Reklama

Rzygam już tym Smoleńskiem! Po co oni tam lecieli? Nachlał się generał i złapał za stery! Ten samolot w ogóle nie powinien wylecieć z Polski. Zbijali kapitał polityczny w trakcie kampanii. Ohydna nekrofilia polityczna. Po trupach do celu. Cztery razy załoga podchodziła do lądowania. Żadnego Wawelu dla oszołoma. To może wojnę z Ruskimi wywołacie? Trudno, stało się, ważne, że państwo zdało egzamin. Patrzmy do przodu. Pierwszy pasażer wywierał oczywistą presję. Jak długo jeszcze będziemy o tym mówić? Nagranie z lotniska mówi wszystko. Nie znali języka rosyjskiego. Złamali procedury. To nie brzoza była za wysoko to samolot był za nisko. Dość tego smoleńskiego szaleństwa! Mamy do czynienia z sektą i z szaleńcami. Ale proszę powiedzieć, czy był zamach? Pozostaje ustalić, kto naciskał na załogę. Rosjanie zrobili w tej sprawie więcej niż musieli. Przekopaliśmy ziemię na metr w głąb. Domaganie się ekshumacji to jednocześnie podłość i awanturnictwo. Nie jest nam potrzebny wrak i skrzynki, w tej sprawie wszystko jest już jasne.
Załoga
 

  1. maciej_lasek_600.jpegKapitan Maciej Lasek
  2. Bogdan Klich sle.jpgDrugi pilot Edmund Klich
  3. Tomasz Hypki.jpgNawigator Tomasz Hypki
  4. Wiesław Jedynak.jpgMechanik Wiesław Jedynak
  5. Monika Olejnik.jpgStewardesa Monika Olejnik
  6. Justyna Pochanke.jpgStewardesa Justyna Pochanke
  7. Joanna Komolka.jpgStewardesa Joanna Komolka

 
Pasażerowie salonki

Reklama
  1. Donald Tusk.jpgDonald Tusk
  2. Bronisław Komorowski.jpgBronisław Komorowski
  3. Radosław Sikorski.jpgRadosław Sikorski
  4. Ewa Kopacz.jpgEwa Kopacz
  5. Paweł Graś.jpgPaweł Graś
  6. Jerzy Miller.jpgJerzy Miller
  7. Krzysztof Parulski.jpegKrzysztof Parulski
  8. Tomasz Arabski.jpgTomasz Arabski
  9. Adam Michnik.jpgAdam Michnik
  10. Mariusz Walter.jpgMariusz Walter

 
Posłowie i senatorowie III Rzeczypospolitej Polskiej
 

  1. Bogdan Klich.jpgBogdan Klich
  2. Stefan Niesiołowski.jpgStefan Niesiołowski
  3. Kazimierz Kutz.jpegKazimierz Kutz
  4. Rafał Grupiński.jpgRafał Grupiński
  5. Adam Szejnfeld.jpgAdam Szejnfeld
  6. Sławomir Nowak.jpgSławomir Nowak
  7. Jan Vincent-Rostowski.jpgJan Vincent-Rostowski
  8. Paweł Olszewski.jpgPaweł Olszewski
  9. Julia Pitera.jpgJulia Pitera
  10. Andrzej Halicki.jpgAndrzej Halicki
  11. Iwona Śledzińska-Katarasińska.jpgIwona Śledzińska-Katarasińska
  12. Janusz Palikot.jpgJanusz Palikot
  13. Armand Ryfiński.jpgArmand Ryfiński
  14. Anna Grodzka.jpegAnna Grodzka
  15. Robert Biedroń.jpgRobert Biedroń
  16. Andrzej Celiński.jpgAndrzej Celiński
  17. Andrzej Rozenek.jpegAndrzej Rozenek
  18. Leszek Miller.jpgLeszek Miller
  19. Paweł Deresz.jpgPaweł Deresz
  20. Paweł Deresz.jpgJoanna Senyszyn

 
Przedstawiciele kancelarii i doradcy prezydenta III Rzeczypospolitej
 

  1. Wojciech Jaruzelski.jpgWojciech Jaruzelski
  2. Aleksander Kwaśniewski.jpegAleksander Kwaśniewski
  3. Tomasz Nałęcz.jpegTomasz Nałęcz
  4. Roman Kuźniar.jpgRoman Kuźniar
  5. Stanisław Koziej.jpgStanisław Koziej

