Reklama

Słyszy się nieustannie jak nam upada debata publiczna, musi z wysoka lecieć,

Słyszy się nieustannie jak nam upada debata publiczna, musi z wysoka lecieć, bo huku wokół upadku debaty co niemiara. Przykłady na upadek debaty mnożą się jak króliki, albo i deklaracje polityczne.

Reklama

Zwykle jednak dzieje się tak, że to na szczytach polityki upada debata, o upadku na dołach niewielu ma ochotę rozprawiać. Tym bardziej ucieszyła się redakcja, że w ramach ogórkowego sezonu podrzucono newsa z dołów, który jak najbardziej nadaje się na szczyt upadku debaty. Dotarły wieści z dołów i od razu najwyższego kalibru upadku. „Wypierdalać mi z tymi Ruskimi do lasu” zakrzyczała radna PiS Eleonora Szymkowiak w stronę białoruskich muzyków, grających na festiwalu w Zielonej Górze. Incydent upadku debaty miał miejsce w przyjaznej ruskiej melodii, Zielonej Górze i nie wiadomo co w nim bardziej bulwersującego, fakt, że pani radna pomyliła narodowości, czy brak dbałości o naturalne środowisko.

Jeśli się postuluje aby z czymś lub z kimś wypierdalać do lasu, to rzecz jasna uważa się to coś lub kogoś za powiedzmy „mało przydatne”. Dla lasu białoruscy muzycy nie są Ruskimi, a już naturalnym składnikiem biocenozy na pewno. Co zatem chciała uzyskać radna PiS wypierdalaniem ruskich muzyków, którzy byli Białorusinami? Jak twierdzi wielu obserwatorów, chciała uzyskać międzynarodowy skandal. Redakcja uważa, że to przesada, radna chciała wypierdolić, bo się po prostu wkurwiła.

Reklama

6 KOMENTARZE

    • Ja Hrabini
      U nas ksionc dobrodzij przy kazdyj spowiedzi był gadał.
      Jak bedzisz klonł to tobi bozia jenzyk,upier****. hahahaha..
      Niechaj da baczności,Wasza Seledynowość.

      Naj przjecha do nas do Zadupia Wielkiegu ,u nas zawszy jest swiży wozduch bo my Windowsy ni utwieramy.

      Serdeczni Wilk comen

      • Kłaniam się Szanownej Pani i proszę
        o wybaczenie za niewyparzoność gęby. Obiecuję poprawę, a za zaproszenie gorąco dziękuję. Już znalazłem na mapie i jestem w drodze. Jadę na hulajnodze, przed końcem roku (z pomocą sił wyższych) powinienem dotrzeć na miejsce. Póki co, serdecznie pozdrawiam.

    • Ja Hrabini
      U nas ksionc dobrodzij przy kazdyj spowiedzi był gadał.
      Jak bedzisz klonł to tobi bozia jenzyk,upier****. hahahaha..
      Niechaj da baczności,Wasza Seledynowość.

      Naj przjecha do nas do Zadupia Wielkiegu ,u nas zawszy jest swiży wozduch bo my Windowsy ni utwieramy.

      Serdeczni Wilk comen

      • Kłaniam się Szanownej Pani i proszę
        o wybaczenie za niewyparzoność gęby. Obiecuję poprawę, a za zaproszenie gorąco dziękuję. Już znalazłem na mapie i jestem w drodze. Jadę na hulajnodze, przed końcem roku (z pomocą sił wyższych) powinienem dotrzeć na miejsce. Póki co, serdecznie pozdrawiam.