Reklama

Motto. Przychodzi Sienkiewicz do Belki, jak Rywin do Michnika i po to samo. Dziś zaryzykuję tezę odważniejszą i postaram się wskazać mocne argumenty. Kto nagrywał? W przeciwieństwie do afery Rywina, na pewno nie uczestnik rozmowy, tylko siła zewnętrzna. Czy kelnerka miała „pluskwę” ukrytą w dekolcie? Jeśli tak, to za cycki musiała ją złapać odpowiednia służba PRL, może WSI, może SB, ale z całą pewnością nie robił tego pierwszy lepszy Józek, który nie lubi Kazimierza. Technika kolportażu? No klasyczna, nie daje się materiału poważnym mediom, tylko pisemkom od sensacji i dopiero potem kolportuje gdzie trzeba. Komu służy przeciek? Zdecydowanie Komorowskiemu i niekoniecznie opozycji, bo słusznie zauważają czujni obserwatorzy, że w pięć sekund można zmienić „narrację” na cokolwiek, a najszybciej: „co powiedział Kaczor”. Ktoś zbierał kwity od dawna i ta kolekcja służyła konkretnemu celowi. Wszystko wskazuje, że celem jest Tusk i nawet dowcip sytuacyjny podpowiada, że wykonano powtórkę z rozrywki. Nie ma siły, jakby się nie obracać w kierunku sprawy, to zawsze zobaczymy sławetną rozmowę Michnika z Rywinem. Robotę wykonali tajniacy, z dużym prawdopodobieństwem tajniacy stojący po stronie Komorowskiego, właściwie można mówić o pewności, bo coś mi się zdaje, że za Tuskiem już żadna służba nie stoi. Dotykowo trzeba pamiętać, że mamy dwie afery naraz i wcale nie da się wykluczyć, że swoje grają też starzy towarzysze z PZPR. Kwaśniewski dostał, któryś oddech i życie z kolei, a teraz nie on, ale Tusk będzie na muszce. Gdy się to wszystko poskłada tylko z grubsza, widać wyraźnie, że jednak zaczęło się przegrupowanie. Buldogi gryzą się tak, że powyłaziły spod dywanu, ale nadal nie wyłonił się faworyt. O co się gryzą to wiadomo, pytanie komu przygotowują michę i budę. Takie zagryzanie się na śmierć musi wyłonić nowego faworyta i to jest najsłabszy punkt całej układanki.

Reklama

Działania są prowadzone w absolutnym chaosie, do tej pory nie usłyszeliśmy kto jest doskonałym polskim politykiem, którego cenią i opisują zachodnie media. Poszło o naprawdę grubą sprawę, sam podejrzewam, że rzecz dotyczy kandydowania na prezydenta. Zmęczony Tusk nie znajdzie lepszego rozwiązania dla siebie niż prezydentura i oczywiście mógłby grzecznie poczekać te następne 5 lat, ale za 5 lat to on będzie całkowicie zgrany. Ostatni moment dla Donalda, żeby wskoczył na odpowiedni fotel, na którym czułby się idealnie. Komorowski najpierw delikatnie, w sejmie dał do zrozumienia, żeby Donald sobie wybił z głowy marzenia, ale widać nie pomogło i zaczęła się walka na całego. Bronek ma wszystkie argumenty i nie zawahał się ich użyć, tym chętniej, że Bronek niczego nie ryzykuje. Wszystko jedno jaka frakcja PRLII będzie rządzić i jak się będzie wabić, pewne jest, że nowe siły poprą kandydaturę starego poczciwego Bronisława. Pozostaje uporządkować i zdyscyplinować członków nowej grupy trzymającej władzę i to się właśnie na naszych oczach dzieje. Takich numerów nie robi się dla jednej bieżącej potrzeby. Kaliber wskazuje, że chodzi o życie i śmierć. PSL posłało Kłopotka z propozycją nie do odrzucenia – koalicja tak, Tusk nie. Dlaczego wspominam o takim mało istotnym epizodzie? Ano dlatego, że nikt tak jak PSL nie jest zorientowany kiedy się przesiąść na inną łajbę.

Tusk z tego nie wyjdzie takim Tuskiem, jakim był dotąd, Tusk zaliczy Millera jeśli nie zrozumie, że pora się wycofać i może zagrać na wcześniejsze wybory. Gdyby cała afera została wrzucona w przestrzeń publiczną przez Gazetę Polską skończyłoby się samobójstwem Sakiewicza. Aferę rozpętały media usłużne, co oznacza tylko jedno, zmienia się układ sił, ktoś musi przejąć schedę po Tusku i w dodatku następca będzie wybierany na szybko. Wśród różnych pytań pojawiają się i takie, jak powinna się zachować opozycja, czy opozycja może wykorzystać okazję. Obawiam się, że opozycja tradycyjnie nie ma tu nic do gadania, scenariusz rozpisał i poprowadzi dalej zakulisowy reżyser. Owszem jakiś tam wpływ postronni mogą mieć na bieg wydarzeń, ale moim zdaniem PiS powinno się ograniczyć do delikatnego podsycania pożaru w burdelu, na pewno nie mogą dolewać benzyny do ognia, bo wszystko się obróci w krzyk: „Kaczyński podpala Polskę”. Czy napisałem, jaka jest twarda teza? Na wszelki wypadek dopiszę na końcu. Mamy walkę o wymianę kadr, a przyczyną wojny w moim przekonaniu była nowa kadencja prezydenta.

Reklama

94 KOMENTARZE

  1. Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało….
    Proszę wybaczyć za cytowanie w tytule naszego nowego hymnu narodowego….
    Od kilku lat edukuję się politycznie czytając prawie wyłącznie Piotra Wielguckiego.
    Stałem się cyniczny i zdystansowany. Nie podpalam się i nie emocjonuję. Polecam to wszystkim. Matuchnie też.
    Wiele krzyku o nic i tylko jedna zbronia i jedna ofiara (ale o tym na końcu).
    Po mojemu jest tak:
    1) Michnik z Rywinem się zdażyli raz i układ wie że o jeden raz za dużo. To się już nie powtórzy. Nigdy.
    2) Kłopotek zawsze mówi bzdury na okrągło przez 24h od zajścia a potem mu przechodzi i milknie i potem ma głos (wywarzony) pan prezes (wcześniej Pawlak a teraz Piechociński) – PSL nie chce żadnych wyborów.
    3) Z taśm nic nie wynika. Ot polityka od zaplecza. Belka jest i był nie zawisły, fachowiec a nie takie numery EBC w jurokołchozie robi. Zmiana ustawy o NBP w związku z powyższym musi być dobrze przygotowana. Poza tym jest dobrze zielona wyspa nie tonie a nawet wypływa na szerokie polityczne wody. Produkacja i PKB rośnie, przyrost naturalny też bezrobocie maleje.
    4)Nowak tonie ale jest racjonalny nikogo za sobą nie pociągnie. A zdaje się że to jest człowiek Komorowskiego
    5) po mojemu na Kwiatkowskiego z Kulczykiem nic nie mają więc wyjdzie na państwowca i  męża stanu 
    6) Bieńkowska  patrz wyżej. to że kurwi to dobrze ma babka jaja i taka jest najlepsza w polityce. po całej akcji widzę renesans Pani wicepremier
    7) Komorowski nie nadaje się do niczego i wszyscy to wiedzą. Premier ma władzę i jak się ekonomia nie spierdoli to układ pociągnie Tuska jeszcze dwie kadencje. Poza tym to nasz umiłołowny przywódca jest gwarantem stablizacji sytuacji globalnej i to on ochroni świat przed konfliktem światowym.
    8) I na koniec zbrodnia. Zbrodnią jest nagranie i to że minister MSW dał się nagrać. Jeżeli kogoś odstrzelą to tylko jego. Ale będą go odstrzeliwać pół roku ( taki Tusk ma zwyczaj zacznie go bronić i za niego ręczyć i wystawi na półroczną pastwę mediów a potem wymieni). Może wróci na stanowisko Cichocki.
    Czyli nuda. Nic się nie dzieje. Jeszcze tylko jutro trochę o tym będą mówić. 
    Zajmijmy się czymś ważnym Panowie. Poharatajmy w gałę z najlepszymi w RIO.

