 378 000zł miesięcznie (tylko Warszawa! Koordynatorzy regionalni!)
      Oto odpowiedź ile KOD kosztuje.

    • Tego się obawiam.
      Oni wyraźnie idą na czołówkę i demokracja w oczywisty sposób działa im na nerwy. Marzą o choćby jednym szturchnięciu czy zwinięciu choćby jednego z tych ich sztandarów szkalujących władze RP, aby rozedrzeć jadaczkę.
        Mnie też ręka swędzi, ale rzeczywiscie.. Najlepszy możliwy na nich sposób to zdemaskować ich podłoże finansowe. Bo co jeszcze?

    • Tego się obawiam.
      Oni wyraźnie idą na czołówkę i demokracja w oczywisty sposób działa im na nerwy. Marzą o choćby jednym szturchnięciu czy zwinięciu choćby jednego z tych ich sztandarów szkalujących władze RP, aby rozedrzeć jadaczkę.
        Mnie też ręka swędzi, ale rzeczywiscie.. Najlepszy możliwy na nich sposób to zdemaskować ich podłoże finansowe. Bo co jeszcze?

  9. KOD:
    KOD:
    Resortowi dziadkowie, tatusiowie i dzieci – im wystarczyło być aby mieć.
    Resortowe nieuki i beztalencia, które przez dziesięciolecia nie dopuszczały do głosu ludzi najzdolniejszych i twórczych.
    Teraz protestują przeciwko procesowi odchamiania narodu. Nie mają złudzeń, że ten kierunek działań zabierze im definitywnie koryto. Protestują i kwiczą.

  10. KOD:
    KOD:
    Resortowi dziadkowie, tatusiowie i dzieci – im wystarczyło być aby mieć.
    Resortowe nieuki i beztalencia, które przez dziesięciolecia nie dopuszczały do głosu ludzi najzdolniejszych i twórczych.
    Teraz protestują przeciwko procesowi odchamiania narodu. Nie mają złudzeń, że ten kierunek działań zabierze im definitywnie koryto. Protestują i kwiczą.

  11. To gorzej niz zbrodnia to bład
    Od 2008 do 2014 r. WP (AMW) sprzedano 44 mln sztuk amunicji różnego kalibru. Do tego trzeba też doliczyć 240 tys. sztuk broni ręcznej.- Tylko w 2014 r. Agencja Mienia Wojskowego pozbyła się 25 tys. różnego rodzaju karabinków automatycznych typu Kałasznikow, 2,5 tys. nowszych automatów Tantal i 16 tys. pistoletów TT i P-64. Przecież w tą bróń mozna uzbroić spora armie.

  12. To gorzej niz zbrodnia to bład
    Od 2008 do 2014 r. WP (AMW) sprzedano 44 mln sztuk amunicji różnego kalibru. Do tego trzeba też doliczyć 240 tys. sztuk broni ręcznej.- Tylko w 2014 r. Agencja Mienia Wojskowego pozbyła się 25 tys. różnego rodzaju karabinków automatycznych typu Kałasznikow, 2,5 tys. nowszych automatów Tantal i 16 tys. pistoletów TT i P-64. Przecież w tą bróń mozna uzbroić spora armie.

