Reklama

Postanowiłem wrócić do prezentowanej już formuły publikowania w surowej postaci, czyli bez zbędnego komentarza, mojej korespondencji z organami RPIII. Tradycją stało się również i to, że z niezrozumiałych powodów nie udaje mi się sfinalizować wymiany zdań (pytań i odpowiedzi), gdy tylko pojawia się tak zwany „kluczowy moment”. Tym razem zadałem kilka prostych pytań zatrudnionym i opłacanym przez premiera Tuska ekspertom do spraw wyjaśniania społeczeństwu, że „Antek jest gupi”. Oto jakie uzyskałem odpowiedzi i w jakim momencie korespondencja się gwałtownie zerwała, chociaż dotarło do mnie potwierdzenie odbioru i przeczytania kłopotliwych pytań.
 

***

 
Portal niereglamentowany – www.kontrowersje.net 

Reklama

Dzień dobry,  

Powołując się na ZARZĄDZENIE NR 28 PREZESA RADY MINISTRÓW z dnia 9 kwietnia 2013 r. i treść § 2. :  

§ 2. Do zadań Zespołu należy w szczególności:
1) analiza i wyjaśnianie opinii publicznej treści informacji i materiałów dotyczących przyczyn i okoliczności katastrofy lotniczej z dnia 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem;
2) współpraca z organami i instytucjami państwowymi oraz innymi podmiotami posiadającymi wiedzę i informacje na temat przyczyn i okoliczności katastrofy lotniczej z dnia 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem;
3) wsparcie merytoryczne w zakresie wiedzy eksperckiej podczas konferencji i seminariów dotyczących przyczyn i okoliczności katastrofy lotniczej z dnia 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem organizowanych lub współorganizowanych przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.  

proszę o udzielanie następujących odpowiedzi:  

1) Jakie analizy wykonał i przedstawił opinii publicznej Zespół, od dnia powołania Zespołu do dnia 10 października?
2) Z jakimi instytucjami państwowymi oraz innymi podmiotami posiadającymi wiedzę na temat katastrofy współpracował Zespół, od dnia powołania Zespołu do dnia 10 października?
3) Jakiego wsparcia merytorycznego w zakresie wiedzy EKSPERCKIEJ podczas konferencji i seminariów dotyczących okoliczności katastrofy lotniczej z dnia 10 kwietnia, do tej pory udzielił Zespół?  

Proszę o wyczerpujące odpowiedzi na powyższe pytania, ze szczególnym wyróżnieniem: analiz i ekspertyz dotyczących ściśle technicznych aspektów katastrofy oraz współpracy Zespołu z instytucjami i podmiotami posiadającymi wiedzę na ten temat.

Pozdrawiam
Piotr Wielgucki (Matka Kurka)


***
 

From: dziennikarze [mailto:dziennikarze@kprm.gov.pl]
Sent: Friday, October 11, 2013 11:35 AM
To: 'Portal Niereglamentowany kontrowersje.net'
Subject: FW: Pytania dotyczące eksperckiej i merytorycznej działaności tzw. "Zespołu Macieja Laska"