    POzdrawiam,

    ps. Bardzo chciałbym sie mylić

    • Mylisz się do do zasady. Nie
      Mylisz się co do zasady. Nie upieprza się ministra, prezesa NBP i na dodatek w kontekście “chuj w dupę i kamieni kupę” z tymi autostradami. Po co to wszystko? Z takim kalibrem? Nieważne jak to się skończy. Pytanie po co? Z tego co piszesz to jest dla jaj i z tym nie mogę zgodzić. Dla jaj to można Dodę uzbroić w brodę. To było po coś. Po co?

      • Tusk wyszedł bez szwanku z 3 katastrof
        Sawicka, Smoleńsk, Hazardowa. Różnicą istotną jest fakt że dzisiejsza katastrofa (zgoda, teksty wyglądaja groźnie) jest kreowana przez układ. Wnioskujesz że dlatego to jest poważna sprawa?
        Może. Nie przekonuje mnie walka o żyrandol. Żyrandol bez URMu nie istnieje. Układ żyje z kasy którą się dzieli na al. Ujazdowskich a nie w Belwederze. Układowi potrzebny jest zarządca burdelu (sutener dzielący pieniądze) a nie konserwator żyrandola. Bronek nie nadaje się na pierwsza linię. Następcy Tuska nie widać. Zgoda trochę go straszą. Ale robili to już wcześniej tyle że delikatniej. No to teraz licytują wyżej. Ale tylko licytują. 
        Żeby ujebać Donia musieliby jego nagrać w formie dużo gorszej niż Prezesa NBP. A te dzisiejsze tekściki nawet go nie wzruszą.
        Jutro walnie jakąś zgrabną dykteryjkę i się skończy wrzawa.
        Obym się mylił.

        POzdrawiam,

      • Tusk wyszedł bez szwanku z 3 katastrof
        Sawicka, Smoleńsk, Hazardowa. Różnicą istotną jest fakt że dzisiejsza katastrofa (zgoda, teksty wyglądaja groźnie) jest kreowana przez układ. Wnioskujesz że dlatego to jest poważna sprawa?
        Może. Nie przekonuje mnie walka o żyrandol. Żyrandol bez URMu nie istnieje. Układ żyje z kasy którą się dzieli na al. Ujazdowskich a nie w Belwederze. Układowi potrzebny jest zarządca burdelu (sutener dzielący pieniądze) a nie konserwator żyrandola. Bronek nie nadaje się na pierwsza linię. Następcy Tuska nie widać. Zgoda trochę go straszą. Ale robili to już wcześniej tyle że delikatniej. No to teraz licytują wyżej. Ale tylko licytują. 
        Żeby ujebać Donia musieliby jego nagrać w formie dużo gorszej niż Prezesa NBP. A te dzisiejsze tekściki nawet go nie wzruszą.
        Jutro walnie jakąś zgrabną dykteryjkę i się skończy wrzawa.
        Obym się mylił.

        POzdrawiam,

  2. Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało….
    Proszę wybaczyć za cytowanie w tytule naszego nowego hymnu narodowego….
    Od kilku lat edukuję się politycznie czytając prawie wyłącznie Piotra Wielguckiego.
    Stałem się cyniczny i zdystansowany. Nie podpalam się i nie emocjonuję. Polecam to wszystkim. Matuchnie też.
    Wiele krzyku o nic i tylko jedna zbronia i jedna ofiara (ale o tym na końcu).
    Po mojemu jest tak:
    1) Michnik z Rywinem się zdażyli raz i układ wie że o jeden raz za dużo. To się już nie powtórzy. Nigdy.
    2) Kłopotek zawsze mówi bzdury na okrągło przez 24h od zajścia a potem mu przechodzi i milknie i potem ma głos (wywarzony) pan prezes (wcześniej Pawlak a teraz Piechociński) – PSL nie chce żadnych wyborów.
    3) Z taśm nic nie wynika. Ot polityka od zaplecza. Belka jest i był nie zawisły, fachowiec a nie takie numery EBC w jurokołchozie robi. Zmiana ustawy o NBP w związku z powyższym musi być dobrze przygotowana. Poza tym jest dobrze zielona wyspa nie tonie a nawet wypływa na szerokie polityczne wody. Produkacja i PKB rośnie, przyrost naturalny też bezrobocie maleje.
    4)Nowak tonie ale jest racjonalny nikogo za sobą nie pociągnie. A zdaje się że to jest człowiek Komorowskiego
    5) po mojemu na Kwiatkowskiego z Kulczykiem nic nie mają więc wyjdzie na państwowca i  męża stanu 
    6) Bieńkowska  patrz wyżej. to że kurwi to dobrze ma babka jaja i taka jest najlepsza w polityce. po całej akcji widzę renesans Pani wicepremier
    7) Komorowski nie nadaje się do niczego i wszyscy to wiedzą. Premier ma władzę i jak się ekonomia nie spierdoli to układ pociągnie Tuska jeszcze dwie kadencje. Poza tym to nasz umiłołowny przywódca jest gwarantem stablizacji sytuacji globalnej i to on ochroni świat przed konfliktem światowym.
    8) I na koniec zbrodnia. Zbrodnią jest nagranie i to że minister MSW dał się nagrać. Jeżeli kogoś odstrzelą to tylko jego. Ale będą go odstrzeliwać pół roku ( taki Tusk ma zwyczaj zacznie go bronić i za niego ręczyć i wystawi na półroczną pastwę mediów a potem wymieni). Może wróci na stanowisko Cichocki.
    Czyli nuda. Nic się nie dzieje. Jeszcze tylko jutro trochę o tym będą mówić. 
    Zajmijmy się czymś ważnym Panowie. Poharatajmy w gałę z najlepszymi w RIO.