  13. kolejnych sztuczna aksjologia ?
    Siedzę, siedzę i dumam nad prostotą logiki wywodu autora tekstu. Wszystko pasuje jak w klockach lego. Niby się zgadza, są sterowane Bolki, naturszczykowie, na ten towar jest zawsze zapotrzebowanie, jest grupa zainteresowanych układanką, realizujących, lecz brakuje mi w całości inspiratora, mózgu, który wszystko spiął i nadał życie. Gdzie powstaje któraś z kolejnych sztuczna aksjologia ? W chaosie i zaskoczeniu z przypadkową zawieruchą z Trybunałem ? Naiwności moja gdybym miał 20 lat uwierzyłbym w samorodną teorię przypadku, i w sieroty z internetu. Mam dostatecznie dużo lat i zbyt wiele widziałem czerwonych szopek szytych na wymiar czasu by łykać teorię przypadku. Zanim towarzysz ‘’opozycjonista’’ z pałacu opuścił przybytek, jego zausznicy przygotowali rzeczoną aksjologię w przypuszczalnych wariantach, z Trybunałem jako perspektywicznym pretekstem i nie gojącym się wrzodem. Z koniecznością że kierowany dureń, któremu zaczęły wysiadać obwody i ostatecznie zgłupiał w przekonaniu nieustającej za nim omnipotencji sił sprawczych, musi przegrać. Powzięli na zaistniałą okoliczność operacyjny sposób przeciwdziałania, realizowany od miesiąca w całym rozkwicie. I nie ma żadnych zgranych i bankrutujących dopóki mają działającą centralę mocy z klubem generalskim, z oficerską śmietaną zawodowców, z zapleczem informacyjnym o państwie, jego strukturach i ludziach. Wreszcie z ogromną zgromadzoną forsą i swoimi figurami
    w bankach i korporacjach. Istnieje wciąż krąg władzy, jakoby byłej, cholernie groźnej i niebezpiecznej. I jestem pewny, że nie odpuszczą jak prorokuje autor optymista.
    Nie ma przypadkowości gdy dokonuje się zmiana ustrojowa w redystrybucji forsy, a starej ‘’elycie’’ zabiera się prywatne państwo. Powtarza się wyślizgane slogany o głupkach z transparentami, lemingach itd. Nic bardziej mylnego.
    Ja wiedzę nie sieroty, nie ludek zagubionych, lecz ubeckie zawzięte w nienawiści mordy, kadrę urzędniczą, wylazłą czerwoną nadbudowę. Oni się nie ulotnią, niestety. Będą wyłazić na ulicę do czwartego pokolenia. W zestawieniu procentowym; czerwonych 80 % 10 % TW-opozycjonistów koncesjonowanych, pozostała reszta durnie i płatna szumowina.
    Całość zasilana forsą ze wszystkich źródeł wrogich Polsce.
    Ps. Sytuacja zmusi nas, którzy się z tym wyżej nie zgadzamy na wyjście im naprzeciw w sile i mocy mobilizacyjnej dającej im odpowiedź kto ma posiadać Polskę.

  14. kolejnych sztuczna aksjologia ?
    Siedzę, siedzę i dumam nad prostotą logiki wywodu autora tekstu. Wszystko pasuje jak w klockach lego. Niby się zgadza, są sterowane Bolki, naturszczykowie, na ten towar jest zawsze zapotrzebowanie, jest grupa zainteresowanych układanką, realizujących, lecz brakuje mi w całości inspiratora, mózgu, który wszystko spiął i nadał życie. Gdzie powstaje któraś z kolejnych sztuczna aksjologia ? W chaosie i zaskoczeniu z przypadkową zawieruchą z Trybunałem ? Naiwności moja gdybym miał 20 lat uwierzyłbym w samorodną teorię przypadku, i w sieroty z internetu. Mam dostatecznie dużo lat i zbyt wiele widziałem czerwonych szopek szytych na wymiar czasu by łykać teorię przypadku. Zanim towarzysz ‘’opozycjonista’’ z pałacu opuścił przybytek, jego zausznicy przygotowali rzeczoną aksjologię w przypuszczalnych wariantach, z Trybunałem jako perspektywicznym pretekstem i nie gojącym się wrzodem. Z koniecznością że kierowany dureń, któremu zaczęły wysiadać obwody i ostatecznie zgłupiał w przekonaniu nieustającej za nim omnipotencji sił sprawczych, musi przegrać. Powzięli na zaistniałą okoliczność operacyjny sposób przeciwdziałania, realizowany od miesiąca w całym rozkwicie. I nie ma żadnych zgranych i bankrutujących dopóki mają działającą centralę mocy z klubem generalskim, z oficerską śmietaną zawodowców, z zapleczem informacyjnym o państwie, jego strukturach i ludziach. Wreszcie z ogromną zgromadzoną forsą i swoimi figurami
    w bankach i korporacjach. Istnieje wciąż krąg władzy, jakoby byłej, cholernie groźnej i niebezpiecznej. I jestem pewny, że nie odpuszczą jak prorokuje autor optymista.
    Nie ma przypadkowości gdy dokonuje się zmiana ustrojowa w redystrybucji forsy, a starej ‘’elycie’’ zabiera się prywatne państwo. Powtarza się wyślizgane slogany o głupkach z transparentami, lemingach itd. Nic bardziej mylnego.
    Ja wiedzę nie sieroty, nie ludek zagubionych, lecz ubeckie zawzięte w nienawiści mordy, kadrę urzędniczą, wylazłą czerwoną nadbudowę. Oni się nie ulotnią, niestety. Będą wyłazić na ulicę do czwartego pokolenia. W zestawieniu procentowym; czerwonych 80 % 10 % TW-opozycjonistów koncesjonowanych, pozostała reszta durnie i płatna szumowina.
    Całość zasilana forsą ze wszystkich źródeł wrogich Polsce.
    Ps. Sytuacja zmusi nas, którzy się z tym wyżej nie zgadzamy na wyjście im naprzeciw w sile i mocy mobilizacyjnej dającej im odpowiedź kto ma posiadać Polskę.