 
Przedstawiciele mediów
 

  1. Tomasz Lis.jpgTomasz Lis
  2. Agnieszka Kublik.jpgAgnieszka Kublik
  3. Jakub Sobieniowski.jpgJakub Sobieniowski
  4. Piotr Kraśko.jpgPiotr Kraśko
  5. Kamil Durczok.jpgKamil Durczok
  6. Jerzy Urban.jpegJerzy Urban
  7. Jacek Å»akowski.jpgJacek Żakowski
  8. Janina Paradowska.jpgJanina Paradowska
  9. Jarosław Kuźniar.jpgJarosław Kuźniar
  10. Jarosław Gugała.jpgJarosław Gugała
  11. Tomasz Wołek.jpgTomasz Wołek
  12. Piotr Stasiński.jpgPiotr Stasiński
  13. Andrzej Morozowski.jpgAndrzej Morozowski
  14. Daniel Passent.jpgDaniel Passent
  15. Wojciech Maziarski.jpgWojciech Maziarski
  16. Grzegorz Miecugow.jpgGrzegorz Miecugow
  17. Hanna Lis.jpgHanna Lis
  18. Tomasz Sekielski.jpgTomasz Sekielski
  19. Paweł Wroński.jpgPaweł Wroński
  20. Agnieszka Gozdyra.jpgAgnieszka Gozdyra

 
Goście honorowi, elita III Rzeczypospolitej Polskiej
 

  1. Lech Wałęsa.jpgLech Wałęsa
  2. Czesław Kiszczak.jpgCzesław Kiszczak
  3.  
Reklama

60 KOMENTARZE


  1. Leże dzisiaj cały dzień w domu, zdarzenie losowe przywiązało mnie do łóżka  i tak skacze po kanałach qasi informacyjnych, opiniotwórczych itd. itp. i takiej fali skurwysyństwa, propagandy i manipulacji to dawno nie widziałem. Ale to pewnie dlatego że bardzo rzadko oglądam tv i się odzwyczaiłem.
    A propos listy pasażerów MK toż to czysty gotowiec dla prokuratury.


  2. Leże dzisiaj cały dzień w domu, zdarzenie losowe przywiązało mnie do łóżka  i tak skacze po kanałach qasi informacyjnych, opiniotwórczych itd. itp. i takiej fali skurwysyństwa, propagandy i manipulacji to dawno nie widziałem. Ale to pewnie dlatego że bardzo rzadko oglądam tv i się odzwyczaiłem.
    A propos listy pasażerów MK toż to czysty gotowiec dla prokuratury.

  3. 10 kwietnia 2014 roku od rana

    fabryki przemysłu pogardy zieją miłością do wszystkiego co polskie. Równo 4 lata temu w katastrofie smoleńskiej zginęło 96 osób. CZEŚĆ ICH PAMIĘCI.
    Od 2007 roku Polską rządzi Donald Tusk, namiestnik który  zrezygnował z wyjaśnienia przyczyn katastrofy i umył ręce jak Piłat. Trzeba wyjaśnić dlaczego to zrobił.

  4. 10 kwietnia 2014 roku od rana

    fabryki przemysłu pogardy zieją miłością do wszystkiego co polskie. Równo 4 lata temu w katastrofie smoleńskiej zginęło 96 osób. CZEŚĆ ICH PAMIĘCI.
    Od 2007 roku Polską rządzi Donald Tusk, namiestnik który  zrezygnował z wyjaśnienia przyczyn katastrofy i umył ręce jak Piłat. Trzeba wyjaśnić dlaczego to zrobił.

  5. Wstrząsająca, ale jakże prawdziwa.
    Bezsilność, beznadzieja, złość, wściekłość, przygnębienie… Pewnie uzbierał bym 96 moich odczuć, emocji i stanów, jakie towarzyszyły mi gdy przeglądałem tą listę. Jak długo jeszcze przyjdzie nam czekać na prawdę???