    POzdrawiam,

    ps. Bardzo chciałbym sie mylić

    • Mylisz się do do zasady. Nie
      Mylisz się co do zasady. Nie upieprza się ministra, prezesa NBP i na dodatek w kontekście “chuj w dupę i kamieni kupę” z tymi autostradami. Po co to wszystko? Z takim kalibrem? Nieważne jak to się skończy. Pytanie po co? Z tego co piszesz to jest dla jaj i z tym nie mogę zgodzić. Dla jaj to można Dodę uzbroić w brodę. To było po coś. Po co?

      • Tusk wyszedł bez szwanku z 3 katastrof
        Sawicka, Smoleńsk, Hazardowa. Różnicą istotną jest fakt że dzisiejsza katastrofa (zgoda, teksty wyglądaja groźnie) jest kreowana przez układ. Wnioskujesz że dlatego to jest poważna sprawa?
        Może. Nie przekonuje mnie walka o żyrandol. Żyrandol bez URMu nie istnieje. Układ żyje z kasy którą się dzieli na al. Ujazdowskich a nie w Belwederze. Układowi potrzebny jest zarządca burdelu (sutener dzielący pieniądze) a nie konserwator żyrandola. Bronek nie nadaje się na pierwsza linię. Następcy Tuska nie widać. Zgoda trochę go straszą. Ale robili to już wcześniej tyle że delikatniej. No to teraz licytują wyżej. Ale tylko licytują. 
        Żeby ujebać Donia musieliby jego nagrać w formie dużo gorszej niż Prezesa NBP. A te dzisiejsze tekściki nawet go nie wzruszą.
        Jutro walnie jakąś zgrabną dykteryjkę i się skończy wrzawa.
        Obym się mylił.

        POzdrawiam,

      • Tusk wyszedł bez szwanku z 3 katastrof
        Sawicka, Smoleńsk, Hazardowa. Różnicą istotną jest fakt że dzisiejsza katastrofa (zgoda, teksty wyglądaja groźnie) jest kreowana przez układ. Wnioskujesz że dlatego to jest poważna sprawa?
        Może. Nie przekonuje mnie walka o żyrandol. Żyrandol bez URMu nie istnieje. Układ żyje z kasy którą się dzieli na al. Ujazdowskich a nie w Belwederze. Układowi potrzebny jest zarządca burdelu (sutener dzielący pieniądze) a nie konserwator żyrandola. Bronek nie nadaje się na pierwsza linię. Następcy Tuska nie widać. Zgoda trochę go straszą. Ale robili to już wcześniej tyle że delikatniej. No to teraz licytują wyżej. Ale tylko licytują. 
        Żeby ujebać Donia musieliby jego nagrać w formie dużo gorszej niż Prezesa NBP. A te dzisiejsze tekściki nawet go nie wzruszą.
        Jutro walnie jakąś zgrabną dykteryjkę i się skończy wrzawa.
        Obym się mylił.

        POzdrawiam,

  3. tylko kłótnia w rodzinie peowskiej?
    Może i tak, ale trudno uwierzyć że Tuskowi wymkneły się wszystkie tajne służby i został sam jak palec. Na zapas założono ich dziewięć. Plus oficjalnie wspólpracujące z nimi służby USA, Izraela i Rosji.
    Mogło chodzić tylko o uwalenie Belki, a reszta spraw (np Nowak) to tylko dodatek ku zabawieniu telewidzów.
    Mafijnosć państwa jest chyba bardziej rozbudowana niż jeden konflikt Tusk-Komorowski.
    Jeśli Donald spadnie na cztery łapy to moja niejasna hipoteza trochę się potwierdzi.

  4. tylko kłótnia w rodzinie peowskiej?
    Może i tak, ale trudno uwierzyć że Tuskowi wymkneły się wszystkie tajne służby i został sam jak palec. Na zapas założono ich dziewięć. Plus oficjalnie wspólpracujące z nimi służby USA, Izraela i Rosji.
    Mogło chodzić tylko o uwalenie Belki, a reszta spraw (np Nowak) to tylko dodatek ku zabawieniu telewidzów.
    Mafijnosć państwa jest chyba bardziej rozbudowana niż jeden konflikt Tusk-Komorowski.
    Jeśli Donald spadnie na cztery łapy to moja niejasna hipoteza trochę się potwierdzi.

  5. Mylisz się według mnie.
    Mylisz się według mnie.
    Przyczyną wojny jest śmierć Jaruzela, który trzymał za jaja wszystkie frakcje. Jaruzela nie ma i jego archiwum też nie wiadomo gdzie jest. Wszystkie frakcje, które za życia Jaruzela były w swoistym impasie nagle zaczęły grać na siebie.
    Oczywiscie dochodzą inne dodatkowe czynniki, że WPROST jest własnością jakiegoś typa z Doniecka – w domyśle to kumpel Kwasa – czyli opublikowanie takiego materiału to strzał od Kwasa w Tuska, za to, że nie przypilnował głosowania w sprawie Super Mario.
    Czynników jest od cholery i trochę. Druga taka zadyma ma szansę się powtórzyć, gdy umrze Kiszczak.

    • A weź mi wyjaśnij, co się
      A weź mi wyjaśnij, co się zmieniło po śmierci Jaruzela i przy żyjącym Kiszczaku? Ruscy zrobili tę akcję? Po co, żeby Tusk zrozumiał czego nie powinien robić, bo wygra PiS? Pieprzenie i to straszne.Putin nie musi dyscyplinować Tuska, ktoś pokazał Tuskowi, że nie ma co podskakiwać.

      • Oczywiscie, że nie zrobili
        Oczywiscie, że nie zrobili tego ruscy. Zrobili to najprawdopodobniej ludzie Millera, którzy szukali rewanżu za aferę Rywin-Michnik.
        Ale mogli to zrobić dopiero po śmierci Jaruzela. Bo się usamodzielnili, bo nie wiadomo gdzie jest archiwum, bo wiele innych czynników.

        • Będę polemizował…
          Obawiam się, że pan Miller po ostanich wyborach do PE trochę jakby przygasł i to nie na jego poziomie teraz takie krotochwile kolegom z innych partii fundować. Bo nasz zawsze młody i piekny idol polskiej lewicy oraz traktorzystek z LGBT ma takie kłopoty na własnym podwórku, że ani mu w głowie pchać się na cudze. Z tego co wieść gminna niesie, struktury niezadowolone ze swojego wodza pragną mu podziekować za gigantyczny sukces wyborczy i pan Leszek może skończyć jak pan Napieralski…  I tu już nawet okładka w "Polityce" z nagim torsikiem (czytaj brzuchem) nie pomoże…

  6. Mylisz się według mnie.
    Mylisz się według mnie.
    Przyczyną wojny jest śmierć Jaruzela, który trzymał za jaja wszystkie frakcje. Jaruzela nie ma i jego archiwum też nie wiadomo gdzie jest. Wszystkie frakcje, które za życia Jaruzela były w swoistym impasie nagle zaczęły grać na siebie.
    Oczywiscie dochodzą inne dodatkowe czynniki, że WPROST jest własnością jakiegoś typa z Doniecka – w domyśle to kumpel Kwasa – czyli opublikowanie takiego materiału to strzał od Kwasa w Tuska, za to, że nie przypilnował głosowania w sprawie Super Mario.
    Czynników jest od cholery i trochę. Druga taka zadyma ma szansę się powtórzyć, gdy umrze Kiszczak.