  15. Tzw. sprawa TK
    prawnie i konstytucyjnie jest absolutnie czysta i ZAMKNIĘTA. Kwestie "polityczne" są irracjonalne, bezsensowne i nigdy nie doprowadzą do konsensusu wobec tej bandy zdrajców i zaprzańców. Rozumiem, że ta kwestia była ważna dla PIS ze względów wizerunkowych i tzw. dobrej woli. JK dokładnie wiedział, że ta swołocz się na to nie zgodzi, bo fundamentem ich działań jest UNIEMOŻLIWIENIE RZĄDZENIA PIS-owi, pod … jakimkolwiek pretekstem.
    To Konstytucja daje w art. 197 wyłączne prawo organizowania TK, a także trybu procedowania przed TK parlamentowi RP poprzez ustawę, a nie Rzeplińskiemu, Tulei i Biernatowi. To po primo.
    Po drugie; poprzedni Sejm wybierał 3 sędziów na początku października, tych, których kadencja upływała 6 lispopada. Wtedy była już dawno wiadoma data wyborów – 25 października. Pytam się w tym miejscu; jakim prawem procedowali o terminie 6 listopada, kiedy wyniki wyborów były znane 27 października i KAŻDY TERMIN ogłoszenia I posiedzenia Sejmu nowej kadencji między 27 października, a 6 listopada był REALNYM TERMINEM dla PAD ? To, że nie ogłosił tego w tym przedziale czasowym to inna sprawa, ale dowodzi to wprost, że poprzedni Sejm procedował terminy, które jawnie wykraczały poza ramy czasowe jego kadencji. CAŁKOWICIE BEZPRAWNIE.
    No przecież to jest tak proste i oczywiste, że musi się obronić … chociażby przed każdym normalnym sądem. Nie istnieje coś takiego jak brak uregulowań TK.  
    To, że ta swołocz PO-PSL kombinowała jeszcze w maju i w czerwcu, kiedy jeszcze nie była ustanowiona data wyborów parlamentarnych, świadczy o tym, że myśleli rządzić do końca świata i jeden dzień dłużej, jak Owsik szubrawca.
    Tercjo; to parlament stanowi prawo, a nie żadne sądy czy TK. Te są od jego wykonywania. 

  16. Tzw. sprawa TK
    prawnie i konstytucyjnie jest absolutnie czysta i ZAMKNIĘTA. Kwestie "polityczne" są irracjonalne, bezsensowne i nigdy nie doprowadzą do konsensusu wobec tej bandy zdrajców i zaprzańców. Rozumiem, że ta kwestia była ważna dla PIS ze względów wizerunkowych i tzw. dobrej woli. JK dokładnie wiedział, że ta swołocz się na to nie zgodzi, bo fundamentem ich działań jest UNIEMOŻLIWIENIE RZĄDZENIA PIS-owi, pod … jakimkolwiek pretekstem.
    To Konstytucja daje w art. 197 wyłączne prawo organizowania TK, a także trybu procedowania przed TK parlamentowi RP poprzez ustawę, a nie Rzeplińskiemu, Tulei i Biernatowi. To po primo.
    Po drugie; poprzedni Sejm wybierał 3 sędziów na początku października, tych, których kadencja upływała 6 lispopada. Wtedy była już dawno wiadoma data wyborów – 25 października. Pytam się w tym miejscu; jakim prawem procedowali o terminie 6 listopada, kiedy wyniki wyborów były znane 27 października i KAŻDY TERMIN ogłoszenia I posiedzenia Sejmu nowej kadencji między 27 października, a 6 listopada był REALNYM TERMINEM dla PAD ? To, że nie ogłosił tego w tym przedziale czasowym to inna sprawa, ale dowodzi to wprost, że poprzedni Sejm procedował terminy, które jawnie wykraczały poza ramy czasowe jego kadencji. CAŁKOWICIE BEZPRAWNIE.
    No przecież to jest tak proste i oczywiste, że musi się obronić … chociażby przed każdym normalnym sądem. Nie istnieje coś takiego jak brak uregulowań TK.  
    To, że ta swołocz PO-PSL kombinowała jeszcze w maju i w czerwcu, kiedy jeszcze nie była ustanowiona data wyborów parlamentarnych, świadczy o tym, że myśleli rządzić do końca świata i jeden dzień dłużej, jak Owsik szubrawca.
    Tercjo; to parlament stanowi prawo, a nie żadne sądy czy TK. Te są od jego wykonywania. 