Panie Redaktorze,
 zespół ds. wyjaśniania przyczyn i okoliczności katastrofy smoleńskiej ma przybliżyć opinii publicznej przyczyny tej katastrofy, ustalone na podstawie zebranego materiału dowodowego przez 34 specjalistów z dziedziny lotnictwa przez 15 miesięcy pracy, i zawartych w raporcie końcowym tzw. komisji Millera.
Do naszych zadań należy również analiza pojawiających się w przestrzeni publicznej hipotez na temat innych niż ustalone w oficjalnym raporcie przyczyn katastrofy oraz naukowa ocena materiałów, na podstawie których zostały one sformułowane. Jest to o tyle trudne, iż osoby formułujące alternatywne teorie przyczyn katastrofy, pomimo naszych wielu próśb, do tej pory nie przedstawiły opinii publicznej oraz nam żadnych dowodów potwierdzających te teorie. Do momentu kiedy tego typu hipotezy będą wciąż krążyć w przestrzeni publicznej będziemy zwracać się do ich autorów o przedstawienie materiału dowodowego na podstawie którego je formułują.
Zespół zorganizował konferencje prasowe. Podczas spotkań z dziennikarzami przedstawialiśmy przygotowane przez nas analizy, materiały i prezentacje odnoszące się do konkretnych zagadnień. Na pierwszej odnieśliśmy się do najczęściej pojawiających się teorii alternatywnych na temat wypadku w Smoleńsku, wskazując na ich błędne założenia i przedstawiając okoliczności wypadku oparte na analizie materiału dowodowego zawarte w tzw. Raporcie Millera. Kolejna konferencja dotyczyła błędnych wniosków zawartych w wydanym przez Zespół Parlamentarny A. Macierewicza dokumencie pod nazwą „Raport Smoleński Stan badań” z dnia 10 kwietnia 2013 r.. Skonfrontowaliśmy poprzez analizę wnioski zawarte w tym opracowaniu nie tylko z wnioskami zawartymi w Raporcie Komisji Millera, ale również z wnioskami z dostępnych opinii biegłych powołanych przez Prokuraturę Wojskową. Wykazaliśmy, że teorie osób związanych z Zespołem Parlamentarnym są nie tylko błędne, ale co ważniejsze nie oparte na materiale dowodowym i tym samym po prostu niemożliwe do uznania za prawdziwe. Na kolejnej konferencji został poruszony temat wpływu czynnika ludzkiego na bezpieczeństwo lotów. Pokazaliśmy, że tak jak w przypadku większości katastrof lotniczych tak i pod Smoleńskiem zostało pokonanych szereg barier mających zabezpieczyć przed tego typu zdarzeniami. Przypomnieliśmy nie tylko analizę lotu, czy tez jego końcowe minuty, ale przede wszystkim wskazaliśmy na wiele czynników i elementów, które miały wpływ na zaistnienie wypadku, sięgających miesiące, czy też lata wcześniej od tego tragicznego zdarzenia. Z kolei na konferencji we wrześniu odnieśliśmy się do opublikowanych przez prokuraturę zeznań profesorów, którzy reprezentują zespół posła Antoniego Macierewicza. 
Poza konferencjami Zespół spotyka się także dziennikarzami. Do tej pory zorganizowaliśmy spotkania podczas których bezpośrednio odpowiadaliśmy na pytania i tłumaczyliśmy okoliczności wypadku około dwudziestu pięciu dziennikarzom. Jednocześnie prowadzimy prace nad stroną internetową.
Poza konferencjami i bezpośrednimi spotkaniami odpowiadamy także na pytania dziennikarzy, które wpływają do nas telefonicznie czy też droga elektroniczną.
Na uruchomioną w KPRM skrzynkę zespol@kprm.gov.pl łącznie do tej pory wpłynęło około 40 zapytań w tym także wiele od osób prywatnych. Na wszystkie zostały udzielone odpowiedzi.
Dodatkowo członkowie Zespołu wzięli udział w seminarium związanym z badaniem wypadków lotniczych zorganizowanym dla słuchaczy Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie oraz Konferencji Bezpieczeństwo i niezawodność w lotnictwie, która odbyła się w sierpniu w Radomiu.
Regularnie spotykamy się ze środowiskiem naukowym, wspierając prace naukowe związane z tematyką katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem.
Na początku września odbyła się także wizyta studyjna na lotnisku w Mińsku Mazowieckim, gdzie tworzyliśmy dokumentację fotograficzną oraz wideo samolotu TU 154 M o numerze bocznym 102 na potrzeby strony internetowej oraz materiałów poglądowych związanych z katastrofą.
Ostatnio tj. 09 października w wyniku naszych prac udało nam się ustalić,  że jeden z kluczowych dowodów na potwierdzenie zamachu smoleńskiego został sfałszowany poprzez obróbkę zdjęcia w  komputerze oraz wykorzystany przez członka zespołu parlamentarnego Antoniego Macierewicza, prof. Wiesława Biniendę do argumentacji o rzekomym zamachu bombowym na samolot TU-154M.
 
Zespół do spraw wyjaśniania opinii publicznej treści informacji i materiałów dotyczących przyczyn i okoliczności katastrofy lotniczej z dnia 10 kwietnia 2010 roku pod  Smoleńskiem.


***

Portal niereglamentowany – www.kontrowersje.net

Dzień dobry,

Dziękuję za odpowiedź i proszę o uściślenie treści merytorycznej odpowiedzi. Na moje pytania dotyczące zakresu obowiązków Zespołu, zawartych w ZARZĄDZENIU NR 28 PREZESA RADY MINISTRÓW z dnia 9 kwietnia 2013 r. i treść § 2. 