    • A weź mi wyjaśnij, co się
      A weź mi wyjaśnij, co się zmieniło po śmierci Jaruzela i przy żyjącym Kiszczaku? Ruscy zrobili tę akcję? Po co, żeby Tusk zrozumiał czego nie powinien robić, bo wygra PiS? Pieprzenie i to straszne.Putin nie musi dyscyplinować Tuska, ktoś pokazał Tuskowi, że nie ma co podskakiwać.

      • Oczywiscie, że nie zrobili
        Oczywiscie, że nie zrobili tego ruscy. Zrobili to najprawdopodobniej ludzie Millera, którzy szukali rewanżu za aferę Rywin-Michnik.
        Ale mogli to zrobić dopiero po śmierci Jaruzela. Bo się usamodzielnili, bo nie wiadomo gdzie jest archiwum, bo wiele innych czynników.

        • Będę polemizował…
          Obawiam się, że pan Miller po ostanich wyborach do PE trochę jakby przygasł i to nie na jego poziomie teraz takie krotochwile kolegom z innych partii fundować. Bo nasz zawsze młody i piekny idol polskiej lewicy oraz traktorzystek z LGBT ma takie kłopoty na własnym podwórku, że ani mu w głowie pchać się na cudze. Z tego co wieść gminna niesie, struktury niezadowolone ze swojego wodza pragną mu podziekować za gigantyczny sukces wyborczy i pan Leszek może skończyć jak pan Napieralski…  I tu już nawet okładka w "Polityce" z nagim torsikiem (czytaj brzuchem) nie pomoże…

  7. Jesteśmy świadkami żałosnego upadku Trzeciej RP.
    38 milionowy Naród w ramach protestu, po ujawnieniu nagrań, wysłał 100 protestujących narodowców i z uwagą wysłuchał ubolewań jakiegoś klakiera od Belki, to koniec wszelkich standardów. To upadek gnijącego państwa. Szczęśliwi ci co ułożyli sobie życie daleko stąd.

  8. Jesteśmy świadkami żałosnego upadku Trzeciej RP.
    38 milionowy Naród w ramach protestu, po ujawnieniu nagrań, wysłał 100 protestujących narodowców i z uwagą wysłuchał ubolewań jakiegoś klakiera od Belki, to koniec wszelkich standardów. To upadek gnijącego państwa. Szczęśliwi ci co ułożyli sobie życie daleko stąd.

  9. Sugestia
    Dzisiaj w Izraelu jest  pierwszy dzień "pracowitego" tygodnia oraz Marek Belka. Jeżeli wizyta była wcześniej zapowiedziana i miała dotyczyć ważnych uzgodnień, to właśnie dzisiaj się to dokonało.
    Przy czym musiało by to dotyczyć niezwykle istotnych dla gospodarzy kwestii.

  10. Sugestia
    Dzisiaj w Izraelu jest  pierwszy dzień "pracowitego" tygodnia oraz Marek Belka. Jeżeli wizyta była wcześniej zapowiedziana i miała dotyczyć ważnych uzgodnień, to właśnie dzisiaj się to dokonało.
    Przy czym musiało by to dotyczyć niezwykle istotnych dla gospodarzy kwestii.

  11. Tłumacząc z ichniego na nasz, to jest oczywiście “kłamalismy
    rano, kłamalismy wieczorem". A także "kradliśmy rano, kradliśmy wieczorem". W nagraniu jak gdzieś było o kradzieży (ładnie nazwanej finansowaniem pod stołem) to w kontekście firm zachodnich. Moim zdaniem, jest to oczywisty "pocałunek śmierci" od Putina (Bredzisław samodzielnie może co najwyżej pilnować żyrandola). Dobrze w ten scenariusz wpisuje śię wcześniejsze ujawnienie "żółwika" z Putinem w Smoleńsku. Na uwaleniu Tuska (a zatem i całej PO) zyskuje SLD, do której wrócą z PO wyborcy, którzy wcześniej głosowali na SLD (SLD wygrywało onegdaj wybory lepszymi rezultatami, niż obecnie PO).

  12. Tłumacząc z ichniego na nasz, to jest oczywiście “kłamalismy
    rano, kłamalismy wieczorem". A także "kradliśmy rano, kradliśmy wieczorem". W nagraniu jak gdzieś było o kradzieży (ładnie nazwanej finansowaniem pod stołem) to w kontekście firm zachodnich. Moim zdaniem, jest to oczywisty "pocałunek śmierci" od Putina (Bredzisław samodzielnie może co najwyżej pilnować żyrandola). Dobrze w ten scenariusz wpisuje śię wcześniejsze ujawnienie "żółwika" z Putinem w Smoleńsku. Na uwaleniu Tuska (a zatem i całej PO) zyskuje SLD, do której wrócą z PO wyborcy, którzy wcześniej głosowali na SLD (SLD wygrywało onegdaj wybory lepszymi rezultatami, niż obecnie PO).

    • Na bank bracia ze wschodu to nagrywali!
      Do tej pory interesy Niemców i Sowietów w ich nadwiślańskiej kolonii były zbieżne. Obecnie obserwujemy ścieranie się tych dwóch sił na naszym podwórzu, a gdzie drwa rąbią, tam nie tylko wióry, ale i belki lecą.
      Ma to ścisły związek z wydarzeniami na Ukrainie, bo Niemcy wbrew swojej oficjalnej powściagliwości, od 150 lat mają wielką chęć rozszerzania swojego Lebensraum na wschód, a Ukraina to wyjątkowo smakowity i tłusty kąsek!.

      • Nie wiem czy to jest dobry moment

        Dla braci ze Wschodu – jak to ująłeś. Ostatnie wybory pokazały, że mile widziane z punktu widzenia ZSRS-bis polskie byty polityczne wyraźnie osłabły. Osłabł Miller, padł Palikot. Przypomnij sobie jak płynnie i w którym momencie przeniesiono poparcie z padającego w skutek afery Rywina SLD na PO. W tej chwili Tuska nie ma kim zastąpić, poza tym po 10 kwietnia 2010 Tusk jest z punktu widzenia Putina człowiekiem całkowicie sterowalnym. Po co go tak nagle ukatrupiać skoro nie wyhodowano następcy?

