Reklama

Odpowiedzialny obywatel, odpowiedzialny za siebie i losy kraju, bierze się za bary z

Odpowiedzialny obywatel, odpowiedzialny za siebie i losy kraju, bierze się za bary z wyborami i poszukuje optymalnego wyboru.

Reklama

Rodziców się nie wybiera miejsce zamieszkania i owszem, tak się złożyło, że mnie los rzucił na ziemie obiecane, ma to swoje wady i zalety oraz następujący skład okręgu wyborczego:

PO (Jacek Protasiewicz), PiS (Ryszard Legutko), SLD (Lidia Geringer d’Oedenberg), PSL (Stanisław Rakoczy), Porozumienie dla Przyszłości (Józef Pinior), Samoobrona (Grzegorz Kołacz), Polska Partia Pracy (Ewa Groszewska), Prawica RP (Marcin Palade), Libertas (Janusz Dobrosz), UPR (Robert Maurer).

Podałem tylko tak zwane „jedynki”. Spośród tych nazwisk znam kilka:

1)    Jacek Protasiewicz, magister polonistyki, zasłynął w PO jako szef sztabu wyborczego Tuska, który przegrał wybory. Kojarzę go też jako szefa nieistniejącego KLD, obecnego deputowanego w PE i to właściwie wszystko co mogę o kandydacie powiedzieć.
2)    Ryszard Legutko, profesor filozofii, były 3 miesięczny minister edukacji w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, były sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta.
3)    Lidia Geringer d’Oedenberg, niestety mnie znana tylko z funkcji medialno-kulturalnych jakie pełniła z politycznego nadania SLD. Była dyrektorem TVP Wrocław i Wratislavia Cantans. Przegrała wybory na prezydenta Wrocławia, obecnie jest deputowaną z ramienia SLD. Doczytałem czego nie wiedziałem i już wiem, że kobieta wykształcona, parę fakultetów, głównie ekonomia, studia za granicą
4)    Janusz Dobrosz, magister prawa. Kojarzę tego dżentelmena jako członka PSL, który przeszedł do LPR i tym się wyróżniał, że jak na członka LPR, wypowiadał się dość stonowanie, bywało nawet rozsądnie. Kawaler Orderu Uśmiechu.

To wszystkie nazwiska, które są mi znane i nadają się do wyboru, w kategorii mniejszego zła. Nie ma wśród tych nazwisk jednego, które znam najbardziej. Nie ma, ponieważ w tych wyborach postanowiłem znaleźć choćby odrobinę dobra, albo zostać w domu. Znalazłem na listach wyborczych Józefa Piniora i ucieszyłem się na tyle, na ile można się w politycznych wyborach ucieszyć.

Józef Pinior, postać skomplikowana i wymykająca się wszelkim schematom. Ukończył prawo, Podyplomowe Studium Etyczno-Religioznawcze i Szkołę Nauk Społecznych, był stypendystą, w New School University w Nowym Jorku. Działalność polityczną Piniora można podzielić na dwa etapy. Pierwszy etap to opozycja wobec PRL. Pinior należał do Solidarności, wielokrotnie był aresztowany i internowany. Organizował liczne akcje protestacyjne, przeciw komunistycznym władzom. Po roku 1989 działalność Piniora to drugi etap, dla wielu paradoksalny. Pinior angażował się we wszelkie możliwe struktury socjalistyczne: Socjalistyczny Ośrodek Polityczny, UP, SDPL. Od 2004 roku jest eurodeputowanym partii, której do niedawna liderem był Marek Borowski.