Padły następujące odpowiedzi ze strony Zespołu: 

1)       Jeśli chodzi o realizację punktu 1 § 2, ZARZĄDZENIA NR 28 PREZESA RADY MINISTRÓW z dnia 9 kwietnia 2013 r Zespół wskazuje na cztery konferencje prasowe w czasie, których najogólniej mówiąc Zespół zajmował się recenzją działalności innego zespołu, mianowicie Zespołu Parlamentarnego Antoniego Macierewicza. Jeśli źle zrozumiałem, proszę o uściślenie, czy jakiekolwiek inne opinie spoza działalności Zespołu Parlamentarnego Antoniego Macierewicza i współpracujących z nim ekspertów, były przez Państwa recenzowane. Jeśli tak, to jakie i co konkretnie zostało wyjaśnione.
2)      W odpowiedzi na punkt 2 § 2 ZARZĄDZENIA NR 28 PREZESA RADY MINISTRÓW z dnia 9 kwietnia 2013 czytam, że Zespół dotąd współpracował z dwoma instytucjami lub organami państwowymi, to jest: NPW i Wyższą Szkołą Oficerską Sił Powietrznych w Dęblinie. Jeśli źle zrozumiałem proszę o precyzyjne wymienienie (z nazwy) instytucji oraz organów państwowych, z którymi Zespół podjął współpracę.
3)      Wreszcie odpowiedź na punkt 2 § 2 ZARZĄDZENIA NR 28 PREZESA RADY MINISTRÓW z dnia 9 kwietnia 2013 i tutaj mam największy problem z interpretacją odpowiedzi. O ile dobrze zrozumiałem, to Zespół w ramach "wsparcia merytorycznego w zakresie wiedzy eksperckiej" ustalił, że fotografia zamieszczona (z podaniem źródła) na jednym z dokumentów przygotowanym przez Profesora Biniendę, jest symulacją komputerową, o czym mówi sam autor zdjęcia i czego Profesor Binienda nigdy nie ukrywał. Ponad to we współpracy z NPW Zespół wskazał na wypowiedzi trzech świadków naukowo zajmujących się: symulacjami komputerowymi w programie LS-Dyna, termodynamiką wybuchów i matematyką stosowaną, które zdaniem Zespołu są nie merytoryczne. Gdym coś przeoczył proszę o wskazanie konkretnych ustaleń, z podaniem "wsparcia merytorycznego w zakresie wiedzy eksperckiej".  

Jednocześnie proszę o wskazanie w Zespole osób, które posiadają wiedzę ekspercką w zakresie: komputerowej obróbki zdjęć, przeprowadzania symulacji komputerowych z użyciem programu LS-DYNA, analizy termodynamiki wybuchów i matematyki stosowanej. Proszę też o potwierdzenie lub zaprzeczenie, że w tzw. "Raporcie Millera" pojawiły się w żadne sposób nie weryfikowane zdjęcia ze stron internetowych. Między innymi chodzi o zdjęcia rosyjskiego fotoamatora Siergieja Amielina oraz zdjęcie kabiny TU 154 M ze strony www.airliners.net, które opublikował tam polski miłośnika lotnictwa.

Pozdrawiam 
Piotr Wielgucki (Matka Kurka)
 

Reklama

26 KOMENTARZE

  1. Szanowny Panie Redaktorze
    Wyręczając nieco komusje pana Laska zwracam Panu uwagę, panie redaktoże, że jego komisja ma 14 dni na udzielenie odpowiedzi. Czym bardziej konkretne, mądre i merytoryczne pytania pan stawia, tym większej burzy mózgów potrzeba do spreparowania odpowiednio brzmiącej bredni. Nie bądź pan taki "Kurczak w gorącej wodzie kąpany" – dwa tygodnie, panie Lasek… Poczekamy.

  2. Szanowny Panie Redaktorze
    Wyręczając nieco komusje pana Laska zwracam Panu uwagę, panie redaktoże, że jego komisja ma 14 dni na udzielenie odpowiedzi. Czym bardziej konkretne, mądre i merytoryczne pytania pan stawia, tym większej burzy mózgów potrzeba do spreparowania odpowiednio brzmiącej bredni. Nie bądź pan taki "Kurczak w gorącej wodzie kąpany" – dwa tygodnie, panie Lasek… Poczekamy.

  3. Czegoś ttu nie kumam,
    a właściwie kumam, ale nie mam możliwości potwierdzenia. Już się streszczam: w pierwszym mailu od zespołu Laska, u samej góry, pisze "From: dziennikarze [mailto:dziennikarze@kprm.gov.pl". Wynika z tego, że przy zespole Laski pracuje zespół dziennikarzy oddelegowany przez KPRM?
    Przedwczoraj dotarło do mnie, poprzez s24, że niejaki Azrael jest zatrudniony bądź współpracuje z komisją Laski.
    Dwa pytania:
    1. Jacy dziennikarze pracują przy Lasce?
    2. jacy Blogerzy?