        • Sterowalny Tusk?
          Jak na mój gust to Polska mocno krzyczy w sprawie Ukrainy. Gdyby Tuskiem sterował Putin to premier raczej siedziałby po cichu i nie wysyłał Radka w podróże tu i tam w sprawie Ukrainców. Zauważcie, że dla Rosji kryzys na wschodzie to walka o życie w geopolityce. Zbyt dużo tam zainwestowali politycznie aby taka Polska podkładała im nogi. A jak jest okazcja to podkładają nam nogi grilując naszą (nie)klasę polityczną na wolnym ogniu…

          • Pamiętaj z kim mamy do czynienia
            Tusk w poniedziałek jest liberałem a w piątek trochę socjaldemokratą. Spotka się z Papieżem i sie tym chwali a wcześniej twierdzi, że nie będzie klękał przed księdzem. Jego polityczne życie to nieustanne lawirowanie i tworzenie pozorów. Ale twarde fakty są takie: opóźnil o wiele lat budowę gazoportu w Swinoujściu, wypędził inwestorów poszukujących gazu łupkowego, nie jest w stanie przez 7 lat zmajstrować ustawy regulującej eksploatację złóż, właściwie zamroził odwierty poszukiwawcze. Kontakt z FR wygasa w 2022 a on robi wszystko, żeby podpisać kolejny. Z Gazpromem.

          • Bo tusk jest sterowany przez Anielę i całkowicie od niej zależny
            Opcja putinowska natomiast, to "bul" i jego dwór. A szorstka przyjaźń obu panów to właśnie efekt coraz ostrzejszych różnic interesów obu suwerenów!

    • Na bank bracia ze wschodu to nagrywali!
      Do tej pory interesy Niemców i Sowietów w ich nadwiślańskiej kolonii były zbieżne. Obecnie obserwujemy ścieranie się tych dwóch sił na naszym podwórzu, a gdzie drwa rąbią, tam nie tylko wióry, ale i belki lecą.
      Ma to ścisły związek z wydarzeniami na Ukrainie, bo Niemcy wbrew swojej oficjalnej powściagliwości, od 150 lat mają wielką chęć rozszerzania swojego Lebensraum na wschód, a Ukraina to wyjątkowo smakowity i tłusty kąsek!.

      • Nie wiem czy to jest dobry moment

        Dla braci ze Wschodu – jak to ująłeś. Ostatnie wybory pokazały, że mile widziane z punktu widzenia ZSRS-bis polskie byty polityczne wyraźnie osłabły. Osłabł Miller, padł Palikot. Przypomnij sobie jak płynnie i w którym momencie przeniesiono poparcie z padającego w skutek afery Rywina SLD na PO. W tej chwili Tuska nie ma kim zastąpić, poza tym po 10 kwietnia 2010 Tusk jest z punktu widzenia Putina człowiekiem całkowicie sterowalnym. Po co go tak nagle ukatrupiać skoro nie wyhodowano następcy?

        • Sterowalny Tusk?
          Jak na mój gust to Polska mocno krzyczy w sprawie Ukrainy. Gdyby Tuskiem sterował Putin to premier raczej siedziałby po cichu i nie wysyłał Radka w podróże tu i tam w sprawie Ukrainców. Zauważcie, że dla Rosji kryzys na wschodzie to walka o życie w geopolityce. Zbyt dużo tam zainwestowali politycznie aby taka Polska podkładała im nogi. A jak jest okazcja to podkładają nam nogi grilując naszą (nie)klasę polityczną na wolnym ogniu…

          • Pamiętaj z kim mamy do czynienia
            Tusk w poniedziałek jest liberałem a w piątek trochę socjaldemokratą. Spotka się z Papieżem i sie tym chwali a wcześniej twierdzi, że nie będzie klękał przed księdzem. Jego polityczne życie to nieustanne lawirowanie i tworzenie pozorów. Ale twarde fakty są takie: opóźnil o wiele lat budowę gazoportu w Swinoujściu, wypędził inwestorów poszukujących gazu łupkowego, nie jest w stanie przez 7 lat zmajstrować ustawy regulującej eksploatację złóż, właściwie zamroził odwierty poszukiwawcze. Kontakt z FR wygasa w 2022 a on robi wszystko, żeby podpisać kolejny. Z Gazpromem.

          • Bo tusk jest sterowany przez Anielę i całkowicie od niej zależny
            Opcja putinowska natomiast, to "bul" i jego dwór. A szorstka przyjaźń obu panów to właśnie efekt coraz ostrzejszych różnic interesów obu suwerenów!

  13. A moim zdaniem ta teoria nie trzyma się kupy
    Przypomnę, Tusk już raz został wycofany z wyścigu prezydenckiego. Nagle, bez zająknięcia. bez protestów, nawet nie zapiszczał. Z dnia na dzień. Niepotrzebna była jakakolwiek gruba medialna rozróba a wówczas był znacznie popularnieszy, miał mocniejszą pozycję niż dzisiaj. Po prostu na niego jest tyle kwitów od czasów Kongresu Liberalno-Demokratycznego, że – jestem przekonany – wystarczy jeden telefon i jest pozamiatane. To człowiek całkowicie sterowalny i zrobi to co mu każą.

    Ta rozróba nie jest na ręke PO i Komorowskiemu. Wręczono Kaczyńskiemu do ręki argument, że wszystko co mówił o Układzie, "mordo ty moja", łże-elitach, konieczności czystki w służbach – potwierdziło się. Jeśli Platforma na skutek tej afery bardzo ucierpi, to kto zbuduje dla Bronisława poparcie w 2015? Ludzie dawnej UW skupieni wokól Komorowskego? Wujec, Osiatyński? Wolne żarty, to środowisko od dawna ma minimalne poparcie. To już było przerabiane wiele razy z żałosnym skutkiem choć megalomania tych panów oraz ich kumpla Michnika przerasta Himalaje.

    Moim zdaniem to może być rozgrywka obcych służb a panowanie nad centrum Europy. Jaką presję wywarli Amerykanie na Serbię i Bułgarię, że nagle storpedowano South Stream?

    • To także ciekawa teoria…
      Możliwe jest, że Amerykanie dają Kaczorowi na srebrnej tacy osikowy kołek, by wbić go w serce złodziejsko mafijnej hydrze całkowicie uzależnionej zarówno od Niemców, jak i od Sowietów. Być może jest to próba odbudowania swoich wpływów w Europie Środkowej po totalnej klęsce polityki resetu!

    • Nagrywali i ruscy i amerykanie
      na razie mamy dostep do nagrań ruskich, poczekamy co ( i najważniejsze czy i kiedy) pokażą amerykanie. PDT twierdzi że te podsłuchy to próba zamachu stanu. Niech go szlag Gdyby się nie ujawniło, to byłoby porzo panie Donek?

  14. A moim zdaniem ta teoria nie trzyma się kupy
    Przypomnę, Tusk już raz został wycofany z wyścigu prezydenckiego. Nagle, bez zająknięcia. bez protestów, nawet nie zapiszczał. Z dnia na dzień. Niepotrzebna była jakakolwiek gruba medialna rozróba a wówczas był znacznie popularnieszy, miał mocniejszą pozycję niż dzisiaj. Po prostu na niego jest tyle kwitów od czasów Kongresu Liberalno-Demokratycznego, że – jestem przekonany – wystarczy jeden telefon i jest pozamiatane. To człowiek całkowicie sterowalny i zrobi to co mu każą.