  17. No właśnie..
    ..bo Matka Kurka kiedyś napisała, że KOD zginie a tu jakoś ciągnie. Zbierają do puszek Może główni sponsorzy się wycofują, kasa się kończy? Chciałbym 🙂 A z drugiej strony, ta resortowa 'młodzież" coś  tam wrzuci na obronę swojej emeryturki.
    Jak Matka Kurka może pisać, że "dowodów nie ma żadnych"? Twardych papierowych oczywiście nie, ale czy organizatorów choćby Marszu Niepodległości zapraszano do Sejmu, TV, PE i otwierano wszystkie drzwi?

    ps, Cieszy M.Kowalski w TVP. Myślałem, że to nie nastapi. Podobno ma też być G. Braun.Życzyłbym sobie jeszcze Wiplera i paru innych.
    Chiałbym, żeby to był strategiczny ruch budowania sobie cichych sprzymierzeńców – a bardziej, budowania przyszłej opozycji parlamentarnej, do której nie przykleją się jakieś szmaty. A zabierze % wszelkim nowoczesnym tworom i lewactwu. 

  18. No właśnie..
    ..bo Matka Kurka kiedyś napisała, że KOD zginie a tu jakoś ciągnie. Zbierają do puszek Może główni sponsorzy się wycofują, kasa się kończy? Chciałbym 🙂 A z drugiej strony, ta resortowa 'młodzież" coś  tam wrzuci na obronę swojej emeryturki.
    Jak Matka Kurka może pisać, że "dowodów nie ma żadnych"? Twardych papierowych oczywiście nie, ale czy organizatorów choćby Marszu Niepodległości zapraszano do Sejmu, TV, PE i otwierano wszystkie drzwi?

    ps, Cieszy M.Kowalski w TVP. Myślałem, że to nie nastapi. Podobno ma też być G. Braun.Życzyłbym sobie jeszcze Wiplera i paru innych.
    Chiałbym, żeby to był strategiczny ruch budowania sobie cichych sprzymierzeńców – a bardziej, budowania przyszłej opozycji parlamentarnej, do której nie przykleją się jakieś szmaty. A zabierze % wszelkim nowoczesnym tworom i lewactwu. 

  19. Moim zdaniem
    takie wypowiedzi,  jak MK i zamieszczona  poniżej jest skuteczna i trafia do "zwykłych " ludzi.
    Mielenie, czy robienie zwykłej sieczki słownej w wykonaniu "floriańska3" w której oprócz nabijania kasy gadającym, nic nie wynika, nie ma sensu. Ale jak widać, panowie doskonae się mają od b.wielu lat
    a niektórzy (Zaremba) nawet mocno awansują ze swojej paplaniny. To jakieś nieporozumienie, albo
    efekt zorganizowanego działania. Osobiście obstawiam to drugie.
    http://www.youtube.com/watch?v=r3TzxjdLM64&feauture=em-subs_digest

  20. Moim zdaniem
    takie wypowiedzi,  jak MK i zamieszczona  poniżej jest skuteczna i trafia do "zwykłych " ludzi.
    Mielenie, czy robienie zwykłej sieczki słownej w wykonaniu "floriańska3" w której oprócz nabijania kasy gadającym, nic nie wynika, nie ma sensu. Ale jak widać, panowie doskonae się mają od b.wielu lat
    a niektórzy (Zaremba) nawet mocno awansują ze swojej paplaniny. To jakieś nieporozumienie, albo
    efekt zorganizowanego działania. Osobiście obstawiam to drugie.
    http://www.youtube.com/watch?v=r3TzxjdLM64&feauture=em-subs_digest

  21. -77 do rozumu
    ktos wie dlaczego taki pajac, jak euro deputat czarnecki pierdzieli, ze po-paprancy donosza na Polske, a sam donosil w sprawie samorzadowych i wystawia sie "kupie mieszkanie w centrum Wawy za 5zl" pitera jestem? po co tacy l.. indywidua "ziencie hermaszewskiego, co to nie polecial w kosmos" sa w pis? czemu nikt brudzinskiemu nie przygotuje fiszki skad sie wzial Huj (Guj V.) w ue i czyje interesa broni? ludzie ioni maja CALA WLADZE od paru miechow a zachowuja sie jak CI..Y!

    nie popieram zawsze i we wszystkim ale chlop ma JAJA
    https://www.youtube.com/watch?v=cPvS_dB4-SQ