Poglądy socjalistyczne są tak dalekie od moich jak tylko daleko być mogą, ale jeszcze bardziej zmęczony jestem retoryką „solidaruchów” i „komuchów”, że o POPiS nie wspomnę. Dlatego wybieram w geście protestu i rozpaczy, człowieka, który ucieka wszystkim stereotypom. Uważam UE za strukturę skostniałą, biurokratycznie i politycznie kompromitującą się i jałową. Natomiast sama idea integralności europejskiej, nie tyle politycznej/ideologicznej, co gospodarczej jest mi bliska. UE potrzeba przynajmniej odrobinę rewolucji, a już na pewno odważnych i niestandardowych decyzji. Nie widzę lepszego kandydata na trudne czasy dla nas i UE, niż Józef Pinior, który przez całe życie podejmował zaskakujące i odważne decyzje. Gdybym nawet pomylił się w tym wyborze, zostaje mi ta satysfakcja, że nie muszę mylić się już na starcie, wybierając kandydatów, po których można się wszystkiego spodziewać, tylko nie tego, czego się spodziewać po nich nie można. Zachęcam do prezentacji list ze swoich okręgów wyborczych.

Reklama

22 KOMENTARZE

  1. plusy i minusy Piniora
    Nie wymieniłeś najlepszego numeru autorstwa Piniora, schowanie szmalu S przed komuchami wprowadzającymi stan wojenny. Poza tym to chyba człek uczciwy i w ogóle ok. Jednak nie zagłosowałabym na niego z dwóch powodów: socjalizmu w UE i tak aż nadto oraz, niestety, jego ugrupwanie prawdopodobnie w skali kraju (a tak się liczy) i tak progu nie przekroczy. A szkoda, bo wolałabym tam mieć takich "socjalistów" (jeśli już muszą być) jak on, Rosati czy Onyszkiewicz niż innych Siwców czy Iwińskich z SLD.

  2. plusy i minusy Piniora
    Nie wymieniłeś najlepszego numeru autorstwa Piniora, schowanie szmalu S przed komuchami wprowadzającymi stan wojenny. Poza tym to chyba człek uczciwy i w ogóle ok. Jednak nie zagłosowałabym na niego z dwóch powodów: socjalizmu w UE i tak aż nadto oraz, niestety, jego ugrupwanie prawdopodobnie w skali kraju (a tak się liczy) i tak progu nie przekroczy. A szkoda, bo wolałabym tam mieć takich "socjalistów" (jeśli już muszą być) jak on, Rosati czy Onyszkiewicz niż innych Siwców czy Iwińskich z SLD.

  3. męki wyboru
    W każdym okręgu wybór jest podobnie szeroki. Można wybierać między poczciwym głupkiem, inteligentnym złodziejem, asertywnym psychopatą albo świrem. Może w sumie trzeba poprzeć świra, tak dla odmiany. Uczciwi głupkowie są bardzo niebezpieczni, to oni wymyślili np prohibicję w USA. Złodziej – wiadomo, psychopata bywa pożyteczny, ale ryj ma wredny. Pozostaje faktycznie świr.

  4. męki wyboru
    W każdym okręgu wybór jest podobnie szeroki. Można wybierać między poczciwym głupkiem, inteligentnym złodziejem, asertywnym psychopatą albo świrem. Może w sumie trzeba poprzeć świra, tak dla odmiany. Uczciwi głupkowie są bardzo niebezpieczni, to oni wymyślili np prohibicję w USA. Złodziej – wiadomo, psychopata bywa pożyteczny, ale ryj ma wredny. Pozostaje faktycznie świr.

  5. hmmm
    Zbigniew Ziobro – PiS
    Róża Maria Gräfin von Thun und Hohenstein – PO
    Janusz Onyszkiewicz – Centrolewica
    Andrzej Szejna – LSD
    Czesław Siekierski – PSL

    A ja mam takie kwiatki na jedynkach, na innych miejscach to mi się nawet całkiem lokalna posłanka z PiS-u trafiła niejaka Bartuś, czysta emanacja “rodziny rodzin” a i Sonik z PO czy Miodowicz z tejże samej

  6. hmmm
    Zbigniew Ziobro – PiS
    Róża Maria Gräfin von Thun und Hohenstein – PO
    Janusz Onyszkiewicz – Centrolewica
    Andrzej Szejna – LSD
    Czesław Siekierski – PSL

    A ja mam takie kwiatki na jedynkach, na innych miejscach to mi się nawet całkiem lokalna posłanka z PiS-u trafiła niejaka Bartuś, czysta emanacja “rodziny rodzin” a i Sonik z PO czy Miodowicz z tejże samej