    Ta rozróba nie jest na ręke PO i Komorowskiemu. Wręczono Kaczyńskiemu do ręki argument, że wszystko co mówił o Układzie, "mordo ty moja", łże-elitach, konieczności czystki w służbach – potwierdziło się. Jeśli Platforma na skutek tej afery bardzo ucierpi, to kto zbuduje dla Bronisława poparcie w 2015? Ludzie dawnej UW skupieni wokól Komorowskego? Wujec, Osiatyński? Wolne żarty, to środowisko od dawna ma minimalne poparcie. To już było przerabiane wiele razy z żałosnym skutkiem choć megalomania tych panów oraz ich kumpla Michnika przerasta Himalaje.

    Moim zdaniem to może być rozgrywka obcych służb a panowanie nad centrum Europy. Jaką presję wywarli Amerykanie na Serbię i Bułgarię, że nagle storpedowano South Stream?

    • To także ciekawa teoria…
      Możliwe jest, że Amerykanie dają Kaczorowi na srebrnej tacy osikowy kołek, by wbić go w serce złodziejsko mafijnej hydrze całkowicie uzależnionej zarówno od Niemców, jak i od Sowietów. Być może jest to próba odbudowania swoich wpływów w Europie Środkowej po totalnej klęsce polityki resetu!

    • Nagrywali i ruscy i amerykanie
      na razie mamy dostep do nagrań ruskich, poczekamy co ( i najważniejsze czy i kiedy) pokażą amerykanie. PDT twierdzi że te podsłuchy to próba zamachu stanu. Niech go szlag Gdyby się nie ujawniło, to byłoby porzo panie Donek?

  15. Komorowski nominował Belkę
    Ta sprawa nie jest korzystna dla Bronka. Belka jest jego człowiekiem, nominował go po śmierci Sławomira Skrzypka (zamordowanego w zamachu 10 kwietnia 2010). Znalazłem mnóstwo pochlebnych wypowiedzi Bronka o Belce, mnóstwo jest także ich wspólnych materiałów filmowych – samograj na kampanię prezydencką.
    Warto podkreślić w sprawie wątki poboczne – np. sposób w jaki o Hausnerze wypowiada się Belka i kolejny cham czyli Cytrycki. Hausner to były minister w rządzie Belki.
    Belka dziś w RMF powiedział wystraszonemu dziennikarzowi Balawajderowi, że mówił Tuskowi o Amber Gold – że to jest piramida finansowa. Żeby nie wiem jak Seremet się postarał to tego wątku nie uda mu się umorzyć.
    Kaczyński póki co bardzo dobrze – nie odzywa się. Zresztą chyba PiS wysłał przekaz dnia – dobitnie, ale rzeczowo i spokojnie i tak trzymać. Jutro pisowcy będą nękani taśmami Lipińskiego – trzeba to spokojnie przetrzymać.
    Dziś dobrze nie śpi nie tylko Tusk i jego nierząd, problemy z zasypianiem powinien mieć Szeląg, Maksjan i reszta z tej grupy. Ich może uratować tylko sfałszowanie wyborów.

  16. Komorowski nominował Belkę
    Ta sprawa nie jest korzystna dla Bronka. Belka jest jego człowiekiem, nominował go po śmierci Sławomira Skrzypka (zamordowanego w zamachu 10 kwietnia 2010). Znalazłem mnóstwo pochlebnych wypowiedzi Bronka o Belce, mnóstwo jest także ich wspólnych materiałów filmowych – samograj na kampanię prezydencką.
    Warto podkreślić w sprawie wątki poboczne – np. sposób w jaki o Hausnerze wypowiada się Belka i kolejny cham czyli Cytrycki. Hausner to były minister w rządzie Belki.
    Belka dziś w RMF powiedział wystraszonemu dziennikarzowi Balawajderowi, że mówił Tuskowi o Amber Gold – że to jest piramida finansowa. Żeby nie wiem jak Seremet się postarał to tego wątku nie uda mu się umorzyć.
    Kaczyński póki co bardzo dobrze – nie odzywa się. Zresztą chyba PiS wysłał przekaz dnia – dobitnie, ale rzeczowo i spokojnie i tak trzymać. Jutro pisowcy będą nękani taśmami Lipińskiego – trzeba to spokojnie przetrzymać.
    Dziś dobrze nie śpi nie tylko Tusk i jego nierząd, problemy z zasypianiem powinien mieć Szeląg, Maksjan i reszta z tej grupy. Ich może uratować tylko sfałszowanie wyborów.

  17. Pomijana możliwośc.
    Jakkolwiek nawinie nie brzmi gdzieś zasłyszana teoria o "patrotycznej" akcji jakiejś grupy nieformalnej ja odczuwam potrzebę podrązenia tego tematu.
    Po pierwsze, okoliczności bardzo się zmieniają. Ktokolwiek chciałby coś takiego odpalić i potem całkowicie kontrolować skutki eksplozji musiałby być niespełna rozumu. System medialny jednak się rozszczelnił i proces ten postępuje. Propagandowa skutecznośc gw i tvn systematycznie spada. Społeczeństwo szuka nowych źródeł informacji, głowne portale nie do końca są kontrolowane, wystarczy spojrzeć na dzisiejsze proporcje komentarzy i "lajków". Pojawiły się co raz bardziej wpływowe "niepokorne media".
    Tendencja jest taka, że wyborcy (szczególnie ci młodzi) poszukują nowych opcji (sukces Korwina). To nie jest tak że jak Korwin "zawiedzie" nadzieje ci ludzie wrócą do Tuska lub nowego tworu układu. Moim zdaniem za Korwinem jest już tylko "obciachowy" Kaczor. Zgadzam się z teorią iż Komorowski straci sporo, nie tyle co PO ale wystarcxzająco dużo by być "w zasięgu" kandydata PIS po skutecznej kampanii "utożsamiającej" bula z po.
    Po drugie. "Państwo polskie nie istnieje". Co to znaczy? Ano tyle że wcale nie trzeba wszechmocnej grupy by utworzyć studio nagrań w popularnej wśród platformerskiej wierchuszki restauracji. Oczywiście nie mogli to być przypadkowi ludzie, patrioci "z ulicy", ale przykładowo jakieś grono "przyjaciół" Petelickiego, chcące pomścić "szefa" lub inna nieformalna grupa. Kto wie?
    Ok naiwnośc postu poraża, ale myślę że nie jest tak, iż w samym układzie są tylko sprzeczne prywatne interesy i nie ma kilku wpływowych oraz "zdolnych" ludzi chcących "rewolucji umoralniającej". W każdym razie to jest jakiś przełom iszansa, oby tego nie spieprzyć.