  22. -77 do rozumu
    ktos wie dlaczego taki pajac, jak euro deputat czarnecki pierdzieli, ze po-paprancy donosza na Polske, a sam donosil w sprawie samorzadowych i wystawia sie "kupie mieszkanie w centrum Wawy za 5zl" pitera jestem? po co tacy l.. indywidua "ziencie hermaszewskiego, co to nie polecial w kosmos" sa w pis? czemu nikt brudzinskiemu nie przygotuje fiszki skad sie wzial Huj (Guj V.) w ue i czyje interesa broni? ludzie ioni maja CALA WLADZE od paru miechow a zachowuja sie jak CI..Y!

    nie popieram zawsze i we wszystkim ale chlop ma JAJA
    https://www.youtube.com/watch?v=cPvS_dB4-SQ

  23. Zgadzam sie , ze Macierewicz tylko gada .
    Mimo calego szacunku dla Pana Ministra , to jednak ten moj szacunek wynika raczej z tego co on powiedzial . Lista sukcesow wyniklych z dzialania tegoz samego , jest raczej nikla .
    1) porazka jako Minister MSW w rzadzie Olszewskiego
    2) niejasna postawa w sprawie Nangar Chel
    3) brak sukcesu w sprawie Zamachu Warszawskiego
    4) mala skutecznosc obecnie
    Tak naprawde przez tyle lat w opozycji , powinno juz sie posiadac gotowa organizacje i zaplanowane dzialania na wszelkie okolicznosci w 20-stu wariantach . Podobnie jak niezalezne media powinny juz od kilku lat dzialac , zamiast teraz bawic sie w zamiane Prezesow TVP.
    Latwo bylo przewidziec , co bedzie sie dzialo po wyborach i z jaka sila kapitalu przyjdzie sie zmierzyc .
    Prezes Kaczynski swoja madroscia moze dorownuje Yodzie z Gwiezdnych Wojen ale nie jest Jedi z jego umiejetnosciami dzialania w swiecie fizycznym oraz nie wiadomo czy i jakich rycerzy ma w swoim obozie , a bez tego trudno o sukces w realu . Przynajmniej jak na razie , takich prawdziwych rycerzy nie widac . Ludzie , ktorych ma , to raczej papierowe tygrysy , ktore co najwyzej , moga pobiadolic w malych niezaleznych mediach .
    Nie wiem dlaczego mozna bylo powierzyc ster rzadu Marcinkiewiczowi , czy MSW Kaczmarkowi , ale wiem , ze to nie byli rycerze Jedi i to sa dowody minionej skutecznosci , czy raczej naiwnosci Jasnej Strony Mocy .

  24. Zgadzam sie , ze Macierewicz tylko gada .
    Mimo calego szacunku dla Pana Ministra , to jednak ten moj szacunek wynika raczej z tego co on powiedzial . Lista sukcesow wyniklych z dzialania tegoz samego , jest raczej nikla .
    1) porazka jako Minister MSW w rzadzie Olszewskiego
    2) niejasna postawa w sprawie Nangar Chel
    3) brak sukcesu w sprawie Zamachu Warszawskiego
    4) mala skutecznosc obecnie
    Tak naprawde przez tyle lat w opozycji , powinno juz sie posiadac gotowa organizacje i zaplanowane dzialania na wszelkie okolicznosci w 20-stu wariantach . Podobnie jak niezalezne media powinny juz od kilku lat dzialac , zamiast teraz bawic sie w zamiane Prezesow TVP.
    Latwo bylo przewidziec , co bedzie sie dzialo po wyborach i z jaka sila kapitalu przyjdzie sie zmierzyc .
    Prezes Kaczynski swoja madroscia moze dorownuje Yodzie z Gwiezdnych Wojen ale nie jest Jedi z jego umiejetnosciami dzialania w swiecie fizycznym oraz nie wiadomo czy i jakich rycerzy ma w swoim obozie , a bez tego trudno o sukces w realu . Przynajmniej jak na razie , takich prawdziwych rycerzy nie widac . Ludzie , ktorych ma , to raczej papierowe tygrysy , ktore co najwyzej , moga pobiadolic w malych niezaleznych mediach .
    Nie wiem dlaczego mozna bylo powierzyc ster rzadu Marcinkiewiczowi , czy MSW Kaczmarkowi , ale wiem , ze to nie byli rycerze Jedi i to sa dowody minionej skutecznosci , czy raczej naiwnosci Jasnej Strony Mocy .