    PS. Podobno Azrael na twitterze chwalił się, że do końca roku wykończą ZP Macierewicza. To chyba nie jest normalne? Nie mam konta na Twitterze, nie mam możliwości zweryfikowania tej informacji.

    • Nie, to nie tak. To znaczy
      Nie, to nie tak. To znaczy nie mam pojęcia kto odpisał na tego maila, ale sam adres jest podany na stronie KPRiM, jako adres do korespondencji przeznaczony dla dziennikarzy. Także w samym adresie afery nie ma, natomiast kto to pisał Bóg jedyny wie. Właściwie mogłem poprosić o podpis. Jak odpiszą to spytam z kim mam przyjemność?

    • Ad. Azrael-a i twitter-a
      Będziemy powoli – ale do końca tego roku – kończyli zespół Macierewicza. Choć powinno się to zrobić wiele miesięcy temu …

      https://twitter.com/AzraelK/status/388010282624106496

      Żeby widzieć co kto twittuje nie musisz mieć konta – wystarczy, że wpiszesz adres jakiegoś twittowicza np. twitter.com/st_janecki , to u góry masz “Search” i można znależć innych po nick-ach – tak znalazłem Azrael-a.

      PS Niepodpisywanie się z imienia i nazwiska pod koresposdencją, sprawia że ma ona wartość anonimu, nikt nie odpowiada za przekazane treści.

      • Dzięki za info
        Co do podpisania się pod pismem – 10/10. Tylko ktoś kto się wstydzi bądź ma nieczyste intencje nie podpisuje się z imienia i nazwiska. To tacy ludzie, którzy lubią się też często podpisywać jako "życzliwy", "zatroskany" lub "uczciwy obywatel". Prof. Binienda już doświadczył takiej "życzliwości i zatroskania". Napisano na niego dziesiątki anonimowych donosów.

  4. Czegoś ttu nie kumam,
    a właściwie kumam, ale nie mam możliwości potwierdzenia. Już się streszczam: w pierwszym mailu od zespołu Laska, u samej góry, pisze "From: dziennikarze [mailto:dziennikarze@kprm.gov.pl". Wynika z tego, że przy zespole Laski pracuje zespół dziennikarzy oddelegowany przez KPRM?
    Przedwczoraj dotarło do mnie, poprzez s24, że niejaki Azrael jest zatrudniony bądź współpracuje z komisją Laski.
    Dwa pytania:
    1. Jacy dziennikarze pracują przy Lasce?
    2. jacy Blogerzy?

    PS. Podobno Azrael na twitterze chwalił się, że do końca roku wykończą ZP Macierewicza. To chyba nie jest normalne? Nie mam konta na Twitterze, nie mam możliwości zweryfikowania tej informacji.

    • Nie, to nie tak. To znaczy
      Nie, to nie tak. To znaczy nie mam pojęcia kto odpisał na tego maila, ale sam adres jest podany na stronie KPRiM, jako adres do korespondencji przeznaczony dla dziennikarzy. Także w samym adresie afery nie ma, natomiast kto to pisał Bóg jedyny wie. Właściwie mogłem poprosić o podpis. Jak odpiszą to spytam z kim mam przyjemność?

    • Ad. Azrael-a i twitter-a
      Będziemy powoli – ale do końca tego roku – kończyli zespół Macierewicza. Choć powinno się to zrobić wiele miesięcy temu …

      https://twitter.com/AzraelK/status/388010282624106496

      Żeby widzieć co kto twittuje nie musisz mieć konta – wystarczy, że wpiszesz adres jakiegoś twittowicza np. twitter.com/st_janecki , to u góry masz “Search” i można znależć innych po nick-ach – tak znalazłem Azrael-a.

      PS Niepodpisywanie się z imienia i nazwiska pod koresposdencją, sprawia że ma ona wartość anonimu, nikt nie odpowiada za przekazane treści.

      • Dzięki za info
        Co do podpisania się pod pismem – 10/10. Tylko ktoś kto się wstydzi bądź ma nieczyste intencje nie podpisuje się z imienia i nazwiska. To tacy ludzie, którzy lubią się też często podpisywać jako "życzliwy", "zatroskany" lub "uczciwy obywatel". Prof. Binienda już doświadczył takiej "życzliwości i zatroskania". Napisano na niego dziesiątki anonimowych donosów.