  6. Wstrząsająca, ale jakże prawdziwa.
    Bezsilność, beznadzieja, złość, wściekłość, przygnębienie… Pewnie uzbierał bym 96 moich odczuć, emocji i stanów, jakie towarzyszyły mi gdy przeglądałem tą listę. Jak długo jeszcze przyjdzie nam czekać na prawdę???

  7. Tekst znakomity
    Natomiast ja jestem pragmatykiem i dlatego głównie interesuje mnie to:
    Dlaczego Jarosław Kaczyński dziś ostatecznie postanowił z hukiem przerżnąć wybory 25 maja? Aby można było wskazać winnych morderstwa smoleńskiego sprzed 4 lat, trzeba odsunąć obecną ekipę. Aby tą ekipę odsunąć najpierw trzeba wygrać JAKIEKOLWIEK wybory po raz pierwszy od 2005 roku. Najbliższą okazję mamy 25 maja. Ew. wygrana za półtora miesiąca to całkowite odwrócenie ośmioletniego wektora. Gdyby PiS wygrał COKOLWIEK to prysnęłoby parę mitów – mit 1: PiS nigdy niczego nie wygra, mit 2: Tusk jest niepokonany. Tymczasem Kaczyński dostarczył tak wielkiego antypisowskiego paliwa, że na tym samym Smoleńsku już nawet bez Ukrainy platforma wprowadzi do europarlamentu ok. 25 europosłów umacniając przewagę nad "resztą świata".
    W ostatnich dniach PiS otrzymał dwa wsparcia z zupełnie niespodziewanych kierunków i obydwa sygnały olał: pierwsze od Milkiewicza, że prokuratura niech się wypcha z oczekiwaniem na ekspertyzę bez głównych dowodów – to było już Coś. Dziś spompromitowany Seremet powiedział, że "nie wyklucza postawienia zarzutów rosyjskim kontrolerom lotów". Przecież to jest pomoc z najmniej spodziewanej strony. Już nieważne, że Plusnina, Ryżenkę, Krasnokuckiego Rosja nie wyda, ale należy słowa Seremeta wykorzystać i mówić "od lat mówimy głośno, że wielką winę ponoszą m.in. kontrolerzy". Tymczasem dziś mieliśmy o wybuchach. Poza tym same słowa Seremeta o ew. postawieniu zarzutów to pewne rosyjskie retorsje ws Smoleńska. Zobaczymy jaka będzie odpowiedź FSB, a że będzie to pewne.
    PS. Tymczasem oglądając dzisiejsze wystąpienie Prezesa, widzę, że odpuścił wybory za półtora miesiąca. Pracowałem nad znajomą leminżerią latami, setki godzin na przekonywanie poświęciłem, ale skoro JK symbolikę stawia ZAWSZE ponad pragmatyzm to informuję go, ze dołożył swoją cegiełkę do dwunastolecia Tuska na stanowisku premiera (lata 2007 – 2019). Dzisiejszy CBOS jest trochę przesadzony, ale nie aż tak wiele, dlatego prof. markowski nic znowu takiego strasznego nie wywinął tymi 28 do 21.

    • człowieku małej wiary
      Zachowujesz się dokładnie tak jak zaplanował główny rynsztok. "Prezes znowu mlasknął Smoleńskiem i wszystko przegrał". Otóż mylisz się. Najważniejsza jest wiarygodność. Uważasz że powinien siedzieć cicho i liczyć na wygraną a potem walnąć z grubej rury? Jeżeli ma coś być z nowego śledztwa, to PiS musi dojść do władzy właśnie na smoleńskiej fali. To społeczeństwo ma chcieć wyjaśnienia sprawy. W przeciwnym razie nie ma to sensu. A te wszsytkie zaklinania i akłamane sondaże to tylko dowód na coraz większą sraczkę w obozie.

    • Z całym szacunkiem G300 🙂
      Lubię czytać twoje komentarze, ale stwierdzam że ostatnio wpadasz w niepotrzebną pesymistyczną panikę i to na podstawie najbliższego otoczenia, to żaden wyznacznik, zresztą kreowane sondaże także.  No ja też mam wokół siebie mnóstwo lemingów, ale połowa już się zadeklarowała że rozstaje się definitywnie z głosowaniem na PO, bo dosięgnęła ich proza życia, a Smoleńsk już nie wytwarza u nich takich emocji jakby to chciała widzieć Wybiórcza i TVN. Oni jeszcze mentalnie nie są gotowi głosować na PIS, ale na PO też nie zagłosują, więc wiele wskazuje, że zamiast  iść na wybory  to zajmą się grillowaniem.