  18. Pomijana możliwośc.
    Jakkolwiek nawinie nie brzmi gdzieś zasłyszana teoria o "patrotycznej" akcji jakiejś grupy nieformalnej ja odczuwam potrzebę podrązenia tego tematu.
    Po pierwsze, okoliczności bardzo się zmieniają. Ktokolwiek chciałby coś takiego odpalić i potem całkowicie kontrolować skutki eksplozji musiałby być niespełna rozumu. System medialny jednak się rozszczelnił i proces ten postępuje. Propagandowa skutecznośc gw i tvn systematycznie spada. Społeczeństwo szuka nowych źródeł informacji, głowne portale nie do końca są kontrolowane, wystarczy spojrzeć na dzisiejsze proporcje komentarzy i "lajków". Pojawiły się co raz bardziej wpływowe "niepokorne media".
    Tendencja jest taka, że wyborcy (szczególnie ci młodzi) poszukują nowych opcji (sukces Korwina). To nie jest tak że jak Korwin "zawiedzie" nadzieje ci ludzie wrócą do Tuska lub nowego tworu układu. Moim zdaniem za Korwinem jest już tylko "obciachowy" Kaczor. Zgadzam się z teorią iż Komorowski straci sporo, nie tyle co PO ale wystarcxzająco dużo by być "w zasięgu" kandydata PIS po skutecznej kampanii "utożsamiającej" bula z po.
    Po drugie. "Państwo polskie nie istnieje". Co to znaczy? Ano tyle że wcale nie trzeba wszechmocnej grupy by utworzyć studio nagrań w popularnej wśród platformerskiej wierchuszki restauracji. Oczywiście nie mogli to być przypadkowi ludzie, patrioci "z ulicy", ale przykładowo jakieś grono "przyjaciół" Petelickiego, chcące pomścić "szefa" lub inna nieformalna grupa. Kto wie?
    Ok naiwnośc postu poraża, ale myślę że nie jest tak, iż w samym układzie są tylko sprzeczne prywatne interesy i nie ma kilku wpływowych oraz "zdolnych" ludzi chcących "rewolucji umoralniającej". W każdym razie to jest jakiś przełom iszansa, oby tego nie spieprzyć.

  19. Aż musiałem sobie hasło przypomnieć żeby skomentować
    I muszę się jak nigdy troszeczkę z Tobą nie zgodzić Piotrze. Moim zdaniem Komoruski jest beneficjentem całej tej sytuacji ale po rykoszecie, to nie on strzelał, choć mógł wspierać całą akcję. Może to zbyt naiwne, ale mnie się to wszystko kojarzy i wyłącznie z osłoną Kwaśniewskich i sprawy ich majątku która jeszcze kilka dni temu rozgrzewała dyskusję, a teraz odeszła w zapomnienie. I nie o sam majątek tu chodzi, ale o to kogo wspiera Kwach jako lobbysta (vide Azoty) i komu się poskarżył. Tusk być może próbował Kwacha rozegrać wspólnie z Millerem żeby mu wybić z głowy angażowanie się w politykę i osłabianie nowego koalicjanta PO, który tracił głosy na rzecz TR/EP, wyszło mocniej niż chciał więc musiał pójść odzew z drugiej strony, a Saszka Olek ma poważnych ojców chrzestnych. To co mnie zastanawia to czy podsłuchy zabezpieczało Sowa i przyjaciele (nie restauracja, a organizacja zrzeszająca byłych WSI), czy też inne służby, nie wykluczone przecież że i obce. Wypowiedzi Nałęcza i Komorowskiego świadczą że albo dobrze udają, albo sami byli zaskoczeni obrotem sprawy. Dukaczewski ściemnia jak stary trep, bo żadnej spójnej logiki nie można się doszukać w jego dukaniach, niby zaskoczony i zatroskany o to kto nagrywał, a z drugiej strony rzuca przestrogę w eter że nagrań jest więcej i wiele innych osób na nich się znalazła. Sprawa jest wielka i rozwojowa jak mawiają, ale prawdziwych jej beneficjentów poznamy dopiero po wyborach, również po prezydenckich, teraz zacznie się zaciemnianie, zacieranie, mataczenie, ale ten do kogo informacja została wysłana, na pewno zrozumiał ją w mig. Pozdrawiam serdecznie.

  20. Aż musiałem sobie hasło przypomnieć żeby skomentować
    I muszę się jak nigdy troszeczkę z Tobą nie zgodzić Piotrze. Moim zdaniem Komoruski jest beneficjentem całej tej sytuacji ale po rykoszecie, to nie on strzelał, choć mógł wspierać całą akcję. Może to zbyt naiwne, ale mnie się to wszystko kojarzy i wyłącznie z osłoną Kwaśniewskich i sprawy ich majątku która jeszcze kilka dni temu rozgrzewała dyskusję, a teraz odeszła w zapomnienie. I nie o sam majątek tu chodzi, ale o to kogo wspiera Kwach jako lobbysta (vide Azoty) i komu się poskarżył. Tusk być może próbował Kwacha rozegrać wspólnie z Millerem żeby mu wybić z głowy angażowanie się w politykę i osłabianie nowego koalicjanta PO, który tracił głosy na rzecz TR/EP, wyszło mocniej niż chciał więc musiał pójść odzew z drugiej strony, a Saszka Olek ma poważnych ojców chrzestnych. To co mnie zastanawia to czy podsłuchy zabezpieczało Sowa i przyjaciele (nie restauracja, a organizacja zrzeszająca byłych WSI), czy też inne służby, nie wykluczone przecież że i obce. Wypowiedzi Nałęcza i Komorowskiego świadczą że albo dobrze udają, albo sami byli zaskoczeni obrotem sprawy. Dukaczewski ściemnia jak stary trep, bo żadnej spójnej logiki nie można się doszukać w jego dukaniach, niby zaskoczony i zatroskany o to kto nagrywał, a z drugiej strony rzuca przestrogę w eter że nagrań jest więcej i wiele innych osób na nich się znalazła. Sprawa jest wielka i rozwojowa jak mawiają, ale prawdziwych jej beneficjentów poznamy dopiero po wyborach, również po prezydenckich, teraz zacznie się zaciemnianie, zacieranie, mataczenie, ale ten do kogo informacja została wysłana, na pewno zrozumiał ją w mig. Pozdrawiam serdecznie.

  21. Jakby się tak dobrze zastanowić…
    Jakby się tak dobrze zastanowić to dużo jest takich co może by zyskali albo i nie, ale może też i nie stracili na ujawnieniu takich nagrań (kolejność przypadkowa):
    – "podziękowania" i ostrzeżenie za Jolkę i Olka K., tam wszak byłych pracowników i ich znajomych całe mnóstwo jest i było u "koalicjanta" z ostatnich EU-wyborów. A przecież nie tylko tam ma się znajomych
    – prezydenccy znajomi ze WSIowej organizacji
    – Grzesiu S. – choć ten chyba raczej znajomych ma biznesowych niż z "firmy". No chyba, że to rewanż za planowaną zsyłkę do Moskwy
    – Rosja (FSB, GRU, Putin) – jak najbardziej oczywiste, chociaż patrząc kto znowu dostał nagrania to widzę bardziej ich tylko jako beneficjentów (kawior i szampan pewno się leje)
    Belka – walenie w niego to nie tylko walenie w PO ale też trochę podcinanie belki, na której siedzi SLD. No i Belka to nie rudy.
    Nowak – ktoś tu napisał: żart, śmiechu warta afera bo i tak idzie na dno (i ma rację)
    Kulczyk – przypadkowy ostrzał
    Stawiam, że skończy się na "nic się nie stało", poleci minister z MSW, a na Nowaku poskaczą, żeby odwrócić uwagę od Amber Gold. Na 40 minut przed konferencją….

