Z samej treści zapisu wynika, że takie prawo gdziekolwiek indziej obowiązywać nie może, bo jakie inne państwo miałoby cel i interes w chronieniu dobrego imienia Polski? Naturalnie, że można to na siłę podciągać pod podobne przepisy dotyczące ochrony dobrego imienia wszystkich narodów i państw, ale po pierwsze to się prawnie nie uda, po drugie w polskim przepisie mamy odniesienie do konkretnego zniesławienia, czyli przypisywania współudziału w zbrodniach III Rzeszy i takiego uszczegółowienia nie ma nigdzie na świecie. Od art. 111 kk. obowiązują wyjątki, ale wystarczy na nie spojrzeć i nawet laik dojdzie do wniosku, że żaden nie dotyczy ustawy o IPN:
Art. 112. Bezwzględne stosowanie ustawy karnej polskiej
Niezależnie od przepisów obowiązujących w miejscu popełnienia czynu zabronionego, ustawę karną polską stosuje się do obywatela polskiego oraz cudzoziemca w razie popełnienia:
1) przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu wewnętrznemu lub zewnętrznemu Rzeczypospolitej Polskiej;
1a) (utracił moc)
2) przestępstwa przeciwko polskim urzędom lub funkcjonariuszom publicznym oraz przestępstwa wyłudzenia poświadczenia nieprawdy od polskiego funkcjonariusza publicznego lub innej osoby uprawnionej na podstawie prawa polskiego do wystawienia dokumentu;
3) przestępstwa przeciwko istotnym polskim interesom gospodarczym;
4) przestępstwa fałszywych zeznań, złożenia fałszywego oświadczenia, opinii lub tłumaczenia, posłużenia się dokumentem stwierdzającym tożsamość innej osoby, poświadczającym nieprawdę lub fałszywym – wobec urzędu polskiego;
5) przestępstwa, z którego została osiągnięta, chociażby pośrednio, korzyść majątkowa na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Art. 113. ściganie przestępstw na mocy umów międzynarodowych
Niezależnie od przepisów obowiązujących w miejscu popełnienia przestępstwa, ustawę karną polską stosuje się do obywatela polskiego oraz cudzoziemca, którego nie postanowiono wydać, w razie popełnienia przez niego za granicą przestępstwa, do którego ścigania Rzeczpospolita Polska jest zobowiązana na mocy umowy międzynarodowej, lub przestępstwa określonego w Rzymskim Statucie Międzynarodowego Trybunału Karnego, sporządzonym w Rzymie dnia 17 lipca 1998 r. (Dz. U. z 2003 r. poz. 708). (art. 111 §1, wyjątek art. 111 §3).
Podsumowując, każdy prawnik, nawet ostatni lebiega, z łatwością umorzy wszystkie ewentualne postępowania w Polsce dotyczące popełnienia przestępstw zagranicą w związku z art. 55a Ustawy o IPN. Co więcej żaden polski prokurator nie będzie mógł wszcząć postępowania innego niż sprawdzające i takie postępowanie będzie musiało zakończyć się umorzeniem. Z tej prostej analizy prawnej wynika wprost, że całe zadyma, cała histeria nie dotyczy w najmniejszym stopniu egzekucji polskiego prawa, które poza Polską jest całkowicie martwe, ale chodzi o polityczną i ideologiczną wojnę z Polską. Niestety żadnemu zagranicznemu oszczercy Polska nie będzie mogła postawić zarzutów, a mimo wszystko oszczercy krzyczą, że ustawa jest zagrożeniem dla wolności słowa, bo czego się nie robi dla sławy i miliardów dolarów.
Edycja:
W komentarzach do felietonu słusznie zwrócono uwagę, że istnieje jeszcze jeden zapis w ustawie:
Matka Kurka –
Przeciwnie, nie oznacza to, że będzie ścigane, będzie "teoretyzowane". Oznacza to tyle, że żaden kraj nie wyda swojego obywatela, jeśli na jego terenie dany czyn nie jest przestępstwem, a nie jest nigdzie poza Polską. Poza tym mamy ewidentnie sprzeczne zapisy W POLSKIM PRAWIE, ponieważ w art 111 kk powinien się pojawić kolejny punkt odnośnie art 55 i 55a ustawy, a tego nie zrobiono. Teoretycznie norma Lex specialis derogat legi generali ma tu oczywiście zastosowanie, ale w połączeniu z prawem państw i traktatami międzynarodowymi, te zapisy poza granicami Polski w PRAKTYCE są martwe.
akr –
Gliński zatwierdził jako minister m.in. Sznepfa, Rotfelda i Niezabitowską do rady muzeum polin, daje 100 mln na żydowskie cmentarze, jego vice Selin bajdurzy o utorzeniu muzeum powstania w getcie, zobaczymy co odpowie na wczorajszy list otwarty.
PiS przed plującym w twarz Polsce żydowstwem leży i skamle jak kopnięty w morde bezpański kundel.
ewas –
Tak to wygląda, czyli nieciekawie dla Polaków. "Rzeczpospolita przyjaciół" - zenada. Dodam jeszcze, ze ten "wybitny" minister G. dyrektorm "Zachęty" mianował p. H. Wróblewską ( też za czasów PO), tę m.in. od filmów na Bienale Sztuki, na krótych lewak Sierakowski zapraszał 3 mln Żydów do Polski. No i nowy minister JB postanowił walczyć z faszyzmem w Polsce, taaa.
Szklany1 –
Generalnie krzyk Izraelczyków był prawidłowy - ichni przewodnicy za opowiadnie kłamstw mogą pójść siedzieć. Wycieczki oprowadzają na terenie Polski, więc zadziała.
zadziwiony –
Szanowny autorze.
Ponad dwa lata temu zostałem zbanowany za samo poddanie w wątpliwość intencji PIS-u. Zresztą wiele osób za to samo zostało zablokowanych. Po dwóch latach już chyba widać, że cele tej formacji są niestety niecne, a skońcżą się (oby tylko) całkowitym poddaństwem Polaków wobec szlachty jerozolimskiej która tutaj z pewnością zjedzie Mamy niestety nowego pana , a PIS jest gorliwym wykonawcą jego zaleceń. Drogo to będzie nas Polaków kosztować.
Strony