      • Obrazek z Łowicza
        Jestem z Łowicza – pokrótce kilka spraw jak wygląda tu sytuacja polityczna, a jest to jakaś tam ciekawostka, bo PiS z PO tu remisuje zazwyczaj (raz dlatego nawet Durczaka wysłali, aby robić ostatnie 'fakty' przed ciszą wyborczą).
        Jedyna gazecina lokalna "Nowy Łowiczanin" (lekko konserwatywna) opisywała przyjazd Janusza Sniadka i relację z tej wizyty. Co tam mamy: szef lolalnego PiS niejaki Marcin Kosiorek sam po mieście rozkleja plakaty informacyjne, gdy ktoś przyjeżdża (wizyty organizuje poseł Grzegorz Schreiber). Na spotkaniu z byłym szefem Solidarnosci, a obecnie posłem PiS, Kosiorek mówi bez ogródek: nikomu w najprostszej sprawie nie chce się palcem kiwnąć i sam robi wszystko. Ma to miejsce w mieście lekko konserwatywnym – dużo kościołów u nas, ludzie autentycznie chodzą do swiątyń, jest ważne seminarium duchowne – z tego poza folklorem znany jest Łowicz. Natomiast jedyne lokalne radio to Radio Victoria (katolickie, kilku księży tu pracuje). Jeśli tu nie ma nikogo do rozwieszania plakatów to jakaś to wskazówka jest.
        Do czego piję? Do tezy, że lemingi 25 maja pogrillują, a tabuny zwolenników PiS pójdą do urn – bzdura, ten "zdyscyplinowany" elektorat to kolejny mit. W eurowyborach będzie niska frekwencja – ze wszystkich stron, a w ostatnich tygodniach kampanii przekaziory pokażą strasznego Kaczora Macierewiczowskiego i paru się zmobilizuje przeciw nim.

        • Dziękuję za obrazek z Łowicza
          Ja mieszkam pod Warszawą w takim prawdziwym lemingradzie, gdzie czasami sama fura przekracza cenę 100 tysi, a kościołów jest jeden na krzyż, a mimo to wczoraj zauważyłam w oknie u sąsiadki wystawione bukiety żółtych tulipanów, a inny sąsiad od jakiegoś czasu na każde święto wywiesza białoczerwoną. Kiedyś zresztą niechcący podsłuchałam rozmowę dwóch sąsiadów, którzy utyskiwali na beznajdzieje organizacyjną w kraju konkludując, że za Pisu to przynajmniej jakiś porządek był. To są drobiazgi z pewnością ktoś powie, ale te drobiazgi wskazują, że coś w tych ludziach, kiedyś głosujących na PO, w świadomości się zmienia mimo chamskiej propagandy w mediach i braku jakiejkolwiek agitacji politycznej ze strony Pisu. Może to wynik prasy prawicowej, która całkiem dobrze tu zaczęła się sprzedawać? 🙂 Krótko mówiąc u niektórych osobników z mojego otoczenia następuje jakiś proces samodzielnego przebudzenia i jasne jest, że on musi trochę potrwać zanim zacznie przynosić owoce. Nic na siłę. 🙂

          Jeśli chodzi o frekwencję to jestem dokładnie tego samego zdania jak Ty czyli jeśli ona sięgnie 22% to będzie sukces. A to oznacza, że tzw. niezdecydowani ( całkiem spory procent w badaniach sondażowych ) do których skierowana jest obecna kampania nienawiści nie będą sobie wyborami do PE głowy zawracali, bo po pierwsze nie do tyczą one własnego podwórka, a po drugie w ich mniemaniu kandydaci do PE idą  jedynie się nachapać, a nie dbać np. o wędzone polskie wędliny. Pzdr