  22. Jakby się tak dobrze zastanowić…
    Jakby się tak dobrze zastanowić to dużo jest takich co może by zyskali albo i nie, ale może też i nie stracili na ujawnieniu takich nagrań (kolejność przypadkowa):
    – "podziękowania" i ostrzeżenie za Jolkę i Olka K., tam wszak byłych pracowników i ich znajomych całe mnóstwo jest i było u "koalicjanta" z ostatnich EU-wyborów. A przecież nie tylko tam ma się znajomych
    – prezydenccy znajomi ze WSIowej organizacji
    – Grzesiu S. – choć ten chyba raczej znajomych ma biznesowych niż z "firmy". No chyba, że to rewanż za planowaną zsyłkę do Moskwy
    – Rosja (FSB, GRU, Putin) – jak najbardziej oczywiste, chociaż patrząc kto znowu dostał nagrania to widzę bardziej ich tylko jako beneficjentów (kawior i szampan pewno się leje)
    Belka – walenie w niego to nie tylko walenie w PO ale też trochę podcinanie belki, na której siedzi SLD. No i Belka to nie rudy.
    Nowak – ktoś tu napisał: żart, śmiechu warta afera bo i tak idzie na dno (i ma rację)
    Kulczyk – przypadkowy ostrzał
    Stawiam, że skończy się na "nic się nie stało", poleci minister z MSW, a na Nowaku poskaczą, żeby odwrócić uwagę od Amber Gold. Na 40 minut przed konferencją….

  23. Nic się nie stało,
    Polacy, nic się nie stało…

    I bardzo dobrze, że "nic się nie stało", tak uważam!!!

    Istniało ryzyko, że zmieni się figurant i przy wsparciu reżimowego mainstreamu wygra przyśpieszone wybory, a złodziejska banda dalej POzostanie przy korycie z odświeżoną fasadą!

    A tak, może wreszcie do tego zidiociałego narodu dotrze, jak bardzo boleśnie ładowany jest w kakao przez gang historyków!

  24. Nic się nie stało,
    Polacy, nic się nie stało…

    I bardzo dobrze, że "nic się nie stało", tak uważam!!!

    Istniało ryzyko, że zmieni się figurant i przy wsparciu reżimowego mainstreamu wygra przyśpieszone wybory, a złodziejska banda dalej POzostanie przy korycie z odświeżoną fasadą!

    A tak, może wreszcie do tego zidiociałego narodu dotrze, jak bardzo boleśnie ładowany jest w kakao przez gang historyków!

  25. Wielka czystka
    Teza, że to pan Komorowski wykańcza pana Tuska jest całkowicie abstrakcyjna. Jaki jest zysk dla pana Komorowskiego z osłabienia rodzimej partii tuż przed wyborami? Parti, w ktorej ma wielu oddanych kompanów. To nie Komorowski wyciagnął taśmy tylko Tusk, bo to wstep do wielkiej czystki. Tusk wzoruje się na swoim wielkim idolu – Stalinie. Wystarczy prześledzic historie PO i zobaczyć, że zawsze tego typu afery kończyły się źle dla najlepszych przyjaciół z kręgu władzy pana Donalda, a on, skupiając coraz wiecej władzy, dobierał sobie nowych współpracowników, którzy zawdzięczali wszystko wyłącznie jemu. Klasyka. Pan Tusk zmierza ewidentnie w kierunku władzy absolutnej, nie sugeruję, że osiągnie cel, ale to jest jego modus operandi. Obecna sytuacja ma jeszce jeden wymiar, o którym nie wiele osób mówi (znalazłem jedynie kilka wypowiedzi), służby zawiodły, działają poza kontrolą, i tu pojawia się projekt nad którym prace już trwają – mianowicie utawa pozwalająca w przyszłości skupić władzę na wszystkimi służbami w jednym ręku – czyżby w silnej i pewnej dłoni pana Donalda? I tak historia zatoczy koło…

    • Tylko, że Tusk już wyeliminował tych, których należało
      Sienkiewicz mu nijak nie zagrażał. Nowak jadł mu z ręki i był uległy w 100%. Może Kwiatkowski był w dłuższej perpektywie zagrożniem, ale nie te dwa patafiany. Tusk i tak otoczył się słabymi kobietami: Kopacz, Kidawa. Resztę obsady stanowią przydupasy takie jak Olszewski albo wariaci jak Stefan. Gdyby chciał kończyć dalej Schetynę wróciłby temat Infoafery.

  26. Wielka czystka
    Teza, że to pan Komorowski wykańcza pana Tuska jest całkowicie abstrakcyjna. Jaki jest zysk dla pana Komorowskiego z osłabienia rodzimej partii tuż przed wyborami? Parti, w ktorej ma wielu oddanych kompanów. To nie Komorowski wyciagnął taśmy tylko Tusk, bo to wstep do wielkiej czystki. Tusk wzoruje się na swoim wielkim idolu – Stalinie. Wystarczy prześledzic historie PO i zobaczyć, że zawsze tego typu afery kończyły się źle dla najlepszych przyjaciół z kręgu władzy pana Donalda, a on, skupiając coraz wiecej władzy, dobierał sobie nowych współpracowników, którzy zawdzięczali wszystko wyłącznie jemu. Klasyka. Pan Tusk zmierza ewidentnie w kierunku władzy absolutnej, nie sugeruję, że osiągnie cel, ale to jest jego modus operandi. Obecna sytuacja ma jeszce jeden wymiar, o którym nie wiele osób mówi (znalazłem jedynie kilka wypowiedzi), służby zawiodły, działają poza kontrolą, i tu pojawia się projekt nad którym prace już trwają – mianowicie utawa pozwalająca w przyszłości skupić władzę na wszystkimi służbami w jednym ręku – czyżby w silnej i pewnej dłoni pana Donalda? I tak historia zatoczy koło…

    • Tylko, że Tusk już wyeliminował tych, których należało
      Sienkiewicz mu nijak nie zagrażał. Nowak jadł mu z ręki i był uległy w 100%. Może Kwiatkowski był w dłuższej perpektywie zagrożniem, ale nie te dwa patafiany. Tusk i tak otoczył się słabymi kobietami: Kopacz, Kidawa. Resztę obsady stanowią przydupasy takie jak Olszewski albo wariaci jak Stefan. Gdyby chciał kończyć dalej Schetynę wróciłby temat Infoafery.