  8. Tekst znakomity
    Natomiast ja jestem pragmatykiem i dlatego głównie interesuje mnie to:
    Dlaczego Jarosław Kaczyński dziś ostatecznie postanowił z hukiem przerżnąć wybory 25 maja? Aby można było wskazać winnych morderstwa smoleńskiego sprzed 4 lat, trzeba odsunąć obecną ekipę. Aby tą ekipę odsunąć najpierw trzeba wygrać JAKIEKOLWIEK wybory po raz pierwszy od 2005 roku. Najbliższą okazję mamy 25 maja. Ew. wygrana za półtora miesiąca to całkowite odwrócenie ośmioletniego wektora. Gdyby PiS wygrał COKOLWIEK to prysnęłoby parę mitów – mit 1: PiS nigdy niczego nie wygra, mit 2: Tusk jest niepokonany. Tymczasem Kaczyński dostarczył tak wielkiego antypisowskiego paliwa, że na tym samym Smoleńsku już nawet bez Ukrainy platforma wprowadzi do europarlamentu ok. 25 europosłów umacniając przewagę nad "resztą świata".
    W ostatnich dniach PiS otrzymał dwa wsparcia z zupełnie niespodziewanych kierunków i obydwa sygnały olał: pierwsze od Milkiewicza, że prokuratura niech się wypcha z oczekiwaniem na ekspertyzę bez głównych dowodów – to było już Coś. Dziś spompromitowany Seremet powiedział, że "nie wyklucza postawienia zarzutów rosyjskim kontrolerom lotów". Przecież to jest pomoc z najmniej spodziewanej strony. Już nieważne, że Plusnina, Ryżenkę, Krasnokuckiego Rosja nie wyda, ale należy słowa Seremeta wykorzystać i mówić "od lat mówimy głośno, że wielką winę ponoszą m.in. kontrolerzy". Tymczasem dziś mieliśmy o wybuchach. Poza tym same słowa Seremeta o ew. postawieniu zarzutów to pewne rosyjskie retorsje ws Smoleńska. Zobaczymy jaka będzie odpowiedź FSB, a że będzie to pewne.
    PS. Tymczasem oglądając dzisiejsze wystąpienie Prezesa, widzę, że odpuścił wybory za półtora miesiąca. Pracowałem nad znajomą leminżerią latami, setki godzin na przekonywanie poświęciłem, ale skoro JK symbolikę stawia ZAWSZE ponad pragmatyzm to informuję go, ze dołożył swoją cegiełkę do dwunastolecia Tuska na stanowisku premiera (lata 2007 – 2019). Dzisiejszy CBOS jest trochę przesadzony, ale nie aż tak wiele, dlatego prof. markowski nic znowu takiego strasznego nie wywinął tymi 28 do 21.

    • człowieku małej wiary
      Zachowujesz się dokładnie tak jak zaplanował główny rynsztok. "Prezes znowu mlasknął Smoleńskiem i wszystko przegrał". Otóż mylisz się. Najważniejsza jest wiarygodność. Uważasz że powinien siedzieć cicho i liczyć na wygraną a potem walnąć z grubej rury? Jeżeli ma coś być z nowego śledztwa, to PiS musi dojść do władzy właśnie na smoleńskiej fali. To społeczeństwo ma chcieć wyjaśnienia sprawy. W przeciwnym razie nie ma to sensu. A te wszsytkie zaklinania i akłamane sondaże to tylko dowód na coraz większą sraczkę w obozie.

    • Z całym szacunkiem G300 🙂
      Lubię czytać twoje komentarze, ale stwierdzam że ostatnio wpadasz w niepotrzebną pesymistyczną panikę i to na podstawie najbliższego otoczenia, to żaden wyznacznik, zresztą kreowane sondaże także.  No ja też mam wokół siebie mnóstwo lemingów, ale połowa już się zadeklarowała że rozstaje się definitywnie z głosowaniem na PO, bo dosięgnęła ich proza życia, a Smoleńsk już nie wytwarza u nich takich emocji jakby to chciała widzieć Wybiórcza i TVN. Oni jeszcze mentalnie nie są gotowi głosować na PIS, ale na PO też nie zagłosują, więc wiele wskazuje, że zamiast  iść na wybory  to zajmą się grillowaniem.

      • Obrazek z Łowicza
        Jestem z Łowicza – pokrótce kilka spraw jak wygląda tu sytuacja polityczna, a jest to jakaś tam ciekawostka, bo PiS z PO tu remisuje zazwyczaj (raz dlatego nawet Durczaka wysłali, aby robić ostatnie 'fakty' przed ciszą wyborczą).
        Jedyna gazecina lokalna "Nowy Łowiczanin" (lekko konserwatywna) opisywała przyjazd Janusza Sniadka i relację z tej wizyty. Co tam mamy: szef lolalnego PiS niejaki Marcin Kosiorek sam po mieście rozkleja plakaty informacyjne, gdy ktoś przyjeżdża (wizyty organizuje poseł Grzegorz Schreiber). Na spotkaniu z byłym szefem Solidarnosci, a obecnie posłem PiS, Kosiorek mówi bez ogródek: nikomu w najprostszej sprawie nie chce się palcem kiwnąć i sam robi wszystko. Ma to miejsce w mieście lekko konserwatywnym – dużo kościołów u nas, ludzie autentycznie chodzą do swiątyń, jest ważne seminarium duchowne – z tego poza folklorem znany jest Łowicz. Natomiast jedyne lokalne radio to Radio Victoria (katolickie, kilku księży tu pracuje). Jeśli tu nie ma nikogo do rozwieszania plakatów to jakaś to wskazówka jest.
        Do czego piję? Do tezy, że lemingi 25 maja pogrillują, a tabuny zwolenników PiS pójdą do urn – bzdura, ten "zdyscyplinowany" elektorat to kolejny mit. W eurowyborach będzie niska frekwencja – ze wszystkich stron, a w ostatnich tygodniach kampanii przekaziory pokażą strasznego Kaczora Macierewiczowskiego i paru się zmobilizuje przeciw nim.

        • Dziękuję za obrazek z Łowicza
          Ja mieszkam pod Warszawą w takim prawdziwym lemingradzie, gdzie czasami sama fura przekracza cenę 100 tysi, a kościołów jest jeden na krzyż, a mimo to wczoraj zauważyłam w oknie u sąsiadki wystawione bukiety żółtych tulipanów, a inny sąsiad od jakiegoś czasu na każde święto wywiesza białoczerwoną. Kiedyś zresztą niechcący podsłuchałam rozmowę dwóch sąsiadów, którzy utyskiwali na beznajdzieje organizacyjną w kraju konkludując, że za Pisu to przynajmniej jakiś porządek był. To są drobiazgi z pewnością ktoś powie, ale te drobiazgi wskazują, że coś w tych ludziach, kiedyś głosujących na PO, w świadomości się zmienia mimo chamskiej propagandy w mediach i braku jakiejkolwiek agitacji politycznej ze strony Pisu. Może to wynik prasy prawicowej, która całkiem dobrze tu zaczęła się sprzedawać? 🙂 Krótko mówiąc u niektórych osobników z mojego otoczenia następuje jakiś proces samodzielnego przebudzenia i jasne jest, że on musi trochę potrwać zanim zacznie przynosić owoce. Nic na siłę. 🙂

          Jeśli chodzi o frekwencję to jestem dokładnie tego samego zdania jak Ty czyli jeśli ona sięgnie 22% to będzie sukces. A to oznacza, że tzw. niezdecydowani ( całkiem spory procent w badaniach sondażowych ) do których skierowana jest obecna kampania nienawiści nie będą sobie wyborami do PE głowy zawracali, bo po pierwsze nie do tyczą one własnego podwórka, a po drugie w ich mniemaniu kandydaci do PE idą  jedynie się nachapać, a nie dbać np. o wędzone polskie wędliny. Pzdr

  9. Pan w czerwonych spodniach
    może mógłby zająć miejsce Korwina Mikke, który z powodu choroby nie może akurat lecieć.

    Obawiam się, że skoro JKM znalazł się w tak dobranym towarzystwie to może ja dałem się nabrać ponieważ chciałem na niego głosować .

  10. Pan w czerwonych spodniach
    może mógłby zająć miejsce Korwina Mikke, który z powodu choroby nie może akurat lecieć.

    Obawiam się, że skoro JKM znalazł się w tak dobranym towarzystwie to może ja dałem się nabrać ponieważ chciałem na niego głosować .